Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak
1 | Data: Czerwiec 16 2008 13:34:16 |
Temat: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | |
Autor: TomKus | Normalnie czasem krew mnie zalewa na takich. i nastepnym razem zwyczajnie 2 |
Data: Czerwiec 16 2008 15:45:13 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: quent | Coz... nic nie poradzisz, na takich debili nie ma rady. 3 |
Data: Czerwiec 16 2008 14:02:41 | Temat: Re: Nerwowi | Autor: | quent napisał(a): Coz... nic nie poradzisz, na takich debili nie ma rady. No zart, zart. Za duzo nerwow, stresu by to bylo tego warte, gdyby faktycznie do czegos doszlo, zwlaszcza ze w skrajnym wypadku moze byc cos powaznego. A "zderzakowcy" wkurzja mnie tym bardziej, ze w ciagu 3 miesiecy raptem juz dwa razy ktos mi sprawdzal wytrzymalosc zderzaka, na szczescie przy niskich predkosciach - raz w korku gosc za mna "sie zagapil", drugim razem babka na skrzyzowaniu - nie wiem, nie widziala ze hamuje przed wyjazdem z osiedlowki czy co. Ale to bylo przy ok20km/h, przy 80 mogloby byc roznie. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 4 |
Data: Czerwiec 16 2008 16:37:38 | Temat: Re: Nerwowi | Autor: Cavallino |
A "zderzakowcy" wkurzja mnie tym bardziej, ze w ciagu 3 miesiecy A światła stopu sprawdzałeś? Swoje oczywiście.? ;-) 5 |
Data: Czerwiec 16 2008 23:32:56 | Temat: Re: Nerwowi | Autor: Paweł Stępień |
Tylne halogeny też działają. Po kilku naciśnięciach w tylnym lusterku widać oddalającą się czerwoną facjatę, która wypowiada jakieś nieznane światu wulgaryzmy. ;) Paweł 6 |
Data: Czerwiec 16 2008 23:36:03 | Temat: Re: Nerwowi | Autor: Paweł Stępień |
Tylne halogeny też działają. Po kilku naciśnięciach w tylnym lusterku Sorry, chyba zrozumiałem to w trochę innym kontekście. Niemniej sposób na błyskanie światłami jest jakimś tam sposobem żeby gość odpadł ze zderzaka. Dziwi mnie trochę to, że powszechne jest ustępowanie szaleńcom, którzy gnają dwukrotną prędkością niż dopuszczalna, co dodatkowo takich wzmacnia w ich stylu jazdy. Nie powiem, ja święty nie jestem, ale czasem to faktycznie przesada.... Paweł 7 |
Data: Czerwiec 16 2008 23:47:28 | Temat: Re: Nerwowi | Autor: Cavallino |
Zdecydowanie. ;-) Pytałem czy Ci działają, bo może to wjeżdżanie w kufer ma tutaj przyczynę. 8 |
Data: Czerwiec 16 2008 15:48:16 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 16 Jun 2008 13:34:16 +0000 (UTC), " TomKus" To co, debil nie widzi jaka jest sytuacja? Nic mnie bardziej nie wk...a jak No nie widzi. Zamontuj sobie czujnik parkowania AKA hak i zapnij dwójkę :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 9 |
Data: Czerwiec 16 2008 16:17:23 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: misza | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w On Mon, 16 Jun 2008 13:34:16 +0000 (UTC), " TomKus"A później prostuj pogiętą podłogę bagażnika i kilka innych elementów, suuuper. 10 |
Data: Czerwiec 16 2008 21:53:42 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 16 Jun 2008 16:17:23 +0200, "misza" No nie widzi. Zamontuj sobie czujnik parkowania AKA hak i zapnijA później prostuj pogiętą podłogę bagażnika i kilka innych elementów, Wystarczy mieć auto. Pozatym, przecież nie na swój koszt. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 11 |
Data: Czerwiec 17 2008 08:01:48 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: misza | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w On Mon, 16 Jun 2008 16:17:23 +0200, "misza" Jak ktoś chce jeździć później ZŁOMEM, to oczywiście, niech tak robi. 12 |
Data: Czerwiec 17 2008 12:46:21 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 17 Jun 2008 08:01:48 +0200, "misza" Wystarczy mieć auto. Pozatym, przecież nie na swój koszt. Ty już jeździsz złomem, skoto od puknięcia cały się gnie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 13 |
Data: Czerwiec 17 2008 19:14:30 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: misza | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w On Tue, 17 Jun 2008 08:01:48 +0200, "misza" Ojoj, brak argumentów. Nawet nie pisałem czym jeżdzę, a już jakie wnioski. Ale co tam Adam, fajnie jest jeździć autem, który jest przeznaczony na codzienne zgniatanie od tylca - ile to już razy swojego prostowałeś ? :) A może jesteś z tych co biorą kasę i jeżdżą zgniłkami. 14 |
Data: Czerwiec 17 2008 21:19:12 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 17 Jun 2008 19:14:30 +0200, "misza" Ty już jeździsz złomem, skoto od puknięcia cały się gnie. Założyłem, że wyraziłeś swoje obawy. jakie wnioski. Ale co tam Adam, fajnie jest jeździć autem, który Swojego/ Ani razu. Tylko ja mam samochód, gdzie hak ma solidne mocowanie i bynajmniej nie tylko do podłogi bagażnika. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 15 |
Data: Czerwiec 17 2008 22:01:01 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | Ojoj, brak argumentów. Nawet nie pisałem czym jeżdzę, a już Założyłem, że wyraziłeś swoje obawy. Nie zakładaj, tylko się upewnij np. grzecznie pytając. 16 |
Data: Czerwiec 18 2008 00:48:26 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 17 Jun 2008 22:01:01 +0200, "Jacek \"Plumpi\"" Założyłem, że wyraziłeś swoje obawy. Jacusiu, Ty szukaj prawnika. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 17 |
Data: Czerwiec 18 2008 21:24:05 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | Założyłem, że wyraziłeś swoje obawy. "Co ma piernik do wiatraka ?" A co do prawników nie muszę ich szukać. Mam dwóch bardzo dobrych, bliskich kolegów, którzy aż zacierają ręce, a jeden z nich już wybawił mnię nie przed takimi opresjami :))) Obaj czytają ten wątek i niestety obaj twierdzą, że prawie napewno sąd oddali zarówno twój jak i mój pozew ze względu na twoje problemy ze zdrowiem psychicznym :))) Tak więc obawiam się, że nic nie wskurasz. A ja nie zamierzam się szarpać z idiotą :) Tak więc żyj dalej złudzeniami, malutki Adasiu :)))) 18 |
Data: Czerwiec 18 2008 20:45:01 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: PaweĹ Pluta | On Wed, 18 Jun 2008 21:24:05 +0200, Jacek "Plumpi" Za?o?y?em, ?e wyrazi?e? swoje obawy. Powyższy akapit dowodzi że albo ci prawnicy są bardzo marni, albo także oni nie traktują Cię poważnie i opowiadają Ci byle co, żebyś już sobie poszedł. [...] Paweł Pluta -- -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- - -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-. 19 |
Data: Czerwiec 19 2008 14:29:05 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | Powyższy akapit dowodzi że albo ci prawnicy są bardzo marni, albo także A może Ty byś chciał poprowadzić sprawę Adasia, bo widzę, że się na tym znasz skoro potrafisz oceniać innych prawników ? Zapewne Adaś będzie Ci dozgonnie wdzięczny :))) 20 |
Data: Czerwiec 19 2008 13:14:24 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: PaweĹ Pluta | On Thu, 19 Jun 2008 14:29:05 +0200, Jacek "Plumpi" Powy?szy akapit dowodzi ?e albo ci prawnicy s? bardzo marni, albo tak?e Do oceny "zdalnego" zdiagnozowania choroby psychicznej jako głupoty nie potrzeba wielkiego "znania się". Żeby sąd przyklepał chorobę to trzeba przede wszystkim psychiatry, a nie kolegi-prawnika. Po drugie psychiatra musi przynajmniej zbadać delikwenta, a nie poczytać trochę newsów. Po trzecie, nie słyszałem żeby wkurzająca uppierdliwość została już zaliczona do chorób psychicznych, a innych rzucających się w oczy objawów to kolega Płaszczyca tu raczej nie demonstruje. (A próby wygrywania dyskusji ze mną sposobem "[z sufitu wzięty autorytet] mówi co innego niż ty, hahaha przegrałeś" to Ci się akurat nie udadzą. Ja się nie boję kwestionować autorytetów, zwłaszcza fikcyjnych.) Zapewne Ada? b?dzie Ci dozgonnie wdzi?czny :))) Paweł Pluta -- -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- - -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-. 21 |
Data: Czerwiec 19 2008 20:39:54 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | Do oceny "zdalnego" zdiagnozowania choroby psychicznej jako głupoty nie Są choroby i zaburzenia psychiczne. Niewątpliwie nerwica jest zaburzeniem psychicznym. Sam z resztą dostrzegasz, że Adaś jest okropnie upierdliwy. Z czegoś to musi wynikać. Oczywiście nie mnie ani prawnikowi oceniać czy jest to choroba czy też zaburzenie psychiczne, bo od tego są psychiatrzy i biegli. Ja tylko powtarzam to co usłyszałem prywatnie. A od strony prawnej napewno wystąpimy z wnioskiem o zbadanie przez biegłego psychiatrę. (A próby wygrywania dyskusji ze mną sposobem "[z sufitu wzięty autorytet] Oh, od razu widzisz wszystko w kwestii wygrałeś/przegrałeś. Ot tak myślałem, ze skoro potrafisz tak oceniać prawników to sam też jesteś prawnikiem. 22 |
Data: Czerwiec 19 2008 23:17:34 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 19 Jun 2008 20:39:54 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
Upierdliwy tylko dla takich delikwentów jak Ty, którzy swoje mitomańskie wymysły za prawdę podają :D Ja tylko powtarzam to co usłyszałem prywatnie. A od strony prawnej napewno Dostałeś porade warta tyle, ile za nią zapłaciłeś. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 23 |
Data: Czerwiec 20 2008 07:26:40 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: PaweĹ Pluta | On Thu, 19 Jun 2008 20:39:54 +0200, Jacek "Plumpi" Do oceny "zdalnego" zdiagnozowania choroby psychicznej jako g?upoty nie Z charakteru i, niestety, pewnej inteligencji. Oczywi?cie nie mnie ani prawnikowi ocenia? czy jest to choroba czy te? "Ani prawnikowi"? Czyli jednak gadanie o odrzuceniu pozwu izza wariactwa Płaszczycy było li tylko babuleniem. [...] Paweł Pluta -- -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- - -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-. 24 |
Data: Czerwiec 18 2008 23:43:18 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 18 Jun 2008 21:24:05 +0200, "Jacek \"Plumpi\"" Nie zakładaj, tylko się upewnij np. grzecznie pytając. Tak, Jacusiu, bajaj dalej. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 25 |
Data: Czerwiec 19 2008 14:35:31 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | A co do prawników nie muszę ich szukać. Mam dwóch bardzo dobrych, Bajaj ? Chłopie toż to jest niezła gratka taki proces - precedens. Zapewne będzie pokazywany w TV i internecie, dzięki czemu przysporzy sławy prawnikom oraz nam. Stąd ich zainteresowanie taką sprawą, bo to zawsze podnosi popularność, a w efekcie później przyniesie spory dochód. Tak więc Adasiu czekamy na pozew z niecierpliwością :))) 26 |
Data: Czerwiec 19 2008 15:15:33 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 19 Jun 2008 14:35:31 +0200, "Jacek \"Plumpi\"" takimi opresjami :))) Tak, bajaj, czyli opowiadaj swoje bajeczki. Chłopie toż to jest niezła gratka taki proces - precedens. Mhm. A tego, że w polskim systemie prawnym nie ma precedensów, to Ci koledzy nie powiedzieli? Zapewne będzie pokazywany w TV i internecie, dzięki czemu przysporzy sławy LOL. Co mówi lekarz na Twoja megalomanię? Stąd ich zainteresowanie taką sprawą, bo to zawsze podnosi popularność, a w Oj, Kacuś chyba jakiś serial o amerykańskich prawnikach obejrzał :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 27 |
Data: Czerwiec 19 2008 21:08:51 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | Chłopie toż to jest niezła gratka taki proces - precedens. Właśnie jeden z kolegów mi wytłumaczył znaczenie tego słowa w sensie prawnym. Po prostu nie znam się na prawie, stąd użycie tego słowa w złym znaczeniu, choć często słyszałem to słowo także i w takim znaczeniu w jakim ja go użyłem. Pisząc "precedens" miałem na myśli rozprawę (w sensie medialnym) jako taką, która jeszcze nie miała miejsca, czyli coś czego jeszcze nie było do tej pory, konkretniej ujmując jako rozprawę za zniesławienie na grupie internetowej, której do tej pory jeszcze nie było. A co do precedensów to dowiedziałem się też, że co prawda polskie prawo ich nie przewiduje, ale sądy mogą je uwzględniać i w wyjątkowych sytuacjach rozstrzygać spory opierając się właśnie na precedensach. Tak więc Adasiu także nie piszesz prawdy, bo choć "precedensy" są rzadkością, ale jednak bywają :)))) Zapewne będzie pokazywany w TV i internecie, dzięki czemu przysporzy sławy Tego jeszcze nie wiem. Dopiero mam zamiar się do niego udać, aby przedstawić w sądzie opinię o stanie mojego zdrowia psychicznego. Mam nadzieję, że pozytywną :)))) Oj, Kacuś chyba jakiś serial o amerykańskich prawnikach obejrzał :D E tam, po prostu "napaliłem" się jak "szczerabty na suchary". Radio, telewizja, prasa, YouTube, Wikipedia, a może nawet film ? :) Z tego może być niezła kasa. Sądzę, że nawet gdybym przegrał rozprawę, choć szczerze w to wątpię (po tym co mi mówią koledzy-prawnicy) to i tak wyjdę na swoje. A możliwość publicznego ogłoszenia, że jednak Adaś jest chory lub ma zaburzenia psychiczne będzie wprost bezcenna :)))) 28 |
Data: Czerwiec 19 2008 23:20:11 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 19 Jun 2008 21:08:51 +0200, "Jacek \"Plumpi\"" Właśnie jeden z kolegów mi wytłumaczył znaczenie tego słowa w sensie Tak, tak, Jacusiu. Twój kolega na pewno. Czyzbyś miał takich przyjaciół, jak bohater 'Pięknego umysłu'? Pisząc "precedens" miałem na myśli rozprawę (w sensie medialnym) jako taką, LOL. Nie było? Znów kłamiesz :D A co do precedensów to dowiedziałem się też, że co prawda polskie prawo ichNie, Jacusiu. W polskim prawie precedensów nie ma. Tego jeszcze nie wiem. Dopiero mam zamiar się do niego udać, aby przedstawićZapewne będzie pokazywany w TV i internecie, dzięki czemu przysporzy sławyLOL. Co mówi lekarz na Twoja megalomanię? A, to fajnie, bo to oznacza, że się nie wyłgasz na zielone papiery. E tam, po prostu "napaliłem" się jak "szczerabty na suchary". No, i Jacuś w roli gwiadora :D Ale Ci się marzy :D Z tego może być niezła kasa. Sądzę, że nawet gdybym przegrał rozprawę, choć Niestety, nie zapłacisz za nią kartą. Żaden bank Ci jej nie da :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 29 |
Data: Czerwiec 17 2008 12:54:58 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Sen | misza wrote: Jak ktoś chce jeździć później ZŁOMEM, to oczywiście, niech tak robi. sa auta i Auta, w niektorych uderzenie w hak wiekszych szkod nie powoduje, ale zdaje sobie sprawe, ze wiekszosc samochodow osobowych to delikatne puszki.. S. 30 |
Data: Czerwiec 16 2008 13:51:19 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: ! Nagle do *mnie* z tylu podjezdza gostek z duza predkoscia, siada mi na Uzupelniaj czesto plytn w spryskiwaczu szyby-jak akurat nie pada to sprawdza sie wysmiecicie ;) -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 31 |
Data: Czerwiec 16 2008 15:51:30 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Marcin J. Kowalczyk | TomKus pisze: A dupa tam. nastepnym razem jak pojade starszym samochodem, bedzie akurat na maly remoncik blacharki. w holandii rozwiazali to prosto - fororadary nie tylko lapia za predkosc ale takze za jazde zna zderzaku. Takie wykroczenie kosztuje do âŹ550 :-) 32 |
Data: Czerwiec 16 2008 16:02:43 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: quent | Ciagle sie slyszy o tej niesamowitej kulturze jazdy "na zachodzie". 33 |
Data: Czerwiec 16 2008 16:25:10 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Robert J. | Ciagle sie slyszy o tej niesamowitej kulturze jazdy "na zachodzie". Czy to ważne w jaki sposób zostali nauczeni? Ważne że jeżdżą jak jeżdżą... 34 |
Data: Czerwiec 17 2008 01:49:14 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: J.F. | On Mon, 16 Jun 2008 16:02:43 +0200, quent wrote: Ciagle sie slyszy o tej niesamowitej kulturze jazdy "na zachodzie". Kiedy w Niemczech kary sa niskie, a kontrole rzadkie. Jesli ktos jednak lamie nagminnie, to kiedys jednak straci PJ na miesiac. J. 35 |
Data: Czerwiec 17 2008 01:29:00 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Marcin, A dupa tam. nastepnym razem jak pojade starszym samochodem, bedzie akurat naw holandii rozwiazali to prosto - fororadary nie tylko lapia za predkosc A ile kosztuje jazda lewym pasem, gdy prawy jest wolny? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 36 |
Data: Czerwiec 16 2008 16:28:35 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Robert J. | Nagle do *mnie* z tylu podjezdza gostek z duza predkoscia, siada mi na Od czego masz hamulec? przecież Ty wyprzedasz, więc niech parę sekund poczeka. Nie zwykłem chamstwa zwalczać chamstwem, ale zdarzyło mi się parę razy na chwilę ostro depnąć hebelki. Widziałem tylko w lusterkach siny dym spod kółek debilka, ale jakoś przestawał wisieć na zderzaku. 37 |
Data: Czerwiec 16 2008 16:36:11 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Cavallino |
Nagle do *mnie* z tylu podjezdza gostek z duza predkoscia, siada mi na Proszenie się o kłopoty. Lepiej delikatnie położyć nogę na hamulcu. Lampki się zapalą i efekt i tak osiągniesz. 38 |
Data: Czerwiec 16 2008 16:39:27 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Robert J. | Proszenie się o kłopoty. Naciśnięcie na ułamek sekundy hamulca najwyżej wystraszy mośka z tyłu, nie mówiłem o hamowaniu :-). On musi dostrzec że moje auto zwalnia... 39 |
Data: Czerwiec 17 2008 08:26:31 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: bans | Cavallino pisze: Proszenie się o kłopoty. Lewą. Prawa na gazie. Jedziesz sobie bez zmiany prędkości, a odległość takiego hemoroida od twojego samochodu gwałtownie się zwiększa. Chamski numer, ale cóż... -- bans 40 |
Data: Czerwiec 17 2008 12:15:37 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Michal Jankowski | bans writes: Lepiej delikatnie położyć nogę na hamulcu. Tylko przetestowac wczesniej, bo niewytrenowana lewa noga ma tendencje do zbyt mocnego naciskania hamulca... A propos blyskaczy, to kiedys mialem taka przygode: Krajowa siodemka, jedna jezdnia, jeden pas w kazda strone, odcinek pod gorke, z naszej strony ciagla linia, asfaltowe pobocze oddzielone od jezdni linia ciagla, na tym poboczu para pieszych z wozkiem dzieciecym, dalej pojedynczy pieszy, dalej rowerzysta. Jade sobie spokojnie 90 km/h przy prawej krawedzi swojego pasa. Podjezdza mnie taki cudak z tylu i dawaj swiecic i trabic... MJ 41 |
Data: Czerwiec 16 2008 14:49:25 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 16.06.2008 Robert J. napisał/a: Nagle do *mnie* z tylu podjezdza gostek z duza predkoscia, siada mi na Zbiorniczki z olejem za tylną osią odpalane z konsoli :D -- *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn *** *** http://www.4x4.kalisz.pl *** $ You have new spam in /home/serek/maildir/ 42 |
Data: Czerwiec 16 2008 07:48:59 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: | uwaga w Niemczech od 2009 podwyzka, jazda lewym pasem 80 euro, jazda 43 |
Data: Czerwiec 16 2008 17:19:02 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Papkin | TomKus wrote: Normalnie czasem krew mnie zalewa na takich. i nastepnym razem tez mialem takiego debila raz na ogonie, jechalem lewym, szybko, prawy wolny akurat byl OK ale ja sie zamyslilem i nie zjechalem, wzial mnie prawym w koncu zamiast poczekac sekunde az sie upewnie ze prawy jest czysty i moge mu zjechac. Na takich to proponuje malego "pomyslowego dobromila", czyli przycisk na desce wlaczajacy na full tylne stop, bez koniecznosci hamowania ;-) Wpinamy sie rownolegle (zakladajac ze hamulec wlacza przycisk - zwiera) do instalacji przycisku przy pedale hamulca :-) I gotowe... Przycisk oczywiscie monostabilny i jakis markowy a nie tani szajs. Jak mu tak przycisniesz na 2 sekundy to spanikuje zanim w ogole sprawdzi czy w ogole hamujesz ;p To musi dzialac na psychike... 44 |
Data: Czerwiec 16 2008 21:52:55 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Axel |
Normalnie czasem krew mnie zalewa na takich. i nastepnym razem A gdzie debil? Bo jak rozumiem, dojechal, wyprzedzil prawym i pojechal. Jak sie zamysliles, to o co Ci chodzi? Jak smial wyprzedzac, kiedy byles zamyslony?
Oczywiscie, ze zadziala. Widzialem takich dwoch palantow w lutym na gierkowce. Jeden drugiemy zaczal blyskac dlugimi, drugi zapalil stopy, na co ten z tylu wyprzedzil z prawej w najblizszej luce, zjechal na lewy i... dal po heblach tak, ze obaj zostawili sporo gumy na asfalcie. I jeszcze sobie wrzucali na radiu i straszyli mordobiciem i policja. Uspokoili sie dopiero, jak im powiedzialem, ze sam zaraz zadzwonie i zeznam, ze obaj sie zachowali jak idioci. -- Axel 45 |
Data: Czerwiec 17 2008 09:25:47 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Arek (G) | Axel pisze: [...]Przycisk oczywiscie monostabilny i jakis markowy a nie tani szajs. Jak mu tak przycisniesz na 2 sekundy to spanikuje zanim w ogole sprawdzi czy w ogole hamujesz ;p Po trzech takich manewrach koleś postanowi, że się nie nabierze. Gorzej jak czwarty to będzie faktycznie hamowanie. Gratuluje Panowie pomysłu. Tak na dobrą sprawę wiele się od tych hemoroidów nie różnicie. Pozdrawiam, Arek 46 |
Data: Czerwiec 17 2008 11:19:19 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Axel | "Arek (G)" wrote in message Axel pisze: A przeczytales moj post do konca???? Bo ja napisalem, ze zadziala - to znaczy klient sie wkurwi... -- Axel 47 |
Data: Czerwiec 16 2008 22:01:00 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 16 Jun 2008 17:19:02 +0200, "Papkin" Na takich to proponuje malego "pomyslowego dobromila", czyli przycisk na desce Niezgodne z prawem. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 48 |
Data: Czerwiec 16 2008 22:29:09 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Papkin | Adam Płaszczyca wrote: On Mon, 16 Jun 2008 17:19:02 +0200, "Papkin" wrote: Ale tego nikt nie udowodni, co nie zmienia faktu. Czasami na A4 tez czlowiek musi wyprzedzic konwoj TIR i sie nagle taki speedy gonazales pojawi. Ja mam slaby silnik dosc a miedzy TIR wjechac nie zamierzam. Nie wyprzedzam jak widze ze ktos szybko jedzie z tylu. Jak taki pajac miga Ci gdy nie masz gdzie zjechac to naprawde szkoda slow. 49 |
Data: Czerwiec 17 2008 00:22:32 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Łukasz |
Ale tego nikt nie udowodni, co nie zmienia faktu. Czasami na A4 tez - "między TIR wjechać nie zamierzam" ponieważ..... ? 50 |
Data: Czerwiec 17 2008 07:34:07 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: PaweĹ Pluta | On Tue, 17 Jun 2008 00:22:32 +0200, ?ukasz
Ponieważ musiałbym upierdliwie manewrować prędkością w wąskiej luce między cieżarówkami zanim tamten by mnie wyprzedził. Z reguły to nie jest tak, że facet dojeżdża, ja płynnie w prawo, on przechodzi obok, a ja znowu w lewo. Zwykle musiałbym dać w prawo, odczekać aż on dojedzie/zbierze się, wyprzedzi, przez ten czas musiałbym wyhamować przed cieżarówką, do wyprzedzenia znowu przyspieszyć, a jeszcze dodatkowo ktoś więcej mógłby mi się na tym lewym pasie pojawić. Per saldo znacznie więcej mojej fatygi niż ulżenia trudnej doli gościa z tyłu. To ja wolę żeby on sobie kupił lepszy budzik i wcześniej wyłaził z łóżka, jeżeli nie umie sobie zorganizować czasu i tak się teraz spieszy. Paweł Pluta -- -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- - -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-. 51 |
Data: Czerwiec 17 2008 10:40:33 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Łukasz |
Ponieważ musiałbym upierdliwie manewrować prędkością w wąskiej luce między Wyobrażam sobie Ciebie wyprzedzającego kilkanaście ciężarówek z różnicą prędkości 5km/h a w trudnej doli gościa z tyłu pocieszające dla niego może być to, że dzieli tą dolę razem z kilkoma lub kilkunastoma innymi jadącymi w kolejnym konwoju któremu przewodzisz :) Co do upierdliwego manewrowania prędkością to skoro pisałeś że masz "dość słaby" silnik to myślę, że to Ci nie grozi natomiast ja czasami między ciężarówki wjeżdżam i wcale nie manewruję prędkością bo zazwyczaj jadą równo ok. 85km/h i niewiem jakim długim samochodem jeździsz ale ja mimo ze kombi :) to jakoś mi nie straszna "wąska luka między ciężarówkami" bo zazwyczaj są to normalne odstępy w których nie straszno jechać ale jeśli dla Ciebie kilkadziesiąt metrów to wąska luka to na siłę Cię tam przecież nie zagoni nikt a zwróć uwagę że oni pojazdami a nieporównywalnie większych gabarytach jakoś razem jadą i nic im się nie dzieje a nawet mam wrażenie że najczęściej w bagażniku pojazdu poprzedzającego widze zapakowane osobówki ;) ...a tak bardziej obiektywnie to wszystko oczywiście zależy od sytuacji i nie można popadać w skrajności ale mam wrażenie, że Ty w jedną z nich właśnie popadłeś zapierajac się "rękami i nogami" przed jazdą między ciężarówkami. Chociaż w sumie jak masz tam wjeżdżać po to żeby "upierdliwie manewrować prędkością" to może rzeczywiście lepiej tego nie rób :) Pozdrawiam Łukasz 52 |
Data: Czerwiec 17 2008 08:54:48 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: PaweĹ Pluta | On Tue, 17 Jun 2008 10:40:33 +0200, ?ukasz
A to już jest Twój osobisty problem, jeżeli dla Ciebie między 130 km/h a 90 (a niech nawet i 110, jak się ciężarówce spieszy) jest tylko 5 km/h różnicy. by? to, ?e dzieli t? dol? razem z kilkoma lub kilkunastoma innymi jad?cymi w Ja pisałem że mam dość słaby silnik? Facet, zwidy masz. nie grozi natomiast ja czasami mi?dzy ci??arówki wje?d?am i wcale nie Tak, kilkadziesiąt (a nawet i sto) metrów między TIRami na autostradzie, jeżeli ja jadę 20-30 km/h szybciej od nich to jest wąska luka, jeżeli mam w nią wjechać dla ustąpienia miejsca facetowi, który wyprzedzi mnie z 10 km/h szybciej (bo taka relacja prędkości przy wyprzedzaniu osobówki jadącej 130 jest akurat dość częsta). Nie da się w takiej luce bezpiecznie zmieścić bez przyhamowania. pojazdami a nieporównywalnie wi?kszych gabarytach jako? razem jad? i nic im Weź może lepiej przeczytaj jeszcze raz to, co _ja_ napisałem, a nie to co napisała Twoja wyobraźnia. Paweł Pluta -- -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- - -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-. 53 |
Data: Czerwiec 17 2008 11:10:18 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Łukasz | Ja pisałem że mam dość słaby silnik? Facet, zwidy masz. Powyżej moją odpowiedź skierowałem do Papkina więc pomyślałem że Paweł Pluta odpowiadający na moje pytanie wyraźnie skierowane do Papkina to również Papkin. Jak odpowiadasz nie pytany to się nie dziw że dostajesz takie odpowiedzi :) Pozdrawiam Łukasz 54 |
Data: Czerwiec 17 2008 09:15:19 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: PaweĹ Pluta | On Tue, 17 Jun 2008 11:10:18 +0200, ?ukasz Ja pisa?em ?e mam do?? s?aby silnik? Facet, zwidy masz. Od tego są newsy żeby się wpieprzać w rozmowę bez pytania ;-) Paweł Pluta -- -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- - -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-. 55 |
Data: Czerwiec 17 2008 11:36:00 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Łukasz | Od tego są newsy żeby się wpieprzać w rozmowę bez pytania ;-) ....bez pytania owszem ale mógłbyś jakoś zaznaczyć ży Ty to jednak nie Papkin - jakby to wynikało z kontekstu, bo później rzeczywiście głupoty wypisuję - ale teraz przynajmniej troche usprawiedliwione :) ...a skoro już wiem, że Ty to Ty to z Tobą się zgadzam - a pisałem jedynie o ciężkich przypadkach wyprzedzających wiele zestawów z różnicą prędkości dochodzącą do 5km/h czyli typ "nie ustąpię choćbym jechał równo z ciężarówką bo mi strach lub honor nie pozwala między ciężarówki wjechać" Pozdrawiam Łukasz 56 |
Data: Czerwiec 17 2008 09:30:08 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 16 Jun 2008 22:29:09 +0200, "Papkin" Niezgodne z prawem. Uważaj, bo klient wjedzie Ci kiedyś w zadek i okaże się, że wtedy przetrzepią CI auto. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 57 |
Data: Czerwiec 17 2008 01:38:58 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Papkin, Normalnie czasem krew mnie zalewa na takich. i nastepnym razemtez mialem takiego debila raz na ogonie, jechalem lewym, szybko, prawy wolny A co na takich jak ty, którzy śpią na lewym pasie? Ten za tobą nie pojawił się znikąd. I skoro miał czas dojechać, pobłyskać i wyprzedzić prawym pasem, to musisz mieć naprawdę refleks szachisty... Wpinamy sie rownolegle (zakladajac ze hamulec wlacza przycisk - zwiera) do A zdążysz? Przycisk oczywiscie monostabilny i jakis markowy a nie tani szajs. Jak mu tak A co trzeba twojej psychice, żebyś przestał spać na lewym pasie i patrzył w lusterka? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 58 |
Data: Czerwiec 16 2008 17:47:11 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Grych | W przypadku, gdy prawy pas jest zajęty, a kierownik za mną błyska nerwowo, grzecznie mu zjeżdżam! Po prostu odpuszczam troszkę gazu, czekam aż *powolutku* kolumna aut z prawej mnie wyprzedzi, a potem grzecznie zjeżdżam na prawy pas za ta kolumną. Jeżeli doprasza się ustąpienia, ustępuję :) 59 |
Data: Czerwiec 16 2008 17:49:18 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | Grych wrote: W przypadku, gdy prawy pas jest zajęty, a kierownik za mną błyska Ja po prostu zwalniam, a jak chce mnie koleżka z prawej wziąć, to naruszam przepisy i przyspieszam, aby do tego nie dopuścić. -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 60 |
Data: Czerwiec 16 2008 17:54:07 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Cavallino |
Grych wrote: To jesteś takim samym debilem jak on. O ile w ogóle sam nie prowokujesz wcześniej jego zachowania, przy opisanym postępowaniu jest to bardzo prawdopodobne. 61 |
Data: Czerwiec 16 2008 18:04:51 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | Cavallino wrote:
Gdybyś tylko posiadł zdolność objęcia całego wątku, który czytasz, swoim mikrym móżdżkiem, nie wypisywałbyś tutaj bzdur wynikłych z wyciągania pochopnych wniosków. Przeczytaj sobie kontekst mojej wypowiedzi i przemyśl to, co napisałeś. Ciekawe jak można prowokować czyjeś zachowanie jadąc lewym pasem i nie mając możliwości ani pojechać szybciej, ani zjechać na prawo. Chyba, że za mną będzie imć Cavallino, którego mikry móżdżek nie pozwala zapewne rozważyć takiego złożonego zagadnienia jak: "czy on się wlecze specjalnie, czy po prostu nie ma możliwości jechać inaczej". -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 62 |
Data: Czerwiec 16 2008 18:16:34 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Cavallino |
Gdybym tylko posiadł zdolność objęcia całego wątku, który czytam, swoim To prawda. Przeczytaj sobie kontekst mojej wypowiedzi i przemyśl to, co napisałeś. No właśnie przeczytałem, zobaczyłem opis zachowania totalnego buraka, po którym można się na jezdni każdej chorej reakcji spodziewać.
W danej chwili to może i nie, ale po kimś kto jest w stanie blokować ruch na drodze, tylko dlatego że ktoś na niego zatrąbił, wszystkiego można się spodziewać. A może to Ty dwa tygodnie temu robiłeś cyrki na jezdni, gdy zostałeś otrąbiony za wleczenie się lewym pasem prędkością żółwia z komórką przy uchu? Zacząłeś zajeżdżać drogę, nie dałeś się wyprzedzić i stawałeś na jezdni? No bo idealnie pasuje to do zachowania które opisałeś jako typowe dla Ciebie, nie sądzisz? 63 |
Data: Czerwiec 16 2008 21:16:09 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | Cavallino wrote: A może to Ty dwa tygodnie temu robiłeś cyrki na jezdni, gdy zostałeś To nieco inne zachowanie. Też mnie wkurzają "komórkowcy" bez zestawu, którzy nie radzą sobie z kierownicą na tyle, że nie potrafią w porę zjechać na prawy pas. No bo idealnie pasuje to do zachowania które opisałeś jako typowe dla Nie. -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 64 |
Data: Czerwiec 16 2008 21:37:25 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: No to mnie trochę pocieszyłeś. Błyskacza też olej i puść go, ja Cię wyprzedza. 65 |
Data: Czerwiec 16 2008 21:43:00 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | Cavallino wrote: Błyskacza też olej i puść go, ja Cię wyprzedza. Pod warunkiem, że ma gdzie. Po co mam puszczać kogoś, kto stanie na tym samym "korku" co ja stoję? -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 66 |
Data: Czerwiec 16 2008 21:47:31 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: Jak on Cię wyprzedza prawym, to znaczy że masz gdzie. 67 |
Data: Czerwiec 16 2008 22:38:07 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | Cavallino wrote:
Poddaję się. -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 68 |
Data: Czerwiec 16 2008 16:55:04 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Ciekawe jak można prowokować czyjeś zachowanie jadąc lewym pasem i nie poczekaj. Nie masz mozliwosci jechac szybciej i przyspieszasz jak probuje cie wyprzedzic prawym pasem? hmmm.... -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jestem mały Talibanek, mam granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę i wąglika probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz Ty ! 69 |
Data: Czerwiec 16 2008 21:14:51 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | Budzik wrote: Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim Kolejny... Poszukaj fragmentu o zwalnianiu, o tym, że za kimś jadę, kto jedzie wolno. Jak to powiedział mój kolega, który rekrutuje pracowników: "młodzież ma kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem". -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 70 |
Data: Czerwiec 16 2008 21:40:03 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: no to jeszcze raz! Jedziesz za kims, wiec w jaki sposób nagleCiekawe jak można prowokować czyjeś zachowanie jadąc lewym pasem i przyspieszasz? Jak to powiedział mój kolega, który rekrutuje pracowników: "młodzieżTa młodziez to o mnie? Dziekuje! -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku. (Mądrość Wschodu) 71 |
Data: Czerwiec 17 2008 10:00:05 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jakub Witkowski | Budzik pisze: no to jeszcze raz! Jedziesz za kims, wiec w jaki sposób nagle przyspieszasz? Nie rozumiesz? Ten burak prawą stroną próbuje wyprzedzić nie tylko pana GB ale i tego przed nim, a może nawet całą kawalkadę takich jadących lewym... Nawiasem mówiąc "burak" w 90% przypadków nie łamie przepisów, gdyż większość dróg o dwóch pasach w jednym kierunku jest albo w mieście, albo (poza miastem) ma osobne jezdnie jednokierunkowe w każdą stronę, typowo - z pasem zieleni pośrodku. W obu w/w przypadkach wyprzedzanie z prawej jest DOZWOLONE, w przeciwieństwie do jechania przez GB pasem lewym. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 72 |
Data: Czerwiec 17 2008 08:39:59 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Ja tylko dopytuje bo raz sie okazuje ze nie ma szansy zjechac na prawy pas,no to jeszcze raz! Jedziesz za kims, wiec w jaki sposób nagle bo tam jedzie kawalkada aut, z drugiej prawym pasem wyprzedza nas "nerwus", z drugiej strony nie ma mozliwosci przyspieszenia, a jak ktos juz nas tym prawym pasem wyprzedza t gwałtownie przyspieszamy zeby uniemozliwic ten manewr wyprzedzania. Dla mnie to jakies niekonsekwentne. Poza tym zasugerowano, ze w takiej sytuacji najlepiej zwolnic, wlaczyc prawy kierunkowskaz i poczekac az cala kawalkada aut z prawego pasa nas wyprzedzi. Z mojego doswiadczenia wiem ze miejsca na prawym pasie w takiej sytuacji znajdzie sie od razu i na pewno nie bedzie trzeba czekac na przejechanie wszystkich aut z prawej strony. Nawiasem mówiąc "burak" w 90% przypadków nie łamie przepisów, gdyżNaprawde tak jest, ze jak jestesmy poza terenem zabudowanym, i mamy jezdnie z dwoma pasami ruchu, wydzielona pasem zieleni od ruchu przeciwnego to mozna wyprzedzac prawym? Dotychczas mi sie wydawało, ze poza terenem zabudowanym z prawej mozna tylko, jak sa minimum 3 pasy ruchu w jedna strone. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może", ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą." Henry Louis Mencken 73 |
Data: Czerwiec 17 2008 11:25:05 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jakub Witkowski | Budzik pisze: Naprawde tak jest, ze jak jestesmy poza terenem zabudowanym, i mamy jezdnie z dwoma pasami ruchu, wydzielona pasem zieleni od ruchu przeciwnego to mozna wyprzedzac prawym? Tak - na każdej jezdni jednokierunkowej z wyznaczonymi pasami ruchu. Typowa dwupasmówka z pasem zieleni składa się z dwóch jezdni jednokierunkowych. > Dotychczas mi sie wydawało, ze poza terenem > zabudowanym z prawej mozna tylko, jak sa minimum 3 pasy ruchu w jedna > strone. Pomyliło ci się z jezdnią dwukierunkową. Polecam Art.24 ust.10 10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7: 1. na jezdni jednokierunkowej; 2. na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 74 |
Data: Czerwiec 17 2008 09:59:50 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jakub Witkowski | Grzegorz Brzeczyszczykiewicz pisze: Ja po prostu zwalniam, a jak chce mnie koleżka z prawej wziąć, to Ciekawe jak można prowokować czyjeś zachowanie jadąc lewym pasem i nie mając Ty "nie masz możliwości" zjechać na prawo, ale tamten owszem, może, a nawet jeszcze miałby miejsce cię tą prawą stroną wyprzedzić? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 75 |
Data: Czerwiec 16 2008 23:06:56 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Foton | Ja po prostu zwalniam, a jak chce mnie koleżka z prawej wziąć, to naruszam Dlaczego ? Przeciez to zdroworozsadkowe rozwiazanie! Jedziesz lewym pasem, wiec dlaczego gosc nie moze Cie wyprzedzic prawym ? Zwlaszcza jezdzac po miescie ma to sens - kierownicy na lewym pasie po prostu moga sie szykowac do skretu w lewo, niektorzy zbyt wczesnie bo taka maja nature, moga byc tez przyjezdni nie znajacy miasta. AF 76 |
Data: Czerwiec 16 2008 23:28:12 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Artur | Użytkownik "Adam Foton" napisał w wiadomości > Ja po prostu zwalniam, a jak chce mnie koleżka z prawej wziąć, to nie rozumiesz chyba mentalnosci takich kierowcow, to ze ma wolna prawa strone nie znaczy, ze nie pogoni cie na lewym pasie... ja mialem kilka dni temu taka sytuacje, warszawa, na krotkim odcinku miedzy swiatlami (ok 1 km) jade ok. 50 km/h lewym pasem bo za 500 m skrecam w lewo (jezdnia 3 pasy w jednym kierunku), dojechal mnie koles i najpierw dlugimi probowal naklonic do zjechania z drogi, podniosl mi cisnienie ale dalem rade ale jak zaczal trabic to dalem po hamulcach (rowniez wychodze z zalozenia, ze hamstwo trzeba zwalczac hamstwem) i wtedy okazalo sie, ze da sie mnie wyprzedzic prawa strona jesli sie chce, minusem tego rozwiazania jest fakt, ze na najblizszych swiatlach omal nie doszlo do rekoczynow... jak sie okazalo tamten baran rowniz skrecal w lewo tam gdzie ja czyli za kilka sekund i tak musialby wyhamowac do zera, staralem sie ale nie moge zrozumiec takiego zachowania... -- Pozdrawiam /pisząc na priv usuń z adresu myślnik/ 77 |
Data: Czerwiec 17 2008 09:32:17 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 16 Jun 2008 23:28:12 +0200, "Artur" wrote: temu taka sytuacje, warszawa, na krotkim odcinku miedzy swiatlami (ok 1 km) ROTFL. Toz na nim można 5 razy pasy pozmieniać. jade ok. 50 km/h lewym pasem bo za 500 m skrecam w lewo (jezdnia 3 pasy w A kierunkowskaz to gdzie miałeś? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 78 |
Data: Czerwiec 16 2008 18:21:17 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: skarb | Kiedyś wyprzedzałam tak ciąg tirów i nie miałam ochoty wciskać się na siłę 79 |
Data: Czerwiec 16 2008 20:02:15 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: LukaszS | Ja się tylko pytam: po co? Na odcinku następnych 5 km spokojnie doganiałam go na rondach/światłach. Bo to taki śmieszny typ kierowcy jest. Musi wyprzedzić, żeby potwierdzić swoje ego. 80 |
Data: Czerwiec 16 2008 20:39:36 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | Kiedyś wyprzedzałam tak ciąg tirów i nie miałam ochoty wciskać się na siłę Jak to po co ? Żeby być dłuższym o te brakujące 17cm (wg standardu europejskiego) ;) 81 |
Data: Czerwiec 16 2008 18:26:58 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: mz | lewy pas jest dla samochodow wyprzedzajacych , oczywiscie nie w tym kraju 82 |
Data: Czerwiec 16 2008 20:38:17 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: mirekm | mz pisze: lewy pas jest dla samochodow wyprzedzajacych , oczywiscie nie w tym kraju ,ty koles korkujesz pas bo masz wymowke ze ktos Jedzie lewym, gdyż wyprzedza tych co są na prawym. Jedyne rozsądne i kulturalne wyjście z tej przykrej sytuacji to propozycja kolegi Grycha. Odpuszczasz gaz, dajesz prawy kierunkowskaz i cierpliwie czekasz aż prawy pas będzie wolny. Jak już to nastąpi, to grzecznie zjeżdżasz, i przepuszczasz nerwusa. Polecam, działa - niektórzy wyjątkowo nerwowi doznają od tego nagłego nawrócenia i trąbią na znak, że bardzo kochają Jezusa. Oczywiście ważne jest też, żeby się szczerze i szeroko uśmiechać, jak już jest się wyprzedzanym. pozdrawiam, mirek 83 |
Data: Czerwiec 16 2008 23:19:54 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | mirekm pisze: mz pisze:W wersji luksusowej można też uprzejmym gestem w trakcie przepuszczania pokazać że buraczek ma pierwszeństwo.. No, ale należy przy tym dbać aby odległość od zderzaka pojazdu za który się chowamy była odrobinkę mniejsza niż długość pojazdu buraka - to tak, dla własnego bezpieczeństwa, gdyby burak w naturalnym ludzkim odruchu chciał nam przeczyścić tarcze hamulców z korozji i zanieczyszczeń... -- Wojciech Smagowicz http://www.ebaja.pl zabawki, które Twoje dziecko pokocha 84 |
Data: Czerwiec 16 2008 19:17:53 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Robert Steward | TomKus napisał(a): Nagle do *mnie* z tylu podjezdza gostek z duza predkoscia, siada mi na ogonie i mruga dlugimi zeby zjechac. włącz na chwilę awaryjne, może zauważy i zrozumie... w większości sytuacji odleglośc między moim zderzakiem a "gostkiem" zwiększa się :) pozdr, r -- "koreczku, spraw, zeby nam sie tak chcialo, jak nam sie nie chce..." 85 |
Data: Czerwiec 17 2008 09:33:20 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 16 Jun 2008 19:17:53 +0200, Robert Steward włącz na chwilę awaryjne, może zauważy i zrozumie... Lepiej działa zapalenie lamp cofania :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 86 |
Data: Czerwiec 16 2008 21:02:39 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Pawel "O'Pajak" | Powitanko, Droga dwujezdniowa, dwupasmowa.(...) Ze na prawym jada i nie mamozliwosci zjechac, nie powodujac zagrozenia? Cos sie placzesz w zeznaniach;-), albo jada w odstepach, wiec wlaczasz migacz, sprawdzasz czy mozesz i zjezdzasz miedzy nie, albo z wlaczonym migaczem czekasz az bedziesz mogl zjechac. dlatego zjezdam sam z reguly _jak moge_ jadac Jesli naprawde nie miales mozliwosci zjechac, to sie nie dziwie Twojemu wk*wieniu, jak napisali inni - zobacz swoje swiatla stopu odbite w jego okraglych oczkach;-) Tylko bez hamowania, bo to najgorsza rzecz jaka mozna zrobic. A dupa tam. nastepnym razem jak pojade starszym samochodem, bedzie akurat na Taa, a potem okaze sie, ze sprawca ubezpieczony w PZU, Warcie, czy innej rownie fajnej firmie i bedziesz mial szkode calkowita, czy raczej "naprawe ekonomicznie nieuzasadniona". Nie mowiac juz o tym, ze nie wiesz jak zachowa sie samochod przy takiej kolizji i czy wyjdziesz z tego calo. Co Ci zalezy, pusc buraka, niczego go nie nauczysz, a tylko mozesz ucierpiec. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* 87 |
Data: Czerwiec 17 2008 09:33:58 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 16 Jun 2008 21:02:39 +0200, "Pawel \"O'Pajak\"" Taa, a potem okaze sie, ze sprawca ubezpieczony w PZU, Warcie, czy innej Phi. Szkoda całkowita w moim przypadku wyszła bardzo fajnie na plus :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 88 |
Data: Czerwiec 16 2008 22:04:30 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Radek79 | Użytkownik TomKus napisał: A dupa tam. nastepnym razem jak pojade starszym samochodem, bedzie akurat na maly remoncik blacharki.Masz sporo racji ale nie ma się co wkurwiać to tak jak byś miał wonty do korkiego z "dzień za dniem" albo do maćka z klanu że robi głupie miny. Po prostu debili na świecie nie brakuje ale nie ma się co nimi przejmować. Olej ich wszystkich ciepłym moczem. 89 |
Data: Czerwiec 17 2008 00:12:04 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: axial | Użytkownik " TomKus" napisał w wiadomości Nagle do *mnie* z tylu podjezdza gostek z duza predkoscia, siada mi najak to jak mi ktos wisi pol metra od zdezaka jak jade 80 i wyzej (miasto,i trabi Może miałeś przywiązanego pieska do zderzaka... .... dlatego migał i trąbił. ;) ax 90 |
Data: Czerwiec 17 2008 00:15:39 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Ak | Użytkownik axial napisał: Użytkownik " TomKus" napisał w wiadomości jesteś zabawna jak twoja stara gdy opowiada kawały na pogrzebje 91 |
Data: Czerwiec 17 2008 00:23:05 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: axial | Użytkownik "Ak" napisał w wiadomości Użytkownik axial napisał:blyska > i Naprawdę (tu zatrzepotałem rzęsami)?? ;) ax 92 |
Data: Czerwiec 17 2008 00:27:51 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Ak | Użytkownik axial napisał: Użytkownik "Ak" napisał w wiadomości jesteś kryptogejem ćwierćmózgiem półinteligętem oraz życiową pizdą dlatego powinieneś wykurwiać w podskokach 93 |
Data: Czerwiec 17 2008 07:37:07 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: axial | Użytkownik "Ak" napisał w wiadomości >> jesteś zabawna jak twoja stara gdy opowiada kawały na pogrzebje Ohohhooo hooo... "Miszcz cientej" riposty :))) ax 94 |
Data: Czerwiec 17 2008 14:45:45 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello axial, jesteś kryptogejem ćwierćmózgiem półinteligętem oraz życiową pizdąOhohhooo hooo... Hmmm, styl przypomina jednego z naszych ulubieńców - adi AKA fizol. Ale tamten korzystał z Dialogu - czyżby Dialog zerwał umowę? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 95 |
Data: Czerwiec 17 2008 20:33:10 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: axial | Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości Hello axial, Nie płacił to zerwali :) ax 96 |
Data: Czerwiec 17 2008 21:43:58 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello axial, Nie płacił to zerwali :)Hmmm, styl przypomina jednego z naszych ulubieńców - adi AKA fizol.jesteś kryptogejem ćwierćmózgiem półinteligętem oraz życiową pizdąOhohhooo hooo... Albo Andrzej Buse się zdenerwował i kazał zerwać umowę... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 97 |
Data: Czerwiec 17 2008 07:27:24 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: /// Kaszpir /// | to jak mi ktos wisi pol metra od zdezaka jak jade 80 i wyzej (miasto, Szczerze mówiąc w takich przypadkach ja nie przejmuję się debilem ... Niech sobie miga , trąbi i itd ... Możesz sobie spokojnie jechać nawet 70km/h lewym pasem i nie musisz mu "ustępować" drogi bo i dlaczego ? Jakbyś jechał np. 50km/h to rozumiem , ale wtedy nie powinno się jechać lewym pasem a prawym , ale jesli jedziesz max dozwoloną prędkością to nie widzę powodu abyć łamał przepisy bo komuś się spieszy ... 98 |
Data: Czerwiec 17 2008 07:52:25 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: BartekGSXF |
Bo tak mowia przepisy o ruchu prawostronnym? Jakbyś jechał np. 50km/h to rozumiem , ale wtedy nie powinno się jechaćNo ale ty tez je lamiesz turlajac sie lewym, bez wzgledu na predkosc. -- BartekGSX6F, Ave1,8 EL May the Force be with You Jack: Because I knew, that you knew, that I knew, that you knew, that I knew you would cheat! 99 |
Data: Czerwiec 17 2008 08:09:58 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: misza | Użytkownik "BartekGSXF" napisał w wiadomości
On wyprzedza INNYCH, więc nijak. 100 |
Data: Czerwiec 17 2008 12:48:25 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 17 Jun 2008 07:27:24 +0200, "/// Kaszpir ///" lewym pasem a prawym , ale jesli jedziesz max dozwoloną prędkością to nie Jak jedziesz lewym nie wyprzedzając, to łamiesz przepisy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 101 |
Data: Czerwiec 17 2008 10:56:13 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 17.06.2008 Adam Płaszczyca napisał/a: On Tue, 17 Jun 2008 07:27:24 +0200, "/// Kaszpir ///" Nie prawda. -- *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn *** *** http://www.4x4.kalisz.pl *** $ You have new spam in /home/serek/maildir/ 102 |
Data: Czerwiec 17 2008 13:04:25 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: /// Kaszpir /// | Jak jedziesz lewym nie wyprzedzając, to łamiesz przepisy. Bardzo ciekawe ... Załóżmy że mamy 4 pasy (2 pasy na dany kierunek) , mamy max dozwoloną prędkość w mieście na tym odcinku 70km/h ... Jadę sobie lewym pasem równe 70km/h , na prawym pasie jada samochody z taką samą prędkoscią lub niższą ... Dla czego miałbym zmieniać pas jeśli jadą max dozwoloną prędkością ??? Bo ktoś chce mnie "wyprzedzić" i łamać przepisy ??? Wątpie aby przepisy mówiły że musze zmienić pas aby pirat mógł mnie wyprzedzić ;) 103 |
Data: Czerwiec 17 2008 13:08:20 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Cavallino |
Załóżmy że mamy 4 pasy (2 pasy na dany kierunek) , mamy max dozwoloną prędkość w mieście na tym odcinku 70km/h ... Prędkość ma się do tego nijak.
I dokładnie o tym mowa - wtedy łamiesz przepisy.
Żeby spełnić przepisowe wymogi. 104 |
Data: Czerwiec 17 2008 13:18:00 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: /// Kaszpir /// | Żeby spełnić przepisowe wymogi. Fajnie :) Czyli mam zwolnić pas aby ktoś inny mógł łamać przepisy :) Rewelacja ;) Ale spoko , i tak w większości jeżdzę prawym pasem , lewy sporadycznie jak nawierzchnia jest delikatnie mówiąc słaba a niestety często tak się zdaża (koleiny,wyrwy i itd) 105 |
Data: Czerwiec 17 2008 13:45:43 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Cavallino |
Żeby spełnić przepisowe wymogi. Tak, masz zwolnić. Po to żebyś Ty nie łamał przepisów, skoro je tak bardzo kochasz. 106 |
Data: Czerwiec 17 2008 14:30:36 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: /// Kaszpir /// | Po to żebyś Ty nie łamał przepisów, skoro je tak bardzo kochasz. A kto powiedział że je kocham ? ;-) 107 |
Data: Czerwiec 17 2008 14:40:29 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Cavallino |
Po to żebyś Ty nie łamał przepisów, skoro je tak bardzo kochasz. Ty sam, tak szermujesz przepisami o prędkości.... Nie posądzam Cię o moralność Kalego. 108 |
Data: Czerwiec 17 2008 11:22:12 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: PaweĹ Pluta | On Tue, 17 Jun 2008 13:08:20 +0200, Cavallino
Zaraz, jak oni na prawym jadą z niższą to on wyprzedza, więc może. Jak jadą z taką samą, to jedzie możliwie blisko prawej krawędzi, czyli przy prawym brzegu lewego pasa - bo prawy jest już całkiem zajęty (załóżmy, no bo inaczej ma gdzie zjechać i lewy mu niepotrzebny) i nie jest możliwe jechać bliżej prawej krawędzi niż lewym. Paweł Pluta -- -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- - -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-. 109 |
Data: Czerwiec 17 2008 13:46:13 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Cavallino |
Jadę sobie lewym pasem równe 70km/h , na prawym pasie jada samochody z Jak jedzie równo z nimi to nie wyprzedza. 110 |
Data: Czerwiec 17 2008 11:54:59 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: PaweĹ Pluta | On Tue, 17 Jun 2008 13:46:13 +0200, Cavallino
Skup się. Jak chcesz jechać równo z kimś, kto jedzie z niższą prędkością? Paweł Pluta -- -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- - -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-. 111 |
Data: Czerwiec 17 2008 13:59:39 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jakub Witkowski | Cavallino pisze:
Jak na prawym jadą z niższą, to nie łamie, bo wyprzedza. Jak jadą z taką samą, to łamie albo i nie - w zależności od tego czy jest w stanie zjechać na na prawo. Sytuacja że na prawym pasie jest gęsty sznur samochodów które np. zamierzają niedługo skręcać, a lewy wolny, jest dość częsta. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 112 |
Data: Czerwiec 17 2008 13:53:12 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 17 Jun 2008 13:04:25 +0200, "/// Kaszpir ///" Załóżmy że mamy 4 pasy (2 pasy na dany kierunek) , mamy max dozwoloną 1. Nie wiesz, czy równą. Masz prędkosc w granicach 59-77km/h (zgodnie z normami na prędkościomerz). Dla czego miałbym zmieniać pas jeśli jadą max dozwoloną prędkością ??? Bo tak nakazuje Ci przepis. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 113 |
Data: Czerwiec 19 2008 16:56:30 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, 1. Nie wiesz, czy równą. Masz prędkosc w granicach 59-77km/h (zgodnie Adaś przyjedź Ty do nas po pobłyskaj sobie na srebrną Vectre CW 17016 notabene czesto goszczącą na lewym z prędkością około 50 km/h. Jak masz CB to Ci od razu wskarzą na którym odcinku jedynki akurat się porusza, a potem sobie dyskutuj z kierowcą tej Vectry, ok? -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 114 |
Data: Czerwiec 19 2008 23:20:38 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 19 Jun 2008 16:56:30 +0200, Tomasz Motyliński Adaś przyjedź Ty do nas po pobłyskaj sobie na srebrną Vectre CW 17016 Ależ ja nie błyskam. Ja sobie pojade przed nimi 30km/h. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 115 |
Data: Czerwiec 19 2008 23:31:16 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, On Thu, 19 Jun 2008 16:56:30 +0200, Tomasz Motyliński A jak ich wyprzedzisz? Jak są na lewym to prawy zawalony zazwyczaj. A jak się zaczniesz przeciskać to też Ci ładny mandacik wystawią :) -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 116 |
Data: Czerwiec 20 2008 09:08:00 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 19 Jun 2008 23:31:16 +0200, Tomasz Motyliński Ależ ja nie błyskam. Ja sobie pojade przed nimi 30km/h. Spokojnie, zawsze jest jakiś sposób. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 117 |
Data: Czerwiec 22 2008 11:28:20 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | Ależ ja nie błyskam. Ja sobie pojade przed nimi 30km/h. Fantasta :) A jeżeli chodzi o twoje zachowanie na drodze to widać jakim jesteś kierowcą i jak się zachowujesz. Inni, którzy jadą przepisowo mają ci znikać z lewego pasa, bo tak ty chcesz. A jak nie znikają to ich "tresujesz" zajeżdżając drogę i spowalniając ruch i stwarzając zagrożenie. Chwalisz się debilnymi zachowaniami na drodze - słynne twoje powiedzenie "jazda na małej skrzyni" świadczy tylko o jednym - o problemach z psychiką. Wybacz, ale jestem przeciwny takim zachowaniom jakie ty przedstawiasz, a tym bardziej jestem przeciwny propagowaniu ich przez ciebie jako wzory do naśladowania. Niestety tu Konstytucja nie pozwala ci na tego typu zachowania, a PoRD wręcz tego zabrania i nakłada za nie stosowne kary. Nie masz prawa stać ponad prawem. 118 |
Data: Czerwiec 22 2008 18:47:04 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 22 Jun 2008 11:28:20 +0200, "Jacek \"Plumpi\"" Inni, którzy jadą przepisowo mają ci znikać z lewego pasa, bo tak ty chcesz. Nie, bo tak przepis mówi. A jak nie znikają to ich "tresujesz" zajeżdżając drogę i spowalniając ruch i Nie, nie zajeżdżając i nie powodując zagrożenia. naśladowania. Niestety tu Konstytucja nie pozwala ci na tego typu Pozwala. zachowania, a PoRD wręcz tego zabrania i nakłada za nie stosowne kary. Nie Dlatego Jacusiou, won na prawy - zgodnie z prawem. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 119 |
Data: Czerwiec 23 2008 14:39:07 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | Inni, którzy jadą przepisowo mają ci znikać z lewego pasa, bo tak ty Który ? Wskaż go. naśladowania. Niestety tu Konstytucja nie pozwala ci na tego typu Kłamać także ci nie pozwala. Dlatego nie kłam. zachowania, a PoRD wręcz tego zabrania i nakłada za nie stosowne kary. Nie Dlatego Jacusiou, won na prawy - zgodnie z prawem. Zgodnie z prawem to mnie możesz "cmoknąć w kakaowe oczko" nawet jeżeli będę łamał przepisy. Nie masz prawa mnie zganiać, poganiać czy też tresować. Za to grożą większe sankcje karne niż za kapelusznictwo. Z resztą pierwsze słyszę, aby ktokolwiek został ukarany za kapelusznictwo. Natomiast za zachowanie takie jakie ty prezentujesz wielokrotnie. 120 |
Data: Czerwiec 23 2008 19:04:15 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 23 Jun 2008 14:39:07 +0200, "Jacek \"Plumpi\"" Który ?Inni, którzy jadą przepisowo mają ci znikać z lewego pasa, bo tak tyNie, bo tak przepis mówi. Art. 16. u. 4. Kłamać także ci nie pozwala.naśladowania. Niestety tu Konstytucja nie pozwala ci na tego typuPozwala. Owszem, pozwala, zaś co do kłamania, to wybacz, zastosuj się sam do polecenia. Zgodnie z prawem to mnie możesz "cmoknąć w kakaowe oczko" nawet jeżeli będęzachowania, a PoRD wręcz tego zabrania i nakłada za nie stosowne kary. NieDlatego Jacusiou, won na prawy - zgodnie z prawem. Zgodnie z prawem, mogę zarejestrować Twoje wykroczenie, a potem również zgodnie z prawem sprawić, że za wykroczenie poniesiesz karę. Nie masz prawa mnie zganiać, poganiać czy też tresować. Za to grożą większe Ależ gdzieżbym śmiał. Z resztą pierwsze słyszę, aby ktokolwiek został ukarany za kapelusznictwo. No cóż, kilka linków już było. Natomiast za zachowanie takie jakie ty prezentujesz wielokrotnie. Ja prezentuję? Jacusiu, znów zapomniałeś, że to, co obessasz z palucha, to nei rzeczywistość, a Twoja chora wyobraźnia. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 121 |
Data: Czerwiec 23 2008 21:08:06 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | Który ? "... obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni." Możliwie blisko nie jest równoznaczne z bezwzględnie przy prawej krawędzi. Po czym następuje Art.22 pkt.2 Zgodnie z prawem, mogę zarejestrować Twoje wykroczenie, a potem Adasiu zbyt mocno fantazjujesz, a do tego masz jakieś obsesje na punkcie "tresowania" innych. Samemu łamiesz PoRD, a innych chcesz karać, a do tego bezprawnie stawiasz się w roli policji oraz sędziego. Uważam, ze tylko ludzie z zaburzeniami psychicznymi zachowują się w ten sposób, także montując kamery w samochodzie tylko po to, zeby "tresować" innych A co do twojego używania kamery i jakichkolwiek urządzeń rejestrujących: Po pierwsze nie masz prawa używać urządzeń rejestrujących bez wiedzy oraz wbrew sprzeciwowi osób, które rejestrujesz. Jeżeli jesteś już takim wielkim orędownikiem prawa powinieneś wiedzieć, że urządzenia takie muszą posiadać homologację, świadectwa legalizacji, a osoba posługująca się nimi powinna być do tego uprawniona. Myślisz, że w sklepach naklejki informujące o kamerach video są tylko po to, aby odstraszyć potencjalnych złodziei, a informacje, które słyszysz w słuchawce telefonu "dla bezpieczeństwa rozmowa jest rejestrowana" podczas rozmowy z konsultantami np. telefonii to tylko taki bajer ? Niestety nie. Zarówno jedno jak i drugie jest informacją, która ma za zadanie umożliwienie złożenia sprzeciwu. Jeżeli w wyraźny sposób nie informujesz osób, które rejestrujesz, a robisz to z ukrycia to dokonujesz przestępstwa. Tak więc, zarejestrowany przez Ciebie materiał nie ma żadnej wartości dowodowej, a może tylko ci przynieść problemy. Życzę Ci, aby ktoś ci kiedyś "zrobił koło tyłka", bo na to zasługujesz. A jeżeli chodzi o dowody to tylko i wyłącznie mogą się liczyć Twoje zeznania i nic więcej. Natomiast za zachowanie takie jakie ty prezentujesz wielokrotnie. Adaś czysty jak łza :))) Jesteś jedynym, który w to wierzy :))) 122 |
Data: Czerwiec 24 2008 12:04:35 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 23 Jun 2008 21:08:06 +0200, "Jacek \"Plumpi\"" Art. 16. u. 4. Oczywiście, że nie. Oznacza bowiem, że tak należy o ile inne znaki lub przepisy nie nakazują innego zachowania. Po czym następuje Art.22 pkt.2 Który własnie jest przykładem, kiedy nie jest możliwe, bo przepis nakazuje inne zachowanie. Pokaż mi przepis, który nakazuje jazdę lewym pasem, kiedy po prawym można jechać bezpiecznie wyłącznie z mniejszą prędkością? Zgodnie z prawem, mogę zarejestrować Twoje wykroczenie, a potem Znów argumentów nie ma. Samemu łamiesz PoRD, a innych chcesz karać, a do tego bezprawnie stawiasz A terez kłamiesz :D Uważam, ze tylko ludzie z zaburzeniami psychicznymi zachowują się w ten Nie po to, żeby tresować, a po to, żeby rejestrować wykroczenia, a następnie przekazywać delikwentów odpowiednim do karania organom. Czyżbyć uważał, że karanie łamiących przepisy to coś złego, Jacusiu? A co do twojego używania kamery i jakichkolwiek urządzeń rejestrujących: LOL. Znowu Twoi prawnicy Ci tak powiedzieli? Jeżeli jesteś już takim wielkim orędownikiem prawa powinieneś wiedzieć, że Tak, tak, Jacusiu. A teraz Twoi wyobrażeni koledzy prawnicy podadzą odpowiednie ustawy :D Myślisz, że w sklepach naklejki informujące o kamerach video są tylko po to, No według Twoich kolegów z wyobraźni na pewno nie. Zarówno jedno jak i drugie jest informacją, która ma za zadanie umożliwienie A, jasne. A teraz Jacusiu, podaj prosze artykuł Kodeksu Karnego, który łamię robiąc Ci zdjęcia :D Tak więc, zarejestrowany przez Ciebie materiał nie ma żadnej wartości Ja wie, że mi źle zyczysz. I wiem, jak bardzo żałosny jesteś po raz kolejny idąc w maliny, wpędzany tam swoja głupotą, niewiedzą i chęcią dokopania właściwą wszystkim niedowartościowanym ludziom. A jeżeli chodzi o dowody to tylko i wyłącznie mogą się liczyć Twoje zeznania Tak, Jacusiu. Bo to, że w Polsce sąd ma pełna swobode przyjmowania dowodów to Cię nei obchodzi :D Adaś czysty jak łza :)))Natomiast za zachowanie takie jakie ty prezentujesz wielokrotnie.Ja prezentuję? Jacusiu, znów zapomniałeś, że to, co obessasz z Jacusiu, może kiedyś zrozumiesz, że jeśli ktoś twierdzi, że jesteś małym człowieczkiem, to wcale nie twierdzi jednocześnie, że jest wielki. Większośc ludzi nie ma tak, jak Ty. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 123 |
Data: Czerwiec 24 2008 21:37:39 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Jacek "Plumpi" | Który własnie jest przykładem, kiedy nie jest możliwe, bo przepis Nie ma takiego jak i nie ma takiego, który by tego zabraniał. To ja jako kierowca oceniam czy mam potrzebę czy też nie i czy mam możliwość prowadzić po dziurach czy też nie. Tylko nie próbuj znowu mi wmawiać, że jestem za kapelusznictwem. Wręcz przeciwnie. Uważam, że nie powinno się tak jeździć na zasadzie mam wszystkich w d.... i jadę, bo mi wolno, a reszta ma jechać za mną. Jestem temu przeciwny i nie będę ukrywał, ze czasami i mi się "scyzoryk otwiera w kieszeni". Jednak wiem, że pouczanie, tresowanie takich ludzi niesie jeszcze większe niebezpieczeństwo niż jazda kapelusznicza. A zabawy w pana policjanta z pseudofotoradarem są po prostu dla mnie dziecinadą, która stwarza duże zagrożenie w ruchu drogowym. Zwłaszcza jak ktoś ma obsesje na punkcie oceniania i karania innych. Zauważ też, ze w przypadku uprawnionych patroli, zawsze występują 2 osoby funkcjonariuszy: kierowca oraz osoba, która zajmuje się obsługą urządzenia rejestrującego. Ty zajmując się prowadzeniem i jednocześnie robieniem zdjęć czy nagrywaniem video stwarzasz zagrożenie na drodze takie samo jak człowiek używający telefonu komórkowego czy wpatrzony w mapę, rozłożoną na kierownicy. Adasiu zbyt mocno fantazjujesz, a do tego masz jakieś obsesje na punkcie No własnie zabrakło Ci ich, bo to co robisz jest karygodne. Samemu łamiesz PoRD, a innych chcesz karać, a do tego bezprawnie stawiasz Kłamię ? Sam się tym chwaliłeś. Tylko powtarzam to co czytam napisanego Twoją ręką. Nie po to, żeby tresować, a po to, żeby rejestrować wykroczenia, a Oczywiście, że jest czymś złym, ponieważ Ty jako kierowca powinieneś być skoncentrowany na prowadzeniu samochodu, a nie na ściganiu, rejestrowaniu i karaniu łamiących przepisy. Nie masz do tego stosownych uprawnień, ani także odpowiedniego wyszkolenia do prowadzenia tego typu akcji. Ponadto nie posiadasz odpowiedniego sprzętu, wyposażenia oraz możliwości technicznych, które umożliwiają wykonanie tego typu czynności w sposób bezpieczny dla siebie samego, a przede wszystkim biezpieczny dla pozostałych użytkowników ruchu drogowego. A co do twojego używania kamery i jakichkolwiek urządzeń rejestrujących: Nie. Tym razem akurat znam, te sprawy, ponieważ zajmuję się m.in. montażem instalacji alarmowych oraz dozorowych i z tymi problemami spotykam się na codzień. A, jasne. A teraz Jacusiu, podaj prosze artykuł Kodeksu Karnego, który Nie chodzi o robienie zdjęć, ale o rejestrowanie bez wiedzy osób rejestowanych (zdjęcia, video, dźwięk) w celu wykorzystania tych materiałów przeciwko tym osobom. Zauważ, że nawet policja nie ma prawa tego robić na własną rękę. Aby mogła wykonać tego typu rejestrację musi mieć odpowiednie uprawnienia lub nakaz prokuratorski (w przypadku inwigilacji). Zobacz jaka była niedawno afera ze Strażą Miejską, która kupowała fotoradary po to tylko, żeby "trzepać" kasę. Jakie było zdziwienie, kiedy SN orzekł, że były to działania bezprawne i nielegalne. Tak samo i to co Ty robisz jest nielegalne i bezprawne. Dlatego też nie może stanowić materiału dowodowego, obciążającego inną osobę. Co najwyżej może on być wykorzystany jako materiał poszlakowy, ale nie dowodowy. Dowodem obciążającym są tylko i wyłącznie Twoje zeznania, a nie nagrania. Zobacz, że nawet osoby takie jak Rutkowski muszą odpowiadać przed prawem za takie wyczyny. Swoją drogą to mi szkoda gościa, bo wg mojej oceny robił kawał dobrej roboty. Ja wie, że mi źle zyczysz. Nie życzę Ci źle, ale życzę abyś w końcu zrozumiał, gdzie popełniasz błędy. Póki co nie dostrzegasz ich i nie dasz sobie nawet wytłumaczyć uważając się za wszechwiedzącego i nieomylnego. Niestety w tym przypadku jedyna nauka to tylko "na włąsnej skórze". Stąd mój tekst. Tak, Jacusiu. Bo to, że w Polsce sąd ma pełna swobode przyjmowania I tu jestem w stanie się zgodzić, że sądy w Polsce mają zbyt dużą swobodę i zero odpowiedzialności :)))) Reszty Twoich tekstów nawet nie chce mi się komentować, gdyż są tak głupie. 124 |
Data: Czerwiec 25 2008 12:59:10 | Temat: Re: Nerwowi "blyskacze" swiatlami jadacy w zderzak | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 24 Jun 2008 21:37:39 +0200, "Jacek \"Plumpi\"" Pokaż mi przepis, który nakazuje jazdę lewym pasem, kiedy po prawym |