Grupy dyskusyjne   »   Najszybszy kurier w mieście

Najszybszy kurier w mieście



1 Data: Wrzesien 19 2012 19:45:21
Temat: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

http://www.youtube.com/watch?v=5wRPFo9CKAU

A tak swoją drogą -- który głupszy, ten kurier czy ten w ciemnym aucie?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ



2 Data: Wrzesien 19 2012 22:05:34
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Marek Dyjor 

Użytkownik wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=5wRPFo9CKAU

A tak swoją drogą -- który głupszy, ten kurier czy ten w ciemnym
aucie?

trafił swój na swego...

3 Data: Wrzesien 19 2012 22:58:33
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-09-19 22:05, Marek Dyjor pisze:

Użytkownik wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=5wRPFo9CKAU

A tak swoją drogą -- który głupszy, ten kurier czy ten w ciemnym
aucie?

trafił swój na swego...

Niezupełnie - to kurier sprowokował całÄ… sytuacją, a ja się ludziom
czasem nie dziwię, że w końcu czasem reagują doć impulsywnie.
Zresztą ci od nagrania też go chcieli przyblokować - ten z białego
na samym początku to po co wyprzedzał, skoro zaraz skręcał w lewo?
Powinni tę taśmę wysłać na policję i tyle.

"Need For Speed Siódemka Edition" :)

4 Data: Wrzesien 19 2012 21:19:23
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Artur Maśląg wrote:

Niezupełnie - to kurier sprowokował całÄ… sytuacją, a ja się ludziom
czasem nie dziwię, że w końcu czasem reagują doć impulsywnie. Zresztą
ci od nagrania też go chcieli przyblokować - ten z białego na samym
początku to po co wyprzedzał, skoro zaraz skręcał w lewo? Powinni tę
taśmę wysłać na policję i tyle.

Kurier zachował się po prostu po chamsku, natomiast debil w ciemnym aucie
prawie spowodował wypadek hamując mu przed nosem, a potem spychając z
drogi.

Jak Cię takie kretyńskie zachowanie nie dziwi (obu stron) to może pora
odłożyć kluczyki do szuflady?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

5 Data: Wrzesien 20 2012 11:29:03
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: ojciecc 

W dniu 2012-09-19 23:19, tÎż pisze:

Artur Maśląg wrote:

Niezupełnie - to kurier sprowokował całÄ… sytuacją, a ja się ludziom
czasem nie dziwię, że w końcu czasem reagują doć impulsywnie. Zresztą
ci od nagrania też go chcieli przyblokować - ten z białego na samym
początku to po co wyprzedzał, skoro zaraz skręcał w lewo? Powinni tę
taśmę wysłać na policję i tyle.

Kurier zachował się po prostu po chamsku, natomiast debil w ciemnym aucie
prawie spowodował wypadek hamując mu przed nosem, a potem spychając z
drogi.

Jak Cię takie kretyńskie zachowanie nie dziwi (obu stron) to może pora
odłożyć kluczyki do szuflady?

Ja dzwonił bym po Policje. Przywrócili by go do myślenia np punktami a tak znów powtórzy swoje wyczyny przy najbliższej okazji. Takie impulsywne blokowanie Astrą, kuriera wywołało niebezpieczną sytuacje, dobrze że nic bardziej posranego się nie stało.

6 Data: Wrzesien 20 2012 18:08:58
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-09-20 11:29, ojciecc pisze:

W dniu 2012-09-19 23:19, tÎż pisze:
Artur Maśląg wrote:

Niezupełnie - to kurier sprowokował całÄ… sytuacją, a ja się ludziom
czasem nie dziwię, że w końcu czasem reagują doć impulsywnie. Zresztą
ci od nagrania też go chcieli przyblokować - ten z białego na samym
początku to po co wyprzedzał, skoro zaraz skręcał w lewo? Powinni tę
                                                               ^^^^^^^^^^
taśmę wysłać na policję i tyle.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Kurier zachował się po prostu po chamsku, natomiast debil w ciemnym aucie
prawie spowodował wypadek hamując mu przed nosem, a potem spychając z
drogi.

Jak Cię takie kretyńskie zachowanie nie dziwi (obu stron) to może pora
odłożyć kluczyki do szuflady?

Ja dzwonił bym po Policje.

We w trakcie i bez dokumentacji? Znaczy zadzwonić w takich sytuacjach
warto, ale reakcja może być tylko po czasie i ciężko cokolwiek
udowodnić "specjaliście".

Przywrócili by go do myślenia np punktami a
tak znów powtórzy swoje wyczyny przy najbliższej okazji.

Jasne. Jeden kierowca powiedział, że drugi był chamski? A skąd te
punkty? Nie widzisz choćby oporu na pms, jak złapią na gorącym
uczynku i polecanym jest wypieranie się własności dłoni?

Takie
impulsywne blokowanie Astrą, kuriera wywołało niebezpieczną sytuacje,
dobrze że nic bardziej posranego się nie stało.

LOL - przed Astrą jechało coś białego, co hamowało i skręcało w lewo.

7 Data: Wrzesien 20 2012 16:35:29
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Artur Maśląg wrote:

LOL - przed Astrą jechało coś białego, co hamowało i skręcało w lewo.

Masz problemy ze wzrokiem czy jak zwykle trollujesz? Hamowanie było
takie, że kurier musiał zablokować koła i uciekać na pobocze i dlatego
tam się znalazł. Potem poniosły go emocje i ominął ich po chodniku, ale
znalazł się na nim z powodu kretyńskiego zachowania kierowcy ciemnego
auta (ostrego hamowania bez powodu).

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

8 Data: Wrzesien 20 2012 22:03:39
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Roman Stachowiak 

W dniu 2012-09-20 18:35, tÎż pisze:

Artur Maśląg wrote:

LOL - przed Astrą jechało coś białego, co hamowało i skręcało w lewo.

Masz problemy ze wzrokiem czy jak zwykle trollujesz? Hamowanie było
takie, że kurier musiał zablokować koła i uciekać na pobocze i dlatego
tam się znalazł.

Tak, zwłaszcza na samym początku jeszcze przed skręceniem w prawo.


--
RomanS
___________________
Ja zawsze mam rację.
Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błÄ™dzie.
(G. J. Gigol)

9 Data: Wrzesien 20 2012 20:07:12
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Roman Stachowiak wrote:

Tak, zwłaszcza na samym początku jeszcze przed skręceniem w prawo.

No na początku popisał się chamstwem i buractwem, ale nic w tym
niebezpiecznego nie było.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

10 Data: Wrzesien 21 2012 20:20:12
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-20 22:07, tÎż wrote:

Roman Stachowiak wrote:

Tak, zwłaszcza na samym początku jeszcze przed skręceniem w prawo.

No na początku popisał się chamstwem i buractwem, ale nic w tym
niebezpiecznego nie było.

Jasne - co innego jakby jechał rowerem - wszak wiadomo, że cyklista na chodniku - trup ściele się gęsto. A tak to tylko dostawczakiem zza ogrodzenia wyskoczył - spoko normalna rzecz...

Shrek.

11 Data: Wrzesien 21 2012 20:04:01
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Shrek wrote:

Jasne - co innego jakby jechał rowerem - wszak wiadomo, że cyklista na
chodniku - trup ściele się gęsto. A tak to tylko dostawczakiem zza
ogrodzenia wyskoczył - spoko normalna rzecz...

Nie trolluj. :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

12 Data: Wrzesien 21 2012 22:32:46
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-21 22:04, tÎż wrote:

Shrek wrote:

Jasne - co innego jakby jechał rowerem - wszak wiadomo, że cyklista na
chodniku - trup ściele się gęsto. A tak to tylko dostawczakiem zza
ogrodzenia wyskoczył - spoko normalna rzecz...

Nie trolluj. :>

Nie ja zacząłem:P

Shrek.

13 Data: Wrzesien 20 2012 22:39:54
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Roman,

Thursday, September 20, 2012, 10:03:39 PM, you wrote:

LOL - przed Astrą jechało coś białego, co hamowało i skręcało w lewo.
Masz problemy ze wzrokiem czy jak zwykle trollujesz? Hamowanie było
takie, że kurier musiał zablokować koła i uciekać na pobocze i dlatego
tam się znalazł.
Tak, zwłaszcza na samym początku jeszcze przed skręceniem w prawo.

7 sekund hamował - z jakiej prędkości musiałby hamować, zeby w tym
czasie się nie wyrobić?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

14 Data: Wrzesien 20 2012 22:36:36
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-19 23:19, tÎż wrote:

Artur Maśląg wrote:

Niezupełnie - to kurier sprowokował całÄ… sytuacją, a ja się ludziom
czasem nie dziwię, że w końcu czasem reagują doć impulsywnie. Zresztą
ci od nagrania też go chcieli przyblokować - ten z białego na samym
początku to po co wyprzedzał, skoro zaraz skręcał w lewo? Powinni tę
taśmę wysłać na policję i tyle.

Kurier zachował się po prostu po chamsku, natomiast debil w ciemnym aucie
prawie spowodował wypadek hamując mu przed nosem, a potem spychając z
drogi.

W kwestii formalnej, to ja tam spychania nie widzę. W zasadzie pojechał "możliwie blisko prawej krawędzi jezdni". Nie to żebym pochwalał, ale jedyne co można(by) mu zarzucić, to hamowanie (i chamowanie). Ale tu kłania się zachowanie odstępu.

Shrek.

15 Data: Wrzesien 21 2012 15:32:13
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Shrek wrote:

W kwestii formalnej, to ja tam spychania nie widzę.

Przyjrzyj się lepiej. :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

16 Data: Wrzesien 21 2012 18:23:21
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-21 17:32, tÎż wrote:

Shrek wrote:

W kwestii formalnej, to ja tam spychania nie widzę.

Przyjrzyj się lepiej. :>

No niby gdzie? W okolicach 1:00? Jest cały czas na swoim pasie ruchu natomiast kurier próbuje go wyprzedzić z prawej co akurat tam z pewnością dozwolone nie jest - bez jaj - jak kogoś "nie wpuszczę", to jeszcze nie znaczy, że go z drogi zepchnąłem jak mu się droga skończy. Nie pochwalam, ale naprawdę spychania z drogi tu nie ma.

Shrek.

17 Data: Wrzesien 21 2012 20:03:32
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Shrek wrote:

No niby gdzie? W okolicach 1:00? Jest cały czas na swoim pasie ruchu

Metr ubitej ziemi nazywasz pasem ruchu? Nawet jeśli pod spodem był
asfalt, to trudno to nazwać jezdnią i nikt normalny po czymś takim nie
jeździ. Intencja była jasna.

natomiast kurier próbuje go wyprzedzić z prawej

Raczej uciekał w prawo bo by się nie wyrobił z hamowaniem. A potem chciał
wrócić na drogę. Dopiero później go poniosło i zaczął zapierdalać po
chodniku.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

18 Data: Wrzesien 21 2012 22:37:51
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-21 22:03, tÎż wrote:

Shrek wrote:

No niby gdzie? W okolicach 1:00? Jest cały czas na swoim pasie ruchu

Metr ubitej ziemi nazywasz pasem ruchu?

No skoro zmieścił się tam Lublin?

Nawet jeśli pod spodem był
asfalt, to trudno to nazwać jezdnią i nikt normalny po czymś takim nie
jeździ. Intencja była jasna.

Ano - kurier próbował wyprzedzić z prawej strony. Był tam zanim mu drogę "zajechali".

natomiast kurier próbuje go wyprzedzić z prawej

Raczej uciekał w prawo bo by się nie wyrobił z hamowaniem.

Trzecia prawda - zjeżdzając na "pobocze" i parę sekund potem (aż do "zajechania") był cały czas za Astrą, więc się jak najbardziej wyrabiał.

Shrek.

19 Data: Wrzesien 22 2012 09:50:06
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 21 Sep 2012, Shrek wrote:

On 2012-09-21 22:03, t wrote:
Shrek wrote:

No niby gdzie? W okolicach 1:00? Jest cały czas na swoim pasie ruchu

Metr ubitej ziemi nazywasz pasem ruchu?

No skoro zmieścił się tam Lublin?

  A zaliczasz tę ubitą ziemię do drogi utwardzonej?

pzdr, Gotfryd

20 Data: Wrzesien 22 2012 19:30:46
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-22 09:50, Gotfryd Smolik news wrote:

Metr ubitej ziemi nazywasz pasem ruchu?

No skoro zmieścił się tam Lublin?

  A zaliczasz tę ubitą ziemię do drogi utwardzonej?

Na dobrą sprawę to nie problem ani mój, ani kierowcy astry, a kuriera, który uparł się tamtędy wyprzedzać z prawej.

Shrek.

21 Data: Wrzesien 21 2012 02:43:41
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Pyzaty 

W dniu środa, 19 września 2012 23:19:23 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:

Artur Maśląg wrote:
Kurier zachował się po prostu po chamsku, natomiast debil w ciemnym aucie
prawie spowodował wypadek hamując mu przed nosem, a potem spychając z
drogi.

Tak to jest jak się nie zachowuje bezpiecznego odstępu od poprzedniego pojazdu.
I nikt nikogo z drogi nie spychał kierowca dostawczaka sam wybrał jazdę poboczem/chodnikiem.
Koleś w osobówce jechał tylko "możliwie blisko prawej krawędzi jezdni".

22 Data: Wrzesien 21 2012 09:59:18
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Pyzaty wrote:

Tak to jest jak się nie zachowuje bezpiecznego odstępu od poprzedniego
pojazdu.

Hamowanie bez powodu jest dosłownie zabronione w PoRD. Ten z Astry
powinien dostać za to srogi mandat, może na przyszłoć nauczyłby się, że
jego zadaniem nie jest "edukowanie" innych kierowców.

I nikt nikogo z drogi nie spychał kierowca dostawczaka sam
wybrał jazdę poboczem/chodnikiem. Koleś w osobówce jechał tylko
"możliwie blisko prawej krawędzi jezdni".

Może zobacz co się dzieje od 1:00 gdzieś do 1:05.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

23 Data: Wrzesien 21 2012 12:00:30
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Jarek Andrzejewski 

On 19 Sep 2012 21:19:23 GMT, tÎż wrote:

Kurier zachował się po prostu po chamsku, natomiast debil w ciemnym aucie
prawie spowodował wypadek hamując mu przed nosem, a potem spychając z
drogi.

nie spychał. To debil w furgonetce postanowił wyprzedzić za wszelką
cenę.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Sprzedam jacket (BCD) do nurkowania: https://plus.google.com/u/0/photos/112014443415542066064/albums/5746029996961498385

24 Data: Wrzesien 21 2012 10:24:41
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Jarek Andrzejewski wrote:

nie spychał. To debil w furgonetce postanowił wyprzedzić za wszelką
cenę.

Pewnie dlatego wcześniej hamował z piskiem opon i musiał zjechać z drogi,
bo by się nie wyrobił.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

25 Data: Wrzesien 21 2012 18:27:16
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-21 12:24, tÎż wrote:

Jarek Andrzejewski wrote:

nie spychał. To debil w furgonetce postanowił wyprzedzić za wszelką
cenę.

Pewnie dlatego wcześniej hamował z piskiem opon i musiał zjechać z drogi,
bo by się nie wyrobił.

Hamował z piskiem, bo późno zaczął, myśląc że ORMOwiec odpuści. Przeliczył się, a potem świadomie wybrał chodnik. IMHO kwalifikuje się na mandat i testy psychologiczne, a ORMOwiec na mandat za szeroko pojęte stwarzanie zagrożenia, choć peenie by nie przyjął i sprawę rozstrzygnął by sąd (raczej po myśli Policji).

Shrek.

26 Data: Wrzesien 21 2012 20:17:15
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-21 18:27, Shrek wrote:

a ORMOwiec na mandat za szeroko pojęte
stwarzanie zagrożenia, choć peenie by nie przyjął i sprawę rozstrzygnął
by sąd (raczej po myśli Policji).

Po zastanowieniu się jednak chyba nie - zapewne "ORMOwiec" zeznałby że chciał zatrzymać kierującego, o którym wszelkie przesłanki na niebie i ziemi wskazywały, że jest pod znacznym wpływem alko lub dragów. I wcale nie jestem pewny czy musiałby to na poczekaniu wymyślić. Jak się zastanowiłem, to wcale nie jestem pewny czy nie zachowałbym się podobnie. Trzeba być mocno napranym lub naćpanym, żeby takie numery wywijać jak ten kurier. Albo po prostu pojebanym - na jedno wychodzi.

Shrek.

27 Data: Wrzesien 21 2012 20:39:45
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-09-21 20:17, Shrek pisze:

On 2012-09-21 18:27, Shrek wrote:

a ORMOwiec na mandat za szeroko pojęte
stwarzanie zagrożenia, choć peenie by nie przyjął i sprawę rozstrzygnął
by sąd (raczej po myśli Policji).

Po zastanowieniu się jednak chyba nie - zapewne "ORMOwiec" zeznałby że
chciał zatrzymać kierującego, o którym wszelkie przesłanki na niebie i
ziemi wskazywały, że jest pod znacznym wpływem alko lub dragów. I wcale
nie jestem pewny czy musiałby to na poczekaniu wymyślić. Jak się
zastanowiłem, to wcale nie jestem pewny czy nie zachowałbym się
podobnie. Trzeba być mocno napranym lub naćpanym, żeby takie numery
wywijać jak ten kurier. Albo po prostu pojebanym - na jedno wychodzi.

Po namyśli powiadasz :) Jak napisałem, że nie dziwię się, że ludzie
w obliczu takich zachowań reagują czasem impulsywnie (i taśma powinna
trafić na policję) to się dowiedziałem, że powinienem kluczyki do
szuflady odłożyć :) Szczerze, to bym się nie zdziwił, gdyby ktoś
takiemu debilowi przestrzelił wszystkie opony, po czym zadzwonił
na policję, że w ramach obywatelskiego obowiązku uniemożliwił takiemu
dalszą jazdę, ponieważ stwarzał zagrożenie.

28 Data: Wrzesien 21 2012 20:49:21
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-21 20:39, Artur Maśląg wrote:

Po namyśli powiadasz :)

No po namyśle - odpowiedziałem impulsywnie, bo ormowców nie lubię. A jak jeszcze raz obejrzałem film, to doszedłem do wniosku, że to wcale nie musiał być ormowiec - po prostu ten przed nim skręcał w lewo, to on zjechał w prawo, ot i cała tajemnica - jak dobrze się przyjrzeć, to mimo, że wyglądało to doć dramatycznie, to nigdzie przepisów nie złamał.

Szczerze, to bym się nie zdziwił, gdyby ktoś
takiemu debilowi przestrzelił wszystkie opony, po czym zadzwonił
na policję, że w ramach obywatelskiego obowiązku uniemożliwił takiemu
dalszą jazdę, ponieważ stwarzał zagrożenie.

Aczkolwiek, gdyby dokonał obywatelskiego zatrzymania, to też nie miałbym mu tego za złe. Naprawdę trzeba być mocno napitym/naćpanym/pojebanym, żeby takie numery wywijać. Uniemożliwienie dalszej jazdy do przyjazdu policji jest IMHO jak najbardziej uzasadnione.

Shrek

29 Data: Wrzesien 21 2012 21:22:31
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-09-21 20:49, Shrek pisze:

On 2012-09-21 20:39, Artur Maśląg wrote:

Po namyśli powiadasz :)

No po namyśle - odpowiedziałem impulsywnie, bo ormowców nie lubię.

Spoko - ja "ormowców" też nie lubię, ale gdzieś są granice tolerancji.

A jak
jeszcze raz obejrzałem film, to doszedłem do wniosku, że to wcale nie
musiał być ormowiec - po prostu ten przed nim skręcał w lewo, to on
zjechał w prawo, ot i cała tajemnica - jak dobrze się przyjrzeć, to
mimo, że wyglądało to doć dramatycznie, to nigdzie przepisów nie złamał.

Ano nie - nawet wyprzedzał na przerywanej, po skończeniu się podwójnej
ciągłej. W sumie naturalnym jest zjeżdżanie na prawo oraz wyprzedzanie
po prawej stronie pojazdu skręcającego w lewo.

Szczerze, to bym się nie zdziwił, gdyby ktoś
takiemu debilowi przestrzelił wszystkie opony, po czym zadzwonił
na policję, że w ramach obywatelskiego obowiązku uniemożliwił takiemu
dalszą jazdę, ponieważ stwarzał zagrożenie.

Aczkolwiek, gdyby dokonał obywatelskiego zatrzymania, to też nie miałbym
mu tego za złe.Naprawdę trzeba być mocno napitym/naćpanym/pojebanym,
żeby takie numery wywijać. Uniemożliwienie dalszej jazdy do przyjazdu
policji jest IMHO jak najbardziej uzasadnione.

Tak szczerze, jeżeli nadal policja i inne służby będzie tak słabo
reagowała na debilizmy na drogach (które pięknie widać np. na
monitoringu) to ludzie naprawdę zaczną brać sprawiedliwoć w swoje
ręce (co w większości niekoniecznie powinno mieć miejsca). Osobiście
nie chciałbym samosądów widywać co rano, ale jakby co, to mam
zabezpieczenie w postaci metrowego YAKY 4x50 ;)

30 Data: Wrzesien 21 2012 22:39:44
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-21 21:22, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-09-21 20:49, Shrek pisze:
On 2012-09-21 20:39, Artur Maśląg wrote:

Osobiście
nie chciałbym samosądów widywać co rano, ale jakby co, to mam
zabezpieczenie w postaci metrowego YAKY 4x50 ;)

O elektryk;)

Shrek.

31 Data: Wrzesien 21 2012 20:01:11
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Shrek wrote:

Aczkolwiek, gdyby dokonał obywatelskiego zatrzymania, to też nie miałbym
mu tego za złe. Naprawdę trzeba być mocno napitym/naćpanym/pojebanym,
żeby takie numery wywijać.

Przecież ten kurier ominął korek po chodniku. To wszystko co zrobił,
zanim goć z Astry prawie doprowadził do wypadku. I to ma być powód do
bardzo ryzykowanego "obywatelskiego zatrzymania"? Chyba sobie kpisz.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

32 Data: Wrzesien 21 2012 22:47:37
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-21 22:01, tÎż wrote:

Shrek wrote:

Aczkolwiek, gdyby dokonał obywatelskiego zatrzymania, to też nie miałbym
mu tego za złe. Naprawdę trzeba być mocno napitym/naćpanym/pojebanym,
żeby takie numery wywijać.

Przecież ten kurier ominął korek po chodniku.

I wystarczyłoby. Ale to nie wszystko - wyprzedzał prawą stroną po poboczu, bez możliwości zakończenia manewru, co zakończyło się wpierdoleniem na chodnik. Jakby tego było mało chodnikiem tym zaczął spierdalać. Normalni zdrowi ludzie tak nie postępują - albo psychol, albo pod wpływem.

To wszystko co zrobił,
zanim goć z Astry prawie doprowadził do wypadku. I to ma być powód do
bardzo ryzykowanego "obywatelskiego zatrzymania"? Chyba sobie kpisz.

Nie. Do ryzyka doprowadził kurier, który nie zamierzał się zatrzymać - widać miał powody - np był najebany w trzy dupy. Przede mną na co dzień hamują inne samochody i jakoś nigdy nie musiałem uciekać na pobocze z tego powodu. A nawet jakbym zwalił sprawę i musiałbym, to bym na nim hamował, a nie dawał w pizdę i spierdalał po chodniku. Tak się zachowują ludzie, którzy ewidentnie mają coś na sumieniu. Swoją drogą mam nadzieję, że policja zajmie się sprawą, a Siódemka wypierdoli psychola z roboty.

Shrek.

33 Data: Wrzesien 22 2012 00:46:17
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 21 Sep 2012, Shrek wrote:

[...o kurierze...]

I wystarczyłoby. Ale to nie wszystko - wyprzedzał prawą stroną po poboczu,

  W kwestii formalnej, jest nie do końca wyjaśniona w PoRD sprawa jazdy
częściowo po poboczu. Idzie o to, czy w takim przypadku mamy do
czynienia z jazdą po poboczu :> i dalej włączeniem się do ruchu
przy zjeżdżaniu (z pobocza).
  Zastrzeżenia wniósł kiedyś bodaj Cavallino, a sprawa robija się o rzecz
krytyczną, czyli jednoznaczny i bezwarunkowy obowiązek ustąpienia
pierwszeństwa "wszystkim" (znaczy cofających po poboczu i podobne
przypadki ze zbioru prawie wszystkich wykluczam) w momencie
zjazdu z pobocza na jezdnię.

  Do wymienionych przez Ciebie racji dorzucić wypada więc fakt, że
po zjeździe na pobocze sytuacja zjeżdżającego jest co najmniej
wątpliwa (jeśli nie "przegrana" w tym sensie, że ma oczywisty
obowiązek zatrzymania się i poczekania aż ktoś go wpuści).

pzdr, Gotfryd

34 Data: Wrzesien 26 2012 16:24:11
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Sat, 22 Sep 2012 00:46:17 +0200, Gotfryd Smolik news
 wrote:

 W kwestii formalnej, jest nie do końca wyjaśniona w PoRD sprawa jazdy
częściowo po poboczu. Idzie o to, czy w takim przypadku mamy do
czynienia z jazdą po poboczu :> i dalej włączeniem się do ruchu

hmmm, pytasz, czy jadąc po poboczu jedziemy po poboczu? Hmmm,
zaryzykuję odpowiedź: tak.

przy zjeżdżaniu (z pobocza).

myślę, że nie, bo jednak po jezdni też się poruszał i nie przestał
"być w ruchu".

 Do wymienionych przez Ciebie racji dorzucić wypada więc fakt, że
po zjeździe na pobocze sytuacja zjeżdżającego jest co najmniej
wątpliwa (jeśli nie "przegrana" w tym sensie, że ma oczywisty
obowiązek zatrzymania się i poczekania aż ktoś go wpuści).

IMHO tak.
Tutaj: http://goo.gl/maps/pZUOr
Pewnego razu jeden gostek nadjechał z "prawej-góry" (Legionów) prawym
pasem (przeznaczonym wyłącznie do skrętu w prawo), ominął rządek
stojących (albo i jadących) na lewym pasie przeznaczonym do jazdy
prosto i w lewo i przydzwonił w skręcającego w lewo z "lewo-dół"
(Konstantynowskiej) w "lewo-góra" (Unii).
Niby jechał prosto, a gość skręcał, ale policja uznała, że zjeżdżając
z części jezdni wyłączonej z ruchu włączał się doń. O ile wiem, to
sprawa zakończyła się mandatem za spowodowanie kolizji dla
"cwaniaczka".

35 Data: Wrzesien 29 2012 01:19:49
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 26 Sep 2012, Jarek Andrzejewski wrote:

On Sat, 22 Sep 2012 00:46:17 +0200, Gotfryd Smolik news
 wrote:

 W kwestii formalnej, jest nie do końca wyjaśniona w PoRD sprawa jazdy
częściowo po poboczu. Idzie o to, czy w takim przypadku mamy do
czynienia z jazdą po poboczu :> i dalej włączeniem się do ruchu

hmmm, pytasz, czy jadąc po poboczu jedziemy po poboczu? Hmmm,
zaryzykuję odpowiedź: tak.

  :) - to mi wystarcza.

przy zjeżdżaniu (z pobocza).

myślę, że nie, bo jednak po jezdni też się poruszał i nie przestał
"być w ruchu".

  O tę wątpliwość idzie.
  Ściślej o pytanie "i co z tego" :)
  Kryterium włączania do ruchu zupełnie pomija fakt bycia w ruchu.
  Literalnie: pojazd który włączył się do ruchu może ponownie
włączyć się do ruchu, a co najmniej żaden przepis nie wskazuje
aby tak nie mogło się stać.
  Jakby to absurdalnie nie brzmiało, nie musi zaistnieć wyłączenie
z ruchu, aby zaszło włączenie do ruchu, zaś warunkiem wystarczającym
jest "na jezdnię z pobocza" (jako jednym spośród wystarczających
z całkiem długiej listy).
  Logice nic do tego :), goła litera przepisu.

[...opis...]
Niby jechał prosto, a gość skręcał, ale policja uznała, że zjeżdżając
z części jezdni wyłączonej z ruchu włączał się doń.

  Tak mi wychodzi, tyle że również przy jeździe "okrakiem" po linii
wyznaczającej pobocze.

pzdr, Gotfryd

36 Data: Wrzesien 21 2012 19:59:51
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Artur Maśląg wrote:

Po namyśli powiadasz :) Jak napisałem, że nie dziwię się, że ludzie w
obliczu takich zachowań reagują czasem impulsywnie (i taśma powinna
trafić na policję) to się dowiedziałem, że powinienem kluczyki do
szuflady odłożyć :)

Bo powinieneś. Kurier nie zrobił NIC niebezpiecznego, zanim koleś z Astry
nie zaczął go "nauczać". Stwarzanie realnego zagrożenia żeby oduczyć
chama chamstwa to czysty idiotyzm.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

37 Data: Wrzesien 21 2012 22:48:11
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-21 21:59, tÎż wrote:

Artur Maśląg wrote:

Po namyśli powiadasz :) Jak napisałem, że nie dziwię się, że ludzie w
obliczu takich zachowań reagują czasem impulsywnie (i taśma powinna
trafić na policję) to się dowiedziałem, że powinienem kluczyki do
szuflady odłożyć :)

Bo powinieneś. Kurier nie zrobił NIC niebezpiecznego

Nic a nic...

Shrek.

38 Data: Wrzesien 24 2012 06:25:04
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Marek Dyjor 

Użytkownik wrote:

Artur Maśląg wrote:

Po namyśli powiadasz :) Jak napisałem, że nie dziwię się, że ludzie w
obliczu takich zachowań reagują czasem impulsywnie (i taśma powinna
trafić na policję) to się dowiedziałem, że powinienem kluczyki do
szuflady odłożyć :)

Bo powinieneś. Kurier nie zrobił NIC niebezpiecznego, zanim koleś z
Astry nie zaczął go "nauczać".

żartujesz... prawda?

39 Data: Wrzesien 26 2012 11:03:32
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Marek Dyjor wrote:

żartujesz... prawda?

Nie. Co niebezpiecznego zrobił?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

40 Data: Wrzesien 26 2012 13:46:08
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Marek Dyjor 

Użytkownik wrote:

Marek Dyjor wrote:

żartujesz... prawda?

Nie. Co niebezpiecznego zrobił?


jazda chodnikiem jest bezpieczna?

41 Data: Wrzesien 21 2012 20:01:42
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor:

Shrek wrote:

Hamował z piskiem, bo późno zaczął, myśląc że ORMOwiec odpuści.

Raczej ten z Astry docisnął hamulec, a dostawczak już nie miał co
dociskać.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

42 Data: Wrzesien 21 2012 22:49:40
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Shrek 

On 2012-09-21 22:01, tÎż wrote:

Shrek wrote:

Hamował z piskiem, bo późno zaczął, myśląc że ORMOwiec odpuści.

Raczej ten z Astry docisnął hamulec, a dostawczak już nie miał co
dociskać.

Taa i dlatego był cały czas za tą astrą, aż do momentu jak zaczął zapierdalać po chodniku.

A jak się nie ma czego dociskać, to się nie zapierdala:P

Shrek.

43 Data: Wrzesien 20 2012 22:09:35
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Autor: Kum 


Użytkownik <tÎż> napisał w wiadomości

http://www.youtube.com/watch?v=5wRPFo9CKAU

A tak swoją drogą -- który głupszy, ten kurier czy ten w ciemnym aucie?

-- ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Znam takich. Doć często oznakowują swoje samochody. "Wisiorek" na lusterku i rybka z tyłu.

Najszybszy kurier w mieście



Grupy dyskusyjne