Nie ma to jak ESP
1 | Data: Luty 09 2007 12:22:27 |
Temat: Nie ma to jak ESP | |
Autor: Tomasz Pyra | Wracałem sobie wczoraj z Warszawy do Gdańska. 2 |
Data: Luty 09 2007 12:25:10 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Cyprian Prochot |
3 |
Data: Luty 09 2007 11:38:36 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Samotnik | Dnia 09.02.2007 Cyprian Prochot napisał/a: ROTFL ! Oczywiście, przecież nic mu się nie stało :) -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ 4 |
Data: Luty 09 2007 12:40:16 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Tomasz Pyra | Samotnik napisał(a): Dnia 09.02.2007 Cyprian Prochot napisał/a: Teraz pewnie opowiada że dobrze że miał ESP i taki bezpieczny samochód, bo gdyby jechał jakimś gównem to by źle z nim było ;) 5 |
Data: Luty 09 2007 13:08:50 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Piracik_ |
jechal szybko , ale bezpiecznie ;) jest tu na grupie taki jeden co w tamtym tygodniu napisal mi, ze jezdzi szybko ale rozwaznie :) 6 |
Data: Luty 09 2007 13:14:35 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Tomasz Pyra | Piracik_ napisał(a): jechal szybko , ale bezpiecznie ;) A patrzy czy mu lampka od ESP nie mruga? 7 |
Data: Luty 09 2007 14:14:19 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Piracik_ |
A patrzy czy mu lampka od ESP nie mruga? nie wiem, moze tez ma spalona zaroweczke :) ale to w terenie zabudowanym to moze u niego tam nie mruga :) 8 |
Data: Luty 09 2007 14:06:01 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Chris |
szybko ale rozwaznie :) Jeden ? ? ? 9 |
Data: Luty 09 2007 14:13:24 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Piracik_ |
Jeden ? ? ? tylko jeden sie przyznal :) 10 |
Data: Luty 10 2007 22:21:34 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: axial | Użytkownik "Piracik_" napisał w wiadomości ale rozwaznie :) Takich jest więcej... Mają niebieskie garnitury i bryki z aparatem fotograficznym :)) Oni też jeżdżą szybko, chociaż ponoć im nie wolno... ax 11 |
Data: Luty 09 2007 16:56:59 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik Cyprian Prochot napisał: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomościIdentycznie jak srebrne Audi A6, tyle ze w srode na A4 w kierunku Krakowa przed zjazdem na S1. Zawozilem zone do pracy do Katowic(droga sliska, mzawka, wiatr i troche mglisto), jade i slysze na CB iz od 3stawow leci jakis wariat w A6 itp. Wracajac jakies 20 min pozniej przed zjazdem na S1 z A4 ow kierownik A6tki wykopywal z pasu zieleni i barierek srodkowych Audiczke przy pomocy panow w pomaranczowych kamizelkach z laweta :-) pozdrawiam i zycze przyczepnosci bez ESP i wszystkich trzy literowych bogow, ktorzy potrafia oszukac fizyke :-) -- <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- -> Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 12 |
Data: Luty 09 2007 17:09:43 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Gabriel'Varius', ROTFL !Identycznie jak srebrne Audi A6, tyle ze w srode na A4 w kierunku Jasne. I masz 200% pewnosci, że go żaden TIR przystępujacy do wyścigu ślimaków na pas zieleni nie wpuścił. Ot, z powodu szybkości tak sobie na zielone na autostradzie wjechał. pozdrawiam i zycze przyczepnosci bez ESP i wszystkich trzy literowych TIR to też trzyliterowy bożek? -- Best regards, RoMan 13 |
Data: Luty 09 2007 17:14:36 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: camel | On 2007-02-09 16:56:59 +0100, Gabriel'Varius' said: pozdrawiam i zycze przyczepnosci bez ESP i wszystkich trzy literowych bogow, ktorzy potrafia oszukac fizyke :-) A to się zgadza." Naturalna" przyczepność zawsze górą. Sam nie pokładam nadmiernego zaufania w tych wszystkich trzyliterówkach, choć w samochodzie mam ich sporo: ABS, ESP, EKG, KGB i inne, ale... po ostatnich opadach śnieżku, roztopach i przymarznięciu tychże do asfaltu, włączywszy TSR poczułem, że bardzo pomaga opanować tor jazdy. Aż sam jestem zaskoczony. To miłe, kiedy samochodzik pomaga :) camel[OT] -- -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result. 14 |
Data: Luty 09 2007 12:44:20 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Tomasz Pyra | Tomasz Pyra napisał(a): Wracałem sobie wczoraj z Warszawy do Gdańska. Jeszcze słyszałem na CB o jednym artyście, który się rozbił jadąc w stronę Warszawy. Zaczął wyprzedzać kolumnę i rozpędził się do takiej prędkości, że jak wrócił na swój pas to różnica prędkości między nim a poprzedzającym okazała się zbyt duża jak na mocno śliską drogę. W zniwelowaniu tej różnicy pomógł zderzak naczepy ciężarówki za którym postanowił się ulokować. Gdy już za pomocą zderzaka i swoich blach wyrównał prędkość, poszedł do rowu i miękko wyhamował w śniegu. 15 |
Data: Luty 09 2007 11:51:04 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 09 Feb 2007 12:44:20 +0100, Tomasz Pyra wyrównał prędkość, poszedł do rowu i miękko wyhamował w śniegu. Znaczy, miękko wsunął auto do rowu? ;> r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl 16 |
Data: Luty 09 2007 12:54:40 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Tomasz Pyra | Robert Rędziak napisał(a): On Fri, 09 Feb 2007 12:44:20 +0100, Tomasz Pyra Zaraz po równie miękkim wyhamowaniu na naczepie ;) 17 |
Data: Luty 09 2007 11:57:16 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 09 Feb 2007 12:54:40 +0100, Tomasz Pyra Znaczy, miękko wsunął auto do rowu? ;> Tylko jedno mi nie pasuje: to rozpędzenie się do prędkości niebezpiecznej ;>>> r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl 18 |
Data: Luty 09 2007 13:00:52 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Tomasz Pyra | Robert Rędziak napisał(a): On Fri, 09 Feb 2007 12:54:40 +0100, Tomasz Pyra Prędkość była ok, to naczepa była za długa. 19 |
Data: Luty 09 2007 13:22:05 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Wlodek | Znaczy, miękko wsunął auto do rowu? ;>Zaraz po równie miękkim wyhamowaniu na naczepie ;) przesadzacie ;-) - wszystko bylo pod kontrola a wjazd w row wkalkulowany w ryzyko - co nie zabija to wzmacnia Prędkość była ok, to naczepa była za długa. :-D W. 20 |
Data: Luty 09 2007 12:47:50 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Hektor | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał Ciekawe czy mu ESP zamigało? ;P Moze mu sie lampeczka zepsula. No bo reszta (kierowca + samochód) bez zarzutu. Zbigniew Kordan 21 |
Data: Luty 09 2007 13:25:11 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Koriolan | Tomasz Pyra napisał(a): Wracałem sobie wczoraj z Warszawy do Gdańska. Kretyn.... ESP jest świetne - szczególnie jak się jedzie niedokładnie odśnieżonym pasem, "ucieknie" z wyjeżdżonej koleiny czy zwyczajnie trzeba jechać bocznymi drogami które są zupełnie białe.. ale na litość Boską nie zmienia praw fizyki.. najwyżej troszeczkę je nagina. Dobrze, że nikogo ze sobą nie zabrał.. Michał 22 |
Data: Luty 09 2007 13:43:23 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Tomek | Tomasz Pyra napisał(a):
widzę pewną nieścisłość w twojej wypowiedzi: o tej porze roku nie ma kartofli na polach :D Też mam ESP w swoim małym Corsiątku ale nie mam do niego aż takiego zaufania. p.s Gratulacje dla tego kierownika a Audi, jak to powiadają, "Głupota nie boli". 23 |
Data: Luty 09 2007 13:56:23 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Wlodek | Sytuacja w sumie niegroźna - zjechał z małego nasypu na którym była no cos Tomka z tymi kartoflami ponioslo ale mysle, ze akurat jemu mozna to wybaczyc :-D Też mam ESP w swoim małym Corsiątku ale nie mam do niego aż takiego oj, zapomnial, ze ESP jest ale w aucie zony :) W. 24 |
Data: Luty 09 2007 13:58:56 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Cyprian Prochot |
no cos Tomka z tymi kartoflami ponioslo ale mysle, ROTFL :D:D:D:D:D:D:D:D:D , przepraszam Tomek, juz ne bede :D -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 25 |
Data: Luty 09 2007 14:04:20 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Tomasz Pyra | Tomek napisał(a): Tomasz Pyra napisał(a): A to nie jest tak, że to się na jesień sadzi, a latem zbiera czy jakoś tak? Wbrew pozorom nie jestem specjalistą w uprawie tego warzywa ;P 26 |
Data: Luty 09 2007 14:10:35 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Rafal... | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
Na wiosnę się sadzi :) -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 27 |
Data: Luty 09 2007 14:12:10 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Wodz | Dnia Fri, 9 Feb 2007 14:10:35 +0100, osoba podająca się za "Rafal...", A to nie jest tak, że to się na jesień sadzi, a latem zbiera czy jakoś Na wiosnę się sadzi :)I jesienią zbiera (choć często w lato się podbiera) :) -- Pozdrawiam Wodz Boże pozwól bym potrafił, gdy ojczyzna mnie zawoła, zamiast piersi wypiąć dupę, bo ta ropa nie jest moja 28 |
Data: Luty 09 2007 14:11:20 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Marek Sawicz | Tomasz Pyra napisał(a): Tomek napisał(a): Jak się ziemniaki/kartofle/pyry* śnią to albo na wiosnę posadzą albo na jesieni wykopią :) * zależnie od regionu Polski -- pozdrawiam Marek Sawicz 3City, Renault 21D Nevada '95 (Alan 28 + Lemm AT1200) 29 |
Data: Luty 09 2007 14:37:28 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Wlodek | Jak się ziemniaki/kartofle/pyry* śnią to albo na wiosnę posadzą albo nie strasz Tomka (P) :-D W. p.s. dobra, ja tez juz nie bede 30 |
Data: Luty 10 2007 05:18:15 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: MarcinJM | Tomasz Pyra napisał(a): Wbrew pozorom nie jestem specjalistą w uprawie tego warzywa ;P Sprawdz w wytycznych UE, czy to nie czasami owoc, tak jak marchewka :) -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 31 |
Data: Luty 09 2007 19:24:49 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Tomasz Pyra | Tomasz Pyra napisał(a): Wracałem sobie wczoraj z Warszawy do Gdańska. No jeszcze dziś podjechałem na stację i sprawdziłem zużycie paliwa. Wyszło 5.36l/100km - wniosek z tego prosty, że żeby zużyć mało paliwa trzeba jechać wolno. Nic że w sumie prędkość często się zmieniała, nic że co chwile były próby przyczepności, ale jak się jedzie spokojnie z przelotową 70km/h to silnik nie ssie :) Pierwszy raz w życiu tak wolno gdzieś jechałem no i padł rekordzik zużycia paliwa. 32 |
Data: Luty 09 2007 19:52:22 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: bratPit |
Wracałem sobie wczoraj z Warszawy do Gdańska. Heh, ja w ub. niedzielę na zakopiance też podobnych młodzianów z finezją wyciągałem a jakże oczywiście z BMW [e46] które wylądowało na dachu w rowie, na ich szczęście i ich towarzyszek nic sie nie stało choć wszystkie plastiki z auta były porozrzucane w promieniu 200m, brat 33 |
Data: Luty 09 2007 23:22:54 | Temat: Re: Nie ma to jak ESP | Autor: Nathan | Tomasz Pyra napisał(a): Sytuacja w sumie niegroźna - zjechał z małego nasypu na którym była droga, tam go jakoś obróciło i zatrzymał się w kartoflach. Zapatrzył sie biedak w "lampeckę" -- Pozdrawiam Nathan "Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew, na które nie wchodzili" Charles Lindbergh bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com |