Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart?
1 | Data: Maj 10 2010 23:28:50 |
Temat: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | |
Autor: MichaĹ | Witam 2 |
Data: Maj 10 2010 21:43:07 | Temat: [OT] Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 10.05.2010 Michał napisał/a: Witam Sorry za off-top ale przypomnial mi się odcinek 'Zmienników' w którym to takiego merca clili na wage :D a on miał tam jakieś szyny kolejowe wspawane :D -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 3 |
Data: Maj 10 2010 14:50:12 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: hamberg | Sorry za off-top ale przypomnial mi się odcinek 'Zmienników' w którym to a mi sie przypomnial z tego filmu inny tekst dotyczacych taksowek z chyba 200kkm na blacie: "jak jeszcze troche nimi pojezdzimy to dostaniemy najwyzej cene fabrycza" - czy jakos tak to szlo ;) 4 |
Data: Maj 11 2010 00:01:20 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | hamberg pisze: Sorry za off-top ale przypomnial mi się odcinek 'Zmienników' w którym to W pewnych latach takie były realia. Albo kupowałeś używkę po cenie wyższej niż nówka, ale od ręki - albo kupowałeś nówkę... z odbiorem w nieokreślonej przyszłości. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 5 |
Data: Maj 11 2010 00:39:31 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: J.F. | On Tue, 11 May 2010 00:01:20 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote: W pewnych latach takie były realia. Albo kupowałeś używkę po cenie -dziekujemy za przedplate i zapraszamy po odbior za 10 lat. -A odbior bedzie rano czy po poludniu ? -Panie, co panu za roznica. -Bo za 10 lat rano zakladaja mi telefon. J. 6 |
Data: Maj 11 2010 03:17:37 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: hamberg | W pewnych latach takie były realia. Albo kupowałeś używkę po cenie heh - nawet to pamietam - czlowiek kupowal malucha za 1 800 000zl pozniej na gieldzie sprzedawal za 4 500 000zl 7 |
Data: Maj 11 2010 00:23:42 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: J.F. | On Mon, 10 May 2010 14:50:12 -0700 (PDT), hamberg wrote: a mi sie przypomnial z tego filmu inny tekst dotyczacych taksowek z I inna anekdota .. albo i nie: zatonela na Odrze barka z transportem nowych samochodow. Barke podniesiono, samochody wysuszono i jako niepelnowartosciowe wystawiono na przetarg. Ceny osiagnely wyzsze niz fabryczne. Powstal problem - jak zatopic kolejne transporty :-) J. 8 |
Data: Maj 11 2010 09:27:53 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: Jackare | Użytkownik "hamberg" napisał w wiadomości Sorry za off-top ale przypomnial mi się odcinek 'Zmienników' w którym to a mi sie przypomnial z tego filmu inny tekst dotyczacych taksowek z chyba 200kkm na blacie: "jak jeszcze troche nimi pojezdzimy to dostaniemy najwyzej cene fabrycza" - czy jakos tak to szlo ;) To było mniej więcej tak, że koleś mówił "i co ja z takim autem zrobię, pojeżdżę kilka lat, zrobię ze 300 tyś i dostanę za niego najwyżej tyle co kosztuje nowy" Jakoś tak to szło i chodziło że to średnio opłacalny biznes :) -- Jackare 9 |
Data: Maj 11 2010 00:20:23 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: J.F. | On Mon, 10 May 2010 23:28:50 +0200, Michał wrote: Mam pytanie. Jaka była średnia wartość za komuny takiego 10-20 letniego Nie wiem czy ktos bedzie pamietal, bo to raczej rzadkosc byla. Ale wez pod uwage ze srednia pensja to bylo ok 30$ po czarnorynkowym kursie. czasie ile kosztował też przeciętny dobry ale nie super dom jak dziś Dom przecietny byl ograniczony do 110m^2. I kosztowal o ile mnie pamiec nie myli okolo miliona zlotych. Tzn tyle sie bralo kredytu na budowe i budowalo powolutku, walczac o przydzial kolejnych materialow i sporo robiac samemu .. Przy czym to lata 70-te, w 80-tych inflacja byla straszliwa i ceny i zarobki skoczyly tysiackrotnie. Przyszedl Balcerek i ten milion kredytu mozna bylo splacic z jednej pensji. Jak pisalem - cen w socjalizmie tak wprost sie porownac nie da. Klase srednia bylo na domy stac, to raczej kwestia tego kto sie chcial zajmowac budowa przez kolejnych 10-20 lat, czesto wlasnorecznie .. J. 10 |
Data: Maj 11 2010 00:53:14 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: Michał | W dniu 2010-05-11 00:20, J.F. pisze: On Mon, 10 May 2010 23:28:50 +0200, Michał wrote: jaki to kurs? 11 |
Data: Maj 11 2010 02:03:30 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: J.F. | On Tue, 11 May 2010 00:53:14 +0200, Michał wrote: W dniu 2010-05-11 00:20, J.F. pisze: w latach 70-tych kolo 100zl/$. J. 12 |
Data: Maj 11 2010 01:04:41 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: Przemek V |
Witam Kosztował tyle ile 10-20 letni Mercedes na zachodzie + cło. Za komuny cło było praktycznie symboliczne. Różni badylarze, marynarze, prywaciarze, taksiarze, ludzie którzy siedzieli na kontraktach w różnych Irakach, Libiach, Algieriach jeździli używkami i nówkami z zachodu, działała giełda na Bemowie a jak ktoś miał walutę to w Pewexie albo innych PHZetach mógł przktycznie dowolne nowe auto zachodnie za dolary kupić. Z tego co pamiętam to 20 letnia beczka (obowiązkowo diesel) tak w 85 roku to była mniej więcej cena Pewexowa nowego Poloneza czyli ok. $3000-$4000. Dom jednorodzinny na prowincji to jakieś $10.000, w Warszawie jakieś $20-$30.000. Pół litra Żytniej z posrebrzaną etykietą w Pewexie - $1. Pamiętam, że była gazeta - tygodnik Veto w którym tak gdzieś od 1984 roku nawet czarnorynkowe kursy dolara (ekhm, znaczy bonów Pekao) z różnych miast Polski drukowali. Poza tym były w nim rubryki z cenami giełdowymi samochodów. 13 |
Data: Maj 11 2010 08:42:49 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: Paweł | Użytkownik "Przemek V" napisał w wiadomości roku to była mniej więcej cena Pewexowa nowego Poloneza czyli ok. Polonez chyba był tańszy. Z pewnościa Toyota Corolla IV (E70) kosztowała w Pewexie $3200 Pamiętam to bo mój ojciec wolał za $2700 kupić Pewexową Ładę 2105. Japończyki wtedy miały opinię samochodów, które się rozpadają po 3 latach :-) -- Paweł 14 |
Data: Maj 11 2010 08:58:50 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: LEPEK | Paweł pisze: Użytkownik "Przemek V" napisał w wiadomości O ile mnie pamięć nie myli, to w latach 80' Corolla E9 (E8?) kosztowała już $ 6.000, a Uno koło $ 4.000. ....i komu to przeszkadzało? ;) Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 15 |
Data: Maj 11 2010 09:33:34 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: Jackare | Użytkownik "Przemek V" napisał w wiadomości tyle tylko że jak ktoś zrobił coś takiego to się musiał potem gęsto tłumaczyć z posiadania tejże waluty bo władzuchna krzywo na to patrzyła a oficjalnego obrotu walutą nie było (można było kupić co najwyżej bony PKO) i w razie czego takiemu kułakowi dowalała domiar który spłacał potem latami lub musiał sprzedać ten świeżutki samochód by go spłacić -- Jackare 16 |
Data: Maj 11 2010 12:43:57 | Temat: Re: Mercedes W123 lub W114 w PRL ile wart? | Autor: MichaĹ |
przktycznie dowolne nowe auto zachodnie za dolary kupiďż˝. Z tego co pamiďż˝tam Ale beczka to przecież W123? To w 85 nie było 20 letnich. Pozdrawiam |