Kupiłem miesiąc temu w salonie Suzuki Swift. Chciałbym zamontować w nim
zestaw Bluetooth do tel. W ASO kosztowałoby to 290 zł. Zapytałem się innego
elektryka, to u niego 50 zł.
Szkoda mi jest wydawać 290 zł na ASO, jak mogę wydać 50 zł gdzieś indziej za
to samo, jednak boję się, że facet coś mi uszkodzi w samochodzie i stracę
gwarancję. Co o tym myślicie? Czy warto wydać mniej i ryzykować?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik "Tomek N."  napisał w wiadomości

Kupiłem miesiąc temu w salonie Suzuki Swift. Chciałbym zamontować w nim
zestaw Bluetooth do tel. W ASO kosztowałoby to 290 zł. Zapytałem się innego
elektryka, to u niego 50 zł.
Szkoda mi jest wydawać 290 zł na ASO, jak mogę wydać 50 zł gdzieś indziej za
to samo, jednak boję się, że facet coś mi uszkodzi w samochodzie i stracę
gwarancję. Co o tym myślicie? Czy warto wydać mniej i ryzykować?

Paweł Ubysz  napisał(a):

Jezeli jest to zestaw głosnomówiacy podpinany do radia to wyciaga radio ,
wpina z tyłu centralkę ( jeżeli są w radiu kostki ISO , jeżeli nie ma to
musi jechać po przewodach) , przeciaga kabel do mikrofonu pod tapicerką i
przykleja gdzies na desce sterowanie. W sumie 10 minut roboty a gwarancję
stracisz tylko na radio i tylko wtedy gdy nie ma kostek ISO.  Przerabiałem
to niedawno.

Użytkownik "Tomek Niedziółka"  napisał w wiadomości

Paweł Ubysz  napisał(a):

Jezeli jest to zestaw głosnomówiacy podpinany do radia to wyciaga radio ,
wpina z tyłu centralkę ( jeżeli są w radiu kostki ISO , jeżeli nie ma to
musi jechać po przewodach) , przeciaga kabel do mikrofonu pod tapicerką i
przykleja gdzies na desce sterowanie. W sumie 10 minut roboty a gwarancję
stracisz tylko na radio i tylko wtedy gdy nie ma kostek ISO. Przerabiałem
to niedawno.

Nie wiem czy da się wyjąć radio, ponieważ jest wbudowane.

Tomek Niedziółka pisze:

Paweł Ubysz  napisał(a):

Jezeli jest to zestaw głosnomówiacy podpinany do radia to wyciaga radio , wpina z tyłu centralkę ( jeżeli są w radiu kostki ISO , jeżeli nie ma to musi jechać po przewodach) , przeciaga kabel do mikrofonu pod tapicerką i przykleja gdzies na desce sterowanie. W sumie 10 minut roboty a gwarancję stracisz tylko na radio i tylko wtedy gdy nie ma kostek ISO.  Przerabiałem to niedawno.

Nie wiem czy da się wyjąć radio, ponieważ jest wbudowane.

Nie wiem czy da się wyjąć radio, ponieważ jest wbudowane.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
No tak, ale mi chodzi o to, czy ten demontaż radia będzie na tyle prosty,
żeby nie uszkodzić samochodu lub radia?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/