Nie potrzebuje...
1 | Data: Listopad 30 2010 08:05:23 |
Temat: Nie potrzebuje... | |
Autor: MarcinJM | To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny przednio i tylnonapedowke (z mozliwoscia upgrade'u na 4x4) i pojedziemy na lotnisko przyzwyczaic sie do zimy. 2 |
Data: Listopad 30 2010 08:07:56 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Karolek | W dniu 2010-11-30 08:05, MarcinJM pisze: To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny Przeciez predkosc zabija, nie slyszales? -- Karolek 3 |
Data: Listopad 30 2010 08:40:27 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Albercik | W dniu 30.11.2010 08:07, Karolek pisze: W dniu 2010-11-30 08:05, MarcinJM pisze:nie tyle prędkość, co nagłe jej wytracenie. 4 |
Data: Listopad 30 2010 09:21:54 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Karolek | W dniu 2010-11-30 08:40, Albercik pisze: W dniu 30.11.2010 08:07, Karolek pisze: Na TVN mowia, ze predkosc. -- Karolek 5 |
Data: Listopad 30 2010 09:33:51 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Gabriel 'wilk' | Użytkownik Karolek napisał: Dopisz jeszcze drzewa, slupy, przystanki itp. :-)nie tyle prędkość, co nagłe jej wytracenie.Chyba wystawie ja do rajdu zimowego, bo musi byc cholernie dobra ;) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 6 |
Data: Listopad 30 2010 09:02:05 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: G Nowak | Dopisz jeszcze drzewa, slupy, przystanki itp. :-)Na TVN mowia, ze predkosc.nie tyle prędkość, co nagłe jej wytracenie.Chyba wystawie ja do rajdu zimowego, bo musi byc cholernie dobra ;)Przeciez predkosc zabija, nie slyszales? Ta? Clarkson mowil, ze nie szybko jechac a nagle zatrzymac sie na autostradzie jest dopiero niebezpiecznie ;) -- pozdr g 7 |
Data: Listopad 30 2010 10:47:18 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Eli | Użytkownik "Gabriel 'wilk'" napisał w wiadomości Dopisz jeszcze drzewa, slupy, przystanki itp. :-)Na TVN mowia, ze predkosc.Przeciez predkosc zabija, nie slyszales?nie tyle prędkość, co nagłe jej wytracenie. Ja Was przebijam ze swoją awangardową tezą - to ludzie zabijają. ;] -- pzdr, Eli 8 |
Data: Listopad 30 2010 10:52:50 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Gabriel 'wilk' | Użytkownik Eli napisał: Użytkownik "Gabriel 'wilk'" napisał w wiadomościA nie globalne ocieplenie? :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 9 |
Data: Grudzien 01 2010 12:49:15 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-11-30 10:52, Gabriel 'wilk' pisze: Użytkownik Eli napisał: Ja słyszałem na tej grupie, że światła:) A. 10 |
Data: Grudzien 02 2010 13:59:08 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Filip KK | W dniu 2010-12-01 12:49, Arek (G) pisze: Ja słyszałem na tej grupie, że światła:)A ja nie wiedziałem, że na tej grupie można coś usłyszeć. Ja z reguły czytam ;) 11 |
Data: Grudzien 02 2010 14:05:52 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Gabriel 'wilk' | Użytkownik Filip KK napisał: W dniu 2010-12-01 12:49, Arek (G) pisze:To czytaj na glos lub sciagnij sobie syntezator mowy :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 12 |
Data: Grudzien 02 2010 14:34:56 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-12-02 13:59, Filip KK pisze: W dniu 2010-12-01 12:49, Arek (G) pisze: Jak czytam tę grupę to zwykle słyszę jakieś głosy;) A. 13 |
Data: Grudzien 02 2010 19:28:11 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: radekp@konto.pl | Wed, 01 Dec 2010 12:49:15 +0100, w "Arek (G)" >> Ja Was przebijam ze swoją awangardową tezą - to ludzie zabijają. ;] Zaraz po ABS-ie... 14 |
Data: Listopad 30 2010 08:19:08 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Gabriel 'wilk' | Użytkownik MarcinJM napisał: To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny przednio i tylnonapedowke (z mozliwoscia upgrade'u na 4x4) i pojedziemy na lotnisko przyzwyczaic sie do zimy.Hehe, twarda sztuka i mistrzyni kierownicy. Moja zona zanim zaczela jezdzic to po zrobieniu prawka jezdzila ze mna nad malo uczeszczany zalew z uliczkami i ronkdiem oraz duzym poboczem trawiastym (w zimie snieg) i slizgala sie na recznym i uczyla hamowac autem bez ABSu. Teraz nie ma oporow nawet przed jazda w obecnie panujacych warunkach :-) Choc na poczatku tez miala malenkie obawy, jednak pozniej jej sie spodobalo zwlaszcza slizganie sie na recznym po rondku :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 15 |
Data: Listopad 30 2010 02:29:07 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Mateusz | On 30 Lis, 08:19, Gabriel 'wilk' Hehe, twarda sztuka i mistrzyni kierownicy. to biedna kobita teraz myśli, że jak będzie chciała jechać ślizgiem po rondzie to musi ręcznym operować tak? wystarczy przecież odpowiednia prędkość w stosunku do promienia skrętu... eh Bez urazy, ale nie wiem co jest gorsze. Kobieta za kierownicą, która boi się jechać czy kobieta, która myśli, że wyjdzie z każdego zakrętu itp. Dla mnie to samo. 16 |
Data: Listopad 30 2010 11:40:33 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Gabriel 'wilk' | Użytkownik Mateusz napisał: On 30 Lis, 08:19, Gabriel 'wilk'Nie. wystarczy przecież odpowiednia prędkość w stosunku do promieniaA gdzie napisalem, ze Ona(zona) mysli ze wyjdzie z kazdego zakretu, bo nawet ja tego nie potrafie i tak nie mysle :-) W treningu chodzilo o wyrobienie sobie dobrych odruchow i nie panikowanie przy naglym hamowaniu albo w sytuacji gdy sie zobaczy przez bocznba szybe tylek wlasnego auta. pozdfrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 17 |
Data: Listopad 30 2010 02:49:55 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Mateusz | On 30 Lis, 11:40, Gabriel 'wilk' A gdzie napisalem, ze Ona(zona) mysli ze wyjdzie z kazdego zakretu, bo nawet ja tego nie potrafie i A nie jest tak, że jak babka polubi to będzie chciała to stosować i będzie specjalnie wywoływać poślizg ? ;) polubi = poczuje się pewniej. Moje zdanie jest takie: dobre odruchy to nie wszystko, sam wiesz, że każdy zakręt, droga, nawierzchnia, oblodzenie itp wyglądają inaczej, nie ma na tyle uniwersalnych zasad zachowania się w określonej sytuacji, które pozwoliły by na wyście z każdej opresji. Ja mam jedną prostą zasadę co do zakrętów: Im wolniej wezmę zakręt na starcie (im wyższa prędkość tym mniejszy kąt skrętu), tym szybciej go pokonam. Oczywiście wiesz, bez przesady. Kapelusznikiem nie jestem. 18 |
Data: Listopad 30 2010 03:11:34 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: WS | On 30 Lis, 11:49, Mateusz wrote: A nie jest tak, że jak babka polubi to będzie chciała to stosować i Ale jestes uparty... ;) Przeciez na plac jedzie sie nie po to, zeby zostac "rajdowcem", nawet nie zeby nabrac odruchow (bo to duzo czasu trzeba), ale przynajmniej przyzwyczaic sie do sytuacji niestandardowych ;) Np. zminimalizowac reakcje typu panika / hamulec w podloge / kierownica do oporu przy byle uslizgu... WS 19 |
Data: Listopad 30 2010 03:30:36 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Mateusz | On 30 Lis, 12:11, WS wrote: Ale jestes uparty... ;) W zeszłą zimę jeździłem po różnych placach, w tym roku sobie odpuściłem, bo stwierdziłem, że to bez sensu. Jakbym miał jechać na placyk to tylko dla zabawy ;-) U kobiet te reakcje ciężko stłumić. Widzę to na przykładzie mamy. To tez zależy od charakteru danej osoby. 20 |
Data: Listopad 30 2010 12:26:15 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Ktostam | W dniu 2010-11-30 11:40, Gabriel 'wilk' pisze: hamowaniu albo w sytuacji gdy sie zobaczy przez bocznba szybe tylek Hmmm, w sumie w takiej sytuacji należy się cieszyć że jeszcze się widzi i rozumie co się widzi ;). PZDR 21 |
Data: Listopad 30 2010 12:44:38 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: to | begin Gabriel 'wilk' albo w sytuacji gdy sie zobaczy przez bocznba szybe tylek Czy mógłbyĹ wyjaĹniÄ to ciekawe zjawisko fizyczne? -- ignorance is bliss 22 |
Data: Listopad 30 2010 13:52:27 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Gabriel 'wilk' | Użytkownik to napisał: begin Gabriel 'wilk'Ech jak dziecku, wszystko na tacy trzeba wylozyc :-) ps. To Ty jedzisz Priusem, jesli tak to poczytaj sobie http://www.tvn24.pl/0,1684366,0,1,toyota-znow-naprawia-priusy,wiadomosc.html pozdrawiam -- MówiÄ prawdÄ i umieÄ prawdÄ żyÄ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 23 |
Data: Listopad 30 2010 13:01:09 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: to | begin Gabriel 'wilk' Ech jak dziecku, wszystko na tacy trzeba wylozyc :-)albo w sytuacji gdy sie zobaczy przez bocznba szybe tylek wlasnego A konkretniej co trzeba mi na tacy wyłożyÄ? -- ignorance is bliss 24 |
Data: Listopad 30 2010 23:51:06 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: daxus | On 2010-11-30 14:01, to wrote: begin Gabriel 'wilk' no właĹnie... to uhhahahahuhauahahha łapisz ? 25 |
Data: Listopad 30 2010 22:54:18 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: to | begin daxus no właĹnie... toEch jak dziecku, wszystko na tacy trzeba wylozyc :-)albo w sytuacji gdy sie zobaczy przez bocznba szybe tylek wlasnego Ĺmieszne niezwykle, Ĺwietny z Ciebie kawalarz. -- ignorance is bliss 26 |
Data: Listopad 30 2010 13:02:18 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: kamil |
begin Gabriel 'wilk' Alez to bardzo proste! http://lubartow24.pl/f/w/wypadek_drzewo_372a3b_bg.jpg Pozdrawiam Kamil 27 |
Data: Grudzien 01 2010 12:27:22 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Arek M |
albo w sytuacji gdy sie zobaczy przez bocznba szybe tylek Przez boczna szybe? -- PozdrawiAM! WRX/240KM 28 |
Data: Listopad 30 2010 17:30:10 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Massai | Mateusz wrote: On 30 Lis, 08:19, Gabriel 'wilk' Przy współczesnych samochodach to wcale nie takie oczywiste. Ogromna większość ma taką tendencję do podsterowności, że nie przełamiesz tego nawet dociskając przód hamulcem. Moją kolubryną to co byś nie robił - i tak pójdzie prędzej przodem w krzaki, niż zarzuci dupą. Za duży, za długi, za ciężki. Jedyną opcją jest rozsypanie na zewnętrznej nawierzchni zakrętu piachu. Ew. teraz zimą - śniegu. Wtedy owszem - ucieknie. Choć driftowanie na śniegu to trochę paranoja - zbyt nieprzewidywalna nawierzchnia. -- Pozdro Massai 29 |
Data: Listopad 30 2010 21:57:58 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2010-11-30 18:30, Massai pisze: Przy współczesnych samochodach to wcale nie takie oczywiste. Ogromna Jeżeli chodzi o dociskanie przodu hamulcem, to od kiedy za rozdział siły hamowania odpowiada elektroniczny EBD najczęściej w zakręcie tylne hamulce nie działają. Więc lewą nogą wiele nie zrobisz. Co ciekawe np. w mojej Vectrze jak wyłączę ESP - lewą noga z wyżej wspomnianego powodu niewiele da się zrobić. Natomiast z włączonym ESP z lewej nogi można już bardzo łatwo korzystać. Co do tej podsterowności to też inaczej to zachowanie wygląda jak się przy 80km/h robi ostre zakręty na jakimś placyku, a zupełnie inaczej jak przy 160km/h trzeba zrobić jakąś nagłą i szybką sekwencję. 30 |
Data: Listopad 30 2010 22:46:38 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-11-30, Mateusz wrote: to biedna kobita teraz myśli, że jak będzie chciała jechać ślizgiem po ....żeby prawie każdym cywilnym samochodem wyjechać przodem prosto w krajobraz. Krzysiek Kiełczewski 31 |
Data: Listopad 30 2010 22:58:26 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2010-11-30 22:46, Krzysiek Kielczewski pisze: On 2010-11-30, wrote: Ciekawe tylko skąd potem tyle tych podsterownych, cywilnych samochodów latających wahadłem, obracających się i owijających bokiem wokół drzew i latarni? :) 32 |
Data: Listopad 30 2010 23:24:37 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-11-30, Tomasz Pyra wrote: to biedna kobita teraz myśli, że jak będzie chciała jechać ślizgiem po Dopóki nie pocudujesz ze sprzęgłem czy hamulcami to zdecydowana większość samochodów prostestując przeciw zbytk wysokiej prędkości pojedzie bardziej prosto niż bardziej w bok. Naprawdę muszę rozpisywać przypadki przypadkowego ujęcia gazu czy zacieśniania zakrętu? Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 33 |
Data: Grudzien 01 2010 00:01:28 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2010-11-30 23:24, Krzysiek Kielczewski pisze: Ciekawe tylko skąd potem tyle tych podsterownych, cywilnych samochodów Przy niskiej prędkości i na śliskim raczej zawsze tak będzie. Ale im szybciej i im przyczepność lepsza, to już niekoniecznie, i tu już lekko nie taka reakcja kierowcy no i właśnie bęc - drzwiami w drzewo. Ogólnie to im ostrzejszy zakręt tym samochód będzie reagował bardziej podsterownie, ale w szybkich łukach opanowanie tyłu będzie coraz trudniejsze. Naprawdę muszę rozpisywać przypadki przypadkowego ujęcia gazu czy Samochodów nadsterownych "z definicji" to chyba w ogóle nie ma. Jak za mocno skręci się się kierownicę, to wszystko wyleci przodem. Nawet cuda takie jak S2000, MR2 czy nawet gokarty - inaczej w ogóle takim autem by się nie dało jeździć w zakrętach. 34 |
Data: Listopad 30 2010 23:44:33 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Robert Rędziak | On Wed, 01 Dec 2010 00:01:28 +0100, Tomasz Pyra Samochodów nadsterownych "z definicji" to chyba w ogóle nie ma. Nie? A stare 911, Skody czy Małkersy (oczywiście pod warunkiem, że przyjął zakręt). r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 35 |
Data: Grudzien 01 2010 01:13:02 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2010-12-01 00:44, Robert Rędziak pisze: On Wed, 01 Dec 2010 00:01:28 +0100, Tomasz Pyra Ano tak - 100S kolegi faktycznie zachowuje się dziwnie. Ale Malan na łuku chyba już tak tyłem nie wyjeżdża - jak widzę to wszyscy but w podłodze na zakręcie i jednak jakoś daje rade. Tak czy siak to starocie i IMO wyczerpują kryterium że się tym nie da jeździć :) 36 |
Data: Grudzien 01 2010 08:29:26 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Massai | Tomasz Pyra wrote: W dniu 2010-12-01 00:44, Robert Rędziak pisze: Skodzianą to kumpel wywinął śrubę w powietrzu, jak wpadł na dzika... Podbiło mu prawy przód, i wylądowali na dachu. Szczęście w nieszczęściu że daleka trasa, i pasażer zmęczony leżał i spał, prawie 2 metry wzrostu - jak nic by mu wbiło głowę do klatki piersiowe. Ale Malan na łuku chyba już tak tyłem nie wyjeżdża - jak widzę to Jeszcze na kursie na prawko udało mi się niechcący malaczem zrobić bączka na skręcie. Zima, ślisko, 10 km/h, gaz na skręcie i ooooo, kurde, co się dzieje ;-) -- Pozdro Massai 37 |
Data: Grudzien 01 2010 06:17:49 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-01 00:44, Robert Rędziak pisze: On Wed, 01 Dec 2010 00:01:28 +0100, Tomasz Pyra Akurat stara 911 byla bardzo podsterowna ze wzgledu na silnik wysuniety _za_ tylna os i odciazajacy przod. Poradzono sobie tak, ze pod przedni zderzak byly zakladane 28 kg obciazenia czesciowo to niwelujace. A po zaladowaniu bagaznika dodatkowymi 20-30kg stawaly sie prawie neutralne. :) -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 38 |
Data: Grudzien 01 2010 06:08:37 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-11-30 22:58, Tomasz Pyra pisze: W dniu 2010-11-30 22:46, Krzysiek Kielczewski pisze: Ze strachu. Wiekszosc probuje hamowac, za wszelka cene zmniejszyc predkosc. Kola skrecone, nagla przyczepnosc przodu i jej utrata tylu i pozamiatane. Zreszta wystarczy na sliskim ujac gwaltownie gaz. Skutek ten sam. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 39 |
Data: Grudzien 01 2010 09:32:43 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-12-01, MarcinJM wrote: Ze strachu. Wydaje mi się, że dla kierowcy który nigdy nie ćwiczył wychodzenia z poślizgu to jednak jest najbezpieczniejsze rozwiązanie. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 40 |
Data: Grudzien 01 2010 09:48:12 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-01 09:32, Krzysiek Kielczewski pisze: On 2010-12-01, wrote: Dla kogos kto nigdy nie cwiczyl wychodzenia z poslizgu to wszystko jedno co zrobi. I tak to bedzie najgorsze rozwiazanie. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 41 |
Data: Grudzien 01 2010 09:53:52 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-01 09:48, MarcinJM pisze: W dniu 2010-12-01 09:32, Krzysiek Kielczewski pisze: Zapomnialem dodac dlaczego: bo ktos nieobyty zadziala instynktownie. A prawidlowym dzialaniem jest: wbrew instynktowi. A to mozna tylko i wylacznie wycwiczyc. Z tym sie nikt nie rodzi. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 42 |
Data: Grudzien 03 2010 01:11:43 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 01 Dec 2010 09:53:52 +0100, MarcinJM napisał(a): Zapomnialem dodac dlaczego: Alternatywnie - mieć napęd na tył. I instynkt pomaga. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 43 |
Data: Grudzien 03 2010 11:08:47 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-03 01:11, Adam Płaszczyca pisze: Dnia Wed, 01 Dec 2010 09:53:52 +0100, MarcinJM napisał(a): Jak w panice zaczeniesz hamowac to nie ma znaczenia czy to RWD czy FWD. Oba z rowna gracja powedruja w pejzaz. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 44 |
Data: Grudzien 03 2010 20:40:51 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Fri, 03 Dec 2010 11:08:47 +0100, MarcinJM napisał(a): Alternatywnie - mieć napęd na tył. I instynkt pomaga. Pierwszą reakcją jest puszczenie gazu. W RWD to pomaga. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 45 |
Data: Grudzien 04 2010 21:37:05 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-12-03, Adam Płaszczyca wrote: Alternatywnie - mieć napęd na tył. I instynkt pomaga. Przy wysokich obrotach również? Krzysiek Kiełczewski 46 |
Data: Grudzien 05 2010 01:54:44 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Sat, 04 Dec 2010 21:37:05 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
Również. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 47 |
Data: Grudzien 01 2010 10:28:29 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2010-12-01 09:48, MarcinJM pisze: W dniu 2010-12-01 09:32, Krzysiek Kielczewski pisze: Hamowanie ma w takim wypadku jedną istotną zaletę - zawsze powoduje utratę prędkości i cokolwiek się później stanie, to będzie przy niższej prędkości. 48 |
Data: Grudzien 01 2010 12:13:25 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-12-01, MarcinJM wrote: Ze strachu. Bez przesady, zawsze zmniejszenie prędkości zmniejszy skutki wypadku. A lepiej się wytraca prędkość po wbiciu hamulca w podłogę niż nie robiąc nic :) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 49 |
Data: Listopad 30 2010 09:07:08 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: szerszen |
Kajty, Holowczyce potrzebuja, ale nie moja zona. ale latwo ja z tego wyleczysz, schowaj kluczyki i dokumenty, a ja sie po nie zglosi, to powiedz, przeciez nie potrzebujesz 50 |
Data: Listopad 30 2010 10:33:11 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Agent |
A wiesz co ona mu potem schowa i powie że nie potrzebuje... :) 51 |
Data: Listopad 30 2010 10:35:30 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-11-30 10:33, Agent pisze:
Pilota od tv? Nie, tylko nie to ;) -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 52 |
Data: Listopad 30 2010 10:40:56 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Agent |
W dniu 2010-11-30 10:33, Agent pisze: Napewno znajdzie coś bez czego ciężko żyć każdemu mężczyźnie. 53 |
Data: Listopad 30 2010 10:18:55 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Myjk | 2010-11-30 10:40:56 Agent > > A wiesz co ona mu potem schowa i powie że nie potrzebuje... :) Ręki przecież mu nie utnie... -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl 54 |
Data: Listopad 30 2010 11:26:13 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Agent |
2010-11-30 10:40:56 AgentNo tak, jak to mówią jeden lubi rybki a drugi akwarium. 55 |
Data: Listopad 30 2010 10:37:34 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Myjk | 2010-11-30 11:26:13 Agent >>> > A wiesz co ona mu potem schowa i powie że nie potrzebuje... :) Ojtam, ojtam. Dla zdrowotności przecież. ;) -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl 56 |
Data: Listopad 30 2010 11:34:22 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: szerszen |
Napewno znajdzie coś bez czego ciężko żyć każdemu mężczyźnie. cokolwiek nie znajdzie, ona nie bedzie miala monopolu na to :P 57 |
Data: Listopad 30 2010 10:42:35 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Agent |
To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny przednio i tylnonapedowke (z mozliwoscia upgrade'u na 4x4) i pojedziemy na lotnisko przyzwyczaic sie do zimy.Tylko uważaj z tym lotniskiem bo ja już raz dachowałem podczas takich treningów ale lotnisko było aeroklubu i było trawiaste :) 58 |
Data: Listopad 30 2010 10:49:37 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-11-30 10:42, Agent pisze:
Wole zrobic rolke w warunkach laboratoryjnych niz na drodze. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 59 |
Data: Listopad 30 2010 11:09:01 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Agent |
W dniu 2010-11-30 10:42, Agent pisze:No niby tak ale na drodze nie było jeszcze sytuacji kiedy potrzebowałem jechac tyłem i obrócić sie na przód z poślizgiem bez zatrzymywania (tak jak w filmie). Od tego akurat nie dachowałem ale wiesz jak jest jak już się zacznie to pomysły przychodzą coraz lepsze - Cooo, ja tego nie zrobię? No to patrz! :) 60 |
Data: Listopad 30 2010 11:36:16 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: szerszen |
No niby tak ale na drodze nie było jeszcze sytuacji kiedy potrzebowałem jechac tyłem i obrócić sie na przód z poślizgiem bez zatrzymywania a mi sie raz zdarzylo, co prawda troche niechcacy, ale lotniskowo-parkingowe treningi sie przydaly 61 |
Data: Listopad 30 2010 10:04:42 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Myjk | 2010-11-30 08:05:23 MarcinJM Nie. Moja Pani nie potrzebuje. Mam to samo, zwykła rzecz. Smutne to trochę, ale żadne argumenty nie działają. :P -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl 62 |
Data: Listopad 30 2010 02:32:11 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Mateusz | On 30 Lis, 08:05, MarcinJM wrote: To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny Czego potrzebujesz? chcesz jeździć wyczynowo w korku? Zawodowcy potrzebują i jest co całkiem uzasadnione, bo ich specyfika jazdy to inna bajka przy tym, co my mamy na ulicach. 63 |
Data: Listopad 30 2010 11:49:02 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Gabriel 'wilk' | Użytkownik Mateusz napisał: On 30 Lis, 08:05, MarcinJM wrote:Ty jestes ograniczony, czy jak? Czasem chyba bym wolal jechac odcinek specjalny po lodzie i sniegu miedzy drzewami niz przejechac trase po PL czy wiekszym miescie pomiedzy autami prowadzonymi przez ludzi co kupili prawko albo zdali egzamin za x razem i nie maja wcale umiejetnosci a do tego sami o tym mowia - mniejsze ryzyko stracenia zycia itp. Poł biedy gdy ktos sobie zdaje sprawe z braku umiejetnosci, gorzej jak ktos o tym wie i to ignoruje jezdzac jak wariat bez myslenia. pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 64 |
Data: Listopad 30 2010 03:17:23 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Mateusz | On 30 Lis, 11:49, Gabriel 'wilk' U ytkownik Mateusz napisa : Ja jestem ograniczony, bo ty byś wolał coś innego? ... Wczoraj zrobiłem trasę na 270km i nic mi się nie przydarzyło, a widziałem różne dziwne zachowania. Nie wiem jak Ty, ale ja jadąc mam zmysł, że ten gość przede mną jeszcze nie wie co zrobi a ja już o tym wiem. więc nie przesadzaj. Po biedy gdy ktos sobie zdaje sprawe z braku To dokładnie to samo. Co za różnica czy ktoś Ci wymusi z premedytacją czy przez przypadek ? skutki te same. 65 |
Data: Listopad 30 2010 12:30:08 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Gabriel 'wilk' | Użytkownik Mateusz napisał: Nie, to nie jest to samo. Jesli ktos wie, ze nie ma wystarczajacych umiejestnosci to czesto siada do komunikacji miejskiej jak sa zle warunki (auto zostawia w garazu/na parkingu) lub jedzie z kims kto ma wieksze doswiadczenie/umiejetnosci ewentualnie zamawia taxi. A jesli ktos wie, ze nie ma umiejetnosci a i tak to ignoruje to jest wg. mnie debilem lub samobojca/zabojca na drodze.Po biedy gdy ktos sobie zdaje sprawe z braku Np: jesli wiem, ze sie nie znam na elektrycznosci to nie robie sobie sam w domu instalacji elektrycznej tylko dzwonie po gosscia z uprawnieniami aby nie zabic siebie i innych domownikow, a jesli wiem o tym ale to robie instalacje to jestem nienormalny bo narazam siebie i innych na wypadek - qumasz :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 66 |
Data: Listopad 30 2010 03:50:43 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Mateusz | On 30 Lis, 12:30, Gabriel 'wilk' Nie, to nie jest to samo. Jesli ktos wie, ze nie ma wystarczajacych umiejestnosci to czesto siada do Wiesz co, z tymi busami, taxi to tak nie mogę uwierzyć jakoś ;) Dam Ci przykład: mam 30 osób w dziale, opiekuję się autami służbowymi (przeglądy, dolewki, ubezpieczenia itp) i wiem jak te barany jeżdżą.. Wczoraj nikt nie wyjeżdżał mimo, że były tam jakieś tematy, ale dyrektorstwo zakomunikowało, że nikt nie pojedzie, bo nie ma sensu stać w korkach (oczywiście ściema) - a wiedzą jak jeżdzą. Większość tych osób mieszka w obrębie Katowic, mogliby busami dojeżdżać ale tego po prostu nie robią... Poza tym: Trzeba się w końcu nauczyć jeździć albo chociaż próbować ! zamiast trząść du*ą w busie albo tramwaju. 67 |
Data: Listopad 30 2010 13:16:48 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Gabriel 'wilk' | Użytkownik Mateusz napisał: On 30 Lis, 12:30, Gabriel 'wilk'A ja znam osoby, ktore jak jest niesprzyjajaca aura (bardzo niesprzyjajaca) to wlasnie wola zadzwonic po taxi lub isc na bus, ewentualnie zabieraja sie ze znajomymi i nie ruszaja auta bo wiedza, ze moga sobie nie poradzic w takiej sutuacji - nie ryzykuja niepotrzebnie. Poza tym: Trzeba się w końcu nauczyć jeździć albo chociaż próbować !O i tu masz racje, a lepiej to robic na pustej, bocznej drodze lub placu na poczatku swojej kariery, niz wyjechac z parkingu i wpakowac sie komus pod kola lub zabrac ze soba slup i przechodniow bo spadlo 2 cm sniegu :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 68 |
Data: Listopad 30 2010 22:52:34 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: jerzu | On Tue, 30 Nov 2010 12:30:08 +0100, Gabriel 'wilk' Nie, to nie jest to samo. Jesli ktos wie, ze nie ma wystarczajacych umiejestnosci Co to są "wystarczające umiejętności"? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 69 |
Data: Grudzien 01 2010 10:35:13 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Sebastian Kaliszewski | Gabriel 'wilk' wrote: Użytkownik Mateusz napisał: Eee tam. Jak jest tak jak teraz to zwykle osiągane prędkości są znikome. W korku 20km/h nie przekraczasz :) W jednym korku to nawet wyszła średnia ok 1/3km/h (7km w 20h) ;) A jesli ktos wie, ze nie ma umiejetnosci a i tak to ignoruje to jest wg. mnie debilem lub samobojca/zabojca na drodze. Wystarczy, żeby jechał stosownie do swoich umiejętności. Nie musi od razu taksówką, wystarczy, żeby prędkość miał taką by nad pojazdem panował. Zresztą statystyki nie kłamią -- gdy warunki są marne to wypadków jest, o dziwo, mniej -- bo ludzie w większości widzą co się dzieje, uważają i jadą ostrożniej. Choć jest typ kierowców "niewrażliwych na warunki" i ci się w złych rozbijają. Już widziałem w tym roku paru pewnych siebie którzy na krótkim wolnym odcinku (gdzie nie było korka) dawali całkiem ostro. Jestem ciekaw czy to faktycznie byli mistrzowie kierownicy czy też po prostu "nieśmertelni", którym nawet do głowy nie przyszło, że śnieg jest bardziej śliski niż asfalt i że jak wcisną hamulec to zamiast odczuwalnego hamowania będą mieli tylko "trrrrr" z ABSu. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 70 |
Data: Listopad 30 2010 13:21:42 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Przembo | *Mateusz* w wiadomości Wczoraj zrobiłem trasę na 270km i nic mi się nie przydarzyło, a No to właśnie wkroczyłeś w najgorszy okres w życiu kierowcy, życze Ci braku przeszków na drodze na której uświadomisz sobie jak marnym jesteś kierowcą, a jeśli już w coś trafisz to by skończyło się jedynie na pogiętych blachach. Zbytnia pewność siebie to niemal gwarancja że zaliczysz za jakiś czas "przygode" :( Pozdr 71 |
Data: Listopad 30 2010 13:10:51 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: to | begin Przembo No to właĹnie wkroczyłeĹ w najgorszy okres w życiu kierowcy, życze Ci To samo mi mówili gdy jeździłem w liceum 30-40 km/h rowerem po chodnikach, skakałem po schodach i czepiałem siÄ busów. I co? I nic. Jeden ogarnia, inny nie. Ważne, żeby znaÄ SWOJE umiejÄtnoĹci i zachowywaÄ odpowiedni margines bezpieczeĹstwa. -- ignorance is bliss 72 |
Data: Listopad 30 2010 14:22:29 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Gabriel 'wilk' | Użytkownik to napisał: begin PrzemboTo sie nazywa miec szczescie wieksze niz rorum :-) pozdrawiam -- MówiÄ prawdÄ i umieÄ prawdÄ żyÄ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 73 |
Data: Listopad 30 2010 05:32:23 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Mateusz | On 30 Lis, 14:22, Gabriel 'wilk' To sie nazywa miec szczescie wieksze niz rorum :-) Chyba nie do końca. Ma się czuja i tyle ;) ja mam tak z łażeniem po Tatrach teraz ;) 74 |
Data: Grudzien 01 2010 07:20:45 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Agent |
To sie nazywa miec szczescie wieksze niz rorum :-) Chyba nie do końca. Ma się czuja i tyle ;) ja mam tak z łażeniem po Tatrach teraz ;) -- -- -- -- -- -- -- -- -- A to Ty jesteś ten od ładnych zdjęć na pl.rec.foto.cyfrowa? Czekam na więcej :) 75 |
Data: Listopad 30 2010 16:00:10 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: to | begin Gabriel 'wilk' To sie nazywa miec szczescie wieksze niz rorum :-) Nie wydaje mi siÄ, po prostu w rzeczywistoĹci wcale nie ryzykowałem, choÄ z zewnÄ trz może tak to wyglÄ dało. Ja jak patrzÄ na skoki narciarskie to też wydaje mi siÄ to "niemożliwe", a ktoĹ kto to umie skoczy prawie z zamkniÄtymi oczami. ;) -- ignorance is bliss 76 |
Data: Listopad 30 2010 17:50:17 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Przembo | *to* w wiadomoĹci napisał(a): begin Przembo To ja tak samo, szaleĹcza jazda na utwardzonych trasach i nie tylko, najbardziej lubie jazde po lasach (Trójmiejski Park Krajobrazowy, warmia ze wzglÄdu na fajne jeziorka, kaszuby). A dosyÄ ostro siÄ rozwaliłem przy jeździe max 30kmph na Ĺcieżce rowerowej przez psa, widocznie poczułem siÄ za pewnie i straciłem czujnoć. Jeden ogarnia, inny nie. Ważne, żeby znaÄ SWOJE umiejÄtnoĹci i zachowywaÄ Na nic to jak zbytnia pewnoć siebie zadziała i zbierze żniwo:( Pozdr 77 |
Data: Listopad 30 2010 05:29:57 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Mateusz | On 30 Lis, 13:21, "Przembo" wrote: No to właśnie wkroczyłeś w najgorszy okres w życiu kierowcy, życze Ci braku Ej stary, ale ja nie przesadzam. I tak uważam, że jestem marnym kierowcą, bo miałem kilka sytuacji. Szkód nie było, ale miałem poczucie, że mogłem z tego wyjść inaczej, lepiej. Tylko wiesz, trzeba mieć w sobie jakąś tam dozę pewności siebie (i to nie dotyczy tylko jazdy autem) bo inaczej staniesz się kapleusznikiem i będziesz przepraszał innych, że żyjesz. 78 |
Data: Listopad 30 2010 16:11:54 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: to | begin Mateusz Ej stary, ale ja nie przesadzam. I tak uważam, że jestem marnym To prawda, jak ktoĹ siÄ cały czas dyga, że porysuje zderzak to potem odstawia na drodze jakiĹ dziwne akcje i wjeżdża pod tira bo woli zaryzykowaÄ byle tylko nie zjechaÄ z drogi i nie urwaÄ np. koła. -- ignorance is bliss 79 |
Data: Listopad 30 2010 17:49:07 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Przembo | *Mateusz* w wiadomości On 30 Lis, 13:21, "Przembo" wrote: Skoro już miałeś dziwne sytuacje to może będzie ok, choć dalej nie rozumiem uwagi odnośnie wyczynowej jazdy w korku. Jak jest śnieg, lód i korek jest bezpiecznie, gorzej się robi jak złe warunki się pojawiają bądź jeszcze nie we wszystkich miejscach ustapiły. Zawsze warto ćwiczyć i nie istotne że sytuacja na drodze nas może zaskoczyć, dobry odruch może w takiej sytuacji uratować 4 litery. Pozdr 80 |
Data: Listopad 30 2010 14:06:20 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Agent |
81 |
Data: Listopad 30 2010 11:39:14 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Big Jack | W wiadomości Ja potrzebuje, wielu z was potrzebuje, ba, Sobieslaw Zasada, Kuchary, I Andrzej Dąbrowski. Wczoraj w "Czterech porach roku" mówił. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 82 |
Data: Listopad 30 2010 14:38:25 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: SET |
To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny Byłem wczoraj żonki Matizkiem się pobawić:) Fajny kurdupel jest do bączków. 83 |
Data: Listopad 30 2010 14:46:41 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-11-30 14:38, SET pisze: Użytkownik napisał w wiadomości Przypomnial mi sie sobotni rajd, gdzie trzeba bylo robic nawrotki 180o. Tyle, ze recznego nie mialem. :) Lewa noga rulez ;) -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 84 |
Data: Listopad 30 2010 16:56:29 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Nikiel ;) | W dniu 2010-11-30 08:05, MarcinJM pisze: To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny Z babÄ nie tak trzeba postÄpowaÄ. Należy postawiÄ jÄ przed faktem dokonanym. Plan działania: 1. UmówiÄ siÄ z kumplem aby zaciÄ gnÄ ł swojÄ 'niewiastÄ' na lotnisko (jak oporna to może byÄ wg. tego planu) 2. PowiedzieÄ lubej, że jedziemy do sklepu. 3. Po drodze: "Musze cos kumplowi podrzucic" ->bo trasa nie na sklep 4. Na lotnisku jak baba babÄ zobaczy to raźniej siÄ poczuje i też bÄdzie chciała spróbowaÄ Pozdrawiam {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k] Nikiel ;-) -- # od niklu # # gg - 4939629 # # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy # # (A. Einstein) # 85 |
Data: Listopad 30 2010 21:49:33 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2010-11-30 08:05, MarcinJM pisze: To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny Bo dobry kierowca nie wpada w poślizgi więc oczywistym jest że nie ma potrzeby żeby coś takiego ćwiczyć :) 86 |
Data: Grudzien 01 2010 01:29:59 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: scob | W dniu 2010-11-30 08:05, MarcinJM pisze: To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmieny Moja też nie potrzebowała - i nie było siły jej przekonać, aż firma zabrała ją z resztą załogi na "kurs bezpiecznej jazdy" - którego to większość odbywała się z użyciem trolei (trolejów??) i maty poślizgowej. Widać instruktor przystojniejszy ode mnie był (no jak inaczej wytłumaczę, że przekonał babę do poślizgu?), bo po powrocie powiedziała: "teraz wiem, czemu mi quattro kupiłeś" - teraz jakoś nie ma oporów przed wspólnym wyjazdem gdzieś "na plac" i zaczyna rozumieć oczywistą oczywistość, że to zupełnie normalne, że siły tarcia działają na kółka tak samo wzdłuż, jak i w poprzek :) -- Scobowski 87 |
Data: Grudzien 01 2010 07:25:17 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: Agent |
W dniu 2010-11-30 08:05, MarcinJM pisze: Nie koniecznie przystojniejszy ale tak to często jest że jak mąż coś mówi ( a zwłaszcza na temat dzieci) to nie ma racji ale jak przeczyta to samo w gazecie w dziale "wiem wszystko" to zaraz zrobi tak jak się wcześniej mówiło. 88 |
Data: Grudzien 01 2010 02:16:01 | Temat: Re: Nie potrzebuje... | Autor: BartekK | W dniu 2010-11-30 08:05, MarcinJM pisze: To wlasnie uslyszalem od zony na moja niesmiala sugestie, ze wezmienyA jak by ona tobie powiedziała "wyĹlÄ ciÄ na weekendowy kurs kuchni włoskiej, co byĹ siÄ podszkolił w gotowaniu" (przykład!) to też byĹ powiedział "nie potrzebujÄ, zjemy na mieĹcie, a poza tym ty dobrze gotujesz to ja nie muszÄ". Trzeba po prostu przyjÄ Ä do wiadomoĹci że niektórzy (nie tylko kobiety) traktujÄ jazdÄ autem jako zło konieczne, które siÄ wykonuje podobnie jak lewatywÄ, beznamiÄtnie i byle zapomnieÄ, i wcale doskonaliÄ tego nie trzeba, ważne że siÄ da dojechaÄ z A do B, a jak siÄ nie da - to poprosiÄ kogoĹ by jechał (albo od razu - poprosiÄ kogoĹ innego by prowadził, jeĹli tylko siÄ da). Niestety takie jednostki majÄ czasem negatywny wpływ na nerwy innych uczestników ruchu, ale co zrobiÄ... -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |