Grupy dyskusyjne   »   Nic tak życia nie umila...

Nic tak życia nie umila...



1 Data: Luty 06 2007 22:23:05
Temat: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

....jak zbesztania dresa chwila.

A było to tak.

Tytułem wstępu - moja TŻ po zeszłorocznym wypadku chodzi o kulach (no,
już coraz lepiej i niedługio kule precz pójdą). Ma orzeczoną dawną I
grupę czasowo, stosowny identyfikator który uprawnia między innymi do
parkowania na miejscach dla inwalidów. Kiedy jedzie ze mna i razem
idziemy do sklepu, to z tego uprawnienia korzysta.
I szczerze mówiąc, dopiero kiedy korzystanei z tych miejsc stało się
konieczne zorientowałem się, jak wielu dupków bez uprawnień, tłumacząc
się w róznoraki sposób parkuje na tychże miejscach.

Dzisiaj się wkurzyłem na maksa. Zaparkowałem pod M1 a tuż obok z autka
wyskakuje zdrowiusieńki dresik w sile wieku. Zapytałem grzecznie, czy
on jest niepełnosprawny, na co usłyszałem przemiłe stwierdzenie, żem
dupek, bo tyle miejsca wokół, a się czepiam. Zapytałem więc, że skoro
tyle miejsca wokół, to czemu nie zaparkował obok, tylko na miejscu dla
niepełnosprawnych. Miły inaczej dresik zabulgotał coś, a nastepnie
rzucił inteligentnie 'nie podoba Ci się, to kurwa spierdalaj', na co
zaproponowałem mu, że jednak lepiej dlań by było, jakby przeparkował
swój wóz (w ładnym zresztą kolorze). Na co dresik zdecydowanie
odmówił, i zaczął się oddalać. Cóż, wyjąłem z autka pisak korekcyjny i
skorygowałem sytuację, czyli domalowałem mu na szybie stosowny
identyfikator. Dresik zabulgotał straszliwie, rozejrzał się, a
nastepnie pobiegł w kierunku stojącego opodal radiowozu, co świadczyło
o jego zdecydowanym nieprzystosowaniu do zycia w cywilizacji ;).

Cóż, miło było nastepnie popatrzeć, jak przez bite 40 minut
policjancie sprawdzają dane auta i kierowcy, a potem udzielają
(niestety, tylko) pouczenia. Cóż, miły dresik może zapamięta taką
prostą rzecz, że chcąc oszczędzić dwie minuty mozna stracić znacznie
więcej.

A swoją drogę - oglądanie tego dresika w akcji - bezczenne. Polecam
każdemu, kto napotka autko bez identyfikatora na miejscu dla inwalidy.

Pozdrawiam.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356



2 Data: Luty 06 2007 22:28:15
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

skorygowałem sytuację, czyli domalowałem mu na szybie stosowny
identyfikator. Dresik zabulgotał straszliwie, rozejrzał się, a
nastepnie pobiegł w kierunku stojącego opodal radiowozu, co świadczyło
o jego zdecydowanym nieprzystosowaniu do zycia w cywilizacji ;).

Hehe, niezły debil :D
pozdrawiam

3 Data: Luty 06 2007 21:37:35
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Wysocki 

In pl.pregierz Adam Płaszczyca  wrote:

Dzisiaj się wkurzyłem na maksa. Zaparkowałem pod M1 a tuż obok z autka
wyskakuje zdrowiusieńki dresik w sile wieku.

Swego czasu w podobnej sytuacji przestawiłem z kumplem samochód buraka
między drzewa w poprzek tak, żeby nie mógł wyjechać. Trzeba było widzieć
jego minę jak wrócił...

--
Adam Wysocki * Warszawa * http://www.chmurka.net/ * GSM: 514 710 213
Jakbym chciał, to bym coś mądrego napisał (C) LampA @ p.c.networking

4 Data: Luty 06 2007 22:42:49
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Wojtek M. 



A swoją drogę - oglądanie tego dresika w akcji - bezczenne. Polecam
każdemu, kto napotka autko bez identyfikatora na miejscu dla inwalidy.


Jeden dres u mnie na osiedlu popisałsię w trochę inny sposób. Jechał
samochodem po pijanemu. Wyleciał z zakrętu i rozbił się o drzewo swoim cud
golfikiem II. Prawie nic mu się nie stało, jechał sam, nie było świadków.
Mógł spokojnie iść do domou się wyspać...
Ale postanowił zrobić coś innego :)
Zadzwonił po pomoc drogową. Przyjechali podobno błyskawicznie, a jeszcze
szybciej radiowóz wezwany przez kierowce pomocy drogowej :) heh
Cieszę się, że zabrali mu prawko a auto stoi na parkingu policyjnym. Może w
ten sposób zostało ocalone czyjeś życie. A jeszcze bardziej rozbawia mnie
sposób w jaki to sobie załatwił. rotfl!

Pozdrawiam
Wojtek z Krakowa

ps. Koleś chodzi w białej czapeczce z daszkiem ;)

5 Data: Luty 06 2007 23:33:20
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Sanctum Officium 

"Wojtek M."  wrote in message


>
> A swoją drogę - oglądanie tego dresika w akcji - bezczenne. Polecam
> każdemu, kto napotka autko bez identyfikatora na miejscu dla inwalidy.


Jeden dres u mnie na osiedlu popisałsię w trochę inny sposób. Jechał
samochodem po pijanemu. Wyleciał z zakrętu i rozbił się o drzewo swoim cud
golfikiem II. Prawie nic mu się nie stało, jechał sam, nie było świadków.
Mógł spokojnie iść do domou się wyspać...
Ale postanowił zrobić coś innego :)
Zadzwonił po pomoc drogową. Przyjechali podobno błyskawicznie, a jeszcze
szybciej radiowóz wezwany przez kierowce pomocy drogowej :) heh
Cieszę się, że zabrali mu prawko a auto stoi na parkingu policyjnym. Może
w
ten sposób zostało ocalone czyjeś życie. A jeszcze bardziej rozbawia mnie
sposób w jaki to sobie załatwił. rotfl!

Pozdrawiam
Wojtek z Krakowa

ps. Koleś chodzi w białej czapeczce z daszkiem ;)

Widać, że dres ma wbudowane procedury samodestrukcyjne ;-)


MK

6 Data: Luty 06 2007 22:54:30
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: bratPit 

 ...dresik zdecydowanie

odmówił, i zaczął się oddalać. Cóż, wyjąłem z autka pisak korekcyjny i
skorygowałem sytuację, czyli domalowałem mu na szybie stosowny
identyfikator.

Normalnie jesteś moim Guru :-)
brat

7 Data: Luty 06 2007 22:59:37
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Wolvier 

Dzisiaj jednego skurwiela widziałem pod Carrefour'em (CH Zakopianka, ok.godz. 20.00) jak podjechał Audi A6 i zaparkował chamsko na miejscu dla niepełnosprawnych.
Zapytałem uprzejmie obok stojących "pseudo" ochroniarzy czy koleś jest niepełnosprawny...
Uzyskałem odpowiedź "w tym kraju nie ma osób niepełnosprawnych".
Jako, że w telefonie mam dobry aparat cyknąłem zdjęcie samochodu i jednego pana ochroniarza.
Mail do Carrefour'u poszedł, jutro wysyłam poleconym do Centrali firmy (z zapytanie czy to nowa polityka firmy??)z załącznikiem do "Faktu".
Wiem, że to walka z wiatrakami...ale...

8 Data: Luty 06 2007 23:03:19
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Łukasz 

Wolvier wrote:

z załącznikiem do "Faktu".


Oł je :D  Teraz się zacznie  <rotfl> :D


--
 Pozdrawiam - Łukasz Jeszke - Gdańsk
 Jeep Cherokee 4.0 http://tiny.pl/wbh6  SPRZEDAM
 Berlingo 2.0HDi + U510 + Lemm AT 71- P.M.S Edition
 Był : XM V6, UAZ 452, 469, 2 x VW Passat i inne złomy :)
 gg  i  telefon : http://www.jeszke.org     e-mail : antyspamowy

9 Data: Luty 06 2007 23:59:49
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 6 Feb 2007 22:59:37 +0100, "Wolvier"  wrote:

Zapytałem uprzejmie obok stojących "pseudo" ochroniarzy czy koleś jest
niepełnosprawny...
Uzyskałem odpowiedź "w tym kraju nie ma osób niepełnosprawnych".
Jako, że w telefonie mam dobry aparat cyknąłem zdjęcie samochodu i jednego pana
ochroniarza.
Mail do Carrefour'u poszedł, jutro wysyłam poleconym do Centrali firmy (z
zapytanie czy to nowa polityka firmy??)z załącznikiem do "Faktu".
Wiem, że to walka z wiatrakami...ale...

A to dziwne, bo akurat CH zakopianka dość dobrze sobie radziła z
takimi (np. płotki blokujące miejsca dla niepełnosprawnych).
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Grzybki.jpg
___________/    mail:  GG: 3524356

10 Data: Luty 07 2007 00:07:32
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Wolvier 

Zapytałem uprzejmie obok stojących "pseudo" ochroniarzy czy koleś jest
niepełnosprawny...
Uzyskałem odpowiedź "w tym kraju nie ma osób niepełnosprawnych".
Jako, że w telefonie mam dobry aparat cyknąłem zdjęcie samochodu i jednego pana
ochroniarza.
Mail do Carrefour'u poszedł, jutro wysyłam poleconym do Centrali firmy (z
zapytanie czy to nowa polityka firmy??)z załącznikiem do "Faktu".
Wiem, że to walka z wiatrakami...ale...

A to dziwne, bo akurat CH zakopianka dość dobrze sobie radziła z
takimi (np. płotki blokujące miejsca dla niepełnosprawnych).

Wyglądał na znajomka ochroniarzy lub ich szefa ;]

11 Data: Luty 07 2007 01:08:18
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: dziadek 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Tue, 6 Feb 2007 22:59:37 +0100, "Wolvier"  wrote:

A to dziwne, bo akurat CH zakopianka dość dobrze sobie radziła z
takimi (np. płotki blokujące miejsca dla niepełnosprawnych).


ta byle auto na siedemnastocalowych felgach z xenonem i ochroniarz wpuszcza
na miejsce dla niepelnosprawnych

12 Data: Luty 08 2007 21:06:15
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: dropzone 

Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał:

A to dziwne, bo akurat CH zakopianka dość dobrze sobie radziła z
takimi (np. płotki blokujące miejsca dla niepełnosprawnych).

Fakt, płotki są, a przy nich ochroniarze, ale dziwnym trafem samochody powyżej 100tys. jakimś trafem tam stają (oczywiście bez identyfikatorów dla niepełnosprawnych), a ochroniarze grzecznie im płotek odsuwają. Może za drobną opłatą? Trzeba dorabiać do 4-5zł / godz.


--
dropzone

13 Data: Luty 07 2007 07:45:26
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: WG 

Dnia Tue, 6 Feb 2007 22:59:37 +0100, Wolvier napisał(a):

Dzisiaj jednego skurwiela widziałem pod Carrefour'em

A nie skurwiel'a, patafian'ie?

Wiem, że to walka z wiatrakami...ale...

Taa...

14 Data: Luty 07 2007 10:30:05
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "WG"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 6 Feb 2007 22:59:37 +0100, Wolvier napisał(a):

> Dzisiaj jednego skurwiela widziałem pod Carrefour'em

A nie skurwiel'a, patafian'ie?

a tak dokladniej to o co Ci chodzi ? o to ze kolega Wolvier zachowal sie OK,
czy o to ze ochroniarza powinno sie od razu wywalic z roboty za brak
kompetencji ?


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

15 Data: Luty 07 2007 10:29:10
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Tomek P. 

Dnia 07-02-2007 o 10:30:05 Cyprian Prochot   napisał(a):


UÂżytkownik "WG"  napisaÂł w wiadomoÂści

Dnia Tue, 6 Feb 2007 22:59:37 +0100, Wolvier napisaÂł(a):

> Dzisiaj jednego skurwiela widziaÂłem pod Carrefour'em

A nie skurwiel'a, patafian'ie?

a tak dokladniej to o co Ci chodzi ? o to ze kolega Wolvier zachowal sie  OK,
czy o to ze ochroniarza powinno sie od razu wywalic z roboty za brak
kompetencji ?


Przykr'e, ż'e piedolon'e apostrof'y nie doć, ż'e się rozplenił'y jak  chwast'y, to w dodatk'u niektórz'y nie zauważa'ją ich gdy się je paclce'm  wska'że.



--
"Miejski asfalt rodzi jedynie demokratów, biurokratów i dziwki."
Mikołaj Gómez DĂĄvila

16 Data: Luty 07 2007 10:39:54
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Tomek P."  napisał w wiadomości

Dnia 07-02-2007 o 10:30:05 Cyprian Prochot

Przykr'e, ż'e piedolon'e apostrof'y nie dość, ż'e się rozplenił'y jak
chwast'y, to w dodatk'u niektórz'y nie zauważa'ją ich gdy się je paclce'm
wska'że.

czekaj, wez gleboki oddech.
po co przy odmianie slowa skurwiel uzywac apostrofu ?


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

17 Data: Luty 07 2007 10:39:37
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Tomek P. 

Dnia 07-02-2007 o 10:39:54 Cyprian Prochot   napisał(a):


UÂżytkownik "Tomek P."  napisaÂł w wiadomoÂści

Dnia 07-02-2007 o 10:30:05 Cyprian Prochot

Przykr'e, ¿'e piedolon'e apostrof'y nie doœÌ, ¿'e siê rozpleni³'y jak
chwast'y, to w dodatk'u niektórz'y nie zauwaÂża'jÂą ich gdy siĂŞ je  paclce'm
wska'Âże.

czekaj, wez gleboki oddech.
po co przy odmianie slowa skurwiel uzywac apostrofu ?


Aby zwrócić uwagę przedpiścy na niepotrzebny apostrof przy odmianie  Carrefoura.


--
"Miejski asfalt rodzi jedynie demokratów, biurokratów i dziwki."
Mikołaj Gómez DĂĄvila

18 Data: Luty 07 2007 10:50:09
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: janusz@fajny.adres.to 

Użytkownik Tomek P. napisał:

Dnia 07-02-2007 o 10:39:54 Cyprian Prochot  napisał(a):


UÂżytkownik "Tomek P."  napisaÂł w wiadomoÂści

Dnia 07-02-2007 o 10:30:05 Cyprian Prochot

Przykr'e, ¿'e piedolon'e apostrof'y nie doœÌ, ¿'e siê rozpleni³'y jak
chwast'y, to w dodatk'u niektórz'y nie zauwaÂża'jÂą ich gdy siĂŞ je paclce'm
wska'Âże.

czekaj, wez gleboki oddech.
po co przy odmianie slowa skurwiel uzywac apostrofu ?


Aby zwrócić uwagę przedpiścy na niepotrzebny apostrof przy odmianie Carrefoura.

Może nie był pewien, jak to to odmienić?
W końcu nazwa francuska, jak by nie było.


--
j..
<adres> <- ROT13 <adres>
-- -- -- -- -- -- -- -- -- --

19 Data: Luty 07 2007 11:06:07
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Tomek P. 

Dnia 07-02-2007 o 10:50:09    napisał(a):

 Aby zwrócić uwagę przedpiścy na niepotrzebny apostrof przy odmianie  Carrefoura.

Może nie był pewien, jak to to odmienić?
W końcu nazwa francuska, jak by nie było.


"niech się bambus języka uczy, kurwa niech się uczy" :>

(polskiego ofc)

--
"Miejski asfalt rodzi jedynie demokratów, biurokratów i dziwki."
Mikołaj Gómez Dávila

20 Data: Luty 07 2007 11:23:24
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: janusz@fajny.adres.to 

Użytkownik Tomek P. napisał:

Dnia 07-02-2007 o 10:50:09   napisał(a):

 Aby zwrócić uwagę przedpiścy na niepotrzebny apostrof przy odmianie Carrefoura.

Może nie był pewien, jak to to odmienić?
W końcu nazwa francuska, jak by nie było.


"niech się bambus języka uczy, kurwa niech się uczy" :>

(polskiego ofc)

Zaraz, przecież Carrefour to nazwa _francuska_
i _naprawdę_ można czasem nie być pewnym, jak taką nazwę odmienić.
Ja np. nie jestem pewien, jak odmieniać nazwę marketu Geant.
"Idę do Geanta|Geant'a|Geana ?"

--
j..
<adres> <- ROT13 <adres>
-- -- -- -- -- -- -- -- -- --

21 Data: Luty 07 2007 12:01:31
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Tomek P. 

Dnia 07-02-2007 o 11:23:24    napisał(a):

Użytkownik Tomek P. napisał:
Dnia 07-02-2007 o 10:50:09    napisał(a):

 Aby zwrócić uwagę przedpiścy na niepotrzebny apostrof przy odmianie  Carrefoura.

Może nie był pewien, jak to to odmienić?
W końcu nazwa francuska, jak by nie było.

 "niech się bambus języka uczy, kurwa niech się uczy" :>
 (polskiego ofc)

Zaraz, przecież Carrefour to nazwa _francuska_
i _naprawdę_ można czasem nie być pewnym, jak taką nazwę odmienić.
Ja np. nie jestem pewien, jak odmieniać nazwę marketu Geant.
"Idę do Geanta|Geant'a|Geana ?"


A jednak regulują to zasady pisowni polskiej.

--
"Miejski asfalt rodzi jedynie demokratów, biurokratów i dziwki."
Mikołaj Gómez Dávila

22 Data: Luty 07 2007 13:10:25
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Maciek 

Zaraz, przecież Carrefour to nazwa _francuska_
i _naprawdę_ można czasem nie być pewnym, jak taką nazwę odmienić.
Ja np. nie jestem pewien, jak odmieniać nazwę marketu Geant.
"Idę do Geanta|Geant'a|Geana ?"


A jednak regulują to zasady pisowni polskiej.


Wypadałoby tu zaświecić tym kagankiem oświaty nieco jaśniej ...
Maciek

23 Data: Luty 07 2007 13:16:49
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Tomek P. 

Dnia 07-02-2007 o 13:10:25 Maciek  napisał(a):

Zaraz, przecież Carrefour to nazwa _francuska_
i _naprawdę_ można czasem nie być pewnym, jak taką nazwę odmienić.
Ja np. nie jestem pewien, jak odmieniać nazwę marketu Geant.
"Idę do Geanta|Geant'a|Geana ?"


A jednak regulują to zasady pisowni polskiej.


Wypadałoby tu zaświecić tym kagankiem oświaty nieco jaśniej ...
Maciek

Gdzieś tu powinno być: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=665

--
"Miejski asfalt rodzi jedynie demokratów, biurokratów i dziwki."
Mikołaj Gómez Dávila

24 Data: Luty 08 2007 09:07:39
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: janusz@fajny.adres.to 

Użytkownik Tomek P. napisał:

Dnia 07-02-2007 o 13:10:25 Maciek  napisał(a):

Zaraz, przecież Carrefour to nazwa _francuska_
i _naprawdę_ można czasem nie być pewnym, jak taką nazwę odmienić.
Ja np. nie jestem pewien, jak odmieniać nazwę marketu Geant.
"Idę do Geanta|Geant'a|Geana ?"


A jednak regulują to zasady pisowni polskiej.


Wypadałoby tu zaświecić tym kagankiem oświaty nieco jaśniej ...
Maciek

Gdzieś tu powinno być: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=665

W tych regułach zakłada się, że użytkownik polszczyzny wie,
jak dana nazwa jest wymawiana, a jak nie wie, to niech idzie na wierzbę banany prostować. Do bani z takimi regułami.
Chodzi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa.
Ale też chodzi o to, aby czytający zrozumiał, o czym myślał piszący.
Myślę, że dopóki piszący nie przesadza i nie wali apostrofu za każdym
razem, gdy ma do czynienia z nazwą obcą, a wypowiedź pisemna jest
zrozumiała, można jeden - czy dwa - przypadki nad-użycia apostrofu
piszącemu wybaczyć. (Bo np. może piszący nie wie, jak się daną nazwę
wymawia.)

PS. "nad-użycie" jest specjalnie tak napisane.
Norwid też stosował takie sztuczki.

--
j..
<adres> <- ROT13 <adres>
-- -- -- -- -- -- -- -- -- --

25 Data: Luty 08 2007 10:22:44
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Tomek P. 

Dnia 08-02-2007 o 09:07:39    napisał(a):

Użytkownik Tomek P. napisał:
Dnia 07-02-2007 o 13:10:25 Maciek  napisał(a):

Zaraz, przecież Carrefour to nazwa _francuska_
i _naprawdę_ można czasem nie być pewnym, jak taką nazwę odmienić.
Ja np. nie jestem pewien, jak odmieniać nazwę marketu Geant.
"Idę do Geanta|Geant'a|Geana ?"


A jednak regulują to zasady pisowni polskiej.


Wypadałoby tu zaświecić tym kagankiem oświaty nieco jaśniej ...
Maciek
 Gdzieś tu powinno być: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=665

W tych regułach zakłada się, że użytkownik polszczyzny wie,
jak dana nazwa jest wymawiana, a jak nie wie, to niech idzie na wierzbę  banany prostować. Do bani z takimi regułami.

Nawet gdybym nigdy nie słyszał tego słowa, bez wątpienia wymawiałbym to z  "R" na końcu (fur, four, for, nieważne) i traktował jak rzeczownik rodzaju  męskiego.

Myślę, że dopóki piszący nie przesadza i nie wali apostrofu za każdym
razem, gdy ma do czynienia z nazwą obcą, a wypowiedź pisemna jest
zrozumiała, można jeden - czy dwa - przypadki nad-użycia apostrofu
piszącemu wybaczyć. (Bo np. może piszący nie wie, jak się daną nazwę
wymawia.)

Tu nie chodzi o niego - to są grupy dyskusyjne z setkami anonimowych osób.  Tu chodzi o zjawisko nadużywania apostrofów występujące generalnie (chyba  słowo "generalnie" przestało być już nadużywane i w związku z tym znów go  używam ;) ) - i miedzy innymi dlatego nie należy traktować takich uwag  personalnie.


PS. "nad-użycie" jest specjalnie tak napisane.
Norwid też stosował takie sztuczki.

Znam jednego takiego piszacego współcześnie. I co z tego? Najpierw  udowodnij, ze znasz zasady, dopiero wtedy twoje odstępstwa od nich mozna  uznać za ekstrawagancję a nie nieuctwo.


--
"Miejski asfalt rodzi jedynie demokratów, biurokratów i dziwki."
Mikołaj Gómez Dávila

26 Data: Luty 08 2007 17:56:12
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Wolvier 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta

"- zakaz pisania nie na temat"

Jest też i
"- Pisz poprawnie, używając w miarę potrzeby wszystkich znaków danego języka i wykorzystując w pełni możliwości konfiguracji używanych programów. Jeśli program nie ma pożądanej funkcjonalności (np. nie obsługuje MIME czy nie ma słownika), zmień go na inny."

Wyrosło 15 postów na temat jednego apostrofu.
Pisownie sprawdziłem i już następnym razem przy słowie Carrefour go nie użyje.

27 Data: Luty 09 2007 00:25:24
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Michal' Turakiewicz 

Użytkownik 
 napisał w wiadomości


Ja np. nie jestem pewien, jak odmieniać nazwę marketu
Geant.
"Idę do Geanta|Geant'a|Geana ?"

Poprawnie mówi się: Idę do Reala.


--
Michal' Turakiewicz
olgierd at poczta_onet_pl
Tatrzan'ski Klub Pl'etwonurkowy WANTA www.wanta.com.pl

28 Data: Luty 07 2007 18:27:10
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Wolvier 


Aby zwrócić uwagę przedpiścy na niepotrzebny apostrof przy odmianie
Carrefoura.

Uwielbiam to.
Ludzi, którzy wtrącają się do dyskusji nie na temat.Byleby tylko zaistnieć na grupie dyskusyjnej.
Niestety nie ma grupy na temat ortografii czy pisowni, ale jeżeli chcesz to wspólnymi siłami założymy taką grupę...
Aż dziw bierze, że nie wspomniałeś nic na temat konfiguracji mojego czytnika...

29 Data: Luty 07 2007 19:40:50
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Wolvier,

Wednesday, February 7, 2007, 6:27:10 PM, you wrote:

Aby zwrócić uwagę przedpiścy na niepotrzebny apostrof przy odmianie
Carrefoura.
Uwielbiam to.
Ludzi, którzy wtrącają się do dyskusji nie na temat.Byleby tylko zaistnieć na
grupie dyskusyjnej.
Niestety nie ma grupy na temat ortografii czy pisowni, ale jeżeli chcesz to
wspólnymi siłami założymy taką grupę...

http://rtfm.killfile.pl/#lajza

Aż dziw bierze, że nie wspomniałeś nic na temat konfiguracji mojego czytnika...

Ja wspomnę - po czorta popsułes polskie literki w cytacie? Skonfiguruj
sobie czytnik.

--
Best regards,
 RoMan                           

30 Data: Luty 07 2007 10:44:51
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Axel 

"Cyprian Prochot"  wrote in message


Przykr'e, ż'e piedolon'e apostrof'y nie dość, ż'e się rozplenił'y jak
chwast'y, to w dodatk'u niektórz'y nie zauważa'ją ich gdy się je paclce'm
wska'że.
czekaj, wez gleboki oddech.
po co przy odmianie slowa skurwiel uzywac apostrofu ?

Chodzilo o to, ze niepotrzebny przy Carrefourze...

--
Axel

31 Data: Luty 07 2007 10:53:12
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości



Chodzilo o to, ze niepotrzebny przy Carrefourze...

Carrefour jest nazwa wlasna. uzycie apostrofu w tym akurat  przypadku jest
niekonieczne, ale rowniez nie jest bledem.

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

32 Data: Luty 07 2007 08:06:43
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Jacek Ostaszewski 

Wolvier napisał(a):

Dzisiaj jednego skurwiela widziałem pod Carrefour'em (CH Zakopianka, ok.godz. 20.00) jak podjechał Audi A6 i zaparkował chamsko na miejscu dla niepełnosprawnych.
Zapytałem uprzejmie obok stojących "pseudo" ochroniarzy czy koleś jest niepełnosprawny...
Uzyskałem odpowiedź "w tym kraju nie ma osób niepełnosprawnych".
Jako, że w telefonie mam dobry aparat cyknąłem zdjęcie samochodu i jednego pana ochroniarza.
Mail do Carrefour'u poszedł, jutro wysyłam poleconym do Centrali firmy (z zapytanie czy to nowa polityka firmy??)z załącznikiem do "Faktu".
Wiem, że to walka z wiatrakami...ale...



A może TO jest sposób na to bydło? Przecież niemal każdy ma aparat w telefonie, a nie każdy, z kolei, dość odwagi i sprawności ciała, żeby wszczynać z takim q-tyasem spór? Zasypywać centrale odpowiednich sklepów emilami ze zdjęciami, to może, dla własnego świętego spokoju, pogonią swoich "ochroniarzy" do roboty?!

--
JackOss - bez synaturki!

33 Data: Luty 07 2007 12:46:34
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 07 Feb 2007 08:06:43 +0100, Jacek Ostaszewski
wrote:

A może TO jest sposób na to bydło? Przecież niemal każdy ma aparat w
telefonie, a nie każdy, z kolei, dość odwagi i sprawności ciała, żeby
wszczynać z takim q-tyasem spór? Zasypywać centrale odpowiednich sklepów
emilami ze zdjęciami, to może, dla własnego świętego spokoju, pogonią
swoich "ochroniarzy" do roboty?!

Jest to sposób i tak też czynię.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

34 Data: Luty 06 2007 23:12:20
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Hipcio 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

I szczerze mówiąc, dopiero kiedy korzystanei z tych miejsc stało się
konieczne zorientowałem się, jak wielu dupków bez uprawnień, tłumacząc
się w róznoraki sposób parkuje na tychże miejscach.

Inwalidów umysłowych można spotkać codziennie na parkingu podziemnym
Arkadii - przy chodniku "Wisła" jest miejsce dla około 12 samochodow
inwalidzkich, 3/4 jest zajete własnie przez tego typu inwalidów

Swoja drogą odwaznie postapiłes z dresikiem i zabawnie

35 Data: Luty 07 2007 00:47:12
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: priko 

Inwalidów umysłowych można spotkać codziennie na parkingu podziemnym
Arkadii - przy chodniku "Wisła" jest miejsce dla około 12 samochodow
inwalidzkich, 3/4 jest zajete własnie przez tego typu inwalidów

a swoja droga ci z naklejkami to tez niezle ziolka - tak obserwujac ludzi
wysiadajacych z tak oklejonych samochodow to ja nie wiem co z nimi nie tak
obie rece, obie nogi, nie kuleja a naklejke maja, pewnie glusi albo jedna
noga cm krotsza...imho tez zalosne

36 Data: Luty 07 2007 01:11:13
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Hipcio 


Użytkownik "priko"  napisał w wiadomości



a swoja droga ci z naklejkami to tez niezle ziolka - tak obserwujac ludzi
wysiadajacych z tak oklejonych samochodow to ja nie wiem co z nimi nie tak
obie rece, obie nogi, nie kuleja a naklejke maja, pewnie glusi albo jedna

wystarczy ze są opiekunem osoby inwalidy.

Ale patrzac na te auta to mi sie nei wydaje bo ani nalepek nie mają ani
identyfikatorów. Zwykli ciule

37 Data: Luty 07 2007 07:40:35
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Piotr Zawadzki 

priko wrote:

a swoja droga ci z naklejkami to tez niezle ziolka - tak obserwujac ludzi
wysiadajacych z tak oklejonych samochodow to ja nie wiem co z nimi nie tak
obie rece, obie nogi, nie kuleja a naklejke maja, pewnie glusi albo jedna
noga cm krotsza...imho tez zalosne

Niepełnosprawność nie musi być widoczna. Może to być np. "sercowiec",
albo osoba, która ma inne schorzenia somatyczne.

--
Pozdrawiam
PWZ

38 Data: Luty 07 2007 09:49:36
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 00:47:12 +0100, "priko"  wrote:

a swoja droga ci z naklejkami to tez niezle ziolka - tak obserwujac ludzi
wysiadajacych z tak oklejonych samochodow to ja nie wiem co z nimi nie tak
obie rece, obie nogi, nie kuleja a naklejke maja, pewnie glusi albo jedna
noga cm krotsza...imho tez zalosne

Bardzo Ci się wydaje. Moją TŻ na oko też byś tak zaklasyfikował. Tyle,
że ona po przejściu 200 metrów dalej już bez odpoczynku iść nie może.
Co więcej, nie każda niepełnosprawność kwalifikuje do karty
parkingowej.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

39 Data: Luty 07 2007 13:13:49
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "priko"  napisał w wiadomości

a swoja droga ci z naklejkami to tez niezle ziolka - tak obserwujac ludzi wysiadajacych z tak oklejonych samochodow to ja nie wiem co z nimi nie tak obie rece, obie nogi, nie kuleja a naklejke maja, pewnie glusi albo jedna noga cm krotsza...imho tez zalosne

Nie koniecznie. Może mieć np. uraz kręgosłupa i gorset, którego nie widać.
pozdrawiam

40 Data: Luty 07 2007 09:48:13
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 6 Feb 2007 23:12:20 +0100, "Hipcio"  wrote:

Inwalidów umysłowych można spotkać codziennie na parkingu podziemnym
Arkadii - przy chodniku "Wisła" jest miejsce dla około 12 samochodow
inwalidzkich, 3/4 jest zajete własnie przez tego typu inwalidów

Szczerze mówiąc, to możesz nękac policję przez 112, a dyrekcję CH
Arkadia mailami. Nie mów, że to nic nie da. Daje, naprawdę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

41 Data: Luty 06 2007 23:11:40
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

A swoją drogę - oglądanie tego dresika w akcji - bezczenne. Polecam
każdemu, kto napotka autko bez identyfikatora na miejscu dla inwalidy.

No to ja ze Stasiem Podróżnikiem trafiłem jednak na normalnego. Zajeżdżamy sobie stasiową betą pod Auchana we WuRCu. Skręcamy w boczną alejkę i szukamy miejsca, a tymczasem widzimy jegomościa w Peloponezie. Ów gość sobie ślicznie parkuje na miejscu z wózkiem. Na to Stasio dyplomatycznie otworzył okno i zapytał "Przepraszam, czy potrzebuje pan pomocy? Może wózek popchać, albo zakupy ponieść?". Gość zrobił wielkie oczy: "O co mu chodzi? Pedał czy co?". Ale na szybką sugestię spojrzenia na znak i dodatkowy tekst: "No pytam czy pomóc, bo pan chyba inwalida, a ja niezmiernie uczynny jestem." gość zareagował uśmiechem i "przepraszam, ma pan oczywiście rację" i natychmiastowym przestawieniem swego pojazdu. Choć jednej jego miny to chyba nigdy nie zapomnę.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały pług czystyszósty z kosiarką pod maską.
President JFK (dłubnięty RySikiem39) + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

42 Data: Luty 07 2007 00:10:14
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 6 Feb 2007 23:11:40 +0100, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

No to ja ze Stasiem Podróżnikiem trafiłem jednak na normalnego. Zajeżdżamy
sobie stasiową betą pod Auchana we WuRCu. Skręcamy w boczną alejkę i szukamy
miejsca, a tymczasem widzimy jegomościa w Peloponezie. Ów gość sobie
ślicznie parkuje na miejscu z wózkiem. Na to Stasio dyplomatycznie otworzył
okno i zapytał "Przepraszam, czy potrzebuje pan pomocy? Może wózek popchać,
albo zakupy ponieść?". Gość zrobił wielkie oczy: "O co mu chodzi? Pedał czy
co?". Ale na szybką sugestię spojrzenia na znak i dodatkowy tekst: "No pytam
czy pomóc, bo pan chyba inwalida, a ja niezmiernie uczynny jestem." gość
zareagował uśmiechem i "przepraszam, ma pan oczywiście rację" i
natychmiastowym przestawieniem swego pojazdu. Choć jednej jego miny to chyba
nigdy nie zapomnę.

A wiesz, ten dresik był też w beemwe... Tylko niebieskim.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Grzybki.jpg
___________/    mail:  GG: 3524356

43 Data: Luty 07 2007 00:20:03
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

A wiesz, ten dresik był też w beemwe... Tylko niebieskim.

Ale role odwrotne. :)


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały pług czystyszósty z kosiarką pod maską.
President JFK (dłubnięty RySikiem39) + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

44 Data: Luty 07 2007 08:46:17
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Przemek V 

Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

A wiesz, ten dresik był też w beemwe... Tylko niebieskim.

Ale role odwrotne. :)


Ja kiedyś widziałem starszą niebieską trójkę coupe, ospoilerowaną, felgi 17ki, z dużymi naklejkami inwalidzkimi na szybach. Pierwsze skojarzenie oczywiste... ale pod trójkę podjechało i się załadowało dwóch tak na oko 20latków bez nóg poruszających się na wózkach. Tak więc pierwsze osądy czasami mogą być mylące.

45 Data: Luty 07 2007 09:23:51
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: GrzegorzG 


Użytkownik "Przemek V"  napisał w wiadomości

Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
A wiesz, ten dresik był też w beemwe... Tylko niebieskim.

Ale role odwrotne. :)


Ja kiedyś widziałem starszą niebieską trójkę coupe, ospoilerowaną, felgi 17ki, z dużymi naklejkami inwalidzkimi na szybach. Pierwsze skojarzenie oczywiste... ale pod trójkę podjechało i się załadowało dwóch tak na oko 20latków bez nóg poruszających się na wózkach. Tak więc pierwsze osądy czasami mogą być mylące.

no ale mieli naklejki, to co innego.
ludzie rozne urazy maja przeciez, nie musi byc niepelnosprawny ruchowo, moze np. nie miec gałki ocznej.

46 Data: Luty 07 2007 09:33:28
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: ania 


Użytkownik "GrzegorzG"

ludzie rozne urazy maja przeciez, nie musi byc niepelnosprawny ruchowo,
moze np. nie miec gałki ocznej.

to nie powinien posiadac takiego znaczka - wg krakowskich (i pewnie nie
tylko) urzednikow - tylko "narzad ruchu" - czyli sciesle wg nich - nogi (od
pasa w dol)


--
ania  -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
www.aem.pl    GG: 1145538

47 Data: Luty 07 2007 10:29:35
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: mis 

Użytkownik ania

Użytkownik "GrzegorzG"

ludzie rozne urazy maja przeciez, nie musi byc niepelnosprawny
ruchowo, moze np. nie miec gałki ocznej.

to nie powinien posiadac takiego znaczka - wg krakowskich (i pewnie
nie tylko) urzednikow - tylko "narzad ruchu" - czyli sciesle wg nich
- nogi (od pasa w dol)

To bez reki juz sie nie kwalifikuje jako inwalida?

48 Data: Luty 07 2007 10:42:08
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: ania 


Użytkownik "mis"

To bez reki juz sie nie kwalifikuje jako inwalida?

kwalifikuje, ale nie dostaniesz "niebieskiego znaczka" do parkowania:-)

ps
znaczek nie uprawnia do parkowania tylko karty postojowe i parkingowe czy
jak je tam zwal (jedna do parkowania na miejscach dla inwalidy, druga - do
wjazdu i parkowania w strefach naszego miasta)


--
ania  -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
www.aem.pl    GG: 1145538

49 Data: Luty 07 2007 16:07:11
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: kondi 

ania napisał(a):

Użytkownik "mis"

To bez reki juz sie nie kwalifikuje jako inwalida?

kwalifikuje, ale nie dostaniesz "niebieskiego znaczka" do parkowania:-)

ps
znaczek nie uprawnia do parkowania tylko karty postojowe i parkingowe czy jak je tam zwal (jedna do parkowania na miejscach dla inwalidy, druga - do wjazdu i parkowania w strefach naszego miasta)


a jestes pewna? jesli tak, to w takim razie czemu w krakowie jest tak dziwnie? w lublinie moj ojciec po ciezkich przejsciach z sercem i plucami dostal taka karteczke bez problemu, nie wykorzystuje jej caly czas, bo ma wyrzuty sumienia (ze wzgledu na tych, ktorzy jezdza wlasnie na wozkach) ale ta karta jest mu niezbedna jak musi cos zalatwic, a pogoda na przyklad jest fatalna dla sercowcow, bo przejscie na przyklad z konca parkingu pod supermarketem jest dla niego problemem

jakos nie wierze w to, ze skoro to znaczek z wozkiem to dotyczy wylacznie wozkowiczow, wydaje mi sie, ze wszystkich inwalidow,

ps. czy wie ktos moze przy okazji zapytam, gdzie mozna zalatwic orzeczenie o tym, ze nie powinno sie jezdzic w pasach? ojciec ze wzgledu na jakis spzrecik w sercu w miescie nigdy nie zapina pasow, wozi ze soba karteczke od swojego kardiologa z zaleceniem niezapinania pasow, ale ponoc w przypadku spotkania policjanta z drogowki taka kartka jest niewiele wazna, pytal sie w zusie, ale tam nie potrafili mu niczego powiedziec, nawet podczas komisji, ktora dala mu jedynke

50 Data: Luty 07 2007 19:41:24
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 07 Feb 2007 16:07:11 +0100, kondi
wrote:

jakos nie wierze w to, ze skoro to znaczek z wozkiem to dotyczy
wylacznie wozkowiczow, wydaje mi sie, ze wszystkich inwalidow,

Nie wszystkich, tylko tych, którzy ze względu na charakter schorzenia
mogą mieć problemy z poruszaniem się.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

51 Data: Luty 07 2007 20:10:32
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: ania 


Użytkownik "kondi"

a jestes pewna? jesli tak, to w takim razie czemu w krakowie jest tak
tak - jestem pewna:-)
a to ze jest tak wielu inwalidow nie ruchu z uprawnieniami wynika z tego, ze
kiedys przyznawano to "odgornie" dla inwalidow 1 i 2 grupy, ale po
przeksztalceniach zmienilo sie i teraz przyznaja na innych zasadach - tak
podobno jest wszedzie
moze twoj tata ma to uprawnienie jeszcze z dawnych czasow?

jakos nie wierze w to, ze skoro to znaczek z wozkiem to dotyczy wylacznie
wozkowiczow, wydaje mi sie, ze wszystkich inwalidow,
inwalidow ruchu:-)
i jak juz pisalam - znaczek do niczego nie uprawnia:-)
nie musisz miec znaczka - tylko karte

karteczke od swojego kardiologa z zaleceniem niezapinania pasow, ale ponoc
w przypadku spotkania policjanta z drogowki taka kartka jest niewiele
wazna, pytal sie w zusie, ale tam nie potrafili mu niczego powiedziec,
nawet podczas komisji, ktora dala mu jedynke

z tego co slyszalam - ale to nie jest nic pewnego - to jakies komisje sa
powolywane - ale nie wiem kto je powoluje i gdzie


--
ania  -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
www.aem.pl    GG: 1145538

52 Data: Luty 07 2007 23:51:09
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: kondi 

ania napisał(a):

Użytkownik "kondi"

a jestes pewna? jesli tak, to w takim razie czemu w krakowie jest tak
tak - jestem pewna:-)
a to ze jest tak wielu inwalidow nie ruchu z uprawnieniami wynika z tego, ze kiedys przyznawano to "odgornie" dla inwalidow 1 i 2 grupy, ale po przeksztalceniach zmienilo sie i teraz przyznaja na innych zasadach - tak podobno jest wszedzie
moze twoj tata ma to uprawnienie jeszcze z dawnych czasow?


pół roku

jakos nie wierze w to, ze skoro to znaczek z wozkiem to dotyczy wylacznie wozkowiczow, wydaje mi sie, ze wszystkich inwalidow,
inwalidow ruchu:-)
i jak juz pisalam - znaczek do niczego nie uprawnia:-)
nie musisz miec znaczka - tylko karte

piszac znaczek mam na mysli te legitymacje z unijna flaga, cos w rodzaju starego dowodu rejestracyjnego, jak cos to te ojciec ma

karteczke od swojego kardiologa z zaleceniem niezapinania pasow, ale ponoc w przypadku spotkania policjanta z drogowki taka kartka jest niewiele wazna, pytal sie w zusie, ale tam nie potrafili mu niczego powiedziec, nawet podczas komisji, ktora dala mu jedynke

z tego co slyszalam - ale to nie jest nic pewnego - to jakies komisje sa powolywane - ale nie wiem kto je powoluje i gdzie

szkoda, bo to mogloby sie przydac

53 Data: Luty 07 2007 23:29:45
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: TM 


Użytkownik "kondi"  napisał w wiadomości
.....

ps. czy wie ktos moze przy okazji zapytam, gdzie mozna zalatwic orzeczenie
o tym, ze nie powinno sie jezdzic w pasach? ojciec ze wzgledu na jakis
spzrecik w sercu w miescie nigdy nie zapina pasow, wozi ze soba karteczke
od swojego kardiologa z zaleceniem niezapinania pasow, ale ponoc w
przypadku spotkania policjanta z drogowki taka kartka jest niewiele wazna,
pytal sie w zusie, ale tam nie potrafili mu niczego powiedziec, nawet
podczas komisji, ktora dala mu jedynke

Coś ostatnio słyszałem na ten temat - zdaje się, że to zależy od daty
wystawienia. Od jakiegoś momentu ważne są tylko "orzeczenia", ale nie wiem,
przez kogo wydane, natomiast zaświadczenia wystawione przed tą datą
zachowują ważność. IMHO powinni coś na ten temat wiedzieć lekarze, którzy
stwierdzają zdolność do prowadzenia pojazdów.
Pozdr
TM

54 Data: Luty 07 2007 23:52:25
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: kondi 

TM napisał(a):

Coś ostatnio słyszałem na ten temat - zdaje się, że to zależy od daty wystawienia. Od jakiegoś momentu ważne są tylko "orzeczenia", ale nie wiem, przez kogo wydane, natomiast zaświadczenia wystawione przed tą datą zachowują ważność. IMHO powinni coś na ten temat wiedzieć lekarze, którzy stwierdzają zdolność do prowadzenia pojazdów.

w jednej takiej prezychodni medycyny pracy czy jak sie to zwie, gdzie badaja zawodowych kierowcow, kazali ojcu - znalezc sobie w internecie formularz, wydrukowac, a oni to podpieczetuja i podpisza - :|

55 Data: Luty 07 2007 15:28:16
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: szerszen 

Użytkownik "mis"  napisał w wiadomości

To bez reki juz sie nie kwalifikuje jako inwalida?

a czy on na czworaka chodzi?
przeciez tu chodzi o mobilnosc od samochodu do miejsca docelowego, a reka jakby do chodzenia potrzebna nie jest

56 Data: Luty 07 2007 20:15:48
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: mis 

Użytkownik szerszen

Użytkownik "mis"  napisał w wiadomości


To bez reki juz sie nie kwalifikuje jako inwalida?

a czy on na czworaka chodzi?
przeciez tu chodzi o mobilnosc od samochodu do miejsca docelowego, a
reka jakby do chodzenia potrzebna nie jest

Nie wiedzialem, ze jest podzial na inwalidow mobilnych i niemobilnych.

57 Data: Luty 07 2007 23:58:40
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 20:15:48 +0100, "mis"  wrote:

przeciez tu chodzi o mobilnosc od samochodu do miejsca docelowego, a
reka jakby do chodzenia potrzebna nie jest

Nie wiedzialem, ze jest podzial na inwalidow mobilnych i niemobilnych.

No to juz wiesz.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Grzybki.jpg
___________/    mail:  GG: 3524356

58 Data: Luty 07 2007 10:32:56
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Marek Dyjor 

Użytkownik "GrzegorzG"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Przemek V"  napisał w wiadomości
Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
A wiesz, ten dresik był też w beemwe... Tylko niebieskim.

Ale role odwrotne. :)


Ja kiedyś widziałem starszą niebieską trójkę coupe, ospoilerowaną, felgi 17ki, z dużymi naklejkami inwalidzkimi na szybach. Pierwsze skojarzenie oczywiste... ale pod trójkę podjechało i się załadowało dwóch tak na oko 20latków bez nóg poruszających się na wózkach. Tak więc pierwsze osądy czasami mogą być mylące.

no ale mieli naklejki, to co innego.
ludzie rozne urazy maja przeciez, nie musi byc niepelnosprawny ruchowo, moze np. nie miec gałki ocznej.

Niewidomi mają naklejany znaczek z białą laską

59 Data: Luty 07 2007 11:37:48
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cheater!!! 

Osobnik Marek Dyjor podszywający się pod maila  po
ciężkich przejściach naskrobał:

[ciach]

Niewidomi mają naklejany znaczek z białą laską

niewidomy kierowca? yeah! :D

Zdraviam!

--
Pzdr
Cheater!!!
Nobody Is Perfect, My name Is Nobody

60 Data: Luty 07 2007 11:49:04
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Marek Dyjor 

Użytkownik "Cheater!!!"  napisał w wiadomości

Osobnik Marek Dyjor podszywający się pod maila  po
ciężkich przejściach naskrobał:

[ciach]
Niewidomi mają naklejany znaczek z białą laską

niewidomy kierowca? yeah! :D

Musi jeździć z laską...

61 Data: Luty 07 2007 12:01:32
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Moon 

Marek Dyjor wrote:

Użytkownik "GrzegorzG"  napisał w wiadomości
>
Niewidomi mają naklejany znaczek z białą laską


a impotenci ze złamaną.

moon

62 Data: Luty 07 2007 20:16:18
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: mis 

Użytkownik Marek Dyjor

Użytkownik "GrzegorzG"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Przemek V"  napisał w
wiadomości
Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
A wiesz, ten dresik był też w beemwe... Tylko niebieskim.

Ale role odwrotne. :)


Ja kiedyś widziałem starszą niebieską trójkę coupe, ospoilerowaną,
felgi 17ki, z dużymi naklejkami inwalidzkimi na szybach. Pierwsze
skojarzenie oczywiste... ale pod trójkę podjechało i się załadowało
dwóch tak na oko 20latków bez nóg poruszających się na wózkach. Tak
więc pierwsze osądy czasami mogą być mylące.

no ale mieli naklejki, to co innego.
ludzie rozne urazy maja przeciez, nie musi byc niepelnosprawny
ruchowo, moze np. nie miec gałki ocznej.

Niewidomi mają naklejany znaczek z białą laską

Z blondynka? :>

63 Data: Luty 07 2007 09:55:55
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 00:20:03 +0100, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

A wiesz, ten dresik był też w beemwe... Tylko niebieskim.

Ale role odwrotne. :)

Czyli czarne BMW dobre, a niebieskie złe? ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

64 Data: Luty 07 2007 13:12:42
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości

No to ja ze Stasiem Podróżnikiem trafiłem jednak na normalnego. Zajeżdżamy sobie stasiową betą pod Auchana we WuRCu.[...]

Hehe, nie wszyscy jeżdżą beemkami :D

pozdrawiam i tak trzymać! :)

65 Data: Luty 06 2007 23:29:06
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Alek 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał


Cóż, wyjąłem z autka pisak korekcyjny i
skorygowałem sytuację, czyli domalowałem mu na szybie stosowny
identyfikator. Dresik zabulgotał straszliwie, rozejrzał się, a
nastepnie pobiegł w kierunku stojącego opodal radiowozu,

Skoro w pobliżu był radiowóz to ty powinieneś zgłosić to policjantom a nie
bawić się w samosąd. Piętno dla ciebie.

A poza tym: było.

66 Data: Luty 07 2007 00:11:02
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 6 Feb 2007 23:29:06 +0100, "Alek"
 wrote:


Skoro w pobliżu był radiowóz to ty powinieneś zgłosić to policjantom a nie
bawić się w samosąd. Piętno dla ciebie.

Z doświadczenia wiem, że policja jest bardzo niechętna reagować.

A poza tym: było.
No było. Dzisiaj, około 20:30.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Grzybki.jpg
___________/    mail:  GG: 3524356

67 Data: Luty 07 2007 08:54:10
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Alek 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał

>
>A poza tym: było.
No było. Dzisiaj, około 20:30.

29.7.2006
Message-ID:

68 Data: Luty 07 2007 12:48:02
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 08:54:10 +0100, "Alek"
 wrote:

>A poza tym: było.
No było. Dzisiaj, około 20:30.

29.7.2006
Message-ID:

A to zupełnie inne było.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

69 Data: Luty 07 2007 13:26:21
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Alek 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał

>
>29.7.2006
>Message-ID:

A to zupełnie inne było.

Inne, ale w istocie takie samo. Spotkało się dwóch buraków i się licytują
który jest większym burakiem. Wybacz, ale tak to oceniam.

70 Data: Luty 07 2007 14:55:21
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 13:26:21 +0100, "Alek"
 wrote:

>29.7.2006
>Message-ID:

A to zupełnie inne było.

Inne, ale w istocie takie samo. Spotkało się dwóch buraków i się licytują
który jest większym burakiem. Wybacz, ale tak to oceniam.

Spotkał się burak ze mną. I znowu przegrał.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

71 Data: Luty 07 2007 02:25:03
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Mariusz 


Skoro w pobliżu był radiowóz to ty powinieneś zgłosić to policjantom a nie
bawić się w samosąd. Piętno dla ciebie.

A poza tym: było.


Parking przed hipermarketami nie jest drogą publiczną i policja może co
najwyżej wylegitymować, tak jak to zrobili.
Z jakiego paragrafu mieli by coś zrobić?

Pozdrawiam

72 Data: Luty 07 2007 08:55:58
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Alek 

Użytkownik "Mariusz"  napisał


Parking przed hipermarketami nie jest drogą publiczną i policja może co
najwyżej wylegitymować, tak jak to zrobili.
Z jakiego paragrafu mieli by coś zrobić?

Na wybryk Adama znalazłoby się kilka paragrafów, na tego drugiego
faktycznie chyba nic.

73 Data: Luty 07 2007 12:48:51
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 08:55:58 +0100, "Alek"
 wrote:

Parking przed hipermarketami nie jest drogą publiczną i policja może co
najwyżej wylegitymować, tak jak to zrobili.
Z jakiego paragrafu mieli by coś zrobić?

Na wybryk Adama znalazłoby się kilka paragrafów, na tego drugiego
faktycznie chyba nic.

Policjanci byli na szczęście innego zdania.
Sąd byłby zaś najprawdopodobniej zdania 'niska szkodliwość społeczna'
i umarzamy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

74 Data: Luty 07 2007 09:23:22
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Paweł 

Mariusz napisał(a):

Skoro w pobliżu był radiowóz to ty powinieneś zgłosić to policjantom a nie
bawić się w samosąd. Piętno dla ciebie.

A poza tym: było.


Parking przed hipermarketami nie jest drogą publiczną i policja może co najwyżej wylegitymować, tak jak to zrobili.

sugeruje dokladnie zapoznac sie np. z tym linkiem:
http://www.wspol.edu.pl/pci/base/pci_odpview.php?id=1

75 Data: Luty 07 2007 10:00:28
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 02:25:03 +0100, "Mariusz"  wrote:

Parking przed hipermarketami nie jest drogą publiczną i policja może co
najwyżej wylegitymować, tak jak to zrobili.

Owszem, może więcej, bo PoRD działa na parkingu.

Z jakiego paragrafu mieli by coś zrobić?

PoRD.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

76 Data: Luty 06 2007 23:40:47
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Richat 

Adam Płaszczyca napisał(a):

Cóż, miło było nastepnie popatrzeć, jak przez bite 40 minut
policjancie sprawdzają dane auta i kierowcy, a potem udzielają
(niestety, tylko) pouczenia.

no niestety :( nie mogli mu mandaciku wlepić, ot taki kraj i takie przepisy

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

77 Data: Luty 07 2007 00:08:00
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 06 Feb 2007 23:40:47 +0100, Richat
wrote:

no niestety :( nie mogli mu mandaciku wlepić, ot taki kraj i takie przepisy

Mogli, mogli. Ale policjantom widac się spieszyło.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

78 Data: Luty 07 2007 00:33:29
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Richat 

Adam Płaszczyca napisał(a):

Mogli, mogli. Ale policjantom widac się spieszyło.

co mogli, nic nie mogli
przepisy martwe

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

79 Data: Luty 07 2007 09:50:04
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 07 Feb 2007 00:33:29 +0100, Richat
wrote:

Mogli, mogli. Ale policjantom widac się spieszyło.

co mogli, nic nie mogli
przepisy martwe

Normalnie mogli, nawet jest w taryfikatorze taka pozycja.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

80 Data: Luty 07 2007 16:00:59
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Richat 

Adam Płaszczyca napisał(a):


Normalnie mogli, nawet jest w taryfikatorze taka pozycja.

tak, ale nie wiadomo jak prawnie wyglada statut tego parkingu i tego znaku, wiec wolą sie nie mieszac, włascicel jest od tego zeby to miejsce sobie zabezpieczyc, i niestety oni sie podpieraja słusznymi przepisami, to ze masz w kodeksie drogowym i kodeksie wykroczen na to paragrafy to nie łudz sie, ze oni tak chcetnie z nich korzystają, ja u mnie pod blokowym parkingiem kilka lat z tym walczę i niestety mimo dobraj woli policji nic sie nie da z tym zrobić, spółdzielnia musi postawic szlaban ( lub ciecia ) lub inaczej to zorganizować, niestety cieżko jest, bo o SM to juz nawet nie chce słyszec ani z nimi gadać, bo jest mały kruczek zeby mogli, ale nie chca naginac pały, ale to już inna historia

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

81 Data: Luty 07 2007 19:42:05
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 07 Feb 2007 16:00:59 +0100, Richat
wrote:

Normalnie mogli, nawet jest w taryfikatorze taka pozycja.

tak, ale nie wiadomo jak prawnie wyglada statut tego parkingu i tego

Nie ma znaczenia - jest to teren publicznie dostepny.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

82 Data: Luty 07 2007 21:18:41
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Jacek Krzyzanowski 

Adam Płaszczyca  napisali:


Nie ma znaczenia - jest to teren publicznie dostepny.

"Art. 1. Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w strefach
zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, wymagania w
stosunku do osób kierujących pojazdami i innych uczestników ruchu oraz
zasady kontroli ruchu drogowego.

2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza
drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia
bezpieczeństwa uczestników tego ruchu."

Parking supermarketu to nie jest droga publiczna, ani strefa zamieszkania.
Parkowanie na kopercie nie stanowi zagrozenia bezpieczenstwa ruchu.

83 Data: Luty 08 2007 11:16:41
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 21:18:41 +0000 (UTC), Jacek Krzyzanowski
 wrote:

2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza
drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia
bezpieczeństwa uczestników tego ruchu."

Parking supermarketu to nie jest droga publiczna, ani strefa zamieszkania.

Owszem, jest droga publiczną.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

84 Data: Luty 08 2007 13:58:25
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Jacek Krzyzanowski 

Dnia Thu, 08 Feb 2007 11:16:41 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):

Owszem, jest droga publiczną.

A od kiedy na drodze publicznej prywatna osoba moze sobie stawiac znaki?

--
................................................................
.. KRZYZAK                                                     .
.. Skierniewice           Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
........................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .

85 Data: Luty 08 2007 14:03:23
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 8 Feb 2007 13:58:25 +0100, Jacek Krzyzanowski
 wrote:

Owszem, jest droga publiczną.
A od kiedy na drodze publicznej prywatna osoba moze sobie stawiac znaki?

Od kiedy nią zarządza.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

86 Data: Luty 08 2007 14:12:42
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Jacek Krzyzanowski 

Dnia Thu, 08 Feb 2007 14:03:23 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):

Od kiedy nią zarządza.

Wyslalem drugiego posta z ustawa. Nie kompromituj sie juz.

--
................................................................
.. KRZYZAK                                                     .
.. Skierniewice           Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
........................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .

87 Data: Luty 08 2007 14:21:34
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 8 Feb 2007 14:12:42 +0100, Jacek Krzyzanowski
 wrote:

Od kiedy nią zarządza.

Wyslalem drugiego posta z ustawa. Nie kompromituj sie juz.

Szkoda, że przeczytanie jej i zrozumienie to już ponad Twe siły.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

88 Data: Luty 08 2007 14:10:51
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Jacek Krzyzanowski 

Dnia Thu, 08 Feb 2007 11:16:41 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):

Owszem, jest droga publiczną.

A ja jestem prezydentem USA.
Na przyszlosc zanim zabierzesz sie za malowanie po szybach i wyrzucanie
kluczykow (chociaz ja to miedzy bajki wloze), to zapoznaj sie z przepisami.
Pierwsza lekcja gratis:

"Przepisy ogólne

Art. 1. Drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie niniejszej ustawy
do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać każdy, zgodnie z jej
przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami określonymi w tej ustawie lub
innych przepisach szczególnych.

Art. 2. 1. Drogi publiczne ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą
się na następujące kategorie:
  1)  drogi krajowe;
  2)  drogi wojewódzkie;
  3)  drogi powiatowe;
  4)  drogi gminne.
2. Ulice leżące w ciągu dróg wymienionych w ust. 1 należą do tej samej
kategorii co te drogi.
3. Drogi publiczne ze względów funkcjonalno-technicznych dzielą się na
klasy określone w warunkach technicznych, o których mowa w art. 7 ust. 1
pkt 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (Dz. U. z 2003 r. Nr
207, poz. 2016, z późn. zm.1)), jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i
ich usytuowanie.

Art. 2a. 1. Drogi krajowe stanowią własność Skarbu Państwa.
2. Drogi wojewódzkie, powiatowe i gminne stanowią własność właściwego
samorządu województwa, powiatu lub gminy.

Art. 8. 1. Drogi niezaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, w
szczególności drogi w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów
rolnych i leśnych, dojazdowe do obiektów użytkowanych przez
przedsiębiorców, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami
oraz pętle autobusowe, są drogami wewnętrznymi."



--
................................................................
.. KRZYZAK                                                     .
.. Skierniewice           Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
........................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .

89 Data: Luty 08 2007 14:15:08
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 8 Feb 2007 14:10:51 +0100, Jacek Krzyzanowski
 wrote:

Art. 1. Drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie niniejszej ustawy
do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać każdy, zgodnie z jej
przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami określonymi w tej ustawie lub
innych przepisach szczególnych.

Z parkingu i jezdni na jego terenie może kożystac każdy, zgodnie z
jego przeznaczeniem.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

90 Data: Luty 08 2007 14:31:13
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Jacek Krzyzanowski 

Dnia Thu, 08 Feb 2007 14:15:08 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):


Z parkingu i jezdni na jego terenie może kożystac każdy, zgodnie z
jego przeznaczeniem.

Kurcze, ty nawet czytac nie potrafisz...

"Art. 1. Drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie niniejszej
ustawy do _jednej z kategorii dróg_, z której może korzystać każdy"

A te kategorie to:
"Art 2.
1)  drogi krajowe;
2)  drogi wojewódzkie;
3)  drogi powiatowe;
4)  drogi gminne"

"Art. 8. 1. Drogi niezaliczone do żadnej _kategorii dróg publicznych_, w
szczególności drogi w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów
rolnych i leśnych, dojazdowe do obiektów użytkowanych przez
przedsiębiorców, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami
oraz pętle autobusowe, są _drogami wewnętrznymi_."

Ja juz przerabialem temat z gliniarzem w sprawie jazdy bez kasku po
parkingu. I mog mi naskoczyc. Podobnie jak opisywanemu przez Ciebie
dresikowi.

--
................................................................
.. KRZYZAK                                                     .
.. Skierniewice           Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
........................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .

91 Data: Luty 08 2007 14:39:41
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 8 Feb 2007 14:31:13 +0100, Jacek Krzyzanowski
 wrote:

Kurcze, ty nawet czytac nie potrafisz...
potrafię. I o zgrozo, rozumiem.

A te kategorie to:
"Art 2.
1)  drogi krajowe;
2)  drogi wojewódzkie;
3)  drogi powiatowe;
4)  drogi gminne"

Nie masz słowa wyłacznie,

"Art. 8. 1. Drogi niezaliczone do żadnej _kategorii dróg publicznych_, w
szczególności drogi w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów
rolnych i leśnych, dojazdowe do obiektów użytkowanych przez
przedsiębiorców, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami
oraz pętle autobusowe, są _drogami wewnętrznymi_."

Czyli - to, co nie zostało zaliczone w art.2, a spełnia wymóg bycia
publicznie dostepnym nalezy do jeszcze jednej kategorii dróg
publicznych.


Ja juz przerabialem temat z gliniarzem w sprawie jazdy bez kasku po
parkingu. I mog mi naskoczyc. Podobnie jak opisywanemu przez Ciebie
dresikowi.

No wiem. Tyle, że gliniarz może był tępy.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

92 Data: Luty 08 2007 15:08:10
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Jacek Krzyzanowski 

Dnia Thu, 08 Feb 2007 14:39:41 +0100, Adam Půaszczyca napisaů(a):

"Art. 8. 1. Drogi niezaliczone do ýadnej _kategorii dróg publicznych_, w
szczególnoúci drogi w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów
rolnych i leúnych, dojazdowe do obiektów uýytkowanych przez
przedsićbiorców, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami
oraz pćtle autobusowe, sŕ _drogami wewnćtrznymi_."

Czyli - to, co nie zostaůo zaliczone w art.2, a speůnia wymóg bycia
publicznie dostepnym nalezy do jeszcze jednej kategorii dróg
publicznych.

Przeciez masz wyraznie napisane, ze to _drogi wewnetrzne_!
W art. 1 nie ma spojnika lub. Aby droga byla publiczna, musi spelnic
_wszystkie_ wymienione warunki, a nie dowolny z nich.

Masz tu jeszcze wykladnie:
"Zgodnie z ustawŕ o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym pod
pojćciem dróg publicznych naleýy rozumieă drogi gminne, powiatowe,
wojewódzkie, krajowe. Nie jest natomiast drogŕ publicznŕ droga, po której
wszyscy chodzŕ czy jeýdýŕ (co sugeruje wykůadnia jćzykowa), bćdŕca
wůasnoúciŕ np. osób fizycznych. Zatem decydujŕce znaczenie dla
ĽpublicznoúciĄ drogi ma nie fakt powszechnoúci korzystania z niej, lecz
fakt, kto jest jej wůaúcicielem."

I to by bylo chyba na tyle...

--
................................................................
.. KRZYZAK                                                     .
.. Skierniewice           Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
........................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .

93 Data: Luty 08 2007 15:13:02
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 8 Feb 2007 15:08:10 +0100, Jacek Krzyzanowski
 wrote:

Przeciez masz wyraznie napisane, ze to _drogi wewnetrzne_!
W art. 1 nie ma spojnika lub. Aby droga byla publiczna, musi spelnic
_wszystkie_ wymienione warunki, a nie dowolny z nich.

Masz tu jeszcze wykladnie:
"Zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym pod
pojęciem dróg publicznych należy rozumieć drogi gminne, powiatowe,
wojewódzkie, krajowe. Nie jest natomiast drogą publiczną droga, po której
wszyscy chodzą czy jeżdżÄ… (co sugeruje wykładnia językowa), będąca
własnością np. osób fizycznych. Zatem decydujące znaczenie dla
„publiczności” drogi ma nie fakt powszechności korzystania z niej, lecz
fakt, kto jest jej właścicielem."

I to by bylo chyba na tyle...

I w tej samej wykładni zastrzeżenie, że ze względu na brak spójnosci
definicji, należy ją stosować tylko do tej ustawy, czego nei
doczytałeś.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

94 Data: Luty 08 2007 15:49:26
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Jacek Krzyzanowski 

Dnia Thu, 08 Feb 2007 15:13:02 +0100, Adam Půaszczyca napisaů(a):

I w tej samej wykůadni zastrzeýenie, ýe ze wzglćdu na brak spójnosci
definicji, naleýy jŕ stosowaă tylko do tej ustawy, czego nei
doczytaůeú.

A wiesz co to za ustawa? ustawa o DROGACH PUBLICZNYCH! A chyba rozmawiamy o
drogach publicznych, tak? Do czego bys chcial ta ustawe stosowac? Do
hodowli szczypiorku?
Nie ma innej ustawy definiujacej drogi publiczne. Przestan juz krecic, bo
tylko sie osmieszasz. Nie potrafisz zinterpretowac naprawde klarownego
przepisu. Mylisz przecinek z "lub", i nie dostregasz Art 8, gdzie masz
zdefiniowane dodatkowo przez wyliczenie drogi wewnetrzne.

O tym kto moze na prywatnym placu parkowac na kopercie decyduje zarzadca
tego placu. Np. oprocz inwalidow moga parkowac samochody przewozace dzieci.

Tu jescze obszerniejsza wykladnia, razem z orzecznictwem:
http://www.hotelarze.pl/hot/drogi-wewnetrzne.php
Czytamy tam min:
"Postawiony na prywatnym placu hotelowym znak ĽB-35Ą (zakaz postoju) w
zasadzie nie daje policjantowi uprawnień do ukarania kierowcy mandatem,
bowiem ten dopuúciů sić naruszenia normy porzŕdkowej ustanowionej przez
wůaúciciela terenu."

--
................................................................
.. KRZYZAK                                                     .
.. Skierniewice           Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
........................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .

95 Data: Luty 08 2007 19:38:09
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 8 Feb 2007 15:49:26 +0100, Jacek Krzyzanowski
 wrote:

A wiesz co to za ustawa? ustawa o DROGACH PUBLICZNYCH! A chyba rozmawiamy o
drogach publicznych, tak? Do czego bys chcial ta ustawe stosowac? Do
hodowli szczypiorku?

OK, zatem - mandacik za naruszenie przepisów porządkowych. Wszystko
jedno.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

96 Data: Luty 06 2007 23:57:34
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Filip KK 

Adam Płaszczyca wrote:

....jak zbesztania dresa chwila.

A było to tak.

Adas, poraz pierwszy normalnie sie zachowales. Jestem pod wrazeniem i popieram cala Twoja akcje. Uczynilbym podobnie.


--
/Pozdrawiam, Filip/      :( + VW = :)

www.c3cars.com
http://tinyurl.com/fhpfn

97 Data: Luty 07 2007 00:08:24
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 06 Feb 2007 23:57:34 +0100, Filip KK  wrote:

Adas, poraz pierwszy normalnie sie zachowales. Jestem pod wrazeniem i
popieram cala Twoja akcje. Uczynilbym podobnie.

Nie pierwszy, nie pierwszy, skorygowanych było już wielu :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

98 Data: Luty 06 2007 23:59:20
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: dink 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

A swoją drogę - oglądanie tego dresika w akcji - bezczenne. Polecam
każdemu, kto napotka autko bez identyfikatora na miejscu dla inwalidy.

fajne, ale nie dla każdego - niektórzy nie mają po 2m w każdej z osi :-)

--
dink.
Toyota MR2 Club Poland - www.mr2.pl
Kocia Strona Ratunkowa - www.ksr.dink.pl
Tsunami Volunteer Center - www.tsunamivolunteer.net

99 Data: Luty 07 2007 00:11:18
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 6 Feb 2007 23:59:20 +0100, "dink"
 wrote:

A swoją drogę - oglądanie tego dresika w akcji - bezczenne. Polecam
każdemu, kto napotka autko bez identyfikatora na miejscu dla inwalidy.

fajne, ale nie dla każdego - niektórzy nie mają po 2m w każdej z osi :-)

ja mam jedynie 176 w jednej...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Grzybki.jpg
___________/    mail:  GG: 3524356

100 Data: Luty 07 2007 00:21:49
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: dink 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

ja mam jedynie 176 w jednej...

bliźniaku! :-P

a waga?

--
dink.
Toyota MR2 Club Poland - www.mr2.pl
Kocia Strona Ratunkowa - www.ksr.dink.pl
Tsunami Volunteer Center - www.tsunamivolunteer.net

101 Data: Luty 07 2007 00:33:35
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Tomasz Radko 

dink napisał(a):

"Adam Płaszczyca"  wrote in message
ja mam jedynie 176 w jednej...

bliźniaku! :-P

a waga?

No przecież napisał, że 176.

pzdr

TRad

102 Data: Luty 07 2007 10:00:48
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 00:21:49 +0100, "dink"
 wrote:

ja mam jedynie 176 w jednej...

bliźniaku! :-P

a waga?

Zepsuła się... ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

103 Data: Luty 07 2007 10:40:50
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: dink 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Wed, 7 Feb 2007 00:21:49 +0100, "dink"
 wrote:

ja mam jedynie 176 w jednej...
bliźniaku! :-P
a waga?
Zepsuła się... ;)

na pewno jesteś szczuplutki, tylko masz tą... tego... gęstość dużą :-P

--
dink.
Toyota MR2 Club Poland - www.mr2.pl
Kocia Strona Ratunkowa - www.ksr.dink.pl
Tsunami Volunteer Center - www.tsunamivolunteer.net

104 Data: Luty 07 2007 14:09:04
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 10:40:50 +0100, "dink"
 wrote:

Zepsuła się... ;)
na pewno jesteś szczuplutki, tylko masz tą... tego... gęstość dużą :-P
O, widzisz ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

105 Data: Luty 07 2007 10:43:36
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Axel 

"dink"  wrote in message


ja mam jedynie 176 w jednej...
bliźniaku! :-P
a waga?

3x Twoja ;-P Chyba, ze przytyles ostatnimi czasy (co mi sie przydarzylo ;-(

--
Axel

106 Data: Luty 07 2007 08:49:40
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: DoQ 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

fajne, ale nie dla każdego - niektórzy nie mają po 2m w każdej z osi :-)
ja mam jedynie 176 w jednej...

W pasie ? ;-)))



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

107 Data: Luty 07 2007 12:49:52
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 08:49:40 +0100, "DoQ"  wrote:

fajne, ale nie dla każdego - niektórzy nie mają po 2m w każdej z osi :-)
ja mam jedynie 176 w jednej...

W pasie ? ;-)))

W pionowej. W pasie mniej :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

108 Data: Luty 07 2007 09:17:55
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Wlodek 

fajne, ale nie dla każdego - niektórzy nie mają po 2m w każdej z osi
:-)

ja mam jedynie 176 w jednej...

ale pewnie miales snieznobiala Hanes ;-)

a akcje w duzej czesci popieram :)
W.

p.s. http://www.waw.user.icpnet.pl/moto/bluza.jpg

109 Data: Luty 07 2007 11:00:35
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: chayenne 

ja mam jedynie 176 w jednej...

ale pewnie miales snieznobiala Hanes ;-)

a akcje w duzej czesci popieram :)
W.

p.s. http://www.waw.user.icpnet.pl/moto/bluza.jpg

ale koles z linku ma fantazje. :)

chayenne

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.samochody

110 Data: Luty 07 2007 00:10:41
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Kris 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

A swoją drogę - oglądanie tego dresika w akcji - bezczenne. Polecam
każdemu, kto napotka autko bez identyfikatora na miejscu dla inwalidy.

generalizowac nie bede, ale dobry woz <==> parkowanie w miejscu dla inwalidy
albo lepiej zawalic caly chodnik by fura byla na wystawce... nikt palcem w bucie
nie kiwnie, a powinni dopierdol... takie kary za 5kafli aby imbecyl sie pozadku
nauczyl raz a dobrze, ponoc w jakims kraju wlasnie tak zrobili

111 Data: Luty 07 2007 00:22:53
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 00:10:41 +0100, "Kris"
 wrote:

generalizowac nie bede, ale dobry woz <==> parkowanie w miejscu dla inwalidy
albo lepiej zawalic caly chodnik by fura byla na wystawce... nikt palcem w
bucie
nie kiwnie, a powinni dopierdol... takie kary za 5kafli aby imbecyl sie
pozadku
nauczyl raz a dobrze, ponoc w jakims kraju wlasnie tak zrobili

No własnie - kiwaj zatem, tak jak ja. Gość nawet nie to, że dostanie
karę. Ale straci czas. A to go zaboli.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Grzybki.jpg
___________/    mail:  GG: 3524356

112 Data: Luty 07 2007 00:19:04
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Caezar Paonti 

'' dresik w sile wieku. ''

No to moze jak byl w sile wieku to mogl byc tym inwalida :)

113 Data: Luty 07 2007 10:21:47
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 00:19:04 +0100, "Caezar Paonti"
wrote:

'' dresik w sile wieku. ''

No to moze jak byl w sile wieku to mogl byc tym inwalida :)

Spytałem go o to. Zeznał, że nie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

114 Data: Luty 07 2007 00:40:46
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: priko 

dresik jak dresik a swoja droga to musialbyc watlej postury bo jakby mial 2
metry i 140 kg to watpie czy bys tak cwaniakowal z tym pisaniem mu po szybie
za co w ryj tez sie nalezy(wara od cudzego samochodu)

115 Data: Luty 07 2007 09:27:29
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Prone 

priko napisał(a):

dresik jak dresik a swoja droga to musialbyc watlej postury bo jakby mial 2 metry i 140 kg to watpie czy bys tak cwaniakowal z tym pisaniem mu po szybie za co w ryj tez sie nalezy(wara od cudzego samochodu)

taka gruba krowa najpierw musialaby go zlapac.. poza tym, co za problem wpierdolic czlowiekowi ktory jest od ciebie 2x wolniejszy..

P

116 Data: Luty 07 2007 09:29:22
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: DoQ 

Użytkownik "Prone" <""prone\"@niechce spamu.kurde.pl"> napisał w wiadomości

taka gruba krowa najpierw musialaby go zlapac.. poza tym, co za problem
wpierdolic czlowiekowi ktory jest od ciebie 2x wolniejszy..

Nigdy muchy nie zabiles?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

117 Data: Luty 07 2007 10:22:15
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 00:40:46 +0100, "priko"  wrote:

dresik jak dresik a swoja droga to musialbyc watlej postury bo jakby mial 2
metry i 140 kg to watpie czy bys tak cwaniakowal z tym pisaniem mu po szybie
za co w ryj tez sie nalezy(wara od cudzego samochodu)

Sprawdź, misiaczku.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

118 Data: Luty 07 2007 11:02:05
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "priko"  napisał w wiadomości

dresik jak dresik a swoja droga to musialbyc watlej postury bo jakby mial
2
metry i 140 kg to watpie czy bys tak cwaniakowal z tym pisaniem mu po
szybie

akurat wielu pmsowiczow mialo okazje ogladac dosc ostra utarczke - rowniez
kontakt bezposredni - Adama z ochroniarzem ktory bezprawnie wypraszal cala
nasza grupe z kafejki internetowej pare lat temu ( nie chcac zwrocic
pieniedzy za niewykonana usluge)
i gwarantuje Ci ze ten ochroniarz mial kolo 2 m i ze 130 kg, a przy okazji
mial conieco sprzetu bojowego i 3 kolegow wku***nych na maxa bo zatrzasneli
sobie kluczyki w sluzbowym lanosie chwile wczesniej.

wiec czego jak czego ale jaj to Adamowi odmowic nie mozna ;)

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

119 Data: Luty 07 2007 11:11:30
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: priko 

akurat wielu pmsowiczow mialo okazje ogladac dosc ostra utarczke - rowniez
kontakt bezposredni - Adama z ochroniarzem ktory bezprawnie wypraszal cala
nasza grupe z kafejki internetowej pare lat temu ( nie chcac zwrocic
pieniedzy za niewykonana usluge)
i gwarantuje Ci ze ten ochroniarz mial kolo 2 m i ze 130 kg, a przy okazji
mial conieco sprzetu bojowego i 3 kolegow wku***nych na maxa bo
zatrzasneli
sobie kluczyki w sluzbowym lanosie chwile wczesniej.

wiec czego jak czego ale jaj to Adamowi odmowic nie mozna ;)

rozumiem te jaja sa poparte postura a nie zapedami samobojczymi ;)

120 Data: Luty 07 2007 11:16:17
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "priko"  napisał w wiadomości


> wiec czego jak czego ale jaj to Adamowi odmowic nie mozna ;)

rozumiem te jaja sa poparte postura a nie zapedami samobojczymi ;)

raczej brakiem instynktu samozachowawczego i pewnoscia siebie.
no i mase to Adam tez ma spora i powera  w sumie tez... aczkolwiek bez
wzrostu specjalnego.


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

121 Data: Luty 07 2007 11:24:09
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: priko 

raczej brakiem instynktu samozachowawczego i pewnoscia siebie.

takie rzeczy to do czasu az trafi na kogos pewniejszego

no i mase to Adam tez ma spora i powera  w sumie tez... aczkolwiek bez
wzrostu specjalnego.

no w sumie o mase to tu glownie chodzi ale dobra bo sie zrobil OT wiec eot

122 Data: Luty 07 2007 11:28:25
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: DoQ 

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości

no i mase to Adam tez ma spora i powera  w sumie tez... aczkolwiek bez
wzrostu specjalnego.

Ty sie czasem nie zakochaj Cyprian, bo wnioskując z tego co pisze Adaś już
zajęty ;))))))))))))



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

123 Data: Luty 07 2007 11:55:14
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości
> no i mase to Adam tez ma spora i powera  w sumie tez... aczkolwiek bez
> wzrostu specjalnego.

Ty sie czasem nie zakochaj Cyprian, bo wnioskując z tego co pisze Adaś już
zajęty ;))))))))))))

ROTFL

co jak co, ale jakbys posledzil troche historii to my raczej z Adamem nie
nalezymy do osob palajacysh specjalna sympatia do siebie... pare razy
mieszkajac w Wawie wybieralem sie juz do niego w celach przetlumaczenia
"manualnego" ze zle czyni w jakiejs tam sprawie....

ostatnio jakby troche przycichlo

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

124 Data: Luty 07 2007 12:22:46
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: DoQ 

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości

ROTFL
co jak co, ale jakbys posledzil troche historii to my raczej z Adamem nie
nalezymy do osob palajacysh specjalna sympatia do siebie... pare razy

Tiaa.. kto sie lubi ten sie czubi :P

mieszkajac w Wawie wybieralem sie juz do niego w celach przetlumaczenia
"manualnego" ze zle czyni w jakiejs tam sprawie....

Manualnego powiadasz ;)))))))))

OK, dosc zartow :)

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

125 Data: Luty 07 2007 12:36:53
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości



OK, dosc zartow :)

no ;) bo ja sie podobno na zartach nie znam ;) tak Futszak twierdzi... :(


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

126 Data: Luty 07 2007 13:11:00
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Axel 

"Cyprian Prochot"  wrote in message


no ;) bo ja sie podobno na zartach nie znam ;) tak Futszak twierdzi... :(

A nie Futrzak przypadkiem?

--
Axel

127 Data: Luty 07 2007 13:29:35
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości


> no ;) bo ja sie podobno na zartach nie znam ;) tak Futszak twierdzi...
:(

A nie Futrzak przypadkiem?

racja... za malo spie ostatnio ;)


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

128 Data: Luty 07 2007 13:40:40
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 13:11:00 +0100, "Axel"
wrote:

no ;) bo ja sie podobno na zartach nie znam ;) tak Futszak twierdzi... :(

A nie Futrzak przypadkiem?

Nie, bo to miszcz ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

129 Data: Luty 07 2007 14:13:18
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 11:55:14 +0100, "Cyprian Prochot"
 wrote:

co jak co, ale jakbys posledzil troche historii to my raczej z Adamem nie
nalezymy do osob palajacysh specjalna sympatia do siebie... pare razy
mieszkajac w Wawie wybieralem sie juz do niego w celach przetlumaczenia
"manualnego" ze zle czyni w jakiejs tam sprawie....

ostatnio jakby troche przycichlo

Powiedział Cypek wspominając swoją ostatnią wizytę u mnie, znaczy w
zeszły weekend ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

130 Data: Luty 07 2007 14:36:13
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

>
>ostatnio jakby troche przycichlo

Powiedział Cypek wspominając swoją ostatnią wizytę u mnie, znaczy w
zeszły weekend ;)

Adamie.
to nie jest tak ;)

to ze raz na czas sie spotkamy to nie znaczy ze ja przestaje widziec Twoje
wady ;) zalety oczywiscie tez.

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

131 Data: Luty 07 2007 15:05:15
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 14:36:13 +0100, "Cyprian Prochot"
 wrote:

Adamie.
to nie jest tak ;)

Cyprianie, to jest zupełnie nie tak.

to ze raz na czas sie spotkamy to nie znaczy ze ja przestaje widziec Twoje
wady ;) zalety oczywiscie tez.

Jest wiele zdań i nie zawsze to głoszone publicznie przez Ciebie musi
być tym, które wygłaszasz prywatnie u mnie :P
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

132 Data: Luty 07 2007 14:15:52
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Arapaho 

i gwarantuje Ci ze ten ochroniarz mial kolo 2 m i ze 130 kg, a przy okazji
mial conieco sprzetu bojowego i 3 kolegow wku***nych na maxa bo
zatrzasneli
sobie kluczyki w sluzbowym lanosie chwile wczesniej.

wiec czego jak czego ale jaj to Adamowi odmowic nie mozna ;)

Ale czego to dowodzi? Taki ochroniarz na służbie, za pyszczenie mu, to nawet
palcem niema prawa Cię  dotknąć... każdy kto zdaje sobie z tego sprawę,
potrafi  w takich sytuacjach zgrywać chojraka....

133 Data: Luty 07 2007 14:17:35
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Arapaho"  napisał w wiadomości



Ale czego to dowodzi? Taki ochroniarz na służbie, za pyszczenie mu, to
nawet
palcem niema prawa Cię  dotknąć... każdy kto zdaje sobie z tego sprawę,
potrafi  w takich sytuacjach zgrywać chojraka....

problem w tym ze ochroniarze naduzyli uprawnien, a Adam mimo wszystko
kontynuowal :)


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

134 Data: Luty 07 2007 13:44:53
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Jacek Krzyzanowski 

Arapaho  napisali:


Ale czego to dowodzi? Taki ochroniarz na służbie, za pyszczenie mu, to nawet
palcem niema prawa Cię  dotknąć...

Niekoniecznie na sluzbie. Jesli ma licencje, to nawet jak prywatnie pacnie
takiego pajaca, to moze sie z licencja pozegnac.



135 Data: Luty 07 2007 14:56:08
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 14:15:52 +0100, "Arapaho"
wrote:

wiec czego jak czego ale jaj to Adamowi odmowic nie mozna ;)

Ale czego to dowodzi? Taki ochroniarz na służbie, za pyszczenie mu, to nawet
palcem niema prawa Cię  dotknąć... każdy kto zdaje sobie z tego sprawę,
potrafi  w takich sytuacjach zgrywać chojraka....

W tym wypadku ochroniaż najpierw naruszył moja nietykalnośc osobistą.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

136 Data: Luty 07 2007 15:05:34
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 07 Feb 2007 14:56:08 +0100, Adam Płaszczyca
 wrote:

W tym wypadku ochroniaż najpierw naruszył moja nietykalnośc osobistą.

Auć. Ochroniarz.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

137 Data: Luty 07 2007 17:16:49
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Hektor 

Użytkownik "Arapaho"  napisał

Ale czego to dowodzi? Taki ochroniarz na służbie, za pyszczenie mu, to nawet palcem niema prawa Cię  dotknąć... każdy kto zdaje sobie z tego sprawę, potrafi  w takich sytuacjach zgrywać chojraka....

Ty nawet nie masz odwagi się podpisać imieniem i nazwiskiem, za to cudze działania chętnie dyskredytujesz.

Zbigniew Kordan

138 Data: Luty 07 2007 18:27:49
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Arapaho 

Ale czego to dowodzi? Taki ochroniarz na służbie, za pyszczenie mu, to
nawet palcem niema prawa Cię  dotknąć... każdy kto zdaje sobie z tego
sprawę, potrafi  w takich sytuacjach zgrywać chojraka....

Ty nawet nie masz odwagi się podpisać imieniem i nazwiskiem, za to cudze
działania chętnie dyskredytujesz.

Bo niemam tego w zwyczaju, a większe grono osób kojarzy mnie z ksywki
aniżeli z imienia czy nazwiska.
Nie zmienia to faktu, że to o czym napisałem jest prawdą i nikogo tu nie
dyskredytuję. Zapytałem jedynie, czego to dowodzi, bo moim zdaniem zupełnie
niczego.

139 Data: Luty 07 2007 19:18:19
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Hektor 

Użytkownik "Arapaho"  napisał

Bo niemam tego w zwyczaju, a większe grono osób kojarzy mnie z ksywki aniżeli z imienia czy nazwiska.

Bo "nie mam tego w zwyczaju" to paskudny zwyczaj. Nie uczono Cie w domu odwagi cywilnej ? Zawsze to fajniej napyskowac cos anonimowo. Nic tak nie dodaje animuszu jak zminimalizowana odpowiedzialnosc za swoje slowa.

Zbigniew Kordan

140 Data: Luty 07 2007 19:29:49
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Arapaho 


Bo "nie mam tego w zwyczaju" to paskudny zwyczaj. Nie uczono Cie w domu
odwagi cywilnej ? Zawsze to fajniej napyskowac cos anonimowo. Nic tak nie
dodaje animuszu jak zminimalizowana odpowiedzialnosc za swoje slowa.

Masz autora postu w każdym nagłówku, więc nie wiem o jaką anonimowość Ci
chodzi?   A odpowiedzialności za swoje słowa nie minimalizuję, wręcz
przeciwnie. Będziesz chciał się ze mną spotkać z chęcią udostępnie Ci swoje
dane......

141 Data: Luty 07 2007 19:46:29
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Hektor 

Użytkownik "Arapaho"  napisał

Będziesz chciał się ze mną spotkać z chęcią udostępnie Ci swoje dane......

Bardzo dziekuje. Jakos nie ciagnie mnie do bratania sie z anonimami.

Zbigniew Kordan

142 Data: Luty 07 2007 19:52:48
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Arapaho 

Bardzo dziekuje. Jakos nie ciagnie mnie do bratania sie z anonimami.

A kto mówił o brataniu....?

Poza tym jest to OT i EOT z mojej strony.

Pozdrawiam

143 Data: Luty 08 2007 10:40:22
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Arapaho"  napisał w wiadomości


Bo niemam tego w zwyczaju, a większe grono osób kojarzy mnie z ksywki
aniżeli z imienia czy nazwiska.

no... no.. wlasnie  , wszystkie cool ziomy sie po ksywach rozpoznaja... bo
po fryzurze nie sa w stanie .. :P


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

144 Data: Luty 08 2007 12:14:28
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Arapaho 

no... no.. wlasnie  , wszystkie cool ziomy sie po ksywach rozpoznaja... bo
po fryzurze nie sa w stanie .. :P

Człowieku, ja już mam prawię czterdzieści lat na karku, a Ty mi tu o jakiś
ziomach prawisz....
A co do ksywy, niestety tak w moim przypadku jest. Nawet matka mojego
najlepszego kumpla, pisząć kiedyś  jakieś urzędowe psimo, musiała w nim o
mnie wspomnieć i wymieniła mnie w nim jako Rafał Arapaho, bo przekonana
była, że tak mam na nazwisko. Między innymi dlatego piszę, że bardziej
jestem znany z ksywki aniżeli z nazwiska. Tak do mnie wszyscy się zawsze
zwrcali i tak  w środowisku "nieoficjalnym"
się przedstawiam.

145 Data: Luty 08 2007 12:47:46
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Arapaho"  napisał w wiadomości


Człowieku, ja już mam prawię czterdzieści lat na karku, a Ty mi tu o jakiś
ziomach prawisz....

no sek w tym ze na podstawie poprzedniego posta nie widac ;)

A co do ksywy, niestety tak w moim przypadku jest. Nawet matka mojego
najlepszego kumpla, pisząć kiedyś  jakieś urzędowe psimo, musiała w nim o
mnie wspomnieć i wymieniła mnie w nim jako Rafał Arapaho, bo przekonana
była, że tak mam na nazwisko. Między innymi dlatego piszę, że bardziej

alez Rafale, nie musisz mi sie tlumaczyc :)

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

146 Data: Luty 07 2007 08:57:05
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: DoQ 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

Dzisiaj się wkurzyłem na maksa. Zaparkowałem pod M1 a tuż obok z autka
wyskakuje zdrowiusieńki dresik w sile wieku. Zapytałem grzecznie, czy

W sile sreku... W sumie to tobie powinni mandat wlepic.
Nie wszystkie schorzenia widoczne są z zewnątrz (widac na biologii spałeś).
Czepiasz sie osoby niepełnosprawnej z ukrytym schorzeniem, tzw. postępującym
zanikiem mózgu.
Nosza charakterystyczne stroje z paskami wzdłuż kończyn, jest to powszechnie
przyjęty symbol który zastępuje naklejke na szybie ;-)))


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

147 Data: Luty 07 2007 13:00:15
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 08:57:05 +0100, "DoQ"  wrote:

W sile sreku... W sumie to tobie powinni mandat wlepic.
Nie wszystkie schorzenia widoczne są z zewnątrz (widac na biologii spałeś).

Nie. I po to są identyfikatory osoby niepełnosprawnej :D

Czepiasz sie osoby niepełnosprawnej z ukrytym schorzeniem, tzw. postępującym
zanikiem mózgu.

A na to się nei dostaje uprawnień na parkowanie :P

Nosza charakterystyczne stroje z paskami wzdłuż kończyn, jest to powszechnie
przyjęty symbol który zastępuje naklejke na szybie ;-)))
KŁAMIESZ! UDOWODNIJ!
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

148 Data: Luty 07 2007 09:29:02
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Lukasz 

Kilka dni temu czytałem w gazcie o nowych stawkach mandatów i na takich
gości przewidziano tam max. stawkę 1000 zł.

--
Lukasz

149 Data: Luty 07 2007 09:53:16
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Michal' Turakiewicz 


Użytkownik "Lukasz"  napisał w
wiadomości

Kilka dni temu czytałem w gazcie o nowych stawkach
mandatów i na takich gości przewidziano tam max. stawkę
1000 zł.

Ale tylko na drogach publicznych. Drogi wewnetrzne takimi
niestety nie są czego skutki obserwujemy przede wszystkim
pod wszystkimi marketami.


--
Michal' Turakiewicz
olgierd at poczta_onet_pl
Tatrzan'ski Klub Pl'etwonurkowy WANTA www.wanta.com.pl

150 Data: Luty 07 2007 10:31:58
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Lukasz 

Kilka dni temu czytałem w gazcie o nowych stawkach mandatów i na takich
gości przewidziano tam max. stawkę 1000 zł.

Ale tylko na drogach publicznych. Drogi wewnetrzne takimi niestety nie są
czego skutki obserwujemy przede wszystkim pod wszystkimi marketami.


Heh. Można wystawić w takim razie tabliczkę: "Nieuprawnione pojazdy usuwamy
spychaczem".

--
Lukasz

151 Data: Luty 07 2007 14:14:13
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 10:31:58 +0100, "Lukasz"
 wrote:

Ale tylko na drogach publicznych. Drogi wewnetrzne takimi niestety nie są
czego skutki obserwujemy przede wszystkim pod wszystkimi marketami.

Heh. Można wystawić w takim razie tabliczkę: "Nieuprawnione pojazdy usuwamy
spychaczem".

Niestety nie...
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

152 Data: Luty 07 2007 14:32:57
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: J.F. 

On Wed, 07 Feb 2007 14:14:13 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Wed, 7 Feb 2007 10:31:58 +0100, "Lukasz"
Ale tylko na drogach publicznych. Drogi wewnetrzne takimi niestety nie są
czego skutki obserwujemy przede wszystkim pod wszystkimi marketami.

Heh. Można wystawić w takim razie tabliczkę: "Nieuprawnione pojazdy usuwamy
spychaczem".

Niestety nie...

Nie bylbym pewien.

We wroclawskim Poltegorze ochrona po prostu zakladala blokady.

J.

153 Data: Luty 07 2007 15:03:09
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 07 Feb 2007 14:32:57 +0100, J.F.
 wrote:

Heh. Można wystawić w takim razie tabliczkę: "Nieuprawnione pojazdy usuwamy
spychaczem".

Niestety nie...

Nie bylbym pewien.

We wroclawskim Poltegorze ochrona po prostu zakladala blokady.

No bo to jest możliwe, natomiast niszczenie auta już nie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

154 Data: Luty 07 2007 11:09:25
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: chayenne 

Ale tylko na drogach publicznych. Drogi wewnetrzne takimi
niestety nie są czego skutki obserwujemy przede wszystkim
pod wszystkimi marketami.

Markety to jest dobry przyklad. Godzina 13.00 sobota, znalezienie miejsca
parkingowego graniczy z cudem i po 30 minut jezdzenia wreszcie jest. Pomimo
tego bylo okolo 20 miejsc parkingowych dla niepelnosprawnych wolnych. Nie
wiem czy tu problem nie lezy po stronie supermarketow ktore nie zapewniaja
miesc parkingowych  dla klientow.

chayenne


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.samochody

155 Data: Luty 07 2007 13:01:27
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 7 Feb 2007 09:53:16 +0100, "Michal' Turakiewicz"
 wrote:

Ale tylko na drogach publicznych. Drogi wewnetrzne takimi
niestety nie są czego skutki obserwujemy przede wszystkim
pod wszystkimi marketami.

Nie tylko, mylisz się i to dość mocno.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

156 Data: Luty 09 2007 00:31:51
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Michal' Turakiewicz 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"
 napisał w wiadomości

On Wed, 7 Feb 2007 09:53:16 +0100, "Michal' Turakiewicz"
 wrote:
Ale tylko na drogach publicznych. Drogi wewnetrzne takimi
niestety nie są czego skutki obserwujemy przede wszystkim
pod wszystkimi marketami.

Nie tylko, mylisz się i to dość mocno.

Jednak polecam choćby prześledzenie pobieznie linka
prowadzącego do strony policji, gdzie wyraźnie rozróżniane
są drogi wewnętrzne w strefie zamieszkania od dróg
wewnętrznych tylko. Samochód parkujący pod hipermarketem na
zakazie zatrzymywania, na miejscu dla niepełnosprawnych itp.
niestety zwykle nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.

--
Michal' Turakiewicz
olgierd at poczta_onet_pl
Tatrzan'ski Klub Pl'etwonurkowy WANTA www.wanta.com.pl

157 Data: Luty 07 2007 08:59:33
Temat: Re: Nic tak życia nie u mila...
Autor: >Cezar 

Adam Płaszczyca napisał:

Cóż, miło było nastepnie popatrzeć, jak przez bite 40 minut
policjancie sprawdzają dane auta i kierowcy, a potem udzielają
(niestety, tylko) pouczenia.

Niestety :( i to jest przykre. Cóż takie regulacje prawne. Przykładowo nasi
poludniowi sąsiedzi walą za takie coś mandaty i to dość spore. To co mi się
tam podoba, to to, że najbliżej wejść do hipermarketów są stanowiska
parkingowe dla inwalidów, jak i dla rodzin z małymi dziećmi (znak: 2 dorosłe
postacie i 2 małe).
W związku z dość wysokimi mandatami, za niedozwolone parkowanie w takich
miejscach Czesi nie pozwalają sobie na w/w. Nawet parkowanie na linii
oddzielającą jedno stanowisko od drugiego jest niejednokronie karane.
Przydało by się to i u nas.

--
Pozdrawiam >Cezary<

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

158 Data: Luty 07 2007 12:34:36
Temat: Re: Nic tak życia nie u mila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On 7 Feb 2007 09:59:33 +0100, ">Cezary<"  wrote:

Niestety :( i to jest przykre. Cóż takie regulacje prawne. Przykładowo nasi
poludniowi sąsiedzi walą za takie coś mandaty i to dość spore. To co mi się
tam podoba, to to, że najbliżej wejść do hipermarketów są stanowiska
parkingowe dla inwalidów, jak i dla rodzin z małymi dziećmi (znak: 2 dorosłe
postacie i 2 małe).
W związku z dość wysokimi mandatami, za niedozwolone parkowanie w takich
miejscach Czesi nie pozwalają sobie na w/w. Nawet parkowanie na linii
oddzielającą jedno stanowisko od drugiego jest niejednokronie karane.
Przydało by się to i u nas.

Przydało by się, ale skoro nei ma, to trzeba samemu reagować.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

159 Data: Luty 07 2007 12:53:47
Temat: Re: Nic tak życia nie u mila...
Autor: >Cezar 

Adam Płaszczyca  wrote:

Przydało by się, ale skoro nei ma, to trzeba samemu reagować.

Sam czasami żałuje, że nie załatwiłem sobie jeszcze trudno ściągalnej nalepki w
stylu "nie parkuj jak łoś", żeby drugim pomóc zrozumieć swój błąd.
Jednak uważam, że brak właściwych regulacji prawnych, stan dróg, itp.,  w
naszym kochanym państwie powodują, że nasze (kierowców) postawy wobec siebie
stają się jakby automatycznie coraz bardziej chamskie.
Nie dalej jakiś gówniaż w swoim tjuningu próbował się ze mną ścigać , gdy go
wyprzedzałem. Moje chaskie zachowanie - jechał później za mną jak po sznurku
przez kilka kilometrów 40 km/h. A spróbowałby mnie w trakcie wyprzedzić ....

--
Pozdrawiam Cezary

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

160 Data: Luty 07 2007 14:40:04
Temat: Re: Nic tak życia nie u mila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On 7 Feb 2007 13:53:47 +0100, ">Cezary<"  wrote:

Przydało by się, ale skoro nei ma, to trzeba samemu reagować.

Sam czasami żałuje, że nie załatwiłem sobie jeszcze trudno ściągalnej nalepki w
stylu "nie parkuj jak łoś", żeby drugim pomóc zrozumieć swój błąd.

No ja chyba sobie taką zrobię.

Jednak uważam, że brak właściwych regulacji prawnych, stan dróg, itp.,  w
naszym kochanym państwie powodują, że nasze (kierowców) postawy wobec siebie
stają się jakby automatycznie coraz bardziej chamskie.

Regulacje są, natomiast brakuje woli wykonawczej.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

161 Data: Luty 07 2007 18:25:11
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Paszczak 

In pl.pregierz Adam Płaszczyca  wrote:

A swoją drogę - oglądanie tego dresika w akcji - bezczenne. Polecam
każdemu, kto napotka autko bez identyfikatora na miejscu dla inwalidy.

Jak jest ktoś z Jeleniej Góry, to może domalować znaczek na szybce:

http://szczapak.wrzuta.pl/obraz/7GbswLLQtf/2022007051

Bo zajęcie jednego miejsca dla inwalidy to zbyt banalne dla dresa z
tak wielką furą i tak małym członkiem...

P.

162 Data: Luty 08 2007 10:42:41
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Zmotoryzowany 

Wysłałem kilku osobm ulotke którą sam stosuje na zwykłym samoprzylepnym
papierze trudno ją sciągnąć po przyklejeniu. Wybaczcie ale jako załącznik na
grupe nie moge wysłać a wstawić nie wiem gdzie aby można było zobaczyć
ewentualnie wydrukować. Jak ktoś sie odezwie na prv to mu podeśle wzór.
Zapewniam że skutkuje!
Pozdrawiam z pozycji wózka inwalidzkiego ale i posiadającego samochód!
Staszek

163 Data: Luty 08 2007 11:37:22
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 8 Feb 2007 10:42:41 +0100, "Zmotoryzowany"
<zmotoryzowany@@@poczta.fm> wrote:

grupe nie moge wysłać a wstawić nie wiem gdzie aby można było zobaczyć
ewentualnie wydrukować. Jak ktoś sie odezwie na prv to mu podeśle wzór.

imageshack.us na przykład.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

164 Data: Luty 08 2007 11:50:55
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Zmotoryzowany 
165 Data: Luty 08 2007 12:24:40
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Zmotoryzowany napisał(a):

http://img112.imageshack.us/my.php?image=nielubierx5.jpg Drukować i kleić! Skuteczne!

Piekne! Popieram. Moze ktos wydrukowalby tego wiecej? Chetnie kupie garsc :)

--
Kamil Nowak 'Amil' i Piaggio i motór
Krakuf - Elyta Gróp

166 Data: Luty 08 2007 13:53:29
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 08 Feb 2007 12:24:40 +0100, Kamil Nowak 'Amil'
 wrote:

http://img112.imageshack.us/my.php?image=nielubierx5.jpg Drukować i kleić!
Skuteczne!

Piekne! Popieram. Moze ktos wydrukowalby tego wiecej? Chetnie kupie garsc :)

Twoja drukarka laserowa. Papier kupisz w supermarkecie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

167 Data: Luty 08 2007 17:29:46
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: ania 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"

Twoja drukarka laserowa. Papier kupisz w supermarkecie.

ale amil to tylko w tesco - a tam maja?


--
ania  -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
www.aem.pl    GG: 1145538

168 Data: Luty 08 2007 18:22:10
Temat: Re: Nic tak życia nie umila...
Autor: Zmotoryzowany 

Jeśli kogoś zainteresuje pomoc dla niepełnosprawnych i chciał by nalepić
kilka nalepek tym co stają na kopertach dla niepełnosprawnych proponuje
kontakt na prv mam te ulotki w PDF do druku cztery sztuki na arkuszu A4.
Najlepiej drukować na zwykłym samoprzylepnym bo trudniej jest usunąć>
Pozdrawiam tych odważnych co będą chcieli pomóc takim jak ja
Staszek

Nic tak życia nie umila...



Grupy dyskusyjne