Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach
1 | Data: Listopad 17 2008 14:14:42 |
Temat: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | |
Autor: Marcin Narzynski | Witam, 2 |
Data: Listopad 17 2008 14:33:12 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: zkruk [Lodz] | Marcin Narzynski wrote: Witam, ja proponuje kompresor inwerterowy -- pozdrawiam www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 3 |
Data: Listopad 17 2008 14:48:46 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Czarek Daniluk |
Witam, Powinno mieć moc mniej więcej tak jak webasto czyli w samochodzie osobowym w większości przypadków na pełnej mocy 5kW. Pomyśl sobie jakie to obciążenie dla silnika 5kW na wolnych obrotach i jaki wielki musiałby być to alternator ;) Pozdrawiam !! 4 |
Data: Listopad 17 2008 14:51:03 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Wojtekk |
Powinno mieć moc mniej więcej tak jak webasto czyli w samochodzie osobowym wWebasto podgrzewa również silnik. Do samej kabiny powinno wystarczyć 2-3kW. Można by tą moc załatwić dodatkowym alternatorem. Obciążenie podobne do klimatyzacji. Pozdrawiam Wojtek 5 |
Data: Listopad 17 2008 15:56:39 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
Akurat , sprawnosc alternatora jest niska , 30 -40% najlepsze konstrukcje dobijaja do 50% czyli jak bys chcial odebrac 4 kw (bo oprocz ogrzewania w aucie potrzebny jest prad do wielu innych rzeczy ) musialbys dostarczyc 8 - 10kW , a to juz jest na tyle duzo ze bylby problem aby nawet niemaly silnik dostarczyl taka moc na obrotach biegu jalowego 6 |
Data: Listopad 19 2008 13:02:10 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Wojtekk |
Sprężarki klimatyzacji zabierają około 3-6kW i silnik wytrzymuje to na wolnych obrotach.Akurat , sprawnosc alternatora jest niska , 30 -40% najlepsze konstrukcje dobijaja do 50% Weź też pod uwagę, że zimny silnik ma prawie dwukrotnie wyższe obroty biegu jałowego niż rozgrzany. Myślę, że grzałkę 2-3kW dało by się spokojnie zasilić. Prądnica do grzałki nie musi być wyposażona w prostownik, dzięki czemu sprawność będzie dużo większa niż typowego alternatora. Pozdrawiam Wojtek 7 |
Data: Listopad 19 2008 13:12:22 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: .Peeter | Użytkownik "Wojtekk" napisał Weź też pod uwagę, że zimny silnik ma prawie dwukrotnie wyższe obroty biegu jałowego niż rozgrzany. Nie zauważyłem tego w moim TDI, praktycznie od razu po wyjechaniu z parkingu ma tyle samo, co na rozgrzanym silniku. :) Pozdrawiam ..Peeter 8 |
Data: Listopad 20 2008 10:04:12 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Wojtekk | Użytkownik ".Peeter" napisał w wiadomości Użytkownik "Wojtekk" napisałW benzynowym silniku pewnie byś zauważył :) Pozdrawiam Wojtek 9 |
Data: Listopad 19 2008 13:25:03 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Marcin Narzynski | Sprężarki klimatyzacji zabierają około 3-6kW i silnik wytrzymuje to na wolnych obrotach. Dlaczego się upierać przy 2-3 kW? 4 grzałki po 200W - po jednej pod nogi każdego pasażera w zupełności wystarczą. Przecież nie chodzi o to, żeby nagrzać CAŁE wnętrze, a jedynie zwiększyć komfort termiczny. MN 10 |
Data: Listopad 19 2008 15:36:27 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Wojtekk |
Dlaczego się upierać przy 2-3 kW? 4 grzałki po 200W - po jednej pod nogi każdego pasażera w zupełności wystarczą. Przecież nie chodzi o to, żeby nagrzać CAŁE wnętrze, a jedynie zwiększyć komfort termiczny. Jeszcze przydało by się solidnie podmuchać na szyby. 200W to prawie nic. Mam starą suszarkę do włosów 300W i naprawdę ta moc daje niewielki strumień lekko ciepłego powietrza. Podgrzewając tym powietrze o ujemnej temperaturze efekt będzie marny. Zauważ, że w zimnym samochodzie zimne jest nie tylko powietrze. To także zimne fotele, tapicerka, plastiki, blacha, itd. Zanim poczujesz ciepło to powietrze ochłodzi się od wnętrza. Prponuję prosty eksperyment jak będzie mróz. Poczekaj aż silnik trochę się nagrzeje, tak aby było wyraźnie wyczuwalne ciepło przy przyłożeniu ręki do nawiewu. Później skieruj nawiew na twarz. Zdziwisz się jak poczujesz chłód zamiast ciepła. Lekko ciepłe powietrze zmiesza się z zimnym zanim dotrze do ciebie, do tego ruch powietrza spotęguje uczucie chłodu i komfortu nie będzie pomimo ciepłego powietrza z nawiewu. Gdy samochód jest wychłodzony, to naprawdę dużo ciepła trzeba aby poczuć komfort. Pozdrawiam Wojtek 11 |
Data: Listopad 20 2008 02:27:05 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnÄtrza samochodu w watach | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2008-11-19, Wojtekk wrote: Sprężarki klimatyzacji zabierają około 3-6kW i silnik wytrzymuje to na wolnych Ale nie przez alternator. Weź też pod uwagę, że zimny silnik ma prawie dwukrotnie wyższe obroty biegu Jakie silniki tak mają? Krzysiek Kiełczewski 12 |
Data: Listopad 20 2008 10:10:34 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Wojtekk |
On 2008-11-19, Wojtekk wrote:A jaka to różnica? Silnikowi raczej wszystko jedno jest czym jest obciążony. Liczy się ile mocy to obciążenie potrzebuje. Benzynowe. Może nie wszystkie, ale większość benzyniaków z którymi sie spotkałem tak miało. 1500 rpm zaraz po odpaleniu, po paru sekundach już jest 1200 rpm, póżniej spada wraz z nagrzewaniem silnika do ok. 750-800 rpm. Pozdrawiam Wojtek 13 |
Data: Listopad 20 2008 12:54:46 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnÄtrza samochodu w watach | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2008-11-20, Wojtekk wrote: Benzynowe. Może nie wszystkie, ale większość benzyniaków z którymi sie spotkałemWeź też pod uwagę, że zimny silnik ma prawie dwukrotnie wyższe obroty biegu Te z którymi ja się spotkałem zmniejszają obroty do normalnych w ciągu sekundy lub dwóch. A silnik się rozgrzewa dopiero po paru minutach. Krzysiek Kiełczewski 14 |
Data: Listopad 17 2008 15:59:32 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Marcin Narzynski |
Webasto podgrzewa również silnik. Do samej kabiny powinno wystarczyć 2-3kW. 2kW to ma farelka w mojej łazience i potrafi zrobić w niej niemal saunę. Liczyłem, że ogrzewanie elektryczne mogłoby mieć z 500W. Zastąpienie elektrycznym tradycyjnego mija się z celem - bo tradycyjne jest skutkiem ubocznym pracy silnika więc niejako - za darmo. Za to elektryczne mogłoby pomoć nagrzać samochód w pierwszych 10 minutach. Ot - taki niewinny pomysł... MN 15 |
Data: Listopad 17 2008 16:12:36 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
Wez garaz blaszak i przy huraganie (symulacja jazdy samochodu ) sprobuj go ogrzac farelka . Lazienke masz z murem kilkudziesieciocentymetrowym w dodatku w jedna czy dwie sciany maja kontakt z temp zewnetrzna. (reszta grzeje sie od pokoju ,korytarza itp Kilkaset wat to bierze podgrzewanie elektryczne siedzen - jak masz w aucie to sproboj w zime wylaczyc ogrzewanie i jezdzic tylko z ogrzewanymi siedzeniami. pzdr 16 |
Data: Listopad 17 2008 16:20:38 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek | I co do farelki - poniewaz parkuje na terenie zamknietym i niestety nie mam 17 |
Data: Listopad 18 2008 23:31:54 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: 666 | Nie bardzo się da bo się same wyłaczają po kilku minutach. jak masz w aucie to spróbuj w zime jezdzic tylko z ogrzewanymi siedzeniami. 18 |
Data: Listopad 19 2008 18:06:00 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
Nie bardzo się da bo się same wyłaczają po kilku minutach.niby tak ale juz jakies wnioski mozna wyciagnac - tym bardziej ze jest to sterowane termistorem (przynajmniej u mnie ) i jak na siedzeniu nie bedzie czyjegos cieplego tylka to wylacza sie pozniej. 19 |
Data: Listopad 17 2008 16:18:37 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Tomek | Też mi się wydaje że ok 500W wystarczyło by na delikatne poprawienie komfortu w zimnym samochodzie. Czasami w zimę wkładam farelkę do samochodu. Po jakiś 10 minutach na pierwszym biegu ( 1kW )wszystkie szyby są rozmrożone i suche bez względu na panującą na zewnątrz temperaturę. 500W przez kilka minut to moc do zaakceptowania w przeciętnym samochodzie. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 20 |
Data: Listopad 17 2008 23:36:39 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Tomasz Pyra | Wojtekk pisze:
Chyba nie trzeba alternatora - wystarczy pociągnąć z akumulatora. Bo takie grzanie to jest potrzebne tylko na krótko - nim sie nie rozgrzeje silnik. Pobór dodatkowych kilkudziesięciu amper przez 5 minut, akumulatora raczej nie powinien rozładować, a żeby szybko odmrozić szyby i złamać powietrze w samochodzie byłoby w sam raz. Pytanie tylko ile krócej żyłby akumulator w takim cyklu pracy. No i znacznie większe ryzyko że zostanie się bez prądu jak się jeździ na krótkich trasach. 21 |
Data: Listopad 18 2008 15:55:14 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
Wojtekk pisze:popelniasz podstawowy blad bo nie bierzesz pod uwage wplywu zaleznosci pojemnosci akumulatora od temperatury .- w lecie to moze aku by i wytrzymalo dodatkowy pobor rzedu 50A przez 10minut ale w zimie kiedy dysponuje z polowa nominalnej pojemnosci (wykres : http://www.elportal.pl/pdf/k01/10_15.pdf ) rozladowalbys go do 0 , no a grzeje sie przewaznie w zimie a nie w srodku lata. Sytuacje pogarsza fakt ze od kilku juz lat standartem staly sie rozruszniki planetarne ktore potrzebuja duzo mniejszego pradu wiec i akumulator w aucie moze byc mniejszy niz jeszcze 20 lat temu no i energii do wziecia z aku jest mniej. pzdr 22 |
Data: Listopad 18 2008 23:29:18 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Tomasz Pyra | Przemek pisze: Pobór dodatkowych kilkudziesięciu amper przez 5 minut, akumulatora raczej nie powinien rozładować, a żeby szybko odmrozić szyby i złamać powietrze w samochodzie byłoby w sam raz.popelniasz podstawowy blad bo nie bierzesz pod uwage wplywu zaleznosci W lecie to on powinien wytrzymać godzinę poboru prądu 50A (przy 50Ah). Dlatego właśnie zakładam że zimą 5 minut powinno wystarczyć (po 5min silnik już powinien być ciepły). 23 |
Data: Listopad 19 2008 00:21:27 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Tomek | Ty też weź pod uwagę ze cały czas jest mowa że to ma być niezależne od silnika ale pracujące przy pracującym silniku ogrzewanie. Wyczuwasz różnice że to nie jest pobór prądu z akumulatora ale z akumulatora i alternatora jednocześnie. Przy zimnym silniku bez względu na to czy to nowoczesny silnik czy klekot z gaźnikiem obroty są na tyle wysokie że alternator może dać pełną moc. W dużych samochodach z dużymi alternatorami problem dodatkowego odbiornika o mocy kilkuset wat pracujący kilka minut jest bez znaczenia. W maluchu z prądnicą byłby problem. Ale nie w samochodzie ze sprawnym alternatorem o mocy 1 kW. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 24 |
Data: Listopad 19 2008 10:10:28 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
Ty też weź pod uwagę ze cały czas jest mowa że to ma być niezależne od Moze jakis link bo ja mam takie charakterystyki alternatorow: http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/prad/altern.html Rozumiewm ze w twoim aucie obroty alternatora na biegu jalowym wynosza ok 5000 bo wtedy alternator daje pelna moc (po depnieciu gazu do odcinki pewnie wzrastaja do 30 000 obrotow :) ) 25 |
Data: Listopad 19 2008 10:37:34 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Wed, 19 Nov 2008 10:10:28 +0100, Przemek napisał(a): Moze jakis link bo ja mam takie charakterystyki alternatorow: W każdym aucie alternator ma przełożenie względem silnika razy dwa, czyli nawet te przedpotopowe szroty, do samochodów, w których elektryczne były światła i wycieraczki dają na obrotach biegu jałowego (750*2rpm) 30% mocy maksymalnej, a przy typowej jeździe miejskiej (2500*2rpm) moc maksymalną. Pamiętaj, że podałeś przykład alternatorów do samochodów, które były przestarzałe w momencie rozpoczęcia produkcji, a mija 10 lat jak już nie są produkowane. Technika idzie do przodu. Mazda miała alternatory z dodatkowym wyjściem przed mostkiem prostowniczym do zasilania dodatkowego podgrzewacza elektrycznego. Nie widziałem tego na oczy, ale jako opcja występował "Super Heater" -- Pozdrawiam, Przemek 26 |
Data: Listopad 19 2008 17:56:33 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
Tyle ze to nie jest typowa jazda miejska (no moze miejska w malym miasteczku) to co piszesz - typowa jazda miejska wyglada tak : uruchamiamy wsiadamy i jedziemy 2500 obrotow ooo czerwone , czekamy 60sek z obrotami jalowymi 900 obrotow kiedy ladowanie ledwo starcza na swiatla i reszte elektronicznego sprzetu znow jedziemy przez 400m znow czekamy po 20 minutach dojezdzamy do celu srednie obroty podczas jazdy to strzelam 1500 obrotow? Producenci nie przypadkowo nie montuja takiego ogrzewania do aut tylko pakuja wszedzie dogrzewacze na paliwo widocznie tak jest taniej i niema problemu ze bilans energetyczny ladowania bedzie ujemny. pzdr 27 |
Data: Listopad 19 2008 20:33:59 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
Dnia Wed, 19 Nov 2008 10:10:28 +0100, Przemek napisał(a): W każdym aucie alternator ma przełożenie względem silnika razy dwa, czyliTe moga byc?: http://mmauctionservices.com/images/alternator/Bosch_Alternators_B-Series.pdf Dodatni bilans elektryczny przy poborze ogrzewania 500w na biegu jalowym i wlaczonych swiatlach , pracujacym silniku zapewnia moze te dwa najmocniejsze 120 i 150A oczywiscie przy zalozeniu ze przelozenie damy 2:1 .Moznaby zwiekszyc przelozenie , w tym pdf akurat nie ma jakie sa max dopuszczalne obroty, ale jest tu - http://mmauctionservices.com/images/alternator/Alternator_NCB.pdf - 13000 obrotow czyli dla benzyny 2:1 dla diesla mozna by troche podciagnac przekladnie. pzdr 28 |
Data: Listopad 19 2008 11:18:32 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Tomek | Dobre są te charakterystyki, tylko Ty nie potrafisz ich interpretować Ale to Twój problem. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 29 |
Data: Listopad 19 2008 17:58:35 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
Widze ze ex pertowi skonczyly sie argumenty, a moze nigdy ich pozaDobre są te charakterystyki, tylko Ty nie potrafisz ich interpretować Ale przekonaniem o wlasnej nieomylnosci nie bylo? 30 |
Data: Listopad 19 2008 20:28:20 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Tomek | czy to nie Ty dałeś linka do strony gdzie jest czarno na białym coś zupełnie innego niż chcesz udowodnić? -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 31 |
Data: Listopad 20 2008 09:13:24 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
A nie Ty napisales :czy to nie Ty dałeś linka do strony gdzie jest czarno na białym coś "Przy zimnym silniku bez względu na to czy to nowoczesny silnik czy klekot z gaźnikiem obroty są na tyle wysokie że alternator może dać pełną moc" co jest ewidentna nieprawda bo jak widac na wykresach pelna moc alternatora jest przy obrotach jego wirnika rzedu 5000 , a przy zalozeniu ze przekladnia silnik alternator jest 2:1 odpowiadaloby to obrotom biegu jalowego rzedu 2500 obrotow Nie wiem jakim jezdzisz autem ze masz takie obroty zimnego silnika , u mnie na zimnym silniku ("ssanie" ) obroty sa rzedu 1200 obrotow po rozgrzaniu spadaja w okolice 750 obrotow. Rozwiazaniem byloby zastosowanie z normalnym alternatorem jakiejs przekladni bezstopniowej ktora wraz ze wzrostem obrotow zmniejszalaby przelozenie na alternator ale nie slyszalem o aucie z takim patencie, albo zastosowanie jakiegos lepszego alternatora - sa jakies konstrukcje na magnesach neodymowych (stosowane w elektrowniach wiatrowych) - one dzialaja juz od nizszych obrotow ale ile kosztuja ? Poki auta maja naped ze spalania paliwa to nie widze szans na ogrzewanie aut tylko pradem , prosciej ,taniej , bardziej uniwersalnie i efektywnie jest uzyskac cieplo ze spalania paliwa ( po co energie spalania przeksztalcac na ruch ,ruch na energie elektryczna a ta spowrotem na cieplo pomnoszac na wiekszosci etapow kilkudziesiecioporcentowe straty jak mozna odebra cieplo juz na pierwszym etapie? ) , co innego gdy pojawia sie szerzej samochody tylko elektryczne wtedy jakby nie bedzie wyjscia i trzeba bedzie wejsc w ta technologie choc pewnie w takich autach bedzie ziimno. 32 |
Data: Listopad 18 2008 18:12:37 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik Tomasz Pyra napisał: Chyba nie trzeba alternatora - wystarczy pociągnąć z akumulatora. Po 1 Kolego 2kW mocy elektrycznej to przy 12V 240A, 3kW to 360A - nie ujmując jakie okablowanie musiałoby być w tym samochodzie żeby przenieść taki amperaż. Po 2 przy takich prądach to przy ujemnych temperaturach nie wiem który aku by to wytrzymał - chyba taki ze 160Ah od stara ;) i to też nie dłużej niż przez 30minut żeby nie rozładować go do zera. Pozdrawiam !! 33 |
Data: Listopad 18 2008 23:32:18 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Tomasz Pyra | Czarek Daniluk pisze: No i znacznie większe ryzyko że zostanie się bez prądu jak się jeździ na krótkich trasach. Nie trzeba od razu robić w środku sauny. Chodzi o coś co pozwoli chociaż minimalnie podgrzać powietrze dmuchające na szyby żeby para zeszła, a kierowca przestał szczękać zębami ;) Do tego raczej nie trzeba 2kW, a powinno wystarczyć 500W. Po 2 przy takich prądach to przy ujemnych temperaturach nie wiem który aku by to wytrzymał - chyba taki ze 160Ah od stara ;) i to też nie dłużej niż przez 30minut żeby nie rozładować go do zera. To jest potrzebne przez kilka pierwszych minut - góra 5. Potem już silnik jest ciepły i można włączyć normalne ogrzewanie z nagrzewnicy. 34 |
Data: Listopad 19 2008 10:04:30 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
Czarek Daniluk pisze:500w jest bez znaczenia chyba ze chcesz sobie odmrozic mala trojkatna szybke w drzwiach wtedy moze wystarczy. pisalem wyzej znajdz auto z podgrzewaniem foteli , wylacz ogrzewanie wlacz fotele uruchom silnik nie wsiadajac do auta i zobacz o ile wzrosnie temp wewnatrz auta po 10min - fotele biora ok 200w 35 |
Data: Listopad 19 2008 11:10:10 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Tomek | Poduszka elektryczna o ile pamiętam na 1 biegu ma 30W. Daje to 30W po przyłożeniu do ciała zdecydowane ciepło. Na 3 biegu ma chyba z 80W. Nie da się wysiedzieć na tak rozgrzanej poduszce a jak się komuś to uda to trafi do szpitala z ciężkim poparzeniem. Fotele ogrzewane nie są przeznaczone do ogrzewania powietrza tylko kogoś kto na nich siedzi. Jak posadzisz umarlaka na takim fotelu to go 36,6 nie rozgrzeje. Ale żywemu co ma 36,6 będzie ciepło bo będzie tracił mniej energii. Według mnie grzałka o mocy 500W poprawi trochę komfort w początkowej fazie jazdy zimnym samochodem i nie będzie stanowiła zbytniego obciążenia dla alternatora i akumulatora. A czy jest potrzebna i czy amator jest w stanie zrobić taką nagrzewnicę to już inna sprawa i nie z tego tematu. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 36 |
Data: Listopad 19 2008 10:45:31 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: | Dawno temu eksperymentowałem w 126p - zrobiłem grzałkę 250W i wstawiłem w 37 |
Data: Listopad 19 2008 12:06:06 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Tomek | Dawno temu eksperymentowałem w 126p - zrobiłem grzałkę 250W i wstawiłem wSzkoda ze wcześniej tego nie napisałeś. Nie było by dyskusji o niczym. A drugiej strony interesujące jest ze termowentylator ustawiany na 1000W potrafi w 10 minut całkowicie rozmrozić duży samochód a grzałka 250W daje tak marne efekty. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 38 |
Data: Listopad 19 2008 12:46:29 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Wojtekk |
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Szkoda ze wcześniej tego nie napisałeś. Nie było by dyskusji o niczym. A drugiej Nie bez znaczenia jest tu konstrukcja grzałki i jej umiejscowienie. Najlepiej spisze się taka z gołych drucików (np. jak w suszarce do włsów). Jeżeli grzałka będzie obudowana (np. jak w kuchence elektrycznej) to można spodziewać się sporego opóźnienia. Jeżeli grzałka o małej mocy będzie umieszczona tuż za wentylatorem, to znaczna część ciepła pójdzie na ogrzanie kanałów. Pozdrawiam Wojtek 39 |
Data: Listopad 19 2008 12:56:31 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Marcin Narzynski | Szkoda ze wcześniej tego nie napisałeś. Nie było by dyskusji o niczym. A drugiej Nie bez znaczenia jest tu konstrukcja grzałki i jej umiejscowienie. Najlepiej spisze się taka z gołych drucików (np. jak w suszarce do włsów). Jeżeli grzałka będzie obudowana (np. jak w kuchence elektrycznej) to można spodziewać się sporego opóźnienia. Żeby nie być gołosłownym - kupiłem w allegro grzałkę samochodową o mocy 150W. Podłacza się to do gniazdka zapalniczki. Umieściłem ją pod fotelem kierowcy tak, żęby dmuchała na nogi kierowcy. Ciekawy jestem, jak będzie się spisywać. Po pierwszej próbie mogę stwierdzić, że dmucha ciepłym powietrzem porównywalnie do jednego wylotu nawiewu puszczonego na niski strumień powietrza. MN 40 |
Data: Listopad 19 2008 18:01:12 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Przemek |
Szkoda ze wcześniej tego nie napisałeś. Nie było by dyskusji o niczym. A Żeby nie być gołosłownym - kupiłem w allegro grzałkę samochodową o mocyJaka temp jest na zewnatrz ? Zrob tez testy w zimie przy minusie na zewnatrz. pzdr 41 |
Data: Listopad 22 2008 10:43:22 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: 666 | Bo termowentyaltor podgrzewa powietrze w zamknietym obiegu wewnatrz samochodu, a koleś podgrzewał zewnetrzny nawie cały czas A drugiej strony interesujące jest ze termowentylator ustawiany na 1000W potrafi w 10 minut całkowicie rozmrozić duży samochód agrzałka 250W daje tak marne efekty. 42 |
Data: Listopad 17 2008 15:59:12 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Daniel 'Rogaś' Rogiński | Marcin Narzynski pisze: Ciekawi mnie, ile watów mocy musiałby mieć elektryczny układ ogrzewania samochodu, żeby uzyskać parametry zbliżone do klasycznego rozwiązania. W którymś peugeocie występuje dodatkowa grzałka elektryczna, całkiem wydajna - świetne rozwiązanie w zimie. -- Z pozdrowieniami Daniel Rogiński 43 |
Data: Listopad 17 2008 16:02:09 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Marcin Narzynski |
W którymś peugeocie występuje dodatkowa grzałka elektryczna, całkiem A wiesz może, jaką ma moc? MN 44 |
Data: Listopad 17 2008 15:28:39 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: BrunoJ | Daniel 'Rogaś' Rogiński napisał(a): Marcin Narzynski pisze:takie cos widzialem rowniez w MB123 dawno temu, grzalka zamontowania pod kratkami nawiewu. Nieglupie. pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 45 |
Data: Listopad 17 2008 17:52:39 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: J.F. | Użytkownik "Marcin Narzynski" Ciekawi mnie, ile watów mocy musiałby mieć elektryczny układ No, silnik przyzwoity to bez problemu ponad 100kW ciepla moze dostarczyc :-) Zimą ogrzewanie elektryczne z pewnością byłoby bardziej Na oko to jakies 1000W Farelka dawalaby troche cieplej .. J. 46 |
Data: Listopad 17 2008 20:16:31 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik J.F. napisał: Zauważ jedno że przy 12V 1kW mocy to musi pobierać że źródła 120A - a to już prąd niekiepski ;) Pozdrawiam !! 47 |
Data: Listopad 17 2008 20:46:12 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: bratPit | Na oko to jakies 1000W Farelka dawalaby troche cieplej ..Zauważ jedno że przy 12V 1kW mocy to musi pobierać że źródła 120A - a może 83A? ;-) co nie zmienia faktu że w np w moim aucie alternator 100A trzeba by zmienić na nieco większy żeby wyrobic na światła, wycieraczki, ogrzewanie lusterek, tylnej szyby i co tam jeszcze jest, brat 48 |
Data: Listopad 18 2008 18:17:59 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik bratPit napisał: Na oko to jakies 1000W Farelka dawalaby troche cieplej ..Zauważ jedno że przy 12V 1kW mocy to musi pobierać że źródła 120A - Przyjmując 12V - nie wierzę że po podłączeniu takiego obciążenia w instalacji miałbyś 14V ;) Pozdrawiam !! 49 |
Data: Listopad 22 2008 21:45:09 | Temat: Re: Moc układu ogrzewania wnętrza samochodu w watach | Autor: Michał | Witam, A klimatroniki nie wspomagaja się elektrycznymi ? w sensie wsiadzasz do zimnego auta, to wieje na 20% mocy do momentu nagrzania silnika - i czy to nie jest podgrzewane elektrycznie ? pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |