Grupy dyskusyjne   »   Nasza dzielna policja...

Nasza dzielna policja...



1 Data: Marzec 29 2011 22:46:01
Temat: Nasza dzielna policja...
Autor: R2r 

http://www.ekutno.pl/?kutno=0&y=1&zoom=10098
albo
http://skocz.pl/policjakutno

Brak mi słów...

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________



2 Data: Marzec 29 2011 22:50:20
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: kml 


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości

http://www.ekutno.pl/?kutno=0&y=1&zoom=10098
albo
http://skocz.pl/policjakutno

Brak mi słów...

Kiepsko jak z byle powodu brak Ci słów.


--
pozdrawiam
kml

3 Data: Marzec 29 2011 22:55:09
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: R2r 

W dniu 2011-03-29 22:50, kml pisze:


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości

http://www.ekutno.pl/?kutno=0&y=1&zoom=10098
albo
http://skocz.pl/policjakutno

Brak mi słów...

Kiepsko jak z byle powodu brak Ci słów.


Tak? Płacisz podatki? I nie żal Ci?

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

4 Data: Marzec 29 2011 23:05:50
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: mister 

W dniu 2011-03-29 22:55, R2r pisze:

Tak? Płacisz podatki? I nie żal Ci?

a wiesz co to jest ubezpieczenie? kazdemu moze sie zdarzyc.

5 Data: Marzec 29 2011 21:08:31
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: to 

begin mister

Tak? Płacisz podatki? I nie żal Ci?

a wiesz co to jest ubezpieczenie?

Jeśli policja wykupuje AC (lub jakakolwiek instytucja państwowa) to
dopiero jest skandal, bo jest to w zasadzie równoważne bezsensownemu
dotowaniu danego ubezpieczyciela.

kazdemu moze sie zdarzyc.

Zawadzić o przystanek?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

6 Data: Marzec 30 2011 08:42:29
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Ktostam 



Użytkownik "to"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

begin mister

Tak? Płacisz podatki? I nie żal Ci?

a wiesz co to jest ubezpieczenie?

Jeśli policja wykupuje AC (lub jakakolwiek instytucja państwowa) to
dopiero jest skandal, bo jest to w zasadzie równoważne bezsensownemu
dotowaniu danego ubezpieczyciela.

A wiesz co to przetarg? (tak wiem, ustawiony).
Gdyby nie ubezpieczyli to byłoby larum że rozbili\uszkodzili i naprawiają za nasze podatki.
W zeszłym roku ktoś jakiegoś samolotu nie ubezpieczył a potem larum i płacz jak tak można?

PZDR

7 Data: Marzec 30 2011 10:48:09
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: SW3 

Dnia 30-03-2011 o 08:42:29 Ktostam  napisał(a):

Gdyby nie ubezpieczyli to byłoby larum że rozbili\uszkodzili i  naprawiają za nasze podatki.

Więc lepiej marnować pieniądze niż pozwolić na larum. To właśnie  demokracja.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

8 Data: Marzec 30 2011 11:21:04
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Ktostam 



Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości grup Dnia 30-03-2011 o 08:42:29 Ktostam  napisał(a):

Gdyby nie ubezpieczyli to byłoby larum że rozbili\uszkodzili i naprawiają za nasze podatki.

Więc lepiej marnować pieniądze niż pozwolić na larum. To właśnie demokracja.

Nie, po prostu wychodzę z założenia że rację miał Cimoszewicz mówiąc powodzianom że trzeba się było ubezpieczyć a nie wołać na Państwo że zostali z gołą dupą bo się pobudowali blisko rzeki. Jeśli twierdzisz że ubezpieczenia to fikcja to się nie ubezpieczaj tylko potem nie wołaj od reszty na zrzutkę że Ci się krzywda stała, albo nie płacz że komornik zabrał wszystko co mógł jak przyjdzie płacić odszkodowanie za wyrządzone szkody.


PZDR

9 Data: Marzec 30 2011 11:33:07
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Ktostam"  napisał w wiadomości



Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości grup Dnia 30-03-2011 o 08:42:29 Ktostam  napisał(a):

Gdyby nie ubezpieczyli to byłoby larum że rozbili\uszkodzili i naprawiają za nasze podatki.

Więc lepiej marnować pieniądze niż pozwolić na larum. To właśnie demokracja.

Nie, po prostu wychodzę z założenia że rację miał Cimoszewicz mówiąc powodzianom że trzeba się było ubezpieczyć a nie wołać na Państwo że zostali z gołą dupą bo się pobudowali blisko rzeki. Jeśli twierdzisz że ubezpieczenia to fikcja to się nie ubezpieczaj tylko potem nie wołaj od reszty na zrzutkę że Ci się krzywda stała, albo nie płacz że komornik zabrał wszystko co mógł jak przyjdzie płacić odszkodowanie za wyrządzone szkody.

A co to ma wspólnego z ubezpieczaniem mienia państwowego?
Nie pomyślałeś, że państwo samo w sobie pełni taką funkcję dla swojego mienia?
A ryzyko w takim przypadku może być niższe niż składka którą należałoby zapłacić za wszystko?

10 Data: Marzec 30 2011 13:32:37
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: SW3 

Dnia 30-03-2011 o 11:21:04 Ktostam  napisał(a):

Nie, po prostu wychodzę z założenia że rację miał Cimoszewicz mówiąc  powodzianom że trzeba się było ubezpieczyć a nie wołać na Państwo że

I co ciekawe, jedyny taki polityk znalazł się akurat w partii zwanej  lewicową.
Na temat powodzi można by wiele napisać ale generalnie powódź nie jest  tematem tego wątku więc się powstrzymam.

zostali z gołą dupą bo się pobudowali blisko rzeki. Jeśli twierdzisz że  ubezpieczenia to fikcja to się nie ubezpieczaj tylko potem nie wołaj od  reszty na zrzutkę że Ci się krzywda stała, albo nie płacz że komornik  zabrał wszystko co mógł jak przyjdzie płacić odszkodowanie za wyrządzone  szkody.

Ale sądzisz, że ubezpieczyciel to instytucja charytatywna? Ubezpieczyciel  jak każda inna firma ma zarabiać więc kalkuluje składkę tak, żeby suma  składek była wyższa niż suma wypłacanych odszkodowań. Więc statystycznie  nie opłaca się ubezpieczać. Oczywiście jak mam jeden dom/samochód/krowę  żywicielkę to go/ją ubezpieczę bo ewentualna strata byłaby dla mnie nie do  zaakceptowania. Ale przy większych ilościach statystyka działa i zamiast  dawać zarobić jakiejś firmie, taniej jest samemu ponosić koszty - być  samemu swoim ubezpieczycielem.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

11 Data: Marzec 30 2011 14:59:45
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Wed, 30 Mar 2011 13:32:37 +0200, SW3
wrote:

Ale sądzisz, że ubezpieczyciel to instytucja charytatywna? Ubezpieczyciel 
jak każda inna firma ma zarabiać więc kalkuluje składkę tak, żeby suma 
składek była wyższa niż suma wypłacanych odszkodowań. Więc statystycznie 
nie opłaca się ubezpieczać. Oczywiście jak mam jeden dom/samochód/krowę 
żywicielkę to go/ją ubezpieczę bo ewentualna strata byłaby dla mnie nie do 
zaakceptowania. Ale przy większych ilościach statystyka działa i zamiast 
dawać zarobić jakiejś firmie, taniej jest samemu ponosić koszty - być 
samemu swoim ubezpieczycielem.

Inny przykład: taksówkarze i ich TUW (towarzystwa ubezpieczeń
wzajemnych). A im chyba trudno zarzucić, że nie liczą każdej
"złotówy"? :-)

12 Data: Marzec 30 2011 12:12:05
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: to 

begin Ktostam

A wiesz co to przetarg? (tak wiem, ustawiony).

Piłeś?

Gdyby nie ubezpieczyli to
byłoby larum że rozbili\uszkodzili i naprawiają za nasze podatki.
W zeszłym roku ktoś jakiegoś samolotu nie ubezpieczył a potem larum i
płacz jak tak można?

Larum debili, którzy nie rozumieją, po co wykupuje się ubezpieczenie i
dlaczego nie ma sensu, żeby robiło to państwo.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

13 Data: Marzec 29 2011 23:32:40
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: R2r 

W dniu 2011-03-29 23:05, mister pisze:

W dniu 2011-03-29 22:55, R2r pisze:
Tak? Płacisz podatki? I nie żal Ci?

a wiesz co to jest ubezpieczenie?
Aha. No i po problemie. Zapłacimy z pieniędzy podatników polisy i możemy sprzęt dać małpie. Jak zniszczy to nie ma problemu.
Wiesz, że to właśnie Kutno słynie z tragicznego wypadku dwóch radiowozów w centrum miasta? Ale co tam. Przecież było ubezpieczenie!

kazdemu moze sie zdarzyc.
Jasne. Potrącić przystanek autobusowy. Tym razem pusty i obyło się bez ofiar.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

14 Data: Marzec 29 2011 23:44:10
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości news:

Aha. No i po problemie. Zapłacimy z pieniędzy podatników polisy i możemy sprzęt dać małpie. Jak zniszczy to nie ma problemu.
Wiesz, że to właśnie Kutno słynie z tragicznego wypadku dwóch radiowozów w centrum miasta? Ale co tam. Przecież było ubezpieczenie!

kazdemu moze sie zdarzyc.
Jasne. Potrącić przystanek autobusowy. Tym razem pusty i obyło się bez ofiar.

Ale skąd zdziwienie?
Pokupowali sobie zabawki za nasz pieniądze, to je rozbijają też za nasze.
Mówiłem przecież że tak będzie.

Na tym polega "oszczędnoć" państwa że oszczędza - na nas i na naszych emeryturach.
Przecież nie będzie oszczędzać na sobie.

15 Data: Marzec 30 2011 15:35:10
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Arek 

W dniu 2011-03-29 23:44, Cavallino pisze:

kazdemu moze sie zdarzyc.
Jasne. Potrącić przystanek autobusowy. Tym razem pusty i obyło się bez
ofiar.

Ale skąd zdziwienie?
Pokupowali sobie zabawki za nasz pieniądze, to je rozbijają też za nasze.
Mówiłem przecież że tak będzie.

Na tym polega "oszczędnoć" państwa że oszczędza - na nas i na naszych
emeryturach.
Przecież nie będzie oszczędzać na sobie.

Mamy demokrację, ktoś to państwo wybrał więc dał im przyzwolenie na taką działalnoć. Może Tobie jednostkowo to się nie podoba, ale ogół jest za, więc nie można mieć do nich pretensji.

A.

16 Data: Marzec 30 2011 19:16:07
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-03-29 23:44, Cavallino pisze:

kazdemu moze sie zdarzyc.
Jasne. Potrącić przystanek autobusowy. Tym razem pusty i obyło się bez
ofiar.

Ale skąd zdziwienie?
Pokupowali sobie zabawki za nasz pieniądze, to je rozbijają też za nasze.
Mówiłem przecież że tak będzie.

Na tym polega "oszczędnoć" państwa że oszczędza - na nas i na naszych
emeryturach.
Przecież nie będzie oszczędzać na sobie.

Mamy demokrację, ktoś to państwo wybrał więc dał im przyzwolenie na taką działalnoć. Może Tobie jednostkowo to się nie podoba, ale ogół jest za, więc nie można mieć do nich pretensji.

Można, do tych którym się podoba.

17 Data: Marzec 31 2011 14:11:56
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Arek 

W dniu 2011-03-30 19:16, Cavallino pisze:

kazdemu moze sie zdarzyc.
Jasne. Potrącić przystanek autobusowy. Tym razem pusty i obyło się bez
ofiar.

Ale skąd zdziwienie?
Pokupowali sobie zabawki za nasz pieniądze, to je rozbijają też za
nasze.
Mówiłem przecież że tak będzie.

Na tym polega "oszczędnoć" państwa że oszczędza - na nas i na naszych
emeryturach.
Przecież nie będzie oszczędzać na sobie.

Mamy demokrację, ktoś to państwo wybrał więc dał im przyzwolenie na
taką działalnoć. Może Tobie jednostkowo to się nie podoba, ale ogół
jest za, więc nie można mieć do nich pretensji.

Można, do tych którym się podoba.

Fakt, i do tych, którym to nie pasuje a poprzez nie branie udziału w głosowaniu, pośrednio również to popierają.

A.

18 Data: Marzec 31 2011 15:24:38
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Arek"

Mamy demokrację, ktoś to państwo wybrał więc dał im przyzwolenie na
taką działalnoć. Może Tobie jednostkowo to się nie podoba, ale ogół
jest za, więc nie można mieć do nich pretensji.

Można, do tych którym się podoba.

Fakt, i do tych, którym to nie pasuje a poprzez nie branie udziału w głosowaniu, pośrednio również to popierają.

Co Ty bredzisz ?! Ci, którzy nie chodzą na wybory nie popierają chyba, że TV z tymi głupkami oglądają.

19 Data: Marzec 31 2011 15:38:01
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Arek 

W dniu 2011-03-31 15:24, niusy.pl pisze:

Mamy demokrację, ktoś to państwo wybrał więc dał im przyzwolenie na
taką działalnoć. Może Tobie jednostkowo to się nie podoba, ale ogół
jest za, więc nie można mieć do nich pretensji.

Można, do tych którym się podoba.

Fakt, i do tych, którym to nie pasuje a poprzez nie branie udziału w
głosowaniu, pośrednio również to popierają.

Co Ty bredzisz ?! Ci, którzy nie chodzą na wybory nie popierają chyba,
że TV z tymi głupkami oglądają.

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą nieważny głos. Wówczas wyrażÄ… swoje zdanie o partiach startujących do wyborów. Skoro tego nie robią to pośrednio zgadzają się z tym co jest.

Na potwierdzenie tego co piszę ze strony www.pkw.gov.pl

Liczba uprawnionych: 30615471
Liczba wydanych kart: 16494503
Frekwencja: 53,88
Liczba oddanych głosów: 16475672
Liczba głosów ważnych: 16190804
Procent głosów ważnych: 98,27

http://wybory2007.pkw.gov.pl/SNT/PL/WYN/W/index.htm

Reasumując: 53,88% uprawnionych jest zainteresowanych tym co w ich kraju się dzieje. 98,27% tych zainteresowanych zgadza się z poglądami partii jakie startują w wyborach. Znaczy się, obecne partie znajdujące się w sejmie mają poparcie 98,27% głosujących. Czyli nie mają powodów do krytycyzmu wobec siebie.

I kto tu bredzi?

A.

20 Data: Marzec 31 2011 15:54:35
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości news:

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą nieważny głos.

A co to zmieni niby?

21 Data: Marzec 31 2011 16:06:46
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Arek 

W dniu 2011-03-31 15:54, Cavallino pisze:

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

A co to zmieni niby?

Upraszczając, czym innym jest poparcie 50% głosujących a 25%. Nawet jak nie zmieni się liczba mandatów. To jest to doć istotny głos niezadowolenia sporej części społeczeństwa.

Może wymusić refleksję rządzących nad swoim postępowaniem, bo do zagospodarowania jest spory pakiet wyborców, a może otworzyć drogę dla jakiegoś nowego ugrupowania.

Czyli odpowiadając na Twoje pytanie: wszystko.

A.

22 Data: Marzec 31 2011 16:09:19
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-03-31 15:54, Cavallino pisze:

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

A co to zmieni niby?

Upraszczając, czym innym jest poparcie 50% głosujących a 25%. Nawet jak nie zmieni się liczba mandatów. To jest to doć istotny głos niezadowolenia sporej części społeczeństwa.

Który akuratnie wybrani będą mieli w głÄ™bokiej d.....
Czyli nieistotny.

Może wymusić refleksję rządzących nad swoim postępowaniem,

LOL !!!!
Nieźle naiwny jesteś.

23 Data: Marzec 31 2011 16:30:20
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Arek 

W dniu 2011-03-31 16:09, Cavallino pisze:

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

A co to zmieni niby?

Upraszczając, czym innym jest poparcie 50% głosujących a 25%. Nawet
jak nie zmieni się liczba mandatów. To jest to doć istotny głos
niezadowolenia sporej części społeczeństwa.

Który akuratnie wybrani będą mieli w głÄ™bokiej d.....
Czyli nieistotny.

Teraz mogą mieć głÄ™boko w d.. tych co nie głosują. Głosujących już nie będą mogli mieć. Dopóki ludzie tego nie zrozumieją, będzie jak jest.


Może wymusić refleksję rządzących nad swoim postępowaniem,

LOL !!!!
Nieźle naiwny jesteś.

Uważasz tak, bo myślisz kategoriami mniejszego zła, głosujesz na partię X bo bardziej nie lubisz partii Y. Ewentualnie nie idziesz do wyborów.

Dla rządzących władza to czysty biznes, nie mogą sobie pozwolić na zostawianie miejsca dla innych. Teraz wyborcy sami mają się w głÄ™bokim d.. więc władza robi to samo i ma ich w d...

A.

24 Data: Marzec 31 2011 16:44:15
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-03-31 16:09, Cavallino pisze:

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

A co to zmieni niby?

Upraszczając, czym innym jest poparcie 50% głosujących a 25%. Nawet
jak nie zmieni się liczba mandatów. To jest to doć istotny głos
niezadowolenia sporej części społeczeństwa.

Który akuratnie wybrani będą mieli w głÄ™bokiej d.....
Czyli nieistotny.

Teraz mogą mieć głÄ™boko w d.. tych co nie głosują. Głosujących już nie będą mogli mieć.

Oczywiście.
Dlatego należy głosować, choćby na wybór mniejszego zła.


Może wymusić refleksję rządzących nad swoim postępowaniem,

LOL !!!!
Nieźle naiwny jesteś.

Uważasz tak, bo myślisz kategoriami mniejszego zła, głosujesz na partię X bo bardziej nie lubisz partii Y.

Nie, nie dlatego.
Dlatego że nie mam za grosz zaufania do polityków i nie wierzę w żadne refleksje z ich strony.
Miejsce na refleksje to mają po porażce wyborczej, a może i nawet nie wtedy (PIS), ale na pewno nie wcześniej.

Dla rządzących władza to czysty biznes, nie mogą sobie pozwolić na zostawianie miejsca dla innych.

Owszem.
Ale to nie iloć głosujących nieważnie, tylko powstanie realnej konkurencji politycznej może wymusić tą refleksję.
Nikt przecież nie ma wątpliwości, że nie głosujący mogą kiedyś zagłosować, jak będą mieli na kogo.

25 Data: Marzec 31 2011 17:37:19
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Arek 

W dniu 2011-03-31 16:44, Cavallino pisze:

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

A co to zmieni niby?

Upraszczając, czym innym jest poparcie 50% głosujących a 25%. Nawet
jak nie zmieni się liczba mandatów. To jest to doć istotny głos
niezadowolenia sporej części społeczeństwa.

Który akuratnie wybrani będą mieli w głÄ™bokiej d.....
Czyli nieistotny.

Teraz mogą mieć głÄ™boko w d.. tych co nie głosują. Głosujących już nie
będą mogli mieć.

Oczywiście.
Dlatego należy głosować, choćby na wybór mniejszego zła.

Wybór mniejszego zła sprawia, że dajesz głos komuś kogo również nie popierasz. W takim przypadku należy oddawać głos nieważny. Nie można zawsze głosować "za" czasem trzeba również "przeciw".


Weźmy taki przekoloryzowany aczkolwiek teoretycznie możliwy przykład, masz dwie partie obie to złodzieje i krętacze. 98% się nimi brzydzi i nie idzie do wyborów. Efekt - rządzą złodzieje z poparciem 2% uprawnionych. Podoba Ci się to?

Może wymusić refleksję rządzących nad swoim postępowaniem,

LOL !!!!
Nieźle naiwny jesteś.

Uważasz tak, bo myślisz kategoriami mniejszego zła, głosujesz na
partię X bo bardziej nie lubisz partii Y.

Nie, nie dlatego.

Ale kawałek wyżej napisałeś o wyborze mniejszego zła?...

Dlatego że nie mam za grosz zaufania do polityków i nie wierzę w żadne
refleksje z ich strony.
Miejsce na refleksje to mają po porażce wyborczej, a może i nawet nie
wtedy (PIS), ale na pewno nie wcześniej.

Zgadza się, ale głosy przeciw (nieważne) pomagają. Bo pokazują ile jest ludzi gotowych głosować. Ktoś się może zastanowi czego oni oczekują.

Dodatkowo, głos nieważny może zmienić sposób prowadzenia kampanii. Obecnie wiadomo, ze ludzie głosują na mniejsze zło, więc nie należy się skupiać na swoim programie tylko walką z przeciwnikiem aby pokazać, że jest gorszy.

Dla rządzących władza to czysty biznes, nie mogą sobie pozwolić na
zostawianie miejsca dla innych.

Owszem.
Ale to nie iloć głosujących nieważnie, tylko powstanie realnej
konkurencji politycznej może wymusić tą refleksję.

Ale te nieważne głosy, daję podłoże dla ewentualnej konkurencji. Ta konkurencja widzi, że są ludzie niezadowoleni z obecnej klasy politycznej. Teraz tego nie ma. 98% uważa, że obecna klasa polityczna jest OK. Więc gdzie miejsce dla czegoś nowego?

Nikt przecież nie ma wątpliwości, że nie głosujący mogą kiedyś
zagłosować, jak będą mieli na kogo.

Wcale nie, to pokazuje, że połowie ludzi nie chce się raz na kilka lat ruszyć tyłka. Wcale nie jest powiedziane, że konkurencja może to zmienić. Nieważny głos wprost pokazuje ile ludzi chce głosować ale nie ma na kogo.

A.

26 Data: Marzec 31 2011 17:50:01
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości news:

Wybór mniejszego zła sprawia, że dajesz głos komuś kogo również nie popierasz.

W ten sposób mógłbym w pełni szczerze głosować tylko na siebie.
Jest jeden problem - nie zamierzam startować.

A głosując na mniejsze zło, przynajmniej wybieram partię z którą zgadzam się w stopniu największym z kandydatów.

W takim przypadku należy oddawać głos nieważny. Nie można zawsze głosować "za" czasem trzeba również "przeciw".


Weźmy taki przekoloryzowany aczkolwiek teoretycznie możliwy przykład, masz dwie partie obie to złodzieje i krętacze. 98% się nimi brzydzi i nie idzie do wyborów.

Chyba nie zrozumiałeś co pisałem, bo chodziło mi o coś odwrotnego, tzn. żeby ić do wyborów i głosować na kogoś innego.

Uważasz tak, bo myślisz kategoriami mniejszego zła, głosujesz na
partię X bo bardziej nie lubisz partii Y.

Nie, nie dlatego.

Ale kawałek wyżej napisałeś o wyborze mniejszego zła?...

No i co w związku z tym?
Przecież napisałem że nie dlatego tak uważam, a nie że tak nie głosuję.

Zgadza się, ale głosy przeciw (nieważne) pomagają.

Mam dokładnie odwrotne zdanie - głosy nieważne są dokładnie tyle samo warte co brak uczestnictwa w głosowaniu.
Fun kłaków albo i mniej.


Ale to nie iloć głosujących nieważnie, tylko powstanie realnej
konkurencji politycznej może wymusić tą refleksję.

Ale te nieważne głosy, daję podłoże dla ewentualnej konkurencji.

Dokładnie takie same jak ci niegłosujący.

Nikt przecież nie ma wątpliwości, że nie głosujący mogą kiedyś
zagłosować, jak będą mieli na kogo.

Wcale nie, to pokazuje, że połowie ludzi nie chce się raz na kilka lat ruszyć tyłka.

Może Tobie to tak pokazuje.


Wcale nie jest powiedziane, że konkurencja może to zmienić.

Dokładnie na tej samej zasadzie wcale nie jest powiedziane, że oddający głosy nieważne zdecydują się oddać ważny.

27 Data: Kwiecien 01 2011 01:21:03
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Arek 

W dniu 2011-03-31 17:50, Cavallino pisze:

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości news:

Wybór mniejszego zła sprawia, że dajesz głos komuś kogo również nie
popierasz.

A głosując na mniejsze zło, przynajmniej wybieram partię z którą zgadzam
się w stopniu największym z kandydatów.

Ok, czyli masz partię na którą możesz głosować. Więc Ciebie ten problem nie dotyczy.

W takim przypadku należy oddawać głos nieważny. Nie można zawsze
głosować "za" czasem trzeba również "przeciw".


Weźmy taki przekoloryzowany aczkolwiek teoretycznie możliwy przykład,
masz dwie partie obie to złodzieje i krętacze. 98% się nimi brzydzi i
nie idzie do wyborów.

Chyba nie zrozumiałeś co pisałem, bo chodziło mi o coś odwrotnego, tzn.
żeby ić do wyborów i głosować na kogoś innego.

Albo Ty mnie. Na kogo innego? Zostają dwie partie. Mogą sobie pozwolić na wszystko, bo ludzie i tak na nich zagłosują. Nawet jak większoć nie odda głosu i tak będą rządzić. Skoro uważasz, że to jest właściwe to sprawa jest jasna i nie wymaga dalszej dyskusji.

Uważasz tak, bo myślisz kategoriami mniejszego zła, głosujesz na
partię X bo bardziej nie lubisz partii Y.

Nie, nie dlatego.

Ale kawałek wyżej napisałeś o wyborze mniejszego zła?...

No i co w związku z tym?
Przecież napisałem że nie dlatego tak uważam, a nie że tak nie głosuję.

No dobra, skoro jest na scenie politycznej partia, z którą się identyfikujesz to git. Aczkolwiek znowu coś zmieniasz, bo jeszcze nie dawno pisałeś, że politykom nie wierzysz w ogóle. Nie łapię już Twojego przekazu.

Zgadza się, ale głosy przeciw (nieważne) pomagają.

Mam dokładnie odwrotne zdanie - głosy nieważne są dokładnie tyle samo
warte co brak uczestnictwa w głosowaniu.
Fun kłaków albo i mniej.

Bo tak Ci się wydaje i koniec. Równie dobrze można powiedzieć, że głos oddany na partię która nie wygrywa jest tym samym co brak uczestnictwa w głosowaniu. Warte to funt kłaków albo i mniej.

Wydaje mi się, że mamy różne rozumienie pojęcia demokracji. Ja jednak pozostanę przy wolnym wyborze a nie narzuconym przez media i sondażownie wyborom - bo niestety do tego się sprowadza Twoja teoria.

Ale to nie iloć głosujących nieważnie, tylko powstanie realnej
konkurencji politycznej może wymusić tą refleksję.

Ale te nieważne głosy, daję podłoże dla ewentualnej konkurencji.

Dokładnie takie same jak ci niegłosujący.

Jedni głosują inni mają wybory w d...

Nikt przecież nie ma wątpliwości, że nie głosujący mogą kiedyś
zagłosować, jak będą mieli na kogo.

Wcale nie, to pokazuje, że połowie ludzi nie chce się raz na kilka lat
ruszyć tyłka.

Może Tobie to tak pokazuje.

Czyli dotarliśmy do końca dyskusji.

Wcale nie jest powiedziane, że konkurencja może to zmienić.

Dokładnie na tej samej zasadzie wcale nie jest powiedziane, że oddający
głosy nieważne zdecydują się oddać ważny.

Droczysz się jak małe dziecko.


A.

28 Data: Kwiecien 01 2011 09:43:50
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-03-31 17:50, Cavallino pisze:
Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości news:

Wybór mniejszego zła sprawia, że dajesz głos komuś kogo również nie
popierasz.

A głosując na mniejsze zło, przynajmniej wybieram partię z którą zgadzam
się w stopniu największym z kandydatów.

Ok, czyli masz partię na którą możesz głosować.

Nie do końca.
Ale z poglądami i sposobami PIS nie zgadzam się w 100%, z praktyką tego co robi PO w 80%, trochę lepsze teoretycznie byłoby LSD, ale oni mają problem z realizacją w praktyce swoich założeń, więc żadna z tych partii nie reprezentuje w pełni moje stanowiska, a głosowanie na Palikota to strata głosu. ;-)


Chyba nie zrozumiałeś co pisałem, bo chodziło mi o coś odwrotnego, tzn.
żeby ić do wyborów i głosować na kogoś innego.

Albo Ty mnie. Na kogo innego? Zostają dwie partie.

Nie - nic nie pisałem żeby głosować na zwycięzców.
A że partia na którą głosowałeś nie wygra, to mówi się trudno - ale sumienie masz czyste.


No dobra, skoro jest na scenie politycznej partia, z którą się identyfikujesz to git.

Nie ma.
Ale każda z nich proponuje jakiś ułamek tego co mi się podoba.
Jedni pogonienie czarnych na Księżyc, drudzy liberalizm (niestety tylko w gospodarce) itd
Niestety nikt nie chce proponować większego stopnia demokracji (np. bezpośredniej w najważniejszych sprawach) czy polepszenia sytuacji na drogach.
Wybór mniejszego zła oznacza ocenę, kto w największym (aczkolwiek nadal niewielkim stopniu) reprezentuje mnie i moje poglądy.

To tak jak z szukaniem partnerki - idealne księżniczki z bajki rzadko się trafiają, więc trzeba ić na kompromis.


Aczkolwiek znowu coś zmieniasz, bo jeszcze nie dawno pisałeś, że politykom nie wierzysz w ogóle. Nie łapię już Twojego przekazu.

Oczywiście że nie wierzę, tyle że niektórzy nawet gadają źle i odwrotnie niż mi pasuje, ro praktyce już nie wspominając.



Zgadza się, ale głosy przeciw (nieważne) pomagają.

Mam dokładnie odwrotne zdanie - głosy nieważne są dokładnie tyle samo
warte co brak uczestnictwa w głosowaniu.
Fun kłaków albo i mniej.

Bo tak Ci się wydaje i koniec.

Dokładnie.
I to co mi się wydaje jest dla mnie 100 razy ważniejsze niż to co wydaje się Tobie.

Dokładnie na tej samej zasadzie wcale nie jest powiedziane, że oddający
głosy nieważne zdecydują się oddać ważny.

Droczysz się jak małe dziecko.


I nazwajem.

29 Data: Kwiecien 01 2011 10:09:30
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Fri, 1 Apr 2011 09:43:50 +0200, "Cavallino"
 wrote:

Ale z poglądami i sposobami PIS nie zgadzam się w 100%, z praktyką tego co
robi PO w 80%, trochę lepsze teoretycznie byłoby LSD, ale oni mają problem z
realizacją w praktyce swoich założeń, więc żadna z tych partii nie


ROTFL, a PO to realizuje w praktyce swoje? :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

30 Data: Kwiecien 01 2011 10:12:47
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jarek Andrzejewski"  napisał w wiadomości

On Fri, 1 Apr 2011 09:43:50 +0200, "Cavallino"
 wrote:

Ale z poglądami i sposobami PIS nie zgadzam się w 100%, z praktyką tego co
robi PO w 80%, trochę lepsze teoretycznie byłoby LSD, ale oni mają problem z
realizacją w praktyce swoich założeń, więc żadna z tych partii nie


ROTFL, a PO to realizuje w praktyce swoje? :-)

Liberalizm gospodarczy w dużej mierze tak (w sensie że się mało mieszają, więc mało psują).
I nic poza tym niestety, a też i to nie do końca (OFE).

31 Data: Marzec 31 2011 19:21:56
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Arek"

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

A co to zmieni niby?

Upraszczając, czym innym jest poparcie 50% głosujących a 25%. Nawet jak nie zmieni się liczba mandatów. To jest to doć istotny głos niezadowolenia sporej części społeczeństwa.

Może wymusić refleksję rządzących nad swoim postępowaniem, bo do zagospodarowania jest spory pakiet wyborców, a może otworzyć drogę dla jakiegoś nowego ugrupowania.

Czyli odpowiadając na Twoje pytanie: wszystko.

Jakby byli zainteresowani sprzeciwem to by taką rubrykę wprowadzili. Mogłoby się okazać, że zamiast 25% popiera ich np tylko 12% uprawionych

32 Data: Kwiecien 01 2011 01:22:47
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Arek 

W dniu 2011-03-31 19:21, niusy.pl pisze:


Użytkownik "Arek"
Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

A co to zmieni niby?

Upraszczając, czym innym jest poparcie 50% głosujących a 25%. Nawet
jak nie zmieni się liczba mandatów. To jest to doć istotny głos
niezadowolenia sporej części społeczeństwa.

Może wymusić refleksję rządzących nad swoim postępowaniem, bo do
zagospodarowania jest spory pakiet wyborców, a może otworzyć drogę dla
jakiegoś nowego ugrupowania.

Czyli odpowiadając na Twoje pytanie: wszystko.

Jakby byli zainteresowani sprzeciwem to by taką rubrykę wprowadzili.
Mogłoby się okazać, że zamiast 25% popiera ich np tylko 12% uprawionych

A dlaczego władza ma być zainteresowana sprzeciwem? Dla nich najlepiej aby ludzie roboli tak jak robią, czyli zawsze głosowali na nich.

A.

33 Data: Kwiecien 01 2011 08:04:23
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Arek"

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

A co to zmieni niby?

Upraszczając, czym innym jest poparcie 50% głosujących a 25%. Nawet
jak nie zmieni się liczba mandatów. To jest to doć istotny głos
niezadowolenia sporej części społeczeństwa.

Może wymusić refleksję rządzących nad swoim postępowaniem, bo do
zagospodarowania jest spory pakiet wyborców, a może otworzyć drogę dla
jakiegoś nowego ugrupowania.

Czyli odpowiadając na Twoje pytanie: wszystko.

Jakby byli zainteresowani sprzeciwem to by taką rubrykę wprowadzili.
Mogłoby się okazać, że zamiast 25% popiera ich np tylko 12% uprawionych

A dlaczego władza ma być zainteresowana sprzeciwem?

Dla tego samego powodu dla którego jest zainteresowana poparciem.

Dla nich najlepiej aby ludzie roboli tak jak robią, czyli zawsze głosowali na nich.

No ale nie głosują i między innymi dlatego frekwencja jest 50% a nie 100

34 Data: Kwiecien 01 2011 10:23:47
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-01 08:04, niusy.pl pisze:

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

A co to zmieni niby?

Upraszczając, czym innym jest poparcie 50% głosujących a 25%. Nawet
jak nie zmieni się liczba mandatów. To jest to doć istotny głos
niezadowolenia sporej części społeczeństwa.

Może wymusić refleksję rządzących nad swoim postępowaniem, bo do
zagospodarowania jest spory pakiet wyborców, a może otworzyć drogę dla
jakiegoś nowego ugrupowania.

Czyli odpowiadając na Twoje pytanie: wszystko.

Jakby byli zainteresowani sprzeciwem to by taką rubrykę wprowadzili.
Mogłoby się okazać, że zamiast 25% popiera ich np tylko 12% uprawionych

A dlaczego władza ma być zainteresowana sprzeciwem?

Dla tego samego powodu dla którego jest zainteresowana poparciem.

Nie widzę związku.

Dla nich najlepiej aby ludzie roboli tak jak robią, czyli zawsze
głosowali na nich.

No ale nie głosują i między innymi dlatego frekwencja jest 50% a nie 100

Obecnej władzy taka frekwencja w niczym nie przeszkadza. Nieważny głos jest instrumentem dla ludzi a nie władzy.

A.

35 Data: Marzec 31 2011 19:14:57
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Arek"

Mamy demokrację, ktoś to państwo wybrał więc dał im przyzwolenie na
taką działalnoć. Może Tobie jednostkowo to się nie podoba, ale ogół
jest za, więc nie można mieć do nich pretensji.

Można, do tych którym się podoba.

Fakt, i do tych, którym to nie pasuje a poprzez nie branie udziału w
głosowaniu, pośrednio również to popierają.

Co Ty bredzisz ?! Ci, którzy nie chodzą na wybory nie popierają chyba,
że TV z tymi głupkami oglądają.

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą nieważny głos.

Sam idź ze dwa razy jak tego potrzebujesz.

Wówczas wyrażÄ… swoje zdanie o partiach startujących do wyborów.

Dobitniej je wyrażają nie biorąc udziału w wyborach.

Skoro tego nie robią to pośrednio zgadzają się z tym co jest.

Nonsens. Po prostu nie wiesz z czym się zgadzają.


Na potwierdzenie tego co piszę ze strony www.pkw.gov.pl

Liczba uprawnionych: 30615471
Liczba wydanych kart: 16494503
Frekwencja: 53,88 Liczba oddanych głosów: 16475672
Liczba głosów ważnych: 16190804
Procent głosów ważnych: 98,27

http://wybory2007.pkw.gov.pl/SNT/PL/WYN/W/index.htm

Reasumując: 53,88% uprawnionych jest zainteresowanych tym co w ich kraju się dzieje.

Nie, oni są tylko zainteresowani wzięciem udziału w wyborach politycznych. Wielu z nich poszło właśnie po to by zagłosować przeciwko a nie za czymś. Wielu zagłosowało bo im obiecali gruszki na wierzbie.

98,27% tych zainteresowanych zgadza się z poglądami partii jakie startują w wyborach. Znaczy się, obecne partie znajdujące się w sejmie mają poparcie 98,27% głosujących.

I jakieś 25% ogółu.

Czyli nie mają powodów do krytycyzmu wobec siebie.

Nie mają ?


I kto tu bredzi?

Ty ?

36 Data: Kwiecien 01 2011 01:35:08
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Arek 

W dniu 2011-03-31 19:14, niusy.pl pisze:


Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

Sam idź ze dwa razy jak tego potrzebujesz.

Jak się domyślam, jeszcze nie masz prawa do głosowania?

Wówczas wyrażÄ… swoje zdanie o partiach startujących do wyborów.

Dobitniej je wyrażają nie biorąc udziału w wyborach.

Owszem wyrażają, że nie dojrzeli do ustroju demokratycznego i wolą aby ktoś podejmował decyzję za nich.

Skoro tego nie robią to pośrednio zgadzają się z tym co jest.

Nonsens. Po prostu nie wiesz z czym się zgadzają.

Popierają obecna władzę ich motywacje mnie nie interesują to ich wewnętrzna sprawa.


Na potwierdzenie tego co piszę ze strony www.pkw.gov.pl

Liczba uprawnionych: 30615471
Liczba wydanych kart: 16494503
Frekwencja: 53,88 Liczba oddanych głosów: 16475672
Liczba głosów ważnych: 16190804
Procent głosów ważnych: 98,27

http://wybory2007.pkw.gov.pl/SNT/PL/WYN/W/index.htm

Reasumując: 53,88% uprawnionych jest zainteresowanych tym co w ich
kraju się dzieje.

Nie, oni są tylko zainteresowani wzięciem udziału w wyborach
politycznych. Wielu z nich poszło właśnie po to by zagłosować przeciwko
a nie za czymś. Wielu zagłosowało bo im obiecali gruszki na wierzbie.

Wrzucili głos na określoną partię, znaczy się, że zagłosowali na nią. Inni wrzucili głos na druga partię itp. Wszystkie partie znalazły się w sejmie i tworzą naszą rzeczywistoć. Same się nie wybrały. 53,88% uprawnionych popiera obecną sytuacją bo ją wykreowało. Powody znowu mnie nie interesują, to wewnętrzna sprawa tych co wybrali obecną klasę polityczną.


98,27% tych zainteresowanych zgadza się z poglądami partii jakie
startują w wyborach. Znaczy się, obecne partie znajdujące się w sejmie
mają poparcie 98,27% głosujących.

I jakieś 25% ogółu.

Ogół nikogo nie interesuje. Interesują potencjalni wyborcy. Tych było w ostatnich wyborach 53,8% uprawnionych. I oni w 98,2% zgadzają się z obecną władzą. Znaczy się mamy dobrą władzę, bo ma pełne poparcie społeczeństwa.

Czyli nie mają powodów do krytycyzmu wobec siebie.

Nie mają ?

A na jakiej podstawie mają mieć? 98,2% poparcie, czarno na białym.

I kto tu bredzi?
Ty ?

Domyślam się, że nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem?

A.

37 Data: Kwiecien 01 2011 08:18:52
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Arek"

Jeżeli faktycznie nie popierają to niech idą na wybory i oddadzą
nieważny głos.

Sam idź ze dwa razy jak tego potrzebujesz.

Jak się domyślam, jeszcze nie masz prawa do głosowania?

Tak, ze żlobka piszę :-) Takiego z sianem :-)


Wówczas wyrażÄ… swoje zdanie o partiach startujących do wyborów.

Dobitniej je wyrażają nie biorąc udziału w wyborach.

Owszem wyrażają, że nie dojrzeli do ustroju demokratycznego i wolą aby ktoś podejmował decyzję za nich.

Nonsens. Sam nie dojrzałeś do samodzielnego podejmowania decyzji dlatego polityków wybierasz.


Skoro tego nie robią to pośrednio zgadzają się z tym co jest.

Nonsens. Po prostu nie wiesz z czym się zgadzają.

Popierają obecna władzę

Tobie się tak wydaje i tyle.

ich motywacje mnie nie interesują to ich wewnętrzna sprawa.

A ich twoje :-)



Na potwierdzenie tego co piszę ze strony www.pkw.gov.pl

Liczba uprawnionych: 30615471
Liczba wydanych kart: 16494503
Frekwencja: 53,88 Liczba oddanych głosów: 16475672
Liczba głosów ważnych: 16190804
Procent głosów ważnych: 98,27

http://wybory2007.pkw.gov.pl/SNT/PL/WYN/W/index.htm

Reasumując: 53,88% uprawnionych jest zainteresowanych tym co w ich
kraju się dzieje.

Nie, oni są tylko zainteresowani wzięciem udziału w wyborach
politycznych. Wielu z nich poszło właśnie po to by zagłosować przeciwko
a nie za czymś. Wielu zagłosowało bo im obiecali gruszki na wierzbie.

Wrzucili głos na określoną partię, znaczy się, że zagłosowali na nią.

No właśnie tak zagłosowali jak napisałem :-)

Inni wrzucili głos na druga partię itp. Wszystkie partie znalazły się w sejmie i tworzą naszą rzeczywistoć. Same się nie wybrały. 53,88% uprawnionych popiera obecną sytuacją bo ją wykreowało. Powody znowu mnie nie interesują, to wewnętrzna sprawa tych co wybrali obecną klasę polityczną.

Jeśli nie odpowiada Ci obecna klasa to miej pretensje do tych 53. Oni ją wybrali a nie ci, którzy "w domu siedzieli"


98,27% tych zainteresowanych zgadza się z poglądami partii jakie
startują w wyborach. Znaczy się, obecne partie znajdujące się w sejmie
mają poparcie 98,27% głosujących.

I jakieś 25% ogółu.

Ogół nikogo nie interesuje. Interesują potencjalni wyborcy. Tych było w ostatnich wyborach 53,8% uprawnionych. I oni w 98,2% zgadzają się z obecną władzą. Znaczy się mamy dobrą władzę, bo ma pełne poparcie społeczeństwa.

Jakieś absurdalne wyliczenia a sprawa jest bardzo prosta: do wyborów idzie mniej więcej 50% z tych 50% około 50% wybiera rządzących, to jest około 25% ogółu uprawnionych. Takie poparcie w wyborach udało się uzyskać rządzącym.


Czyli nie mają powodów do krytycyzmu wobec siebie.

Nie mają ?

A na jakiej podstawie mają mieć? 98,2% poparcie, czarno na białym.

Zwariowałeś


I kto tu bredzi?
Ty ?

Domyślam się, że nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem?

Byś się chłopie zastanowił jak inne wybory odbywają się i jaki znikomy procent "uprawnionych" bierze w nich udział a jednak nikt nie wmawia niebiorącym, że też wybrali bo to głupie do kwadratu jest.

38 Data: Marzec 31 2011 15:53:44
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "niusy.pl"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Arek"
Mamy demokrację, ktoś to państwo wybrał więc dał im przyzwolenie na
taką działalnoć. Może Tobie jednostkowo to się nie podoba, ale ogół
jest za, więc nie można mieć do nich pretensji.

Można, do tych którym się podoba.

Fakt, i do tych, którym to nie pasuje a poprzez nie branie udziału w głosowaniu, pośrednio również to popierają.

Co Ty bredzisz ?! Ci, którzy nie chodzą na wybory nie popierają

No jak to nie?
Ci co nie chodzą głosują w efekcie również - dokładnie tak samo jak reszta społeczeństwa.
Więc są współwinni wyboru takich a nie innych opcji.
Na tym polega demokracja parlamentarna.

39 Data: Marzec 31 2011 19:46:48
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Cavallino"

Mamy demokrację, ktoś to państwo wybrał więc dał im przyzwolenie na
taką działalnoć. Może Tobie jednostkowo to się nie podoba, ale ogół
jest za, więc nie można mieć do nich pretensji.

Można, do tych którym się podoba.

Fakt, i do tych, którym to nie pasuje a poprzez nie branie udziału w głosowaniu, pośrednio również to popierają.

Co Ty bredzisz ?! Ci, którzy nie chodzą na wybory nie popierają

No jak to nie?

Tak to :-)

Ci co nie chodzą głosują w efekcie również - dokładnie tak samo jak reszta społeczeństwa.

Politycy mogą sobie tak tłumaczyć. Faktycznie jest tak, że poparcie to poparcie a brak poparcia to brak poparcia.

Więc są współwinni wyboru takich a nie innych opcji.

Co Ty wymyślasz ?! Nie wybierali polityków i tyle.

Na tym polega demokracja parlamentarna.

No właśnie, a życie polega na dokonywaniu znacznie ważniejszych wyborów niż politycznych.

40 Data: Marzec 31 2011 19:50:45
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "niusy.pl"  napisał w wiadomości news:

Więc są współwinni wyboru takich a nie innych opcji.

Co Ty wymyślasz ?! Nie wybierali polityków i tyle.

Wybierali nie głosując.

Takie są skutki czy to się komuś podoba czy nie.
A teoretyczną filozofię to możesz sobie w buty wsadzić, mnie to nie interesuje.

41 Data: Marzec 31 2011 20:19:10
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "Cavallino"

Więc są współwinni wyboru takich a nie innych opcji.

Co Ty wymyślasz ?! Nie wybierali polityków i tyle.

Wybierali nie głosując.

Zwariowałeś. Inni wybrali. Oni na pewno nie.

42 Data: Marzec 31 2011 20:24:32
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "niusy.pl"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Cavallino"
Więc są współwinni wyboru takich a nie innych opcji.

Co Ty wymyślasz ?! Nie wybierali polityków i tyle.

Wybierali nie głosując.

Zwariowałeś.

To nie ja mylę czyjeś przekonania ze skutkami decyzji.


Inni wybrali. Oni na pewno nie.

Również.
Grzech zaniechania jest jeszcze gorszy niż pomyłka przy urnie.

43 Data: Kwiecien 01 2011 10:08:21
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Sebastian Kaliszewski 

niusy.pl wrote:


Użytkownik "Cavallino"
Więc są współwinni wyboru takich a nie innych opcji.

Co Ty wymyślasz ?! Nie wybierali polityków i tyle.

Wybierali nie głosując.

Zwariowałeś. Inni wybrali. Oni na pewno nie.

Jak nie to "morda w kubeł, radia słuchać" Nieobecni nie mają racji i tyle.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

44 Data: Marzec 31 2011 10:53:16
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Sylwester Łazar 

Mamy demokrację, ktoś to państwo wybrał więc dał
To z niej zrezygnujmy.
Ja tam wolę płacić mandaty, a niech policja ZA SWOJE naprawia to co zepsują.
Z artykułu jasno wynika, że jest odwrotnie:
Policjant zapłacił 200 zł mandatu, a podatnik 2000 zł,
za naprawę samochodu.
Jakiś MATRIX normalnie !
S.

45 Data: Marzec 29 2011 23:46:52
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-03-29, mister  wrote:

Tak? Płacisz podatki? I nie żal Ci?

a wiesz co to jest ubezpieczenie? kazdemu moze sie zdarzyc.

Często wjeżdżasz w wiaty przystankowe?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

46 Data: Marzec 30 2011 12:39:26
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Massai 

Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2011-03-29, mister  wrote:

>> Tak? Płacisz podatki? I nie żal Ci?
>
> a wiesz co to jest ubezpieczenie? kazdemu moze sie zdarzyc.

Często wjeżdżasz w wiaty przystankowe?

Pewnie nieczęsto, ale biorąc pod uwagę że to policja i czasem musi
pojechać po trawniku/chodniku/pod prąd - można zrozumieć.

--
Pozdro
Massai

47 Data: Marzec 30 2011 21:09:40
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: jerzu 

On Tue, 29 Mar 2011 23:05:50 +0200, mister  wrote:

a wiesz co to jest ubezpieczenie?

A wiesz że te auta nie mają AC?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

48 Data: Marzec 30 2011 21:27:45
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-03-30, jerzu  wrote:

a wiesz co to jest ubezpieczenie?

A wiesz że te auta nie mają AC?

A wiesz, że to bardzo dobrze, że mają?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

49 Data: Marzec 30 2011 22:01:40
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Grejon 

W dniu 2011-03-30 21:27, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-03-30,   wrote:

A wiesz że te auta nie mają AC?

A wiesz, że to bardzo dobrze, że mają?

Yyy... może ustalcie jedną wersję?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

50 Data: Marzec 30 2011 22:35:08
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-03-30, Grejon  wrote:

A wiesz że te auta nie mają AC?

A wiesz, że to bardzo dobrze, że mają?

Yyy... może ustalcie jedną wersję?

Zjadło mi "nie". Miało być:
"A wiesz, że to bardzo dobrze, że nie mają?"

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

51 Data: Marzec 30 2011 08:08:28
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: kml 


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości

Kiepsko jak z byle powodu brak Ci słów.


Tak? Płacisz podatki? I nie żal Ci?

Nie i nie będę robił histerii z takiego powodu. Poza tym jest jeszcze kwestia co dokładnie się stało bo jakoć "publikacji" jaka jest każdy myślący człowiek widzi. Szczerze, zdarzyło sie i koniec samochód jest w jednym kawałku więc nie ma co lamentować.


--
pozdrawiam
kml

52 Data: Marzec 30 2011 21:09:16
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: jerzu 

On Tue, 29 Mar 2011 22:50:20 +0200, "kml"  wrote:

Kiepsko jak z byle powodu brak Ci słów.

Taa. Starch się bać. Jak przy małej prędkości zawadzili o wiatę, to co
mogą zrobić podczas pościgu "niebezpiecznego pirata"?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

53 Data: Marzec 30 2011 22:16:44
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: R2r 

W dniu 2011-03-30 21:09, jerzu pisze:

Taa. Starch się bać. Jak przy małej prędkości zawadzili o wiatę, to co
mogą zrobić podczas pościgu "niebezpiecznego pirata"?


No właśnie w Kutnie mieliśmy przykład:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/kutno_kto_zawinil_podczas_tragicznego_zderzenia_radiowozow_44981.html
albo
http://skocz.pl/policja_kutno
Jeden z kierowców (obaj zginęli) znany był z zamiłowania do brawurowej i bardzo niebezpiecznej jazdy. Ale po wypadku odznaczono go pośmiertnie, a znamion przestępstwa prokuratura nie dopatrzyła się i winnych brak mimo, że dwóch policjantów nie żyje a dwóch innych doznało trwałego uszczerbku na zdrowiu...

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

54 Data: Marzec 30 2011 22:58:39
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-03-30 22:16, R2r pisze:

W dniu 2011-03-30 21:09, jerzu pisze:
Taa. Starch się bać. Jak przy małej prędkości zawadzili o wiatę, to co
mogą zrobić podczas pościgu "niebezpiecznego pirata"?


No właśnie w Kutnie mieliśmy przykład:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/kutno_kto_zawinil_podczas_tragicznego_zderzenia_radiowozow_44981.html

albo
http://skocz.pl/policja_kutno
Jeden z kierowców (obaj zginęli) znany był z zamiłowania do brawurowej i
bardzo niebezpiecznej jazdy. Ale po wypadku odznaczono go pośmiertnie, a
znamion przestępstwa prokuratura nie dopatrzyła się i winnych brak mimo,
że dwóch policjantów nie żyje a dwóch innych doznało trwałego uszczerbku
na zdrowiu...

Pisz na "żal.pl", czy inne "wybacz mi". Tragiczny wypadek, ale Ty
ja zwykle będziesz dorabiał do tego ideologię.

55 Data: Marzec 30 2011 23:00:00
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-03-30 21:09, jerzu pisze:

On Tue, 29 Mar 2011 22:50:20 +0200,   wrote:

Kiepsko jak z byle powodu brak Ci słów.

Taa. Starch się bać. Jak przy małej prędkości zawadzili o wiatę, to co
mogą zrobić podczas pościgu "niebezpiecznego pirata"?

Wiesz coś na temat tego zdarzenia, czy będziesz dorabiał ideologię
do twórczości pismaków?

56 Data: Marzec 31 2011 19:12:18
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: jerzu 

On Wed, 30 Mar 2011 23:00:00 +0200, Artur Maśląg
wrote:

Wiesz coś na temat tego zdarzenia, czy będziesz dorabiał ideologię
do twórczości pismaków?

Ty pewnie jak zwykle wiesz wszystko. Wiesz, ale nie powiesz.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

57 Data: Marzec 31 2011 19:30:52
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-03-31 19:12, jerzu pisze:

On Wed, 30 Mar 2011 23:00:00 +0200, Artur wrote:

Wiesz coś na temat tego zdarzenia, czy będziesz dorabiał ideologię
do twórczości pismaków?

Ty pewnie jak zwykle wiesz wszystko.

Niestety będę musiał jak zwykle zaprzeczyć. Gdybym wiedział, to bym
pewnie napisał coś więcej, ale na podstawie doniesień medialnych
to możesz sobie tworzyć dowolne teorie spiskowe o policjantach
zawadzających o wiatę. Przynajmniej medialne itd.

Wiesz, ale nie powiesz.

No cóż, Ty nie wiesz, ale się wypowiadasz - nie tylko o tym.
Na temat niektórych wypadków mogę napisać tylko tyle ile napisałem.

58 Data: Marzec 31 2011 19:44:14
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: jerzu 

On Thu, 31 Mar 2011 19:30:52 +0200, Artur Maśląg
wrote:

No cóż, Ty nie wiesz, ale się wypowiadasz - nie tylko o tym.

Zabronisz mi się wypowiadać? Mam prawo, takie samo jak Ty. I mam prawo
napisać to, co myślę. Na każdy temat.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

59 Data: Marzec 31 2011 21:14:12
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-03-31 19:44, jerzu pisze:

On Thu, 31 Mar 2011 19:30:52 +0200, Artur wrote:

No cóż, Ty nie wiesz, ale się wypowiadasz - nie tylko o tym.

Zabronisz mi się wypowiadać? Mam prawo, takie samo jak Ty. I mam prawo
napisać to, co myślę. Na każdy temat.

LOL - gdzie ja Tobie niby zabraniam się wypowiadać? Kolejny bojownik
o wolność i demokrację? ;) Komentuję tylko (zgodnie z tym co sam
napisałeś) wnioski oparte na rewelacjach medialnych, na poparcie
których faktów brak.

60 Data: Marzec 31 2011 08:13:57
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "jerzu"

Kiepsko jak z byle powodu brak Ci słów.

Taa. Starch się bać. Jak przy małej prędkości zawadzili o wiatę, to co
mogą zrobić podczas pościgu "niebezpiecznego pirata"?

Czy Ty z tych co zawadzają o wiaty przystankowe ?

61 Data: Marzec 31 2011 19:12:40
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: jerzu 

On Thu, 31 Mar 2011 08:13:57 +0200, "niusy.pl"
 wrote:

Czy Ty z tych co zawadzają o wiaty przystankowe ?

Tak, codziennie o nie zawadzam.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

62 Data: Marzec 29 2011 21:14:26
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Rafał Grzelak 

R2r wrote:

http://www.ekutno.pl/?kutno=0&y=1&zoom=10098
albo
http://skocz.pl/policjakutno

Brak mi słów...

A kontrola trzezwosci byla?

Chyba, ze to kolejna ofiara braku obowiazkowej matematyki na maturze i
byl swiecie przekonany, ze jak przod przeszedl, to i tyl musi...

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

63 Data: Marzec 30 2011 09:04:48
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: DJ 

http://www.ekutno.pl/?kutno=0&y=1&zoom=10098
albo
http://skocz.pl/policjakutno

Brak mi słów...

Ale mi wielka afera, bo obtarl blotnik i zderzak.

Ja to normalnie nie moge wyjsc z podziwu jak wielu jest na tej grupie
idealnych kierowcow co to przejechali setki tysiecy kilometrow i nigdy nawet
nie zarysowali auta. Napiszcie jak to sie robi, bo sam znam osobiscie wielu
moim zdaniem dobrych kierowcow, ale zaden nie moze sie pochwalic tak duzymi
przebiegami bez zadnej rysy.

Pozdrawiam

DJ

64 Data: Marzec 30 2011 09:15:39
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: niusy.pl 


Użytkownik "DJ"

http://www.ekutno.pl/?kutno=0&y=1&zoom=10098
albo
http://skocz.pl/policjakutno

Brak mi s��w...

Ale mi wielka afera, bo obtarl blotnik i zderzak.

Ja to normalnie nie moge wyjsc z podziwu jak wielu jest na tej grupie idealnych kierowcow co to przejechali setki tysiecy kilometrow i nigdy nawet nie zarysowali auta. Napiszcie jak to sie robi, bo sam znam osobiscie wielu moim zdaniem dobrych kierowcow, ale zaden nie moze sie pochwalic tak duzymi przebiegami bez zadnej rysy.

Ja to nie mogę wyjć z podziwu jak ciężkomyślący ludzie są. Skoro policjantowi udało się uszkodzić samochód o przystanek to podejrzewać należy, że był nawalony albo naćpany. Ciężko powiedzieć co mu się przytrafi następnym razem.

65 Data: Marzec 30 2011 16:10:05
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: DJ 

Ja to nie mogę wyjść z podziwu jak ciężkomyślący ludzie są. Skoro
policjantowi udało się uszkodzić samochód o przystanek to podejrzewać
należy, że był nawalony albo naćpany. Ciężko powiedzieć co mu się
przytrafi następnym razem.

A jaka to roznica czy o przystanek, budynek, inny stojacy samochod, jakis
slupek czy cos innego?
Myslisz, ze te wszystkie otarcia na parkingach itp. to tylko pod wplywem
alkoholu albo narkotykow?

DJ

66 Data: Marzec 30 2011 10:18:38
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-03-29 22:46, R2r pisze:

http://www.ekutno.pl/?kutno=0&y=1&zoom=10098
albo
http://skocz.pl/policjakutno

Brak mi słów...

Mi też - nic nie pisali o sztucznej mgle i strzałach w 13 sekundzie?

67 Data: Marzec 30 2011 18:48:23
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: DoQ 

W dniu 29-03-2011 22:46, R2r pisze:

http://www.ekutno.pl/?kutno=0&y=1&zoom=10098
albo
http://skocz.pl/policjakutno
Brak mi słów...


Ojej cóż za njus - policjant porysował samochód, zwolnienie dyscyplinarne się należy. Za poplamienie służbowego munduru conajmniej nagana!


Pozdrawiam
Paweł

68 Data: Kwiecien 01 2011 10:46:20
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: jack 

W dniu 29-03-2011 22:46, R2r pisze:

> http://www.ekutno.pl/?kutno=0&y=1&zoom=10098

> albo

> http://skocz.pl/policjakutno

> Brak mi słów...





Ojej cóż za njus - policjant porysował samochód, zwolnienie

dyscyplinarne się należy. Za poplamienie służbowego munduru conajmniej

nagana!





Pozdrawiam

Paweł



I tak nie zle,no bo gdyby to był milicjant to musiał by:
1-Sprawdzić trzeżwości wiaty przystankowej
2-wypisać mandat karny właścicielowi wiaty za nagłe  wtargnięcie tej ze wiaty na
jezdnię.
pozdro.jack
ps.najbardziej denerwujące są nagłe wtargniecia przydroznych drzew na jezdnie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

69 Data: Kwiecien 01 2011 15:16:41
Temat: Re: Nasza dzielna policja...
Autor: R2r 

W dniu 2011-03-30 18:48, DoQ pisze:

Ojej cóż za njus - policjant porysował samochód, zwolnienie
dyscyplinarne się należy.

Raczej należy nie dawać sprzętu osobie, która z tego sprzętu nie umie korzystać.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Nasza dzielna policja...



Grupy dyskusyjne