"Moment/moc" a błędy nowicjusza.
1 | Data: Maj 14 2009 07:44:17 |
Temat: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | |
Autor: Piotrek Roczniak | Często widzę (ostatnio przed chwilą "wątek wyżej") że mocny silnik może 2 |
Data: Maj 14 2009 09:50:10 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Arni | Piotrek Roczniak pisze: Często widzę (ostatnio przed chwilą "wątek wyżej") że mocny silnik może brak korelacji pomiedzy ruchem nadgarstka a oczekiwanym przyrostem mocy na tylnym kole ? -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 3 |
Data: Maj 14 2009 09:52:02 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: -Demonos- | On Thu, 14 May 2009 09:44:17 +0200, Piotrek Roczniak wrote: Często widzę (ostatnio przed chwilą "wątek wyżej") że mocny silnik może Moze zdarzyc sie, ze taki nowicjusz zbyt mocno odkreci rolgaz i przyspieszenie go cofnie. Odruchowo zlapie mocniej rolgaz i zamiast zwolnic bedzie dalej przyspieszal Ponadto, przy silinikach z duzym momencie obrotowym dostepnym stosunkowo nisko, taki nowicjusz moze przesadzic z gazem przy wyjsciu z zakretu. Generalnie duza moc pod reka bedzie kusic i predzej czy pozniej taki nowicjusz zacznie zapuszczac sie w rejony nie do konca zdrowych predkosci. :-) -- Pozdrawiam -Demonos- GSX 750 Inazuma '98 Virago 535 i Jawa TS 350 (ciągle rozbita) 4 |
Data: Maj 14 2009 00:58:00 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: doktorski | On 14 Maj, 09:44, Piotrek Roczniak <piotrek@ oczniak.net> wrote: No więc jakie błędy czychają na leszcza z większym silnikiem niż przysłowiowaWieksza masa do ogarniecia; noga nie tam gdzie trzeba przy manewrach, zly balans cialem w winklach, brak umiejetnosci wykorzystania countersteeringu, bledy podczas hamowania, itd, itp. Przy mniejszej mocy/masie latwiej nauczyc sie czym to sie je a potem wykorzystywac na wiekszej/mocniejszej dryndzie. pzdr, dr FJR/525 5 |
Data: Maj 14 2009 07:58:54 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Thu, 14 May 2009 07:44:17 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za Piotrek Roczniak Często widzę (ostatnio przed chwilą "wątek wyżej") że mocny silnik może To moze taki przyklad z mojego podworka, jezdzilem GS500, teraz mam SV1000. W GS500 manetke mozna obrocic 1,5 raza zanim calkowicie otworzysz przepustnice, w SV raz. Jak Ci reka zadrzy na dziurze w jezdni jadac GSem i zwiekszysz gwaltownie obroty np do 7k i nic wielkiego sie nie stanie. W SV moze Ci sie zdazyc niechcacy wheelie. W GSie masz wieksza tolerancje bledu przy ruszaniu manetka, SV wymaga duzo wiekszej precyzji. Ta tolerancja przydaje sie na przyklad przy pokonywaniu zakretow. GS zanim sie rozpedzi do 180km/h da Ci jeszcze czas na przemyslenie czy aby na pewno jest to dobry pomysl, SV zrobi to w mgnieniu oka. Ja sie osobiscie ciesze, ze przygode z motocyklami zaczalem od 500, nauka byla mniej stresujaca dzieki temu. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 6 |
Data: Maj 14 2009 11:03:37 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: metalbeast |
W GS500 manetke mozna obrocic 1,5 raza zanim calkowicie otworzysz No z tym to bym tak nie przesadzał, manetka ma taki sam zakres jak w innych motocyklach, ale faktycznie szarpnięcie nią nie spowoduje nagłego wyskoku moto spod tyłka. W GSie masz wieksza tolerancje bledu przy ruszaniu manetka, SV wymaga duzo Moje pierwsze moto (i obecne) to właśnie GS500. Pierwszy sezon przelatałem ze strachem, bo co chwile byłem spychany do parteru przez to moto. A to błędy w zakręcie, a to błędy przy ruszaniu, złe operowanie sprzęgłem i wiele innch sytuacji, które mnie zaskoczyły. Na szczęście GS wybacza - większe moto mogło by już zrzucić takiego koślawego jeźdźca. Obecnie kolega przerabia to samo co ja wtedy. Nie potrafi złożyć moto w zakręt, mota się zupełnie jak ja na początku, ale także wybrał GSa na 1 moto. GS zanim sie rozpedzi do 180km/h da Ci jeszcze czas na przemyslenie czy aby na Do tego jeszcze napór wiatru skutecznie hamuje głupie zapędy. Ja sie osobiscie ciesze, ze przygode z motocyklami zaczalem od 500, nauka Dokładnie tak jest. To tak jak w crossie. Zaczyna się od małej pojemności 125 (43KM :) i uczy się techniki jazdy. Ci co zaczynali od 250tki (60KM?) mówią, że to była walka o przetrwanie a nie przyjemna jazda. I to samo jest na szosie. Ja sobie GSa zostawię na dłuuugi czas, bo wiem, że jeszcze mogę się wiele nauczyć jeśli chodzi o technikę jazdy, szczególnie w zakrętach. 7 |
Data: Maj 14 2009 11:26:53 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | metalbeast napisał(a): wiem, że jeszcze mogę się wiele nauczyć jeśli chodzi o technikę jazdy, szczególnie w zakrętach. W giesiepincet ta nauka trwa nieskonczenie i nie konczy sie nigdy, bo ten motur fabrycznie nie skreca. Przejedz sie czyms normalnym i zobaczysz, ze wielu rzeczy nie trzeba sie uczyc. One wychodza same. -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 8 |
Data: Maj 14 2009 11:37:57 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka 9 |
Data: Maj 14 2009 11:51:12 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Tytus z Fabryki napisał(a): Pogadaj z Leskiem na temat skrecania i jazdy GS500, odpowiednio zmotywowanemu kierownikowi nawet literkiem trudno przed tym uciec... No i luz. Znam takich co szosuwka objezdzaja enduraki w terenie. Ale jak mi ktos powie ze GS skreca, hamuje, przyspiesza i jest w ogole super przyjazny i do nauki jak znalazl to mu sie zasmieje. Niech sprobuje czegokolwiek innego i zobaczy roznice. Co nie znaczy ze GS nie ma zalet. Jest tani, wybor na rynku ogromny, czesci od groma i tani w eksploatacji. -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 10 |
Data: Maj 14 2009 11:53:35 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka 11 |
Data: Maj 14 2009 12:06:43 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: gildor | Kamil Nowak 'Amil' pisze: Co nie znaczy ze GS nie ma zalet. Jest tani, wybor na rynku ogromny, czesci od groma i tani w eksploatacji. a u mnie w GS nie ma np części piw, które są w biedronce, a kasztelan jest droższy niż w GS w sąsiedniej wiosce. chłopaki, co na lawce cedzą, mówią, że faktycznie tani w eksploatacji, bo sklepowa nie goni z ławki. -- gildor 9'99 12 |
Data: Maj 14 2009 12:23:17 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: kocyk | Kamil Nowak 'Amil' wrote: metalbeast napisał(a): Widzicie? Amil, a taki mondry! K.14. 13 |
Data: Maj 14 2009 03:47:23 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: | On 14 Maj, 12:23, kocyk wrote: Kamil Nowak 'Amil' wrote: e, tam. w szkole podsluchal ;> ciekaw jestem tylko co w takim ukladzie krakowski instruktor poleca -- jeszua ck krakoff r1100rs & xc125 14 |
Data: Maj 14 2009 12:48:44 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: gildor | pisze: On 14 Maj, 12:23, kocyk wrote: cebepiĹcet z ausrtii -- gildor 9'99 15 |
Data: Maj 14 2009 12:50:10 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Sqeeb | On Thu, 14 May 2009 12:48:44 +0200 >> Widzicie? Amil, a taki mondry! A co na drugie i przystawkę? -- Pozdrawiam, Sqeeb 16 |
Data: Maj 14 2009 13:08:57 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: kocyk | wrote: 17 |
Data: Maj 14 2009 13:16:39 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: gildor | kocyk pisze: wrote: coĹ Ci siÄ stało? czkawkÄ masz? stuknÄ Ä w plecki? -- gildor 9'99 18 |
Data: Maj 14 2009 13:22:13 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: Norbi | gildor pisze:
Zapomnial jak sie Piaggio pisze... :D Norbi BLACK XX'03 19 |
Data: Maj 15 2009 08:11:02 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | napisał(a):
Szachy. Najlepiej drewniane. Krolowa posuniesz, konia zwalisz a przy tym zero ryzyka. -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 20 |
Data: Maj 14 2009 23:22:18 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: metalbeast |
metalbeast napisał(a): nie chcę cię smucić, ale widocznie jeszcze na moto jezdzić nie potrafisz. Znam ludzi którzy pokojnie na GSie przycierają podnóżki i objeżdżają większe maszyny. ale mi jeszcze do tego trochę brakuje i odwagi i umiejętności. Jest dobrze - bo na początku wcale nie wiedziałem jak skręcać. 21 |
Data: Maj 15 2009 10:29:47 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: kocyk | metalbeast wrote: W giesiepincet ta nauka trwa nieskonczenie i nie konczy sie nigdy, bo ten motur fabrycznie nie skreca. Przejedz sie czyms normalnym i zobaczysz, ze wielu rzeczy nie trzeba sie uczyc. One wychodza same. Prawie wszystkiego da sie nauczyc na prawie kazdym motocyklu. Pytanie tylko po co? Niektore motocykle robia pewne rzeczy lepiej. Gigantycznie powieksza sie tez margines bledu. K.14. 22 |
Data: Maj 15 2009 10:32:14 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | metalbeast napisał(a): nie chcę cię smucić, ale widocznie jeszcze na moto jezdzić nie potrafisz. Zrobilo mi sie smutno. Ale masz racje - na GSie nie potrafie jezdzic. A jezdzilem kilkoma GSami. Zeby nie bylo. No. Ale moge jeszcze pisac na precle???? -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 23 |
Data: Maj 15 2009 10:34:56 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Kuczu | Kamil Nowak 'Amil' pisze: Zrobilo mi sie smutno. Ale masz racje - na GSie nie potrafie jezdzic. A kto potrafi ? Tym sie nie da jezdzic bez porzygania sie :) A jezdzilem kilkoma GSami. Zeby nie bylo. No. Ja tez probowalem. Nie da sie. Ale moge jeszcze pisac na precle???? Nie. Czuj sie wyrzucony z tego foruma. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-Custom Evolution GSX Big Block 65 cui (666 Products) 24 |
Data: Maj 15 2009 01:42:54 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: | On 15 Maj, 10:32, Kamil Nowak 'Amil' wrote: Ale moge jeszcze pisac na precle????Zawsze masz alternatywę w postaci forum sikacza. -- Artur 25 |
Data: Maj 14 2009 09:29:54 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Thu, 14 May 2009 11:03:37 +0200) ktos podajacy sie za metalbeast
Z tego co ja pamietam, to zeby ja odkrecic do oporu trzeba poltorej obrotu, co wymaga zmiany uchwytu. [...] GS zanim sie rozpedzi do 180km/h da Ci jeszcze czas na przemyslenie czy Mozna kupic SV1000 w wersji bez owiewki :) Ja sie osobiscie ciesze, ze przygode z motocyklami zaczalem od 500, nauka Gdybym jezdzil tylko wokol komina to pewnie GS zostal by ze mna dluzej niz 1,5 roku. Niestety do jazdy w dluzsza trase z pasazerem sie po prostu nie nadaje. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 26 |
Data: Maj 14 2009 23:27:16 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: metalbeast |
Z tego co ja pamietam, to zeby ja odkrecic do oporu trzeba poltorej no co ty piszesz - musiałeś jakiś zepsuty mieć ? pół to już by była przesada. Manetka od zamkięcia do otwarcia to jakaś 1/4 obrotu. Gdybym jezdzil tylko wokol komina to pewnie GS zostal by ze mna dluzej niz Zależy z jaką grupą jezdzisz. Ja jakoś nawijam GSem z plecaczkiem przelotową ok 130 i jest dobrze. Właściwie nie czuje większej różnicy czy z plecakiem czy bez, poza tym,że z plecakiem lepiej w zakręty się kładzie :] 27 |
Data: Maj 15 2009 03:09:03 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Spider A.J. |
Zależy z jaką grupą jezdzisz. Ja jakoś nawijam GSem z plecaczkiem Wiesz... zasadniczo wszyscy pierdola ze przepisy itd. ale zawsze jak z precelkami ustalalismy przelotowa to bylo 160-180. Znaczy spokojnie. Jakos zyjemy -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 28 |
Data: Maj 15 2009 10:48:17 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: metalbeast |
Zależy z jaką grupą jezdzisz. Ja jakoś nawijam GSem z plecaczkiem :) na GSie to już się nie da tyle. Znaczy może i 160 się da, ale jest to mało przyjemne dla kierownika bo cały opór na klate przyjmuje, a jeszcze niech zaczną boczne wiatry targać to już horror się zaczyna. Ale może to i dobrze, bo nie lubię tak szybko latać, a golas skutecznie hamuje zapędy 29 |
Data: Maj 15 2009 10:35:32 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: kocyk | metalbeast wrote: Gdybym jezdzil tylko wokol komina to pewnie GS zostal by ze mna dluzej niz LOL, metal, patrz mie na usta: nasi rodzice tez jezdzili maluchami do bulgarii, pewnie ze sie dalo i nawet cos wyprzedzili. Ale jechac tam nowoczesnym suvem to jednak zupelnie inna jakosc zycia i duzo, duzo wyzszy poziom bezpieczenstwa. Zaufaj mi, jezdzilem po swiecie i takim pierdzikiem jak ty, i motocyklami do tego przeznaczonymi - dlatego dzis jestem ZDECYDOWANYM przeciwnikiem piecsetek. Pincet to zlo i zmarnowany czas, chyba, ze ktos wogole nie umie jezdzic i uczy sie od zera. K. 30 |
Data: Maj 15 2009 10:51:56 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | kocyk napisał(a): dlatego dzis jestem ZDECYDOWANYM przeciwnikiem piecsetek. Pincet to zlo i zmarnowany czas, chyba, ze ktos wogole nie umie jezdzic i uczy sie od zera. E tam, troche zaradykalnie. Ja tylko uwazam, ze giees pincet to mega kupa. Jak cala seria GSow od poczatku swiata to bardzo kurna fajne motury, tak giees pincet to jakies niewiadomoco co powoduje brak apetytu. Nawet na jazde. -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 31 |
Data: Maj 15 2009 10:53:41 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: kocyk | Kamil Nowak 'Amil' wrote: kocyk napisał(a): Nie to, co cb500 z austrii? Polimeryzowalbym. K.14. 32 |
Data: Maj 15 2009 10:57:43 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | kocyk napisał(a): Nie to, co cb500 z austrii? Polimeryzowalbym. Ujezdzam czasami. Nie ma porownania. Mnie ino wkurwiaja tłiny. -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 33 |
Data: Maj 15 2009 11:19:06 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: kocyk | Kamil Nowak 'Amil' wrote: 34 |
Data: Maj 15 2009 10:53:07 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: metalbeast |
jestem ZDECYDOWANYM przeciwnikiem piecsetek. Pincet to zlo i zmarnowany Po części się zgodzę z tym czego nie zacytowałem. Na pewno są lepsze motocykle do wszystkiego, od GSa, ale nie mów mi, że GS to złe moto. Spokojnie można skoczyć 450km w jeden dzień i bardzo się nie zmęczyć. Wyprzedzanie poniżej 140km/h też nie sprawia problemu. 500tka daje ogromną przyjemność z jazdy i wiele może nauczyć lub wybaczyć - z większymi sprzętami różnie bywa. Ja wybrałem GSa z przedziału 500 bo mi się podoba, bo wolałem kupić za posiadaną kasę moto nowsze w dobrym stanie, niż większe, stare i dorżnięte, poza tym pierwsze jazdy to był dla mnie horror, bo miałem wrażenie że mi spod tyłka ucieknie :] (wcześniej nie jezdziłem na moto, tylko rowerem w zjezdzie, więc chociaż podstawy opanowania jednośladu miałem wszczepione, ale cała reszta to był terror) 35 |
Data: Maj 18 2009 07:21:44 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Thu, 14 May 2009 23:27:16 +0200) ktos podajacy sie za metalbeast Z tego co ja pamietam, to zeby ja odkrecic do oporu trzeba poltorej Mozliwe, ze cos pomylilem. Gdybym jezdzil tylko wokol komina to pewnie GS zostal by ze mna dluzej niz Jak juz zmienisz motocykl to poszukaj sobie tego postu w archiwum :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 36 |
Data: Maj 14 2009 13:17:47 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: fv | metalbeast wrote: Ja sobie GSa zostawię na dłuuugi czas, bo Miałem GS500 i uważam, że to co grupa pisze na jego temat to tylko lekka przesada. Motocykl jest źle wyważony i ma bardzo miękkie zawieszenia. Jakiekolwiek próby nauki jazdy po zakrętach będą utrudnione wadami konstrukcji. Rzeczywiście niektóre motocykle czynią dalsze etapy nauki łatwiejszymi. Na początek to świetny motocykl, ale .. no trzeba go po prostu po roku-dwóch sprzedać. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 37 |
Data: Maj 14 2009 23:30:17 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: metalbeast |
Miałem GS500 i uważam, że to co grupa pisze na jego temat to tylko lekka przesada. Motocykl jest źle miękki przód to fakt. Można go trochę utwardzić gęstszym olejem i sprężynami. A co z tym wyważeniem nie tak ? serio pytam, bo nie zauważyłem a kilka sprzętów już objezdziłem. Rzeczywiście niektóre motocykle czynią dalsze etapy nauki łatwiejszymi. ja tam sobie GSa zostawiam na dłużej, bo jezdzi się na nim elegancko :] A jak to dłużej minie, to się zastanowie, ale chce żeby został 'w rodzinie' :)) 38 |
Data: Maj 15 2009 03:10:49 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Spider A.J. |
miękki przód to fakt. Można go trochę utwardzić gęstszym olejem i Kufraaaaaa.... naprawde nie bede trzymal oleju w lodowce i wlewal go przed kazdym winklem! Nauczta sie ze olej sie robi gesty jak mu zimno a zadki jak sie poci. -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 39 |
Data: Maj 15 2009 15:10:28 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: fv | metalbeast wrote: Miałem GS500 i uważam, że to co grupa pisze na jego temat to tylko A co z tym wyważeniem nie tak ? serio pytam, bo nie zauważyłem a kilka Może źle to nazywam.. GS500 miał tendencję to powiększania pochylenia w skręcie czy to przy małej czy to przy dużej prędkości. Walił się w zakręt i musiałem kontrować aby jechać tam gdzie chciałem. Ale może miałem zepsuty. Łatwiej mi się teraz jeździ 60kg ciężym motocyklem, mimo że powinno być odwrotnie. Moim skromnym zdaniem, wynikało to z faktu zbyt wysokiego środka ciężkości w GS500. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 40 |
Data: Maj 15 2009 14:38:34 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: kakmar | Dnia 15.05.2009 fv napisał/a: metalbeast wrote:Tak, miałeś zepsuty. GSpincet jest (Oops, klepią gdzieś to jeszcze?), był od początku budżetową konstrukcją i tak też jeździ. Ale jak się ktoś na nim mieści i zainwestuje w opony oraz sprężyny i olej do lag, to da się na nim latać po zakrętach przycierając podnóżki. A że większość droższych motocykli robi to lepiej to nie ma co się dziwić. Łatwiej mi się teraz jeździ 60kg ciężym motocyklem, mimo że powinno być odwrotnie. Ale wiesz że GSX-F to miszczem winkli też nie jest.
No, nie wiem, dla mnie GS500 ma na tyle małą masę że się nigdy nie zastanawiałem gdzie ona jest ;) zresztą jest za niski by mógł mieć za wysoko jakąś masę ;) -- kakmaratgmaildotcom 41 |
Data: Maj 17 2009 22:43:16 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: metalbeast |
No, nie wiem, dla mnie GS500 ma na tyle małą masę że się nigdy nie hornet jest przecież o 1cm wyższy :P przynajmniej na siedzisku. A co do walenia się w zakręt, to tak się dzieje jak się jedzie na flaku :] no może nie na flaku, ale ma być 2.25atm, a jak jest już koło 1,9 to się wali mocno. No i olej w lagach... Ale to wszystkie moto tak mają. 42 |
Data: Maj 18 2009 03:36:59 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: | On 17 Maj, 22:43, "metalbeast" wrote: No nie wiem, mi przy niskim ciśnieniu moto jedzie prosto i nijak nie da się w zakręt złożyć. -- Artur 43 |
Data: Maj 16 2009 08:36:52 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: zbigi | fv napisał(a): metalbeast wrote:Albo zostawic ze wzgledu na sentyment, badz porecznosc/ekonomike uzytkowania. :) Wszyscy krytycy GS500 (i innych piecsetek) IMO zapominaja o jednym - kiedys zaczynalo sie od motoroweru lub WSKi125. I dokladnie role wueski pelnia wspolczesne piecsetki polecane na pierwsze moto. _Pierwsze_! Czyli dla kogos, kto ledwie skonczyl kurs i zdal egzamin i ma zerowe doswiadczenie oraz brak prawidlowych nawykow. Wciaz musi pamietac, ze jedynka jest w dol, glowny hamulec to jest w prawej rece miast w nodze - zupelnie odwrotnie niz w samochodzie, no i parkowac trzeba tak, by nie trzeba bylo pozniej uzywac biegu wstecznego do wyciagniecia dryndy z dolka ;) -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 44 |
Data: Maj 17 2009 22:47:03 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: metalbeast |
Albo zostawic ze wzgledu na sentyment, badz porecznosc/ekonomike dobrze gada - polać mu :] oj gdyby nie mój kochany GS to już pewnie bym szorował parę razy. No i chyba wszczystko o czym piszesz przerobiłem na szczęście bez większych konsekwencji niż kupa strachu. Za to kiedy wsiadłem na większe moto (wasze ulubione R1) to zdziwiłem się, że jadę juz 150 a wcale tego nie czuje. Gdyby moje pierwsze moto takie było, to marnie widzę naukę jazdy... 45 |
Data: Maj 17 2009 00:02:48 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: primuss | fv napisał(a): Na początek to świetny motocykl, ale .. no trzeba go po prostu po Nasuwa sie nieuchronne pytanie - po co w ogole komus taki motocykl i czemu jest z uporczywoscia polecany? I czy kiedykolwiek jakikolwiek inny model zajmie w annalach Grupy miejsce mitycznego GS-a? Ja proponuje w to miejsce wsadzic nowa Yamahe XJ6. Jezdzi, skreca, przyspiesza, nie zabija moca i cena. -- pozdr., primuss FZ6n 46 |
Data: Maj 14 2009 10:27:02 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Marcin Narzynski |
Często widzę (ostatnio przed chwilą "wątek wyżej") że mocny silnik może Czytałem niedawno na tym forum: Czy nowicjusz może jeździć Ferrari? Pewnie mógłby i w ogromnym skupieniu nawet może by nie zrobił nic głupiego. Pytanie, czy taka przejażdżka przyniosłaby mu przyjemność? Stres taki, że adrenalina uszami wycieka. Podobnie z motocyklem. Mi jako nowicjuszowi sprawia teraz przyjemność jazda na Yamasze YBR 125, Moc 10 KM. Świetnie mi się tym skręca i bez obaw wykonuję manewrty "placykowe" w czasie kursu. Jeżdżę tam też Hondą CB-500, która jest o wiele trudniejsza w prowadzeniu na placu. Po kilku godzinach na Hondzie już jako-tako ją czuję i ósemki też robię bezbłędnie. Gdybym miał teraz kupić jeszcze coś większego, to z pewnością czułbym się strasznie niepewnie. A motocykl kupuję dla przyjemności, po co więc mam się katować. A tu krótki film, na którym motocykl przerósł nowicjusza: http://www.youtube.com/watch?v=Q9zNUPDmnz4 Warto samemu to przeżyć? MN 47 |
Data: Maj 14 2009 10:41:11 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Arni | Marcin Narzynski pisze: A tu krótki film, na którym motocykl przerósł nowicjusza: a tu potwór ze 4 razy słabszy: http://www.youtube.com/watch?v=Xiio4lqzGm8 -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 48 |
Data: Maj 14 2009 11:16:53 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Alti |
Marcin Narzynski pisze: A tu kolejne 4 razy słabszy: http://www.youtube.com/watch?v=zBXgZ9HWF5E Wojtek 49 |
Data: Maj 14 2009 11:20:49 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Arni | Alti pisze: A tu kolejne 4 razy słabszy: i wzorcowy przyklad jak nalezy ubierac kask. akurat tu zadziałał ale... -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 50 |
Data: Maj 14 2009 02:28:49 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: | On 14 Maj, 11:16, "Alti" wrote: > a tu potwór ze 4 razy słabszy:Niektórzy też nie potrafią ogarnąć skuterka: http://www.youtube.com/watch?v=KNDozoSiogw i jeszcze skasował policyjną bumę. -- Artur 51 |
Data: Maj 16 2009 23:54:45 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: primuss | napisał(a): i jeszcze skasował policyjną bumę. To nie deauville przypadkiem? -- pozdr., primuss FZ6n 52 |
Data: Maj 14 2009 21:09:24 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Piotr Rezmer | Arni pisze: a tu potwór ze 4 razy słabszy: W tych filmikach wspólne jest to, że ludzie asekurują się nogami, ciągnąc je po ziemi, wtedy trudniej sterować kierownicą, pilnować gazu, czy też użyć przedniego hamulca. -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 53 |
Data: Maj 14 2009 21:57:12 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: zbigi | Piotr Rezmer napisał(a): Arni pisze:....co jest cecha wspolna nowicjuszy, a o tym przeciez mowa. :) -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 54 |
Data: Maj 15 2009 03:04:19 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Spider A.J. |
W tych filmikach wspólne jest to, że ludzie asekurują się nogami, ciągnąc...co jest cecha wspolna nowicjuszy, a o tym przeciez mowa. O rany panowie przeciez to oczywiste, ze jak sie polozy nogi na podnozkach to sterownosc motocykla nawet przy predkosciach nieznaczacych zancznie sie poprawia a moze zwlaszcza w takich -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 55 |
Data: Maj 15 2009 09:04:56 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Piotr Rezmer | Spider A.J. pisze: O rany panowie przeciez to oczywiste, No to może do FAQ-a z tym: jak ktoś chce się przejechać na motocyklu i ciągnie nogi, natychmiast zabrać mu maszynę. -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 56 |
Data: Maj 15 2009 10:55:53 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: metalbeast |
O rany panowie przeciez to oczywiste, a ja kumplowi powtarzam: jak ruszasz to nogi od razu na miejsce i przy baku. Bo majta nimi i się dziwi, że mu moto za wężem jezdzi :/ 57 |
Data: Maj 14 2009 11:08:54 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Alti |
A tu krótki film, na którym motocykl przerósł nowicjusza: Tyle że tutaj musiał być wylany olej bo ten gixer nie wszedł nawet na 3krpm.... Wojtek 58 |
Data: Maj 14 2009 11:23:18 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Arni | Alti pisze:
bez jaj, nic tam nie widac. Ale oponki przeciez miał z warstwą ochronną i juz. -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 59 |
Data: Maj 14 2009 20:44:07 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Piotr Rezmer | Arni pisze: bez jaj, nic tam nie widac. Ale oponki przeciez miał z warstwą ochronną Myślisz, że ta warstwa byłaby aż tak wredna? Niby tylne koło wyszło na zewnątrz. Jeśli tak, dobrze byłoby udawać się do salonu z papierem ściernym lub szlifierką :) -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 60 |
Data: Maj 14 2009 23:35:45 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Monster | Piotr Rezmer pisze: Arni pisze: Było ostatnio chyba na Discovery, jak gość wypastował opony w czopku,były ładne czarne,ale niestety zabił się w pierwszym lekkim łuku,zresztą w zeszłym roku widziałem pacjenta który w Bandicie miał oponę pomazaną w paski sprayem:-) -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem 61 |
Data: Maj 15 2009 03:05:57 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Spider A.J. |
Arni pisze: Moze to Ciebie smieszy ale pierwsze 100-150 km na nowych gumach nalezy wykonac tak jakbys jezdzil po kisielu. to tez powinno byc w faku. -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 62 |
Data: Maj 15 2009 09:02:29 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Piotr Rezmer | Spider A.J. pisze: Moze to Ciebie smieszy ale pierwsze 100-150 km Śmieszy mnie raczej moja koncepcja szlifowania opony papierem. Po zmianie opony również staram się zawsze jechać ostrożniej. Jak na razie obywało się bez problemów. Co prawda nie myślę o zabrudzonej oponie przez 100km, prędzej coś w okolicach 20. Z tym że ja to leszczyk jestem, nie zamykam opon, teraz to nawet nie szoruję podnóżkami :) -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 63 |
Data: Maj 15 2009 09:14:34 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Kuczu | Spider A.J. pisze: Moze to Ciebie smieszy ale pierwsze 100-150 km A nie mozna zaraz po zalozeniu przypalic lekko gumy ? Przynajmniej w przypadku tylnej opony powinno zdac egzamin. Palenia przedniej jeszcze nie testowalem ale pewnie jest mozliwe :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-Custom Evolution GSX Big Block 65 cui (666 Products) 64 |
Data: Maj 15 2009 07:50:46 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: kakmar | Dnia 15.05.2009 Kuczu napisał/a: A nie mozna zaraz po zalozeniu przypalic lekko gumy ? Przynajmniej wNie no, dla tych kolesi z filmów co nie ogarnęli mocy na parkingu pomysł z przypaleniem na początek jest zajebisty, chętnie taki filmik też obejrzę, a myślę że będzie co. W normalnym używaniu przyczepność akurat tego kawałka tylnej opony który da się łatwo spalić jest najmniej krytyczna. A boków opony _łatwo_ nie przypalisz, nawet tylnej. -- kakmaratgmaildotcom 65 |
Data: Maj 15 2009 10:36:32 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Piotr Rezmer | kakmar pisze: W normalnym używaniu przyczepność akurat tego kawałka tylnej opony który da się łatwo spalić jest najmniej krytyczna. Ale przecież jest technika palenia gumy bokiem, tzn. kierownica skręcona na maksa, moto pochylone kręci bączka -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 66 |
Data: Maj 15 2009 12:34:45 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: kakmar | Dnia 15.05.2009 Piotr Rezmer napisał/a: kakmar pisze:No ba. Jak już znajdziesz kogoś chętnego bez jakiegokolwiek doświadczenia na motocyklu do takiego numeru, to go koniecznie nagraj. ;-) -- kakmaratgmaildotcom 67 |
Data: Maj 15 2009 10:39:37 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: kocyk | Kuczu wrote: Spider A.J. pisze: Kuczu, ale my krawedzi opon tez uzywamy;) K.14. 68 |
Data: Maj 15 2009 13:16:36 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: masti | Dnia piÄknego Fri, 15 May 2009 09:14:34 +0200, osobnik zwany Kuczu Spider A.J. pisze: i po to jest Dziadkowi moto z napÄdem na oba koła :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 69 |
Data: Maj 15 2009 12:37:06 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: Leszek Karlik | On Fri, 15 May 2009 03:05:57 +0200, Spider A.J. wrote: MyÂślisz, Âże ta warstwa byÂłaby aÂż tak wredna? Niby tylne koÂło wyszÂło na Z tego co czytałem to już od dłuższego czasu żadna firma produkujÄ ca gumy do motocykli nie zostawia na nich warstwy Ĺrodka ochronnego, wiÄc papier Ĺcierny lub szlifierka niewiele pomoże. Natomiast istnieje inny powód, dla którego należy na poczÄ tku na Ĺwieżych oponach jeździÄ ostrożnie - pierwszy cykl cieplny (głównie rozgrzewanie) powoduje zmianÄ struktury chemicznej gumy, wiÄc jak siÄ zacznie od razu pałowaÄ na nierozgrzanych nówkach, to opona później bÄdzie gorzej pracowaÄ i szybciej siÄ zużywaÄ. Ale np. na wyĹcigach, jak siÄ ma nówki podgrzane elektrycznym kocykiem to można zaraz po zmianie zasuwaÄ na 100%. Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 70 |
Data: Maj 15 2009 12:51:40 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: Norbi | Leszek Karlik pisze:
To powiedz mi co to na bokach bylo - co sie tak ladnie zluszczalo - taka cieniutka blonka jasniejsza niz kolor gumy ? Opony Michalki pilot road 2ct Norbi BLACK XX'03 71 |
Data: Maj 15 2009 12:56:23 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Norbi napisał(a): - taka cieniutka blonka jasniejsza niz kolor gumy ? czekaj, o jakich gumkach my gadamy?? -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 72 |
Data: Maj 15 2009 13:04:33 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: Norbi | Kamil Nowak 'Amil' pisze: Norbi napisał(a): Alez Wodzu - co Wodz... Norbi BLACK XX'03 73 |
Data: Maj 14 2009 11:38:14 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Seba | Dnia Thu, 14 May 2009 11:08:54 +0200, Alti napisał(a): A tu krótki film, na którym motocykl przerósł nowicjusza: Właśnie też mnie to lekko dziwi - prędkość żadna (nie widać, żeby jakoś szczególnie odkręcił) a się wziął i położył. -- Pozdrawiam Sebastian S. 74 |
Data: Maj 14 2009 02:19:55 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: | On 14 Maj, 10:27, "Marcin Narzynski" Takie filmikowe wywrotki też są trochę inne od rzeczywistości, gość po prostu chciał przyszpanować na filmiku. Druga kwestia jest taka, że ktoś nagle wpada na pomysł "kupię sobie motocykl", idzie do salonu i wybiera to co najbardziej sportowe i ma najwięcej mocy bo mu się podoba i nie ma pojęcia o tym co to uślizg koła po odkręceniu itd. -- Artur 75 |
Data: Maj 14 2009 12:33:52 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Greg |
Takie filmikowe wywrotki też są trochę inne od rzeczywistości, gość po prostu chciał przyszpanować na filmiku. Druga kwestia jest taka, że ktoś nagle wpada na pomysł "kupię sobie motocykl", idzie do salonu i wybiera to co najbardziej sportowe i ma najwięcej mocy bo mu się podoba i nie ma pojęcia o tym co to uślizg koła po odkręceniu itd. -- -- -- no tutaj to samo, podręcznikowo http://www.youtube.com/watch?v=-UEg1-6iEeo&NR=1 76 |
Data: Maj 14 2009 03:39:21 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: | On 14 Maj, 12:33, "Greg" wrote: no tutaj to samo, podręcznikowoPrzecież to ten sam filmik? :-) -- Artur 77 |
Data: Maj 14 2009 11:15:20 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: metalbeast |
A tu krótki film, na którym motocykl przerósł nowicjusza: http://www.youtube.com/watch?v=xPfw9cUfp3g&feature=related nie warto 78 |
Data: Maj 14 2009 04:51:13 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: | On 14 Maj, 11:15, "metalbeast" wrote: Tutaj jeszcze lepszy agent: http://www.youtube.com/watch?v=dj9M7h55kRI&feature=related Jakieś takie wywrotne te susuki. -- Artur 79 |
Data: Maj 14 2009 14:00:16 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Magic | pisze: On 14 Maj, 11:15, "metalbeast" wrote: Phi tam, Susuki ... http://www.youtube.com/watch?v=jf3xhcEHLBc&feature=related -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 80 |
Data: Maj 14 2009 05:22:20 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: | On 14 Maj, 14:00, Magic wrote: > Jakieś takie wywrotne te susuki.Bo ten był za mocny jak na pierwszy. -- Artur 81 |
Data: Maj 14 2009 12:48:48 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Sqeeb | On Thu, 14 May 2009 07:44:17 +0000 (UTC) Często widzę (ostatnio przed chwilą "wątek wyżej") że mocny silnik może A kolega to wie wyglądają najczęstsze wypadki na jednośladzie? Wywrotność to to ma w nazwie. Jak masz wolne pare złotych to zanabądź sobie "Motocyklista doskonały" Hougha. Jak Cie teoria naprawde interesuje to Ci te 250 stron wystarczy na dłuuugie przemyślenia. -- Pozdrawiam, Sqeeb 82 |
Data: Maj 16 2009 08:47:38 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Arni | Piotrek Roczniak pisze: Często widzę (ostatnio przed chwilą "wątek wyżej") że mocny silnik może tu sie podepne bo jakby nowy watek w tym wątku: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35821,6578956,Motory_juz_nie_dla_nastolatkow.html czyli R1 na pierwsze moto juz nie bedzie? pytanie dodatkowe: co za figure odwalił koles na fotkach ? Podpis o "wypadku" juz pomine :) -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 83 |
Data: Maj 16 2009 09:21:43 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Sqeeb | On Sat, 16 May 2009 08:47:38 +0200 tu sie podepne bo jakby nowy watek w tym wątku: Mieli już od tego roku wprowadzić, ale coś im się nie spieszy poza gadaniem pod publike. Zresztą, to i tak nie rozwiąże problemu. Tym mniej napalonym tylko utrudni życie. czyli R1 na pierwsze moto juz nie bedzie? Wierze w cuda, ale nie takie. -- Pozdrawiam, Sqeeb 84 |
Data: Maj 16 2009 11:25:07 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: kakmar | Dnia 16.05.2009 Arni napisał/a: Piotrek Roczniak pisze: Typowy problem zastępczy który ma pokazać że coś się robi w sprawie bezpieczeństwa na drogach. Nawet jeśli w tym roku będzie 2x więcej wypadków z motocyklami i zginie 2x więcej jadących tymi pojazdami to ogólna statystyka nie zmieni się jakoś specjalnie. Nowe przepisy nic nie zmienią, (było o tym wiele razy) ci co latają bez: prawka | kategorii| oc | balach, czy wszystkiego na raz to i tak ich wali nowy przepis. Jedyny efekt corocznego wysypu coraz głupszych materiałów w zidiociałych mediach, to promocja stereotypu wg. którego kierowca jednośladu zawsze jest winny. Jest też na drodze zagrożeniem dla "zdrowej części społeczeństwa" przez sam fakt swojego istnienia. "Władza niby coś z tym robi ale może i ty obywatelu dasz radę, w swoim własnym interesie." <http://www.burgmania.net/forum/index.php?showtopic=7663&st=0> Promocja negatywnego wizerunku, wraz z depersonifikacją (szaleńcy, warzywa), ułatwia takiemu skurwielowi z linka znalezienie akceptacji dla swojej wersji i odpowiednich świadków. <http://www.zw.com.pl/artykul/362030_Wypadek_motocyklisty_na_Czerniakowskiej.html> Pech chciał że przejeżdżałem tam kilkanaście minut po, była już straż, jeśli ten koleś startował ze Szwoleżerów, to motocykl i samochód przestawiały po dzwonie krasnoludki, a zielone plastiki dalej na Czerniakowską rozniosła rozjuszona gawiedź. Można też znaleźć w sieci historię bardziej pasującą do resztek na asfalcie. pytanie dodatkowe: co za figure odwalił koles na fotkach ? Podpis o Podpis jak zwykle w mediach nie ma informować tylko czemuś służyć. Najczęściej ma służyć tylko wyrobieniu wierszówki do wypłaty, nie przemęczając się zbytnio. A że można komuś bezmyślnie zrobić krzywdę, to trzeba by najpierw myśleć żeby to zauważyć. Następny dzwon znowu się opisze byle szybciej, i się rednaczowi podobało. Co jakiś czas ktoś napisze dłuższy artykuł, jak akurat zabraknie innyc tematów. Tak mi się jakoś dziwnie złożyło że tych kilka razy w życiu gdy widziałem na żywo zdarzenie o którym potem miałem okazję przeczytać| usłyszeć w mediach, to zawsze relacja była do dupy. Problem polega na tym że nie wystarczy odpytać "1 naocznego świadka" trzeba się zastanowić czy to co opowiada choć trochę się kupy trzyma. A nie tylko że pasuje do oczekiwań. Warto też pamiętać że już po zdarzeniu, światków "naocznych" co chwilę przybywa. -- kakmaratgmaildotcom 85 |
Data: Maj 16 2009 13:38:04 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Arni | kakmar pisze: pytanie dodatkowe: co za figure odwalił koles na fotkach ? Podpis o "wypadku" juz pomine :) nie zrozumiałes pytania. Było o to co widac na fotkach, kles jakos dziwnie tancuje z motocyklem i w koncu go kladzie. A ironia o podpisie byla dlatego ze tam nie ma wypadku tylko jakis mały szlif czy cos. -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 86 |
Data: Maj 16 2009 17:02:06 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Monster | Arni pisze: nie zrozumiałes pytania. Było o to co widac na fotkach, kles jakos dziwnie tancuje z motocyklem i w koncu go kladzie. próbuje palić gumę pod fotkę reportera? -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem 87 |
Data: Maj 17 2009 09:27:21 | Temat: Re: "Moment/moc" a błÄdy nowicjusza. | Autor: millo | kakmar napisał: opisze byle szybciej, i się rednaczowi podobało. Co jakiś czas ktoś[ciach] Problem polega na I to jest tzw. "swinto prowda". Od dziennikarzy generalnie nie oczekiwałbym większego wysiłku umysłowego - poziom kretyństwa jest w tej grupie taki sam jak w reszcie społeczeństwa; tak samo z rzetelnością pracy. Mam tylko takie dziwne wrażenie, że większość narodu gdy zetknie się z motocyklistą f2f nie jest tak krwiożercza jak dziennikarze a wręcz normalnie przyjazna. I to dobrze o narodzie świadczy. -- millo Człowiek ma tylko jedną broń do walki ze swoimi pomyłkami - własny rozum 88 |
Data: Maj 17 2009 11:48:48 | Temat: Re: "Moment/moc" a bĹ?Ä?dy nowicjusza. | Autor: Spider A.J. |
Mam tylko takie dziwne wrażenie, że większość narodu gdy zetknie Dziennikarze f2f sa krwiozerczy w stosunku do motocyklistow? :-) -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 89 |
Data: Maj 17 2009 13:49:20 | Temat: Re: "Moment/moc" a bĹ?Ä?dy nowicjusza. | Autor: Kuczu | Spider A.J. pisze: Dziennikarze f2f W moim kiosku RUCHu nie ma gazety f2f. W dekoderze cyfrowego polsatu nie ma tez takiego programu. Sprawdze w radio ale watpie czy znajde. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/ 90 |
Data: Maj 17 2009 12:05:11 | Temat: Re: "Moment/moc" a bÄš?Ă?dy nowicjusza. | Autor: kakmar | Dnia 17.05.2009 Kuczu napisał/a: Spider A.J. pisze:Bo takie gazety muszą być teraz zapakowane, a takich programów nie ma w standardowym pakiecie familijnym ;) Zapytaj sprzedawcy, na pewno coś doradzi ;) -- kakmaratgmaildotcom 91 |
Data: Maj 16 2009 14:27:29 | Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza. | Autor: Piotr Kompa | Arni wrote: czyli R1 na pierwsze moto juz nie bedzie? Nadal będzie, po ukończeniu 24 lat - bo to jest magiczna granica nabywania rozwagi, doświadczenia i umiejętności w jeździe ;) -- Pozdrawiam, Kompan. "-Hi!" - lied the politician. |