On 27 Sie, 20:45, Piotr Rezmer
wrote:
Szansa jest, a czy to ma jakie¶ znaczenie? My¶lę, że jeżeli tylny zestaw
wytrzymuje 10kkm to nie ma co się na niego obrażać.
Ma o tyle, ze chcialbym wiedziec na ile realny jest przebieg na
liczniku.
Jesli u innych wytrzymuja 50tkm, to moge sie domyslac, ze moto w
rzeczywistosci ma 2x tyle (a to zle).
Jesli 10tkm, wiosek, ze ktos mogl wymienic na oryginaly (to dla
odmiany dobrze).
Oczywiscie rozumiem, ze wiele zalezy od stylu jazdy.
--
amos
4 |
Data: Sierpien 27 2011 21:32:16 |
Temat: Re: Na ile wystarczaja tylne klocki hamucowe |
Autor: Piotr Rezmer |
amos pisze:
Jesli u innych wytrzymuja 50tkm, to moge sie domyslac, ze moto w
rzeczywistosci ma 2x tyle (a to zle).
50kkm to byłoby IMO strasznie dużo, zdziwiłbym się gdyby klocki tyle u mnie wytrzymały, ale ja jeżdżę prawie przez cały rok, czy to zima czy deszcz. Nawet nie bawię się w tym roku w mycie motocykla ( co parę dni deszcz i kałuże).
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
5 |
Data: Sierpien 27 2011 20:19:45 | Temat: Re: Na ile wystarczaja tylne klocki hamucowe | Autor: kakmar |
Dnia 27.08.2011 amos napisał/a:
On 27 Sie, 20:45, Piotr Rezmer
wrote:
Szansa jest, a czy to ma jakieĹ› znaczenie? MyĹ›lÄ™, że jeżeli tylny zestaw
wytrzymuje 10kkm to nie ma co siÄ™ na niego obrażać.
Ma o tyle, ze chcialbym wiedziec na ile realny jest przebieg na
liczniku.
Tyle że to tylne klocki, czyli zależy od kierownika i motocykla.
W jednym moim motocyklu przez ~25kkm tylnych nie zużyłem w ogóle.
w drugim, przez 33kkm tylnych nie zużyłem w ogóle. W kolejnym
klocków tylnych nie zużywam. No czasem tylko jak widzÄ™ już rdzÄ™
na tylnej tarczy, lub jak przód w wyjÄ…tkowo niesprzyjajÄ…cych warunkach
puszcza, ale to kilka razy na sezon.
Po co to piszÄ™, jak dla mnie klocki sÄ… zupełnie nie miarodajne.
Można zużyć w weekend, jak ktoĹ› siÄ™ uprze. KtoĹ› inny planujÄ…c
kilka sekund do przodu i oszczÄ™dzajÄ…c, nie zużyje przez kilkadziesiÄ…t
kkm. Zwłaszcza że tyłu niektórzy prawie zupełnie nie używajÄ….
--
kakmaratgmaildotcom
6 |
Data: Sierpien 29 2011 00:24:19 | Temat: Re: Na ile wystarczaja tylne klocki hamucowe | Autor: amos |
On 27 Sie, 22:19, kakmar wrote:
Po co to piszę, jak dla mnie klocki s± zupełnie nie miarodajne.
Wiem wiem, ale zestawiajac statystyczne dane i biorac pod uwage stan
kilku roznych elementow, ze sie tak wyraze "do kupy", mozna jakis tam
obraz sobie stworzyc.
--
zdrowka
amos
7 |
Data: Sierpien 27 2011 20:50:37 | Temat: Re: Na ile wystarczaja tylne klocki hamucowe | Autor: Marcin Gula |
Jest szansa, ze to jeszcze oryginaly?
Szansa jest duża. Ja w swojej SV mam jeszcze oryginały z 2005r. a na liczniku przejechane 35 tys. km. Fakt że jeżdżÄ™ bardzo turystycznie a 90% jazdy to hamowanie silnikiem i lekkie wspomaganie hamulcami.
8 |
Data: Sierpien 27 2011 13:02:51 | Temat: Re: Na ile wystarczaja tylne klocki hamucowe | Autor: AZ |
On 27 Sie, 20:33, amos wrote:
do codziennej normalnej miejskiej jazdy. Na przyklad w duzym Hornecie?
Moto ma na liczniku ok 20 tkm i wlasnie wymontowalem klocki Nissin
bliskie konca.
Jest szansa, ze to jeszcze oryginaly?
Zależy od stylu jazdy więc nijak miarodajne jest ocenianie po tym
przebiegu motocykla. Na ten przykład u mnie w ZZR 1200 wytrzymały 70
kkm, ale ja tylnego używam naprawdę okazyjnie.
--
Artur
ZZR 1200
9 |
Data: Sierpien 27 2011 22:11:34 | Temat: Re: Na ile wystarczaja tylne klocki hamucowe | Autor: Tytus z domQ |
Siemka
"amos"
Jest szansa, ze to jeszcze oryginaly?
Na 100% orginaly...przy umiejetnej jezdzie przod styka nawet na 15 kkm a tyl na 30-40 kkm.
Pisze o nissinach stosowanych w Hondzie
--
Tytus
zólta motorynka
malagutek RWD
| | | | | |