Motocykl na stare lata ;)
1 | Data: Maj 13 2012 04:56:03 |
Temat: Motocykl na stare lata ;) | |
Autor: Gorzky | Witajcie! 2 |
Data: Maj 14 2012 13:43:44 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Gorzky | Kefirze drogi, czy możesz sprecyzować o której gazecie pisujesz? dzisiaj w kiosku znalazłem ich milion o zbliżonych tytułach, nic o testach o jakich piszesz, może to jakaś z ubiegłego wydania? Pomożesz? 3 |
Data: Maj 16 2012 10:05:01 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Kefir | Elou! Kefirze drogi, czy możesz sprecyzować o której gazecie pisujesz? dzisiaj w kiosku znalazłem ich milion o zbliżonych tytułach, nic o testach o jakich piszesz, może to jakaś z ubiegłego wydania? Pomożesz? Miesiecznik zwie sie tak jak pisalem: "Motocykl". Po prostu. Niestety, zostawilem swoj egzemplarz w podrozy, wiec nie podam Ci miesiąca. Kupilem w zeszlym tygodniu. Jesli juz musisz armature to bierz Shadow 1100 lub Harasia i ciustomuj do woli. Bosz, co ja gadam ;) Jesli moge cos zasugerowac: ponad 12 lat temu zapragnalem po dlugiej przrwie wrocic do dwoch kolek i zaczalem przygladac sie czoperom. Na szczescie dane mi bylo w pore zrobic kilka rundek na tym i owym. Stanelo na motocyklu uniwersalnym. Nie zaluje. Wybralem, tyle ze byl za ciezki, z wiotkim zawieszeniem i ze spowalniaczami zamiast hamulcow. Prawie czoper. Takie czasy ;) Teraz wiem: jesli chcesz duzo jezdzic, najwiecej radochy daje cos, co udaje podrozne enduro. Konkretnie: Yamahaha TDM lub XT660, Suzupuki V-Strom, *onda Transalp 650, BeeMWu GS 650-800. 2-3 cylindry, powiekszone skoki zawieszen, szeroka kierownica, osłona przed wiatrem, pewna gleboodpornosc w genach, lub dodatkowym osprzecie. Łatwość zapakowania gratów, sensowna pojemnosc zbiornika paliwa, jak najwieksza prostota konstrukcji. To zabawa na lata. Albo coś "z nerwem" jeśli jezdzisz malo. Europejczyki gdyz, mimo pewnych wad, maja wiecej idywidualnosci, charakteru i najczesciej nie sa dla kurdupli. Moze nie Moto Guzzi, to skansen dla wyjatkowych pasjonatow ;) -- Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X (do sprzedania), Tiger 955i (nie sprzedam za zadne skarby) -- Pozdrawiam, Artur vel Kefir. 4 |
Data: Maj 18 2012 00:08:43 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Gorzky | Kefirze drogi, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.. Powiem Ci, że w świetle Twojej wiedzy chylę czoło ;) trudno zapytać o coś więcej, ale odważę się tylko podpytać o Twoją opinię na temat Drag Starów (1100) co sądzisz? imho bardzo fajny motor na początki, mocno modyfikowalny i sporo opcji. Jednak może się mylę, wiadomo co motor i człowiek to inna opinia. Również pozdrawiam 5 |
Data: Maj 18 2012 10:30:34 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Magic | W dniu 2012-05-18 09:08, Gorzky pisze: odważę się tylko podpytać o Twoją opinię na temat Drag Starów (1100) co sądzisz? imho bardzo fajny motor na początki, mocno modyfikowalny i sporo opcji. Jednak może się mylę, wiadomo co motor i człowiek to inna opinia. Również pozdrawiam Ale se słodzicie :) Odpowiedź jest zawsze ta sama - trzeba się przymierzyć, poczuć gdzie wbija się przetłoczenie baku a gdzie prawy cylinder, spróbować przepchnąć, przejechać się, zawrócić na małej prędkości. Ja bym zaczął od czegoś lżejszego, klasy 750/800, jeśli już musi być rututnia, np Shadow 750. Zapraszam do lektury FAQ - link w stopce. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800/k11rs. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 6 |
Data: Maj 18 2012 02:38:49 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Kefir | On 18 Maj, 10:30, Magic wrote: W dniu 2012-05-18 09:08, Gorzky pisze: Chcesz sie zalapac? ;) [...] Ja bym zacz Duzy chlop bedzie uwazal, ze taka kozula go nie udzwignie, albo bedzie na niej wygladal jak jezdziec na psie i ciezko go przekonac. No i moze trafic na znane walace sie 800 ;) Z czasem sie naumie i bedzie mial swoj poglad.
Zieeew ;) 7 |
Data: Maj 18 2012 11:59:48 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: AZ | On 05/18/2012 11:38 AM, Kefir wrote: JakbyĹ czytał precla to byĹ wiedział, że walÄ siÄ kierownicy a nie motocykle. -- Artur ZZR 1200 8 |
Data: Maj 18 2012 03:16:35 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Kefir | On 18 Maj, 11:59, AZ wrote: On 05/18/2012 11:38 AM, Kefir wrote: I tak nie dowiem sie wszystkiego. Mam alergie na marudzenie i pelnie do tego prawo przy rozmiarach wlasnego, z ktorym rozstac sie nie umiem. Powoduje to wszak omijanie niektorych nickow z definicji. Szkoda, ze guglarnia nie ma KF-a. A'propos, czy rzygownik sikacza posiada? -- Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X (do sprzedania), Tiger 955i (nie sprzedam za zadne skarby) 9 |
Data: Maj 18 2012 12:31:05 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: AZ | On 05/18/2012 12:16 PM, Kefir wrote: Ależ dowiesz się wszystkiego, wystarczy czytać. Rzygownik sikacza posiada jedynie funkcję rzygania oraz pióro miesiąca nie wiem też czy nie jest tam odpalony jakiś bot z profilem "nastolatek najarany na motocykle/posiadający skuter". -- Artur ZZR 1200 10 |
Data: Maj 18 2012 02:26:20 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Kefir | On 18 Maj, 09:08, Gorzky wrote: Kefirze drogi, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.. Powiem Ci, że w świetle Twojej wiedzy Mile, dzieki, ale niepotrzebne ;) Dziele sie, by dac pytajacemu poczucie, ze wchodzac na te grupe i rozmawiajac, zwieksza sobie szanse dokonania wyboru, ktory z perspektywy czasu oceni jako dobry. To jest potrzebne na rozdrozu, kiedys otrzymalem wiec oddaje, mam nadzieje, ze w dobrym stanie ;) Z drugiej strony, istnieje w ludziach cos takiego jak "dysonans poznawczy" a raczej jego unikanie. W duzym skrocie, z perspektywy czasu czlowiek jest w stanie zracjonaliowac sobie kazdy swoj wybor. trudno zapytać o coś więcej, ale odważę się tylko podpytać o Twoją opinię na temat Drag Podoba Ci sie, widac wyraznie, wiec bierz. Nie zenisz sie, to nie jest wybor do konca zycia, na dobre i zle. Takie motocykle raczej rzadko bywaja w zlym stanie tecznicznym. Czasem jakis egzemplarz moze miec zwalona geometrie, ale przy predkosciach osiaganych przez rututnie, jesli nie jest to widoczne golym okiem, to i na jazde nie bedzie mialo wiekszego wplywu. Z czasem, jesli zasmakujesz w polykaniu duzych dystansow i poprzysiadasz sie do innych sprzetow, juz nie bedziech chcial wygladac jak ustylizowane misie z reklamy wody mineralnej, a raczej raczej bedzie Ci to obojetne. Na miejsce estetyke wskoczy utylitarnosc. To naturalny proces. -- Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X (do sprzedania), Tiger 955i (nie sprzedam za zadne skarby) 11 |
Data: Maj 18 2012 04:59:04 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Piotr Adamek | W dniu środa, 16 maja 2012 19:05:01 UTC+2 użytkownik Kefir napisał: Moze nie Moto Guzzi, to skansen dla wyjatkowychNo właśnie się przymierzam powoli do zakupu w następnym sezonie MG Norge1200 ze względu na to, że pewnie najlepszy będzie dla kurdupli (170 cm). Co miałeś na myśli, że to skansen? Mógłbyś to rozwinąć, bo kując nówkę będę musiał się parę lat męczyć na tym ;) 12 |
Data: Maj 18 2012 08:28:20 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Kefir | Elou! W dniu środa, 16 maja 2012 19:05:01 UTC+2 użytkownik Kefir napisał:> Moze nie Moto Guzzi, to skansen dla wyjatkowych Zaznaczam, ze to moje prywatne, bardzo subiektywne i nadmiernie uogolnione zdanie. MG przypomina mi nieco Harusnie. Jedni i drudzy dziesiatkami lat kuja te same rozwiazania zmieniajac je jedynie kosmetycznie, lub pod wplywem zmian legislacyjnych (np normy emisji spalin). W HD mamy np do czynienia z epokowym wydarzeniem w przypadku zmiany malowania korpusu lub pokryw silnika. O ile jednak w HD nie przeklada sie to jakos specjalnie na zmniejszenie zywotnosci pieca i stanowi zdecydowanie chlubna tradycje, o tyle w MG przypadki np spektakularnego skonsumowania panewek czy pierscieni wpadaly mi pare razy w ucho. Dla mnie jest to efekt zylowania techniki, która powina juz dawno trafic do muzeum. Katalog-boys szybko zauwazaja, jak malo kucy maja te maszyny wiec trzeba zylowac. Jako jezdzidla zas Gutki sa niesamowicie ciezkie, co oczywiscie nie zawsze jmusi przekladac sie na zle prowadzenie - wrecz przeciwnie - potrafia mile zaskoczyc. Skladanka ta budowana jest w niewielkiej fabryczce, zarowno z elementow dobrej jakosci (hamulce, czasem zawieszenia) jak i taniutkiego badziewia jakosci do bolu wloskiej. Bez trudu przypasujesz pare detali od Fijata, ale tutaj inne Wloskie wytwornie sprzetu komunikacyjnego ;) grzesza podobnie. PS Nie przeszkadza to zupelnie wielu ludziom kochac tych maszyn. Znam i bardzo szanuje jednego posiadacza/pasjonata Moto G., ktory za powyzsze zatluklby mnie jedna reka. -- Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X (do sprzedania), Tiger 955i (nie sprzedam za zadne skarby) 13 |
Data: Maj 18 2012 19:33:32 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Jasio | Użytkownik "Kefir" napisał w wiadomości Elou! 14 |
Data: Maj 20 2012 09:37:33 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: QRT | W dniu piątek, 18 maja 2012 17:28:20 UTC+2 użytkownik Kefir napisał: Elou!Czyli jednak włoskie badziewie ładnie wyglądające. Samochodu włoskiego bym nie kupił te na które mnie stać, wole japonce, chyba przy motorach zrobię tak samo. Wezmę Twoją opinię pod uwagę. Dzięki serdeczne. 15 |
Data: Maj 21 2012 11:12:58 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Kefir | Elou!
Nie uogolnialbym az tak. Huska, Ducati, Aprilia, Cagia, Moto Morini, Benelli czy Agusta wypuscily wiele motocykli, ktorych mianem badziewia okreslac nawetj nie wypada. Japsy zas sa projektowane przez ksiegowych, poza tym niektore modele montuje sie w Europie (Wlochy, Hiszpania). -- Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X (do sprzedania), Tiger 955i (nie sprzedam za zadne skarby) 16 |
Data: Maj 23 2012 00:42:51 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: cpt. Nemo |
Shadow 1100 lub Harasia i ciustomuj do woli. Bosz, co ja gadam ;) Brzydkie pudla z samochodowymi chlodnicami :) Jesli moge cos zasugerowac: ponad 12 lat temu zapragnalem po dlugiej Ale sam wiesz Kefirku ze na czopera to trzeba porzadnego kierowcy, nie kazdy potrafi :) .. 17 |
Data: Maj 13 2012 08:39:25 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Kefir | Elou! Witajcie! Pochylajac sie z szacunkiem nad staroscia moge smialo polecic Ci ostatnie wydanie miesięcznika "Motocykl". Znajdziesz tam większość odpowiedzi nurtujacych potencjalnego nabywce armatury. Oczywiscie, poza kwestia kupowania w Pejsen oraz dlaczego czopki nie maja zawieszen, nie hamuja i slabo skrecaja. Pozdrawiam, Artur vel Kefir & ST955 (sprzedany) & XT660X (sprzedam) & Tiger 955i (nie sprzedam za zadne skarby) 18 |
Data: Maj 13 2012 08:48:30 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Gorzky | W dniu niedziela, 13 maja 2012 17:39:25 UTC+2 użytkownik Kefir napisał: Elou! Kefir - wyjątkowa odpowiedź i bardzo satysfakcjonująca ;) dzięki za podpowiedź, na pewno zakupię pisemko :) pozdrówka 19 |
Data: Maj 15 2012 10:32:18 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Swiety Jimmie | Kefir napisał(a): Elou! A wysoki jesteś? Bo jak nie za wysoki, to polecam Sportstera. Nawet i 883; rozwiert to pikuś. A jak nie masz ulubionego zaufanego warsztatu od rozwiertów, to możesz kupić komplet razem z cylindrami i zrobić sam w jeden dzień. Tylko dobierz dysze do gaźnika (kupujesz osobno) wg wytycznych na www.sportster.org. poza kwestia kupowania w Pejsen oraz dlaczego czopki nie maja Zawsze można przerobić po czasie, w miarę odkładania biletów NBP.
A jak ktoś "damdychę"? Pozdr, Święty Jimmie, Łódź IMZ; XL; LSC www.jimmie.motocykle.org -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 20 |
Data: Maj 15 2012 03:50:24 | Temat: Re: Motocykl na stare lata ;) | Autor: Gorzky | A wysoki jesteś? Bo jak nie za wysoki, to polecam Sportstera. Nawet i 883; Mam 185 cm więc i nie mały, oraz wagą niestety nie zachwycam bo ponad 95 i dobijam do sety. Dzięki za porady, ale ja nie mam za bardzo czasu i możliwości na dłubanie czy przesiadywanie w warsztatach. Sam coś tam mogę sobie "weekendowo" pogrzebać, ale to nie moje hobby ;) Większość kolegów doradza DragStara 1100 fajny motorek, ciekawie się jeździ, ale trudno jest upolować fajny egzemplarz w dobrej cenie :( |