Witajcie
Dostalem dzis 200zl za gadanie przez kom podczas prowadzenia auta
Prawie zjadlem policjanta gdyz nie mialem nastroju - byla to akurat rozmowa
kiedy dowiedzialem sie ze mame mam w szpitalu bo miala wypadek
Czy za romzmowe przez telefon podczas jazdy nie jest 100zl?
Prawda jest taka ze telefonu nie widzieli bo mam duze lapska a telefon maly
ale z nimi to jak walka z wiatrakami
Pozdrawiam

Dnia Fri, 12 Oct 2007 16:28:12 +0200, Tomi napisał(a):

Dostalem dzis 200zl za gadanie przez kom podczas prowadzenia auta
Prawie zjadlem policjanta gdyz nie mialem nastroju - byla to akurat rozmowa
kiedy dowiedzialem sie ze mame mam w szpitalu bo miala wypadek
Czy za romzmowe przez telefon podczas jazdy nie jest 100zl?
Prawda jest taka ze telefonu nie widzieli bo mam duze lapska a telefon maly
ale z nimi to jak walka z wiatrakami

Waldek Godel  wrote in
 

2. Korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki
lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem      art. 45 ust. 2
pkt 1      200 zł (pozycja 28 w taryfikatorze)

Dnia Fri, 12 Oct 2007 16:09:55 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

Czyli przez CB tez nie wolno rozmawiac w trakcie jazdy? Dostal ktos z
grupowiczow mandat za gadanie na radyjku? Tak z ciekawosci pytam, bo ztcw
np. we francji nie wolno przez cb gadac jak sie prowadzi.

On Fri, 12 Oct 2007 17:24:13 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Fri, 12 Oct 2007 16:09:55 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

Czyli przez CB tez nie wolno rozmawiac w trakcie jazdy? Dostal ktos z
grupowiczow mandat za gadanie na radyjku? Tak z ciekawosci pytam, bo ztcw
np. we francji nie wolno przez cb gadac jak sie prowadzi.

jak widzę, masz problemy z odróżnieniem telefonu od CB. No cóż, zdarza się.

Dnia Fri, 12 Oct 2007 19:04:33 +0200, J.F. napisał(a):

Czy moze szczesliwie jest to urzadzenie nadawczo-odbiorcze ?

On Fri, 12 Oct 2007 22:34:43 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Fri, 12 Oct 2007 19:04:33 +0200, J.F. napisał(a):

Czy moze szczesliwie jest to urzadzenie nadawczo-odbiorcze ?

tak. i dodatkowo obydwa nieszczęśliwie mogą być czarne. ale co to ma do
rzeczy?

Dnia Fri, 12 Oct 2007 23:56:16 +0200, J.F. napisał(a):

Wiec skad wiesz ze CB nie podlega ?

Tu masz numer rzecznika prasowego Policji  +48 22 601 30 07
Jak masz wątpliwości to zadzwoń. Z CB.

Dnia Sat, 13 Oct 2007 00:25:34 +0200, Scyzoryk napisał(a):

moze i tak jest, moze ty o tym wiesz ale z tego co przytoczyles wcale jasno
nie wynika bo zarowno CB jak i komórka to telefon.

Wcale również nie wynika, że 30 metrów gazrury nie jest telefonem,

Telefon (gr. tele = "daleko" + gr. phone = "głos") - urządzenie
pozwalające na dwustronne przesyłanie głosu na odległość pomiędzy dwoma
lub większą liczbą aparatów

glazura idealnie nadaje sie do takich celów prawda??

Wcale również nie wynika, że 30 metrów gazrury nie jest telefonem, też da
się porozmawiać i mozna trzymać w ręce.

Scyzoryk wrote:

moze i tak jest, moze ty o tym wiesz ale z tego co przytoczyles wcale jasno nie wynika bo zarowno CB jak i komórka to telefon.

Dnia pięknego 2007-10-12 o 23:56:16 osobnik zwany J.F. wystukał:

On Fri, 12 Oct 2007 22:34:43 +0100,  Waldek Godel wrote:
> Dnia Fri, 12 Oct 2007 19:04:33 +0200, J.F. napisał(a):
>> Czy moze szczesliwie jest to urzadzenie nadawczo-odbiorcze ?
>>
> tak. i dodatkowo obydwa nieszczęśliwie mogą być czarne. ale co to ma do
> rzeczy?

Ze ustawa mowi "telefon". Raczej nie chodzilo o przewodowy.
"Komorkowy" tez nie dopisali.

Wiec skad wiesz ze CB nie podlega ?

Wiec skad wiesz ze CB nie podlega ?

wskaż, że podlega

Dnia pięknego 2007-10-13 o 00:28:23 osobnik zwany Scyzoryk wystukał:

> > Wiec skad wiesz ze CB nie podlega ?
>
> wskaż, że podlega

wskaz ze komórka podlega

podpowiem

Telefon (gr. tele = "daleko" + gr. phone = "głos") - urządzenie
pozwalające na dwustronne przesyłanie głosu na odległość pomiędzy dwoma
lub większą liczbą aparatów.

i tutaj łapie sie i telefon komórkowy i radiotelefon. Co definiuje ze
jeden sie łapie a drugi nie??

Waldek Godel w

Dnia Fri, 12 Oct 2007 16:09:55 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

Czyli przez CB tez nie wolno rozmawiac w trakcie jazdy? Dostal ktos z
grupowiczow mandat za gadanie na radyjku? Tak z ciekawosci pytam, bo ztcw
np. we francji nie wolno przez cb gadac jak sie prowadzi.

jak widzę, masz problemy z odróżnieniem telefonu od CB. No cóż, zdarza się.

Hello 'Tom,

Friday, October 12, 2007, 7:07:47 PM, you wrote:

Czyli przez CB tez nie wolno rozmawiac w trakcie jazdy? Dostal ktos z
grupowiczow mandat za gadanie na radyjku? Tak z ciekawosci pytam, bo ztcw
np. we francji nie wolno przez cb gadac jak sie prowadzi.

jak widzę, masz problemy z odróżnieniem telefonu od CB. No cóż, zdarza się.

To może wytłumacz, czym sie różni urządzenie nadawczo-odbiorcze działające w
paśmie X od innego urządzenia nadawczo odbiorczego działającego w paśmie Y,
mając na uwadze odpowiedni artykuł PoRD.

On Sat, 13 Oct 2007 02:41:05 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

To może wytłumacz, czym sie różni urządzenie nadawczo-odbiorcze działające w
paśmie X od innego urządzenia nadawczo odbiorczego działającego w paśmie Y,
mając na uwadze odpowiedni artykuł PoRD.

CB z natury jest głosnomówiące - chcesz dalej o tym dyskutować?

CB z natury jest głosnomówiące - chcesz dalej o tym dyskutować?

"Scyzoryk"  wrote in
 

CB z natury jest głosnomówiące - chcesz dalej o tym dyskutować?

nie istotne czy jest glosnomowiacy czy nie. Rozmawiajac trzymasz
mikrofon i uzywasz do tego rak. Jakbys mial telefon z zestawem
glosmomowiacym a tyrzymal mimo wszystko tel. w rece to tez bys dostal
mandat. Nie sam fakt posiadania glosnomowiacego ratuje przed mandatem.

Dnia Sat, 13 Oct 2007 09:38:43 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

No wlasnie caly czas o to mi chodzi. A tak ciagnac akademicka dyskusje to
jak bym mial taki gadzet, ze przycisk od gruszki mialbym sterowany jakims
przyciskiem w podlodze, czyli naciskam go lewa noga to moge rozmawiac czy
nie? ;))

Waldek Godel  wrote in
 

Dnia Sat, 13 Oct 2007 09:38:43 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

No wlasnie caly czas o to mi chodzi. A tak ciagnac akademicka
dyskusje to jak bym mial taki gadzet, ze przycisk od gruszki mialbym
sterowany jakims przyciskiem w podlodze, czyli naciskam go lewa noga
to moge rozmawiac czy nie? ;))

Nie poddawaj się, nie dołączaj do analfabetów, którzy nie potrafią
jednego zdania przeczytać.
Jeżeli to jest telefon i jakaś jego część wymaga trzymania w ręce -
nie mozesz.
Jeżeli to nie jest telefon - możesz. Zgodnie z prawem.

Dnia Sat, 13 Oct 2007 09:59:17 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

No ale juz zostalo udowodnione ze cb to rodzaj telefonu.

Waldek Godel  wrote in news:5th921yjs2wy

zadzwoń do mnie w takim razie, to się przyznam do błędu.

On 13 Paź, 11:44, Waldek Godel  wrote:

Dnia Sat, 13 Oct 2007 09:38:43 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

Nie poddawaj się, nie dołączaj do analfabetów, którzy nie potrafią jednego
zdania przeczytać.
Jeżeli to jest telefon i jakaś jego część wymaga trzymania w ręce - nie
mozesz.
Jeżeli to nie jest telefon - możesz. Zgodnie z prawem.

   Przepraszam, ale tacy ludzie jak ty są niereformowalni... Jakby
jakis pajac napisał w przepisach, że wolno rozmawiac przez zielony
telefon, a przez czarny nie, to też byś tak argumentował na forum jak
w tym temacie? Cytowac bez zastanowienia przepis to każdy głupi
umie... Chodzi o to, że jezeli ten przepis ma słuzyc bezpieczeństwu to
wyjasnij, czym rózni sie uzywanie CB od telefonu kom. pracującego w
trybie głosnomówiącym.  Bo CB ma cyferki wieksze na wyswietlaczu? Bo
mikrofon na sznurku?

Ustawodawca ma prawo ci nakazać prowadzenie auta w różowej piżamce i ma organa do kontroli tego.
CB podlega pod inną ustawę i koniec tematu.

On 13 Paź, 12:32, "Boombastic"
wrote:

Ustawodawca ma prawo ci nakazać prowadzenie auta w różowej piżamce i ma
organa do kontroli tego.
CB podlega pod inną ustawę i koniec tematu.

Ustawodawca ma prawo ci nakazać prowadzenie auta w różowej piżamce i ma
organa do kontroli tego.
CB podlega pod inną ustawę i koniec tematu.

To może wytłumacz, czym sie różni urządzenie nadawczo-odbiorcze działające w
paśmie X od innego urządzenia nadawczo odbiorczego działającego w paśmie Y,
mając na uwadze odpowiedni artykuł PoRD.

Boombastic wrote:

Czy CB ma homologację taka jaka muszą mieć telefony (przenośne i stacjonarne)? Pytam, bo nie wiem pod jaką ustawę podlega CB.

Użytkownik "elmer radi radisson"  napisał w wiadomości

Boombastic wrote:

Czy CB ma homologację taka jaka muszą mieć telefony (przenośne i stacjonarne)? Pytam, bo nie wiem pod jaką ustawę podlega CB.

Przede wszystkim, to funkcjonowanie uslug telefonicznych i pasma
amatorskiego regulowane jest calkowicie innymi regulacjami prawnymi,
co wskazuje na calkowita odrebnosc i odmienny charakter obu srodkow
lacznosci.

On Sat, 13 Oct 2007 12:20:40 +0200, elmer radi radisson wrote:

Przede wszystkim, to funkcjonowanie uslug telefonicznych i pasma
amatorskiego regulowane jest calkowicie innymi regulacjami prawnymi,
co wskazuje na calkowita odrebnosc i odmienny charakter obu srodkow
lacznosci.

Waldek Godel  wrote in
 

jak widzę, masz problemy z odróżnieniem telefonu od CB. No cóż, zdarza
się.

Dnia Fri, 12 Oct 2007 17:46:34 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

Waldek Godel  wrote in
 

jak widzę, masz problemy z odróżnieniem telefonu od CB. No cóż, zdarza
się.

Nie mam zadnych, ale widze ze Ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Skoro nie mozna trzymac telefonu gsm to logicznie rozumujac nie mozna
trzymac gruszki od CB...

Tomasz Nowicki w

Dnia Fri, 12 Oct 2007 17:46:34 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

Waldek Godel  wrote in
 

jak widzę, masz problemy z odróżnieniem telefonu od CB. No cóż, zdarza
się.

Nie mam zadnych, ale widze ze Ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Skoro nie mozna trzymac telefonu gsm to logicznie rozumujac nie mozna
trzymac gruszki od CB...

Przepis nic nie mówi o takim "logicznym" dorozumieniu i enumeratywnie
wylicza urządzenia, z których kierowca nie może korzystać podczas jazdy. W
tym wypadku - telefon bez urządzenia głośnomówiącego.

Tomasz Nowicki  wrote in
 

Przepis nic nie mówi o takim "logicznym" dorozumieniu i enumeratywnie
wylicza urządzenia, z których kierowca nie może korzystać podczas
jazdy. W tym wypadku - telefon bez urządzenia głośnomówiącego.

Dnia Fri, 12 Oct 2007 17:46:34 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

Nie mam zadnych, ale widze ze Ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Skoro nie mozna trzymac telefonu gsm to logicznie rozumujac nie mozna
trzymac gruszki od CB...

Waldek Godel pisze:

Skoro nie można jeźdzć po wypiciu alkoholu, to logicznie rozumując nie
mozna trzymać kubka z kawą.

sprostowanie:
sorry, ale to ja źle zrozumiałem i oczywiście poprzedni post jest już nieaktualny". Z rana jakoś nie myśle ;)

pozdr.
stebi

jak widzę, masz problemy z odróżnieniem telefonu od CB. No cóż, zdarza
się.

Dnia Fri, 12 Oct 2007 23:24:34 +0200, Scyzoryk napisał(a):

sam cytujesz artykuly i nie wiesz na co sie powolujesz. Wyraznie pisze
telefonu lub mikrofonu

Masz szansę być pierwszy w kraju - pozwij swojego nauczyciela j.polskiego.
Choć chyba to się już przedawniło.

Dnia Sat, 13 Oct 2007 00:04:00 +0200, Scyzoryk napisał(a):

cb to radio-telefon. Rozmawiajac przez CB w reku trzymasz mikrofon. Z tego
co przytoczyles tak wlasnie wnoskuje.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

ponownie - jak masz wątpliwosci, to zadzwoń do rzecznika prasowego Policji.
Z CB. przecież to (cokolwiek)-telefon.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel

Dnia Sat, 13 Oct 2007 00:53:19 +0200, Tedko napisał(a):

    Telefon to nie jest tylko coś takiego z tarczą i kablem.
Telefon jest to urządzenie do porozumiewania się na odległość.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Sat, 13 Oct 2007 00:53:19 +0200, Tedko napisał(a):

>     Telefon to nie jest tylko coś takiego z tarczą i kablem.
> Telefon jest to urządzenie do porozumiewania się na odległość.

dobrze, to zadzwoń do mnie z CB
--
Pozdrowienia, Waldek Godel

Dnia Sat, 13 Oct 2007 01:05:47 +0200, Tedko napisał(a):

    A jak udowodnisz sędziemu, że telefon to nie jest urządzenie
do porozumiewania się na odległość.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

udowodnij, że usenet nie jest telefonem, też służy do porozumiewania się,
choć nie ze wszystkimi.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel

Dnia pięknego 2007-10-13 o 01:19:57 osobnik zwany Tedko wystukał:

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

>
> udowodnij, że usenet nie jest telefonem, też służy do porozumiewania
> się, choć nie ze wszystkimi.
> --
> Pozdrowienia, Waldek Godel

    Używasz Usenetu podczas kierowania pojazdem ?  :))))

Waldek Godel pisze:

Dnia Sat, 13 Oct 2007 01:05:47 +0200, Tedko napisał(a):

    A jak udowodnisz sędziemu, że telefon to nie jest urządzenie
do porozumiewania się na odległość.

udowodnij, że usenet nie jest telefonem, też służy do porozumiewania się,
choć nie ze wszystkimi.

O ile pomylić się może każdy - bo każdy się myli, to trwanie w błędzie mimo
oczywistyc faktów to cecha idioty.

sprostowanie:
sorry, ale to ja źle zrozumiałem i oczywiście poprzedni post jest już nieaktualny". Z rana jakoś nie myśle ;)

pozdr.
stebi

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Sat, 13 Oct 2007 00:53:19 +0200, Tedko napisał(a):

>     Telefon to nie jest tylko coś takiego z tarczą i kablem.
> Telefon jest to urządzenie do porozumiewania się na odległość.

dobrze, to zadzwoń do mnie z CB
--
Pozdrowienia, Waldek Godel

Waldek Godel  wrote in news:fuu1liouhc6t

Dnia Sat, 13 Oct 2007 00:53:19 +0200, Tedko napisał(a):

    Telefon to nie jest tylko coś takiego z tarczą i kablem.
Telefon jest to urządzenie do porozumiewania się na odległość.

dobrze, to zadzwoń do mnie z CB

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 12 Oct 2007 16:09:55 +0000 (UTC), vneb napisał(a):

jak widzę, masz problemy z odróżnieniem telefonu od CB. No cóż, zdarza się.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel

Dnia Sat, 13 Oct 2007 00:32:12 +0200, Tedko napisał(a):

    A ty masz problemy ze zrozumieniem artykułu 45. Tam pisze
"lub mikrofonu w ręku". CB to jest radiotelefon. Czyli nie można używać CB
podczas kierowania pojazdem.

Ty też możesz spokojnie pozwać nauczycielkę jezyka polskiego. Trochę
późno,
ale możesz próbować

Dostalem dzis 200zl za gadanie przez kom podczas prowadzenia auta
Prawie zjadlem policjanta gdyz nie mialem nastroju - byla to akurat
rozmowa kiedy dowiedzialem sie ze mame mam w szpitalu bo miala wypadek

Czy za romzmowe przez telefon podczas jazdy nie jest 100zl?

Prawda jest taka ze telefonu nie widzieli bo mam duze lapska a telefon
maly ale z nimi to jak walka z wiatrakami

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

Dostalem dzis 200zl za gadanie przez kom podczas prowadzenia auta
Prawie zjadlem policjanta gdyz nie mialem nastroju - byla to akurat
rozmowa kiedy dowiedzialem sie ze mame mam w szpitalu bo miala wypadek

przykre ale tej kwestii nic to nie zmienia. Kazdy ma jakis wany powod

Czy za romzmowe przez telefon podczas jazdy nie jest 100zl?

200zł 1 punkt

Był 12 październik (piątek), gdy o godzinie 16:28 *Tomi* w pocie czoła
naskrobał(a):

Witajcie
Dostalem dzis 200zl za gadanie przez kom podczas prowadzenia auta
Prawie zjadlem policjanta gdyz nie mialem nastroju - byla to akurat rozmowa
kiedy dowiedzialem sie ze mame mam w szpitalu bo miala wypadek

Użytkownik "Heraklit"  napisał w wiadomości news:

Co za policja - zamiast siedzieć w komisariacie,  zatrzymują "biednych"
kierowców...

Dnia Fri, 12 Oct 2007 16:48:10 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "Heraklit"  napisał w wiadomości news:

Co za policja - zamiast siedzieć w komisariacie,  zatrzymują "biednych"
kierowców...

Zgadza się.
Powinni nieoświetlonych/pijanych rowerzystów, przejeżdżających na czerwonym
świetle,  wymuszających pierwszeństwo itd.

Bednar  napisał(a):

Wydaje mi się, że więcej jest takich kierowców samochodów niż rowerzystów
:-D

Użytkownik "Bednar"  napisał w wiadomości news:

Powinni nieoświetlonych/pijanych rowerzystów, przejeżdżających na czerwonym
świetle,  wymuszających pierwszeństwo itd.

Wydaje mi się, że więcej jest takich kierowców samochodów niż rowerzystów
:-D

Tomi napisał(a):

Witajcie
Dostalem dzis 200zl za gadanie przez kom podczas prowadzenia auta

Prawie zjadlem policjanta gdyz nie mialem nastroju - byla to akurat rozmowa kiedy dowiedzialem sie ze mame mam w szpitalu bo miala wypadek

to sie niczym nei rózni od gadania przez telefon

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

to sie niczym nei rózni od gadania przez telefon

On Fri, 12 Oct 2007 16:28:12 +0200, Tomi wrote:

Witajcie
Dostalem dzis 200zl za gadanie przez kom podczas prowadzenia auta
Prawie zjadlem policjanta gdyz nie mialem nastroju - byla to akurat rozmowa
kiedy dowiedzialem sie ze mame mam w szpitalu bo miala wypadek
Czy za romzmowe przez telefon podczas jazdy nie jest 100zl?
Prawda jest taka ze telefonu nie widzieli bo mam duze lapska a telefon maly
ale z nimi to jak walka z wiatrakami