http://moto.onet.pl/1451050,2217,artykul.html

Dziwi mnie uznanie De Loreana za najgorszy samochód świata. Co prawda nie zrobił kariery takiej jak mustang, ale miał swoje 5 minut i wcale źle nie wygląda :)

--

WielkaBakteria
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi

http://trajan.republika.pl/scenic.jpg

Hej!

"WielkaBakteria"  napisał
 w wiadomości

Dziwi mnie uznanie De Loreana za najgorszy samochód świata.

Bo to generalnie są rojenia jakiegoś ludka, a nie jakikolwiek
ranking - to nawet sensowny zbiór nie jest. Wygląda to tak, jakby
chłopinie na maksa zabrakło tenatów, a akurat pod ręką był kolega,
co na motoryzacji też się zna i jakiś odpowiedni napitek - coby
w gardle nie wyschło. Nooo - chyba, że ktoś poszuka tekstu źródłowego
i okaże się, że to zbiór według zupełnie innego kryterium.
Z jednej strony Edsel, a z drugiej model T... --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >

Bo wirus czyni wielka szkode dla spoleczenstwa. <Expert - Jacek D

o jakimś nowym robalu pocztowym>

Użytkownik "WielkaBakteria"  napisał w wiadomości

http://moto.onet.pl/1451050,2217,artykul.html

Dziwi mnie uznanie De Loreana za najgorszy samochód świata. Co prawda nie zrobił kariery takiej jak mustang, ale miał swoje 5 minut i wcale źle nie wygląda :)

To jacyś niedorobieni dziennikarze robili ten ranking. Z młodszych Aztek to OK, ale BMW 7? A Ford T? Auto bez którego nie byłoby obecnej Ameryki?

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

To jacyś niedorobieni dziennikarze robili ten ranking. Z młodszych Aztek
to OK, ale BMW 7? A Ford T? Auto bez którego nie byłoby obecnej Ameryki?

Nie dziennikarze, tylko dziennikarz, a czy niedorobiony...:)
http://www.latimes.com/la-danneil-bio-pulitzer,1,5769505.story

Przeciez to nie jest ranking stworzony tylko na podstawie danych
technicznych, statystyk awaryjnosci itp. To jest bardzo subiektywna
opowiesc, bardzo wyrazistego dziennikarza (ktory momentami zaczyna byc moze
troszke na sile dowcipny, przez co robi sie odrobine pretensjonalny, ale
ogolnie czyta sie to bardzo sympatycznie i z usmiechem na gebie). Proponuje
przeczytac uzsadnienia przy kazdym z miejc w rankingu, od razu zrobi sie
jasne, jak nalezy do tego zestawienia podchodzic ;)

--
Pozdrawiam serdecznie
Parafotek

"Dobrze jest łączyć przyjemne z pożytecznym ... i dobrze jest mieć odznakę."

Nie dziennikarze, tylko dziennikarz, a czy niedorobiony...:)
http://www.latimes.com/la-danneil-bio-pulitzer,1,5769505.story

Przeciez to nie jest ranking stworzony tylko na podstawie danych technicznych, statystyk awaryjnosci itp. To jest bardzo subiektywna opowiesc, bardzo wyrazistego dziennikarza (ktory momentami zaczyna byc moze troszke na sile dowcipny, przez co robi sie odrobine pretensjonalny, ale ogolnie czyta sie to bardzo sympatycznie i z usmiechem na gebie). Proponuje przeczytac uzsadnienia przy kazdym z miejc w rankingu, od razu zrobi sie jasne, jak nalezy do tego zestawienia podchodzic ;)

Nie znalazłem opisu wszystkich modeli, a jego wywody momentami są nie do zrozumienia i jakoś do mnie nie trafiają.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Nie znalazłem opisu wszystkich modeli, a jego wywody momentami są nie do
zrozumienia i jakoś do mnie nie trafiają.

Taki "stajl" - dla jednych efektowny, dla innych efekciarski :) W kazdym
razie ciezko sie jakos merytorycznie spierac o typy i ich miejsca w tak
autorskim rankingu.

--
Pozdrawiam serdecznie
Parafotek

"Dobrze jest łączyć przyjemne z pożytecznym ... i dobrze jest mieć odznakę."

hey

WielkaBakteria pisze:

http://moto.onet.pl/1451050,2217,artykul.html

"Bricklin SV-1 był wolniejszy od Ziemi okrążającej Słońce!"
Jak każdy pojazd poruszający się na ziemi, wodzie i powietrzu,
a nawet jak większość pojazdów kosmicznych.

Swoją drogą, pojazd poruszający się z taką prędkością w naszej atmosferze nawet na wysokości kilkunastu kilometrów, natychmiast
by spłonął.

;)

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

Adam Czajka pisze:

Swoją drogą, pojazd poruszający się z taką prędkością w naszej atmosferze nawet na wysokości kilkunastu kilometrów, natychmiast
by spłonął.

No przecież autor napisał, że egzemplarz, w którym miał okazję siedzieć spłonął doszczętnie kilka dni później ;)

--
Marcin Kicinski

hey

Marcin Kicinski pisze:

Swoją drogą, pojazd poruszający się z taką prędkością w naszej atmosferze nawet na wysokości kilkunastu kilometrów, natychmiast
by spłonął.

No przecież autor napisał, że egzemplarz, w którym miał okazję siedzieć spłonął doszczętnie kilka dni później ;)

O masz, faktycznie. No to już włażę pod stół i szczekam.

;)

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

WielkaBakteria wrote:

http://moto.onet.pl/1451050,2217,artykul.html

Dziwi mnie uznanie De Loreana za najgorszy samochód świata. Co prawda
nie zrobił kariery takiej jak mustang, ale miał swoje 5 minut i wcale
źle nie wygląda :)

to ocena subiektywna, ale jego "typy" w postaci Yugo, Chevette, Gremlina, AMC Pacera, czy Pinto to strzały w dziesiątkę. To samo dotyczy okropnego Cadillaca Cimarrona,
Ale brakuje to na pewno francuskiego renault fuego i pontiaca fiero, który dawał w plecki "miłe" ciepełko z silnika za siedzeniem:)
moon

--
 http://www.tuskwatch.pl/