Cieszę się jak dziecko i mam ciarki na plecach ... nie wiem jak dotrwam do nowego tygodnia :)

Dziś dostałęm rano telefon od sprzedawcy "Panie Kacprze, potwór stoi juz na placu. Mozna wpaść z małżonką i odpalimy go, aby posłuchać silniczka". Wcześniej tylko skoczyłem jeszcze podpisać umowę leasingu i byłem w Auto-Bossie :) Pierwsze zdziwko, kiedy Titanium-S podjechał z gościem od serwisu pod drzwi, a ja uradowany do żony powiedziałem "to nasze auteczko", po chwili zobaczyłem znaczek TDCi - przeciez my dizla nie zamawialismy. Uspokoił mnie sprzedawca, bo okazało się, że tę specyfikację zamówił ktoś inny w dizlu, a nasza banzynka stoi na parkingu za salonem. Auto będzie zarejestrowane jutro lub w piątek, czyli w poniedziałek powinienem już móc je odebrać - najdalej we wtorek jak sprawa się przeciągnie.

No ale pooglądalismy dokładnie, niestety ulewa wielka przyszła i nie można było kilku patentów sprawdzić (np. jak gra radio Sony). W każdym razie porobiliśmy trochę zdjęc i powiem, że autkiem jestem zachwycony, ale tez kilka wad wyszukaliśmy w raz z żoną (nieco na siłę). Oto one:

- Koła 18" przy takich gabarytach wozu nie robią takiego wrażenia jak myślałem, że zrobią.
- Brzydkie felgi, niestety nie da się wybrac innych, bo to jedyne 18-tki dostępne w Fordzie.
- Skóra i alkantara w katalogu wydawała się czarna, tutaj wydaje się niestety ciemno-szara.
- Brzydka czcionka na znaczku 2.5T i tylko z 1 strony (lepiej gdyby tego wcale nie było).
- Odbijają się w szybie chromowane osłonki nawiewów bocznych oraz centralnego na szybę przednią.
- Silnik wraz z turbo i chłodzeniem turbo nie robi kompletnie wrażenia wizualnego.
- Brak miesca na kubeczki z tyłu.

Innych wad nie stwierdzono. Silnik jest tak wytłumiony, że siedząc w środku zaczyna być go słychać dopiero jak wkręci się na 5 tysięcy obortów. Kręciliśmy go do prawie 7 i nawet przy otwartej masce bardzo cicho chodził :)

No i pod spodem nieco fotek naszego umiłowanego auteczka :) Jutro wplacam 15% wartości i już od początku przyszłego tygodnia spełni się jedno z moich marzeń :) Za około miesiąc czy dwa pojadę do V-Techa w Krakowie i podręcimy go chipem. Jeszcze mam zamiar kiedys założyć lepsze hamulce, koniecznie z czerwonymi szczękami. Najlepsze jest to, że sprzedawca powiedział, że za 4 lata go kupuje, więc autko jak posłuży i wyjeździ swoja 4-letnia gwarancję, to ma juz kogoś kto o niego zadba ;)

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_1.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_2.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_3.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_4.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_5.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_6.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_7.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_8.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_9.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_10.jpg


--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
 | PSN: Katanka_PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl
www.Katanka.vel.pl | www.PzwKobiernice.pl

Dnia Wed, 24 Jun 2009 22:23:45 +0200, Katanka napisał(a):

Cieszę się jak dziecko ...

p3pE wrote:

Dnia Wed, 24 Jun 2009 22:23:45 +0200, Katanka napisał(a):

Cieszę się jak dziecko ...

No to chętnie posłucham o historii użytkowania i serwisowania tego
samochodu. Wrzucaj czasami na grupę posta o tym jak się jeździ i co
się popsuło, bo jak to mawiajają najstarsi górale: "Ford gówno wort"
:)

On 24 Cze, 22:32, p3pE  wrote:

Dnia Wed, 24 Jun 2009 22:23:45 +0200, Katanka napisał(a):

> Cieszę się jak dziecko ...

No to chętnie posłucham o historii użytkowania i serwisowania tego
samochodu. Wrzucaj czasami na grupę posta o tym jak się jeździ i co się
popsuło, bo jak to mawiajają najstarsi górale: "Ford gówno wort" :)

Katanka  napisał(a):

Kręciliśmy go do prawie 7 i nawet przy otwartej masce bardzo cicho
chodził :)

xs wrote:

Katanka  napisał(a):

Kręciliśmy go do prawie 7 i nawet przy otwartej masce bardzo cicho
chodził :)

Rozgrzaliscie go chociaz ?

On Wed, 24 Jun 2009 22:44:34 +0200, Katanka
 wrote:

Tak, pochodził kilka minut, bo sprzedawca powiedział, że trzeba nagrzać zanim
się da w palnik. Delikatnie deptałęm do 2,5 tysiąca od czasu do czasu.

Katanka pisze:

xs wrote:

Katanka  napisał(a):

Kręciliśmy go do prawie 7 i nawet przy otwartej masce bardzo cicho
chodził :)

Rozgrzaliscie go chociaz ?

Tak, pochodził kilka minut, bo sprzedawca powiedział, że trzeba nagrzać zanim się da w palnik. Delikatnie deptałęm do 2,5 tysiąca od czasu do czasu.

Tomasz Pyra wrote:

Tak jak już odbierzesz:
Na samym początku ani testowania osiągów silnika, ani skuteczności
hamulców (przez pierwsze 200km w ogóle z hamulcami jak z jajkiem, bo
je punktowo przegrzejesz i zniszczysz).

xs napisał(a):

Katanka  napisaďż˝(a):

> Kręciliśmy go do prawie 7 i nawet przy otwartej masce bardzo cicho
> chodził :)

Rozgrzaliscie go chociaz ?

Gom wrote:

xs napisał(a):

Katanka  napisaďż˝(a):

Kręciliśmy go do prawie 7 i nawet przy otwartej masce bardzo cicho
chodził :)

Rozgrzaliscie go chociaz ?

Aż dziw, że nie ma odcięcia obrotów (np. przy 4k) przy pałowaniu na
postoju.

Katanka napisać:

 raz doszło do 5 tysiecy na *sekundę*

Użytkownik Myjk napisał:

Katanka napisać:

raz doszło do 5 tysiecy na *sekundę*

To chyba odlecieliście...

Gabriel'Varius' wrote:

Użytkownik Myjk napisał:

Katanka napisać:

raz doszło do 5 tysiecy na *sekundę*

To chyba odlecieliście...

Jemu chyba chodzilo, ze silnik wkrecil na 5k.obr./min ale przez 1s :-)
pozdrawiam

On Wed, 24 Jun 2009 22:23:45 +0200, Katanka
 wrote:

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_8.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_10.jpg

Robert Rędziak wrote:

On Wed, 24 Jun 2009 22:23:45 +0200, Katanka
 wrote:

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_8.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_10.jpg

O fuj! Nie wiem o co chodzi Fordowi, ale każde następne
,,performance'' Mondeo jest co raz bardziej odpustowe.

On Wed, 24 Jun 2009 22:51:09 +0200, Katanka
 wrote:

To kwestia gustu, ale mogę powiedzieć, że na początku mojego zachwytu nie
wzbudził, do czasu az się nim przejechałem. Fakt, nie wygląda ani sportowo, ani
elegancko - coś pół na pół, ale trzyma się drogi jak przyklejony :)

A tak zapytam - jakie Twoim zdaniem są ładne autka w przedziale cenowym w jakim
mogłem sobie pozwolić, czyli do maks. 150.000 zł ?

Robert Rędziak pisze:

A tak zapytam - jakie Twoim zdaniem są ładne autka w przedziale cenowym w jakim mogłem sobie pozwolić, czyli do maks. 150.000 zł ?

 Jakbyś się odpowiednio pospieszył, to Fokę RS MkII. Auto jak sto
 baksów.

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

Robert Rędziak pisze:

A tak zapytam - jakie Twoim zdaniem są ładne autka w przedziale
cenowym w jakim mogłem sobie pozwolić, czyli do maks. 150.000 zł ?

 Jakbyś się odpowiednio pospieszył, to Fokę RS MkII. Auto jak sto
 baksów.

Ja tam bym kupił kupetę 125i (lekko ponad założone 150 tyś.).

On Wed, 24 Jun 2009 23:12:22 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
 wrote:

 Jakbyś się odpowiednio pospieszył, to Fokę RS MkII. Auto jak sto
 baksów.

Ja tam bym kupił kupetę 125i (lekko ponad założone 150 tyś.).

Robert Rędziak pisze:

On Wed, 24 Jun 2009 23:12:22 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
 wrote:

 Jakbyś się odpowiednio pospieszył, to Fokę RS MkII. Auto jak sto
 baksów.

Ja tam bym kupił kupetę 125i (lekko ponad założone 150 tyś.).

 Pomimo całej mojej sympatii dla Bayerische i RWD, obawiam się że
 Foka RS MkII miażdży jedynkę. 130i było wolniejsze na Ringu o 10
 sekund, 135i, nie wiedzieć czemu, o 14 sekund.

On Wed, 24 Jun 2009 23:42:49 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
 wrote:

Ale mnie nie chodzi o osiągi na torze. Przynajmniej nie do tego stopnia. :P

Poza tym - kup dziś Fokę RS MkII. Te przeznaczone na Polskę już się
chyba dawno rozeszły.

On 24 Cze, 22:51, "Katanka"  wrote:

Robert Rędziak wrote:
A tak zapytam - jakie Twoim zdaniem są ładne autka w przedziale cenowym w jakim
mogłem sobie pozwolić, czyli do maks. 150.000 zł ?

Przemek V wrote:

Pytanie nie do mnie ale Insignia 2.0 Turbo jest w podobnej cenie a
wnętrze wygląda bardziej elegancko niż w Mondeo.

W życiu nie sądziłem,
że Opla komuś polecę ale Insignia mnie się bardzo podoba do tego
stopnia, że jeśli w kwietniu będę wymieniał beemkę to Insignia OPC
będzie bardzo poważnie brana pod uwagę.

Passat CC też ma ładną linię i z 200 KM się mieści w budżecie.

Przemek V wrote:

Jeśli nie tajemnica to jaki procentowo rabat udało się na takim aucie
wynegocjować.

On 24 Cze, 23:36, "Katanka"  wrote:

Przemek V wrote:
> Jeśli nie tajemnica to jaki procentowo rabat udało się na takim aucie
> wynegocjować.

Było katalogowo 139.000 z tym co dobrałem do standardu, a zbiliśmy na 125.000
(brutto). Ale że ma kratkę, to sobie 22% vatu odliczę od autka, paliwa,
przeglądów, napraw, itd ...

Przemek V wrote:

OK dzięki - czyli jakieś 10% jest realne. Przepraszam, że marudzę ale
czy długo się czeka na takie Mondeo szyte na miarę?

Co do Opla - mam obecnie podobną percepcję marki jak Twoja. Kiedyś to
samo miałem z BMW ale po przejechaniu 100 tys km. zmieniłem trwale
zdanie.

Tak ogólnie to auto jest chyba fajnym kompromisem osiągów i wygody za
takie pieniądze. Piszą o nim dobrze. Ja bym chyba wybrał jednak 2.5T
S- Maxa też z bodykitem, czerwoną nitką i szklanym dachem. Jeździ
podobnie a funkcjonalność o wiele wyższa. Chociaż z drugiej strony jak
i tak masz kratkę to Mondeo nie odbiega aż tak bardzo.

Przemek V napisać:

że Opla komuś polecę ale Insignia mnie się bardzo podoba do tego
stopnia, że jeśli w kwietniu będę wymieniał beemkę to Insignia OPC
będzie bardzo poważnie brana pod uwagę.

Passat CC też ma ładną linię

Dnia 2009-06-24 23:13,  *Przemek V* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

A tak zapytam - jakie Twoim zdaniem są ładne autka w przedziale cenowym w jakim
mogłem sobie pozwolić, czyli do maks. 150.000 zł ?

Pytanie nie do mnie ale Insignia 2.0 Turbo jest w podobnej cenie a
wnętrze wygląda bardziej elegancko niż w Mondeo. W życiu nie sądziłem,
że Opla komuś polecę ale Insignia mnie się bardzo podoba do tego
stopnia, że jeśli w kwietniu będę wymieniał beemkę to Insignia OPC
będzie bardzo poważnie brana pod uwagę.

Katanka wrote:

A tak zapytam - jakie Twoim zdaniem są ładne autka w przedziale
cenowym w jakim mogłem sobie pozwolić, czyli do maks. 150.000 zł ?

Katanka pisze:

A tak zapytam - jakie Twoim zdaniem są ładne autka w przedziale cenowym w jakim mogłem sobie pozwolić, czyli do maks. 150.000 zł ?

AL wrote:

Katanka pisze:

A tak zapytam - jakie Twoim zdaniem są ładne autka w przedziale
cenowym w jakim mogłem sobie pozwolić, czyli do maks. 150.000 zł ?

C5 - na ten przyklad
(w srodku bardziej gustowne - z zewnatrz tez)

Katanka pisze:

AL wrote:

Katanka pisze:

A tak zapytam - jakie Twoim zdaniem są ładne autka w przedziale
cenowym w jakim mogłem sobie pozwolić, czyli do maks. 150.000 zł ?

C5 - na ten przyklad
(w srodku bardziej gustowne - z zewnatrz tez)

C5 to było pierwsze autko, które chcielismy kupić. Podobało mi się bardzo z zewnatrz, zonie tez. auto bardzo gustowne i dość masywne. Pojechalismy na jazdę próbną i się nam odechciało :) Wersja z przyzwoitym dizlem 200 koni kosztowała ponad 175 tysięcy, wersja z silnikiem 140 konnym była tak słaba, że się tym autem jechac nie dało :) No i wykończenie w środku bardzo ustępowało Mondkowi.

AL wrote:

osobiscie nie podobaja mi sie w autach tech klasy co mondeo - te
czerwone obszywki na fotelach i kierownicy - wygladaja troche hmhmhm
niepowaznie jak na ten samochod (sluzbowego mam m.in. mondeo MK3 -
fotele bez tych obszywek prezentuja sie ladniej)

Rafal T. wrote:

Katanka pisze:

Ale te czerwone obszywki kosztowały 4000 :) Bez nich to nie jest juz
to samo wuto :) Obszywki nadaja mu charakteru ;)

tak tak:) bardzo przydają się na zakrętach:)

On Wed, 24 Jun 2009 20:43:25 +0000 (UTC), Robert Rędziak
 wrote:

On Wed, 24 Jun 2009 22:23:45 +0200, Katanka

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_8.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_10.jpg

O fuj! Nie wiem o co chodzi Fordowi, ale każde następne
,,performance'' Mondeo jest co raz bardziej odpustowe.

jerzu wrote:

Widziałeś ten wyświetlacz obok zegarów? IMHO festyn na maksa. Ciekaw
jestem jak to się spisuje w nocy, czy nie za bardzo po oczach daje.

jerzu wrote:

On Wed, 24 Jun 2009 20:43:25 +0000 (UTC), Robert Rędziak
 wrote:

On Wed, 24 Jun 2009 22:23:45 +0200, Katanka
 wrote:

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_8.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_10.jpg

O fuj! Nie wiem o co chodzi Fordowi, ale każde następne
,,performance'' Mondeo jest co raz bardziej odpustowe.

Widziałeś ten wyświetlacz obok zegarów? IMHO festyn na maksa. Ciekaw
jestem jak to się spisuje w nocy, czy nie za bardzo po oczach daje.

On Thu, 25 Jun 2009 20:33:21 +0200, s@piens
 wrote:

Dzięki temu ekranowi są pełno-tekstowe komunikaty i dokładne informacje
a nie kody 4-znakowe.

Robert Rędziak wrote:

On Thu, 25 Jun 2009 20:33:21 +0200, s@piens
 wrote:

Dzięki temu ekranowi są pełno-tekstowe komunikaty i dokładne
informacje a nie kody 4-znakowe.

A jakież to komunikaty musi wyświetlać samochód? ,,Drogi Panie
Kierowco pić mi się chce?''

On Fri, 26 Jun 2009 00:13:06 +0200, s@piens
 wrote:

Dokadnie, "Niski poziom oleju" zamiast "L.L. OIL Req", albo wykrzyknik +
Kod 1234

Robert Rędziak wrote:

On Fri, 26 Jun 2009 00:13:06 +0200, s@piens
 wrote:

Dokadnie, "Niski poziom oleju" zamiast "L.L. OIL Req", albo
wykrzyknik + Kod 1234

Ja to taki staroświecki jestem i co jakiś czas oglądam bagnet.

On Fri, 26 Jun 2009 00:37:24 +0200, s@piens
 wrote:

Ty śpisz, a tu dzwoni żona / matka / wujek z trasy, że w samochodzie
miga jakaś kontrolka - co robić?

s@piens pisze:

Robert Rędziak wrote:

On Thu, 25 Jun 2009 20:33:21 +0200, s@piens
 wrote:

Dzięki temu ekranowi są pełno-tekstowe komunikaty i dokładne
informacje a nie kody 4-znakowe.

A jakież to komunikaty musi wyświetlać samochód? ,,Drogi Panie
Kierowco pić mi się chce?''

Dokadnie, "Niski poziom oleju" zamiast "L.L. OIL Req", albo wykrzyknik + Kod 1234

"Ustawienie zawieszenie w tryb komfortowy" itp, ludzka rzecz pogadać... ;-)

Katanka pisze:

Cieszę się jak dziecko i mam ciarki na plecach ... nie wiem jak dotrwam do nowego tygodnia :)

Użytkownik "Katanka" <

:) Za około miesiąc czy dwa pojadę do V-Techa w Krakowie i podręcimy go
chipem. Jeszcze mam zamiar kiedys założyć lepsze hamulce, koniecznie z
czerwonymi

Damian / EXCAR group wrote:

Użytkownik "Katanka" <

:) Za około miesiąc czy dwa pojadę do V-Techa w Krakowie i podręcimy
go chipem. Jeszcze mam zamiar kiedys założyć lepsze hamulce,
koniecznie z czerwonymi

Benzynka to benzynka nie to co diZel...
I nie chipuj go - bo to bez sensu.

ps. na ile miejsc zarejestrowany?

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Damian / EXCAR group wrote:

Użytkownik "Katanka" <

:) Za około miesiąc czy dwa pojadę do V-Techa w Krakowie i podręcimy
go chipem. Jeszcze mam zamiar kiedys założyć lepsze hamulce,
koniecznie z czerwonymi

Benzynka to benzynka nie to co diZel...
I nie chipuj go - bo to bez sensu.

Decyzja nie została jeszcze podjęta, muszę najpierw się przejechać
zczipowanym i w tej sprawie udam się do znajomka do Poznania. Zrobił autko
na 265 kucy :)

ps. na ile miejsc zarejestrowany?

Kratka = tylko 4 miejsca. Na szczęście jestem ja + zona + mała córeczka.
Damy radę.

Przemek V wrote:

Dzisiaj byłem w salonie Forda w Katowicach i na ulotkach stało, że w
Mondeo kombi z kratką jest 5 miejsc. Nie dopytywałem w jakiej wersji
silnikowej.

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Przemek V wrote:

Dzisiaj byłem w salonie Forda w Katowicach i na ulotkach stało, że w
Mondeo kombi z kratką jest 5 miejsc. Nie dopytywałem w jakiej wersji
silnikowej.

Kombi owszem, ale mam 5-dzwiowego i jest tylko na 4 osoby.

On Wed, 24 Jun 2009 23:56:37 +0200, Damian / EXCAR group
 wrote:

Benzynka to benzynka nie to co diZel...
I nie chipuj go - bo to bez sensu. Odczucie znikome

Użytkownik "Robert Rędziak" <

Jakie znikome? Pytanie, ile zapasu jest w układzie paliwowym, w
turbo i w wydechu.

Użytkownik "Damian / EXCAR group" napisał:

Jakos nie moge sie przekonac do chipowania i podrasowywania auta i na te
wszystkie zmodyfikowane autka ktore widzialem to prawie zawsze wieksza moc
uzyskana byla kosztem czegos innego.

On 2009-06-25, .Peeter  wrote:

Użytkownik "Damian / EXCAR group" napisał:

Jakos nie moge sie przekonac do chipowania i podrasowywania auta i na te
wszystkie zmodyfikowane autka ktore widzialem to prawie zawsze wieksza moc
uzyskana byla kosztem czegos innego.

Np. kosztem czego? :-)

Użytkownik ".Peeter" <

Np. kosztem czego? :-)

On Thu, 25 Jun 2009 21:11:46 +0200, Janek  wrote:

Np. kosztem czego? :-)

Kosztem wiekszego zuzycia elementow typu skrzynia biegow, hamulce itp.

Katanka pisze:

Cieszę się jak dziecko i mam ciarki na plecach ... nie wiem jak dotrwam do nowego tygodnia :)
(...)

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_1.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_2.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_3.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_4.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_5.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_6.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_7.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_8.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_9.jpg

http://www.katanka.vel.pl/gfx/mon_10.jpg

STranger wrote:

Ciekawy design... ale trzeba się przyzwyczaić do wyglądu, żeby sie
podobał. Kto wie może to jest tak jak z muzyką, że podobają sie nam
bardziej te znane już utwory? ;)

"Katanka"

Tak jest, że im więcej na niego patrzę, tym bardziej się mi podoba ...

Max_P wrote:

"Katanka"

Tak jest, że im więcej na niego patrzę, tym bardziej się mi podoba
...

Auto jest ewidentnie na F, więc jeszcze chwila i zacznie Ci się
podobac inaczej. Od tej reguły nie ma niestety wyjątków. Póki co
ciesz się chwilą.

Max_P wrote:

"Katanka"

Tak jest, że im więcej na niego patrzę, tym bardziej się mi podoba
...

Auto jest ewidentnie na F, więc jeszcze chwila i zacznie Ci się
podobac inaczej. Od tej reguły nie ma niestety wyjątków. Póki co
ciesz się chwilą.

Max_P pisze:

Auto jest ewidentnie na F, więc jeszcze chwila i zacznie Ci się podobac inaczej. Od tej reguły nie ma niestety wyjątków.

Katanka wrote:

- Koła 18" przy takich gabarytach wozu nie robią takiego wrażenia jak
myślałem, że zrobią.
- Brzydkie felgi, niestety nie da się wybrac innych, bo to jedyne
18-tki dostępne w Fordzie.
- Skóra i alkantara w katalogu wydawała się czarna, tutaj wydaje się
niestety ciemno-szara.
- Brzydka czcionka na znaczku 2.5T i tylko z 1 strony (lepiej gdyby
tego wcale nie było).
- Odbijają się w szybie chromowane osłonki nawiewów bocznych oraz
centralnego na szybę przednią.
- Silnik wraz z turbo i chłodzeniem turbo nie robi kompletnie wrażenia
wizualnego.
- Brak miesca na kubeczki z tyłu.

zkruk [Lodz] wrote:

Katanka wrote:

- Koła 18" przy takich gabarytach wozu nie robią takiego wrażenia jak
myślałem, że zrobią.
- Brzydkie felgi, niestety nie da się wybrac innych, bo to jedyne
18-tki dostępne w Fordzie.
- Skóra i alkantara w katalogu wydawała się czarna, tutaj wydaje się
niestety ciemno-szara.
- Brzydka czcionka na znaczku 2.5T i tylko z 1 strony (lepiej gdyby
tego wcale nie było).
- Odbijają się w szybie chromowane osłonki nawiewów bocznych oraz
centralnego na szybę przednią.
- Silnik wraz z turbo i chłodzeniem turbo nie robi kompletnie
wrażenia wizualnego.
- Brak miesca na kubeczki z tyłu.

idź się kur@a pociąć z tego powodu...
ludzie to na prawdę mają problemy w życiu...

zamiast cieszyć się - to Polak zawsze znajdzie jakiś kolec w dupie...
:]

zkruk [Lodz] wrote:

idź się kur@a pociąć z tego powodu...
ludzie to na prawdę mają problemy w życiu...

On 25 Cze, 08:24, "Katanka"  wrote:

J.F. wrote:
> On Thu, 25 Jun 2009 02:14:27 +0200,  zkruk [Lodz] wrote:
>> Katanka wrote:
>>> - Koła 18" przy takich gabarytach wozu nie robią takiego wrażenia
>>> jak myślałem, że zrobią.

>> idź się kur@a pociąć z tego powodu...
>> ludzie to na prawdę mają problemy w życiu...
>> zamiast cieszyć się - to Polak zawsze znajdzie jakiś kolec w
>> dupie... :]

> Skoncza sie wakacje, zblizy zima, przyjdzie zaplacic za nowe oponki -
> kolec sie powiekszy :-)

A ile mogą kosztowac nowe oponki? 300 zł jedna, z felgami 500 zł? Więc komplet
2000, a starczy na pewnie 3 lata - to nie jest wielka kwota więc i kolec nie
będzie większy :)

Luca wrote:

Oczywiscie nie masz na mysli porzadnych opon i nie w rozmiarze 18
cali ;-)
Wejdz sobie na ktorakolwiek strone oponiarska i zobacz jakie maja
teraz promocje na zimowki, a potem biegnij do ministra finansow z
wnioskiem o dofinansowanie.

On 25 Cze, 10:04, "Katanka"  wrote:

Luca wrote:
> Oczywiscie nie masz na mysli porzadnych opon i nie w rozmiarze 18
> cali ;-)
> Wejdz sobie na ktorakolwiek strone oponiarska i zobacz jakie maja
> teraz promocje na zimowki, a potem biegnij do ministra finansow z
> wnioskiem o dofinansowanie.

Zrobiłem prościej :) Zadzwoniłem do mojego sprzedawcy i powiedział za dobre
opony z felgami 2800 brutto. Z tego vat odliczę i wyjdzie  2184 zł :) W takim
razie gdzie widzisz ten kolec? Gdyby to chodziło o kwotę 10000 zł to owszem,
wtedy bym używane kupił ;)

Luca wrote:

Ale jakbys od 2 kpln liczyl netto, to by wyszlo niecale 1600 ;-)
Poza tym, skoro sam pisales, ze na 18 nie wyglada rewelacyjnie, to
pomysl jaka taczke bedziesz mial na 16 calach.
Optymalnie pewnie byloby wrzucic cos 17 cali na wyzszym profilu, zeby
wygodniej w sniegu pojechac.

Katanka wrote:

J.F. wrote:

Skoncza sie wakacje, zblizy zima, przyjdzie zaplacic za nowe oponki -
kolec sie powiekszy :-)

> A ile mogą kosztowac nowe oponki? 300 zł jedna, z felgami 500 zł?

marthen wrote:

Katanka wrote:

J.F. wrote:

Skoncza sie wakacje, zblizy zima, przyjdzie zaplacic za nowe oponki
- kolec sie powiekszy :-)
A ile mogą kosztowac nowe oponki? 300 zł jedna, z felgami 500 zł?

Optymista. Najtańsze 225/40R18 - 600zł/szt + felga. .

czw, 25 cze 2009 o 10:06 GMT, Katanka napisał(a):

Optymista. Najtańsze 225/40R18 - 600zł/szt + felga. .

Ale ja 18 nie kupię, tylko na felgach 16 :)

Brzezi wrote:

czw, 25 cze 2009 o 10:06 GMT, Katanka napisał(a):

Optymista. Najtańsze 225/40R18 - 600zł/szt + felga. .

Ale ja 18 nie kupię, tylko na felgach 16 :)

Dowiedz sie czy zmiescic takie male felgi, u mnie np. minimalny
rozmiar felgi jaki moge zalozyc to 17", ze wzgledu na tarcze
hamulcowe...

czw, 25 cze 2009 o 11:30 GMT, Katanka napisał(a):

Brzezi wrote:

czw, 25 cze 2009 o 10:06 GMT, Katanka napisał(a):

Optymista. Najtańsze 225/40R18 - 600zł/szt + felga. .

Ale ja 18 nie kupię, tylko na felgach 16 :)

Dowiedz sie czy zmiescic takie male felgi, u mnie np. minimalny
rozmiar felgi jaki moge zalozyc to 17", ze wzgledu na tarcze
hamulcowe...

Będa zatem 17". Spokojnie, kwota nie jest jakas kosmiczna, a oponki i felgi
posłużą kilka lat. Ja jeźdżę mało, maks 7 tysięcy rocznie i bardzo dbam o autko.
autor chciał mnie przeazić, ale akurat opony to coś co i tak musiałem kupić,
drożej juz AC+OC kosztuje a tez wota nie jest jakas kosmiczna.

Brzezi wrote:

Będa zatem 17". Spokojnie, kwota nie jest jakas kosmiczna, a oponki
i felgi posłużą kilka lat. Ja jeźdżę mało, maks 7 tysięcy rocznie i
bardzo dbam o autko. autor chciał mnie przeazić, ale akurat opony to
coś co i tak musiałem kupić, drożej juz AC+OC kosztuje a tez wota
nie jest jakas kosmiczna.

Tylko nie wiem za bardzo skad tam takie kwoty Ci powychodzily...

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Będa zatem 17". Spokojnie, kwota nie jest jakas kosmiczna, a
oponki i felgi posłużą kilka lat. Ja jeźdżę mało, maks 7 tysięcy
rocznie i bardzo dbam o autko.

autor chciał mnie przeazić, ale akurat opony to coś co i tak
musiałem kupić, drożej juz AC+OC kosztuje a tez wota nie jest
jakas kosmiczna.

J.F. wrote:

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Będa zatem 17". Spokojnie, kwota nie jest jakas kosmiczna, a
oponki i felgi posłużą kilka lat. Ja jeźdżę mało, maks 7 tysięcy
rocznie i bardzo dbam o autko.

No to ci sie wydatek na opony nie oplaci :-)
Taka fura zeby z fasonem pod kosciol podjechac ? :-)

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Do kościoła nie chodzę, natomiast jak mam wolne (bardzo rzadko)

Przemek V wrote:

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Do kościoła nie chodzę, natomiast jak mam wolne (bardzo rzadko)

Patrząc na to: http://www.katanka.vel.pl/ stwierdzam, że mamy bardzo
odmienne zrozumienie "mam wolne (bardzo rzadko)" ;)))

A teraz się przyznaj, że jeździsz 70 tys km rocznie ale za 4 lata dasz
ogłoszenie na grupę sprzedam Mondeo z 28 tys km przebiegu, fotki
zrobisz pod mostem w Płocku i wszyscy tutaj się o tą czerwoną nitkę
pozabijają ;)

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

ale obiecuję ... za 4 lata kupię auto takie bez kompromisów, tylko dla mnie, zona nie będzie miała nic do gadania ;)

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Hehehehe :) Auto już ma kupca. Mój sprzedawca z Auto-Bossa się zapisał
pierwszy. Mieszka tylko 6 km od mojej miejscowości, więc moze co miesiąc
wpadać i sprawdzac przebieg, doglądać czy dbam o jego przyszłą furkę :)
ale obiecuję ... za 4 lata kupię auto takie bez kompromisów, tylko dla
mnie, zona nie będzie miała nic do gadania ;)

On Thu, 25 Jun 2009 22:41:10 +0200, Przemek V
 wrote:

To może ode mnie 328 kupisz za 4 lata?

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości

On Thu, 25 Jun 2009 22:41:10 +0200, Przemek V
 wrote:

To może ode mnie 328 kupisz za 4 lata?

Na co się czaisz? Na 512? 288? :)

On Fri, 26 Jun 2009 23:26:43 +0200, Przemek V
 wrote:

Na co się czaisz? Na 512? 288? :)

Z 512 TR się wyleczyłem.

Za 288 to musiałbym dziecko sprzedać... ale nawet
wiem które ;)

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości

On Fri, 26 Jun 2009 23:26:43 +0200, Przemek V
 wrote:

Na co się czaisz? Na 512? 288? :)

Z 512 TR się wyleczyłem.

Ale ja miałem na myśli 512BB, a nie jakieś tam badziewne te-er.

Za 288 to musiałbym dziecko sprzedać... ale nawet
wiem które ;)

Sprzedaj wszystkie, może na GTO wystarczy? ;)

On Fri, 26 Jun 2009 23:42:06 +0200, Przemek V
 wrote:

BB jest dla mnie jednak za bardzo retro. 512 TR nie jest takie badziewne.

Za 288 to musiałbym dziecko sprzedać... ale nawet
wiem które ;)

Sprzedaj wszystkie, może na GTO wystarczy? ;)

Za dużo mnie już nerwów, kasy i siwych włosów kosztowały.

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości

On Fri, 26 Jun 2009 23:42:06 +0200, Przemek V
 wrote:

BB jest dla mnie jednak za bardzo retro. 512 TR nie jest takie badziewne.

[...]

Za 288 to musiałbym dziecko sprzedać... ale nawet
wiem które ;)

Sprzedaj wszystkie, może na GTO wystarczy? ;)

Za dużo mnie już nerwów, kasy i siwych włosów kosztowały.

Już wiem. Nie pozostaje Ci nic innego, jak znaleźć dobrego
klienta na nerkę i szukać F40 :)

On Thu, 25 Jun 2009 11:30:05 +0200, "Katanka"
wrote:

Ja jeźdżę mało, maks 7 tysięcy rocznie

jerzu wrote:

On Thu, 25 Jun 2009 11:30:05 +0200, "Katanka" wrote:

Ja jeźdżę mało, maks 7 tysięcy rocznie

Nie pomyliłeś się? Jakbym jeździł 7 tys. rocznie to wolałbym taksówką
jeździć ;-)

jerzu wrote:

On Thu, 25 Jun 2009 11:30:05 +0200, "Katanka" wrote:

Ja jeźdżę mało, maks 7 tysięcy rocznie

Nie pomyliłeś się? Jakbym jeździł 7 tys. rocznie to wolałbym taksówką
jeździć ;-)

A gdzie można znaleźć taxi z silnikiem > 200 KM i 320 Nm? ;-)

On Thu, 25 Jun 2009 20:38:43 +0200, s@piens
 wrote:

A gdzie można znaleźć taxi z silnikiem > 200 KM i 320 Nm? ;-)

On 2009-06-25, Robert Rędziak  wrote:

On Thu, 25 Jun 2009 20:38:43 +0200, s@piens

A gdzie można znaleźć taxi z silnikiem > 200 KM i 320 Nm? ;-)

 W Łodzi. WRX Bug-Eye US-spec.

On Thu, 25 Jun 2009 21:58:52 +0000 (UTC), Jacek Rudowski
 wrote:

 W Łodzi. WRX Bug-Eye US-spec.

Gazem pedzony z klapka na wydechu? ;)

Katanka wrote:

Brzezi wrote:

czw, 25 cze 2009 o 10:06 GMT, Katanka napisał(a):

Optymista. Najtańsze 225/40R18 - 600zł/szt + felga. .

Ale ja 18 nie kupię, tylko na felgach 16 :)

Dowiedz sie czy zmiescic takie male felgi, u mnie np. minimalny
rozmiar felgi jaki moge zalozyc to 17", ze wzgledu na tarcze
hamulcowe...

Będa zatem 17". Spokojnie, kwota nie jest jakas kosmiczna, a oponki i
felgi posłużą kilka lat. Ja jeźdżę mało, maks 7 tysięcy rocznie i
bardzo dbam o autko. autor chciał mnie przeazić, ale akurat opony to
coś co i tak musiałem kupić, drożej juz AC+OC kosztuje a tez wota nie
jest jakas kosmiczna.

czw, 25 cze 2009 o 09:53 GMT, marthen napisał(a):

Optymista. Najtańsze 225/40R18 - 600zł/szt + felga. .

Brzezi wrote:

czw, 25 cze 2009 o 09:53 GMT, marthen napisał(a):

Optymista. Najtańsze 225/40R18 - 600zł/szt + felga. .

Bez przesady, rok temu kupowalem identyczny rozmiar GoodYear F1, za
jakies 520zl chyba, czy moze nawet 480...

czw, 25 cze 2009 o 11:55 GMT, marthen napisał(a):

Optymista. Najtańsze 225/40R18 - 600zł/szt + felga. .

Bez przesady, rok temu kupowalem identyczny rozmiar GoodYear F1, za
jakies 520zl chyba, czy moze nawet 480...

To zobacz ile kosztują te opony teraz - od 580zł w sklepach internetowych.
Za 600zł kupisz zimowe Barumy.

Katanka pisze:

J.F. wrote:

On Thu, 25 Jun 2009 02:14:27 +0200,  zkruk [Lodz] wrote:

Katanka wrote:

- Koła 18" przy takich gabarytach wozu nie robią takiego wrażenia
jak myślałem, że zrobią.

idź się kur@a pociąć z tego powodu...
ludzie to na prawdę mają problemy w życiu...
zamiast cieszyć się - to Polak zawsze znajdzie jakiś kolec w
dupie... :]

Skoncza sie wakacje, zblizy zima, przyjdzie zaplacic za nowe oponki -
kolec sie powiekszy :-)

A ile mogą kosztowac nowe oponki? 300 zł jedna, z felgami 500 zł? Więc komplet 2000, a starczy na pewnie 3 lata - to nie jest wielka kwota więc i kolec nie będzie większy :)

AL wrote:

A ile mogą kosztowac nowe oponki? 300 zł jedna, z felgami 500 zł?
Więc komplet 2000, a starczy na pewnie 3 lata - to nie jest wielka
kwota więc i kolec nie będzie większy :)

nie zartuj - niedawno za Micheliny Primacy placulem po 560pln sztuka
- i w serwisie powierzieli, ze to tania - bo normalna cena 600

Katanka pisze:

A ile mogą kosztowac nowe oponki? 300 zł jedna, z felgami 500 zł? Więc komplet 2000, a starczy na pewnie 3 lata

A jak coœ się w przedniej szybie odbija, to naprawdę kurwicy można
dostać. Ciekawe dlaczego sš auta, gdzie się nic nie odbija?

Tomek

Użytkownik wrote:

A jak coœ się w przedniej szybie odbija, to naprawdę kurwicy można
dostać. Ciekawe dlaczego sš auta, gdzie się nic nie odbija?

On 25 Cze, 10:48, "Katanka"  wrote:

w przedniej szybie sa takie mikrodruciki do podgzrwania. Normalny człowiek ich
nie zauważy, ale mnie strasznei denerwują i je ciagle widzę w tej szybie, mimo,
że są grubości pajęczej nici ;)

Lisciasty pisze:

On 25 Cze, 10:48, "Katanka"  wrote:

w przedniej szybie sa takie mikrodruciki do podgzrwania. Normalny człowiek ich
nie zauważy, ale mnie strasznei denerwują i je ciagle widzę w tej szybie, mimo,
że są grubości pajęczej nici ;)

To ja też pewnie nie jestem normalny, bo jeździłem tydzień focusem
z wypożyczalni i też mnie wkurwiały te druciki. Opinie ludzi że
człowiek przywyka po paru dniach to ściema :]

czw, 25 cze 2009 o 11:14 GMT, Lisciasty napisał(a):

To ja też pewnie nie jestem normalny, bo jeździłem tydzień focusem
z wypożyczalni i też mnie wkurwiały te druciki. Opinie ludzi że
człowiek przywyka po paru dniach to ściema :]

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

A jak coœ się w przedniej szybie odbija, to naprawdę kurwicy
można
dostać. Ciekawe dlaczego sš auta, gdzie się nic nie odbija?

No i kolejna wada ...
w przedniej szybie sa takie mikrodruciki do podgzrwania. Normalny
człowiek ich nie zauważy, ale mnie strasznei denerwują i je
ciagle widzę w tej szybie, mimo, że są grubości pajęczej nici ;)

J.F. wrote:

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

A jak coœ się w przedniej szybie odbija, to naprawdę kurwicy
można
dostać. Ciekawe dlaczego sš auta, gdzie się nic nie odbija?

No i kolejna wada ...
w przedniej szybie sa takie mikrodruciki do podgzrwania. Normalny
człowiek ich nie zauważy, ale mnie strasznei denerwują i je
ciagle widzę w tej szybie, mimo, że są grubości pajęczej nici ;)

Pierwszego slotnego dnia ci zdenerwowanie przejdzie, a zima minie
bezpowrotnie :-)

Owszem - troche widac. Za to grzeje rewelacyjnie.

Katanka pisze:

No i kolejna wada ...

w przedniej szybie sa takie mikrodruciki do podgzrwania. Normalny człowiek ich nie zauważy, ale mnie strasznei denerwują i je ciagle widzę w tej szybie, mimo, że są grubości pajęczej nici ;)

On Thu, 25 Jun 2009 10:48:58 +0200, Katanka
 wrote:

w przedniej szybie sa takie mikrodruciki do podgzrwania. Normalny człowiek ich
nie zauważy, ale mnie strasznei denerwują i je ciagle widzę w tej szybie, mimo,
że są grubości pajęczej nici ;)

Katanka napisać:

I tu jest problem :) Leasingodawca w umowie zawarł punkt,
że tylko ja i żona możemy nim jeździć :)

Katanka pisze:

I tu jest problem :) Leasingodawca w umowie zawarł punkt, że tylko ja i żona możemy nim jeździć :)

I tu jest problem :) Leasingodawca w umowie zawarł punkt, że tylko ja i żona możemy nim jeździć :)

Katanka pisze:

Cieszę się jak dziecko i mam ciarki na plecach ... nie wiem jak dotrwam do nowego tygodnia :)

Dziś dostałęm rano telefon od sprzedawcy "Panie Kacprze, potwór stoi juz na placu. Mozna wpaść z małżonką i odpalimy go, aby posłuchać silniczka". Wcześniej tylko skoczyłem jeszcze podpisać umowę leasingu i byłem w Auto-Bossie :) Pierwsze zdziwko, kiedy Titanium-S podjechał z gościem od serwisu pod drzwi, a ja uradowany do żony powiedziałem "to nasze auteczko", po chwili zobaczyłem znaczek TDCi - przeciez my dizla nie zamawialismy. Uspokoił mnie sprzedawca, bo okazało się, że tę specyfikację zamówił ktoś inny w dizlu, a nasza banzynka stoi na parkingu za salonem. Auto będzie zarejestrowane jutro lub w piątek, czyli w poniedziałek powinienem już móc je odebrać - najdalej we wtorek jak sprawa się przeciągnie.

"Mikołaj Jopczyński, Tychy Online" wrote:

Jezdzilem MK4 w ful opcji z automatem w dizlu i powiem, ze takiej kasy
za takie auto bym nie dal.

Katanka pisze:

"Mikołaj Jopczyński, Tychy Online" wrote:

Jezdzilem MK4 w ful opcji z automatem w dizlu i powiem, ze takiej kasy
za takie auto bym nie dal.

Tylko, że dizel slaby jest, do tego jesli to był automat to nie mogłes miec full opcji, gdyż Titanium-S jest tylko w manualnej skrzyni.

"Mikołaj Jopczyński, Tychy Online" wrote:

Nie mowilem o mocy silnika, a o subiektywnej ocenie samochodu jako
calosci.
Ful opcja czyli skora, pelna elektryka, klima, asystent cofania, audio
sony z bt...

Katanka pisze:

Szczerze to są wszystko dodatki, które mojej żonie imponują, ja mimo

wszystko stawiam na mocny i dynamiczny silnik. Autko jako przedłużenie penisa? dlaczego nie, skoro frajda jest ;)

Katanka wrote:

 Najlepsze jest to, że sprzedawca powiedział, że za 4 lata go kupuje, więc autko jak posłuży i wyjeździ swoja 4-letnia gwarancję, to ma juz kogoś kto o niego zadba ;)

Użytkownik "Katanka" napisał:

[fotki]

Byla przecena aluminium? ;)

q

Piękne.... Szczególnie wnętrze. Gratuluję wyboru.

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Cieszę się jak dziecko i mam ciarki na plecach ... nie wiem jak dotrwam do
nowego tygodnia :)

Bastion wrote:

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Cieszę się jak dziecko i mam ciarki na plecach ... nie wiem jak
dotrwam do nowego tygodnia :)

Przedewszystkim gratulacje, piekne auto.

Katanka, jezeli dobrze kojarze to jestes zapalonym wedkarzem
i od paru lat piszesz na pl.rec.wedkarswto
Jak chcesz tym cudem jezdzic na ryby?
Chyba, ze masz drugie auto terenowe?

Użytkownik "s@piens"  napisał w wiadomości

Bastion wrote:
> Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości
>
>> Cieszę się jak dziecko i mam ciarki na plecach ... nie wiem jak
>> dotrwam do nowego tygodnia :)
>
>
> Przedewszystkim gratulacje, piekne auto.
>
> Katanka, jezeli dobrze kojarze to jestes zapalonym wedkarzem
> i od paru lat piszesz na pl.rec.wedkarswto
> Jak chcesz tym cudem jezdzic na ryby?
> Chyba, ze masz drugie auto terenowe?

Będzie przenosił własnoręcznie nad kałużami i dziurami.. ;-)

Bastion wrote:

Użytkownik "s@piens"  napisał w
wiadomości

Bastion wrote:

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Cieszę się jak dziecko i mam ciarki na plecach ... nie wiem jak
dotrwam do nowego tygodnia :)

Przedewszystkim gratulacje, piekne auto.

Katanka, jezeli dobrze kojarze to jestes zapalonym wedkarzem
i od paru lat piszesz na pl.rec.wedkarswto
Jak chcesz tym cudem jezdzic na ryby?
Chyba, ze masz drugie auto terenowe?

Będzie przenosił własnoręcznie nad kałużami i dziurami.. ;-)

Uparles sie zeby mu dopieprzyc.

Katanka to jest naprawde fajny gosc znam go od paru lat z grupy
pl.rec.wedkarswto.
Gdzie opisywal dokladnie swoje perypetie zawodowe.
Gosc jest znanym spolecznikiem i organizuje zawody wedkarskie dla
mlodzierzy, nie afiszuje sie ze swoim
hrabiowskim dziedzictwem (nie pamietam ale Branicki albo Potocki).

Bastion wrote:

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

Cieszę się jak dziecko i mam ciarki na plecach ... nie wiem jak
dotrwam do nowego tygodnia :)

Przedewszystkim gratulacje, piekne auto.

Katanka, jezeli dobrze kojarze to jestes zapalonym wedkarzem
i od paru lat piszesz na pl.rec.wedkarswto
Jak chcesz tym cudem jezdzic na ryby?
Chyba, ze masz drugie auto terenowe?

Katanka pisze:

No i pod spodem nieco fotek naszego umiłowanego auteczka :) Jutro wplacam 15% wartości i już od początku przyszłego tygodnia spełni się jedno z moich marzeń :)

Rafal T. wrote:

Katanka pisze:

No i pod spodem nieco fotek naszego umiłowanego auteczka :) Jutro
wplacam 15% wartości i już od początku przyszłego tygodnia spełni się
jedno z moich marzeń :)

Serio to jakoś mało wyrachowane marzenia masz:) Ile warta jest ta
bryczka? :)  To coś ma 220 KM? i moment 320Nm? 7,5 do setki? A ile
waży? Pewnie z 1500-1600 kg. No to będzie czuć przyśpieszenie - ale
żeby to był potwór to się nie zgodzę:)

Katanka pisze:

Marzenie pierwsze mieć nowe autko, teraz pora rozpocząć drugie, czyli zacząć budować domek :) A co do osiągów, jesli będzie mało, wteedy do V-techa pojadę. Ale po przerzuceniu się z Seicento, to i tak będzie ładnie spory awans :)

Katanka pisze:

Rafal T. wrote:

Katanka pisze:

No i pod spodem nieco fotek naszego umiłowanego auteczka :) Jutro
wplacam 15% wartości i już od początku przyszłego tygodnia spełni się
jedno z moich marzeń :)

Serio to jakoś mało wyrachowane marzenia masz:) Ile warta jest ta
bryczka? :)  To coś ma 220 KM? i moment 320Nm? 7,5 do setki? A ile
waży? Pewnie z 1500-1600 kg. No to będzie czuć przyśpieszenie - ale
żeby to był potwór to się nie zgodzę:)

Marzenie pierwsze mieć nowe autko,

Mario wrote:

Serio to jakoś mało wyrachowane marzenia masz:) Ile warta jest ta
bryczka? :)  To coś ma 220 KM? i moment 320Nm? 7,5 do setki? A ile
waży? Pewnie z 1500-1600 kg. No to będzie czuć przyśpieszenie - ale
żeby to był potwór to się nie zgodzę:)

Marzenie pierwsze mieć nowe autko,

ok, ale marzenie o fordzie? hm...

Rozumiem, żebyś pisał o nowym Mustangu ale o Mondeo?

Katanka pisze:

Mario wrote:

Serio to jakoś mało wyrachowane marzenia masz:) Ile warta jest ta
bryczka? :)  To coś ma 220 KM? i moment 320Nm? 7,5 do setki? A ile
waży? Pewnie z 1500-1600 kg. No to będzie czuć przyśpieszenie - ale
żeby to był potwór to się nie zgodzę:)

Marzenie pierwsze mieć nowe autko,

ok, ale marzenie o fordzie? hm...

Rozumiem, żebyś pisał o nowym Mustangu ale o Mondeo?

Mustang nowy jest zbyt krzykliwy, to autko dla studenta bardziej, nie dla młodego "biznesmena" ;)

Mario wrote:

Mustang nowy jest zbyt krzykliwy, to autko dla studenta bardziej, nie
dla młodego "biznesmena" ;)

tak ale studenta TAM, za wodą a nie u nas :-(

Katanka pisze:

Mario wrote:

Mustang nowy jest zbyt krzykliwy, to autko dla studenta bardziej, nie
dla młodego "biznesmena" ;)

tak ale studenta TAM, za wodą a nie u nas :-(

U nas też, tylko trzeba mieć bogatego tatusia ;) Jak pamiętam to studenci z mojej szkoły wozili się bardzo dobrze - oczywiście ci z tatusiowymi pieniędzmi :)

Mario pisze:

zgadza się,
choć żałuję że "przespałem" okres kiedy dolar był po 2zl, trzeba było kupować nówkę za 40tys PLN :-)
+vat i clo..

Mario pisze:

To jest Twoja subiektywna opinia.

Mi się podoba wygląd, silnik. I to że autko jest legendą.

Mi się podoba wygląd, silnik. I to że autko jest legendą.

Dla mnie wygląda ten ford jak był na sterydach, widać to zwłaszcza w zestawieniu np flagowego coupe MB CL.

Katanka pisze:

Mustang nowy jest zbyt krzykliwy, to autko dla studenta bardziej, nie dla młodego "biznesmena" ;)

Za takie pieniądze to dla młodego biznesmena polecam  3 letniego CLS-a

Katanka pisze:

Nigdy nie kupię używanego autka :) Nawet gdyby miał tylko  2 m-ce.

"Katanka"  wrote in message

Rafal T. wrote:

Katanka pisze:

Mustang nowy jest zbyt krzykliwy, to autko dla studenta bardziej, nie
dla młodego "biznesmena" ;)

Za takie pieniądze to dla młodego biznesmena polecam  3 letniego

Nigdy nie kupię używanego autka :) Nawet gdyby miał tylko  2 m-ce.

kamil wrote:

To ile w koncu tych nowych samochodow miales, ze dopiero co zmieniasz
seicento na "wysnione nowe" pytajac przy tym o takie bzdety?

"Katanka"  wrote in message

kamil wrote:

To ile w koncu tych nowych samochodow miales, ze dopiero co zmieniasz
seicento na "wysnione nowe" pytajac przy tym o takie bzdety?

Miałem dwa nowe, prosto z salonu - maluch i Seicento :) Natomiast ojciec
miał kilkanascie nowych i raz używanego - nigdy więcej :)

kamil wrote:

"Katanka"  wrote in message

kamil wrote:

To ile w koncu tych nowych samochodow miales, ze dopiero co
zmieniasz seicento na "wysnione nowe" pytajac przy tym o takie
bzdety?

Miałem dwa nowe, prosto z salonu - maluch i Seicento :) Natomiast
ojciec miał kilkanascie nowych i raz używanego - nigdy więcej :)

To jest dopiero podejscie - kupic nowe gole seicento, zamiast
porzadnego 2-latka jeszcze na gwarancji i o klase lepszego.

Co kto lubi. :)

"Katanka"  wrote in message

No wiesz, co kto lubi. Ale na dobrą sprawę to Maluszka i Seicento kupował
ojciec - ja wtedy jeszcze nie zarabiałem i to on mi wybierał autko, abym
nie niszczył jego wozu. O ile Maluszek był golutki, to Seitek miał nawet
szyber-dach fabryczny, no i silniczek 1,1 :)

Zresztą, co to za porządny 2-latek, skoro ktoś pierdział w jego fotel, nie
wiadomo co robił na tylnej kanapie i co za ustrojowy płyn jest pod
dywanikiem. Używane to używane, to tak jak panienkami ;)

kamil wrote:

Zresztą, co to za porządny 2-latek, skoro ktoś pierdział w jego
fotel, nie wiadomo co robił na tylnej kanapie i co za ustrojowy płyn
jest pod dywanikiem. Używane to używane, to tak jak panienkami ;)

Znaczy wolisz dziewice, ktora po slubie okaze sie kompletna fajtlapa
dla ktorej szczytem osiagniec bedzie polozyc sie na plecach i
pojeczec troche? ;-)


Faktycznie, co kto lubi...

tak sie zastanawiam, czy w dzisiejszych czasach spelnieniem marzen to
wziecie samochodu w leasing, ktorego bedzie sie splacalo przez x lat? hmm..
ciezkie to nasze zycie :(

mateusx6 wrote:

tak sie zastanawiam, czy w dzisiejszych czasach spelnieniem marzen to
wziecie samochodu w leasing, ktorego bedzie sie splacalo przez x lat?
hmm.. ciezkie to nasze zycie :(

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomości

mateusx6 wrote:

tak sie zastanawiam, czy w dzisiejszych czasach spelnieniem marzen to
wziecie samochodu w leasing, ktorego bedzie sie splacalo przez x lat?
hmm.. ciezkie to nasze zycie :(

Inaczej nie byłbym w stanie takiego autka kupić, gdyż całą kasę, którą
zarobię pakuję w rozwój firmy. Zanim bym normalnie uzbierał wymaganą sumę
na nowe auto, to bym wybudował kilka magazynów, a auta bym dalej nie miał
;) Leasing/kredyt to w moim przypadku jedyna metoda, by nie pakowac kasy w
firmę. Rata leasingowa co miesiąc będzie uciekać z konta i po 4 latkach
autko będzie w 100% moje.

Pomysl co dopiero dom? to będzie na 25 lat spłacania po około 3000 zł
miesięcznie ;) Autko to pikus przy domu. ale kroczek po kroczku i tez się
uda.

tak sie zastanawiam, czy w dzisiejszych czasach spelnieniem marzen to wziecie samochodu w leasing, ktorego bedzie sie splacalo przez x lat? hmm.. ciezkie to nasze zycie :(

Luke wrote:

Katanka pisze:

Cieszę się jak dziecko i mam ciarki na plecach ... nie wiem jak
dotrwam do nowego tygodnia :)

Nigdy nie uwierze, ze to dorosly facet pisal. Ja rozumiem emocje, to,
tamto, ale auteczko, potwor na placu stoi, umilowane???? auteczko?

"Katanka" wrote:

Życie jest krótkie, trzeba czerpać frajdę z jazdy w każdym momencie.

Katanka wrote:

Bo mimo tych 32lat czuję się jakbym miał 18, a facet w wieku 18l to
jeszcze dzieciak.

to wrote:

Katanka wrote:

Bo mimo tych 32lat czuję się jakbym miał 18, a facet w wieku 18l to
jeszcze dzieciak.

Kupić Ci smoczek i becik? ;)

Katanka napisać:

Bo mimo tych [...]

Myjk wrote:

Katanka napisać:

Bo mimo tych [...]

Na 8 miesięcy się przeprowadziłeś do auta? ;)