Grupy dyskusyjne   »   Nie wiem jaki mam olej w silniku...

Nie wiem jaki mam olej w silniku...



1 Data: Maj 17 2008 13:40:25
Temat: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: sliver 

kupilem auto z belgii(golf 1.9 TDI 110KM z 2002r.) ale nie wiem na jakim oleju
jezdzilo wczesniej... przebieg 140kkm (bardzo prawdopodobny).
- czy mozna jakos sprawdzic jaki jest zalany olej tzn. jak odroznic syntetyk
od pół (mineralnego raczej nikt nie nalal)?
- co sie stanie jesli byl zalany polsyntetykiem a ja naleje syntetyk??

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Maj 17 2008 16:21:06
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: MarcinJM 

sliver pisze:

- co sie stanie jesli byl zalany polsyntetykiem a ja naleje syntetyk??

A czego bys sie spodziewal? Palg egipskich? kokluszu? gradobicia?
Zlej stary, nalej nowy wg. specyfikacji lub uwazania i jezdzij.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

3 Data: Maj 17 2008 16:45:06
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: STranger 

sliver pisze:

kupilem auto z belgii(golf 1.9 TDI 110KM z 2002r.) ale nie wiem na jakim oleju jezdzilo wczesniej... przebieg 140kkm (bardzo prawdopodobny). - czy mozna jakos sprawdzic jaki jest zalany olej tzn. jak odroznic syntetyk od pół (mineralnego raczej nikt nie nalal)?

Nie da się metodami domowymi.

- co sie stanie jesli byl zalany polsyntetykiem a ja naleje syntetyk??

Nic.



--
pozdr
STranger

4 Data: Maj 18 2008 13:16:03
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: Witold Władysław Wojciech Wilk 

STranger wrote:

sliver pisze:
> kupilem auto z belgii(golf 1.9 TDI 110KM z 2002r.) ale nie wiem na jakim oleju
> jezdzilo wczesniej... przebieg 140kkm (bardzo prawdopodobny).
> - czy mozna jakos sprawdzic jaki jest zalany olej tzn. jak odroznic syntetyk
> od pół (mineralnego raczej nikt nie nalal)?

Nie da się metodami domowymi.

jak ma sie dobra zamrażarkę to się da. porównanie wzroskowe, dwa
zamkniete naczynie, jedno z olejem z silnik, drugie z olejem
syntetycznym. wsadzamy, mrozimy dłuuuuugo, a następnie obserwujemy które
jest rzadsze.

dobra zamrażarka chyba do -20^C dociągnie, a jest to już całkiem
sensowna temperatura do testów. minerał powinien się lekko zgalarecić w
tej temperaturze, syntetyk winien być płynny.

porównać i jest jasne.

oczywiście test nic nie mówi konkretnego jaki olej, ale można przez to
się dowiedzieć "pi razy drzwi" co do oleju jaki to on jest :))
--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk // magic numbers: +48606124622 & 3211630
zwierz występuje: ST-SO-SG-WPI // pierwsze_imie.nazwisko -at- gmail.com
pomyka citroenem xantia mkI 2.0 8v 1995 293kkm/85kkm hydrokomfortowa ;)

5 Data: Maj 18 2008 15:10:17
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: STranger 

Witold Władysław Wojciech Wilk pisze:

jak ma sie dobra zamrażarkę to się da. porównanie wzroskowe, dwa
zamkniete naczynie, jedno z olejem z silnik, drugie z olejem
syntetycznym. wsadzamy, mrozimy dłuuuuugo, a następnie obserwujemy które
jest rzadsze.

dobra zamrażarka chyba do -20^C dociągnie, a jest to już całkiem
sensowna temperatura do testów. minerał powinien się lekko zgalarecić w
tej temperaturze, syntetyk winien być płynny.

porównać i jest jasne.

oczywiście test nic nie mówi konkretnego jaki olej, ale można przez to
się dowiedzieć "pi razy drzwi" co do oleju jaki to on jest :))

Interesująca metoda. :)
Zapewne się sprawdzi, ale pod warunkiem, że olej w silniku jest świeży. Zużyty olej, w nie pierwszej młodości silniku, może być tak zanieczyszczony benzyną (która się rozpuszcza w oleju zawsze) że taki test z zamrażaniem może być niewiarygodny. Benzyna w oleju nie pozwoli olejowi mineralnemu się zagęścić i może być trudno odróżnić go od podobnie wyglądającego syntetyka. Zatem twój test jest ciekawy, ale pewności nie daje moim zdaniem. :)





--
pozdrawiam
STranger

6 Data: Maj 19 2008 07:17:24
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: ps 

STranger pisze:
(..)

Interesująca metoda. :)
Zapewne się sprawdzi, ale pod warunkiem, że olej w silniku jest świeży. Zużyty olej, w nie pierwszej młodości silniku, może być tak zanieczyszczony benzyną (..)

a autor wątku napisał
"(..) (golf 1.9 TDI  (..) " :)

7 Data: Maj 19 2008 07:50:43
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: MarcinJM 

STranger pisze:

Witold Władysław Wojciech Wilk pisze:
jak ma sie dobra zamrażarkę to się da. porównanie wzroskowe, dwa
zamkniete naczynie, jedno z olejem z silnik, drugie z olejem
syntetycznym. wsadzamy, mrozimy dłuuuuugo, a następnie obserwujemy które
jest rzadsze.

dobra zamrażarka chyba do -20^C dociągnie, a jest to już całkiem
sensowna temperatura do testów. minerał powinien się lekko zgalarecić w
tej temperaturze, syntetyk winien być płynny.

porównać i jest jasne.

oczywiście test nic nie mówi konkretnego jaki olej, ale można przez to
się dowiedzieć "pi razy drzwi" co do oleju jaki to on jest :))

Interesująca metoda. :)
Zapewne się sprawdzi, ale pod warunkiem, że olej w silniku jest świeży. Zużyty olej, w nie pierwszej młodości silniku, może być tak zanieczyszczony benzyną (która się rozpuszcza w oleju zawsze) że taki test z zamrażaniem może być niewiarygodny. Benzyna w oleju nie pozwoli olejowi mineralnemu się zagęścić i może być trudno odróżnić go od podobnie wyglądającego syntetyka. Zatem twój test jest ciekawy, ale pewności nie daje moim zdaniem. :)

Benzyna zawsze odparuje z oleju jesli tylko dostaje sie tam w sposob naturalny, a nie w przypadku nieszczelnosci w ukladzie zasilania (raczej dotyczy gaznikowcow, gdzie nieszczelnosci pomy paliwa powodowaly wlewanie sie benzyny do oleju w duzych ilosciach) , szczegolnie w temp pracy silnika.
A odma odessa opary w miare szybko.
Mysle, ze w zuzytym oleju benzyny jest zero w sprawnym aucie.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

8 Data: Maj 19 2008 08:58:02
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: Noel 

Użytkownik Witold Władysław Wojciech Wilk napisał:


jak ma sie dobra zamrażarkę to się da. porównanie wzroskowe, dwa
zamkniete naczynie, jedno z olejem z silnik, drugie z olejem
syntetycznym. wsadzamy, mrozimy dłuuuuugo, a następnie obserwujemy które
jest rzadsze.

Na mineralnym da się usmażyć naleśniki, będą miały zajebisty posmak ropy z diesla, coś dla miłośników TeDeI :)


--
Tomek "Noel" B.

9 Data: Maj 17 2008 16:30:14
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: JKK 


Użytkownik "sliver"  napisał w wiadomości

kupilem auto z belgii(golf 1.9 TDI 110KM z 2002r.) ale nie wiem na jakim
oleju
jezdzilo wczesniej...

Sprawdź jaki do tego silnika jest wymagany (SLX lub odpowiednik ?)
i wszystko będziesz wiedział.

Pzdr

JKK

10 Data: Maj 17 2008 09:26:30
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor:

On 17 Maj, 15:40, "sliver"  wrote:

- co sie stanie jesli byl zalany polsyntetykiem a ja naleje syntetyk??

Jak już ktoś napisał wcześniej, raczej nic nie powinno się stać. Ale
kilka dni temu na grupie ktoś opisywał przypadek, gdzie sprzedawca
zalał silnik minerałem, a kupującemu powiedział, że syntetykiem.
Dlatego też lepiej dmuchać na zimne i na początek silnik zalać
półsyntetykiem. A potem przy kolejnej zmianie, nalej taki olej jaki
przewidział producent.

--
Gom

11 Data: Maj 19 2008 08:26:19
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-05-17 18:26,   napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Jak już ktoś napisał wcześniej, raczej nic nie powinno się stać. Ale
kilka dni temu na grupie ktoś opisywał przypadek, gdzie sprzedawca
zalał silnik minerałem, a kupującemu powiedział, że syntetykiem.
Dlatego też lepiej dmuchać na zimne i na początek silnik zalać
półsyntetykiem. A potem przy kolejnej zmianie, nalej taki olej jaki
przewidział producent.

Po co?
Lać od razu syntetyk, bez zastanawiania - zwłaszcza, że przebieg (ponoć prawdziwy) jest mały.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

12 Data: Maj 19 2008 08:55:05
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: MarcinJM 

Mirek Ptak pisze:

Lać od razu syntetyk, bez zastanawiania - zwłaszcza, że przebieg (ponoć prawdziwy) jest mały.

Zeby sie silnik "przyzwyczail" ;)
Jak slucham powtarzane bezmyslenie brednie na temat syntetykow, to mam niezly ubaw.
Do tego mozna dolozyc jeszcze odpalanie na "popych".

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

13 Data: Maj 19 2008 07:01:03
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: jack 

Mirek Ptak pisze:
> Lać od razu syntetyk, bez zastanawiania - zwłaszcza, że przebieg (ponoć
> prawdziwy) jest mały.

Zeby sie silnik "przyzwyczail" ;)
Jak slucham powtarzane bezmyslenie brednie na temat syntetykow, to mam
niezly ubaw.
Do tego mozna dolozyc jeszcze odpalanie na "popych".

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
Dokładnie nie wiem.Wiem tylko ze nie powinno sie lac odwrotnie tz. jesli
jezdzisz na mineralu nie powinno sie lać półsyntetyka,nie daj boze syntetyka[ze
cos tam wypuka nagaryi moze cieknać]
Miałem ten sam dylemat wiec [za namowa mechanika]wlałem półsyntetyk
tez mały przebieg 200000 w 11 letnim aucie-ha,ha podobno niemcy tylko do
kościoła jezdza autami!!!!!!!!!!!!
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

14 Data: Maj 19 2008 11:29:42
Temat: Re: Nie wiem jaki mam olej w silniku...
Autor: Adam Płaszczyca 

On 19 May 2008 09:01:03 +0200, "jack"  wrote:

Dokładnie nie wiem.Wiem tylko ze nie powinno sie lac odwrotnie tz. jesli
jezdzisz na mineralu nie powinno sie lać półsyntetyka,nie daj boze syntetyka[ze
cos tam wypuka nagaryi moze cieknać]

Jak dokładnie nie wiesz, to nie plumkaj.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Nie wiem jaki mam olej w silniku...



Grupy dyskusyjne