Grupy dyskusyjne » Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??

Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??

1	Data: Styczen 06 2009 22:19:15
Temat: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: Baluu
Witam. Spotkaliście sie z takim problemem??? mam problem z z autem. Po trasie 400 km auto spedzilo noc na zewnatrz przy o 20 stopniach i po odpalenki i rozgrzaniu przy niskich obrotach szarpie i nie ma prawidlowego spalania. Kable, swiece - nowe. A ktos podpowiedzial mi ze to moze byc sterownik. Spotkaliscie sie z marznieciem takiego hardwaru?? Hyundai Accent. Pozdr.
2	Data: Styczen 06 2009 22:20:04
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: Baluu
Mialem na mysli "- 20 stopni".. :)
3	Data: Styczen 06 2009 22:39:49
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: Daniel 'Rogaś' Rogiński
Baluu pisze: Hyundai Accent. Zacznij może prościej - filtr paliwa. Ahh co mechanicy zarobia w zimie na "wielkim diagnozowaniu" wymieniając właśnie ww. element :) -- z pozdrowieniami Daniel Rogiński
4	Data: Styczen 06 2009 22:45:59
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: Baluu
Problem pojawia się na gazie i benzynie.
5	Data: Styczen 06 2009 22:48:03
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: Grzegorz Prędki
Baluu pisze: Problem pojawia się na gazie i benzynie. Przeciez sterownik masz w komoerze silnika. Po rozgrzaniu silnika tez sie zagrzeje.
6	Data: Styczen 06 2009 22:49:51
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: Baluu
Sterownik mam [z tego co wiem, a jutro to sprawdze] pod układem kierowniczym [kierownica] a nad nogami kierowcy od lewej strony.
7	Data: Styczen 06 2009 21:52:02
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: xs
Baluu napisał(a): A ktos podpowiedzial mi ze to moze byc sterownik. Widac ktos nie ma pojecia w tym temacie ;) Mikrokontroler to nie komputer, moze pracowac w naprawde w szerokim zakresie temperatur. Spotkaliscie sie z marznieciem takiego hardwaru?? Nie, bo temperatura pracy mikrokontrolerów to w wiekszosci przypadkow od -40C do +130C (np. Freescale czy STM), a do samochodow wrzuca sie konkstrukcje na prawde odporne na warunki atmosferyczne i duze skoki temperatur. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
8	Data: Styczen 06 2009 23:01:59
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: Baluu
Jak wyruszylem w trase z Polskiego bieguna zimna do centralej Polski to po godzinie jazdy [dmuchawa w aucie nagrzewala nogi] prroblem z silnikiemm ustapil. Wtedy nie kojarzylem tych faktów. A dzien wczesniej kiedy jeechalem tez podobny dystand kiedy dmuchawa byla ustawiona na przednia szybe ia problem caly czas sie pojawial.. Wiec co powiecie - magia... A po powrocie do domu gdzie bylo - 2 stopnie autko juz poprawnie pracowalo. Nie upieram sie przy teorii marzniecia sterownika ale w silniku to wyienilem: czujnik polozenia walu - popsol sie... kable, swiece - na wszelki wypadek. Problem z silnikiem wg. kompputera wystepowal na cylindrach 1,4 wiec wymienilem cewke zaplonowa a przy - 15 problem nadal wystepuje.... Bezsilnosc mnie dobija... A mechanik [bo to jeden] nie wie co...
9	Data: Styczen 06 2009 23:18:22
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: Arni
Baluu pisze: Nie upieram sie przy teorii marzniecia sterownika ale w silniku to wyienilem: czujnik polozenia walu - popsol sie... kable, swiece - na wszelki wypadek. Problem z silnikiem wg. kompputera wystepowal na cylindrach 1,4 wiec wymienilem cewke zaplonowa a przy - 15 problem nadal wystepuje.... Bezsilnosc mnie dobija... A mechanik [bo to jeden] nie wie co... nic nie stoi na przeszkodzie zeby sterownik wyjąc i przelutowac, popekane luty dają naprawdze nieprzewidywalne efekty. -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX
10	Data: Styczen 07 2009 08:19:59
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: kml
Użytkownik "Baluu" napisał w wiadomości czujnik polozenia walu - popsol sie... kable, swiece - na wszelki wypadek. Problem z silnikiem wg. kompputera wystepowal na cylindrach 1,4 wiec wymienilem cewke zaplonowa a przy - 15 problem nadal wystepuje.... Z ciekawości ile zapłaciłeś za cewkę? -- pozdrawiam kml
11	Data: Styczen 07 2009 21:01:17
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: Baluu
cewki w aucie sa 2. jedna od cylindra 1-4 kupilem uzywana za 100 zl.. Ale najprawdopodobniej problem z autem lezy po stronie zamarzajacego wydechu od wody...
12	Data: Styczen 07 2009 22:16:39
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: JKK
Użytkownik "Baluu" napisał w wiadomości Ale najprawdopodobniej problem z autem lezy po stronie zamarzajacego wydechu od wody... Był kiedyś taki przypadek opisany na portalu dla mechaników: w warsztacie OK, a na parkingu nie chciał odpalić ;-) (zamoczona "wata" w tłumiku) Pzdr JKK
13	Data: Styczen 07 2009 00:01:19
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: ~
Użytkownik "Baluu" napisał w wiadomości A ktos podpowiedzial mi ze to moze byc sterownik. Spotkaliscie sie z marznieciem takiego hardwaru?? Układy elektroniczne też są zawodne. Sprawdź go. Ma prawo coś się tam popsuć, a prędzej po prostu złącze źle kontaktować - poszuraj. Np. szlag trafia przelotki na płytkach drukowanych, może osadzać się wilgoć, pękać lutowie, zmieniać pojemność kondensatorów , zmieniają się warunki pracy czujników... Przy zmianach temperatury może dawać takie objawy.
14	Data: Styczen 08 2009 10:13:25
Temat: Re: Marznięcie sterownika [komputera] samochodowego??
Autor: Marek M.
Dnia Tue, 6 Jan 2009 22:19:15 +0100, Baluu napisał(a): Witam. Spotkaliście sie z takim problemem??? A ktos podpowiedzial mi ze to moze byc sterownik. Spotkaliscie sie z marznieciem takiego hardwaru?? Opowiem Ci przypadek mojego byłego autka (Omega A 2.6 '92). Omesia zawsze odpalała od strzału. Temperatura nie miała znaczenia. Aż pewnej zimy, zaczęły się dziać takie cuda: Do -10 odpalała od strzału. Między -10 a -15 odpalała, ale z coraz większym trudem, a po odpaleniu przez jakiś czas rzucało ją jakby nie wszystkie gary gadały. Przy mrozie większym niż -15 nie odpalała wogóle - rozrusznik kręcił ładnie, ale silnik nawet nie kichnął. Zamarzanie paliwa raczej wykluczyłem, bo przy -10 też by coś zamarzło. Wymienione prawie wszystko w zapłonie i brak poprawy. Potem temat odpuściłem. Po jakimś czasie autko po prostu stanęło w trasie. Brak iskry. Po poszukiwaniach (podmiana cewki, kopułki i innych cudów) mechanicy doszli do muru i stwierdzili, że albo sterownik silnika, albo nie wiedzą co. Komp pojechał do elektronika, który podmienił kilka elementów i Omega ożyła. Co ciekawe: po tej naprawie odpala bez problemu przy dowolnym mrozie. Wniosek - problemy na mrozie mogą być oznaką padania sterownika. -- Pozdrawiam Marek M. Jeep Grand Cherokee 4.7 V8 WG 2003 QD