Jezdzi/jezdzil ktos tym?
Z jakim silnikiem to mozna normalnie uzytkowac. Szukam do firmy 1 szt, jezdzil bedzie tym pracownik ale pewnie od czasu do czasu i ja.

Dnia Wed, 24 Nov 2010 21:43:10 +0100, emes napisał(a):

Jezdzi/jezdzil ktos tym?
Z jakim silnikiem to mozna normalnie uzytkowac. Szukam do firmy 1 szt,
jezdzil bedzie tym pracownik ale pewnie od czasu do czasu i ja.

U nas w firmie jeżdżą Bippery z jakimś maleńkim dieselkiem. W sumie całkiem
fajne auto do miasta i na niezbyt dalekie trasy. Zwinne, poręczne i
zwrotne. Awarii jakiś poważnych nie stwierdzono. Dobrym pomysłem jest
całkowite oddzielenie kabiny od przestrzeni ładunkowej: szybko się
nagrzewa, szybko chłodzi i jest dosyć cicho. Kontrowersyjna jest pozycja za
kierownicą: jedni bardzo sobie chwalą, inni przeklinają. Wypróbuj
koniecznie, bo znam jedną osobę, która stanowczo odmawia jazdy tym autem ze
względu na brak możliwości ustawienia fotela. Wadą tego auta jest
"galopowanie": mały rozstaw osi plus wysoko umieszczony fotel powodują dość
dziwny efekt. Silnik nie zachwyca dynamiką, ale to nie jest ścigacz -
jechałem załadowanym po dach komputerami 150 kilometrów i nawet czasem dało
się coś wyprzedzić.
W sumie bardzo przyjemne autko dostawcze. Osobową wersją nigdy nie
jechałem.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Użytkownik "emes"  napisał w wiadomości grup

Jezdzi/jezdzil ktos tym?
Z jakim silnikiem to mozna normalnie uzytkowac. Szukam do firmy 1 szt, jezdzil bedzie tym pracownik ale pewnie od czasu do czasu i ja.

    Czesc. U nas w firmie jest jeden Bipper, przez poltora roku zrobil 32 tys. W tym czasie wymieniono jakies przeciwwagi przy drazku zmiany biegow (bo terkotalo), lozyska mcpersona, spalila sie kostka przy zarowce, od jakiegos czasu syczy wspomaganie. Srednie spalanie z tego przebiegu wynosi 6,05l/100. Zima potwornie dlugo sie dogrzewa silnik. Po pol roku od kupna pordzewialy zawiasy tylnych drzwi.

Reszte to tam kolega dopisal, faktycznie oddzielenie przestrzeni pelna grodzia jest baaaardzo dobre.

W Fiacie jest inny silnik diesla, pug i cytryna maja wspolny.

PZDr
Adam