Grupy dyskusyjne   »   Nie wlecz się lewym pasem!

Nie wlecz się lewym pasem!



1 Data: Wrzesien 05 2007 13:25:01
Temat: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Artur Bartczak 

Nareszcie jakaś inicjatywa przeciwko zawalidrogom.
Manifest kierowców: http://www.kierowco.pl/

Artur


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Wrzesien 05 2007 15:36:56
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Mlody 

Użytkownik "Artur Bartczak"  napisał w
wiadomości

Nareszcie jakaś inicjatywa przeciwko zawalidrogom.
Manifest kierowców: http://www.kierowco.pl/

Znowu będzie drobny flejm?
;)


Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

3 Data: Wrzesien 05 2007 14:28:25
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Michal Brandt 

On 5 Wrz, 15:25, "Artur Bartczak"
wrote:

Nareszcie jakaś inicjatywa przeciwko zawalidrogom.
Manifest kierowców:http://www.kierowco.pl/

Artur

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Generalnie wszystko ladnie, ale to to jakas bzdura:

Przepuszczaj motocyklistów
Motocykle są wszędzie - dlatego trzeba na nie uważać. Kiedy stojąc w
korku widzisz w lusterku przeciskającego się motocyklistę - zrób mu
trochę miejsca. Może kiedyś też kupisz sobie motor i życzliwi kierowcy
pomogą Ci szybko przeniknąć przez korek?
Antyprzykład: wydałeś niemałą sumę na dwukołową zabawkę - ale to nie
tylko kaprys, tylko również sposób na szybkie dotarcie do pracy w
ciepłe miesiące. Co z tego, że na motorze zajmujesz mało miejsca i
jesteś szybki, skoro stoisz w korku razem z samochodami, bo nikt nie
wpadnie na to, żeby Cię przepuścić?


Niby dlaczego???
Motocyklisat to taki sam uczestnik ruchu jak kazdy inny i obowiazują
go takie same przepisy. Nie po to jest motor aby sie przeciskac!
Uczestnik ruchu drogowego jest zobowiazany do poruszania sie
wyznaczonym pasem ruchu, a nie pomiędzy nimi, po pasach, liniach,
poboczach itp...
Sam czasami jezdze jednosladem i jakos nigdy mnie nie korcilo abys ie
przeciskac miedzy samochodami.... IMHO to zwykle buractwo...

Michał

4 Data: Wrzesien 05 2007 16:38:41
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: zkruk [Lodz] 

Michal Brandt wrote:


Niby dlaczego???

dlatego ze motocykle maja o wiele hamulce
powinny wiec pierwsze dojechac do nastepnego skrzyzowania i zrobic wszystko by nic nie jechalo przed nimi



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

5 Data: Wrzesien 05 2007 16:39:16
Temat: Odp: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Osikowski Grzegorz 


Użytkownik Michal Brandt  w wiadomości do grup
dyskusyjnych
On 5 Wrz, 15:25, "Artur Bartczak"

Niby dlaczego???
Motocyklisat to taki sam uczestnik ruchu jak kazdy inny i obowiazują
go takie same przepisy. Nie po to jest motor aby sie przeciskac!
Uczestnik ruchu drogowego jest zobowiazany do poruszania sie
wyznaczonym pasem ruchu, a nie pomiędzy nimi, po pasach, liniach,
poboczach itp...
Sam czasami jezdze jednosladem i jakos nigdy mnie nie korcilo abys ie
przeciskac miedzy samochodami.... IMHO to zwykle buractwo...

A widzisz, jestem burakiem bo zawsze omijam stojące w korku samochody? Z
przyjemnością zauważam, że coraz więcej ludzi robi miejsce - niestety duuużo
więcej robi to chociażby w Czechach i na Słowacji nie wspominając o
zachodzie :(  I zawsze się dziwie jak można stać motorem w kilometrowym
korku jeśli można go najnormalniej w świecie ominąć :)

--
Pozdro
Mowso

6 Data: Wrzesien 05 2007 14:48:37
Temat: Re: Odp: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: stern 

Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Wed, 05 Sep
2007 16:39:16 +0200, Osikowski Grzegorz zeznał(a):

A widzisz, jestem burakiem bo zawsze omijam stojące w korku samochody?

a ja wspieram buractwo, bo staram się zawsze przepuszczać? :-/

Internet to jednak kształci :D




--
Pozdrawiam


http://surowiec.net.pl       GG: 4494911

7 Data: Wrzesien 05 2007 21:42:55
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Niby dlaczego???
Motocyklisat to taki sam uczestnik ruchu jak kazdy inny i obowiazują
go takie same przepisy. Nie po to jest motor aby sie przeciskac!
Uczestnik ruchu drogowego jest zobowiazany do poruszania sie
wyznaczonym pasem ruchu, a nie pomiędzy nimi, po pasach, liniach,
poboczach itp...
Sam czasami jezdze jednosladem i jakos nigdy mnie nie korcilo abys ie
przeciskac miedzy samochodami.... IMHO to zwykle buractwo...

A widzisz, jestem burakiem bo zawsze omijam stojące w korku samochody? Z
przyjemnością zauważam, że coraz więcej ludzi robi miejsce - niestety
duuużo
więcej robi to chociażby w Czechach i na Słowacji nie wspominając o
zachodzie :(  I zawsze się dziwie jak można stać motorem w kilometrowym
korku jeśli można go najnormalniej w świecie ominąć :)

Tylko kolego spełnij moje prośby, a z całą pewnością Ci zjadę, aby Cię
przepuścić:
1. Wyprzedzaj tylko i wyłącznie z lewej strony.
2. Zanim rozpoczniesz wyprzedzanie pokaż mi się w lewym lusterku w miarę
wcześnie, bo rozpoczynając wyprzedzanie na 2 metry przed jadącym za mną
samochodem nie dajesz mi najmniejszych szan, abym Cię zauważył.
3. Jedź środkiem danego pasa ruchu, a nie po lini i najlepiej jedź lewym
pasem, bo tylko to zapewnia zauważenie motocykla w porę. Jeżli będziesz
jechał po lini, a za Tobą lub przed Tobą jakiś samochód to mogę Ciebie w
ogóle nie zauważyć, ponieważ w lusterku nie będę wiedział czy światło Twojej
lamy to światło motocykla czy też jedno ze świateł samochodu.
4. Staraj się nie szarżować z prędkością w pobliżu samochodów. Pamiętaj, że
jadąc samochodem manewry wykonuje się kilka lub kilkanaście razy wolniej niż
w przypadku motocykla. Twoja nadmierna prędkość powoduje, że nie mam czasu
na reakcję, a przed wszystkim na ustąpienie Ci miejsca w porę, ponieważ od
chwili, kiedy postanowię rozpocząć manewr do chwili, kiedy go rzeczywiście
rozpocznę Ty możesz pokonać w stosunku do mnie dystans kilkuset metrów.
Niestety lusterka wsteczne ze względu na swoją sferyczną budowę
uniemożliwiają zauważenia Cię, kiedy będziesz jechał 2-3 razy szybciej ode
mnie.

8 Data: Wrzesien 05 2007 21:59:25
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: marcinu 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Tylko kolego spełnij moje prośby, a z całą pewnością Ci zjadę, aby Cię
przepuścić:

Na wszystkie twoje prośby ja mam tylko jedną:
Nie przepychaj się z motocyklistą bo możesz go po prostu ZABIĆ.
Moim zdaniem najważniejszy jest wzajemny szacunek na drodze. Idioci zdarzają
się tak samo wśród motocyklistów jak i kierowców aut.

--
Pozdrawiam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Marcin / seat cordoba vario tdi
marcin73[malpa]op.pl / GG 1364212
Wawa-Bielany zone

9 Data: Wrzesien 05 2007 22:12:06
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Tylko kolego spełnij moje prośby, a z całą pewnością Ci zjadę, aby Cię
przepuścić:

Na wszystkie twoje prośby ja mam tylko jedną:
Nie przepychaj się z motocyklistą bo możesz go po prostu ZABIĆ.

Nigdy nie przepychałem się i nie mam zmiaru tego robić, a wręcz przeciwnie -
traktuję jak każdego pełnoprawnego uczestnika ruchu drogowego, a jak trzeba
i jest to możliwe to ustępuję miejsca.
Chcę tylko uzmysłowić motocyklistom, że jadąc pojazdem, który ma
przyspieszenie oraz prędkości poruszania się po drodze kilka razy większe od
najlepszego nawet samochodu, bezpieczeństwo motocykllistów zależy w tym
przypadku od nich samych. Od sposobu zachowania w stosunku do samochodów.
Niestety tak się składa, że sam jeżdżę samochodem, ale także i motocyklami,
motorowerami oraz rowerem. Dlatego też potrafię spojżeć z pozycji każdego z
kierowców ww pojazdów.

10 Data: Wrzesien 05 2007 23:30:42
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości


Chcę tylko uzmysłowić motocyklistom, że jadąc pojazdem, który ma
przyspieszenie oraz prędkości poruszania się po drodze kilka razy
większe od
najlepszego nawet samochodu, bezpieczeństwo motocykllistów zależy w
tym
przypadku od nich samych. Od sposobu zachowania w stosunku do
samochodów.

I dlatego wiekszosc motocyklistow pada w wypadku zajechania drogi przez
samochod ?
Jesli wszyscy jezdza jak szalency to dlaczego w policyjnych statystykach
wysoki procent wypadkow motocyklowych jest spowodowany przez kierowcow
samochodow a nie motocykli ?  Ja zawsze przepuszczam motocykle nie jadac
zygzakiem po swoim pasie tylko trzymajac sie jego krawedzi. To takie
proste. Oczu w lusterka nie wlepiem w poszukiwaniu motocyklistow ale tez
nie wykonuje naglych nie potrzebnych manewrow. jade swoja droga i jakos
motocykle omijaja mnie bez problemu. Natomiast kiedy jade motocyklem tez
nie stoje w korkach tylko jade do przodu i wiekszosc samochodow ktore
omijam stoi w korku po konkretnej czesci swojego pasa a nie w kratke i
to umozliwia mi bezkolizyjny przejazd. Zatem nie jest źle, da sie
wspolzyc - trzeba tylko troche pogody ducha i zyczliwosci aby podroz nie
stala sie zrodlem frustracji a generowala przyjemnosc nawet ze stania w
korku :) Jesli obie strony sa zyczliwe to i bezpieczenstwo jest wysokie.

pozdrawiam, leszek

11 Data: Wrzesien 07 2007 00:02:47
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Jesli wszyscy jezdza jak szalency to dlaczego w policyjnych statystykach
wysoki procent wypadkow motocyklowych jest spowodowany przez kierowcow
samochodow a nie motocykli ?

Ponieważ trudne lub wręcz niemożliwe jest udowodnienie winy motocyklisty,
któremu zajeżdża drogę kierowca samochodu tylko dlatego, ze względu na zbyt
dużą prędkość motocykla zauważa go zbyt późno lub też wcale.

Ja zawsze przepuszczam motocykle nie jadac
zygzakiem po swoim pasie tylko trzymajac sie jego krawedzi. To takie
proste. Oczu w lusterka nie wlepiem w poszukiwaniu motocyklistow ale tez
nie wykonuje naglych nie potrzebnych manewrow.

A czy sądzisz, że ja jeżdżę zygzakiem ? To się mylisz. Jednak potrzbuję
także zmieniać pas ruchu czy też wyprzedzać inne pojazdy. Wtedy właśnie
potrzebuję, aby motocyklista nie jechał z prędkością 3 razy większą niż
dozwolona na tej drodze, ponieważ ja go mogę nie zauważyć, kiedy jest
schowany za jadącymi za mną samochodami, a kiedy rozpocznę manewr po prostu
mogę mu zajechać drogę. I tu właśnie jest probem, ponieważ jeżeli mu zajadę
drogę to policja z reguły orzeknie moją winę, a nie jego.

..... - trzeba tylko troche pogody ducha i zyczliwosci aby podroz nie
stala sie zrodlem frustracji a generowala przyjemnosc nawet ze stania w
korku :) Jesli obie strony sa zyczliwe to i bezpieczenstwo jest wysokie.

Przede wszystkim trzeba rozumu i znajomości podstawowych praw fizyki :)

12 Data: Wrzesien 05 2007 23:35:04
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości


Tylko kolego spełnij moje prośby, a z całą pewnością Ci zjadę, aby Cię
przepuścić:
1. Wyprzedzaj tylko i wyłącznie z lewej strony.
Nie moge, przepisy w paru przypadkach pozwalaja mi wyprzedzac z prawej,
a omijac stojacych w korku moge z ktorej zechce.

2. Zanim rozpoczniesz wyprzedzanie pokaż mi się w lewym lusterku w
miarę
wcześnie, bo rozpoczynając wyprzedzanie na 2 metry przed jadącym za
mną
samochodem nie dajesz mi najmniejszych szan, abym Cię zauważył.
Nie musisz mnie zauwazac, wystarczy ze bedziesz jechal bez gwaltownych
manewrow ja juz dam sobie rade. No i nie myl wyprzedzania z omijaniem
stojacych w korku pojazdow.

3. Jedź środkiem danego pasa ruchu, a nie po lini
Oczywiscie wiesz ze przepisy nakazuja mi jazde blisko prawej krawedzi
wydzielonego pasa ?  Sam je czesto naruszam i jade srodkiem tylko
dlatego ze w przypadku jazdy zgodnej z przepisami natychmiast ktos
usiluje sie wepchnac kolo mnie i zepchnac mnie z pasa.


pozdrawiam, leszek

13 Data: Wrzesien 06 2007 01:06:24
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello cpt.,

Wednesday, September 5, 2007, 11:35:04 PM, you wrote:

Tylko kolego spełnij moje prośby, a z całą pewnością Ci zjadę, aby Cię
przepuścić:
1. Wyprzedzaj tylko i wyłącznie z lewej strony.
Nie moge, przepisy w paru przypadkach pozwalaja mi wyprzedzac z prawej,
a omijac stojacych w korku moge z ktorej zechce.

Zachowując bezpieczny odstęp.

2. Zanim rozpoczniesz wyprzedzanie pokaż mi się w lewym lusterku w
miarę wcześnie, bo rozpoczynając wyprzedzanie na 2 metry przed
jadącym za mną samochodem nie dajesz mi najmniejszych szan, abym
Cię zauważył.
Nie musisz mnie zauwazac, wystarczy ze bedziesz jechal bez gwaltownych
manewrow ja juz dam sobie rade.

Kalizm w najczystszej postaci: Kali wykonywać gwałtowne manewry -
dobrz, Kalemu wykonywać gwałtowne manewry - źle.

No i nie myl wyprzedzania z omijaniem stojacych w korku pojazdow.
3. Jedź środkiem danego pasa ruchu, a nie po lini
Oczywiscie wiesz ze przepisy nakazuja mi jazde blisko prawej krawedzi
wydzielonego pasa ?  Sam je czesto naruszam i jade srodkiem tylko
dlatego ze w przypadku jazdy zgodnej z przepisami natychmiast ktos
usiluje sie wepchnac kolo mnie i zepchnac mnie z pasa.

Kali wpychać się - dobrze, Kalemu wpychać się - źle.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

14 Data: Wrzesien 06 2007 01:17:01
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello cpt.,

Wednesday, September 5, 2007, 11:35:04 PM, you wrote:

>> Tylko kolego spełnij moje prośby, a z całą pewnością Ci zjadę, aby
Cię
>> przepuścić:
>> 1. Wyprzedzaj tylko i wyłącznie z lewej strony.
> Nie moge, przepisy w paru przypadkach pozwalaja mi wyprzedzac z
prawej,
> a omijac stojacych w korku moge z ktorej zechce.

Zachowując bezpieczny odstęp.

Oczywiscie kodeks to wyraznie precyzuje.
Wszyscy od jednosladu przynajmniej 1 metr, jednoslad od wszystkich -
tyle ile uzna za bezpieczne.

> Nie musisz mnie zauwazac, wystarczy ze bedziesz jechal bez
gwaltownych
> manewrow ja juz dam sobie rade.

Kalizm w najczystszej postaci: Kali wykonywać gwałtowne manewry -
dobrz, Kalemu wykonywać gwałtowne manewry - źle.

Motocykl nie moze wykonywac gwaltownych manewrow w korku, nie znmieni
tak gwaltownie kierunku jak auto. A gdzie Ty widzisz ze ja proponowalem
motocykliscie gwaltowne manewry ?


>> 3. Jedź środkiem danego pasa ruchu, a nie po lini
> Oczywiscie wiesz ze przepisy nakazuja mi jazde blisko prawej
krawedzi
> wydzielonego pasa ?  Sam je czesto naruszam i jade srodkiem tylko
> dlatego ze w przypadku jazdy zgodnej z przepisami natychmiast ktos
> usiluje sie wepchnac kolo mnie i zepchnac mnie z pasa.

Kali wpychać się - dobrze, Kalemu wpychać się - źle.

Motocykl sie nigdzie nie wpycha, jak to kazdy moze zauwazyc nie raz
omijamy stojace w korkach radiowozy. Ciekawe ze robimy to zgodnie z
przepisami i warto znac te przepisy. Dlatego zazwyczaj motocyklisci nie
jada srodkiem pasa bo kodeks im tego zabrania :) Ale jeszcze nigdy nie
slyszalem zeby motocyklista zepchnal auto z pasa, natomiast ostatnio
zabitego motocykliste kierowca zepchnal autem z pasa prosto na latarnie.

pozdrawiam, leszek

15 Data: Wrzesien 06 2007 10:24:58
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Mlody 

Użytkownik "cpt. Nemo"  napisał w wiadomości

Ale jeszcze nigdy nie
slyszalem zeby motocyklista zepchnal auto z pasa, natomiast ostatnio
zabitego motocykliste kierowca zepchnal autem z pasa prosto na latarnie.

Ostatnio na DK7 za Czosnowem na wysokości zjazdu na Nowy Dwór Maz. trafił
się jakiś miszcz co zmieniał pas z lewego na prawy i zrobił to mega
artystycznie uderzając w tył motocykla a potem jeszcze odbił i poleciał na
barierkę rozdzielającą pasy.
Motocyklista zginął na miejscu - podobno stracił głowę - dosłownie...
Wina była kierowcy samochodu.

Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

16 Data: Wrzesien 07 2007 00:30:10
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello cpt.,

Thursday, September 6, 2007, 1:17:01 AM, you wrote:

[...]

a omijac stojacych w korku moge z ktorej zechce.
Zachowując bezpieczny odstęp.
Oczywiscie kodeks to wyraznie precyzuje.
Wszyscy od jednosladu przynajmniej 1 metr, jednoslad od wszystkich -
tyle ile uzna za bezpieczne.

Kalizm. Jeśli uznaje za bezpieczne w jednej sytuacji 1m, to powinien też
sam taki stosować.

Nie musisz mnie zauwazac, wystarczy ze bedziesz jechal bez
gwaltownych manewrow ja juz dam sobie rade.
Kalizm w najczystszej postaci: Kali wykonywać gwałtowne manewry -
dobrz, Kalemu wykonywać gwałtowne manewry - źle.
Motocykl nie moze wykonywac gwaltownych manewrow w korku, nie znmieni
tak gwaltownie kierunku jak auto.

Jaja sobie robisz? Co ma mniejszy promień skrętu? Co ma lepsze
przyśpieszenie?

A gdzie Ty widzisz ze ja proponowalem motocykliscie gwaltowne
manewry ?

Już tutaj je bagatelizujesz.

[...]

usiluje sie wepchnac kolo mnie i zepchnac mnie z pasa.
Kali wpychać się - dobrze, Kalemu wpychać się - źle.
Motocykl sie nigdzie nie wpycha,

Jasne. W Opolu na Oświęcimskiej motocyklista wyprzedzał zatoczką dla
autobusów. Szkoda tylko, że zatoczka była za krótka i na jej końcu
było drzewo. Dla Ciebie to zapewne kierowca samochodu go na to drzewo
zepchnął - nieprawdaż?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

17 Data: Wrzesien 08 2007 03:09:42
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości


> Oczywiscie kodeks to wyraznie precyzuje.
> Wszyscy od jednosladu przynajmniej 1 metr, jednoslad od wszystkich -
> tyle ile uzna za bezpieczne.

Kalizm. Jeśli uznaje za bezpieczne w jednej sytuacji 1m, to powinien
też
sam taki stosować.

Kodeks pozostawia ta decyzje kierowcy jednosladu.

> Motocykl nie moze wykonywac gwaltownych manewrow w korku, nie
znmieni
> tak gwaltownie kierunku jak auto.

Jaja sobie robisz? Co ma mniejszy promień skrętu? Co ma lepsze
przyśpieszenie?

Ja sobie jaj nie robie, ja poprostu czesto jezdze motocyklem i wiem :)


> A gdzie Ty widzisz ze ja proponowalem motocykliscie gwaltowne
> manewry ?

Już tutaj je bagatelizujesz.

Jak to bagatelizuje ? Twierdze ze ich nie polecam. Zreszta trudno jest
gwaltownie zajechac komus droge motocyklem, to by musial byc samobojca.

Jasne. W Opolu na Oświęcimskiej motocyklista wyprzedzał zatoczką dla
autobusów. Szkoda tylko, że zatoczka była za krótka i na jej końcu
było drzewo. Dla Ciebie to zapewne kierowca samochodu go na to drzewo
zepchnął - nieprawdaż?

Jasne, jakis czas temu kierowca samochodem wjechal w samochod mojej
corki rozbijajac go doszczetnie - tylko co z tego wynika ?
Pewna plywaczka przywalila w drzewo zabijajac brata. Zatoczka autobusowa
probowal mnie dzis wyprzedzic jakis samochodziarz, ale ja tez autkiem
powozilem, wiec podymil kolami hamujac.
Tylko co z tego ?
Ano chyba to ze kierowca motocykla za swoj blad nadzwyczaj czesto placi
zyciem, dlatego stara sie nie mylic. A idiotow za zadna kierownica nie
brakuje.


pozdrawiam, leszek

18 Data: Wrzesien 08 2007 09:46:44
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Kalizm. Jeśli uznaje za bezpieczne w jednej sytuacji 1m, to powinien
też
sam taki stosować.

Kodeks pozostawia ta decyzje kierowcy jednosladu.

Tylko, że w ten sposób zmuszasz kierowcę samochodu do wykonywania manewru
lub jazdy niezgodnej z przepisami.
Dam Ci oto taki przykład. Kiedyś jechałem w korku na mieście, gdzie co
kawałęk było skrzyżowanie ze światłami. Jakiś gostek na skuterze wyprzedzał
samochody z prawej strony przeciskając się za każdym razem do przodu tzn.
przed każdym skrzyżowaniem.
Powodowało to niezłe zamieszanie, ponieważ ruszające samochody musiały go co
chwilę wyprzedzać. Aby wyprzedzać zgodnie z przepisami powinni zachować 1m
odległości, a tym samym częściowo wjeżdżać na pas obok, którym także jechały
samochody. Co chwilę któryś z kierowców był zmuszany do gwałtownego
hamowania oraz wleczenia się za dumnym jednośladowcem. Kolejne skrzyżowanie
i znów historia się powtarzała: zatrzymywały się auta, a skuterowiec znów
się przepychał do przodu, samochody ruszały, wyprzedzały go itd. Po chyba 5
skrzyżowaniu już nie wytrzymałem tego i zablokowałem mu przejazd z prawej
strony. No to wcisnął mi się z lewej strony i zaczął do mnię wymachiwać
pięściami :)
W efekcie jego zachowania przecież on nic nie zyskał, bo ani nie
przyspieszył w stosunki do samochodów. Stwarzał co chwilę utrudnienia w
ruchu samochodów oraz zagrożenie.

> Motocykl nie moze wykonywac gwaltownych manewrow w korku, nie
znmieni
> tak gwaltownie kierunku jak auto.

Jaja sobie robisz? Co ma mniejszy promień skrętu? Co ma lepsze
przyśpieszenie?

Ja sobie jaj nie robie, ja poprostu czesto jezdze motocyklem i wiem :)

Zależy jakim motocyklem jeździsz.

> A gdzie Ty widzisz ze ja proponowalem motocykliscie gwaltowne
> manewry ?

Już tutaj je bagatelizujesz.

Jak to bagatelizuje ? Twierdze ze ich nie polecam. Zreszta trudno jest
gwaltownie zajechac komus droge motocyklem, to by musial byc samobojca.

Chyba mało widziałeś. Byłem kiedyś świadkiem wypadku jak dwaj młodzi ludzie
na motocyklach postanowili przejechać na czerwonym świetle, gwałtownie
przyspieszajac. Ten, który wystartował jako pierwszy miał pecha, ponieważ
zaraz za tym skrzyżowaniem ze światłami było drugie skrzyżowanie. Z drogi
bocznej akurat wyjechał jakiś samochód i motocyklista w niego przywalił.
Temu drugiemu udało się ominąć ten samochód wykonując "test łosia". Aż dziw
bierze jak on to zrobił, ponieważ na wysokości tego drugiego skrzyżowania
znajduje się jeszcze wysepka rozdzielająca dwa pasy ruchu tej drogi, którą
oni jechali.

Jasne. W Opolu na Oświęcimskiej motocyklista wyprzedzał zatoczką dla
autobusów. Szkoda tylko, że zatoczka była za krótka i na jej końcu
było drzewo. Dla Ciebie to zapewne kierowca samochodu go na to drzewo
zepchnął - nieprawdaż?

Jasne, jakis czas temu kierowca samochodem wjechal w samochod mojej
corki rozbijajac go doszczetnie - tylko co z tego wynika ?
Pewna plywaczka przywalila w drzewo zabijajac brata. Zatoczka autobusowa
probowal mnie dzis wyprzedzic jakis samochodziarz, ale ja tez autkiem
powozilem, wiec podymil kolami hamujac.
Tylko co z tego ?
Ano chyba to ze kierowca motocykla za swoj blad nadzwyczaj czesto placi
zyciem, dlatego stara sie nie mylic. A idiotow za zadna kierownica nie
brakuje.

Niestety tylko tych myślących motocyklistów to znikoma garstka, reszta to
"kamikadze".

19 Data: Wrzesien 08 2007 11:20:36
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Tylko, że w ten sposób zmuszasz kierowcę samochodu do wykonywania manewru
lub jazdy niezgodnej z przepisami.
Dam Ci oto taki przykład. Kiedyś jechałem w korku na mieście, gdzie co
kawałęk było skrzyżowanie ze światłami. Jakiś gostek na skuterze
wyprzedzał samochody z prawej strony przeciskając się za każdym razem do
przodu tzn. przed każdym skrzyżowaniem.
Powodowało to niezłe zamieszanie, ponieważ ruszające samochody musiały go
co chwilę wyprzedzać. Aby wyprzedzać zgodnie z przepisami powinni zachować
1m odległości, a tym samym częściowo wjeżdżać na pas obok, którym także
jechały samochody. Co chwilę któryś z kierowców był zmuszany do
gwałtownego hamowania oraz wleczenia się za dumnym jednośladowcem. Kolejne
skrzyżowanie i znów historia się powtarzała: zatrzymywały się auta, a
skuterowiec znów się przepychał do przodu, samochody ruszały, wyprzedzały
go itd. Po chyba 5 skrzyżowaniu już nie wytrzymałem tego i zablokowałem mu
przejazd z prawej strony. No to wcisnął mi się z lewej strony i zaczął do
mnię wymachiwać pięściami :)
W efekcie jego zachowania przecież on nic nie zyskał, bo ani nie
przyspieszył w stosunki do samochodów. Stwarzał co chwilę utrudnienia w
ruchu samochodów oraz zagrożenie.

Dodam jeaszcze, ze na tym odcinku drogi samochód jadący ok. 40km/h pokonuje
te światła bez zatrzymywania się przed nimi. Sam już to wielokrotnie
sprawdziłęm. Z apowodu zachowania tego jednośladowca, większość samochodów
na prawym pasie się wlokła i dojeżdżała do kolejnego skrzyżowania załapując
się na czerowne światło.

20 Data: Wrzesien 08 2007 11:40:20
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: J.F. 

On Sat, 8 Sep 2007 09:46:44 +0200,  Jacek "Plumpi" wrote:

Dam Ci oto taki przykład. Kiedyś jechałem w korku na mieście, gdzie co
kawałęk było skrzyżowanie ze światłami. Jakiś gostek na skuterze wyprzedzał
samochody z prawej strony przeciskając się za każdym razem do przodu tzn.
przed każdym skrzyżowaniem.
Powodowało to niezłe zamieszanie, ponieważ ruszające samochody musiały go co
chwilę wyprzedzać.

Tylko ze motocykle nie stanowia takiego problemu - za szybko jada.
Rowerzysci tak.
A skuterki i motorowerki .. to jaka jest i ich predkosc a ile wynosila
dopuszczalna na tym odcinku ? :-)

J.

21 Data: Wrzesien 07 2007 00:37:38
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Dlatego zazwyczaj motocyklisci nie jada srodkiem pasa bo kodeks im tego
zabrania :)

Nie pisz bzdur. Zaden kodeks nie zabrania jazdy środkiem pasa ruchu. PoRD
nakazuje jazdę możliwie jak najbliżej prawej krawędzi. Zazwyczaj prawa
połowa pasa ruchu to koleiny, dziury i nierówna nawierzchnia. Ponad to
jeżeli zjedziesz do prawej krawędzi jezdni to zaraz jakiś samochód wpycha Ci
się na pas obok Ciebie. Zatem nie jest możliwe jechać motocyklem przy samej
prawej krawędzi, dlatego wolno Ci jest jechać środkiem pasa ruchu :))))

Ale jeszcze nigdy nie
slyszalem zeby motocyklista zepchnal auto z pasa, natomiast ostatnio
zabitego motocykliste kierowca zepchnal autem z pasa prosto na latarnie.

Bo go nie zauważył jak się mu wepchnął z prawej strony. No cóż. Jeżeli
uważasz, za mądre wyprzedzanie samochodów z prawej strony to je wyprzedzaj
tylko się później nie dziw, że jakiś kierowca Cię nie zauważy i osieroci
Twoje dzieci. Przypomnij sobie jeszcze, o czym sam z resztą przed chwilą
napisałeś PoRD zobowiązuje do jazdy możliwie najbliżej prawej krawędzi
jezdni. Jeżli kierowca samochodu zajmuje pas ruchu to może się zdarzyć tak,
że jedzie bliżej lub dalej prawej krawędzi z powodów np. nierównej
nawierzchni, dziur, wyrw czy też problemów z utrzymaniem kierunku jazdy lub
choćby z konieczności wychylenia się, aby sprawdzić drogę przed podjęciem
decyzji o wyprzedzaniu. Kiedy warunki drogowe mu na to pozwalają powinien
niezwłocznie powrócić do prawej krawędzi. Z tego powodu Ty nie powinieneś
wyprzedzać z prawej, bo to grozi Tobie śmiercią na skutek zepchnięcia na
latarnię. Pomyśl, że Ty na motocyklu bardzo rzadko jesteś wyprzedzany lecz
to Ty zazwyczaj wyprzedzasz. Niestety nie ma jeszcze w Polsce obowiązku
posiadania prawego lusterka w samochodzie (poza samochodami wyposaonymi w
hak holowniczy) stąd też są problemy w starszych samochodach z obserwacją
prawej strony.
Niestety zależność motocyklista <-> kierowca samochodu jest taki, ze
motocyklista prawie zawsze jest wyprzedzającym, który obserwuje tylko to co
jest przed nim, zaś kierowca samochodu prawie zawsze jest wyprzedzanym i
musi obserwować to co się znajduje za nim.

22 Data: Wrzesien 06 2007 11:48:01
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: glos 

On 5 Wrz, 23:35, "cpt. Nemo"  wrote:


> Tylko kolego spełnij moje prośby, a z całą pewnością Ci zjadę, aby Cię
> przepuścić:
> 1. Wyprzedzaj tylko i wyłącznie z lewej strony.

Nie moge, przepisy w paru przypadkach pozwalaja mi wyprzedzac z prawej,
a omijac stojacych w korku moge z ktorej zechce.

przepisy nie nakazuja tez przepuszczania Ciebie przez stojacych w
korku. Krotko mowiac - zadasz uprzejmosci? okazuj ja sam.


> 2. Zanim rozpoczniesz wyprzedzanie pokaż mi się w lewym lusterku w
miarę
> wcześnie, bo rozpoczynając wyprzedzanie na 2 metry przed jadącym za
mną
> samochodem nie dajesz mi najmniejszych szan, abym Cię zauważył.

Nie musisz mnie zauwazac, wystarczy ze bedziesz jechal bez gwaltownych
manewrow ja juz dam sobie rade.

mam takie samo prawo do gwaltownych manewrow, jak i Ty. Zatem - zasady
uprzejmosci jw.


> 3. Jedź środkiem danego pasa ruchu, a nie po lini

Oczywiscie wiesz ze przepisy nakazuja mi jazde blisko prawej krawedzi
wydzielonego pasa ?  Sam je czesto naruszam i jade srodkiem tylko
dlatego ze w przypadku jazdy zgodnej z przepisami natychmiast ktos
usiluje sie wepchnac kolo mnie i zepchnac mnie z pasa.

zacytujesz jakis paragraf na to? ztcw przepisy nakazuja jazde mozliwie
blisko prawej krawedzi jezdni, ale nie reguluja, jak nalezy korzystac
z pasa drogi.


--

Pozdrawiam,

glos

23 Data: Wrzesien 07 2007 00:18:50
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Jacek "Plumpi" 

1. Wyprzedzaj tylko i wyłącznie z lewej strony.

Nie moge, przepisy w paru przypadkach pozwalaja mi wyprzedzac z prawej,
a omijac stojacych w korku moge z ktorej zechce.

Nie możesz czy nie chcesz ?
Jeżeli jest ślisko na drodze lub głebokie dziury lub koleiny czy ktoś mni
zmusza, abym jechał 90km/h, bo taki tam znak stoi ?
Nie ! Ja mam dostosować swoją jazdę do warunków.
Podobnie i z tym wyprzedzaniem z prawej. Co z tego, ze wolno ? Chcesz żyć ?
Wyprzedzaj tylko z lewej ! To dla Twojego dobra.

Nie musisz mnie zauwazac, wystarczy ze bedziesz jechal bez gwaltownych
manewrow ja juz dam sobie rade.

Niestety jazdę "kapeluszniczą" można uskuteczniacz tylko i wyłącznie na
"zabitych dechami wsiach". Spróbuj pojechać gdzieś do większego miasta i
zobacz jak się jeździ. Jeżeli nie nabędziesz umiejętności dynamicznej jazdy
oraz wykonywania manewrów w sposób pewny to zbyt daleko nie zajedziesz :)
To, ze Ty sobie dasz radę wcale nie oznacza, ze ja sobie dam radę jak zacznę
jeździć jak "kapelusznik".
Niestety nie zapominaj, że motocykl jest takim samym pojazdem w ruchu
ulicznym jak każdy samochód i podlega tym samym przepisom oraz
ograniczeniom. Jeżeli będziesz je łamał to tylko sam sobie zrobisz krzywdę.
Pamiętaj, że w konfrontacji z samochodem nie masz najmniejszych szans. Z
reguły motocykliści giną w takich wypadkach, a kierowcy i pasażerowie
samochodów nie odnoszą najmniejszych ran.

No i nie myl wyprzedzania z omijaniem stojacych w korku pojazdow.

Chyba coś Ci się "pozajączkowało" :)

3. Jedź środkiem danego pasa ruchu, a nie po lini

Oczywiscie wiesz ze przepisy nakazuja mi jazde blisko prawej krawedzi
wydzielonego pasa ?

Przeczytaj dokładniej, bo chyba niebardzo rozumiesz co jest napisane w tych
przepisach :)

24 Data: Wrzesien 08 2007 03:31:39
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości


Podobnie i z tym wyprzedzaniem z prawej. Co z tego, ze wolno ? Chcesz
żyć ?
Wyprzedzaj tylko z lewej ! To dla Twojego dobra.

Nie przeadam jak inni za mnie mysla co dla mnie dobre :)
Jakos juz wiele lat zyje i daje sobie rade.

> Nie musisz mnie zauwazac, wystarczy ze bedziesz jechal bez
gwaltownych
> manewrow ja juz dam sobie rade.

Pamiętaj, że w konfrontacji z samochodem nie masz najmniejszych szans.
Z
reguły motocykliści giną w takich wypadkach, a kierowcy i pasażerowie
samochodów nie odnoszą najmniejszych ran.

Widziales samochody ktore zajechaly droge motocyklowi jadacemu po
glownej sami wyjezdzajac z bocznej ?
Motocykl sporo ponad 200 kilo, motocyklista w ciuchach jakies sto, tyle
samo pasazer. Powierzchnia czolowa malutka, jak uderzy prostopadle w
drzwi to sie wbija przynajmniej do polowy samochodu. Na szczescie dosc
czesto motocyklisci przelatuja nad dachem, pasazer czesciej. Ale nie
chcialbym w tym czasie byc ani kierowca motocykla ani siedziec w
samochodzi. To dziala w obie strony :(



pozdrawiam, leszek

25 Data: Wrzesien 08 2007 10:46:49
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Widziales samochody ktore zajechaly droge motocyklowi jadacemu po
glownej sami wyjezdzajac z bocznej ?
Motocykl sporo ponad 200 kilo, motocyklista w ciuchach jakies sto, tyle
samo pasazer. Powierzchnia czolowa malutka, jak uderzy prostopadle w
drzwi to sie wbija przynajmniej do polowy samochodu. Na szczescie dosc
czesto motocyklisci przelatuja nad dachem, pasazer czesciej. Ale nie
chcialbym w tym czasie byc ani kierowca motocykla ani siedziec w
samochodzi. To dziala w obie strony :(

Czy widziałem ?
Hmm.....?
Miałem 2 kolegów, którzy dokładnie w ten sposób zgineli na motocyklach oraz
kilku innych, którzy to przeżyli.
We wszystkich tych przypadkach kierowcom tych samochodów, ani ich pasażerom
nic poważniejszego się nie stało poza drobnymi okaleczeniami i siniakami
pomimo, że w 2 przypadkach (w tym ten jeden śmiertelny) były to Maluchy.
Niestety w konfrontacji z kierowcami samochodów u kumpli, którzy przeżyli
pozostały ślady do końca życia. Jeden z nich z powodu pęknięcia czaszki nie
słyszy na jedno ucho Za to słycząc cały czas szum w tym uchu. Sam twierdzi,
że się już nauczył z tą dolegliwością żyć i po prostu już się przyzwyczaił
do tego ciągłego szumu. Opowiadał, że na początku tak mu to przeszkadzało,
że nawet nie potrafił spać. Drugi z nich zaś jest na rencie jako inwalida
pierwszej grupy. Doznał tak rozległych obrażeń całego układu kostnego, że w
wieku dwudziestu kilku lat został niedołężnym starcem, który ma problemy z
poruszaniem się o własnych siłach.
Inny z kumpli, który przeżył, doznał złamania kręgosłupa. Na szczęście
wyszedł z tego bez uszkodzenia rdzenia kręgowego, ale jednak kontuzja mu
dokucza. Często powracają natarczywe bule tego odcinka kręgosłupa.
Niestety każdy z nich lubił "szrżować" twierdząc, ze jeżdżą tak dobrze, że
nic im się nie ma prawa stać.

26 Data: Wrzesien 06 2007 08:42:41
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: fv 

Jacek "Plumpi" wrote:

3. Jedź środkiem danego pasa ruchu, a nie po lini i najlepiej jedź lewym
pasem, bo tylko to zapewnia zauważenie motocykla w porę. Jeżli będziesz
jechał po lini, a za Tobą lub przed Tobą jakiś samochód to mogę Ciebie w
ogóle nie zauważyć, ponieważ w lusterku nie będę wiedział czy światło Twojej
lamy to światło motocykla czy też jedno ze świateł samochodu.

1. na środku pasa ruchu może znajdować się:
a) rozlany olej
b) przedzkoda, którą auta omijają bo mają opony po bokach a nie na środku
c) zwierzątko, które chowa się żeby go nie rozjechano
d) w czasie opadów jest to też miejsce gdzie wychlapuje się błoto, z aut
skapuje brud i ogólnie robi się tam lodowisko

Także jazda środkiem pasa to bardzo kiepski pomysł.

Jazda po linii to pomysł jeszcze gorszy, bo jest ona wymalowana bardzo śliską
farbą. Natomiast jeśli chodzi o omijanie w korku, to nie ma innego wyjścia jak
jazda po linii, bo nigdzie indziej nie ma miejsca.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: Forza2@X360
Moto: Suzuki GS 500E

27 Data: Wrzesien 05 2007 16:45:52
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Sanctum Officium 

"Michal Brandt"  wrote in message

On 5 Wrz, 15:25, "Artur Bartczak"
wrote:

(...)

Ta stronka to w sumie bzdura.


MK

28 Data: Wrzesien 05 2007 17:27:25
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: marcinu 


Użytkownik "Michal Brandt"  napisał w wiadomości

Niby dlaczego???
Motocyklisat to taki sam uczestnik ruchu jak kazdy inny i obowiazują
go takie same przepisy. Nie po to jest motor aby sie przeciskac!
Uczestnik ruchu drogowego jest zobowiazany do poruszania sie
wyznaczonym pasem ruchu, a nie pomiędzy nimi, po pasach, liniach,
poboczach itp...
Sam czasami jezdze jednosladem i jakos nigdy mnie nie korcilo abys ie
przeciskac miedzy samochodami.... IMHO to zwykle buractwo...

Sam jesteś burak i to tak wielki, że nie chce mi się pisać czemu tak myślę.
Mam taką prostą zasadę: jedź i daj jechać innym.
Obyśmy się nie spotkali na drodze!!

Marcin

29 Data: Wrzesien 05 2007 18:41:52
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: N1 

Stałeś kiedyś w korku w mieście jadąc motocyklem zgodnie z Twoją ideologia będąc ubrany w skórzane spodnie, kurtke i czarny kask przy temperaturze powietrza 35 C ? Chyba nie ... Spróbuj
pozdr

--
......N1 Slavek -- -> Nuovidvor circa flurium Narev......
...2-oo..efjota 1100, Kateem 620, skuterek lead 90 .....
...4-oo..... laguna - gowno nie samochod................
.....gg: 5216232 .......... http://www.eatnnd.prv.pl ...

30 Data: Wrzesien 05 2007 19:48:17
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello N1,

Wednesday, September 5, 2007, 6:41:52 PM, you wrote:

Stałeś kiedyś w korku w mieście jadąc motocyklem zgodnie z Twoją
ideologia będąc ubrany w skórzane spodnie, kurtke i czarny kask przy
temperaturze powietrza 35 C ? Chyba nie ... Spróbuj

Ale po co? Co miałbym w ten sposób udowodnić? Że jestem pieprzniętym
masochistą?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

31 Data: Wrzesien 05 2007 19:42:51
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: elmer radi radisson 

Michal Brandt wrote:

Niby dlaczego???
Motocyklisat to taki sam uczestnik ruchu jak kazdy inny i obowiazują
go takie same przepisy. Nie po to jest motor aby sie przeciskac!

Korona Ci z glowy spadnie zeby komus umozliwic szybsze dojechanie
skoro przeszkoda przy odrobinie dobrej woli jest usuwalna, czy tez
to nie wypada - dla samej "sprawiedliwosci i satysfakcji"?





--

safety signature: for emergency use only. unauthorised
use will be prosecuted to the full extent of law.

32 Data: Wrzesien 06 2007 10:40:39
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Mlody 

Użytkownik "elmer radi radisson"
 napisał w wiadomości

Korona Ci z glowy spadnie zeby komus umozliwic szybsze dojechanie
skoro przeszkoda przy odrobinie dobrej woli jest usuwalna, czy tez
to nie wypada - dla samej "sprawiedliwosci i satysfakcji"?

Widzisz mieszkamy w Polsce mentalność jest tu taka a nie inna, i niektórzy
twierdzą że skoro oni mają tak to nikt nie może mieć lepiej, więc po co ma
komuś coś ułatwić skoro może utrudnić.


Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

33 Data: Wrzesien 05 2007 20:05:15
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Boombastic 

Sam czasami jezdze jednosladem i jakos nigdy mnie nie korcilo abys ie
przeciskac miedzy samochodami.... IMHO to zwykle buractwo...

Nie cudzołóż.

34 Data: Wrzesien 05 2007 18:38:41
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Seba 


Sam czasami jezdze jednosladem i jakos nigdy mnie nie korcilo
abys ie przeciskac miedzy samochodami.... IMHO to zwykle
buractwo...

Czemu? Ja nie mam jednosladu, ale jakos Twoj tok rozumowania nie
przemawia do mnie.
Oczywiscie, ze nie w kazdej sytuacji drogowej jest to ok, ale
generalnie przeciez po to kupujesz motocykl - zeby cieszyc sie jazda
a nie staniem w korkach.
Ja jak tylko moge to przepuszczam normalnych motocyklistow - nawet
stojac w korku. I z buractwe tego zachowania motocyklistow nie
identyfikuje.



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

35 Data: Wrzesien 05 2007 21:52:41
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: -ZED- 

Hej!

"Michal Brandt"  napisał w wiadomości


Niby dlaczego???

A co to komu przeszkadza? Jeśli stanę w windzie na początku,
to ty juz nie wejdziesz. Mam tam prawo stać - prawda? Nie ma przepisu,
który każe mi wpuszczać kogokolwiek poza mną. Ale minimalnym
wysiłkiem - jednym krokiem - mogę spowodować, że również pojedziesz
tym samym kursem. Czy jeśli zmusisz mnie do tego wysiłku - swoim pojawieniem
się, to będziesz burakiem? Bardzo podobnie jest z dwukołowcami -
(jeśli mają oleum w głowie) --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
Kiedy wpadliśmy do ich meliny, na stole była góra białego proszku - opowiada
jeden z policjantów - pomyślałem: działkują narkotyki. A to była mąka, chłopaki
robili sobie pierogi. <GW3915 artykuł o gangach w Szczecinie>

36 Data: Wrzesien 06 2007 00:04:13
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: red 

Michal Brandt pisze:

Niby dlaczego???

Pośrednio dlatego, żeby więcej osób przesiadło się na jednoślady. Gdyby tak chociażby 10% obecnych zmotoryzowanych przesiadło się z samochodów na motocykle/skutery w takim Wrocławiu jeździło by się pewnie więcej niż 10% lepiej. Ale to trzeba trochę dalej wybiec myślą, a nie być burakiem i stwierdzić "nie i chuj".

37 Data: Wrzesien 06 2007 08:31:05
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: fv 

Michal Brandt wrote:

Niby dlaczego???

Bo można komuś pomóc bez żadnego wysiłku.

Motocyklisat to taki sam uczestnik ruchu jak kazdy inny i obowiazują
go takie same przepisy.

To prawda, dlatego nikt nie twierdzi że jest to obowiązek.

Nie po to jest motor aby sie przeciskac!

Mylisz się całkowicie, do tego dokładnie służą motocykle.

Uczestnik ruchu drogowego jest zobowiazany do poruszania sie
wyznaczonym pasem ruchu, a nie pomiędzy nimi, po pasach, liniach,
poboczach itp...

Jest taki manewr jak omijanie, zapoznaj się z jego definicją.

Sam czasami jezdze jednosladem i jakos nigdy mnie nie korcilo abys ie
przeciskac miedzy samochodami.... IMHO to zwykle buractwo...

No to się nie przeciskaj, czy ktoś ci każe? :-)

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: Forza2@X360
Moto: Suzuki GS 500E

38 Data: Wrzesien 07 2007 00:49:45
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Uczestnik ruchu drogowego jest zobowiazany do poruszania sie
wyznaczonym pasem ruchu, a nie pomiędzy nimi, po pasach, liniach,
poboczach itp...

Jest taki manewr jak omijanie, zapoznaj się z jego definicją.

Ale kto tu mówi o omijaniu ?
Cały czas się rozchodzi o to, zebyś nie wyprzedzał pomiędzy samochodami
jadąc po linii oraz nie wyprzedzał z prawej strony.
Chcesz mnię ominąć ? Żaden problem, ale nie wyprzedzaj mnię jadąc pomiędzy
wyznaczonymi pasami ruchu, ponieważ jadąc po linii łamiesz prawo, które
zabrania zajmowania więcej niż jednego pasa ruchu.

39 Data: Wrzesien 06 2007 10:55:59
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Mlody 

Użytkownik "Michal Brandt"  napisał w wiadomości

On 5 Wrz, 15:25, "Artur Bartczak"
wrote:

Sam czasami jezdze jednosladem i jakos nigdy mnie nie korcilo abys ie
przeciskac miedzy samochodami.... IMHO to zwykle buractwo...

To pojedź do kraju gdzie jest więcej jednośladów - np. Włochy i popatrz ilu
tam jest buraków i jak te buraki to zrobiły że samochody przed światłami
ustawiają się tak żeby jednoślady mogły je spokojnie ominąć.


Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

40 Data: Wrzesien 05 2007 16:45:05
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Sanctum Officium 

"Artur Bartczak"  wrote in message

Nareszcie jakaś inicjatywa przeciwko zawalidrogom.
Manifest kierowców: http://www.kierowco.pl/

Ogólnie jest to dość słabe.


MK

41 Data: Wrzesien 06 2007 11:11:20
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: topek  

Ogólnie jest to dość słabe.
Ty jestes slaby pro-pisowy przerzucie z pregierza.
Nie tylko slaby ale i zalosny. Taka inicjatywa jest skierowana wlasnie dla
takich betonow jak ty, ale widac nie ma szans zadzialac bo kazdy chuj czy inny
dresik skwituje, ze "to jest dosc slabe".

bez odbioru


topek -> jak zawsze...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

42 Data: Wrzesien 06 2007 13:59:50
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: marcinu 


Użytkownik "topek "  napisał w wiadomości

Ty jestes slaby pro-pisowy przerzucie z pregierza.
Nie tylko slaby ale i zalosny. Taka inicjatywa jest skierowana wlasnie dla
takich betonow jak ty, ale widac nie ma szans zadzialac bo kazdy chuj czy
inny
dresik skwituje, ze "to jest dosc slabe".

Ostro pojechałeś ale ogólnie to masz rację :))

--
Pozdrawiam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Marcin / seat cordoba vario tdi
marcin73[malpa]op.pl / GG 1364212
Wawa-Bielany zone

43 Data: Wrzesien 06 2007 21:19:23
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Sanctum Officium 

"topek "  wrote in message

> Ogólnie jest to dość słabe.
Ty jestes slaby pro-pisowy

Nie mam nic wspólnego z tą partią.

przerzucie z pregierza.
Nie tylko slaby ale i zalosny. Taka inicjatywa jest skierowana wlasnie dla
takich betonow jak ty, ale widac nie ma szans zadzialac bo kazdy chuj czy
inny
dresik skwituje, ze "to jest dosc slabe".

bez odbioru

Bredzisz jak zwykle.


MK

44 Data: Wrzesien 05 2007 16:28:57
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Hants 

Sporo truizmow, ale calkiem rozsadnie zebranych. Zamiast 'przykladow' jednak duzo czytelniejsze bylyby obrazki.

45 Data: Wrzesien 05 2007 17:35:24
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: marcinu 


Użytkownik "Hants"  napisał w wiadomości

Sporo truizmow, ale calkiem rozsadnie zebranych. Zamiast 'przykladow'
jednak duzo czytelniejsze bylyby obrazki.

Zapraszam do Warszawy, większość przykładów od ręki  na drogach :)))
Pozdrawiam

Marcin

46 Data: Wrzesien 05 2007 18:03:09
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: PAndy 


"Artur Bartczak"  wrote in message

Nareszcie jakaś inicjatywa przeciwko zawalidrogom.
Manifest kierowców: http://www.kierowco.pl/

hm - w tym wszystkim brakuje mi punktu o zachowaniu wobec rowerzystow - piesi sa, motocyklisci sa...

47 Data: Wrzesien 05 2007 21:17:20
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Nareszcie jakaś inicjatywa przeciwko zawalidrogom.
Manifest kierowców: http://www.kierowco.pl/

NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!

Ja przede wszystkim zabrał bym się za tych, którzy uważaja, że lewy pas
należy tylko i wyłącznie do nich. Jadą z nadmierną prędkością (większą niż
dozwolona) i uważają, że nikt inny nie ma prawa wyprzedzać, a ich
OBOWIĄZKIEM jest natychmiast zjeżdżać na prawy pas i nieważne czy jest to w
tym momencie bezpiecvzne czy też nie.

Ot choćby dzisiejszy mój przykład: jadąc pomiędzy Siewierzem, a Częstochową
postanowiłem wyprzedzić TIR-a , bo jadąc za nim po prostu ochlapywał mi
przednią szybę mazią spod kół. Raz, że i dyskomfort jazdy z tego powodu, a
po drugie na prawym pasie koleiny, no i wolał bym nieco szybciej jechać niż
ten TIR. W nawigacji widziałem, że zbliżamy się do łuku to też i nie było co
szaleć, kiedy ciemno i chlapa jak chlera. Niestety zanim wyprzedziłem TIR-a
jakiś debil usiadł mi na du.... i zaczął poganiać długimi. Sorry, ale nie
będę się zabijał dla jakiegoś idioty drogowego zjeżdżając mu na prawy pas w
koleiny pół metra przed TIR-a, bo on chce o 5km/h jechać szybciej ode mnie.
Mam nadzieję, że ten kretyn czyta tę grupę i może dotrze do niego, że to
właśnie on stwarza zagrożenie na drodze oślepiając mnię włączonymi na stałe
długi światłami. Niestety w tych warunkach trudno jest w sposób bezpieczny
zjechać takiemu debilowi, kiedy praktycznie się nic nie widzi. Niestety z
mojej strony musiała iść standardowa reakcja czyli: nie zjeżdżam w ogóle,
zapalam tylne światło przeciwmgłowe, wciskam delikatnie hamulec - niestety
ma pecha, bo w moim aucie światła te walą niemiłosiernie.

Obawiam się jednak, że do tego kretyna i tak nie dotrze nic, ponieważ po
mojej reakcji wyprzedził mni prawą stroną i pojechał nawracać innych
kierowców czyniąc dokłądnie to samo co wcześniej ze mną.

PRECZ Z BANDYTAMI I KRETYNAMI DROGOWYMI !!!!!!

48 Data: Wrzesien 05 2007 21:38:41
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: MAJA-BIURO 

nic, ponieważ po

mojej reakcji wyprzedził mni prawą stroną i pojechał nawracać innych
kierowców czyniąc dokłądnie to samo co wcześniej ze mną.

PRECZ Z BANDYTAMI I KRETYNAMI DROGOWYMI !!!!!!


Staram sie nie atakowac ad persona ale nie przyszlo ci do glowy wiesniaku,
ze skoro gosc zdazyl do ciebie dojechac z tylu i zirytowac sie "wyscigiem
zolwi" to prawdopodobnie wymusiles na nim pierwszenstwo, tfu pieprzony
kapelusznik.
P.S.\
skoro jestes takim mlosnikiem bezpiecznej jazdy to po wyprzedzeniu cie z
prawej zafundowalbym ci test hamulcow......
pozdrawiam grupe, pieprzonego zajezdzacza nie..

49 Data: Wrzesien 05 2007 21:54:43
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: PAndy 


"MAJA-BIURO"  wrote in message

Staram sie nie atakowac ad persona ale nie przyszlo ci do glowy wiesniaku, ze skoro gosc zdazyl do ciebie dojechac z tylu i zirytowac sie "wyscigiem zolwi" to prawdopodobnie wymusiles na nim pierwszenstwo, tfu pieprzony kapelusznik.
P.S.\
skoro jestes takim mlosnikiem bezpiecznej jazdy to po wyprzedzeniu cie z prawej zafundowalbym ci test hamulcow......
pozdrawiam grupe, pieprzonego zajezdzacza nie..

problem w tym ze Plumpi ma racje... a ty nie - shit happens sometimes - pogodz sie z tym miszczu vel pretki mietku

50 Data: Wrzesien 05 2007 21:56:59
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Staram sie nie atakowac ad persona ale nie przyszlo ci do glowy wiesniaku,
ze skoro gosc zdazyl do ciebie dojechac z tylu i zirytowac sie "wyscigiem
zolwi" to prawdopodobnie wymusiles na nim pierwszenstwo, tfu pieprzony
kapelusznik.
P.S.\

To Ty jesteś tym DEBILEM ? (jeżeli już mamy sobie mówić po imieniu)
Pomyśl ile może trwać wyprzedzanie TIR-a w warunkach cholernej chlapy przy
prędkości ok. 90km/h rozpoczynając i kończąc manewr wyprzedzania w koleinach
na prawym pasie.


skoro jestes takim mlosnikiem bezpiecznej jazdy to po wyprzedzeniu cie z
prawej zafundowalbym ci test hamulcow......
pozdrawiam grupe, pieprzonego zajezdzacza nie..

Widać od razu , że jesteś DEBILEM, nie musisz tego udowadniać.

51 Data: Wrzesien 06 2007 21:48:35
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 5 Sep 2007 21:38:41 +0200, "MAJA-BIURO"  wrote:

Staram sie nie atakowac ad persona ale nie przyszlo ci do glowy wiesniaku,
ze skoro gosc zdazyl do ciebie dojechac z tylu i zirytowac sie "wyscigiem
zolwi" to prawdopodobnie wymusiles na nim pierwszenstwo, tfu pieprzony
kapelusznik.

No faktycznie kapelusznik musi byc z tyłu i mruga światłami.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

52 Data: Wrzesien 08 2007 13:19:40
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

MAJA-BIURO pisze:

Staram sie nie atakowac ad persona ale nie przyszlo ci do glowy wiesniaku, ze skoro gosc zdazyl do ciebie dojechac z tylu i zirytowac sie "wyscigiem zolwi" to prawdopodobnie wymusiles na nim pierwszenstwo, tfu pieprzony kapelusznik.
P.S.\
skoro jestes takim mlosnikiem bezpiecznej jazdy to po wyprzedzeniu cie z prawej zafundowalbym ci test hamulcow......
pozdrawiam grupe, pieprzonego zajezdzacza nie..
Bardzo inteligentny dzieciaku
jak ci tatuś pozwoli poprowadzić samochód to spróbuj przetestować hamulce Tira; lub jeśli jesteś prawdziwym "tfardzielem" to hamulce Merca S/BMW7 - konecznie z czarnymi szybami oraz rosyjską/ukraińska rejestracją.
Jeśli rodzice nie dadzą ci autka innego niż matchbox to z rozbiegu przetestuj własny czerep na betonowej ścianie.

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

53 Data: Wrzesien 08 2007 13:26:39
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

MAJA-BIURO pisze:

skoro jestes takim mlosnikiem bezpiecznej jazdy to po wyprzedzeniu cie z prawej zafundowalbym ci test hamulcow......
A kierowca Tira - zloży odpowiednie zeznania przed prokuratorem i powtórzy je przed sądem. Na drodze pojawisz się już za kilka :-( , lub kilkanaście lat :-) - spłacając odszkodowanie rodzinie tych, których zabiłeś.
pozdrawiam grupe, pieprzonego zajezdzacza nie..
Tu cię NIKT nie pozdrawia !!!
--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

54 Data: Wrzesien 05 2007 21:44:25
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: /heÂŽsk/ 

On Wed, 5 Sep 2007 21:17:20 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

 [...]

jakiś debil usiadł mi na du.... [...]
idioty drogowego [...]
Mam nadzieję, że ten kretyn [...]
zjechać takiemu debilowi, [...]
Obawiam się jednak, że do tego kretyna [...]
PRECZ Z BANDYTAMI I KRETYNAMI DROGOWYMI !!!!!!
 
 piekny przyklad "bandytyzmu i kretynizmu drogowego".
 
 zostajesz zaliczony do "miszczow" ;o)))




--

HeSk

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/ http://miniurl.pl/glosludu
http://www.swiatlacalyrok.org.pl/zaiprzeciw.html
http://www.policja.pl/portal/pol/71/3250/
http://www.drogizaufania.pl/

55 Data: Wrzesien 05 2007 21:59:05
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

zostajesz zaliczony do "miszczow" ;o)))

Zastanów się dobrze czy aby napewno do "miszczóf", czy nie raczej
"kapeluszników" :)))

56 Data: Wrzesien 05 2007 22:02:22
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Grejon 

Jacek "Plumpi" pisze:

zostajesz zaliczony do "miszczow" ;o)))

Zastanów się...

Czego ty od niego wymagasz?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

57 Data: Wrzesien 06 2007 19:31:57
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: /heÂŽsk/ 

On Wed, 05 Sep 2007 22:02:22 +0200, Grejon  wrote:

Czego ty od niego wymagasz?

 kolejny "miszcz". jedyne co potrafi to pitolic.




--

HeSk

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/ http://miniurl.pl/glosludu
http://www.swiatlacalyrok.org.pl/zaiprzeciw.html
http://www.policja.pl/portal/pol/71/3250/
http://www.drogizaufania.pl/

58 Data: Wrzesien 06 2007 20:56:10
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Grejon 

/he(r)sk/ pisze:

On Wed, 05 Sep 2007 22:02:22 +0200, Grejon  wrote:

Czego ty od niego wymagasz?

 kolejny "miszcz". jedyne co potrafi to pitolic.

A ty potrafisz coś więcej niż kwalifikować ludzi do "miszczów"?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

59 Data: Wrzesien 06 2007 21:05:06
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Grejon pisze:

/he(r)sk/ pisze:
On Wed, 05 Sep 2007 22:02:22 +0200, Grejon  wrote:

Czego ty od niego wymagasz?
 kolejny "miszcz". jedyne co potrafi to pitolic.

A ty potrafisz coś więcej niż kwalifikować ludzi do "miszczów"?

Tak, pitolić :) To mu najlepiej wychodzi. Zasadniczo zwane jest
to trollowaniem. Poprawne rozwiązania są tylko dwa - ignorować,
bądź trzymać w KF-ie.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

60 Data: Wrzesien 07 2007 07:07:48
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: /heÂŽsk/ 

On Thu, 06 Sep 2007 20:56:10 +0200, Grejon  wrote:

>  kolejny "miszcz". jedyne co potrafi to pitolic.
A ty potrafisz coś więcej niż kwalifikować ludzi do "miszczów"?

 taki juz moj urok ;o). jezeli taki sam jestes na drodze
 jak na pms to wspolczuje tym ktorym zdarzylo sie jechac
 przed toba. wyzwywasz ich od "baranow", prawda ?



--

HeSk

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/ http://miniurl.pl/glosludu
http://www.swiatlacalyrok.org.pl/zaiprzeciw.html
http://www.policja.pl/portal/pol/71/3250/
http://www.drogizaufania.pl/

61 Data: Wrzesien 07 2007 10:20:48
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Grejon 

/he(r)sk/ pisze:

On Thu, 06 Sep 2007 20:56:10 +0200, Grejon  wrote:

 kolejny "miszcz". jedyne co potrafi to pitolic.
A ty potrafisz coś więcej niż kwalifikować ludzi do "miszczów"?

 taki juz moj urok ;o). jezeli taki sam jestes na drodze
 jak na pms to wspolczuje tym ktorym zdarzylo sie jechac
 przed toba. wyzwywasz ich od "baranow", prawda ?

Czasem. Zwłaszcza tych, co na autostradzie kogoś, kto jedzie 100 km/h wyprzedzają z prędkością 110 km/h.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

62 Data: Wrzesien 07 2007 20:40:56
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: /heÂŽsk/ 

On Fri, 07 Sep 2007 10:20:48 +0200, Grejon  wrote:

Czasem. Zwłaszcza tych, co na autostradzie kogoś, kto jedzie 100 km/h
wyprzedzają z prędkością 110 km/h.

 i lzej ci ? ;o)))



--

HeSk

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/ http://miniurl.pl/glosludu
http://www.swiatlacalyrok.org.pl/zaiprzeciw.html
http://www.policja.pl/portal/pol/71/3250/
http://www.drogizaufania.pl/

63 Data: Wrzesien 08 2007 09:31:41
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Grejon 

/he(r)sk/ pisze:

On Fri, 07 Sep 2007 10:20:48 +0200, Grejon  wrote:

Czasem. Zwłaszcza tych, co na autostradzie kogoś, kto jedzie 100 km/h wyprzedzają z prędkością 110 km/h.

 i lzej ci ? ;o)))

A żebyś wiedział. Najważniejsze to nie kumulować w sobie złych emocji ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

64 Data: Wrzesien 08 2007 13:30:28
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Grejon pisze:


Czasem. Zwłaszcza tych, co na autostradzie kogoś, kto jedzie 100 km/h wyprzedzają z prędkością 110 km/h.

A jeszcze lepiej tych, którzy jadąc 140 (max. auta) mają czelność wyprzedzać gdy przecież powinni mieć radar i widzieć inteligentnego inaczej jadącego ponad 200 km/h.
--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

65 Data: Wrzesien 09 2007 10:44:59
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Grejon 

Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

Grejon pisze:

Czasem. Zwłaszcza tych, co na autostradzie kogoś, kto jedzie 100 km/h wyprzedzają z prędkością 110 km/h.

A jeszcze lepiej tych, którzy jadąc 140 (max. auta) mają czelność wyprzedzać gdy przecież powinni mieć radar i widzieć inteligentnego inaczej jadącego ponad 200 km/h.

Sorry nie wmówisz mi, że 110 to jest max. dla większości aut. Jak ktoś wyprzedza z tak niewielką różnicą prędkości, to niech się zastanowi czy naprawdę musi.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

66 Data: Wrzesien 05 2007 23:23:28
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości


postanowiłem wyprzedzić TIR-a , bo jadąc za nim po prostu ochlapywał
mi
przednią szybę mazią spod kół. Raz, że i dyskomfort jazdy z tego
powodu, a
po drugie na prawym pasie koleiny, no i wolał bym nieco szybciej
jechać niż
ten TIR. W nawigacji widziałem, że zbliżamy się do łuku to też i nie
było co
szaleć, kiedy ciemno i chlapa jak chlera. Niestety zanim wyprzedziłem
TIR-a
jakiś debil usiadł mi na du.... i zaczął poganiać długimi. Sorry, ale
nie
będę się zabijał dla jakiegoś idioty drogowego zjeżdżając mu na prawy
pas w
koleiny pół metra przed TIR-a, bo on chce o 5km/h jechać szybciej ode
mnie.

No Ty chciales jechac szybciej od tira ale nie mogles, zatem trzeba bylo
przepuscic tego co mogl jechac szybciej, wypatrzec sobie na GPSie dluga
prosta bez kolein i wtedy ponowic swoje wyprzedzanie. A tamten by juz
dawno pojechal.
Coz by Ci to szkodzilo ?

pozdrawiam, leszek

67 Data: Wrzesien 05 2007 23:42:39
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Stanislaw Kulczycki 

cpt. Nemo pisze:


No Ty chciales jechac szybciej od tira ale nie mogles, zatem trzeba bylo
przepuscic tego co mogl jechac szybciej, wypatrzec sobie na GPSie dluga
prosta bez kolein i wtedy ponowic swoje wyprzedzanie. A tamten by juz
dawno pojechal.
Coz by Ci to szkodzilo ?


Mnie takie mruganie swiatlami tez irytuje, jak widze tylko w lusterku, ze ktos chce jechac/jedzie szybciej i moge zjechac na prawy pas to to czynie bo to dla mnie zaden problem i naprawde nikt nie musi mi swiecic dlugimi po oczach. Dlatego tez sie Plumpiemu sie nie dziwie. Ale z drugiej strony zapalenie swiatla przeciwmglowego i zahamowanie w takich warunkach bylo na takim samym poziomie jak zachowanie rzeczonego "pirata drogowego".

Skoro gosc jechal na GPSie znaczy, ze nie znal trasy wiec ludzie troche wyrozumialosci i cierpliwosci. Zreszta i tak sie pewnie na swiatlach spotkali ;-)

--
Staszek

68 Data: Wrzesien 07 2007 01:11:43
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Ale z drugiej strony zapalenie swiatla przeciwmglowego i zahamowanie w
takich warunkach bylo na takim samym poziomie jak zachowanie rzeczonego
"pirata drogowego".

Hmm.....?
A przecież mogłem jeszcze gwałtownie hamować, kiedy tamten jechał za mną w
odległości nie większej jak 2-3m z włączonymi długimi światłami, które mnię
po prostu oślepiły :))))
A jednak nie zrobiłem tego, choć mogłem - teraz żałuję, bo jednak z
chamstwem należy walczyć chamstwem :))))

69 Data: Wrzesien 07 2007 01:24:04
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Ale z drugiej strony zapalenie swiatla przeciwmglowego i zahamowanie w
takich warunkach bylo na takim samym poziomie jak zachowanie rzeczonego
"pirata drogowego".

Hmm.....?
A przecież mogłem jeszcze gwałtownie hamować, kiedy tamten jechał za mną w
odległości nie większej jak 2-3m z włączonymi długimi światłami, które
mnię po prostu oślepiły :))))
A jednak nie zrobiłem tego, choć mogłem - teraz żałuję, bo jednak z
chamstwem należy walczyć chamstwem :))))

P.S.
Dla ścisłości - ja tam nie hamowałem, tylko wcisnąłem delikatnie pedał
hamulca tylko po do, żeby zapaliły się światła. Ot taka sztuczka z
wciskaniem pedału hamulca piętą prawej nogi, jednocześnie trzymając
wciśnięty pedał gazu palcami tej samej stopy. Ponad to zapaliłem światło
przeciwmgłowe :)
Zrobiłem to w kroku desperacji oraz w złości jako rekacja na oślepianie
długimi światłami.

70 Data: Wrzesien 07 2007 01:07:38
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

No Ty chciales jechac szybciej od tira ale nie mogles, zatem trzeba bylo
przepuscic tego co mogl jechac szybciej, wypatrzec sobie na GPSie dluga
prosta bez kolein i wtedy ponowic swoje wyprzedzanie. A tamten by juz
dawno pojechal.
Coz by Ci to szkodzilo ?

A co jemu szkodziło przepuścić mnię ?
Tym bardziej, ze w chwili, kiedy ja rozpocząłem manewr on był za mną ze
100-200m bardzo wolno mnie dochodząc. Stwierdziłem, ze jest jeszcze na tyle
daleko, że spokojnie zdążę wykonać manewr tym bardziej, ze ten prosty
odcinek drogi biegł pod górkę i zauważyłem, ze TIR zaczął delikatnie
zwalniać. Akurat tak mi się trafiło, ze to była właśnie długa prosta, a za
nią delikatny łuk.
Ten idiota jak tylko zobaczył, że rozpocząłem manewr to przyspieszył i od
razu zaczął mnię zganiać z lewego pasa będąc za mną jeszcze przynajmniej te
100m jak nie dalej.
Weź pod uwagę, ze padał deszcz, a spod kół TIR-a waliła woda, która w chwili
wyprzedzania TIR-a zalewała mi przednią szybę tak, że nawet nie widziałem
zbyt dobrze gdzie jadę. Ponieważ zbliżaliśmy się do łuku, nie chciałem
szarżować. Powrót na prawy pas, kiedy siedzi ci na tyłku jakiś debil i
oślepia długimi światłami także nie należał do bezpiecznych. Także i
gwałtowny zjazd zaraz przed TIR-a nie uważałem za bezpieczny, bo idiota
włączył mi na stałe długie światła skutecznie mnię oślepiając.

Na marginesie jeszcze zapytam - jakiej używasz nawigacji, w której można
wypatrzyć drogi bez kolein ? :D
Niestety było całkiem ciemno, a w takich warunkach podczas deszczu trudno
gołym okiem stwierdzić czy sa koleiny czy też nie. Po prostu jedzie się na
wyczucie.

71 Data: Wrzesien 08 2007 03:23:41
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości


A co jemu szkodziło przepuścić mnię ?

No przepuszczal, ale jak zobaczyl ze lubisz jezdzic obok tira zamiast go
wyprzedzac to pewnie chcial sobie dalej pojechac a nie turlac sie z
tirem ?
Zreszta wnioskuje ze i tak Cie w koncu wyprzedzil i pojechal dalej,
tylko dluzej to trwalo ?

Ten idiota jak tylko zobaczył, że rozpocząłem manewr to przyspieszył i
od
razu zaczął mnię zganiać z lewego pasa będąc za mną jeszcze
przynajmniej te
100m jak nie dalej.

Popatrz jak Ty w deszczu i zalewany woda spod tira potrafisz dokladnie
okreslic predkosc, odleglosc i manewry innego kierowcy.
Sam czesto spotykam takich na lewym pasie ktorzy nie rozumieja ze ich
predkosc bezpieczna zasadniczo sie rozni od predkosci bezpiecznej tych
ktorzy sa zmuszeni objezdzac ich prawym pasem :(

Na marginesie jeszcze zapytam - jakiej używasz nawigacji, w której
można
wypatrzyć drogi bez kolein ? :D

Oczu, zadnej innej. Polska jest tak mala ze nie czuje potrzeby jezdzic
na GPSa :)

:)
Pozdrawiam, leszek

72 Data: Wrzesien 08 2007 11:16:54
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

No przepuszczal, ale jak zobaczyl ze lubisz jezdzic obok tira zamiast go
wyprzedzac to pewnie chcial sobie dalej pojechac a nie turlac sie z
tirem ?

Jak przepuszczał ?
On nie mógł mnię ani przepuścić, ani nie przepuścić. Po prostu w chwili,
kiedy zająłem lewy pas był na tyle daleko. Jednak, kiedy mnie zobaczył na
lewym pasie przyspieszył i już z odległości 100-200m zaczął mnię oślepiać
długimi światłami. Obserwowałem go jakąś chwilę przed tym manewrem.
Ja w tym momencie poruszałem się z prędkością ok. 90km/h po mału
wyprzedzajac TIR-a, gdyż ten pod górkę zaczał zwalniać. Ze względu na pogodę
zachwowałem odpowiedni dystans do TIR-a przed rozpoczęciem manewru oraz przy
jego zakończeniu, stąd też musiało to chwilę trwać i gostek mnie po prostu
dogonił w chwili, kiedu już szykowałem się do zjazdu na prawy pas.

Zreszta wnioskuje ze i tak Cie w koncu wyprzedzil i pojechal dalej,
tylko dluzej to trwalo ?

A i oczywiście. W chwili, kiedy mnie oślepił długimi światłami nie dało się
przyspieszyć i bezpiecznie zjechać na prawo, ponieważ niewiele widziałem.
Tak więc jak widzisz on sam się przyczynił swoim debilnym zachowaniem do
tego, ze ten manewr się wydłużył.

Popatrz jak Ty w deszczu i zalewany woda spod tira potrafisz dokladnie
okreslic predkosc, odleglosc i manewry innego kierowcy.
Sam czesto spotykam takich na lewym pasie ktorzy nie rozumieja ze ich
predkosc bezpieczna zasadniczo sie rozni od predkosci bezpiecznej tych
ktorzy sa zmuszeni objezdzac ich prawym pasem :(

No i widzisz zdarzają się tacy idioci, którzy tego właśnie nie rozumieją i
jeszcze utrudniają wykonanie takiego manewru skutecznie oślepiając długimi
światłami. Weź pod uwagę, ze on także by musiał zwolnić podczas wyprzedzania
tego TIR-a. Sam z resztą przez jakąś chwilę jak zjechał w koleiny
wyprzedzając mnię prawą stroną,  zwolnił jadąc przede mną i przed TIR-em i
bał się dalej kontynuować to wyprzedzanie jadąc szybciej. Na lewym był
wielce odważny w szczególności wtedy, kiedy miał dłuższy odcinek drogi
oświetlony moimi światłami oraz światłami TIR-a, ale kiedy sam był oślepiany
moimi światłami mijania oraz światłami TIR-a to już nie był taki odważny.
Widzisz niestety wielu kierowców tego nie pojmuje, że swoim zachowaniem
utrudniają jazdę innym, ale także i samym sobie.

Na marginesie jeszcze zapytam - jakiej używasz nawigacji, w której
można
wypatrzyć drogi bez kolein ? :D

Oczu, zadnej innej. Polska jest tak mala ze nie czuje potrzeby jezdzic
na GPSa :)

Czyli tak sobie gadzasz, żeby gadać ? Widać, ze jeszcze nie miałeś do
czynienia z nawigacją :D
A swoją drogą powiem Ci dlaczego ja używam nawigacji, choć jeżdżę tamtą
drogą przynajmniej raz w miesiącu. Otóż w nawigacji widzę geometrię drogi
(każdy zakręt czy łuk) oraz gdzie są skrzyżowania, których jest na tym
odcinku girkówki spora ilość. Dzięki temu wiem, w którym miejscu mogę
bezpiecznie wyprzedzać, a gdzie nie. Ponad to wielką pomocą są punkty POI
choćby te, gdzie należy jechać ostrożniej (miejsca szczególnie
niebezpieczne, w których wydarzyło się już sporo wypadków i często są
obstawiane przez policję, fotoradary :), gdzie mam stację benzynową, a gdzie
dobry bar.

73 Data: Wrzesien 08 2007 11:36:19
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Jak przepuszczał ?
On nie mógł mnię ani przepuścić, ani nie przepuścić. Po prostu w chwili,
kiedy zająłem lewy pas był na tyle daleko. Jednak, kiedy mnie zobaczył na
lewym pasie przyspieszył i już z odległości 100-200m zaczął mnię oślepiać
długimi światłami. Obserwowałem go jakąś chwilę przed tym manewrem.
Ja w tym momencie poruszałem się z prędkością ok. 90km/h po mału
wyprzedzajac TIR-a, gdyż ten pod górkę zaczał zwalniać. Ze względu na
pogodę zachwowałem odpowiedni dystans do TIR-a przed rozpoczęciem manewru
oraz przy jego zakończeniu, stąd też musiało to chwilę trwać i gostek mnie
po prostu dogonił w chwili, kiedu już szykowałem się do zjazdu na prawy
pas.

Dodam, że gdybym nie rozpoczął tego manewru to musiał bym się telepać za tym
TIR-em w koleinach i bryzgach wody przez kolejne kilka kilometrów, ponieważ
za mną w odległości kilkuset metrów jechała cała grupa samochodów, w
stosunku do której jechałem nieco szybciej i po mału się oddalałem.
Przypuszczam, że gdybym nie podjął tego manewru to cała sytuacja rozegrała
by się następująco: zwalnia TIR, zwalniam ja do do prędkości 70km/h albo
jeszcze mniej, gostek po mału mnie dochodzi i wyprzedza także lekko
zwalniając ze względu na rozbryzgi, w tym czasie cała grupa mnię dochodzi
jadąc nadal z prędkościa ok. 90km/h, przy mojej prędkości 70km/h nawet nie
mam się co pchać na lewy pas, bo już tym razem napewno bym komuś zajechał
drogę, czekam aż wszyscy mnię wyprzedzą jadąc w dyskomfortowych warunkach za
TIR-em, bo z całą pewnością wszyscy postanowili by tego TIR-a wyprzedzić i
od razu zajmowali by lewy pas.

A wystarczyło tylko aby gość nie przyspieszał i nie oślepiał mnię długimi
światłami, spokojnie bym wykonał manewr i zjechał na prawy pas, w tym
momencie gość by mnie dogonił i zaczął wyprzedzać lewym pasem.
No ale cóż ? Trzeba mieć odrobinę rozumu i życzliwości do innych, zeby tak
zrobić, ale jak się ma nasrane w głowie i przyzwyczajenie do zganiania
wszystkich z lewego pasa błędnie powołując się na jeden z punktów PoRD i
uważając się za "miszcza" i boga na drodze, który jeździ tylko i wyłącznie
lewym pasem to stwarza się niebezpieczne sytuacje, które grożą wypadkiem
oraz niedogodnosciami na drodze zarówno dla innych kierowców jak i dla
siebie samego.

74 Data: Wrzesien 08 2007 13:49:27
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: J.F. 

On Fri, 7 Sep 2007 01:07:38 +0200,  Jacek "Plumpi" wrote:

No Ty chciales jechac szybciej od tira ale nie mogles, zatem trzeba bylo
przepuscic tego co mogl jechac szybciej, wypatrzec sobie na GPSie dluga
prosta bez kolein i wtedy ponowic swoje wyprzedzanie. A tamten by juz
dawno pojechal.
Coz by Ci to szkodzilo ?

A co jemu szkodziło przepuścić mnię ?
Tym bardziej, ze w chwili, kiedy ja rozpocząłem manewr on był za mną ze
100-200m bardzo wolno mnie dochodząc. Stwierdziłem, ze jest jeszcze na tyle
daleko, że spokojnie zdążę wykonać manewr tym bardziej,

Nie bardzo rozumiem. Tam sa dwa pasy w jedna strone ?
Tak szybko wyprzedzales a on tak wolno dochodzil ze po dluzszej
chwili byles ciagle na wysokosci tylnego zderzaka tira ?

Ten idiota jak tylko zobaczył, że rozpocząłem manewr to przyspieszył i od
razu zaczął mnię zganiać z lewego pasa będąc za mną jeszcze przynajmniej te
100m jak nie dalej.

Spodziewal sie rozsadnie ze tez przyspieszysz, a moze ma nawigacje i
chcial zdazyc przed zakretem :-)

No wybacz - albo wyprzedzasz albo pas blokujesz.
Na takiego tez bym migal.

Weź pod uwagę, ze padał deszcz, a spod kół TIR-a waliła woda, która w chwili
wyprzedzania TIR-a zalewała mi przednią szybę tak, że nawet nie widziałem
zbyt dobrze gdzie jadę. Ponieważ zbliżaliśmy się do łuku, nie chciałem
szarżować. Powrót na prawy pas, kiedy siedzi ci na tyłku jakiś debil i
oślepia długimi światłami także nie należał do bezpiecznych.

Jest bardzo bezpieczne. kierunkowskaz w prawo, zwalniasz i zjezdzasz.

J.

75 Data: Wrzesien 09 2007 22:59:58
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor:

Nie bardzo rozumiem. Tam sa dwa pasy w jedna strone ?

Tak.

Tak szybko wyprzedzales a on tak wolno dochodzil ze po dluzszej
chwili byles ciagle na wysokosci tylnego zderzaka tira ?

Wiesz, dziwi mnię trochę Twoje dziwowanie. Odnoszę wrażenie, że nigdy
nie jeździłeś samochodem :)
Jesteś sobie w stanie wyobrazić sytuację na drodze ?
Jadę z prędkością ok. 90km/h po mału doganiając TIR-a. Za sobą w
odległości kilkaset metrów pozostawiłem grupę przynajmniej kilkunastu
samochodów, których kierowcy po prostu bali się jechać szybciej niż
70-80 km/h. Jechałem szybciej od nich cały czas się oddalając.
Jechałem prawym pasem w koleinach. postanowiłem wyprzedzić tego TIR-a.
W chwili, kiedy postanowiłem wyprzedzić TIR-a, późniejszy "zganiacz"
dopiero wyprzedzał grupę samochodów jadących za mną. Oceniłem, że
spokojnie zdążę wyprzedzić TIR-a, tym bardziej, że droga biegnie pod
górkę i TIR zaczyna zwalniać. Rozpoczynam manewr w dość bezpiecznej
odległości do TIR-a, mniej więcej o całą jego długość. W chwili, kiedy
znalazłem się tuż za nim stwierdziłem, ze nie ma co "szarżować",
ponieważ rozbryzg wody spod kół tego TIR-a utrudnia mi widoczność.
"Zganiacz" w tym momencie był jeszcze za mną w odległości ok 100-200m.
Jak tylko zobaczył, że zająłem lewy pas to przyspieszył i zaczął mnię
oślepiać długimi światłami. Początkowo mrugajac, a następnie włączając
długie światła na stałe, przez co straciłem już całkowicie możliwość
kontroli drogi. Na skutek braku widoczności zwolniłem, ponieważ nie da
się jechać "po omacku". Zjechać też nie za bardzo było jak, ponieważ
znajdowałem się w połowie TIR-a. Chwilę tak jechaliśmy tzn. ja w
połowie TIR-a, a on tuż za mną w bardzo małej odległości cały czas
mnię oślepiając. Wtedy się wkurzyłem, włączyłem przeciwmgłowe oraz
wcisnąłem pedał hamulca (bez hamowania) żeby zmusić go do zgaszenia
długich świateł. Faktycznie to spowodowało, że zgasił te światła,
dzięki czemu mogłem znów przyspieszyć i kontynuować wyprzedzanie.
Przyspieszyłem, ale nie chciałem zjeżdżać od razu w koleiny metr przed
TIR-em, lecz pozostawiając sobie bezpieczny margines kilku metrów.
"Zganiacz" widząc tą lukę postanowił mnię wyprzedzić prawą stroną,
wciskając się jakieś 2-3 m przed TIR-a. Jednak jak zjechał na prawy
pas to mu prawdopodobnie "nóżki zmiękły", ponieważ wysunął się tylko o
długość samochodu przede mnie i zwolnił. Tak chwilę jechał tzn. jego
tylny zderzak na wysokości mojego przedniego zderzaka. W tym momencie
pomyślałem nawet, że liczy na to, iż ja zjadę na prawy pas, zaraz za
nim, a on "da mi szkołę" ostro hamując i wpychając mnię pod TIR-a.. No
cóż ? Wszystkiego się można spodziewać ze strony takiego debili.
Postanowiłem poczekać na lewym pasie na jego reakcję cały czas bedąc
przygotowanym na ostre hamowanie. Przynajmniej na tym lewym pasie
byłem bezpieczny w przypadku zmuszenia do ostrego hamowania i nie
wpakował bym się pod TIR-a. Delikatnie zwolniłem, choć i tak nadal
jechałem szybciej od tego TIR-a. Kiedy oddaliliśmy się tak na
bezpieczną odległość od tego TIR-a, gdzieś chyba ok. 100m dopiero
wtedy "zganiacz" postanowił przyspieszyć. Po przejechanych chyba 2 km
dogonił kolejną grupę samochodów i widziałem, że znów się powtórzyła
historia ze zganianiem innych kierowców.

Jest bardzo bezpieczne. kierunkowskaz w prawo, zwalniasz i zjezdzasz.

Nie w tych warunkach.

76 Data: Wrzesien 10 2007 10:44:04
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŒWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: J.F. 

On Sun, 09 Sep 2007 22:59:58 -0700,   wrote:

Rozpoczynam manewr w dość bezpiecznej
odległości do TIR-a, mniej więcej o całą jego długość. W chwili, kiedy
znalazłem się tuż za nim stwierdziłem, ze nie ma co "szarżować",
ponieważ rozbryzg wody spod kół tego TIR-a utrudnia mi widoczność.
"Zganiacz" w tym momencie był jeszcze za mną w odległości ok 100-200m.
Jak tylko zobaczył, że zająłem lewy pas to przyspieszył i zaczął mnię
oślepiać długimi światłami.

A tak szczerze - zaczal migac z odleglosci 100m, czy dopiero jak sie
upewnil ze jedziesz tuz za tirem i nie zamierzasz wyprzedzac tylko pas
blokujesz ?

Przyspieszyłem, ale nie chciałem zjeżdżać od razu w koleiny metr przed
TIR-em, lecz pozostawiając sobie bezpieczny margines kilku metrów.

A migacz wlaczyles sygnalizujac ze juz za chwileczke i momencik
zamierzasz mu dac wolna droge ?

"Zganiacz" widząc tą lukę postanowił mnię wyprzedzić prawą stroną,
wciskając się jakieś 2-3 m przed TIR-a. Jednak jak zjechał na prawy
pas to mu prawdopodobnie "nóżki zmiękły", ponieważ wysunął się tylko o
długość samochodu przede mnie i zwolnił. Tak chwilę jechał tzn. jego
tylny zderzak na wysokości mojego przedniego zderzaka. W tym momencie
pomyślałem nawet, że liczy na to, iż ja zjadę na prawy pas, zaraz za
nim, a on "da mi szkołę" ostro hamując i wpychając mnię pod TIR-a.

Bylo zwiekszyc  nieco odleglosc od tira, zjechac ... i byc czujnym
zeby wrocic na lewy i wpuscic mu tira w bagaznik. Po czym zatrzymac
sie i zeznac jak bylo :-)
Ale masz racje - na deszczu bym tego nie probowal.

J..

77 Data: Wrzesien 10 2007 11:19:39
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor:

A tak szczerze - zaczal migac z odleglosci 100m, czy dopiero jak sie
upewnil ze jedziesz tuz za tirem i nie zamierzasz wyprzedzac tylko pas
blokujesz ?

Zaczął migać będąc za mną jakieś 100-200m.

>Przyspieszyłem, ale nie chciałem zjeżdżać od razu w koleiny metr przed
>TIR-em, lecz pozostawiając sobie bezpieczny margines kilku metrów.

A migacz wlaczyles sygnalizujac ze juz za chwileczke i momencik
zamierzasz mu dac wolna droge ?

Szczerze mówiąc to nie zrobiłem tego od razu, ponieważ dość mocno mi
podniósł ciśnienie i w czasie, kiedy mnię oślepiał pomyślałem "teraz
to Ci w ogóle nie zjadę", ale jak w końcu go zmusiłem do zgaszenia
długich świateł to sobie odpuściłem i postanowiłem mu zjechać.. Jednak
on w tym momencie okazał się szybszym ode mnie wykonując manewr
wyprzedzania z prawej :) Zasygnalizowałem praktycznie w chwili, kiedy
on już mnię zaczął wyprzedzać.

>"Zganiacz" widząc tą lukę postanowił mnię wyprzedzić prawą stroną,
>wciskając się jakieś 2-3 m przed TIR-a. Jednak jak zjechał na prawy
>pas to mu prawdopodobnie "nóżki zmiękły", ponieważ wysunął się tylko o
>długość samochodu przede mnie i zwolnił. Tak chwilę jechał tzn. jego
>tylny zderzak na wysokości mojego przedniego zderzaka. W tym momencie
>pomyślałem nawet, że liczy na to, iż ja zjadę na prawy pas, zaraz za
>nim, a on "da mi szkołę" ostro hamując i wpychając mnię pod TIR-a.

Bylo zwiekszyc  nieco odleglosc od tira, zjechac ... i byc czujnym
zeby wrocic na lewy i wpuscic mu tira w bagaznik. Po czym zatrzymac
sie i zeznac jak bylo :-)
Ale masz racje - na deszczu bym tego nie probowal.

Jestem przeciwny wszelkim takim zachowaniom na drodze, a tym bardziej
uważam za bezsens narażanie siebie i swojej rodziny na takie próby.
Być może gdybym jechał sam to może bym i zaryzykował, ale napewno nie
w chwili, kiedy wiozę dzieciaka i żonę. Z resztą też nie jest
powiedziane, że udało by mi się uciec, zwłaszcza, że "gierkówka" to
naprawdę fatalna droga (nieoświetlona, brak odblasków na poboczach, a
namalowane pasy ledwo widać i do tego prawy pas "zorany" przez TIR-y.

78 Data: Wrzesien 10 2007 11:42:03
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor:

A tak szczerze - zaczal migac z odleglosci 100m, czy dopiero jak sie
upewnil ze jedziesz tuz za tirem i nie zamierzasz wyprzedzac tylko pas
blokujesz ?

Jeżeli chodzi o sam manewr wyprzedzania to od momentu zjazdu na lewy
pas, był on cały czas kontynuowany tyle, że nie tak sprawnie jak bym
to zrobił w normalnych warunkach bez deszczu i rozbryzgów wody spod
kół TIR-a.
Pisząc, o "nie szarżowaniu" miałem na myśli tylko to, że w normalnych
warunkach przycisnął bym pedał gazu znacznie mocniej i wykonał manewr
dość szybko i sprawnie. Jednak w takich warunkach trwało to znacznie
dłużej, ale nie było momentu, żebym zwolnił i zrównał prędkość z TIR-
em i żebym tak sobie jechał lewym pasem. TIR zaczął zwalniać, a ja
nieznacznie przyspieszyłem. Trochę zwolniłem tylko w momencie, kiedy
"zganiacz" "usiadł mi na tyłku" i włączył długie światła, ale i tak
jechaliśmy szybciej od TIR-a.
Tak więc nie było sytuacji, że nie zamierzałem wyprzedzać i blokowałem
lewy pas. Gdybym widział, że w ogóle nie dam rady wykonać tego manewru
to bym go nie podejmował i jechał nadal za TIR-em. Z resztą jechałem
za nim kilka kilometrów, bardzo wolno się do niego zbliżając,
jednocześnie przepuszczając inne samochody, choć nie było ich za
wiele, ponieważ niewielu kierowcó się odważyło na jazdę szybszą niż
80km/h. Ja natomiast wolałem jechać z taką prędkością, abym nie był
wyprzedzany przez TIR-y, bo to jest dość nieprzyjemne dla samochodów
osobowych jadących prawym pasem w koleinach.
Dopóki TIR jechał ok. 90km/h to trzymałem się za nim. Jednak, kiedy
jadąc pod górkę, zaczął mocno zwalniać, postanowiłem, go wyprzedzić,
żeby się nie wlec za nim w koleinach i rozbryzgach wody spod jego kół.

79 Data: Wrzesien 11 2007 21:47:22
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 09 Sep 2007 22:59:58 -0700,  wrote:

W chwili, kiedy postanowiłem wyprzedzić TIR-a, późniejszy "zganiacz"
dopiero wyprzedzał grupę samochodów jadących za mną. Oceniłem, że
spokojnie zdążę wyprzedzić TIR-a, tym bardziej, że droga biegnie pod

Czyli - pomimo, że wiedziałeś, iż za toba pojazd rozpoczął
wyprzedzanie, to zajechałeś mu drogę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

80 Data: Wrzesien 11 2007 23:55:15
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

W chwili, kiedy postanowiłem wyprzedzić TIR-a, późniejszy "zganiacz"
dopiero wyprzedzał grupę samochodów jadących za mną. Oceniłem, że
spokojnie zdążę wyprzedzić TIR-a, tym bardziej, że droga biegnie pod

Czyli - pomimo, że wiedziałeś, iż za toba pojazd rozpoczął
wyprzedzanie, to zajechałeś mu drogę.

Adasiu, czy Ty umiesz czytać ?

81 Data: Wrzesien 12 2007 05:43:17
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: mhulboj 

On 11 Wrz, 23:55, "Jacek \"Plumpi\""  wrote:

>>W chwili, kiedy postanowiłem wyprzedzić TIR-a, późniejszy "zganiacz"
>>dopiero wyprzedzał grupę samochodów jadących za mną. Oceniłem, że
>>spokojnie zdążę wyprzedzić TIR-a, tym bardziej, że droga biegnie pod

> Czyli - pomimo, że wiedziałeś, iż za toba pojazd rozpoczął
> wyprzedzanie, to zajechałeś mu drogę.

Adasiu, czy Ty umiesz czytać ?

Z tego co piszesz wynika, że szukasz usprawiedliwienia dla własnych
błędów. Skoro jest tam droga dwupasmowa i widziałeś że drugi samochód
już wyprzedzał i było to ok 100 - 200 m za tobą to nawet przy
założeniu prędkości 100km/h dotarcie do Ciebie zajęłoby mu ok, 7
sekund. Sam piszesz że zdecydowałeś się na wyprzedzanie z prawego pasa
ponieważ były tam koleiny, deszcz padał, itp. Ile czasu zajęło Ci
opuszczenie kolein i zajęcie prawego pasa skoro deklarujesz że
jechałeś ostrożnie bo warunki były niekorzystne? Nie zrozum mnie że go
usprawiedliwiam - bo tak nie jest, ale mam wrażenie że kolega Adam P.
ma rację i jego mruganie światłami było po prostu odpowiedzią na
zajechanie mu drogi.
pozdrawiam,
M.

82 Data: Wrzesien 12 2007 22:05:49
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Z tego co piszesz wynika, że szukasz usprawiedliwienia dla własnych
błędów.

Nie szukam usprawiedliwienia, tylko widzę, że co niektórym to trzeba
tłumaczyć z najdrobniejszymi szczegółami, a i tak nie potrafią zarozumieć :)

Skoro jest tam droga dwupasmowa i widziałeś że drugi samochód
już wyprzedzał ...

Co to znaczy już wyprzedzał ?
Kogo ?
Przecież nie mnie tylko samochody jadące kilkaset metrów za mną.
Czy uważasz, że w tym momencie nie miałem prawa i ja rozpocząć manewru
wyprzedzania ?

... i było to ok 100 - 200 m za tobą to nawet przy
założeniu prędkości 100km/h dotarcie do Ciebie zajęłoby mu ok, 7
sekund.

Oj widzę, że rzucałeś na szkołę kamieniami jak matematyki uczyli ;)
Skąd wiesz z jaką prędkością jechał ten z tyłu ?
Poza tym jechałem drogą, na której dozwolona prędkość to 90km/h, a w wielu
miejscach nawet tylko 70k/h. Niestety gierkówka już dawno przestała być
drogą ekspresową. Ale nawet gdyby była to maksymalna prędkość z jaką
powinien był się on poruszać to 110km/h. Ja jechałem z prędkością ok.90km/h,
a w chwili rozpoczęcia manewru wyprzedzania przyspieszyłem. Zakładając, ze
nadal jechałem z prędkością 90km/h, a on 110km/h to różnica prędkości
pomiędzy mną, a nim nie powinna być większa niż 20km/h. Przy takiej różnicy
prędkości i zakładając dystans nas dzielący tylko 100m to on powinien mnię
dogonić po ponad 17 sekundach , a nie po 7 jak Ty obliczyłeś.
Przy 17 sekundach to z palcem w "oku" bym wyprzedził tego TIR-a, ale nie w
sytuacji, kiedy idiota zaczął mnię oślepiać długimi światłami już w chwili,
kiedy znalazłem się na lewym pasie i gwałtownie przyspieszył, właśnie tylko
po to, żeby mnie zgonić. Ot, chyba po prostu chyba taki sport sobie uprawia
"zganianie".
Zakładając tylko, że różnica prędkości pomiędzy mną, a TIR-em wynosiła
10km/h, długość TIR-a ok. 15m + po 15m dla bezpieczeństwa przed nim i za nim
to miałem do pokonania ok. 35m podczas wyprzedzania. Wyprzedzając z różnicą
tylko 10km/h potrzebowałem ok. 16 sekund na wykonanie tego manewru w sposób
bardzo spokojny i bezpieczny. Jednak weź pod uwagę, ze pod górkę TIR zaczął
zwalniać dość mocno, a ja przyspieszyłem ponad 90km/h, tak więc różnica
napewno była trochę większa.

Sam piszesz że zdecydowałeś się na wyprzedzanie z prawego pasa
ponieważ były tam koleiny, deszcz padał, itp. Ile czasu zajęło Ci
opuszczenie kolein i zajęcie prawego pasa skoro deklarujesz że
jechałeś ostrożnie bo warunki były niekorzystne? Nie zrozum mnie że go
usprawiedliwiam - bo tak nie jest, ale mam wrażenie że kolega Adam P.
ma rację i jego mruganie światłami było po prostu odpowiedzią na
zajechanie mu drogi.

Niestety kolega Adam nie ma racji.
Art. 4 PoRD:
[Zachowanie na drodze] Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze
mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich
zachowania.

Na podstawie tego artykułu miałem prawo liczyć na to, że jadący za mną
kierowca nie porusza się szybciej niż prędkość dozwolona na tym odcinku
drogi - a dozwolona to 90km/h, czyli dokładnie taka sama jak moja.
Obserwując go w lusterku jakąś chwilę stwierdziłem, że po woli się do mnie
zbliża. Założyłem, ze jak przyspieszę podczas wyprzedzania to bez
najmniejszego problemu zdążę wyprzedzić tego TIR-a zanim on mnię dogoni.

83 Data: Wrzesien 12 2007 22:09:21
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Zakładając tylko, że różnica prędkości pomiędzy mną, a TIR-em wynosiła
10km/h, długość TIR-a ok. 15m + po 15m dla bezpieczeństwa przed nim i za
nim to miałem do pokonania ok. 35m podczas wyprzedzania.

Oczywiście  45, a nie 35
Dalsze obliczenia są dla 45m

84 Data: Wrzesien 12 2007 22:27:16
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: J.F. 

On Wed, 12 Sep 2007 22:09:21 +0200,  Jacek "Plumpi" wrote:

Zakładając tylko, że różnica prędkości pomiędzy mną, a TIR-em wynosiła
10km/h, długość TIR-a ok. 15m + po 15m dla bezpieczeństwa przed nim i za
nim to miałem do pokonania ok. 35m podczas wyprzedzania.

Oczywiście  45, a nie 35
Dalsze obliczenia są dla 45m

A nawet 50m. Plus dlugosc twojego samochodu.

J.

85 Data: Wrzesien 13 2007 10:19:04
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 12 Sep 2007 22:05:49 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:


Co to znaczy już wyprzedzał ?
Kogo ?

Zobacz sobie do PoRD. A może ja Ci przypomnę:
Art. 24
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się
w szczególności, czy:
[...]
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;

Przecież nie mnie tylko samochody jadące kilkaset metrów za mną.
Czy uważasz, że w tym momencie nie miałem prawa i ja rozpocząć manewru
wyprzedzania ?

Oczywiście. Tak mówi PoRD.

Na podstawie tego artykułu miałem prawo liczyć na to, że jadący za mną
kierowca nie porusza się szybciej niż prędkość dozwolona na tym odcinku
drogi - a dozwolona to 90km/h, czyli dokładnie taka sama jak moja.
Obserwując go w lusterku jakąś chwilę stwierdziłem, że po woli się do mnie
zbliża. Założyłem, ze jak przyspieszę podczas wyprzedzania to bez
najmniejszego problemu zdążę wyprzedzić tego TIR-a zanim on mnię dogoni.

I co z tego? Skoro on rozpoczął wyprzedzanie, to Ty nie masz już rpawa
tego zrobić.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

86 Data: Wrzesien 13 2007 17:59:28
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Co to znaczy już wyprzedzał ?
Kogo ?

Zobacz sobie do PoRD. A może ja Ci przypomnę:
Art. 24
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się
w szczególności, czy:
[...]
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;

Czyli wobec Ciebie każdy kierowca na drodze łamie przepisy PoRD, ponieważ
zawsze na drodze, którą jedziesz może znaleźć się inny pojazd, który w tym
momencie wyprzedza ? Nieważne czy jedzie 1m czy też 100km za Tobą ? :D

Przecież nie mnie tylko samochody jadące kilkaset metrów za mną.
Czy uważasz, że w tym momencie nie miałem prawa i ja rozpocząć manewru
wyprzedzania ?

Oczywiście. Tak mówi PoRD.

Kolego, kiedy ja podjąłem decyzję o zmianie pasa ruchu i rozpoczęciu
wyprzedzania i włączyłem kierunkowskaz to tamten był conajmniej 300-400m za
mną i wyprzedzał inne samochody.

I co z tego? Skoro on rozpoczął wyprzedzanie, to Ty nie masz już rpawa
tego zrobić.

Adasiu nie gniewaj się, że Ci tak powiem, ale po prostu pieprzysz głupoty.

87 Data: Wrzesien 13 2007 22:06:11
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 13 Sep 2007 17:59:28 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;

Czyli wobec Ciebie każdy kierowca na drodze łamie przepisy PoRD, ponieważ
zawsze na drodze, którą jedziesz może znaleźć się inny pojazd, który w tym
momencie wyprzedza ? Nieważne czy jedzie 1m czy też 100km za Tobą ? :D
Widzisz, Jacusiu, PoRD nie można traktowac literalnie. Poczytaj sobie
może komentarze i orzecznictwo. W tym konkretnym przypadku, jeśli w
zasięgu wzroku nie wiodać nikogo, kto eyprzedza - to wówczas możesz
zacząć sam wyprzedzać.

Oczywiście. Tak mówi PoRD.

Kolego, kiedy ja podjąłem decyzję o zmianie pasa ruchu i rozpoczęciu
wyprzedzania i włączyłem kierunkowskaz to tamten był conajmniej 300-400m za
mną i wyprzedzał inne samochody.

Czyli był _ZA_ Tobą i _WYPRZEDZAŁ_. Skoro to _WIDZIAŁEŚ_ to nie wolno
Ci było rozpocząć wyprzedzania.

Adasiu nie gniewaj się, że Ci tak powiem, ale po prostu pieprzysz głupoty.

Nie zadaję się z Twoimi koleżanklami, naprawdę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

88 Data: Wrzesien 13 2007 23:44:00
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Widzisz, Jacusiu, PoRD nie można traktowac literalnie. Poczytaj sobie
może komentarze i orzecznictwo. W tym konkretnym przypadku, jeśli w
zasięgu wzroku nie wiodać nikogo, kto eyprzedza - to wówczas możesz
zacząć sam wyprzedzać.

A jak jest dobra widoczność to widzę samochody z odległości 8-10km. Czy też
mi nie wolno wyprzedzać, ? Przecież one też znajdują się w zasięgu mojego
wzroku.

Kolego, kiedy ja podjąłem decyzję o zmianie pasa ruchu i rozpoczęciu
wyprzedzania i włączyłem kierunkowskaz to tamten był conajmniej 300-400m
za
mną i wyprzedzał inne samochody.

Czyli był _ZA_ Tobą i _WYPRZEDZAŁ_. Skoro to _WIDZIAŁEŚ_ to nie wolno
Ci było rozpocząć wyprzedzania.

Piszesz głupoty.

89 Data: Wrzesien 14 2007 11:37:59
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 13 Sep 2007 23:44:00 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

A jak jest dobra widoczność to widzę samochody z odległości 8-10km. Czy też
mi nie wolno wyprzedzać, ? Przecież one też znajdują się w zasięgu mojego
wzroku.

Jeśli tak jak Ty to czynisz - kodeks interptretowac literalnie, to nie
wolno.

Czyli był _ZA_ Tobą i _WYPRZEDZAŁ_. Skoro to _WIDZIAŁEŚ_ to nie wolno
Ci było rozpocząć wyprzedzania.

Piszesz głupoty.

Wybacz, przepisałem to, co wcześniej Ty napisałeś. A to, że nie znasz
przepisów, to inna sprawa.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

90 Data: Wrzesien 14 2007 14:35:44
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

[...]

Jeśli tak jak Ty to czynisz - kodeks interptretowac literalnie, to nie
wolno.

[...]

Wybacz, przepisałem to, co wcześniej Ty napisałeś. A to, że nie znasz
przepisów, to inna sprawa.

Adasiu, nie bądź aż tak bezczelny i nie przypisuj innym swoich fantazji
seksualnych :)

91 Data: Wrzesien 14 2007 18:32:40
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 14 Sep 2007 14:35:44 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Jeśli tak jak Ty to czynisz - kodeks interptretowac literalnie, to nie
wolno.
Wybacz, przepisałem to, co wcześniej Ty napisałeś. A to, że nie znasz
przepisów, to inna sprawa.

Adasiu, nie bądź aż tak bezczelny i nie przypisuj innym swoich fantazji
seksualnych :)

Oj, skoro dla Ciebie jazda autem to czynności seksualne, to nie
dziwota, że tak pierdolisz bez sensu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

92 Data: Wrzesien 14 2007 16:15:04
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Bartłomiej Zieliński 

Adam Płaszczyca wrote:

Czyli był _ZA_ Tobą i _WYPRZEDZAŁ_. Skoro to _WIDZIAŁEŚ_ to nie wolno
Ci było rozpocząć wyprzedzania.

Czy to oznacza, że jeśli ktoś wyprzedza TIR-a 500 m za mną, to ja nie mogę wyprzedzać kolejnego TIR-a?

--

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński               Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl *
* http://www.zmitac.iinf.polsl.gliwice.pl/BZ/               gg:970831 *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

93 Data: Wrzesien 14 2007 18:34:37
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 14 Sep 2007 16:15:04 +0200, Bartłomiej Zieliński
 wrote:

Adam Płaszczyca wrote:
Czyli był _ZA_ Tobą i _WYPRZEDZAŁ_. Skoro to _WIDZIAŁEŚ_ to nie wolno
Ci było rozpocząć wyprzedzania.

Czy to oznacza, że jeśli ktoś wyprzedza TIR-a 500 m za mną, to ja nie
mogę wyprzedzać kolejnego TIR-a?

Gdyby traktować PoRD literalnie, tak jak to Jacuś czyni - to tak. W
praktyce sądów i w orzecznictwie jest tak, że jeśli Twój planowany
manewr nie ma i nie będzie miał wpływu na tego, co jest 500m za Tobą,
to możesz. Przy czym, w wypadku Jacusia, okazało sie, że jednak miał
wpływ.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

94 Data: Wrzesien 15 2007 08:50:34
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Gdyby traktować PoRD literalnie, tak jak to Jacuś czyni - to tak. W
praktyce sądów i w orzecznictwie jest tak, że jeśli Twój planowany
manewr nie ma i nie będzie miał wpływu na tego, co jest 500m za Tobą,
to możesz. Przy czym, w wypadku Jacusia, okazało sie, że jednak miał
wpływ.

Wiesz Adasiu Ty naprawdę coś masz nie tak z głową.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem i w dodatku przypisujesz swoje cechy
innym.
Nie wiem czy wynika to z Twojego chamstwa, czy też z choroby umysłowej, ale
normalny facet w twoim wieku powinien mieć trochę więcej rozumu, a swoje
przeżycia seksualne powinien kierować w stronę kobiet, a nie pier...
głupoty.
Jak widać stosujesz metodę typowego debila, który "stara się sprowadić
rozmówcę do swojego poziomu, a później pokonać doświadczeniem".
Wybacz, ale jak dla mnie rozmowa z Tobą już się zakończyła.
EOT

95 Data: Wrzesien 16 2007 10:14:43
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 15 Sep 2007 08:50:34 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Gdyby traktować PoRD literalnie, tak jak to Jacuś czyni - to tak. W
praktyce sądów i w orzecznictwie jest tak, że jeśli Twój planowany
manewr nie ma i nie będzie miał wpływu na tego, co jest 500m za Tobą,
to możesz. Przy czym, w wypadku Jacusia, okazało sie, że jednak miał
wpływ.

Wiesz Adasiu Ty naprawdę coś masz nie tak z głową.

Wiem - umiem samodzielnie myśleć, co postrzegasz, jako stan
pozanormalny.

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem i w dodatku przypisujesz swoje cechy
innym.

Mhm. Zaiste :D

Nie wiem czy wynika to z Twojego chamstwa, czy też z choroby umysłowej, ale
normalny facet w twoim wieku powinien mieć trochę więcej rozumu, a swoje
przeżycia seksualne powinien kierować w stronę kobiet, a nie pier...
głupoty.

Mhm :D

Jak widać stosujesz metodę typowego debila, który "stara się sprowadić
rozmówcę do swojego poziomu, a później pokonać doświadczeniem".
Wybacz, ale jak dla mnie rozmowa z Tobą już się zakończyła.

Przykro mi, jednak metoda ta zawodzi w Twym przypadku. Ale cóż,
jeszcze 10 lat, a Twój poziom podniesie się do takiego, iż zaczniesz
rozumieć to, co piszę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

96 Data: Wrzesien 15 2007 00:56:32
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁ AMI DROGOWYMI !!!
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Bartłomiej,

Friday, September 14, 2007, 4:15:04 PM, you wrote:

Czyli był _ZA_ Tobą i _WYPRZEDZAŁ_. Skoro to _WIDZIAŁEŚ_ to nie wolno
Ci było rozpocząć wyprzedzania.
Czy to oznacza, że jeśli ktoś wyprzedza TIR-a 500 m za mną, to ja nie
mogę wyprzedzać kolejnego TIR-a?

Jesli jest 500 metrów za Tobą a Ty nie udajesz znudzonego
kapelusznika, to wyprzedzisz "swojego" TIRa i zjedziesz, zanim tamten
się zbliży.
Czyli albo jest to 50 a nie 500 metrów albo wyprzedzasz z różnicą
prędkości 0.0nic. Trzeciego rozwiązania nie ma.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

97 Data: Wrzesien 15 2007 08:38:16
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Jesli jest 500 metrów za Tobą a Ty nie udajesz znudzonego
kapelusznika, to wyprzedzisz "swojego" TIRa i zjedziesz, zanim tamten
się zbliży.
Czyli albo jest to 50 a nie 500 metrów albo wyprzedzasz z różnicą
prędkości 0.0nic. Trzeciego rozwiązania nie ma.

Albo natrafiasz na debila, który Cię oślepia długimi światłami nie
pozwalając dokończyć manewru i zmuszając do wolniejszej jazdy podczas
wyprzedzania. I tu mamy do czynienia dokładnie z takim przypadkiem.

98 Data: Wrzesien 16 2007 10:15:21
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 15 Sep 2007 08:38:16 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Jesli jest 500 metrów za Tobą a Ty nie udajesz znudzonego
kapelusznika, to wyprzedzisz "swojego" TIRa i zjedziesz, zanim tamten
się zbliży.
Czyli albo jest to 50 a nie 500 metrów albo wyprzedzasz z różnicą
prędkości 0.0nic. Trzeciego rozwiązania nie ma.

Albo natrafiasz na debila, który Cię oślepia długimi światłami nie
pozwalając dokończyć manewru i zmuszając do wolniejszej jazdy podczas
wyprzedzania. I tu mamy do czynienia dokładnie z takim przypadkiem.

Mhm. Właczenie długich sopowodowało, że róznica prędkości sie
zmieniła. LOL.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

99 Data: Wrzesien 30 2007 22:44:49
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ŚWIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: mhulboj 


Co to znaczy już wyprzedzał ?
Kogo ?
Przecież nie mnie tylko samochody jadące kilkaset metrów za mną.
Sam sobie odpowiedziałeś.

Czy uważasz, że w tym momencie nie miałem prawa i ja rozpocząć manewru
wyprzedzania ?
> ... i było to ok 100 - 200 m za tobą to nawet przy
> założeniu prędkości 100km/h dotarcie do Ciebie zajęłoby mu ok, 7
> sekund.

Oj widzę, że rzucałeś na szkołę kamieniami jak matematyki uczyli ;)
Skąd wiesz z jaką prędkością jechał ten z tyłu ?
Poza tym jechałem drogą, na której dozwolona prędkość to 90km/h, a w wielu
miejscach nawet tylko 70k/h. Niestety gierkówka już dawno przestała być
drogą ekspresową. Ale nawet gdyby była to maksymalna prędkość z jaką
powinien był się on poruszać to 110km/h. Ja jechałem z prędkością ok.90km/h,
a w chwili rozpoczęcia manewru wyprzedzania przyspieszyłem. Zakładając, ze
nadal jechałem z prędkością 90km/h, a on 110km/h to różnica prędkości
pomiędzy mną, a nim nie powinna być większa niż 20km/h. Przy takiej różnicy
prędkości i zakładając dystans nas dzielący tylko 100m to on powinien mnię
dogonić po ponad 17 sekundach , a nie po 7 jak Ty obliczyłeś.
Fakt, zgadzam się. Przyjąłem błędne założenie że stoisz w miejscu.

Przy 17 sekundach to z palcem w "oku" bym wyprzedził tego TIR-a, ale nie w
sytuacji, kiedy idiota zaczął mnię oślepiać długimi światłami już w chwili,
kiedy znalazłem się na lewym pasie i gwałtownie przyspieszył, właśnie tylko
po to, żeby mnie zgonić. Ot, chyba po prostu chyba taki sport sobie uprawia
"zganianie".
Zakładając tylko, że różnica prędkości pomiędzy mną, a TIR-em wynosiła
10km/h, długość TIR-a ok. 15m + po 15m dla bezpieczeństwa przed nim i za nim
to miałem do pokonania ok. 35m podczas wyprzedzania. Wyprzedzając z różnicą
tylko 10km/h potrzebowałem ok. 16 sekund na wykonanie tego manewru w sposób
bardzo spokojny i bezpieczny. Jednak weź pod uwagę, ze pod górkę TIR zaczął
zwalniać dość mocno, a ja przyspieszyłem ponad 90km/h, tak więc różnica
napewno była trochę większa.

> Sam piszesz że zdecydowałeś się na wyprzedzanie z prawego pasa
> ponieważ były tam koleiny, deszcz padał, itp. Ile czasu zajęło Ci
> opuszczenie kolein i zajęcie prawego pasa skoro deklarujesz że
> jechałeś ostrożnie bo warunki były niekorzystne? Nie zrozum mnie że go
> usprawiedliwiam - bo tak nie jest, ale mam wrażenie że kolega Adam P.
> ma rację i jego mruganie światłami było po prostu odpowiedzią na
> zajechanie mu drogi.

Niestety kolega Adam nie ma racji.
Art. 4 PoRD:
[Zachowanie na drodze] Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze
mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich
zachowania.
Słuszna uwaga. Po pirwsze: nie wszyscy znają kodeks drogowy na pamięć
i zanim podejmą decyzje o wykonaniu jakiegoś manewru na jezdni
najpierw skonfrontują tę sytuację z PoRD. Po drugie: może ten drugi
kierowca przyjął podobne założenie jak Ty że jednak tego manewru nie
zdecydujesz się wykonać.


Na podstawie tego artykułu miałem prawo liczyć na to, że jadący za mną
kierowca nie porusza się szybciej niż prędkość dozwolona na tym odcinku
drogi - a dozwolona to 90km/h, czyli dokładnie taka sama jak moja.
Obserwując go w lusterku jakąś chwilę stwierdziłem, że po woli się do mnie
zbliża. Założyłem, ze jak przyspieszę podczas wyprzedzania to bez
najmniejszego problemu zdążę wyprzedzić tego TIR-a zanim on mnię dogoni.

100 Data: Wrzesien 12 2007 14:59:24
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 11 Sep 2007 23:55:15 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Czyli - pomimo, że wiedziałeś, iż za toba pojazd rozpoczął
wyprzedzanie, to zajechałeś mu drogę.

Adasiu, czy Ty umiesz czytać ?

Oczywiście - pojazd za Tobą wyprzedzał, a wówczas Ty rozpocząłeś
wyprzedzanie. To jest zabronione.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

101 Data: Wrzesien 12 2007 17:35:52
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁA MI DROGOWYMI !!!
Autor: Filip 

Adam Płaszczyca wrote:

Oczywiście - pojazd za Tobą wyprzedzał, a wówczas Ty rozpocząłeś
wyprzedzanie. To jest zabronione.

Nie pierdol tfu glupot Adas!



--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :)         | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

102 Data: Wrzesien 12 2007 19:56:04
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 12 Sep 2007 17:35:52 +0200, Filip  wrote:

Oczywiście - pojazd za Tobą wyprzedzał, a wówczas Ty rozpocząłeś
wyprzedzanie. To jest zabronione.

Nie pierdol tfu glupot Adas!

Wiesz, jakoś nie zadaję się z głupimi kobietami :P
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

103 Data: Wrzesien 12 2007 20:05:48
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁA MI DROGOWYMI !!!
Autor: Filip 

Adam Płaszczyca wrote:

Oczywiście - pojazd za Tobą wyprzedzał, a wówczas Ty rozpocząłeś
wyprzedzanie. To jest zabronione.

Nie pierdol tfu glupot Adas!


Wiesz, jakoś nie zadaję się z głupimi kobietami :P

Nie interesuja mnie Twoje sprawy seksualne. A nastepnym razem proponuje zapoznac sie z kodeksem.


--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :)         | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

104 Data: Wrzesien 13 2007 10:20:00
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 12 Sep 2007 20:05:48 +0200, Filip  wrote:

Wiesz, jakoś nie zadaję się z głupimi kobietami :P

Nie interesuja mnie Twoje sprawy seksualne. A nastepnym razem proponuje
zapoznac sie z kodeksem.

Proszę bardzo - art. 24, u. 1, p. 2.

Art.24
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się
w szczególności, czy:
[...]
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

105 Data: Wrzesien 19 2007 12:35:06
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁA MI DROGOWYMI !!!
Autor: Filip 

Adam Płaszczyca wrote:

Wiesz, jakoś nie zadaję się z głupimi kobietami :P

Nie interesuja mnie Twoje sprawy seksualne. A nastepnym razem proponuje zapoznac sie z kodeksem.


Proszę bardzo - art. 24, u. 1, p. 2. Art.24
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się
w szczególności, czy:
[...]
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;

Idiote z siebie robisz, czy ze mnie?
To jest nieaktualny kodeks, MISTRZU.


--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :)         | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

106 Data: Wrzesien 19 2007 15:19:39
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Proszę bardzo - art. 24, u. 1, p. 2. Art.24
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się
w szczególności, czy:
[...]
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;

Idiote z siebie robisz, czy ze mnie?
To jest nieaktualny kodeks, MISTRZU.

Obawiam się, że to jednak jest aktualne Prawo o Ruchu Drogowym.
Jednak Adaś nie rozumie czego dotyczy ten zapis. Twierdzi, że nie wolno jest
rozpoczynac manewru, kiedy kilkaset metrów za nim ktoś inny wyprzedza
całkiem inne pojazdy. On każdy zapis "naciąga" tak jak mu pasuje. Jeżeli już
tak usilnie chce "brać" każdy zapis w sposób literalny to niech wskaże,
gdzie w tym zapisie jest zdanie "zabrania się wyprzedzania" ?
Ten punkt przecież nakazuje, żeby tylko się upewnić czy "kierujący, jadący
za nim, nie rozpoczął wyprzedzania". Niestety nigdzie nie ma mowy o tym, że
nie wolno jest w tej sytuacji rozpoczynać manewru wyprzedzania.
Najprościej ujmując, można podsumować Adasia powiedzeniem: "Ktoś kto jest
idiotą, geniuszem nie umrze" :)

107 Data: Wrzesien 20 2007 11:45:47
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 19 Sep 2007 15:19:39 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Ten punkt przecież nakazuje, żeby tylko się upewnić czy "kierujący, jadący
za nim, nie rozpoczął wyprzedzania". Niestety nigdzie nie ma mowy o tym, że
nie wolno jest w tej sytuacji rozpoczynać manewru wyprzedzania.
Najprościej ujmując, można podsumować Adasia powiedzeniem: "Ktoś kto jest
idiotą, geniuszem nie umrze" :)

Najprościej, tak jak Jacuś, interpretować po swojemu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

108 Data: Wrzesien 20 2007 11:45:13
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 19 Sep 2007 12:35:06 +0200, Filip  wrote:

Adam Płaszczyca wrote:
Proszę bardzo - art. 24, u. 1, p. 2.

Art.24
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się
w szczególności, czy:
[...]
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;

Idiote z siebie robisz, czy ze mnie?
To jest nieaktualny kodeks, MISTRZU.

Nie robię z Ciebie, nie można zrobić czegoś z kogoś, kto już tym czymś
jest.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

109 Data: Wrzesien 21 2007 16:13:50
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁA MI DROGOWYMI !!!
Autor: Filip 

Adam Płaszczyca wrote:

Proszę bardzo - art. 24, u. 1, p. 2. Art.24
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się
w szczególności, czy:
[...]
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;

Idiote z siebie robisz, czy ze mnie?
To jest nieaktualny kodeks, MISTRZU.


Nie robię z Ciebie, nie można zrobić czegoś z kogoś, kto już tym czymś
jest.

Sluchaj, nie kłóc sie mistrzu, bo przytaczasz mi kodeks drogowy z roku 97. A nowelizacji żadnej nie czytałeś.
Punkt upewnienia się, czy nie jest się wyprzedzanym został anulowany. Aby obarczać większa winą wyprzedzającego. Nie chce mi się teraz szukać z którego roku weszła w życie nowelizacja. Chyba od stycznia 2002 r.

Jestem zaskoczony, że nie jesteś na bierząco z przepisami!
Kup sobie:
KODEKS DROGOWY Komentarz z orzecznictwem NSA, SN i TK
stan prawny: 2003-03-01


--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :)         | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

110 Data: Wrzesien 21 2007 18:10:23
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW ¦WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 21 Sep 2007 16:13:50 +0200, Filip  wrote:

Sluchaj, nie kłóc sie mistrzu, bo przytaczasz mi kodeks drogowy z roku
97. A nowelizacji żadnej nie czytałeś.

No...

Punkt upewnienia się, czy nie jest się wyprzedzanym został anulowany.
Acha. Fajnie.

Aby obarczać większa winą wyprzedzającego. Nie chce mi się teraz szukać
z którego roku weszła w życie nowelizacja. Chyba od stycznia 2002 r.
Na pewno.

Jestem zaskoczony, że nie jesteś na bierząco z przepisami!
Kup sobie:
KODEKS DROGOWY Komentarz z orzecznictwem NSA, SN i TK
stan prawny: 2003-03-01

Widzisz, ja tam wole korzystać z takiego fajnego serwisu jakim jest
isip.sejm.gov.pl - tam jest tekst ujednolicony z ostatnią nowelizacją
dotyczącą świateł z 11 maja 2007 roku. A w nim, jak byk:
Art. 24.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się
w szczególności, czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie
zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku
jazdy lub zmiany pasa ruchu.


Widzisz punkt drugi?

Może czas, aby zdać egzamin, a nie jeździć na kupionym, prawku?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

111 Data: Wrzesien 21 2007 22:06:20
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Może czas, aby zdać egzamin, a nie jeździć na kupionym, prawku?

Może czas już  zrozumieć co tam jest napisane ? :)))

112 Data: Wrzesien 22 2007 23:10:08
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 21 Sep 2007 22:06:20 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Może czas, aby zdać egzamin, a nie jeździć na kupionym, prawku?

Może czas już  zrozumieć co tam jest napisane ? :)))

Dla Ciebie już najwyższy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

113 Data: Wrzesien 12 2007 22:36:55
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Oczywiście - pojazd za Tobą wyprzedzał, a wówczas Ty rozpocząłeś
wyprzedzanie. To jest zabronione.

Co jest zabronione ?
Gdzie ?
Wskaż podstawę prawną.

Ale nie wskażesz, bo Ty i tak wiesz swoje i z powodu lenistwa nawet nie chce
Ci się sięgnąć do PoRD, dlatego spróbuję Cię conieco oświecić.

Art. 24. [Obowiązki związane z wyprzedzaniem]
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w
szczególności, czy:
   1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;
   2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
   3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie
zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu,
       zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

Art.2 PoRD
   28) "wyprzedzanie" - przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub
uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku;

Jadący za mną pojazd nie rozpoczął manewru wyprzedzania, ponieważ znajdował
się w odległości conajmniej 100m, a "wyprzedzaniem" jest menewr polegajacy
na przejeżdżaniu obok, a nie 100m za..

O utrudnianiu jazdy także nie ma moey, ponieważ w chili, kiedy sam
wyprzedzałem TIR-a poruszałem się z maksymalną, dozwoloną prędkością na tej
drodze.
Ten z tyłu jeżeli chciał "szaleć" jadąc 140 czy 150km/h powinien był
grzecznie poczekać, aż ja zakończę manewr zgodnie z Art.24 pkt.1 ppkt.3

114 Data: Wrzesien 12 2007 23:54:15
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: J.F. 

On Wed, 12 Sep 2007 22:36:55 +0200,  Jacek "Plumpi" wrote:

Jadący za mną pojazd nie rozpoczął manewru wyprzedzania, ponieważ znajdował
się w odległości conajmniej 100m, a "wyprzedzaniem" jest menewr polegajacy
na przejeżdżaniu obok, a nie 100m za..

No nie wiem czy sad by w ogolnosci podzielil twoej zdanie.

100m to duzo, ale powiedzmy ze mowa o 10m - tez nie "obok".

O utrudnianiu jazdy także nie ma moey, ponieważ w chili, kiedy sam
wyprzedzałem TIR-a poruszałem się z maksymalną, dozwoloną prędkością na tej
drodze.
Ten z tyłu jeżeli chciał "szaleć" jadąc 140 czy 150km/h powinien był
grzecznie poczekać, aż ja zakończę manewr zgodnie z Art.24 pkt.1 ppkt.3

Jesli jednakowoz zmusiles go mocniejszego hamowania to nie ustapiles
pierwszenstwa przy zmianie pasa :-)
Co prawda masz prawo sie zaslaniac ze dopuszczalna predkosc plus
odleglosc nie stwarzaly takiego zagrozenia .. ale kiedy ostatnio
sprawdzales predksciomierz ? :-)

J.

115 Data: Wrzesien 13 2007 18:28:45
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Jadący za mną pojazd nie rozpoczął manewru wyprzedzania, ponieważ
znajdował
się w odległości conajmniej 100m, a "wyprzedzaniem" jest menewr polegajacy
na przejeżdżaniu obok, a nie 100m za..

No nie wiem czy sad by w ogolnosci podzielil twoej zdanie.

100m to duzo, ale powiedzmy ze mowa o 10m - tez nie "obok".

Chwila moment, bo widzę już zaczyna się wiele zamieszania oraz wiele
dopowiedzeń.
Kiedy ja podjąłem decyzję o zmianie pasa ruchu i zasygnalizowałem ten
manewr, to tamten jechał za mną w odległości kilkuset metrów. trudno jest mi
teraz powidzieć czy było to 400 czy też 500 m , ale z całą pewnocią nie
mniej jak 300m. Te 100-200m to była odległość, z której on zaczął mnię
oślepiać długimi światłami, już wtedy, kiedy ja wyprzedzałem TIR-a, czyli w
chwili, kiedy już się zrównałem z TIR-em. To oślepianie spowodowało, że
nieco zwolniłem, ponieważ z powodu tych świateł przestałem mieć dobrą
widoczność, którą miałem w chwili, kiedy rozpocząłem manewr wyprzedzania.
Zanim podjąłem manewr wyprzedzania TIR-a upewniłem się czy zdążę.
Stwierdziłem, ze róznica prędjkości pomiędzy nami nie jest na tyle duża,
abym nie mógł zakończyć tego manewru zanim on mnię dogoni.
Jednak jego reakcja była taka, że kiedy mnię zobaczył na lewym pasie to
przyspieszył tylko po to, aby się na mnie powyżywać i zaczął mnię oślepiać z
odległości 100-200m.

O utrudnianiu jazdy także nie ma moey, ponieważ w chili, kiedy sam
wyprzedzałem TIR-a poruszałem się z maksymalną, dozwoloną prędkością na
tej
drodze.
Ten z tyłu jeżeli chciał "szaleć" jadąc 140 czy 150km/h powinien był
grzecznie poczekać, aż ja zakończę manewr zgodnie z Art.24 pkt.1 ppkt.3

Jesli jednakowoz zmusiles go mocniejszego hamowania to nie ustapiles
pierwszenstwa przy zmianie pasa :-)

Ale chwila, chwila. Widzę, ze nie bardzo rozumiesz co to jest "ustapienie
pierwszeństwa".
Art.2
23) "ustąpienie pierwszeństwa" - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch
mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo
istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub
przyspieszenia kroku;

Zgodnie z ww definicją nieustąpienie wystepuje tylko i wyłącznie wtedy,
kiedy Twój wykonywany manewr w trakcie jego wykonywania ("powstrzymanie się
od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić..." ) mógłby zmusić innego kierowcę do
zmiany kierunku jazdy lub "istotnej zmiany prędkości".
Dlatego nie można rozpatrywać mojego manewru w sensie "nieustapienia
pierwszeństwa", ponieważ, kierowca jadący za mną już po moim wykonaniu
manewru zmiany pasa ruchu (po jego zakończeniu) miał jeszcze sporo czasu,
zanim mnię dogonił.

Co prawda masz prawo sie zaslaniac ze dopuszczalna predkosc plus
odleglosc nie stwarzaly takiego zagrozenia .. ale kiedy ostatnio
sprawdzales predksciomierz ? :-)

Robię to dość często. Chyba nie zwróciłeś uwagi, ze pisałem wcześniej o
nawigacji :D
A i od czasu do czasu na bramkach radarowych.

116 Data: Wrzesien 13 2007 20:12:16
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: J.F. 

On Thu, 13 Sep 2007 18:28:45 +0200,  Jacek "Plumpi" wrote:

Jadący za mną pojazd nie rozpoczął manewru wyprzedzania, ponieważ
znajdował się w odległości conajmniej 100m, a "wyprzedzaniem" jest menewr polegajacy
na przejeżdżaniu obok, a nie 100m za..

No nie wiem czy sad by w ogolnosci podzielil twoej zdanie.

100m to duzo, ale powiedzmy ze mowa o 10m - tez nie "obok".

Chwila moment, bo widzę już zaczyna się wiele zamieszania oraz wiele
dopowiedzeń.

Najpierw to ja w kwestii definicji - niby pisze "obok", a jakies
rozsadne zakladki trzeba chyba przyjac.
100m wydaje sie az za duzo .. no chyba ze to Niemcy :-)

Kiedy ja podjąłem decyzję o zmianie pasa ruchu i zasygnalizowałem ten
manewr, to tamten jechał za mną w odległości kilkuset metrów. trudno jest mi
teraz powidzieć czy było to 400 czy też 500 m , ale z całą pewnocią nie
mniej jak 300m. Te 100-200m to była odległość, z której on zaczął mnię
oślepiać długimi światłami, już wtedy, kiedy ja wyprzedzałem TIR-a, czyli w
chwili, kiedy już się zrównałem z TIR-em.

Z tylem czy z przodem ?

No to spojrzmy na sprawe z jego punktu widzenia. 300m przedemna ktos
zjezdza w lewo. Zblizam sie, z pol kilometra przejechalismy, a on
ciagle wisi tirowi u zderzaka.
No kurcze - swiety by blysnal dlugimi. Wyprzedzasz albo zjezdzasz :-)

Zanim podjąłem manewr wyprzedzania TIR-a upewniłem się czy zdążę.
Stwierdziłem, ze róznica prędjkości pomiędzy nami nie jest na tyle duża,
abym nie mógł zakończyć tego manewru zanim on mnię dogoni.
Jednak jego reakcja była taka, że kiedy mnię zobaczył na lewym pasie to
przyspieszył tylko po to, aby się na mnie powyżywać i zaczął mnię oślepiać z
odległości 100-200m.

przy roznicy predkosci ... nie, inaczej - wzajemna odleglosc zmienia
sie proporcjonalnie do roznicy predkosci. Jesli on sie zblizyl o 200m,
a ty do tira o .. to
- z jaka nadwyzka predkosci wyprzedzles ze nie wyprzedziles,  5km/h ?
- to ile on jechal i czy mamy uwierzyc ze w deszczu 150 i przyspieszyl
? :-)

Ten z tyłu jeżeli chciał "szaleć" jadąc 140 czy 150km/h powinien był
grzecznie poczekać, aż ja zakończę manewr zgodnie z Art.24 pkt.1 ppkt.3

Jesli jednakowoz zmusiles go mocniejszego hamowania to nie ustapiles
pierwszenstwa przy zmianie pasa :-)

Ale chwila, chwila. Widzę, ze nie bardzo rozumiesz co to jest "ustapienie
pierwszeństwa".

No dobra, z poprzedniego opisu nie bardzo to wynikalo.

J.

117 Data: Wrzesien 13 2007 23:23:14
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Najpierw to ja w kwestii definicji - niby pisze "obok", a jakies
rozsadne zakladki trzeba chyba przyjac.
100m wydaje sie az za duzo .. no chyba ze to Niemcy :-)

W Polsce jeszcze nie ma autostrad i póki co na najszybszych drogach
dozwolone jest tylko 130km/h max :)
Niestety to tylko była droga, na której max. to 90km/h.

Na marginesie dodam, że niedawno wiozłem okna antywłamaniowe do swojego
domu, jadąc tym czymś co dumnie nazywają (tfu) autostradą A4
Niestety jedno z okien nie przeżyło nacisku kilku innych okien, które się
zsunęły. Niestety pod wpływem wstrząsów nie wytrzyamły paski, którymi były
spięte pryzmy okien. Co prawda szyba antywłamaniowa wytrzymała, ale ta druga
szyba, choć także klejona nie wytrzymała tego nacisku :) Wszystko przez
dziury na (tfu) pieprzonej autostradzie A4 :)))))

Z tylem czy z przodem ?

W czasie tego wyprzedzania przyspieszyłem do ok. 95km/h, zaś TIR- zaczął
zwalniać od 90km/h (bo z taką przedtem jechaliśmy prekością) do ok. 70km/h
przy końcu mojego wyprzedzania. Zrónałem się z tyłem TIR-a. Zganiacz
natomiast w tym czasie był za mną jakieś 100-200m i zaczął mrugać długimi,
po czym je włączył na stałe. W chwili kiedy włączył długie światła na stałe
to zwolniłem, ponieważ przestałem przed sobą widzieć drogę, a moja dalsza
jazda odbywała się na wyczucie utrzymując tylko stały dystans do TIR-a. Mimo
wszystko cały czas, aczkolwiek bardzo wolno posuwałem się do przodu,
sukcesywnie starając się zakończyć ten manewr.
W końcu się wkurzyłem i zapaliłem światło przeciwmgłowe oraz wcisnąłem pedał
hamulca bez hamowania, zeby gościa zmusić do zgaszenia długich świateł. Na
skutek tego on dość gwałtownie przyhamował i nie wiem czy go zarzuciło, czy
też tylko odskoczył na prawy pas. W każdym bądź razie odbił na prawy pas i
po chwili powrócił. Kiedy wyłączył długie światła odzyskałem widoczność
drogi i przyspieszyłem, żeby zakończyć manewr. Oddaliłem się od TIR-a o
jakieś 2-3 długości mojego samochodu, włączyłem prawy kierunkowskaz
sygnalizując, że zjeżdżam, ale w tym momencie tamten zaczął mnię wyprzedzać
z prawej strony, pakując się dosłownie na 3-4m przed TIR-em. Wyprzedził mnię
gdzieś o kilka metrów, po czym zwolnił. Ja też w tym momencie zwolniłem,
ponieważ miałem zamiar powrócić na prawy pas w koleiny. Jednak tamten
wyglądał na wystraszonego jakgdyby bojąc się jechać szybciej w tych
koleinach. Jechaliśmy tak przynajmniej z pół minuty, jego tylny zderzak na
wysokości mojego przedniego zderzaka. Dopiero jak ja zwolniłem i zrobiłem mu
przed sobą miejsce na lewym pasie, zjechał na lewy pas i dopiero wtedy dodał
gazu. Myślałem, że będzie mnię "tresował" hamowaniem przede mną, ale jednak
nie zrobił tego.

Tak więc nie doszukujcie się razem z Adasiem "spisku dziejów" w tej sytuacji
tylko uwierzcie, ze natrafiłem na wyjątkowego kretyna.

... czy mamy uwierzyc ze w deszczu 150 i przyspieszyl ? :-)

Nie musicie. Oceniam, zę on przed moim manewrem wyprzedzania jechał nie
szybciej jak 110km/h. Kiedy jednak mnie zobaczył na lewym pasie przyspieszył
i tego jestem pewien, ze tak zrobił, ponieważ obserwowałem go od chwili,
kiedy wyprzedzał jadące za mną samochody w odległości ok. 400-500m.
Przypuszczam, że gdzieś do 140-150km/h musiał "depnąć", ponieważ zaczął
gwałtownie się do mnię zbliżać.
Czy mógł w deszczu tyle jechać. Oczywiście, że mógł, bo miał czym, poza tym
jego nikt nie oślepiał, a dodatkowo moje reflektory oraz reflektory TIR-a
oświetlały mu dłuższy odcinek drogi niż ten, który były w stanie oświetlić
jego światła. Był w tej lepszej sytuacji od mnie, że po prostu miał lepiej
oświetloną drogę.

118 Data: Wrzesien 14 2007 00:17:49
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: J.F. 

On Thu, 13 Sep 2007 23:23:14 +0200,  Jacek "Plumpi" wrote:

szyba, choć także klejona nie wytrzymała tego nacisku :) Wszystko przez
dziury na (tfu) pieprzonej autostradzie A4 :)))))

Ale ktory odcinek, bo od Legnicy do Katowic to dziur raczej nie ma.

Tak więc nie doszukujcie się razem z Adasiem "spisku dziejów" w tej sytuacji
tylko uwierzcie, ze natrafiłem na wyjątkowego kretyna.

wcale nie taki wyjatkowy - w koncu ograniczyl sie tylko do dlugich
swiatel.

Ale wiesz - tak to jest ze czlowiek siebie wybiela a innych oczernia.
A te podawane przez ciebie odleglosci i predkosci nijak nie pasuja
do wyjatkowego kretyna, natomiast swietnie do kapelusznika :-)

Nie musicie. Oceniam, zę on przed moim manewrem wyprzedzania jechał nie
szybciej jak 110km/h. Kiedy jednak mnie zobaczył na lewym pasie przyspieszył
i tego jestem pewien, ze tak zrobił, ponieważ obserwowałem go od chwili,
kiedy wyprzedzał jadące za mną samochody w odległości ok. 400-500m.
Przypuszczam, że gdzieś do 140-150km/h musiał "depnąć", ponieważ zaczął
gwałtownie się do mnię zbliżać.

przyspieszenie 110-150 jest "momentalne" w nielicznej klasie aut, a
nawet wtedy 400m przy roznicy predkosci 55km/h to jest prawe 30s.
Kupa ciasu jak mawial pewien aktor. Cos tu sie nie zgadza :-)

J.

119 Data: Wrzesien 13 2007 23:35:09
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor:

troche OT ale w Niemczech na 99% mandatem zostalilby obdarowani obaj ,
krotkie uzasadnienie:
nawet jesli wymuszono pierwszenstwo to nie jest to powod do oslepiania
kogos swiatlami drogowymi, takie rzeczy zdarzaja sie czesto i postawy
typu Straznik Texasu sa bezwzglednie karane przez policje.
P.natomiast zarobilby mandacik za wlaczenie swiatel przeciwmglowych
powyzej 50 km/h

ps pomijajac mandaty za przekroczenie predkosci :-)

120 Data: Wrzesien 14 2007 11:38:42
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 13 Sep 2007 23:35:09 -0700,
wrote:

troche OT ale w Niemczech na 99% mandatem zostalilby obdarowani obaj ,
krotkie uzasadnienie:
nawet jesli wymuszono pierwszenstwo to nie jest to powod do oslepiania
kogos swiatlami drogowymi, takie rzeczy zdarzaja sie czesto i postawy

Niekoniecznie. Gość z tyłu mógłby się wyłgać, że on ostrzegał tego z
przodu, bo mu zajechał drogę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

121 Data: Wrzesien 14 2007 15:09:06
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

troche OT ale w Niemczech na 99% mandatem zostalilby obdarowani obaj ,
krotkie uzasadnienie:
nawet jesli wymuszono pierwszenstwo to nie jest to powod do oslepiania
kogos swiatlami drogowymi, takie rzeczy zdarzaja sie czesto i postawy

Niekoniecznie. Gość z tyłu mógłby się wyłgać, że on ostrzegał tego z
przodu, bo mu zajechał drogę.

Pod warunkiem, że nazywa się Adam Płaszczyca. Znając Ciebie, gdybyś był na
moim miejscu to też byś tłumaczył, że włączyłeś przeciwmgłowe tylko po to,
żeby zwrócić uwagę temu z tyłu, że zapomniał wyłączyć długich :))))
A swoją drogą, kolega Przemek napisał rzeczowa wypowiedź. Sam także jestem
za karaniem w takich przypadkach.
Z mojej strony zapalenie światła przeciwmgłowego oraz świateł stopu było
krokiem desperacji, ale nie będę ukrywał, że jednak także złośliwością na
zasadzie "oko za oko ...".

Odnosząc się jeszcze do Twojej wypowiedzi Adasiu widać, że PoRD to zbyt
trudna dla Ciebie lektura.
Wyłażą u Ciebie braki w znajomości przepisów, a swoje stronnicze osądy
wydajesz na podstawie znajomości szczątkowej PoRD i to tylko tych punktów,
które Tobie odpowiadają.

 Art. 29. [Używanie sygnałów dźwiękowych lub świetlnych]
1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w
razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.
2. Zabrania się:
    3) ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może to
spowodować oślepienie innych kierujących.

122 Data: Wrzesien 18 2007 12:56:25
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 14 Sep 2007 15:09:06 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Art. 29. [Używanie sygnałów dźwiękowych lub świetlnych]
1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w
razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.

Na przykład, kiedy Jacuś zajeżdża drogę wyprzedzającemu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

123 Data: Wrzesien 14 2007 14:47:21
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

szyba, choć także klejona nie wytrzymała tego nacisku :) Wszystko przez
dziury na (tfu) pieprzonej autostradzie A4 :)))))

Ale ktory odcinek, bo od Legnicy do Katowic to dziur raczej nie ma.

Żary - Wrocław

Tak więc nie doszukujcie się razem z Adasiem "spisku dziejów" w tej
sytuacji
tylko uwierzcie, ze natrafiłem na wyjątkowego kretyna.

wcale nie taki wyjatkowy - w koncu ograniczyl sie tylko do dlugich
swiatel.

Wiesz, raczej nie zdażają mi się takie sytuacje na drogach. Są naprawdę
bardzo rzadkie, kiedy ktokolwiek mruga za mną i mnie zgania z lewego pasa.

Ale wiesz - tak to jest ze czlowiek siebie wybiela a innych oczernia.
A te podawane przez ciebie odleglosci i predkosci nijak nie pasuja
do wyjatkowego kretyna, natomiast swietnie do kapelusznika :-)

Oj wolę już być kapelusznikiem niż takim kretynem :)

przyspieszenie 110-150 jest "momentalne" w nielicznej klasie aut, a
nawet wtedy 400m przy roznicy predkosci 55km/h to jest prawe 30s.
Kupa ciasu jak mawial pewien aktor. Cos tu sie nie zgadza :-)

Oj znów źle liczysz :)
On zaczął mnie oślepiać będąc za mną ok. 100-200m co spowodowało, że nieco
zwolniłem, bo po oślepieniu nie widziałem zbyt dobrze drogi.
Stąd też mój manewr, który miał trwać nie więcej jak 20s po prostu się
wydłużył.

124 Data: Wrzesien 14 2007 18:35:19
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 14 Sep 2007 14:47:21 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Oj znów źle liczysz :)
On zaczął mnie oślepiać będąc za mną ok. 100-200m co spowodowało, że nieco
zwolniłem, bo po oślepieniu nie widziałem zbyt dobrze drogi.
Stąd też mój manewr, który miał trwać nie więcej jak 20s po prostu się
wydłużył.

Czyli - naruszyłes przepisy, zajechałes mu drogę i sie z tego
cieszysz.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

125 Data: Wrzesien 15 2007 08:52:07
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Czyli - naruszyłes przepisy, zajechałes mu drogę i sie z tego
cieszysz.

EOT dla debili, którzy nie umieją czytać ze zrozumieniem.

126 Data: Wrzesien 16 2007 10:15:43
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 15 Sep 2007 08:52:07 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Czyli - naruszyłes przepisy, zajechałes mu drogę i sie z tego
cieszysz.

EOT dla debili, którzy nie umieją czytać ze zrozumieniem.

Istotni, dla Ciebie to EOT, fajnie, że w końcu zrozumiałeś.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

127 Data: Wrzesien 15 2007 09:17:01
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: J.F. 

On Fri, 14 Sep 2007 14:47:21 +0200,  Jacek "Plumpi" wrote:

szyba, choć także klejona nie wytrzymała tego nacisku :) Wszystko przez
dziury na (tfu) pieprzonej autostradzie A4 :)))))

Ale ktory odcinek, bo od Legnicy do Katowic to dziur raczej nie ma.

Żary - Wrocław

Hm, przeciez tam jest nowka sztuka. Moze troche pofaldowana, ale bez
dziur.


tylko uwierzcie, ze natrafiłem na wyjątkowego kretyna.
wcale nie taki wyjatkowy - w koncu ograniczyl sie tylko do dlugich
swiatel.

Wiesz, raczej nie zdażają mi się takie sytuacje na drogach. Są naprawdę
bardzo rzadkie, kiedy ktokolwiek mruga za mną i mnie zgania z lewego pasa.

Mnie tez sie rzadko zdarza trafic na sytuacje gdy osobowy wyprzedza
tira przez 30 sek i dojezdza do polowy :-)
Wlasciwie to kojarze jedna Niemke tylko - to byl dopiero kapelusz :-)

J.

128 Data: Wrzesien 15 2007 11:09:40
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

szyba, choć także klejona nie wytrzymała tego nacisku :) Wszystko przez
dziury na (tfu) pieprzonej autostradzie A4 :)))))

Ale ktory odcinek, bo od Legnicy do Katowic to dziur raczej nie ma.

Żary - Wrocław

Hm, przeciez tam jest nowka sztuka. Moze troche pofaldowana, ale bez
dziur.

Tak, ale od Wrocławia do Żar.
Od Żar do Wrocławia pozostał jeszcze odcinek ok. 60km. który budowali
Niemcy, a Polacy nawet palcem nie kiwnęli przez te dziesiątki lat :D

A swoją drogą jak można tak spieprzyć nową drogę ?
Ponoć miała byś zastosowana jakaś wyjątkowo nowoczesna technologia, a jak
się jedzie tą drogą to samochód przy większej prędkości nieźle skacze na
tych pofalowaniach.

Mnie tez sie rzadko zdarza trafic na sytuacje gdy osobowy wyprzedza
tira przez 30 sek i dojezdza do polowy :-)
Wlasciwie to kojarze jedna Niemke tylko - to byl dopiero kapelusz :-)

No to życzę Ci abyś kiedyś natrafił na takiego jadąc w deszczu i rozbryzgach
wody spod kół TIR-a w ciemności.
Aha ! Nie zapomnij go oślepić długimi światłami, bo gotów jest jeszcze
zdążyć zakończyć manewr zanim go dogonisz ;-)

129 Data: Wrzesien 15 2007 11:21:37
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Sep 2007 11:09:40 +0200,  Jacek "Plumpi" wrote:

A swoją drogą jak można tak spieprzyć nową drogę ?
Ponoć miała byś zastosowana jakaś wyjątkowo nowoczesna technologia, a jak
się jedzie tą drogą to samochód przy większej prędkości nieźle skacze na
tych pofalowaniach.

Ale to pretensje do firm z calej europy, w tym niemieckich, ze nie
potrafia wykonac dobrej drogi :-) Albo ze nie potrafia nadzorowac
podwykonawcow.

Tam konsorcja byly rozne w roznych miejscach ..

J.

130 Data: Wrzesien 15 2007 15:38:28
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Bartłomiej Zieliński 

Jacek "Plumpi" wrote:

Ponoć miała byś zastosowana jakaś wyjątkowo nowoczesna technologia, a jak się jedzie tą drogą to samochód przy większej prędkości nieźle skacze na tych pofalowaniach.

Co rozumiesz przez większą szybkość? Ostatnio jechałem około 130-140 km/h i było ok.

--

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński               Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl *
* http://www.zmitac.iinf.polsl.gliwice.pl/BZ/               gg:970831 *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

131 Data: Wrzesien 18 2007 13:26:52
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: marcins 

Jacek "Plumpi" pisze:


Tak, ale od Wrocławia do Żar.
Od Żar do Wrocławia pozostał jeszcze odcinek ok. 60km. który budowali Niemcy, a Polacy nawet palcem nie kiwnęli przez te dziesiątki lat :D

Nie ma takiego odcinka na A4. A4 nie przebiega, nie przebiegała i nie będzie przebiegać w pobliżu Żar :-)

--
marcins

132 Data: Wrzesien 13 2007 10:20:56
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 12 Sep 2007 22:36:55 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Oczywiście - pojazd za Tobą wyprzedzał, a wówczas Ty rozpocząłeś
wyprzedzanie. To jest zabronione.

Co jest zabronione ?
Gdzie ?
Wskaż podstawę prawną.

Ale nie wskażesz, bo Ty i tak wiesz swoje i z powodu lenistwa nawet nie chce
Ci się sięgnąć do PoRD, dlatego spróbuję Cię conieco oświecić.

Art. 24. [Obowiązki związane z wyprzedzaniem]
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w
szczególności, czy:
  1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;
  2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Prosze bardzo.

Jadący za mną pojazd nie rozpoczął manewru wyprzedzania, ponieważ znajdował
się w odległości conajmniej 100m, a "wyprzedzaniem" jest menewr polegajacy
na przejeżdżaniu obok, a nie 100m za..

Ależ rozpoczął wyprzedzanie. A że nie Ciebie? Nie ma tego
zastrzeżenia.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

133 Data: Wrzesien 13 2007 18:38:52
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Jadący za mną pojazd nie rozpoczął manewru wyprzedzania, ponieważ
znajdował
się w odległości conajmniej 100m, a "wyprzedzaniem" jest menewr polegajacy
na przejeżdżaniu obok, a nie 100m za..

Ależ rozpoczął wyprzedzanie. A że nie Ciebie? Nie ma tego
zastrzeżenia.

Czyli sugerujesz, że jeżeli ktoś zaczyna manewr wyprzedzania na (tfu)
autostradzie A4 pod Wrocławiem to mi nie wolno rozpoczynać manewru na tej
samej (tfu) autostradzie pod Krakowem ?
Adasiu weź się Ty chłopie nie ośmieszaj.

134 Data: Wrzesien 13 2007 22:07:48
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 13 Sep 2007 18:38:52 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Ależ rozpoczął wyprzedzanie. A że nie Ciebie? Nie ma tego
zastrzeżenia.

Czyli sugerujesz, że jeżeli ktoś zaczyna manewr wyprzedzania na (tfu)
autostradzie A4 pod Wrocławiem to mi nie wolno rozpoczynać manewru na tej
samej (tfu) autostradzie pod Krakowem ?

Nie, sugeruję, że jeśli zamierzasz rozpocząć wyprzedzanie, lecz
widzisz, że ktoś za Tobą wyprzedza, to nei wolno Ci rozpocząć
wyprzedzania.

I dokładnie taka sytuację miałeś - widziałeś, że za Toba ktoś
rozpoczął wyprzedzanie, a mimo to rozpocząłeś manewr.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

135 Data: Wrzesien 13 2007 23:29:07
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

Nie, sugeruję, że jeśli zamierzasz rozpocząć wyprzedzanie, lecz
widzisz, że ktoś za Tobą wyprzedza, to nei wolno Ci rozpocząć
wyprzedzania.

I dokładnie taka sytuację miałeś - widziałeś, że za Toba ktoś
rozpoczął wyprzedzanie, a mimo to rozpocząłeś manewr.

Adasiu co Ty pierdolisz ?
Jeżeli masz choć odrobinę oleju w głowie to się zastanów co Ty piszesz.
On wyprzedzał za mną grupę samochodów  odległości 400-500m za mną. Tę samą
grupę ja wyprzedziłem wcześniej.
Jadąc z maksymalna, dozwoloną prędkością na tej drodze, mając za sobą
samochód, który wyprzedza inne samochody w odległości 400-500m ode mnie.
Chłopie nie naciągaj rzeczywistości do własnego "widzimisię".

136 Data: Wrzesien 14 2007 11:39:44
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 13 Sep 2007 23:29:07 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

I dokładnie taka sytuację miałeś - widziałeś, że za Toba ktoś
rozpoczął wyprzedzanie, a mimo to rozpocząłeś manewr.

Adasiu co Ty pierdolisz ?

Nie co, a kogo, do tego to moja sprawa.

Jeżeli masz choć odrobinę oleju w głowie to się zastanów co Ty piszesz.
On wyprzedzał za mną grupę samochodów  odległości 400-500m za mną. Tę samą
grupę ja wyprzedziłem wcześniej.

No i?

Jadąc z maksymalna, dozwoloną prędkością na tej drodze, mając za sobą
samochód, który wyprzedza inne samochody w odległości 400-500m ode mnie.

No i? PoRD mówi jazsno - za Tobą wyprzedza - Tobie nei wolno. Wiem,
zły PoRD, bo pokazuje, że Jacuś be. A Jacuś nei lubi, jak jest be.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

137 Data: Wrzesien 14 2007 03:57:43
Temat: Re: NIE ZGANIAJ INNYCH UŻYTKOWNIKÓW |WIATŁAMI DROGOWYMI !!!
Autor:

-- -Niekoniecznie. Gość z tyłu mógłby się wyłgać, że on ostrzegał tego
z
przodu, bo mu zajechał drogę

poprzez wlaczenie na stale swiatel drogowych ? hm ciekawa koncepcja

138 Data: Wrzesien 05 2007 20:53:17
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Tomek 

Nareszcie jakaś inicjatywa przeciwko zawalidrogom.
Manifest kierowców: http://www.kierowco.pl/

Artur


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Manifest kierowców to nasz wspólny.... . Spieprzaj dziadu. Uzgadniałeś z
kimkolwiek jego treść. Nic mi nie wiadomo żebym brał udział w jakiś
uzgodnieniach. Następny co  zaraz będzie mówił w pojedynkę " my Polacy". Arturze
to nie do Ciebie tylko do kretynów wymyślających głupoty i podszywających się
pod milczącą większość. Co chwilę jakiś przygłup bagienny chce mi dawać rady jak
mam żyć i co mam robić żeby jako mój przedstawiciel wlewał wspólnego szampana we
własne gardło.  Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

139 Data: Wrzesien 06 2007 04:32:23
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: stern 

Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Wed, 05 Sep
2007 22:53:17 +0200, Tomek zeznał(a):

Manifest kierowców to nasz wspólny.... . Spieprzaj dziadu. Uzgadniałeś z
kimkolwiek jego treść.

a miał napisać: "bardziej inteligentnej części".
Co CI konkretnie nie pasuje?



--
Pozdrawiam


http://surowiec.net.pl       GG: 4494911

140 Data: Wrzesien 06 2007 06:03:26
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Jurgen 

On Wed, 5 Sep 2007 13:25:01 +0000 (UTC), Artur Bartczak  wrote:

Manifest kierowców: http://www.kierowco.pl/

ja bym jeszcze dodal:
- skrecajac w lewo nie rob tego ze srodka pasa tylko z jego lewej krawedzi

a co do tego:
"Nie tankuj benzyny/ropy przy dystrybutorze z LPG"
to ja musze tak robic bo na pozostalych jest verva a mam flote na zwykla :)

--
pozdrawiam
Jurek

141 Data: Wrzesien 06 2007 10:12:06
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem! (chyba, ze to rondo ;-)
Autor: s@piens 

Jurgen wrote:

On Wed, 5 Sep 2007 13:25:01 +0000 (UTC), Artur Bartczak
 wrote:

Manifest kierowców: http://www.kierowco.pl/


Ja bym dodał też coś dla rycerzy zewnętrznego pasa na rondach.

- korzytsja z zew. pasa jedynie, gdy zamierzasz skręcić na najbliższym (na upartego następnym) zjeździe.
- staraj się korzystać z wew. pasów, wjeżdżaj na nie z odpowiedniego pasa i odwrotnie
- ułatwiaj innym zjazd z ronda tj np nie wpychaj sie na nie przed autko, które właśnie próbuje z niego zjechać.

pozdrawiam
s@

--
s@piens

"Nothing is more practical than a good theory"
   Albert Einstein

142 Data: Wrzesien 06 2007 12:36:20
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Mlody 

Użytkownik "Jurgen"  napisał w wiadomości

On Wed, 5 Sep 2007 13:25:01 +0000 (UTC), Artur Bartczak
 > "Nie tankuj benzyny/ropy przy
dystrybutorze z LPG"
to ja musze tak robic bo na pozostalych jest verva a mam flote na zwykla
:)

O tankowaniu LPG to można książkę napisać...
Dla właścicieli samochodów z LPG też trzeba by jakiś poradnik napisać np.
"Jak się zachowawać gdy chcę kupić LPG i nie wyjść na totalnego buraka" bo
bardzo wielu ma z tym poważne problemy.
Większym problem jest blokwanie dystrybutorów przez stojących w kolejce po
LPG.


Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

143 Data: Wrzesien 06 2007 10:55:35
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: B0L0 

Artur Bartczak pisze:

Nareszcie jakaś inicjatywa przeciwko zawalidrogom. Manifest kierowców: http://www.kierowco.pl/

dupa taaam...!
ci ktorzy wzieliby sobie to do serca juz sie stosuja do wiekszosci lub wszystkich z zamieszczonych tam porad
pozostali sa tak tępi, ze nawet obuchem by im nie wytlumaczyl

--
pozdrawiam
bolo

PS Uwaga dla Michał Brandt:
bo motocyklista nie zajmuje calego pasa i nie powoduje korków

144 Data: Wrzesien 06 2007 11:08:49
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: topek  

Artur Bartczak  napisał(a):

Nareszcie jakaś inicjatywa przeciwko zawalidrogom.
Manifest kierowców: http://www.kierowco.pl/
Manifest sluszny, ale nie sadze zeby z niego cos wyniklo.
Ja sie stosuje do wszystkich tam wymienionych zasad, Ci co sa kumaci, zyczliwi
dla innych i za grosz empatii maja, rowniez sie stosuja.

Buractwo jebane i tak sie nie zastosuje bo to matoly zwyczajne.

Fajna akcja, popieram ja, ale chyba na tym sie skonczy. A szkoda :-/


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

145 Data: Wrzesien 06 2007 21:51:43
Temat: Re: Nie wlecz się lewym pasem!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 6 Sep 2007 11:08:49 +0000 (UTC), "topek "
 wrote:

Fajna akcja, popieram ja, ale chyba na tym sie skonczy. A szkoda :-/

Kropla drąży skałę.
Ale wiesz, ten tydzień zamiast za kierownica przejeździłem na prawym
fotelu, bo moja służbowa imitacja samochodu służbowego po małym bum,
jakie miał kolega nią kierujący podczas mojego urlopu była w ASO. I
byłem mile zaskoczony faktem, że moi koledzy z pracy jeżdżą tak, jak
ja i tak , jak w tym manifeście zostało opisane. Widać doświadczenei
uczy wielu rzeczy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Nie wlecz się lewym pasem!



Grupy dyskusyjne