Nagrzewnica...
1 | Data: Styczen 21 2009 23:01:29 |
Temat: Nagrzewnica... | |
Autor: Staszek Sosenko | .... najprawdopodobniej wzięła i poszła się j**ać. 2 |
Data: Styczen 21 2009 23:09:00 | Temat: Re: Nagrzewnica... | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Staszek Sosenko pisze: ... najprawdopodobniej wzięła i poszła się j**ać. Wymienić. Zwłaszcza, że na alledrogo, najtańsza _nowa_ kosztuje aż 25zł. ;) Tylko to upierdliwa robota może być. Nie znam Audi więc nie wiem jak to będzie wyglądać. No ale masz Adama pod ręką, a on potrafi. :P Choć życzę by było to tak proste jak w Lagunie I. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = http://tnij.org/mojeogloszenie President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 3 |
Data: Styczen 22 2009 11:15:09 | Temat: Re: Nagrzewnica... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 21 Jan 2009 23:09:00 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): Tylko to upierdliwa robota może być. Nie znam Audi więc nie wiem jak to /dev/drzewo. Niech Staszek sprzeda Audi i kupi auto. Z forum sierrafan.pl: RWD jest jak skes. Po co jechać na ręcznym, jak można dać po piździe :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ GG: 3524356 4 |
Data: Styczen 21 2009 23:11:10 | Temat: Re: Nagrzewnica... | Autor: Tomasz Pyra | Staszek Sosenko pisze: ... najprawdopodobniej wzięła i poszła się j**ać. Pierwsza sprawa to sprawdź co się stało. Może to nie nagrzewnica a rozszczelniło się łączenie węża z nagrzewnicą, albo sam wąż pękł. Okaże się że wystarczy dokręcić cybant, albo wymienić tylko kawałek węża i po sprawie. Kosztować to może w zależności od tego co trzeba rozbierać. Czasami trzeba przekopać się przez pół samochodu rozbierając deskę z przyległościami, a czasami nagrzewnica jest prawie na wierzchu w komorze silnika - gdzie jest u Ciebie to niestety nie wiem. Ale może dasz radę zrobić samemu? Co do ceny to nagrzewnicę widzę na Allegro za 60zł. Robocizna to już trudno zgadnąć bo nie znam auta. 5 |
Data: Styczen 21 2009 23:26:56 | Temat: Re: Nagrzewnica... | Autor: Lewis |
Co z tym robić? Próbować jakichś specyfików uszczelniających? Kupować Nic te secyfiki nie dadzą skoro wycieka w takich ilościach. Najpier sprawdź jak już koledzy podpowiedzieli węże i łączenia. U braciaka w 80 B4 coprawda, wymienialiśmy nagrzewnicę, trzeba rozebrać cały kokpit... roboty jak chłturka na 4 godziny jak solidnie razem z umyciem tych kanałów rozprowadzających wysuszeniem wnętrza to robi się trochę dłużej... -- Pozdrawiam Lewis red GSF 400 "pszedany" Audi A6 C4 2.8 V6 142kW revetec... the engine of tomorrow 6 |
Data: Styczen 22 2009 11:14:13 | Temat: Re: Nagrzewnica... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 21 Jan 2009 23:01:29 +0100, Staszek Sosenko napisał(a): Co z tym robić? Próbować jakichś specyfików uszczelniających? Kupować Ja Ci tylko podpowiem, że do Sierry nowa kosztuje 80zł, a wymiana to pół godziny... ;) Do Twojej audicy taniej nagrzewnica, ale wymiana... hm... ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ GG: 3524356 7 |
Data: Styczen 22 2009 11:16:56 | Temat: Re: Nagrzewnica... | Autor: Tatanka | Staszek Sosenko napisał(a): .... najprawdopodobniej wzięła i poszła się j**ać. Mialem takie same objawy - dym z kratek, smrod plynu, syczenie. Peknieta nagrzewnica. Passat B3, 1993 rok. Nie wiem gdzie masz nagrzewnice w jajku, jak pod konsolą to kupa roboty (a tak wnioskuje, skoro stamtad Ci syczy). Mozesz odlaczyc nagrzewnice i po prostu polaczyc idace do niej węże - nie masz ogrzewania w aucie ale nie ubywa Ci plynu i silnik gra - tanio. Plyn i tak teraz musisz spuscic juz caly (te reszte co zostala) i wymienic, bo jak wody dolewales to moze zamarznąć a zima jest ;-) U mnie w Pasku nagrzewnica byla pod konsolą, w kabinie, zaplacilem 40 zl za nagrzewnice na allegro (nowa, przy tych cenach nie baw sie w uzywki) + 250 zl za wymiane. Jesli masz garaz i narzedzia mozesz sie bawic sam w rozbieranie kokpitu - 4-5h podobno, moj mechanik sie uwinal w 4h u mnie w Pasku, tylko ja nie mam ani garazu ani zadnych narzedzi w domu, dlatego musialem dac 250 zl za robocizne, a to z czego wiem i tak niezbyt drogo (Gdansk). Oczywiscie ja tez dolewalem wody z kranu i musialem wymienic caly plyn - dodatkowa stówka. Mnie sie tak stalo na wyjezdzie, pod Hamburgiem, do domu wrocilem na zlaczonych wezach (bez problemu, tylko w czapce i szaliku ;-) ) i w Gdansku dalem do mechanika. Dzis zaluje ze wymienialem. Na starego trupa szkoda bylo dawac tyle kasy. Moglem sobie za 50 zeta kupic na allegro termodmuchawke popinaną do zapalniczki - tyle zeby szyba przednia nie parowala, a jezdzic dalej na zlaczonych wezach (za samo zlaczenie wezy dalem 25 euro). Wybierz sam co zrobisz, albo olej i jezdzij bez ogrzewania - tylko polacz weze i wymien plyn, bo za duzo juz masz wody, albo kup nagrzewnice i baw sie wymiane - albo sam jak masz gdzie i czym i czas, albo placz i plac. Tanio jak napisalem - nie jest. Michu -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |