Grupy dyskusyjne   »   Na wesoło

Na wesoo



1 Data: Styczen 19 2013 20:00:04
Temat: Na wesoo
Autor: Marek 

Ludzie mają bardzo rne podejście do ycia, a niektrzy jeszcze bardziej rne :-D

Wpad do mnie kolega, ktry kupi sobie rok temu a moe i wcześniej lustrzankę. Zobaczy u mnie aparat i temat rozmowy potoczy się w kierunku fotografii. Wzią mj aparat do ręki, wączy i na wyświetlaczu pojawio się m.in. RAW. W tym momencie skomentowa, e nie robi w RAWach bo za duo miejsca zajmują. Zaskoczony zapytaem czy a tak duo zdjęć robi, e karta 16GB jaką posiada mu nie starcza. Powiedzia, e nie robi duo ale on wszystkie zdjęcia jakie kiedykolwiek zrobi trzyma wyącznie na karcie bo bezpieczniej w ten sposb ni gdziekolwiek indziej :-D

Prawie spadem z krzesa ale rozmowa trwa dalej :-) Akurat byem w trakcie kopiowania zdjęć z aparatu do komputera. Zobaczy, e mam kilka zdjęć bardzo podobnych lecz rniących się trochę kadrowaniem. Zapyta po co robię tyle podobnych zdjęć. Odparem, e dla bezpieczeństwa bo być moe ostro nie będzie idealna na ktrymś albo ktoś/coś mi w kart wlezie więc wolę mieć kilka, wybrać najlepsze a resztę usunąć. To teraz on by zaskoczony. Powiedzia, e mu by byo szkoda czasu na przeglądanie. On zawsze robi tylko jedno zdjęcie w danym miejscu :-D

No dobrze... lećmy dalej. Zauway, e czę zdjęć mam landscape a czę portrait. Skomentowa: "zauwayem, e niektrzy trzymają aparat w pionie gdy zdjęcia robią. Mnie by to denerwowao" :-D :-D

Ju tylko z przekąsem pokazaem mu zdjęcie zrobione pod kątem innym ni N*90 stopni :-D

--

Pozdrawiam
Marek



2 Data: Styczen 19 2013 21:57:17
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

Ludzie mają bardzo rne podejście do ycia, a niektrzy jeszcze
bardziej rne :-D

ciach...


Ju tylko z przekąsem pokazaem mu zdjęcie zrobione pod kątem innym
ni N*90 stopni :-D

fascynująca opowie...

ale moe poka w końcu zdjęcia...

3 Data: Styczen 19 2013 22:17:39
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-19 21:57, Marek Dyjor pisze:


ale moe poka w końcu zdjęcia...

Landscape czy portrait preferujesz? :-D

--

Pozdrawiam
Marek

4 Data: Styczen 20 2013 11:33:24
Temat: Re: Na wesoo
Autor: JD 

W dniu 2013-01-19 22:17, Marek pisze:

W dniu 2013-01-19 21:57, Marek Dyjor pisze:

ale moe poka w końcu zdjęcia...

Landscape czy portrait preferujesz? :-D

Poka te, ktrych nie wstydzisz się pokazać.

--
Pozdrawiam
JD

5 Data: Styczen 20 2013 11:47:23
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 11:33, JD pisze:


Poka te, ktrych nie wstydzisz się pokazać.


Pki co nie mam takich :-D

Mimo to zaryzykuję spacerową fotkę - zimowo rybacki klimacik.

http://img833.imageshack.us/img833/5488/dsc2655w.jpg

--

Pozdrawiam
Marek

6 Data: Styczen 20 2013 12:00:39
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

P.S.
Zapomniaem dodać, e fotka zostaa zapisana w przestrzeni AdobeRGB (bo w tej przestrzeni barw pracuje mj sprzęt komputerowy). Zapomniaem dokonać konwersji do sRGB na potrzeby WWW. Fotka posiada osadzony profil więc w przeglądarkach nie obsugujących poprawnie ICC (np. IE10) kolory będą przesycone. Pomarańczowa chorągiew utraci wręcz rozrnialno detali - znikną zagniecenia. Pod Chrome i FF jest ok, przynajmniej pod W8. Tak więc zwrćcie uwagę na popraną reprodukcję kolorw.

--

Pozdrawiam
Marek

7 Data: Styczen 20 2013 12:13:45
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-20 12:00, Marek pisze:

Pomarańczowa chorągiew utraci wręcz rozrnialno
detali - znikną zagniecenia. Pod Chrome i FF jest ok, przynajmniej pod
W8. Tak więc zwrćcie uwagę na popraną reprodukcję kolorw.

Obawiam się, e większo będzie mieć zupenie gdzieś, czy pomarańczowy jest bardziej pomarańczowy czy mniej. Z 10 lat temu zachwycaliśmy się techniką, dziś ju zdjęcia to tre, a i to ''rzutem oka tylko''.
Fotografia bardzo spowszedniaa i trzeba bardzo ciekawego kadru, eby nie przekliknąć go z szybkością ruchu palca wskazującego.

--
pozdrawia Adam
rne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/lubię ciszę i spokj; marzę o maym domku pomiędzy cmentarzem, a kostnicą/

8 Data: Styczen 20 2013 12:36:28
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 12:13, Janko Muzykant pisze:


Obawiam się, e większo będzie mieć zupenie gdzieś, czy pomarańczowy
jest bardziej pomarańczowy czy mniej.

Na tej grupie czytaem komentarze do zdjęć krajobrazowych chyba z Kanady. Kilka komentarzy dotyczyo przepalenia kolorw więc nie bagatelizowabym tego aspektu, szczeglnie w miejscu gdzie wielu specw udziela się :-)

Z 10 lat temu zachwycaliśmy się
techniką, dziś ju zdjęcia to tre, a i to ''rzutem oka tylko''.
Fotografia bardzo spowszedniaa i trzeba bardzo ciekawego kadru, eby
nie przekliknąć go z szybkością ruchu palca wskazującego.

A tak, zgadzam się w 100%. Jak zapewne wiesz - dopiero zdobywam szlify. Sprawy mają się tak jak w akustyce. Wiesz czym rni się meloman od audiofila? Tym, e ten pierwszy sucha muzyki, ten drugi - sprzętu :-D Łączę w sobie cechy audiofila i melomana, lubię komplikować ycie. :-D Patrząc na zdjęcia jakie robię staram się oceniać jedno i drugie. Zgodzę się, e jeśli celem zdjęć miaby być wygranie konkursu na facebooku gdzie gosują miliony osb spoza brany, to jako ma mniejsze znaczenie. Jednake robiąc zdjęcia dla siebie samego chciabym osiągnąć perfekcję rwnie w jakości.

Znalazem inna fotkę z tego miejsca. Tym razem skonwertowaem do sRGB.

http://img849.imageshack.us/img849/1565/dsc2660e.jpg



--

Pozdrawiam
Marek

9 Data: Styczen 20 2013 21:43:11
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-20 12:36, Marek pisze:

Na tej grupie czytaem komentarze do zdjęć krajobrazowych chyba z
Kanady. Kilka komentarzy dotyczyo przepalenia kolorw więc nie
bagatelizowabym tego aspektu, szczeglnie w miejscu gdzie wielu specw
udziela się :-)

No ale to się opanowuje w tydzień (jeśli jest wola nauki) i zapomina :)
Przy foto cyfrowej przepalenia nie zaleą od wyjściowej przestrzeni barw, poniewa rdo (raw) jest jednakie dla kadej. Generalnie lepiej trzymać się srgb, bo moe i teoretycznie czegoś tam nie widać bezwzględnie, ale relatywnie nic się nie traci, a zyskuje święty spokj i mniej pracy.

A tak, zgadzam się w 100%. Jak zapewne wiesz - dopiero zdobywam szlify.
Sprawy mają się tak jak w akustyce. Wiesz czym rni się meloman od
audiofila? Tym, e ten pierwszy sucha muzyki, ten drugi - sprzętu :-D
Łączę w sobie cechy audiofila i melomana, lubię komplikować ycie. :-D

Obawiam się, e w praktyce nie sposb tego poączyć. Muzyka z punktu widzenia melomana polega na naoeniu szumu zdarzeń losowych na idea. Idealna to jest z sekwencera po kwantyzacji i daleko jej od tego, co lubi ucho :)

--
pozdrawia Adam
rne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/smak jak znak wznak, rewerencja idiosynkrazji, predylekcja awersji/

10 Data: Styczen 21 2013 00:48:08
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 21:43, Janko Muzykant pisze:


No ale to się opanowuje w tydzień (jeśli jest wola nauki) i zapomina :)

Zgoda :)

Przy foto cyfrowej przepalenia nie zaleą od wyjściowej przestrzeni
barw, poniewa rdo (raw) jest jednakie dla kadej.

Innymi sowy RAWa profilowanie się nie ima :-) Raczej chodzio mi o to, e ktoś celowo pokolorowa te fotki. Pociągną suwaki za dlatego albo wcale nie robi w RAWach lecz tylko ustawi jakieś specjalne efekty w aparacie. W tym sensie uyem sformuowania "przepalenie". To spotkao się z krytyką kilku grupowiczw.

Generalnie lepiej
trzymać się srgb, bo moe i teoretycznie czegoś tam nie widać
bezwzględnie, ale relatywnie nic się nie traci, a zyskuje święty spokj
i mniej pracy.

aRGB czy sRGB to wsio ryba w sensie ilości pracy. Faktem jest, e jeśli trzeba komuś fotki dać aby poogląda je z CD, to wtedy trzeba BATchem przelecieć wybrane, ale to tylko parę kliknięć. Nie ma nad czy się zastanawiać. Na upartego i bez korekt przejdzie. Gdy czasem JPG w aparacie robię to te w aRGB.

Obawiam się, e w praktyce nie sposb tego poączyć. Muzyka z punktu
widzenia melomana polega na naoeniu szumu zdarzeń losowych na idea.

hahahaha
Muszę to gdzieś zapisać :)

Idealna to jest z sekwencera po kwantyzacji i daleko jej od tego, co
lubi ucho :)

Zgadza się. Dlatego sekwencery mają funkcję uczowieczania. Polega to na celowym wprowadzaniu minimalnych będw, tzn szumu zdarzeń losowych hahaha

--

Pozdrawiam
Marek

11 Data: Styczen 21 2013 00:51:30
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-21 00:48, Marek pisze:

aRGB czy sRGB to wsio ryba w sensie ilości pracy.

No nie tak wsio, bo trzeba zrobić konwersję, a ta z kopa niekoniecznie będzie tym, co nas zadowoli.

--
pozdrawia Adam
rne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/gdy wstaję o dziesiątej myślę, e świat jest niesprawiedliwy i to jest fajne/

12 Data: Styczen 21 2013 06:56:05
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek Dyjor 

Janko Muzykant wrote:

W dniu 2013-01-21 00:48, Marek pisze:
aRGB czy sRGB to wsio ryba w sensie ilości pracy.

No nie tak wsio, bo trzeba zrobić konwersję, a ta z kopa niekoniecznie
będzie tym, co nas zadowoli.

no i dodatkowa bezsensowna robota...

pomijajać e trzeba pamiętać e trzeba skonwertować.


ale jak ktoś lubi lewą reką za prawe ucho to jego sprawa.


mam dziwne odczucie, e kolega Marek zbytnio się skupia na technikaliach.

13 Data: Styczen 21 2013 14:48:53
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-21 06:56, Marek Dyjor pisze:

no i dodatkowa bezsensowna robota...

pomijajać e trzeba pamiętać e trzeba skonwertować.


ale jak ktoś lubi lewą reką za prawe ucho to jego sprawa.

Ostatnio uczestniczyem w webinaliach firmy X-Rite - tej od zarządzania kolorami gdzie się tylko da zarządzać. Oto wnioski jakie pynną:

1.O celowości kalibracji sprzętu nie dyskutujemy gdy o jej potrzebie zapewne jesteś Ty i Marek jesteście przekonani.

2. Jeśli mamy monitor aRGB to pracujemy w aRGB w sensie zdjęć gdy jest to szersza paleta. Dwa argumenty:

a) Jeśli ograniczymy sobie paletę pliku rdowego do sRGB, to potem podczas druku te kolory obcinamy sobie niepotrzebnie. Jeśli stosujemy drukarki fotograficzne (ja taką mam), to wiele z nich z powyszych względw odchodzi od sRGB na rzecz aRGB.  W drukarce nie mam w ogle trybu sRGB nawet, choć by on dostępny we wcześniejszych modelach. Ju to przesądza o stosowaniu aRGB i resztę argumentw mgbym pominąć. Ale lecę dalej.

b) Nowoczesne czytniki obrazkw honorują informację o ICC i potrafią sobie same skonwertować paletę do obowiązującej w systemie. Sprawdziem to pod W8 / podgląd obrazw radzi sobie z tym doskonale. Aplikacje typu Adobe xxx (xxx-oznacza wiele aplikacji z pakietu graficznego), Corel xxx, ACDSee radzą sobie, GIMP chyba te, choć ten ostatni nie potrafi bodaje wydrukować zdjęcia z profilem drukarkowym więc uyteczno jego jest marna.

3. Konwersja aRGB do sRGB jest praktycznie bezstratna dla oka patrzącego się w monitor sRGB. To mj przypis poparty doświadczeniem empirycznym. Jeśli ju koniecznie trzeba będzie konwertować pliki do sRGB, to moemy to bez obaw zrobić na JPG bez zaglądania do RAW - czyli jakiś batch.



mam dziwne odczucie, e kolega Marek zbytnio się skupia na technikaliach.

Przepraszam, ale uprzedzaem, e ja ju tak mam :-D Choć nie wydaje mi się, e komplikuję sobie cokolwiek. Produktem finalnym jest papier.

--

Pozdrawiam
Marek

14 Data: Styczen 21 2013 15:35:48
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-21 14:48, Marek pisze:

Ostatnio uczestniczyem w webinaliach firmy X-Rite - tej od zarządzania
kolorami gdzie się tylko da zarządzać.

Uciekaj z takich miejsc! Zatruwają duszę i ciao w problemami Lepszego Świata, a tak naprawdę chodzi tylko o kasę.

--
pozdrawia Adam
rne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/wzr definiujący piękno: bierzesz caki z emteefa emacsem przez sendmail.../

15 Data: Styczen 21 2013 17:56:27
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-21 15:35, Janko Muzykant pisze:


Uciekaj z takich miejsc! Zatruwają duszę i ciao w problemami Lepszego
Świata, a tak naprawdę chodzi tylko o kasę.


hahaha
Przyznam, e w znacznym stopniu o kasę niestety. Np. wzronik kolorw do kalibracji aparatw fotograficznych kosztuje ok 400z. Jest to wydruk 20 kolorw na oko 1/3 A4. Cena z kosmosu. Zotwkę lub dwa mona dać, ale nie 400z :-D W zdecydowanej większości przypadkw zwyky balans bieli w aparacie wystarcza.

Jednake kalibracja monitorw i drukarek wnosi wiele. W przypadku tych ostatnich nawet cuda moe zdziaać. Tak więc nie do końca podzielam Twoją opinię :-)

--

Pozdrawiam
Marek

16 Data: Styczen 21 2013 20:18:34
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-21 17:56, Marek pisze:

Jednake kalibracja monitorw i drukarek wnosi wiele. W przypadku tych
ostatnich nawet cuda moe zdziaać. Tak więc nie do końca podzielam
Twoją opinię :-)

No nie, kalibracja dobra rzecz, ale granica między rozsądkiem, a świętym graalem jest często przekraczana. Na rnego rodzaju spędach sprzętowych pokazuje się śmiertelnikom poziom profesjonalny (czytaj - wydawniczy czy masowy) i sugeruje, e bez tego nic z tego. A potem niektrzy mają wrzoda, bo im 400z szkoda na wzornik, bez ktrego... mona się obej.

Kilka dni temu skanowaem (fotografując) kilka odbitek obrazw sprzed kilkudziesięciu lat (jakiś kodak, nie orwo; slajd). Na kadym by wzornik kolorw i... psu na budę, bo nieliniowo bya tak mocna, e opierając się na wzorniku robi się kolorowy kosmos. W końcu naleao osobno obrabiać cienie, osobno świata i poączyć to na warstwach na oko. Cudw nie ma, ale na pewno lepiej ni zgodnie ze sztuką.

--
pozdrawia Adam
rne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/jak kady, mam plany na tysiąc lat, tylko wydaje mi się, e się nie wyrobię/

17 Data: Styczen 22 2013 00:24:01
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-21 20:18, Janko Muzykant pisze:


No nie, kalibracja dobra rzecz, ale granica między rozsądkiem, a świętym
graalem jest często przekraczana. Na rnego rodzaju spędach sprzętowych
pokazuje się śmiertelnikom poziom profesjonalny (czytaj - wydawniczy czy
masowy) i sugeruje, e bez tego nic z tego. A potem niektrzy mają
wrzoda, bo im 400z szkoda na wzornik, bez ktrego... mona się obej.

A w tym sensie to się zgadzam. Ten wspomniany wzornik mona zawiesić na przejściu granicznym między rozsądkiem a technokracją.

Kilka dni temu skanowaem (fotografując) kilka odbitek obrazw sprzed
kilkudziesięciu lat (jakiś kodak, nie orwo; slajd). Na kadym by
wzornik kolorw i... psu na budę,

hahahah
Źle na to patrzysz. Ten wzornik to bya zapowied przyszości. Tak sobie ją wyobraano wtedy :-D A czy obok nie ma jakiegoś kamienia, do komunikacji, pierwowzoru komrki? :-D

--

Pozdrawiam
Marek

18 Data: Styczen 21 2013 14:03:45
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-21 00:51, Janko Muzykant pisze:

No nie tak wsio, bo trzeba zrobić konwersję, a ta z kopa niekoniecznie
będzie tym, co nas zadowoli.

Odpowiem Markowi ale i do Ciebie będzie to adresowane - aby się nie powtarzać.


--

Pozdrawiam
Marek

19 Data: Styczen 20 2013 13:59:43
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

P.S.
Zapomniaem dodać, e fotka zostaa zapisana w przestrzeni AdobeRGB
(bo w tej przestrzeni barw pracuje mj sprzęt komputerowy).
Zapomniaem dokonać konwersji do sRGB na potrzeby WWW. Fotka posiada
osadzony profil więc w przeglądarkach nie obsugujących poprawnie ICC
(np. IE10) kolory będą przesycone. Pomarańczowa chorągiew utraci
wręcz rozrnialno detali - znikną zagniecenia. Pod Chrome i FF
jest ok, przynajmniej pod W8. Tak więc zwrćcie uwagę na popraną
reprodukcję kolorw.


jezu...

w jakim celu tak sobie komplikujesz ycie?

20 Data: Styczen 20 2013 14:15:15
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 13:59, Marek Dyjor pisze:

jezu...

w jakim celu tak sobie komplikujesz ycie?

To tylko brzmi skomplikowanie. W praktyce nawet nie myślę o tym gdy po odpowiednim skonfigurowaniu softu wszystko się samo dzieje. Konwersja RAW na JPG uwzględnia kalibrację i osadza w pliku profil ICC, amen. :-)

Generalnie chodzi mi o to, e chciabym mieć na papierze w miarę wierną reprodukcję tego co na ekranie widzę. Po drugie, mam te same kolory na rnych monitorach w biurze. Po trzecie (najwaniejsze) pozwala to mi kupę kasy zaoszczędzić gdy na nieoryginalnym tuszu - tańszym 3-4x i niefirmowym papierze odbitki wychodzą znacznie wierniej. Sprzętowy kalibrator szybko się zwrci.

--

Pozdrawiam
Marek

21 Data: Styczen 20 2013 14:57:57
Temat: Re: Na wesoo
Autor: mt 

W dniu 2013-01-20 14:15, Marek pisze:

Generalnie chodzi mi o to, e chciabym mieć na papierze w miarę wierną
reprodukcję tego co na ekranie widzę. Po drugie, mam te same kolory na
rnych monitorach w biurze. Po trzecie (najwaniejsze) pozwala to mi
kupę kasy zaoszczędzić gdy na nieoryginalnym tuszu - tańszym 3-4x i
niefirmowym papierze odbitki wychodzą znacznie wierniej. Sprzętowy
kalibrator szybko się zwrci.

Jakim cudem rne monitory (bez kalibracji czy choćby profilowania) wyświetlają tak samo zdjęcie po konwersji do AdobeRGB a w sRGB ju nie? Pomijam ju fakt, e znakomita większo monitorw, to panele normalnogamutowe nie obsugujące AdobeRGB. Znowu usyszaeś, e gdzieś coś dzwoni, tylko za bardzo nie wiesz w ktrym kościele

--
marcin

22 Data: Styczen 20 2013 16:20:10
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 


Jakim cudem rne monitory (bez kalibracji czy choćby profilowania)
wyświetlają tak samo zdjęcie po konwersji do AdobeRGB a w sRGB ju nie?

Skąd takie pytanie??? Nie napisaem nigdzie czegoś takiego. Napisaem natomiast, e obraz zapisany w Adobe RGB z przypisanym ICC a wyświetlany w IE10 ma przesycone kolory bo IE10 le obsuguje ICC. Kalibracja lub jej brak nie ma tu znaczenia. Natomist gry obrazek jest w dynamice sRGB zapisany, to zarwno pod IE jaki i FF i Chrome będzie wygląda tak samo.

Pomijam ju fakt, e znakomita większo monitorw, to panele
normalnogamutowe nie obsugujące AdobeRGB.

Nie ma znaczenia. Na szerokogamutowych efekt ten jest jeszcze bardziej zauwaalny. Pomarańczowy z cytowanego obrazka pod IE daje po oczach gdy oglądamy obrazek pod IE10 a normalnie wygląda pod FF i Chrome, ktre korzystają z profilu systemowego.

Znowu usyszaeś, e gdzieś
coś dzwoni, tylko za bardzo nie wiesz w ktrym kościele


Oj, obawiam się, e teraz jest dokadnie odwrotnie. Bez zośliwości, ale sam nie bardzo to ogarniasz ;-) Ten temat znany jest od początkw IE9 i ciągnie się a do teraz.

http://img685.imageshack.us/img685/9071/20130120160345.png

Porwnaj sobie. Na zwykym monitorze widać sporą rnicę w odcieniu pomarańczu. Na szerokogamutowym, oprofilowanym monitorze prawie nie widać zagnieceń w grnej części flagi pod IE10, tam gdzie jest strzaka.

--

Pozdrawiam
Marek

23 Data: Styczen 20 2013 16:26:10
Temat: Re: Na wesoo
Autor: mt 

W dniu 2013-01-20 16:20, Marek pisze:


Jakim cudem rne monitory (bez kalibracji czy choćby profilowania)
wyświetlają tak samo zdjęcie po konwersji do AdobeRGB a w sRGB ju nie?

Skąd takie pytanie??? Nie napisaem nigdzie czegoś takiego. Napisaem
natomiast, e obraz zapisany w Adobe RGB z przypisanym ICC a wyświetlany
w IE10 ma przesycone kolory bo IE10 le obsuguje ICC. Kalibracja lub
jej brak nie ma tu znaczenia. Natomist gry obrazek jest w dynamice sRGB
zapisany, to zarwno pod IE jaki i FF i Chrome będzie wygląda tak samo.

"Po drugie, mam te same kolory na rnych monitorach w biurze." Przecie nie ja to wymyśliem.

--
marcin

24 Data: Styczen 20 2013 16:34:48
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 16:26, mt pisze:


"Po drugie, mam te same kolory na rnych monitorach w biurze." Przecie
nie ja to wymyśliem.

A o to chodzi :-) No to jeszcze wyjaśnij skąd wniosek, e bez kalibracji są te monitory? Szczerze mwiąc sam je kalibrowaem z uwzględnieniem jasności i kontrastu. Kolory są bardzo zblione na kadym z nich. Oczywiście nie porwnam szerokogamutowego do zwykego sRGB bo nie ma to sensu.

--

Pozdrawiam
Marek

25 Data: Styczen 20 2013 16:42:07
Temat: Re: Na wesoo
Autor: mt 

W dniu 2013-01-20 16:34, Marek pisze:

W dniu 2013-01-20 16:26, mt pisze:


"Po drugie, mam te same kolory na rnych monitorach w biurze." Przecie
nie ja to wymyśliem.

A o to chodzi :-) No to jeszcze wyjaśnij skąd wniosek, e bez kalibracji
są te monitory? Szczerze mwiąc sam je kalibrowaem z uwzględnieniem
jasności i kontrastu. Kolory są bardzo zblione na kadym z nich.
Oczywiście nie porwnam szerokogamutowego do zwykego sRGB bo nie ma to
sensu.

Ale jakby zdjęcia byy w sRGB to rwnie byyby zblione na kadym z nich, adna w tym zasuga przestrzeni AdobeRGB.

--
marcin

26 Data: Styczen 20 2013 17:06:40
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 16:42, mt pisze:


Ale jakby zdjęcia byy w sRGB to rwnie byyby zblione na kadym z
nich, adna w tym zasuga przestrzeni AdobeRGB.

Szczerze mwiąc nie pamiętam ju detali o co dokadnie chodzio: czy o fakt przypisania profilu innego ni sRGB, czy o to, e w ogle przypisano jakiś profil, czy o to, e zapalony/zgaszony w pliku jest bit sRGB. Kiedyś bya o tym bardzo dyskusja na pl.comp.www, ktrą sam zainicjowaem. Przeprowadzaliśmy tam liczne eksperymenty dociekając czemu pod jedną przeglądarką strona WWW jest niebieska a pod inna fioletowa i dlaczego jednolite to narysowane w obrazku zaczyna odbiegać zasadniczo od tego samego ta zrobionego w CSS. Cakowite wyączenie obsugi profilowania w caym systemie powodowao, e strona WWW zaczęa wyglądać tak samo we wszystkich przeglądarkach.

Wana jest konkluzja: profilowanie szkodzi IE.

--

Pozdrawiam
Marek

27 Data: Styczen 20 2013 14:00:50
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

W dniu 2013-01-20 11:33, JD pisze:

Poka te, ktrych nie wstydzisz się pokazać.


Pki co nie mam takich :-D

Mimo to zaryzykuję spacerową fotkę - zimowo rybacki klimacik.

http://img833.imageshack.us/img833/5488/dsc2655w.jpg


nie powala mnie.

28 Data: Styczen 20 2013 14:26:36
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 14:00, Marek Dyjor pisze:


Mimo to zaryzykuję spacerową fotkę - zimowo rybacki klimacik.

http://img833.imageshack.us/img833/5488/dsc2655w.jpg


nie powala mnie.

Mnie te nie do końca lecz zaleao mi na uchwyceniu niezwykego dla tego miejsca momentu. Niebo byo zachmurzone, drugi brzeg zatoki giną we mgle mimo i na pierwszym planie mgy nie byo wcale. Efekt by taki, e trudno byo określić gdzie woda a gdzie jej koniec. Odbicie w wodzie zdradzao jej obecno. Zwykle niedostrzegalne kolory zostay wzmocnione tą atmosferą. Widać to lepiej na drugiej fotce.

To chciaem waśnie przekazać bardziej lub mniej udolnie.

Zwykle to miejsce jest orgią barw. Wszystko się zlewa. Granatowe morze, z tyu las, pola uprawne. Na wodzie peno przernych odzi, kite-surferw i innych obiektw. Nawet nie ma gdzie zaparkować tyle narodu. Tak więc tubylcy zapewne widzieliby na tych zdjęciach coś innego ni osoby spoza rejonu.

--

Pozdrawiam
Marek

29 Data: Styczen 20 2013 15:13:36
Temat: Re: Na wesoo
Autor: mt 

W dniu 2013-01-20 14:26, Marek pisze:

nie powala mnie.

Mnie te nie do końca lecz zaleao mi na uchwyceniu niezwykego dla
tego miejsca momentu. Niebo byo zachmurzone, drugi brzeg zatoki giną
we mgle mimo i na pierwszym planie mgy nie byo wcale. Efekt by taki,
e trudno byo określić gdzie woda a gdzie jej koniec. Odbicie w wodzie
zdradzao jej obecno. Zwykle niedostrzegalne kolory zostay wzmocnione
tą atmosferą. Widać to lepiej na drugiej fotce.

Nie wiem co widzisz w tym niezwykego. Poza tym tam nie ma mgy tylko jest mniejsza widzialno powietrza spowodowana co najwyej zamgleniem, do powszechne nad zatoką.

--
marcin

30 Data: Styczen 20 2013 16:29:35
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 15:13, mt pisze:

Nie wiem co widzisz w tym niezwykego. Poza tym tam nie ma mgy tylko
jest mniejsza widzialno powietrza spowodowana co najwyej zamgleniem,
do powszechne nad zatoką.

No dobrze, w tan sposb mona kade zdjęcie skomentować. To byo subiektywne odczucie. Osobiście często bywam w tym miejscu i dostrzegem odstępstwo od normy, co uchwyciem. Kolega, ktry mieszka w tym miejscu rwnie nie mg rozpoznać lokalizacji kutra gdy wygląda jakby by zakotwiczony na środku morza. Tymczasem za nim przy normalnej pogodzie widać pola, wzgrza, drzewa, pojazdy.

--

Pozdrawiam
Marek

31 Data: Styczen 20 2013 16:45:57
Temat: Re: Na wesoo
Autor: mt 

W dniu 2013-01-20 16:29, Marek pisze:

W dniu 2013-01-20 15:13, mt pisze:

Nie wiem co widzisz w tym niezwykego. Poza tym tam nie ma mgy tylko
jest mniejsza widzialno powietrza spowodowana co najwyej zamgleniem,
do powszechne nad zatoką.

No dobrze, w tan sposb mona kade zdjęcie skomentować. To byo
subiektywne odczucie. Osobiście często bywam w tym miejscu i dostrzegem
odstępstwo od normy, co uchwyciem. Kolega, ktry mieszka w tym miejscu
rwnie nie mg rozpoznać lokalizacji kutra gdy wygląda jakby by
zakotwiczony na środku morza. Tymczasem za nim przy normalnej pogodzie
widać pola, wzgrza, drzewa, pojazdy.

Co to znaczy normalna pogoda? Nie wiem kiedy dokadnie byo zrobione zdjęcie, ale widzialno rzędu kilku kilometrw nie jest niczym niezwykym w miesiącach jesienno-zimowych i zdarza się kilka-kilkanaście razy w miesiącu.


--
marcin

32 Data: Styczen 20 2013 17:14:41
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 16:45, mt pisze:

Co to znaczy normalna pogoda? Nie wiem kiedy dokadnie byo zrobione
zdjęcie, ale widzialno rzędu kilku kilometrw nie jest niczym
niezwykym w miesiącach jesienno-zimowych i zdarza się kilka-kilkanaście
razy w miesiącu.

Byo to 9.01. Normalna (zamglona) pogoda to taka, e mga jest albo w caym tym niewielkim obszarze zatoki Puckiej albo jej nie ma. Wtedy kutry 200m od brzegu majaczą we mgle a i horyzontu nie widać sią rzeczy. Tymczasem teraz byo tak, e przejrzysto bya krystaliczna do konkretnego punktu na wodzie a dalej mga. Dlatego kuter ma ywe barwy, chorągiewka daleko za nim rwnie jest krystalicznie widoczna a potem ciach - horyzont znika. Zresztą jechaem drugą stroną zatoki przedzierając się przez tą mgę zanim dotarem w to miejsce, gdzie ani śladu zamgleń nie byo.

--

Pozdrawiam
Marek

33 Data: Styczen 20 2013 17:56:04
Temat: Re: Na wesoo
Autor: mt 

W dniu 2013-01-20 17:14, Marek pisze:

W dniu 2013-01-20 16:45, mt pisze:

Co to znaczy normalna pogoda? Nie wiem kiedy dokadnie byo zrobione
zdjęcie, ale widzialno rzędu kilku kilometrw nie jest niczym
niezwykym w miesiącach jesienno-zimowych i zdarza się kilka-kilkanaście
razy w miesiącu.

Byo to 9.01. Normalna (zamglona) pogoda to taka, e mga jest albo w
caym tym niewielkim obszarze zatoki Puckiej albo jej nie ma. Wtedy
kutry 200m od brzegu majaczą we mgle a i horyzontu nie widać sią
rzeczy. Tymczasem teraz byo tak, e przejrzysto bya krystaliczna do
konkretnego punktu na wodzie a dalej mga. Dlatego kuter ma ywe barwy,
chorągiewka daleko za nim rwnie jest krystalicznie widoczna a potem
ciach - horyzont znika. Zresztą jechaem drugą stroną zatoki
przedzierając się przez tą mgę zanim dotarem w to miejsce, gdzie ani
śladu zamgleń nie byo.

Nie byo mgy tylko zamglenie, to są nieco odmienne zjawiska. Widzialno w obrębie zatoki 9 stycznia wynosia ok. 2 km (2,2 km na Helu, 1,7 km w Gdańsku Świbnie). To nie tak, e powietrze byo, jak to nazywasz, krystaliczne, do pewnego momentu tylko kuter i chorągiewki byy jeszcze na tyle blisko, e zjawisko ekstynkcji byo mao zauwaalne. To naprawdę nie jest aden fenomen pogodowy :)


--
marcin

34 Data: Styczen 20 2013 20:09:46
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 17:56, mt pisze:


Nie byo mgy tylko zamglenie, to są nieco odmienne zjawiska.
Widzialno w obrębie zatoki 9 stycznia wynosia ok. 2 km (2,2 km na
Helu, 1,7 km w Gdańsku Świbnie). To nie tak, e powietrze byo, jak to
nazywasz, krystaliczne, do pewnego momentu tylko kuter i chorągiewki
byy jeszcze na tyle blisko, e zjawisko ekstynkcji byo mao
zauwaalne. To naprawdę nie jest aden fenomen pogodowy :)

Wymiękam z Tobą hahahhahaha
Przyznaję, tego dnia nie byo ani tsunami a nie UFO nie lądowao. Nie rozumiem czemu wączaem aparat :-D No i jak w takich warunkach wykazywać się wraliwością na piękno natury? Ona jest nudna, przewidywalna, wytumaczalna i w związku z tym powinni zakazać jej waenia przed obiektyw :-D

--

Pozdrawiam
Marek

35 Data: Styczen 20 2013 20:34:17
Temat: Re: Na wesoo
Autor: mt 

W dniu 2013-01-20 20:09, Marek pisze:

W dniu 2013-01-20 17:56, mt pisze:


Nie byo mgy tylko zamglenie, to są nieco odmienne zjawiska.
Widzialno w obrębie zatoki 9 stycznia wynosia ok. 2 km (2,2 km na
Helu, 1,7 km w Gdańsku Świbnie). To nie tak, e powietrze byo, jak to
nazywasz, krystaliczne, do pewnego momentu tylko kuter i chorągiewki
byy jeszcze na tyle blisko, e zjawisko ekstynkcji byo mao
zauwaalne. To naprawdę nie jest aden fenomen pogodowy :)

Wymiękam z Tobą hahahhahaha
Przyznaję, tego dnia nie byo ani tsunami a nie UFO nie lądowao. Nie
rozumiem czemu wączaem aparat :-D No i jak w takich warunkach
wykazywać się wraliwością na piękno natury? Ona jest nudna,
przewidywalna, wytumaczalna i w związku z tym powinni zakazać jej
waenia przed obiektyw :-D

Przecie nie neguję faktu robienia zdjęcia, tylko tumaczę, e taki stan optyczny atmosfery nie jest niczym niezwykym dla tego miejsca, co prbujesz tu udowadniać.


--
marcin

36 Data: Styczen 21 2013 01:00:05
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 20:34, mt pisze:


Przecie nie neguję faktu robienia zdjęcia, tylko tumaczę, e taki
stan optyczny atmosfery nie jest niczym niezwykym dla tego miejsca,
co prbujesz tu udowadniać.

A gdzie jest Twoja fotograficzna wraliwo??? :-D Czy wszystko sprowadzasz do praw fizyki i zero emocjonalności? :-D
Dla mnie nawet klasyczny zachd sońca bywa niezwyky. Prozaiczne i bardzo zwyke rozszczepienie świata w atmosferze ziemskiej mnie rajcuje :-D Żadne terminy meteorologiczne i fizyczne zapewniające o zwykości danego zjawiska w danym miejscu i czasie mnie nie ruszają. Kady zachd jest inny, NIEZWYKŁY i basta hahahaha :-D

Gdybym mia się ograniczać do robienia zdjęć niezwykych zdarzeń w sensie fizycznym a nie emocjonalnym, niewytumaczalnych anomalii to aparatu przypuszczalnie nigdy bym nie uy.

--

Pozdrawiam
Marek

37 Data: Styczen 21 2013 06:57:38
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

W dniu 2013-01-20 20:34, mt pisze:


Przecie nie neguję faktu robienia zdjęcia, tylko tumaczę, e taki
stan optyczny atmosfery nie jest niczym niezwykym dla tego miejsca,
co prbujesz tu udowadniać.

A gdzie jest Twoja fotograficzna wraliwo??? :-D Czy wszystko
sprowadzasz do praw fizyki i zero emocjonalności? :-D
Dla mnie nawet klasyczny zachd sońca bywa niezwyky. Prozaiczne i
bardzo zwyke rozszczepienie świata w atmosferze ziemskiej mnie
rajcuje :-D Żadne terminy meteorologiczne i fizyczne zapewniające o
zwykości danego zjawiska w danym miejscu i czasie mnie nie ruszają.
Kady zachd jest inny, NIEZWYKŁY i basta hahahaha :-D

Gdybym mia się ograniczać do robienia zdjęć niezwykych zdarzeń w
sensie fizycznym a nie emocjonalnym, niewytumaczalnych anomalii to
aparatu przypuszczalnie nigdy bym nie uy.


Sęk w tym e to ty się zaczynasz nadmienrnie skupiać na jakiś bzdurach, ISO, kalibracja obiektywu do body, kombinacje z przestrzenią barwną itd...

38 Data: Styczen 21 2013 15:32:35
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-21 06:57, Marek Dyjor pisze:

Sęk w tym e to ty się zaczynasz nadmienrnie skupiać na jakiś bzdurach,
ISO, kalibracja obiektywu do body,

Szczerze mwiąc teraz mnie zaskoczyeś swoim podejściem. Co do ISO, to pal sze - dyskusja bya czysto akademicka. Jednake jeśli obiektyw daje mi mydo (bo przestrzeliwuje AF) lub nie, to dla mnie do istotna rnica. Sądzę, e dla wielu osb te będzie to rwnie istotne. Są nawet serwisy (optyczne, dpreview), ktre skupiają się wyącznie na tych zagadnieniach. Wiele osb je czyta w jakimś celu, prawda?

kombinacje z przestrzenią barwną itd...

Czy na serio jest Ci obojętne, ze na wydruku twarz będzie naturalna lub w zielonym odcieniu? Ten przykad zielonego nie jest z palca wyssany tylko tak to wyglądao na konkretnym tuszu i konkretnym papierze przed kalibracją sprzętu. Gdybym zarobkowo wykorzystywa zdjęcia, to za taki wydruk nie dostabym ani zotwki jeśli klient nie byby ślepy. Amatorsko te mi to nie jest obojętne gdy w przeciwnym razie robibym zdjęcia smartfonem. Nie bardzo mi się chce wierzyć, e Wam profesjonalistom moe być obojętne zielone mydo na papierze zamiast ostrej, w prawdziwych kolorach fotki.

--

Pozdrawiam
Marek

39 Data: Styczen 21 2013 18:38:11
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

W dniu 2013-01-21 06:57, Marek Dyjor pisze:

Sęk w tym e to ty się zaczynasz nadmienrnie skupiać na jakiś
bzdurach, ISO, kalibracja obiektywu do body,

Szczerze mwiąc teraz mnie zaskoczyeś swoim podejściem. Co do ISO, to
pal sze - dyskusja bya czysto akademicka. Jednake jeśli obiektyw
daje mi mydo (bo przestrzeliwuje AF) lub nie, to dla mnie do
istotna rnica. Sądzę, e dla wielu osb te będzie to rwnie
istotne. Są nawet serwisy (optyczne, dpreview), ktre skupiają się
wyącznie na tych zagadnieniach. Wiele osb je czyta w jakimś celu,
prawda?
kombinacje z przestrzenią barwną itd...

Czy na serio jest Ci obojętne, ze na wydruku twarz będzie naturalna
lub w zielonym odcieniu? Ten przykad zielonego nie jest z palca
wyssany tylko tak to wyglądao na konkretnym tuszu i konkretnym
papierze przed kalibracją sprzętu. Gdybym zarobkowo wykorzystywa
zdjęcia, to za taki wydruk nie dostabym ani zotwki jeśli klient
nie byby ślepy. Amatorsko te mi to nie jest obojętne gdy w
przeciwnym razie robibym zdjęcia smartfonem. Nie bardzo mi się chce
wierzyć, e Wam profesjonalistom moe być obojętne zielone mydo na
papierze zamiast ostrej, w prawdziwych kolorach fotki.

ale skąd, zaley mi na dobrych ostrych gdy TRZEBA zdjęciach... ale nie robie w tym celu doktoratw.

dobry monitor daje dobre oddanie barw, dobra drukarka z dobrymi tuszami tez daje cakiem dobre oddanie kolorw,

nie robie profw do drukarni, nie robei zdjęć do katalogu gdzie trzeba zachować kolory z jak największa zgodnością, tak naprawde gdy robie zdjęcia portertowe czy krajobrazowe to kolory zawsze sa formą kreacji i g. mnie obchodzi czy są zgodne z tym co zarejstrowaby kalibrowany miernik barwy i czy jest to zgodne z tym co wyszo na papierze czy ekranie.  Juz pomijajac taki szczeg, e to co u mnie wygląda super nie bedzie wyglądao tak samo u kogokolwiek w sieci.

40 Data: Styczen 21 2013 19:27:11
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-21 18:38, Marek Dyjor pisze:


ale skąd, zaley mi na dobrych ostrych gdy TRZEBA zdjęciach... ale nie
robie w tym celu doktoratw.

Dla mnie kwestie techniczne, gwnie elektroniczne i informatyczne to chleb powszedni. Z tego gwnie yję. Tak więc kupując urządzenie techniczne (ju nawet abstrahując od fotografii) wiem na co zwrcić uwagę. Sią rzeczy przenosi się to na nową dla mnie dziedzinę ycia.

dobry monitor daje dobre oddanie barw,

Nieprawda :-) Dobry monitor daje moliwo ustawienia w nim dobrych kolorw poprzez jego kalibrację.

Tu masz przykad z Eizo:
http://www.eizo.pl/zastosowania/graficzne/

Przeczytaj news "16-bitowa tabela Look-Up Table do dokadnego reprodukowania odcieni skry". LUT to pamięć w monitorze (ale i na karcie graficznej), do ktrej trafiają efekty kalibracji sprzętowej. Dopiero po wprowadzeniu danych do tej pamięci monitor zaczyna dobrze odtwarzać kolory.

dobra drukarka z dobrymi tuszami
tez daje cakiem dobre oddanie kolorw,

Owszem jednake jesteś wtedy skazany na drogie tusze i standardowe papiery. Jeśli chciabyś coś specjalnego osiągnąć, co rzuci na kolana (nawet dla siebie samego), to zapewne będziesz chcia drukować na papierach klasy Ilford. Woysz taki papier, drukujesz... i nie dostajesz nic specjalnego bo zignorowaeś dostrojenie drukarki do moliwości papieru. Więc wracasz do standardowych papierw bo tańsze. Po drugie szastasz kasą na tusze zamiast wsadzić tańsze. Gdy zrobisz to bez kalibracji, to zdjęcie moe zacząć przypominać boto, burą plamę. Mwisz wtedy sobie: co za szajs kupiem, a to wcale nie musi być prawdą. Kupieś inne i tyle. No niestety ... tak to dziaa. Tu nie chodzi o niuanse lecz o due zmiany.

nie robie profw do drukarni, nie robei zdjęć do katalogu gdzie trzeba
zachować kolory z jak największa zgodnością,

Mae wtrącenie: kiedyś zajmowaem się DTP.

tak naprawde gdy robie
zdjęcia portertowe czy krajobrazowe to kolory zawsze sa formą kreacji i
g. mnie obchodzi czy są zgodne z tym co zarejstrowaby kalibrowany
miernik barwy i czy jest to zgodne z tym co wyszo na papierze czy
ekranie.  Juz pomijajac taki szczeg, e to co u mnie wygląda super nie
bedzie wyglądao tak samo u kogokolwiek w sieci.

Doskonale Ciebie rozumiem. Łapię Twoje intencje od samego początku. Prbuję jednak przekonać Ciebie do czegoś nowego (bo wnioskuję, ze to nowe dla Ciebie). Nie rajcuje Ciebie eksperymentowanie z rnymi nośnikami? Świetne ujęcie (marzy mi się robienie takich) przeniesione na rewelacyjny papier daje podwjnie dobry efekt. Powinieneś potraktować papier jako ciąg dalszy sztuki zamiast ograniczać się do mat/nie mat firmy X.

--

Pozdrawiam
Marek

41 Data: Styczen 21 2013 10:45:30
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Slon 

On Monday, January 21, 2013 1:27:11 PM UTC-5, Marek wrote:

W dniu 2013-01-21 18:38, Marek Dyjor pisze:



>

> ale skd, zaley mi na dobrych ostrych gdy TRZEBA zdjciach... ale nie

> robie w tym celu doktoratw.



Dla mnie kwestie techniczne, gwnie elektroniczne i informatyczne to

chleb powszedni. Z tego gwnie yj.

No to - zgodnie z tematem - jestes wesolek jak cholera.
To z czego zyjesz, znajdujesz w grupach dyskusyjnych,
pytajac o podstawowe rzeczy.

Tak wic kupujc urzdzenie

techniczne (ju nawet abstrahujc od fotografii) wiem na co zwrci

uwag. Si rzeczy przenosi si to na now dla mnie dziedzin ycia.

Boze strzez Polske od takich specjalistow.

Slon

42 Data: Styczen 21 2013 21:50:12
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

W dniu 2013-01-21 18:38, Marek Dyjor pisze:


ale skąd, zaley mi na dobrych ostrych gdy TRZEBA zdjęciach... ale
nie robie w tym celu doktoratw.

Dla mnie kwestie techniczne, gwnie elektroniczne i informatyczne to
chleb powszedni. Z tego gwnie yję. Tak więc kupując urządzenie
techniczne (ju nawet abstrahując od fotografii) wiem na co zwrcić
uwagę. Sią rzeczy przenosi się to na nową dla mnie dziedzinę ycia.

wiesz co...

ja te jestem techniczny, od maego dziecka :)

komputery i inne sprawy nie sa dla mnie tajemnicą nawet dzisiaj gdy sie tym zawodowo nie zajmuję (mgbym pewnei do tego wrcić do szybko).

ale mam te w części dusze artystyczną i myśle e w dziedzinach artystycznych waniejsze jest co sie czuje ni co sie zmierzy.

dobry monitor daje dobre oddanie barw,

Nieprawda :-) Dobry monitor daje moliwo ustawienia w nim dobrych
kolorw poprzez jego kalibrację.

Tu masz przykad z Eizo:
http://www.eizo.pl/zastosowania/graficzne/

Przeczytaj news "16-bitowa tabela Look-Up Table do dokadnego
reprodukowania odcieni skry". LUT to pamięć w monitorze (ale i na
karcie graficznej), do ktrej trafiają efekty kalibracji sprzętowej.
Dopiero po wprowadzeniu danych do tej pamięci monitor zaczyna dobrze
odtwarzać kolory.


i co myślisz e ja tego nie znam?  ile masz lat? ja to wszytsko wiem i znam. nawet sie kilka razy zabieraem do kupienia kalibratora i zawsze stwierdzaem e olewam ten temat.

dobra drukarka z dobrymi tuszami
tez daje cakiem dobre oddanie kolorw,

Owszem jednake jesteś wtedy skazany na drogie tusze i standardowe
papiery. Jeśli chciabyś coś specjalnego osiągnąć, co rzuci na kolana
(nawet dla siebie samego), to zapewne będziesz chcia drukować na
papierach klasy Ilford. Woysz taki papier, drukujesz... i nie
dostajesz nic specjalnego bo zignorowaeś dostrojenie drukarki do
moliwości papieru. Więc wracasz do standardowych papierw bo tańsze.
Po drugie szastasz kasą na tusze zamiast wsadzić tańsze. Gdy zrobisz
to bez kalibracji, to zdjęcie moe zacząć przypominać boto, burą
plamę. Mwisz wtedy sobie: co za szajs kupiem, a to wcale nie musi
być prawdą. Kupieś inne i tyle. No niestety ... tak to dziaa. Tu
nie chodzi o niuanse lecz o due zmiany.


jak chcesz mieć dobre TRWAŁE efekty to musisz stosować dobre tusze (nie koniecznie oryginalne, ale co najmniej takie kte mają atesty tuszw archiwalnych), tanie zmanienniki będą wyglądy dobrze dzisiaj ale za 2 lata moesz sie bardzo zdziwić.

drukuję na EPSON Archival mat,  bardzo mi sie ten papier podoba.

nie robie profw do drukarni, nie robei zdjęć do katalogu gdzie
trzeba zachować kolory z jak największa zgodnością,

Mae wtrącenie: kiedyś zajmowaem się DTP.

no...


tak naprawde gdy robie
zdjęcia portertowe czy krajobrazowe to kolory zawsze sa formą
kreacji i g. mnie obchodzi czy są zgodne z tym co zarejstrowaby
kalibrowany miernik barwy i czy jest to zgodne z tym co wyszo na
papierze czy ekranie.  Juz pomijajac taki szczeg, e to co u mnie
wygląda super nie bedzie wyglądao tak samo u kogokolwiek w sieci.

Doskonale Ciebie rozumiem. Łapię Twoje intencje od samego początku.
Prbuję jednak przekonać Ciebie do czegoś nowego (bo wnioskuję, ze to
nowe dla Ciebie). Nie rajcuje Ciebie eksperymentowanie z rnymi
nośnikami? Świetne ujęcie (marzy mi się robienie takich) przeniesione
na rewelacyjny papier daje podwjnie dobry efekt. Powinieneś
potraktować papier jako ciąg dalszy sztuki zamiast ograniczać się do
mat/nie mat firmy X.

ja to wszystko znam wiem i ju świadomie olaem i zapomniaem.

robie sobie zdjęcia i to mnie cieszy.

43 Data: Styczen 22 2013 00:12:39
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-21 21:50, Marek Dyjor pisze:


wiesz co...

ja te jestem techniczny, od maego dziecka :)

Witaj w klubie :-)

ale mam te w części dusze artystyczną i myśle e w dziedzinach
artystycznych waniejsze jest co sie czuje ni co sie zmierzy.

Sztukę mona tworzyć z udziaem technologii rwnie :-) Owszem, trzeba czuć co się tworzy.


i co myślisz e ja tego nie znam?  ile masz lat? ja to wszytsko wiem i
znam. nawet sie kilka razy zabieraem do kupienia kalibratora i zawsze
stwierdzaem e olewam ten temat.

No nie wiem czy znasz czy nie. Tego wiedzieć nie mogę.
Co do kalibratora to uzupenię, e przy monitorach bez LUTa jedno poprawisz a drugie pogorszysz. Poprawisz kolory, zepsujesz przejścia tonalne. Natomiast przy druku bardzo się przydaje. Nie olwabym tego.


jak chcesz mieć dobre TRWAŁE efekty to musisz stosować dobre tusze (nie
koniecznie oryginalne, ale co najmniej takie kte mają atesty tuszw
archiwalnych), tanie zmanienniki będą wyglądy dobrze dzisiaj ale za 2
lata moesz sie bardzo zdziwić.

Być moe. Dlatego bitmapy zawsze będą najtrwalsze. Kupując zamienniki nigdy nie dowiem się czy są trwae, to fakt. Coś za coś. Ryzyko wkalkulowane. Jak do tej pory nie trafiem na sytuację aby zdjęcia sprzed 2 lat byy jakieś zmienione a ju na pewno nie mocno zmienione. Moe to fart.

drukuję na EPSON Archival mat,  bardzo mi sie ten papier podoba.

O, te się nim interesowaem. By on dostępny w formacie A4 i chyba A3. Jadę gwnie na 13x18 (tzn 5x7" - niektrzy producenci papieru zbyt dosownie wymiar w cm potraktowali). Jeśli drukujesz w mniejszym formacie, to skąd go masz? Sam tniesz? Perspektywa cięcia trochę mnie zniechęcia.

Wytropieś jeszcze jakiś ciekawy papier?

--

Pozdrawiam
Marek

44 Data: Styczen 22 2013 04:45:35
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

drukuję na EPSON Archival mat,  bardzo mi sie ten papier podoba.

O, te się nim interesowaem. By on dostępny w formacie A4 i chyba
A3. Jadę gwnie na 13x18 (tzn 5x7" - niektrzy producenci papieru
zbyt dosownie wymiar w cm potraktowali). Jeśli drukujesz w mniejszym
formacie, to skąd go masz? Sam tniesz? Perspektywa cięcia trochę mnie
zniechęcia.

jak ju mam coś co chce wydrukowac to drukuję to co najmniej w A4 albo drukuje w A3  :)

45 Data: Styczen 22 2013 12:27:11
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-22 04:45, Marek Dyjor pisze:

jak ju mam coś co chce wydrukowac to drukuję to co najmniej w A4 albo
drukuje w A3  :)

W jaki sposb prezentujesz tej wielkości wydruki? Standardowy album raczej w grę nie wchodzi? Fotoksiąka więc? Początkowo braem pod uwagę robienie fotoksiąki lecz by z tym kopot w takiej postaci, e punkty oczekiway bitmapy i same drukoway na wasnych materiaach, ktre nie zachwycay mnie jakością. Tego więc chciaem uniknąć. Pewnie będę musia introligatorni poszukać. Moe doradzisz rozwiązanie?

--

Pozdrawiam
Marek

46 Data: Styczen 22 2013 13:19:19
Temat: Re: Na wesoo
Autor: JD 

W dniu 2013-01-22 12:27, Marek pisze:

W dniu 2013-01-22 04:45, Marek Dyjor pisze:

jak ju mam coś co chce wydrukowac to drukuję to co najmniej w A4 albo
drukuje w A3  :)

W jaki sposb prezentujesz tej wielkości wydruki? Standardowy album

Passe-partout i na ścianę? Niektrzy wolą antyramę.

raczej w grę nie wchodzi? Fotoksiąka więc? Początkowo braem pod uwagę
robienie fotoksiąki lecz by z tym kopot w takiej postaci, e punkty
oczekiway bitmapy i same drukoway na wasnych materiaach, ktre nie
zachwycay mnie jakością. Tego więc chciaem uniknąć. Pewnie będę musia
introligatorni poszukać. Moe doradzisz rozwiązanie?

No rzeczywiście jest wesoo :)

--
Pozdrawiam
JD

47 Data: Styczen 22 2013 14:47:36
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-22 13:19, JD pisze:

Passe-partout i na ścianę? Niektrzy wolą antyramę.

Tak wielkiego domu nie mam aby wszystkie prace na ścianę wrzucać :-)


--

Pozdrawiam
Marek

48 Data: Styczen 22 2013 15:38:19
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

P.S.
Chyba nie wszystkie zdjęcia jakie robisz wrzucasz na ścianę? Dzieciak ganiający po podwrku czy stypa raczej nie nadają się do wieszania na ścianie :-D

49 Data: Styczen 23 2013 08:13:01
Temat: Re: Na wesoo
Autor: JD 

W dniu 2013-01-22 15:38, Marek pisze:

P.S.
Chyba nie wszystkie zdjęcia jakie robisz wrzucasz na ścianę? Dzieciak
ganiający po podwrku czy stypa raczej nie nadają się do wieszania na
ścianie :-D
Pewnie, e nie. Te, na ktre szkoda mi papieru wrzucam w internet :)

--
Pozdrawiam
JD

50 Data: Styczen 22 2013 16:49:24
Temat: Re: Na wesoo
Autor: JD 

W dniu 2013-01-22 14:47, Marek pisze:

W dniu 2013-01-22 13:19, JD pisze:

Passe-partout i na ścianę? Niektrzy wolą antyramę.

Tak wielkiego domu nie mam aby wszystkie prace na ścianę wrzucać :-)


Czyli wszystkie uwaasz za dobre... Mistrzu, ukony :)

--
Pozdrawiam
JD

51 Data: Styczen 22 2013 17:13:06
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek Dyjor 

JD wrote:

W dniu 2013-01-22 14:47, Marek pisze:
W dniu 2013-01-22 13:19, JD pisze:

Passe-partout i na ścianę? Niektrzy wolą antyramę.

Tak wielkiego domu nie mam aby wszystkie prace na ścianę wrzucać :-)


Czyli wszystkie uwaasz za dobre... Mistrzu, ukony :)

he he he  ;-)

52 Data: Styczen 22 2013 09:08:09
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Slon 

On Tuesday, January 22, 2013 10:49:24 AM UTC-5, JD wrote:

W dniu 2013-01-22 14:47, Marek pisze:

> W dniu 2013-01-22 13:19, JD pisze:

>

>> Passe-partout i na cian? Niektrzy wol antyram.

>

> Tak wielkiego domu nie mam aby wszystkie prace na cian wrzuca :-)

>

>

Czyli wszystkie uwaasz za dobre... Mistrzu, ukony :)

Jak na wesolo, to na wesolo - prawdziwy wesolek z niego.

Slon

53 Data: Styczen 22 2013 20:44:25
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-22 18:08, Slon pisze:


Jak na wesolo, to na wesolo - prawdziwy wesolek z niego.


Ojjj widz, e lubisz zniechca ludzi do siebie.


--

Pozdrawiam
Marek

54 Data: Styczen 22 2013 11:50:48
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Slon 

On Tuesday, January 22, 2013 2:44:25 PM UTC-5, Marek wrote:

W dniu 2013-01-22 18:08, Slon pisze:

>

> Jak na wesolo, to na wesolo - prawdziwy wesolek z niego.

>



Ojjj widz�, �e lubisz zniech�ca� ludzi do siebie.

Jesli pisanie prawdy uznajesz za zniechecanie,
to faktycznie bardzo lubie to robic.
Ponoc, nic tak nie boli jak prawda.

Slon

55 Data: Styczen 22 2013 21:23:40
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-22 20:50, Slon pisze:


Jesli pisanie prawdy uznajesz za zniechecanie,
to faktycznie bardzo lubie to robic.
Ponoc, nic tak nie boli jak prawda.

Pisanie prawdy powiadasz ... a jak to si ma do niniejszego wtku? Napisae jedno zdanie, ktre ju wczeniej uye w tym wtku lecz je zignorowaem. Wic wkleie je ponownie abym go nie przeoczy i skomentowa. To zdanie jest bardzo krtkie aby mc doszukiwa si w nim jakichkolwiek prawd. Ja w nim dostrzegam tylko bezinteresown kpin. To gdzie t prawd zdye przemyci?


--

Pozdrawiam
Marek

56 Data: Styczen 22 2013 12:39:12
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Slon 

On Tuesday, January 22, 2013 3:23:40 PM UTC-5, Marek wrote:

W dniu 2013-01-22 20:50, Slon pisze:



>

> Jesli pisanie prawdy uznajesz za zniechecanie,

> to faktycznie bardzo lubie to robic.

> Ponoc, nic tak nie boli jak prawda.



Pisanie prawdy powiadasz ... a jak to si ma do niniejszego wtku?

Nie powiadam, tylko pisze, a do niniejszego watku to sie ma "Na wesolo".
 
Napisae jedno zdanie, ktre ju wczeniej uye w tym wtku lecz je

zignorowaem. Wic wkleie je ponownie abym go nie przeoczy i

skomentowa. To zdanie jest bardzo krtkie aby mc doszukiwa si w nim

jakichkolwiek prawd. Ja w nim dostrzegam tylko bezinteresown kpin. To

gdzie t prawd zdye przemyci?

Tym razem, prawda jest zawarta w kpinie.

Slon

57 Data: Styczen 22 2013 20:48:26
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-22 16:49, JD pisze:

Czyli wszystkie uwaasz za dobre... Mistrzu, ukony :)

Chwila... przecie zapytaem co robisz z tymi, ktre nie przedstawiają wartości artystycznych a do jakich zaliczają się zdjęcia z w/w okoliczności. Odwracasz kota ogonem.

--

Pozdrawiam
Marek

58 Data: Styczen 22 2013 11:53:10
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Slon 

On Tuesday, January 22, 2013 2:48:26 PM UTC-5, Marek wrote:

W dniu 2013-01-22 16:49, JD pisze:



> Czyli wszystkie uwaasz za dobre... Mistrzu, ukony :)



Chwila... przecie zapytaem co robisz z tymi, ktre nie przedstawiaj

wartoci artystycznych a do jakich zaliczaj si zdjcia z w/w

okolicznoci. Odwracasz kota ogonem.

"Tak wielkiego domu nie mam aby wszystkie prace na cian wrzuca :-)"


Slon

59 Data: Styczen 22 2013 21:28:13
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-22 20:53, Slon pisze:

"Tak wielkiego domu nie mam aby wszystkie prace na cian wrzuca :-)"

Wyrwane z kontekstu. Mog to napisa innymi sowy z zachowaniem kontekstu skoro nie zaapae. Napisaem, e nie wszystkie zdjcia nadaj si na cian i spytaem si o to co kolega JD z nimi robi bo chyba nie rozwiesza ich po domu.

Proponuj EOT

--

Pozdrawiam
Marek

60 Data: Styczen 22 2013 12:41:20
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Slon 

On Tuesday, January 22, 2013 3:28:13 PM UTC-5, Marek wrote:

W dniu 2013-01-22 20:53, Slon pisze:

> "Tak wielkiego domu nie mam aby wszystkie prace na cian wrzuca :-)"



Wyrwane z kontekstu. Mog to napisa innymi sowy z zachowaniem

kontekstu skoro nie zaapae. Napisaem, e nie wszystkie zdjcia

nadaj si na cian i spytaem si o to co kolega JD z nimi robi bo

chyba nie rozwiesza ich po domu.

Cytuje pelna wersje postu na ktoru=y odisalem.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Marek"  wrote in message
W dniu 2013-01-22 13:19, JD pisze:

Passe-partout i na cian? Niektrzy wol antyram.

Tak wielkiego domu nie mam aby wszystkie prace na cian wrzuca :-)


--

Pozdrawiam
Marek
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Slon

61 Data: Styczen 20 2013 22:32:23
Temat: Re: Na wesoo
Autor: JD 

W dniu 2013-01-20 11:47, Marek pisze:

W dniu 2013-01-20 11:33, JD pisze:

Poka te, ktrych nie wstydzisz się pokazać.


Pki co nie mam takich :-D

Mimo to zaryzykuję spacerową fotkę - zimowo rybacki klimacik.

http://img833.imageshack.us/img833/5488/dsc2655w.jpg


Techniczne. Takie trzeba robić, aby warsztat opanować.

Poka jakieś w ktrym nie zdąyeś wszystkiego ustawić, bo sytuacja umykaa ;)

--
Pozdrawiam
JD

62 Data: Styczen 21 2013 01:10:19
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-20 22:32, JD pisze:


Techniczne. Takie trzeba robić, aby warsztat opanować.

Poka jakieś w ktrym nie zdąyeś wszystkiego ustawić, bo sytuacja
umykaa ;)


Ja tu dopiero raczkuję ! :-D Nie mam jeszcze biblioteki zdjęć :-)

Robiem oczywiście zdjęcia niepozowane np. ganiającemu jak odrzutowiec dziecku, gdzie zdjęcia seriami robiem aby coś z tego wyszo i jeszcze w taki sposb aby kadr by sensowny. Jeśli pytasz o to czy biorę pod uwagę robienie zdjęć innych ni nigdzie nie wybierający się kuter rybacki, to odpowiadam, e jak najbardziej :-)

--

Pozdrawiam
Marek

63 Data: Styczen 20 2013 14:00:16
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

W dniu 2013-01-19 21:57, Marek Dyjor pisze:

ale moe poka w końcu zdjęcia...

Landscape czy portrait preferujesz? :-D


wsjo riba

64 Data: Styczen 19 2013 22:19:10
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-19 20:00, Marek pisze:

Ludzie mają bardzo rne podejście do ycia, a niektrzy jeszcze
bardziej rne :-D

Dokadnie, kady z nas ma mniej lub więcej dziwnych, eby nie powiedzieć - kretyńskich zwyczajw, zachowań i sposobw myślenia.

--
pozdrawia Adam
rne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/osiem procent badanych martwi się, e ich iPhone jest zazdrosny o ich iPada/

65 Data: Styczen 20 2013 00:19:05
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Marek 

W dniu 2013-01-19 22:19, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2013-01-19 20:00, Marek pisze:
Ludzie mają bardzo rne podejście do ycia, a niektrzy jeszcze
bardziej rne :-D

Dokadnie, kady z nas ma mniej lub więcej dziwnych, eby nie powiedzieć
- kretyńskich zwyczajw, zachowań i sposobw myślenia.


Poniekąd jest to twrcze :-) W końcu piękno świata polega na jego zrnicowaniu. Szkoda, e cytowanej wypowiedzi w obiektywie nie mogem uwiecznić :-)

--

Pozdrawiam
Marek

66 Data: Styczen 22 2013 18:20:11
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Paweł W. 

W dniu 2013-01-19 22:19, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2013-01-19 20:00, Marek pisze:
Ludzie mają bardzo rne podejście do ycia, a niektrzy jeszcze
bardziej rne :-D

Dokadnie, kady z nas ma mniej lub więcej dziwnych, eby nie powiedzieć
- kretyńskich zwyczajw, zachowań i sposobw myślenia.


A ja uwaam, e podejście kolegi Marka z punktu widzenia amatora jest jak najbardziej waściwe. Jak sam przeglądam swoje archiwa, to się zastanawiam - na co mi tyle podobnych kadrw? Nie chce mi się ich ju ponownie przeglądać, a nie potrafię się zdecydować, ktre zdjęcie wyrzucić, chocia są tak podobne, e w gruncie rzeczy mgbym pozostawić jedno, dobrze naświetlone a resztę wywalić.

Jedno, czego nie rozumiem, to brak archiwizacji zdjęć przez kolegę. Pamiętam wypowied kogoś tu na forum, kto mwi, e ma znajomego, ktry przechowuje zdjęcia na kartach pamięci - po zapenieniu karty kupuje nową i robi dalej zdjęcia - zupenie jak z filmem w czasach analogowych. Zapytany, dlaczego tak robi, stwierdzi, e tak w sumie wychodzi mu taniej. Oczywiście mwimy o ludziach, ktrzy potrafią zdecydować, co chcą sfotografować, a nie robią serię zdjęć 360 stopni co 2 kroki ;)

67 Data: Styczen 20 2013 12:06:42
Temat: Re: Na wesoo
Autor: Grzegorz Maj 

On 19 Sty, 20:00, Marek  wrote:

No dobrze... lemy dalej. Zauway, e cz zdj mam landscape a cz
portrait. Skomentowa: "zauwayem, e niektrzy trzymaj aparat w
pionie gdy zdjcia robi. Mnie by to denerwowao" :-D :-D

Ju tylko z przeksem pokazaem mu zdjcie zrobione pod ktem innym ni
N*90 stopni :-D

Mnie te to denerwuje - 2/3 telewizora jest ciemne, albo trzeba krci
tabletem.  Slajdw te chyba nie robio si odwrconych o 90 stopni?

68 Data: Styczen 20 2013 21:15:22
Temat: Re: Na wesoo
Autor: JD 

W dniu 2013-01-20 21:06, Grzegorz Maj pisze:

On 19 Sty, 20:00, Marek  wrote:
No dobrze... lećmy dalej. Zauway, e czę zdjęć mam landscape a czę
portrait. Skomentowa: "zauwayem, e niektrzy trzymają aparat w
pionie gdy zdjęcia robią. Mnie by to denerwowao" :-D :-D

Ju tylko z przekąsem pokazaem mu zdjęcie zrobione pod kątem innym ni
N*90 stopni :-D

Mnie te to denerwuje - 2/3 telewizora jest ciemne, albo trzeba kręcić
tabletem.  Slajdw te chyba nie robio się odwrconych o 90 stopni?

Robio się. Trzeba tylko byo pamiętać o tym,
wkadając do magazynka.

--
Pozdrawiam
JD

Na wesoło



Grupy dyskusyjne