Czy można okleić sobie samochód żółtą folią odblaskową? Oczywiście nie cały, ale pasek wzdłuż albo jakieś kawałki tu i ówdzie z boku (np. na słupkach między drzwiami - przy okazji odrapane bym zalepił). Nikt się nie przyczepi? Bo przecież "jesteś widoczny - jesteś bezpieczny", a mam szary samochód, a z boku to tylko kierunkowskazy widać.
--
Grzexs

W dniu 2014-09-14 03:01, Grzexs pisze:

Czy można okleić sobie samochód żółtą folią odblaskową? Oczywiście nie
cały, ale pasek wzdłuż albo jakieś kawałki tu i ówdzie z boku (np. na
słupkach między drzwiami - przy okazji odrapane bym zalepił). Nikt się
nie przyczepi? Bo przecież "jesteś widoczny - jesteś bezpieczny", a mam
szary samochód, a z boku to tylko kierunkowskazy widać.

IMO możesz - nic tego nie zabrania.

Ale nie wiem czy to nie będzie wyglądało jakoś dziwacznie (różne kąty nachylenia tych odblasków mogą powodować jakieś dziwne efekty)

W dniu 14.09.2014 03:01, Grzexs pisze:

Czy można okleić sobie samochód żółtą folią odblaskową? Oczywiście nie
cały, ale pasek wzdłuż albo jakieś kawałki tu i ówdzie z boku (np. na
słupkach między drzwiami - przy okazji odrapane bym zalepił). Nikt się
nie przyczepi? Bo przecież "jesteś widoczny - jesteś bezpieczny", a mam
szary samochód, a z boku to tylko kierunkowskazy widać.

Ostatnio widziałem... w PL... samochód jakiegoś araba (BMW X5/7 coś takiego gabarytowo)... z chromu/srebra? W sensie koloru był nijakiego :) W zależności gdzie stał i co odbijał w swojej karoserii :) Paskudztwo :)