Witam,
Czasami zdarza mi siÄ zobaczyÄ samochód (stare i młodsze roczniki), wymalowany całkowicie matowym lakierem (przeważnie ciemnym / czarnym). Przy dotyku jest lekko chropowaty jak papier Ĺcierny ~ >800.
To jakaĹ nowa moda, odchodzimy od błyszczÄ
cych lakierów czy ma to może jakieĹ inne zalety?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
2 |
Data: Pa?dziernik 06 2014 19:32:47 |
Temat: Re: Matowy lakier |
Autor: CzesĹaw WiĹniak |
Użytkownik "Mateusz Bogusz" napisał w wiadomoĹci
Witam,
Czasami zdarza mi siÄ zobaczyÄ samochód (stare i młodsze roczniki), wymalowany całkowicie matowym lakierem (przeważnie ciemnym / czarnym). Przy dotyku jest lekko chropowaty jak papier Ĺcierny ~ >800.
To jakaĹ nowa moda, odchodzimy od błyszczÄ
cych lakierów czy ma to może jakieĹ inne zalety?
W 90 % to folia a nie lakier.
JeĹli lakier to tylko w stosunkowo nowych autach i z gornej polki bo drogi, zalet żadnych. Taka moda.
3 |
Data: Pa?dziernik 08 2014 12:04:11 | Temat: Re: Matowy lakier | Autor: Maciek "Babcia" Dobosz |
Dnia 2014-10-06, o godz. 19:32:47
Czesław Wiśniak napisał(a):
W 90 % to folia a nie lakier.
Jeśli lakier to tylko w stosunkowo nowych autach i z gornej polki bo
drogi, zalet żadnych. Taka moda.
Powiedz że drogi i z górnej półki mojemu kumplowi który ~12 lat temu po
dachowaniu swojego długiego Patrola (stary nie GR) po wymianie budy
zaordynował sobie czarny matowy lakier na całości. Specjalnie droższe
od zwykłego toto nie było za to każdy syf na nim się czepiał. ;-)
Zdrówko
4 |
Data: Pa?dziernik 08 2014 14:39:33 | Temat: Re: Matowy lakier | Autor: Czesław Wiśniak |
Powiedz że drogi i z górnej półki mojemu kumplowi który ~12 lat temu po
dachowaniu swojego długiego Patrola (stary nie GR) po wymianie budy
zaordynował sobie czarny matowy lakier na całości. Specjalnie droższe
od zwykłego toto nie było za to każdy syf na nim się czepiał. ;-)
Drogi fabryczny, miałem na myśli jako spora dopłata przy zamawianiu ekskluzywnych aut z salonu :)
5 |
Data: Pa?dziernik 08 2014 22:04:56 | Temat: Re: Matowy lakier | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak |
W dniu 2014-10-08 12:04, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
Dnia 2014-10-06, o godz. 19:32:47
Czesław Wiśniak napisał(a):
W 90 % to folia a nie lakier.
Jeśli lakier to tylko w stosunkowo nowych autach i z gornej polki bo
drogi, zalet żadnych. Taka moda.
Powiedz że drogi i z górnej półki mojemu kumplowi który ~12 lat temu po
dachowaniu swojego długiego Patrola (stary nie GR) po wymianie budy
zaordynował sobie czarny matowy lakier na całości. Specjalnie droższe
od zwykłego toto nie było za to każdy syf na nim się czepiał. ;-)
Swego czasu jeden grupowicz jeździł Granadą w czarnym macie. Na zlot p.r.r.c. w Zawadach tym autem przybył. Ino grupowicze nieprzygotowani byli - nikt kredy nie miał. ;)
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
6 |
Data: Pa?dziernik 06 2014 21:34:18 | Temat: Re: Matowy lakier | Autor: Mari@ |
W dniu 2014-10-06 19:28, Mateusz Bogusz pisze:
Witam,
Czasami zdarza mi się zobaczyć samochód (stare i młodsze roczniki),
wymalowany całkowicie matowym lakierem (przeważnie ciemnym / czarnym).
Przy dotyku jest lekko chropowaty jak papier ścierny ~ >800.
To jakaś nowa moda, odchodzimy od błyszczących lakierów czy ma to może
jakieś inne zalety?
*** Nauczyciel po godzinach :)
https:// www.google.pl/search?q=blackboard+car&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei
Aż się prosi kupić paczkę kolorowej kredy :)
--
+-- "Mari@" & "BrownSugar" - GSX 1100F -- +
+ Slow Rider & Road Lamer MC President +
+ "cos byc musi do cholery za zakretem" +
+-- -- -- - mariarider[malpa]op.pl -- -- -- -- +
7 |
Data: Pa?dziernik 06 2014 21:40:22 | Temat: Re: Matowy lakier | Autor: Tomasz Pyra |
W dniu 2014-10-06 19:28, Mateusz Bogusz pisze:
Witam,
Czasami zdarza mi siÄ zobaczyÄ samochód (stare i młodsze roczniki),
wymalowany całkowicie matowym lakierem (przeważnie ciemnym / czarnym).
Przy dotyku jest lekko chropowaty jak papier Ĺcierny ~ >800.
Albo folia, albo malowane wałkiem :)
To jakaĹ nowa moda, odchodzimy od błyszczÄ
cych lakierów czy ma to może
jakieĹ inne zalety?
Zalety matu takie sobie - rysuje siÄ nawet o spadajÄ
ce liĹcie :-)
Ale w przypadku folii zaleta jest taka że ma bardzo dobrÄ
odpornoć na uderzenia (np. drzwiami sÄ
siedniego auta), do tego łatwo taki oklejony element okleiÄ raz jeszcze w przypadku uszkodzenia folii.
8 |
Data: Pa?dziernik 07 2014 09:26:30 | Temat: Re: Matowy lakier | Autor: semi |
Użytkownik "Mateusz Bogusz" napisał w wiadomoĹci
jakieĹ inne zalety?
Kupujesz nowÄ
brykÄ.
Kładziesz foliÄ lub farbÄ.
Gdy sprzedajesz po zdjÄciu folii samochód jest jak nowy.
Lakier jak z fabryki.
Można oklejaÄ foliÄ
.
Można malowaÄ farbÄ
:
Tu przykład:
http://archiwum.allegro.pl/oferta/plasti-lak-plastilak-plynna-guma-w-sprayu-car-dip-i4196038403.html
Zalety farby:
Ĺatwo siÄ maluje i łatwo schodzi.
Bardzo zabezpiecza przed korozjÄ
!
9 |
Data: Pa?dziernik 08 2014 00:19:23 | Temat: Re: Matowy lakier | Autor: Wiwo |
Użytkownik "semi" napisał w wiadomoĹci
Gdy sprzedajesz po zdjÄciu folii samochód jest jak nowy.
Lakier jak z fabryki.
Tia... Jasne, widziałem kilka takich aut po zdjÄciu folii. W zasadzie wszystkie kwalifikowały siÄ do natychmiastowego odstawienia do blacharza /lakiernika.
Dlaczego?
Bo lakier został pokaleczony ostrymi nożami i na tych skaleczeniach wyłazi rdza.
Niestety po założeniu folii nie widaÄ "skaleczeĹ", dopiero po jakimĹ czasie widaÄ efekty.
JeĹli macie okazjÄ, obejrzyjcie dokładnie takie samochody, a w szczególnoĹci okolice szyb, uszczelek, wystajÄ
cych detali (np. anteny, lusterka), itp.
ByÄ może sÄ
firmy, których pracownicy trochÄ siÄ przykładajÄ
i uważajÄ
na auto klienta, ale ja widziałem efekt pracy kilku różnych i były bardzo do siebie podobne.
Wiwo
10 |
Data: Pa?dziernik 15 2014 11:22:20 | Temat: Re: Matowy lakier | Autor: xxx |
Użytkownik "Mateusz Bogusz" napisał w wiadomoĹci
Witam,
Czasami zdarza mi siÄ zobaczyÄ samochód (stare i młodsze roczniki), wymalowany całkowicie matowym lakierem (przeważnie ciemnym / czarnym). Przy dotyku jest lekko chropowaty jak papier Ĺcierny ~ >800.
To jakaĹ nowa moda, odchodzimy od błyszczÄ
cych lakierów czy ma to może jakieĹ inne zalety?
Na Zaporożu gładkie dziewki bywały. Niektóre bardzo seksowne i gładkie. W przewieĹstwie do nich Horpyna w obejĹciu i dotyku była szorstka. Tak szorstka, że nawet chropata. Do tego, oczajdusza gorÄ
ca jak diabli. Warto było jÄ
zabieraÄ na wyprawy wojskowe, bo z jednej strony można było trzeÄ kartofle, z drugiej od razu placki smażyÄ.
Przemek
| | | | | | | | |