Grupy dyskusyjne   »   Meksyk

Meksyk



1 Data: Sierpien 21 2009 22:05:56
Temat: Meksyk
Autor: Axel 

Jako, ze w lipcu objechalem (i oblecialem) z rodzina kawalek Meksyku - dziele sie z Wami kilkoma ciekawostkami ;-)


Przejechalismy, w ciagu dwóch tygodni, dwoma samochodami, prawie 4 tys. km.
Bez GPS, mimo ze oprogramowanie bylo marne i kilka razy próbowalo nas
"wyprowadzic na manowce", byloby ciezko, zwlaszcza w Mexico DF.


Ciekawostki motoryzacyjne:

Ruch. Poza okolicami wiekszych miast - minimalny (w naszym pojeciu). Drogi
2x1 pas w wiekszosci wystarczajace. W nocy sie nie jezdzi, bo jest wiecej
napadów - raz jadac w nocy (z Cancun do Valladolid, czyli ok. 160 km)
spotkalismy na drodze tylko kilka samochodów.

Korki. W duzych miastach i przedmiesciach tychze. Na wjazd do Acapulco
stracilismy ponad godzine.

Wypozyczenie samochodu - wydaje sie tanie. Na stronach internetowych sa
oferty wypozyczenia przyzwoitych aut na tydzien za 30-40USD! Niestety, jak
sie doda ubezpieczenie i podatki - robi sie z tego 400 USD. W dodatku 90%
wypozyczalni sprzedaje ubezpieczenia z 10% udzialem wlasnym, a nie
usmiechalo nam sie placenie np. 1700 USD odszkodowania w razie kradziezy
samochodu.

Benzyna tania, ok. 2 PLN/1 litr. Na stacjach benzynowych oszukuja na
potege - standardowy jest numer z niekasowaniem poprzedniego tankowania na
dystrybutorze.

Policja - skorumpowana (ale to taki lokalny folklor) i polujaca na turystów.
Ale 50 USD zalatwia sprawe.

Samochody - Nissan i Chevrolet to wiodace marki. Zwlaszcza, ze duzo aut,
które znamy pod innymi markami tam jezdza jako powyzsze. Np. Ople to
Chevrolety (ale jako Ople tez widywalismy), duzo modeli Renault jezdzi jako
Nissan. Zaskoczeniem byl widok Dacii Logan jako Nissan.

Taksówki. Podstawowe modele to stary VW garbus i Nissan Tsuru - nieznany mi
blizej sedan o liniach z lat 80. - oferowany do tej pory w salonach.

Autostrady. Platne i drogie - niekiedy placilismy 200-300 peso (20-30 USD)
za 100 km. Zwykle 2x2 pasy plus waski pas awaryjny. Predkosc dopuszczalna
120km/h. Co jakis czas zawrotki - przez pas zieleni...

Drogi pozostale - rózne, ale zwykle w dobrym stanie. Mimo malego ruchu -
przebudowywane i poszerzane do dwujezdniowych. Przebudowa zwykle odbywa sie
od razu na odcinku co najmniej kilkudziesieciu kilometrów.

Za to poza autostradami - w kazdej wsi, co najmniej kilka progów
zwalniajacych i to takich, ze naprawde nie da sie ich szybciej przejechac. W
niektórych miejscach szorowalem podwoziem o próg. Jednak, na szczescie, sa
one zwykle dobrze oznaczone.

Utrudnienia na drodze - wszystkie dobrze oznakowane, zwykle "silami
 ludzkimi", czyli gostkami w kamizelkach odblaskowych z choragiewka w lapie.
Widocznie taniej, niz np. stawianie swiatel.

Jazda:

Uzywanie kierunkowskazów "nie jest" obowiazkowe. Pas zmienia sie krecac
kierownica. Taksówki i autobusy przez 80% czasu jazdy maja wlaczone
awaryjne. Ogólnie - awaryjne oznaczaja - "uwaga, moge zrobic za chwile cos
dziwnego". Standardem jest wlaczanie awaryjnych, jak sie hamuje na "prostej"
drodze, równiez przed progiem zwalniajacym. Lawirowanie po pasach i
"wciskanie sie" - na porzadku dziennym. Ruch drogowy w miastach przypomina
troche ten w Egipcie, tylko zdecydowanie mniej trabienia ;-)

Jesli dojezdzasz do ciezarówki, a ta zaczyna mrugac lewym kierunkowskazem,
nie hamuj. Kierowca ciezarówki wlasnie zasygnalizowal Ci, ze mozesz go
wyprzedzac (zawsze sie zastanawialem, czy jednak nie bedzie skrecal ;-)


Ciekawostki z drogi na zdjeciach:

http://picasaweb.google.pl/Axel.Warsaw/Wakacje2009CiekawostkiZDrogi?feat=directlink


--
Axel



2 Data: Sierpien 21 2009 22:53:56
Temat: Re: Meksyk
Autor: ALGI 

Dnia Fri, 21 Aug 2009 22:05:56 +0200, Axel napisał(a):

Jako, ze w lipcu objechalem (i oblecialem) z rodzina kawalek Meksyku -
Zaskoczeniem byl widok Dacii Logan jako Nissan.

Logan jeździ pod Dacią (większość Europy), jako Nissan w Meksyku i jako
Renault w Rosji (i jeszcze gdzieś ale nie pamiętam)

3 Data: Sierpien 22 2009 10:37:09
Temat: Re: Meksyk
Autor: Michal 

Logan jeździ pod Dacią (większość Europy), jako Nissan w Meksyku i jako
Renault w Rosji (i jeszcze gdzieś ale nie pamiętam)

a np w Egipcie Yaris czy Corsa to sedany
tu przykladowy yarisek http://ujeb.pl/24622/

M

4 Data: Sierpien 22 2009 04:01:04
Temat: Re: Meksyk
Autor: Przemek V 


Uzytkownik "Axel"  napisal w wiadomosci


Ruch. Poza okolicami wiekszych miast - minimalny (w naszym pojeciu). Drogi
2x1 pas w wiekszosci wystarczajace. W nocy sie nie jezdzi, bo jest wiecej
napadów - raz jadac w nocy (z Cancun do Valladolid, czyli ok. 160 km)
spotkalismy na drodze tylko kilka samochodów.

Na platnej autostradzie pewnie? Tam w dzien jest podobnie. Praktycznie tylko
autokary z turystami jadace do Chichen Itza korzystaja z tej drogi.

Jeszcze bym dorzucil co jakis czas kontrole wojskowe z uzbrojonymi po zeby
zolnierzami i Humvee z karabinami na dachu. Jakichs klimatów lapówkowych czy
oszukiwania nie doswiadczylismy.

Ciekawostki z drogi na zdjeciach:

http://picasaweb.google.pl/Axel.Warsaw/Wakacje2009CiekawostkiZDrogi?feat=directlink


Bardzo podobne wrazenia mialem ale tylko po Jukatanie jezdzilismy. Tu kilka
moich:

http://picasaweb.google.pl/przemmvv/SmaczkiZMeksyku

5 Data: Sierpien 23 2009 11:14:43
Temat: Re: Meksyk
Autor: Rafał "SP" Gil 

Przemek V pisze:

Bardzo podobne wrazenia mialem ale tylko po Jukatanie jezdzilismy. Tu kilka moich:

http://picasaweb.google.pl/przemmvv/SmaczkiZMeksyku

http://picasaweb.google.pl/przemmvv/SmaczkiZMeksyku#5290159647487710402

co to ???

6 Data: Sierpien 23 2009 11:18:59
Temat: Re: Meksyk
Autor: Grejon 

Rafał "SP" Gil pisze:

Przemek V pisze:

Bardzo podobne wrazenia mialem ale tylko po Jukatanie jezdzilismy. Tu kilka moich:

http://picasaweb.google.pl/przemmvv/SmaczkiZMeksyku

http://picasaweb.google.pl/przemmvv/SmaczkiZMeksyku#5290159647487710402

co to ???

Cadillac, chyba Deville :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

7 Data: Sierpien 23 2009 11:43:47
Temat: Re: Meksyk
Autor: Rafał "SP" Gil 

Grejon pisze:

http://picasaweb.google.pl/przemmvv/SmaczkiZMeksyku#5290159647487710402

co to ???

Cadillac, chyba Deville :)

no , powiedzmy, ze sie zrozumielismy ;>

9 Data: Sierpien 23 2009 21:40:30
Temat: Re: Meksyk
Autor: Rafał "SP" Gil 

Przemek V pisze:

http://picasaweb.google.pl/przemmvv/SmaczkiZMeksyku#5290159647487710402
co to ???
Cadillac, chyba Deville :)
no , powiedzmy, ze sie zrozumielismy ;>
Bo to zły Cadillac był ;)

Ale ja sie pytam czemu go zatopili w tym asfalcie ? Polscy lekarze na wyspach i w holandii a drogowcy w meksyku ?

Czy to je po prostu sztuka, a ja cham ze wsi sztuki nie zrozumial ;)

10 Data: Sierpien 23 2009 22:55:47
Temat: Re: Meksyk
Autor: Brzezi 

nie, 23 sie 2009 o 21:40 GMT, Rafał "SP" Gil napisał(a):

Przemek V pisze:

http://picasaweb.google.pl/przemmvv/SmaczkiZMeksyku#5290159647487710402
co to ???
Cadillac, chyba Deville :)
no , powiedzmy, ze sie zrozumielismy ;>
Bo to zły Cadillac był ;)

Ale ja sie pytam czemu go zatopili w tym asfalcie ? Polscy

Ale przyjrzyj sie dokladnie, on nie jest zatopiony, tylko gorna czesc
karoseri lezy na "betonie", chociaz zagladajac przez szyby, troche
sprzecznie to wyglada...

Pozdrawiam
Brzezi

11 Data: Sierpien 24 2009 07:31:02
Temat: Re: Meksyk
Autor: Grejon 

Rafał "SP" Gil pisze:

Czy to je po prostu sztuka, a ja cham ze wsi sztuki nie zrozumial ;)

No to jest nas 2 :))

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

12 Data: Sierpien 24 2009 13:12:20
Temat: Re: Meksyk
Autor: J.F. 

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Przemek V pisze:
http://picasaweb.google.pl/przemmvv/SmaczkiZMeksyku#5290159647487710402
co to ???
Cadillac, chyba Deville :)
no , powiedzmy, ze sie zrozumielismy ;>
Bo to zły Cadillac był ;)

Ale ja sie pytam czemu go zatopili w tym asfalcie ? Polscy lekarze na wyspach i w holandii a drogowcy w meksyku ?
Czy to je po prostu sztuka, a ja cham ze wsi sztuki nie zrozumial ;)

Nie jest z twoim wsiowym chamstwem tak zle, skoro prawdziwa sztuka przyciagnela twoja uwage :-)


P.S. Dobrze zakonserwowany, czy takie piekne dzielo sztuki rdza zezre za 10 lat ?

J.

13 Data: Sierpien 22 2009 08:42:47
Temat: Re: Meksyk
Autor: Irokez 

Uzytkownik "Axel"  napisal w wiadomosci

Ciekawostki z drogi na zdjeciach:

http://picasaweb.google.pl/Axel.Warsaw/Wakacje2009CiekawostkiZDrogi?feat=directlink


Podobaja mi sie te autka federalnych :)

--
Irokez

14 Data: Sierpien 25 2009 08:27:57
Temat: Re: Meksyk
Autor: Axel 

"Irokez"  wrote in message

Ciekawostki z drogi na zdjeciach:
http://picasaweb.google.pl/Axel.Warsaw/Wakacje2009CiekawostkiZDrogi?feat=
directlink

Podobaja mi sie te autka federalnych :)

Mnie tez. W Teotihuacan staly 3 zalogi, wiec jak przechodzilismy obok,
zapytalem, czy moge sobie z nimi zrobic zdjecie. Niestety, odmowili.

--
Axel

15 Data: Sierpien 22 2009 10:55:05
Temat: Re: Meksyk
Autor: Piter 

na  ** p.m.s **  Axel pisze tak:

Za to poza autostradami - w kazdej wsi, co najmniej kilka progów
zwalniajacych i to takich, ze naprawde nie da sie ich szybciej
przejechac.

Jadę wczoraj 80 przez podolsztyńskie osiedle a tu 0.5m Reductor de
velocidad :D Na szczęscie dwa segmenty wykute przez tambylców.


gratuluję odwagi, czy nosiłeś kamizelkę ? ;)

--
    Piter
    vw golf mk2

16 Data: Sierpien 25 2009 08:34:57
Temat: Re: Meksyk
Autor: Axel 

"Piter"  wrote in message


Jadę wczoraj 80 przez podolsztyńskie osiedle a tu 0.5m Reductor de
velocidad :D

To ja na takie jeszcze w PL nie trafilem...

gratuluję odwagi, czy nosiłeś kamizelkę ? ;)

Wiesz, poza bliskim spotkaniem ze skorumpowana policja ($50) i jednym udanym
oszustwem na stacji benzynowej ($10) nie mielismy najmniejszych klopotow
(chociaz, jadac w nocy mialem "oczy dookola glowy").
Za to para Polakow, ktora spotkalismy w Uxmal (jedyni Polacy, jakich
widzielismy w Meksyku), tez podrozujacy samochodem, opowiadali jak w Oaxaca
trafili na bitwe policji z gangiem narkotykowym...

--
Axel

17 Data: Wrzesien 06 2009 00:03:37
Temat: Re: Meksyk
Autor: vpw 

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

"Piter"  wrote in message


Jadę wczoraj 80 przez podolsztyńskie osiedle a tu 0.5m Reductor de
velocidad :D

To ja na takie jeszcze w PL nie trafilem...

gratuluję odwagi, czy nosiłeś kamizelkę ? ;)

Wiesz, poza bliskim spotkaniem ze skorumpowana policja ($50) i jednym udanym oszustwem na stacji benzynowej ($10) nie mielismy najmniejszych klopotow (chociaz, jadac w nocy mialem "oczy dookola glowy").

Potwierdzam, to co Axel tak ładnie opisał. Ja przejechałem około 1000 km po Meksyku, głównie po okolicach zabytkowych Jukatanu i powiem szczerze, że to co mi się podobało to prewencyjne zachowanie Policji (nie tej co jeździ i wyciąga łapkę po datki). Stają w miejscach, gdzie zwolnić trzeba z włączonymi kogutami i wszyscy z daleka widzą, że coś się kroi i zwalniają. Tak jest przy przjeściach dla pieszych lub po prostu na długich prostych aby się za bardzo nie rozpędzać. Jak wróciłem do PL to z łezką w oku to wpspominałem widząc naszych kochanych niebieskich zaczajonych z radarami.

--
vpw

Meksyk



Grupy dyskusyjne