Witam,
Właśnie dziś zauważyłem, że miga lampka oleju w Atosie.
Po sprawdzeniu oleju (już na zimnym) okazało się, że bagnet jest suchy :/ Tak, wiem - powinienem sprawdzać częściej. No ale nie sprawdzałem.
Widocznych wycieków nie stwierdziłem (ani na silniku, ani na chodniku), więc zakładam, że Atos go po prostu pożarł.
Muszę zatem czym prędzej wymienić olej z filtrem.
Ale trochę boję się jeździć z suchą miską.
Czy mogę więc dolać trochę oleju, jaki mam gdzieś w piwnicy (tegoroczny, półsyntetyk, chyba 10w40) do tego, co jest w Atosie nie wiedząc, jaki tam jest?
Czy lepiej nie dolewać i podjechać na wymianę możliwie blisko?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
2 |
Data: Lipiec 09 2009 20:42:21 |
Temat: Re: Mieszanie oleju |
Autor: Kapsel |
Thu, 09 Jul 2009 20:34:02 +0200, LEPEK napisał(a):
Czy mogę więc dolać trochę oleju, jaki mam gdzieś w piwnicy (tegoroczny,
półsyntetyk, chyba 10w40) do tego, co jest w Atosie nie wiedząc, jaki
tam jest?
Czy lepiej nie dolewać i podjechać na wymianę możliwie blisko?
Zaraz się pewnie lepsi spece wypowiedzą, ale gdzieś na www wyczytałem że w
takich przypadkach lepiej zalać czymkolwiek, żeby silnik miał poślizg i
zaraz na wymianę pojechać.
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
3 |
Data: Lipiec 09 2009 21:18:44 | Temat: Re: Mieszanie oleju | Autor: Tomasz Pyra |
LEPEK pisze:
Witam,
Właśnie dziś zauważyłem, że miga lampka oleju w Atosie.
Po sprawdzeniu oleju (już na zimnym) okazało się, że bagnet jest suchy :/ Tak, wiem - powinienem sprawdzać częściej. No ale nie sprawdzałem.
Widocznych wycieków nie stwierdziłem (ani na silniku, ani na chodniku), więc zakładam, że Atos go po prostu pożarł.
Muszę zatem czym prędzej wymienić olej z filtrem.
Ale trochę boję się jeździć z suchą miską.
Czy mogę więc dolać trochę oleju, jaki mam gdzieś w piwnicy (tegoroczny, półsyntetyk, chyba 10w40) do tego, co jest w Atosie nie wiedząc, jaki tam jest?
Czy lepiej nie dolewać i podjechać na wymianę możliwie blisko?
Lepiej nalej byle czego (choćby i najgorszy mineralny) i wtedy podjedź jak najbliżej wymienić olej z filtrem.
Lampka ciśnienia oleju oznacza, że silnik chodzi praktycznie na sucho, bo smok zaciąga powietrze i w sumie należy mieć nadzieje że nic mu się nie stało.
Tzn. jeżeli to było kilka mignięć to nie powinno się nic stać jeżeli auto było niekatowane.
4 |
Data: Lipiec 09 2009 23:32:54 | Temat: Re: Mieszanie oleju | Autor: Alti |
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości
Witam,
Właśnie dziś zauważyłem, że miga lampka oleju w Atosie.
Po sprawdzeniu oleju (już na zimnym) okazało się, że bagnet jest suchy :/ Tak, wiem - powinienem sprawdzać częściej. No ale nie sprawdzałem.
Widocznych wycieków nie stwierdziłem (ani na silniku, ani na chodniku), więc zakładam, że Atos go po prostu pożarł.
Muszę zatem czym prędzej wymienić olej z filtrem.
Ale trochę boję się jeździć z suchą miską.
Czy mogę więc dolać trochę oleju, jaki mam gdzieś w piwnicy (tegoroczny, półsyntetyk, chyba 10w40) do tego, co jest w Atosie nie wiedząc, jaki tam jest?
Czy lepiej nie dolewać i podjechać na wymianę możliwie blisko?
Lej coklowiek i nie wymieniaj do czasu następnej planowej wymiany.
95% olejów dostępnych na rynku mmiesza się ze sobą w dowolnych proporcjach. Pozostałe 5% to historie związane z tym że np do BMW M3 i M5 masz lać estrowe oleje w stylu castrol TWS (zasadniczo nie do dostania w zwykłych sklepach z olejami) ze względu na to że większość olejów które domieszasz będą znacznie gorsze niż TWS.
Moje 525i jeździło swego czasu na mieszance 5 olejów (formula RS 10W60, mobil semi 10W40, lotos synt 5w40, shell min 15W40 i semi 10W40, proporcje nie istotne). Na takiej mieszance przejeżdzilo 10kkm i żyje.
Nie wierz w głupawe argumentowania, że jak pół syntetyka z mineralem zmieszasz to ci korby wyjdą bokiem etc.
Olej mimo tego że jest dość skomplikowaną mieszaniną z chemicznego punktu widzenia miesza sie z każdym innym dostępnym na rynku w zdecydowanej większości przypadków.
Wojtek
5 |
Data: Lipiec 10 2009 01:58:50 | Temat: Re: Mieszanie oleju | Autor: arek.pp |
On Jul 9, 11:32 pm, "Alti" wrote:
Lej coklowiek i nie wymieniaj do czasu następnej planowej wymiany.
95% olejów dostępnych na rynku mmiesza się ze sobą w dowolnych proporcjach.
Pozostałe 5% to historie związane z tym że np do BMW M3 i M5 masz lać
estrowe oleje w stylu castrol TWS (zasadniczo nie do dostania w zwykłych
sklepach z olejami) ze względu na to że większość olejów które domieszasz
będą znacznie gorsze niż TWS.
Moje 525i jeździło swego czasu na mieszance 5 olejów (formula RS 10W60,
mobil semi 10W40, lotos synt 5w40, shell min 15W40 i semi 10W40, proporcje
nie istotne). Na takiej mieszance przejeżdzilo 10kkm i żyje.
Nie wierz w głupawe argumentowania, że jak pół syntetyka z mineralem
zmieszasz to ci korby wyjdą bokiem etc.
Olej mimo tego że jest dość skomplikowaną mieszaniną z chemicznego punktu
widzenia miesza sie z każdym innym dostępnym na rynku w zdecydowanej
większości przypadków.
Wojtek
D O K L A D N I E !!!
Wiekszosc ludzi, ktorzy maja np. TDI nie leje olejów dedykowanyh do
pompowtrysków, i jakos jezdza latami....
A "normalny" (np. nie FSI, nie high tech turbo) benzyniak naprawde
przejezdzi na kazdej mieszance markowych olejów ....
6 |
Data: Lipiec 09 2009 22:29:22 | Temat: Re: Mieszanie oleju | Autor: to |
LEPEK wrote:
Czy mogÄ wiÄc dolaÄ trochÄ oleju, jaki mam gdzieĹ w piwnicy (tegoroczny,
półsyntetyk, chyba 10w40) do tego, co jest w Atosie nie wiedzÄ
c, jaki
tam jest?
Ja bym dla pewnoĹci sprawdził jeszcze wymaganÄ
przez producenta
specyfikacjÄ, ale generalnie nie powinno siÄ nic staÄ.
Czy lepiej nie dolewaÄ i podjechaÄ na wymianÄ możliwie blisko?
Tego absolutnie nie rób, chyba, że chcesz pożegnaÄ siÄ z silnikiem.
--
cokolwiek
7 |
Data: Lipiec 10 2009 06:33:44 | Temat: Re: Mieszanie oleju | Autor: Massai |
LEPEK wrote:
Witam,
Właśnie dziś zauważyłem, że miga lampka oleju w Atosie.
Po sprawdzeniu oleju (już na zimnym) okazało się, że bagnet jest
suchy :/ Tak, wiem - powinienem sprawdzać częściej. No ale nie
sprawdzałem. Widocznych wycieków nie stwierdziłem (ani na silniku,
ani na chodniku), więc zakładam, że Atos go po prostu pożarł. Muszę
zatem czym prędzej wymienić olej z filtrem. Ale trochę boję się
jeździć z suchą miską.
Czy mogę więc dolać trochę oleju, jaki mam gdzieś w piwnicy
(tegoroczny, półsyntetyk, chyba 10w40) do tego, co jest w Atosie nie
wiedząc, jaki tam jest? Czy lepiej nie dolewać i podjechać na
wymianę możliwie blisko?
Generalnie zdaje się zasada jest taka że jak już dolewać i mieszać, to
dolewać "lepszego", znaczy jak prawdopodobnie miałeś mineralny to
lepiej dolać półsyntetyk, niż minerala do wczesniejszego półsyntetyka.
--
Pozdro
Massai
8 |
Data: Lipiec 11 2009 23:58:06 | Temat: Re: Mieszanie oleju | Autor: LEPEK |
LEPEK pisze:
[...]
Oleju dolałem, potem został wymieniony z filtrem na nowy, przy spuszczaniu nic twardego nie chlupnęło ;)
Jak na razie jeździ do przodu i do tyłu, a jak chcę to skręca :)
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
| | | | | | |