Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic  - 20 minut.

Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po jakim zostanie osrane.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

W dniu 2012-05-28 19:28, Grejon pisze:

Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic - 20 minut.

Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
jakim zostanie osrane.

No to jeszcze durniej:

Ile zużywacie prezerwatyw w swoich autach na 1000 km?

W dniu 2012-05-28 19:35, megrims pisze:

No to jeszcze durniej:

Ile zużywacie prezerwatyw w swoich autach na 1000 km?

0 niezależnie od auta - jakoś nie ufam tirówkom ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

W dniu 2012-05-28 19:37, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 19:35, megrims pisze:

No to jeszcze durniej:

Ile zużywacie prezerwatyw w swoich autach na 1000 km?

0 niezależnie od auta - jakoś nie ufam tirówkom ;)

Kto mówi o Tirówkach. Tego kwiatu jest pół światu.

W dniu 2012-05-28 19:39, megrims pisze:

W dniu 2012-05-28 19:37, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 19:35, megrims pisze:

No to jeszcze durniej:

Ile zużywacie prezerwatyw w swoich autach na 1000 km?

0 niezależnie od auta - jakoś nie ufam tirówkom ;)

Kto mówi o Tirówkach. Tego kwiatu jest pół światu.

Kwiatu jest znacznie mniej. Nie zapominajmy o chwastach.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510

W dniu 2012-05-28 21:21, MarcinJM pisze:

W dniu 2012-05-28 19:39, megrims pisze:

W dniu 2012-05-28 19:37, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 19:35, megrims pisze:

No to jeszcze durniej:

Ile zużywacie prezerwatyw w swoich autach na 1000 km?

0 niezależnie od auta - jakoś nie ufam tirówkom ;)

Kto mówi o Tirówkach. Tego kwiatu jest pół światu.

Kwiatu jest znacznie mniej. Nie zapominajmy o chwastach.

No to trzeba trochę wypić i jakoś wtedy tego kwiatu jest więcej.

Ale jak ja od wielu lat nie pije zupełnie, to trudniej mam :(

W dniu 2012-05-28 19:37, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 19:35, megrims pisze:

No to jeszcze durniej:

Ile zużywacie prezerwatyw w swoich autach na 1000 km?

0 niezależnie od auta - jakoś nie ufam tirówkom ;)

Znaczy seks tylko z tirówkami? Litości :)

W dniu 2012-05-28 19:46, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-05-28 19:37, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 19:35, megrims pisze:

No to jeszcze durniej:

Ile zużywacie prezerwatyw w swoich autach na 1000 km?

0 niezależnie od auta - jakoś nie ufam tirówkom ;)

Znaczy seks tylko z tirówkami? Litości :)

No przecież nie będę robił postojów na seks z pasażerką - to niehigieniczne :P

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

W dniu 2012-05-28 19:47, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 19:46, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-05-28 19:37, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 19:35, megrims pisze:

No to jeszcze durniej:

Ile zużywacie prezerwatyw w swoich autach na 1000 km?

0 niezależnie od auta - jakoś nie ufam tirówkom ;)

Znaczy seks tylko z tirówkami? Litości :)

No przecież nie będę robił postojów na seks z pasażerką - to
niehigieniczne :P

Przecież możesz robić postój na seks bez pasażerki :)

Użytkownik "Artur Maśląg"

No przecież nie będę robił postojów na seks z pasażerką - to
niehigieniczne :P

Przecież możesz robić postój na seks bez pasażerki :)

Znaczy co z pasażerem? - zapytam nieśmiało jesteś peda... tfu...vaginosceptykiem?

W dniu 2012-05-28 20:00, Przemysław Czaja pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"

No przecież nie będę robił postojów na seks z pasażerką - to
niehigieniczne :P

Przecież możesz robić postój na seks bez pasażerki :)

Znaczy co z pasażerem?

A skąd taki pomysł?

- zapytam nieśmiało jesteś peda... tfu...vaginosceptykiem?

Tego nie znałem, ale to zdaje się zupełnie nieistotne dla
dyskusji...

Użytkownik "Artur Maśląg"

- zapytam nieśmiało jesteś peda... tfu...vaginosceptykiem?

Tego nie znałem, ale to zdaje się zupełnie nieistotne dla
dyskusji...

W kontekście AIDS, problem wydaje mi się jak najbardziej aktualny :)

W dniu 2012-05-28 20:27, Przemysław Czaja pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"

- zapytam nieśmiało jesteś peda... tfu...vaginosceptykiem?

Tego nie znałem, ale to zdaje się zupełnie nieistotne dla
dyskusji...

W kontekście AIDS, problem wydaje mi się jak najbardziej aktualny :)

A to być może, ale w takim razie musisz zadbać o te prezerwatywy,
skoro ten problem wydał Ci się taki ważny.

W dniu 2012-05-28 20:00, Przemysław Czaja pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"

No przecież nie będę robił postojów na seks z pasażerką - to
niehigieniczne :P

Przecież możesz robić postój na seks bez pasażerki :)

Znaczy co z pasażerem? - zapytam nieśmiało jesteś peda...
tfu...vaginosceptykiem?

Znaczy mam wrażenie, że Artur nie przewiduje obecności drugiej osoby. ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

W dniu 2012-05-28 20:02, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 20:00, Przemysław Czaja pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"

No przecież nie będę robił postojów na seks z pasażerką - to
niehigieniczne :P

Przecież możesz robić postój na seks bez pasażerki :)

Znaczy co z pasażerem? - zapytam nieśmiało jesteś peda...
tfu...vaginosceptykiem?

Znaczy mam wrażenie, że Artur nie przewiduje obecności drugiej osoby. ;)

Wręcz przeciwnie, tylko zupełnie nie rozumiem, czemu zużycie
prezerwatyw na 1000km miałoby być skorelowane z wożeniem
pasażerki/pasażera...

W dniu 2012-05-28 20:07, Artur Maśląg pisze:

Wręcz przeciwnie, tylko zupełnie nie rozumiem, czemu zużycie
prezerwatyw na 1000km miałoby być skorelowane z wożeniem
pasażerki/pasażera...

Może najpierw wyjaśnijmy zależność między zużyciem prezerwatyw a przejechanym dystansem. Obwiązywanie kół? :)


--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

W dniu 2012-05-28 20:09, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 20:07, Artur Maśląg pisze:

Wręcz przeciwnie, tylko zupełnie nie rozumiem, czemu zużycie
prezerwatyw na 1000km miałoby być skorelowane z wożeniem
pasażerki/pasażera...

Może najpierw wyjaśnijmy zależność między zużyciem prezerwatyw a
przejechanym dystansem.

Nie wiem czy jest ona prosta, niemniej przyjmując model dość prosty
to ilość zużytych prezerwatyw wzrasta z przejechanym dystansem.
Wprost związku z wożeniem kogokolwiek nie widzę :)

Obwiązywanie kół? :)

http://www.youtube.com/watch?v=1Bk1LC7szEQ

W dniu 2012-05-28 20:16, Artur Maśląg pisze:

Nie wiem czy jest ona prosta, niemniej przyjmując model dość prosty
to ilość zużytych prezerwatyw wzrasta z przejechanym dystansem.
Wprost związku z wożeniem kogokolwiek nie widzę :)

A, to ja liczyłem bardziej bezpośrednio - użycie (albo nie) prezerwatywy w trakcie jazdy z punktu A do B.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

W dniu 2012-05-28 20:22, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 20:16, Artur Maśląg pisze:

Nie wiem czy jest ona prosta, niemniej przyjmując model dość prosty
to ilość zużytych prezerwatyw wzrasta z przejechanym dystansem.
Wprost związku z wożeniem kogokolwiek nie widzę :)

A, to ja liczyłem bardziej bezpośrednio - użycie (albo nie) prezerwatywy
w trakcie jazdy z punktu A do B.

Ja liczyłem jak to megrims napisał - zużycie prezerwatyw w swoim
samochodzie na 1000 km :) O zużyciu plastra też trzeba napisać? ;)

W dniu 2012-05-28 20:30, Artur Maśląg pisze:

Ja liczyłem jak to megrims napisał - zużycie prezerwatyw w swoim
samochodzie na 1000 km :) O zużyciu plastra też trzeba napisać? ;)

Nikotynowego?

U mnie 0 - nie palę, to nie muszę rzucać :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

W dniu 2012-05-28 20:31, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 20:30, Artur Maśląg pisze:

Ja liczyłem jak to megrims napisał - zużycie prezerwatyw w swoim
samochodzie na 1000 km :) O zużyciu plastra też trzeba napisać? ;)

Nikotynowego?

Jakiego nikotynowego? Opatrunkowego np. :)

U mnie 0 - nie palę, to nie muszę rzucać :)

Prezerwatyw nie używasz (to w sumie nic złego ;)), ale skąd związek
rzucania z paleniem? :p

begin Artur Maśląg

Wręcz przeciwnie, tylko zupełnie nie rozumiem, czemu zużycie prezerwatyw
na 1000km miałoby być skorelowane z wożeniem pasażerki/pasażera...

No fakt, w niektórych przypadkach może być skorelowane z wożeniem
makreli. Ale to w Polsce nielegalne.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2012-05-28 20:02, Grejon pisze:

Znaczy mam wrażenie, że Artur nie przewiduje obecności drugiej osoby. ;)

Może chodzi o zakładanie prezerwatywy na drążek zmiany biegów - przy
odsprzedaży pojazdu odpada argument kupującego o monstrualnym przebiegu,
bo drążek się świeci jak psu jajca :->

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 28-05-2012 19:35, megrims pisze:

Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
jakim zostanie osrane.

No to jeszcze durniej:
Ile zużywacie prezerwatyw w swoich autach na 1000 km?

Ja rąbię bez gumy, resztę załatwia domestos.

--
Pozdr.

W dniu 2012-05-28 21:06, DoQ pisze:

W dniu 28-05-2012 19:35, megrims pisze:

Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
jakim zostanie osrane.

No to jeszcze durniej:
Ile zużywacie prezerwatyw w swoich autach na 1000 km?

Ja rąbię bez gumy, resztę załatwia domestos.

Jest dużo łatwiej zarazić się HCV niż HIV. Ale to wszystko
jedno w sumie.

W dniu 28-05-2012 21:22, megrims pisze:

Ja rąbię bez gumy, resztę załatwia domestos.

Jest dużo łatwiej zarazić się HCV niż HIV. Ale to wszystko
jedno w sumie.

Ja mam już HIV, HCV, ABS, syfilis i grzyba - jakoś żyję i mam powodzenie!

--
Pozdr.

Użytkownik "DoQ"

Ja mam już HIV, HCV, ABS, syfilis i grzyba - jakoś żyję i mam powodzenie!

Masz to wszystko odłonczane czy załonczone na sztywno?

W dniu 28-05-2012 21:42, Przemysław Czaja pisze:

Ja mam już HIV, HCV, ABS, syfilis i grzyba - jakoś żyję i mam powodzenie!

Masz to wszystko odłonczane czy załonczone na sztywno?

Mam ja tutaj w torbie :)

--
Pozdr.

begin DoQ

Ja mam już HIV, HCV, ABS, syfilis i grzyba - jakoś żyję i mam
powodzenie!

Ale jednego grzyba czy kilka?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

"Grejon"  wrote in message

Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic  - 20 minut.

Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po jakim zostanie osrane.

Nie widac bylo calego topicu na liscie i bylem pewien, ze pytasz, jak szybko po myciu auta pada deszcz :-)
Moj rekord tej zimy - wjezdzalem do myjni przy swiecacym sloneczku, a wyjezdzalem w gestej sniezycy...

--
Axel

W dniu 2012-05-28 20:40, Axel pisze:

"Grejon"  wrote in message

Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic - 20 minut.

Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
jakim zostanie osrane.

Nie widac bylo calego topicu na liscie i bylem pewien, ze pytasz, jak
szybko po myciu auta pada deszcz :-)
Moj rekord tej zimy - wjezdzalem do myjni przy swiecacym sloneczku, a
wyjezdzalem w gestej sniezycy...

Można by nowy wątek utworzyć, ale zapytam o coś jeszcze:

Po jakim czasie jak wyjedziecie z myjni ręcznej, gdzie weźmiecie
pakiet wraz ze sprzątaniem wnętrza wasza żona zacznie karmić
dzieciaki czymś co brudzi?

Jak często sprzątacie wnętrze pojazdu?

W dniu 2012-05-28 20:40, Axel pisze:

"Grejon"  wrote in message

Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic - 20 minut.

Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
jakim zostanie osrane.

Nie widac bylo calego topicu na liscie i bylem pewien, ze pytasz, jak
szybko po myciu auta pada deszcz :-)

LOL

Moj rekord tej zimy - wjezdzalem do myjni przy swiecacym sloneczku, a
wyjezdzalem w gestej sniezycy...

Przypomniałeś mi historię sprzed wielu lat (~20), jak pojechałem do
znajomego służącego w armii. Piękna pogoda, zero złych prognoz (jesień
albo wiosna, nie pamiętam). Samochód zostawiliśmy przed jednostką,
poszliśmy, pogadaliśmy, później się akcja rozwinęła w kantynie. Cóż,
robi się wieczór i czas wracać. Wychodzimy, a tu kilkanaście
centymetrów śniegu, sypie cały czas, temperatura spadła poniżej zera...
Niestety byłem na oponach letnich (205/215) - wracałem do DC
kilkanaście godzin (z Biskupca?).

Dnia Mon, 28 May 2012 21:01:28 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

później się akcja rozwinęła w kantynie. Cóż,
robi się wieczór i czas wracać. Wychodzimy, a tu kilkanaście
centymetrów śniegu, sypie cały czas, temperatura spadła poniżej zera...
Niestety byłem na oponach letnich (205/215) - wracałem do DC
kilkanaście godzin (z Biskupca?).

Moze ta akcja w kantynie sie za bardzo rozwinela i wezykowales?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 28-05-2012 19:28, Grejon pisze:

Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic - 20 minut.

Tata Indica -4 minuty. Gołąb wleciał na myjnię, najsrał na szczotkę i rozmazał po masce.




--
Pozdr.

W dniu 2012-05-28 21:04, DoQ pisze:

W dniu 28-05-2012 19:28, Grejon pisze:

Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic - 20 minut.

Tata Indica -4 minuty. Gołąb wleciał na myjnię, najsrał na szczotkę i
rozmazał po masce.

To teraz mój monitor LCD na tą myjnię zabierzesz :D

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

W dniu 28.05.2012 21:06, Grejon pisze:

W dniu 2012-05-28 21:04, DoQ pisze:

W dniu 28-05-2012 19:28, Grejon pisze:

Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic - 20 minut.

Tata Indica -4 minuty. Gołąb wleciał na myjnię, najsrał na szczotkę i
rozmazał po masce.

To teraz mój monitor LCD na tą myjnię zabierzesz :D

http://www.cosmo.ru/monitor/monitor_cleaner.swf

begin Grejon

Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic  - 20 minut.

Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
jakim zostanie osrane.

Dacia Sandero 1.2 - 1 minuta (chyba ptakom nie podoba się stylizacja)
Tata Indica Vista 1.4 - nie wiem, bo DoQ nie chce mi powiedzieć
Papamobil - trudno orzec, ma barwy maskujące i nie widać czy obsrany
C63 AMG - ptaki nie srają, ale jak się jedzie koło pastwiska to wypada
gdzieś tak jeden krowi/byczy placek na kilometr
Fiat Multipla - zero, bo ptaki rzygają na jego widok i nie mają już siły
na nic więcej

Mam nadzieję, że pomogłem!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2012-05-28 19:28, Grejon pisze:

Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic - 20 minut.

Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
jakim zostanie osrane.

W zależności od koloru bym dodał u mnie wcześniej na białym roverze to z 3 kupy na dzień, a w srebnej skodzie 4 kupy na dzień, a myślałem, że to wina białego koloru ptaki wolą walić chyba na srebro

oczywiście świeżo po umyciu jak już swoje nasrają to tych kup jest co raz mniej

gregor

W dniu 2012-05-28 19:28, Grejon pisze:

Renault Megane - 1 godzina
Mazda 6 - 0,5 godziny
Renault Trafic  - 20 minut.
Jak widać jest wyraźna korelacja między wielkością auta a czasem po
jakim zostanie osrane.

Coś w tym jest :-)

Ford Escort kombi - 0,0 godziny (deszcz nie zmywa ptasich g* :->)

--
Pozdrawiam
Maciek