Użytkownik "epepep" napisał w wiadomości
Agent pisze:
Tak się zastanawiam czy naciąg paska rozrządu reguluje się przy zakładaniu czy odpowiada za to tylko napinacz.
A powiedz mi w jaki sposob - rolki masz ulozyskowane w jednym, scisle okreslonym miejscu - wiec tylko regulujesz naciag napinacza - i to wlasnie napinacz byc zbyt mocno naciagniety. Bo z rozrzadem jak ze wszystkim na swiecie - trzeba znac umiar
Czyli jesli reguluje się naciąg napinacza to śmiem twierdzić że w zdecydowanej ilości przypadków (może poza ASO) mechanicy robią to na oko/czuja. Stąd logicznym wydaje się, że paski mogą pękać szybciej niż zakładane wg ksiązki serwisowej.
4 |
Data: Styczen 11 2008 10:09:16 |
Temat: Re: Naciąg paska rozrządu |
Autor: Agent |
Użytkownik "epepep" napisał w wiadomości
Agent pisze:
Tak się zastanawiam czy naciąg paska rozrządu reguluje się przy zakładaniu czy odpowiada za to tylko napinacz.
A powiedz mi w jaki sposob - rolki masz ulozyskowane w jednym, scisle okreslonym miejscu - wiec tylko regulujesz naciag napinacza - i to wlasnie napinacz byc zbyt mocno naciagniety. Bo z rozrzadem jak ze wszystkim na swiecie - trzeba znac umiar
W przypadku napinacza paska wieloklinowego chyba tak nie jest. Napinacz jest do wymiany kiedy wkaźnik zużycia nie mieści się w tolerancji pomiędzy dwoma kreskami naniesionymi na bloku silnika. Naciągu się nie reguluje i chyba tak powinno być z rozrządem również,co?
5 |
Data: Styczen 11 2008 10:45:06 | Temat: Re: Nacišg paska rozrzšdu | Autor: J.F. |
On Fri, 11 Jan 2008 08:44:43 +0100, Agent wrote:
Tak się zastanawiam czy naciąg paska rozrządu reguluje się przy zakładaniu
czy odpowiada za to tylko napinacz.
W niektorych silnikach jak najbardziej sie reguluje przy zakladaniu ..
napinaczem [nie ma sprezyny].
J.
6 |
Data: Styczen 11 2008 13:30:24 | Temat: Re: Nacišg paska rozrzšdu | Autor: Jakub Witkowski |
J.F. pisze:
On Fri, 11 Jan 2008 08:44:43 +0100, Agent wrote:
Tak się zastanawiam czy naciąg paska rozrządu reguluje się przy zakładaniu czy odpowiada za to tylko napinacz.
W niektorych silnikach jak najbardziej sie reguluje przy zakladaniu ..
napinaczem [nie ma sprezyny].
A to checa i bezsens... pozwalać regulować ręcznie, skoro sprężyną
można uzyskać niemal stałą w czasie, powtarzalną siłę nacisku.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
7 |
Data: Styczen 11 2008 14:11:18 | Temat: Re: Nacišg paska rozrzšdu | Autor: Agent |
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości
J.F. pisze:
On Fri, 11 Jan 2008 08:44:43 +0100, Agent wrote:
Tak się zastanawiam czy naciąg paska rozrządu reguluje się przy zakładaniu czy odpowiada za to tylko napinacz.
W niektorych silnikach jak najbardziej sie reguluje przy zakladaniu ..
napinaczem [nie ma sprezyny].
A to checa i bezsens... pozwalać regulować ręcznie, skoro sprężyną
można uzyskać niemal stałą w czasie, powtarzalną siłę nacisku.
To ujak w końcu jest?
8 |
Data: Styczen 11 2008 18:20:29 | Temat: Re: Nacig paska rozrzdu | Autor: J.F. |
On Fri, 11 Jan 2008 14:11:18 +0100, Agent wrote:
W niektorych silnikach jak najbardziej sie reguluje przy zakladaniu ..
napinaczem [nie ma sprezyny].
A to checa i bezsens... pozwalać regulować ręcznie, skoro sprężyną
można uzyskać niemal stałą w czasie, powtarzalną siłę nacisku.
To ujak w końcu jest?
No tak jak napisane. W niektorych silnikach jest specjalna rolka
napinajaca, ktora nie ma zadnej sprezyny, tylko po zalozeniu paska
ustawiasz jej pozycje zeby pasek byl odpowiednio napiety,
zakrecasz mocno sruby mocujace i ona pozycji juz nie zmienia.
W starszych oplach podobna role pelnila rolka pompy wody [krecona
paskiem rozrzadu].
J.
9 |
Data: Styczen 11 2008 14:11:57 | Temat: Re: Nacig paska rozrzdu | Autor: J.F. |
On Fri, 11 Jan 2008 13:30:24 +0100, Jakub Witkowski wrote:
J.F. pisze:
Tak się zastanawiam czy naciąg paska rozrządu reguluje się przy zakładaniu
czy odpowiada za to tylko napinacz.
W niektorych silnikach jak najbardziej sie reguluje przy zakladaniu ..
napinaczem [nie ma sprezyny].
A to checa i bezsens... pozwalać regulować ręcznie, skoro sprężyną
można uzyskać niemal stałą w czasie, powtarzalną siłę nacisku.
Napisze tak: skoro tak zrobili, to widac jest to uzasadnione :-)
Jesli sie nie myle to nie przewiduje sie regularnej regulacji,
wiec jest to raczej wstepne dobranie/kasowanie luzu.
J.
| | | | | |