Grupy dyskusyjne   »   Niedomaganie autka

Niedomaganie autka



1 Data: Luty 12 2008 08:52:51
Temat: Niedomaganie autka
Autor: Tomek P. 

Witam wszystkich
    Dzisiaj zauwazylem w swoim samochodzie (Opel Astra II 1.4 16V), ze przy
przejechaniu ok. 8 km na niskich biegach (2 i 3) i niewysokich obrotach
(2000/min - staram sie jezdzic ekonomicznie) autko nie chce mi jechac jak mu
kaze. Naciskam gaz a ono sie zachowuje tak jakby paliwa nie bylo czy cos,
tzn. nie gasnie tylko bardzo mulowato sie zbiera. Jak juz mam wrzucony 4
bieg i predkosc 55-60km/h to wszytko jest ok, czyli auto jezdzi jak powinno
i jak tego oczekuje. Juz wczesniej (jakis miesiac, moze 2 temu) zauwazylem,
ze cos takiego mi sie dzieje, ale wtedy to byly tylko bardzo krotkie przerwy
podczas jazdy i myslalem, ze to tylko chwilowe i mu przejdzie. Chyba jednak
jestem mlody i naiwny ;-)
    Mozecie mi powiedziec, gdzie moze lezec przyczyna takiego stanu rzeczy?
Moze polecilibyscie mi jakis niedrogi i fachowy warsztat w okolicach
Bytomia, Katowic i Piekar Slaskich, gdzie by mi to zdiagnozowali? Dodam, ze
ASO raczej nie wchodzi w gre, bo juz sie zrazilem do tych zdziercow
pieniedzy...

Pozdrawiam
Tomek



2 Data: Luty 12 2008 09:13:20
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Agent 


Użytkownik "Tomek P."  napisał w wiadomości

Witam wszystkich
   Dzisiaj zauwazylem w swoim samochodzie (Opel Astra II 1.4 16V), ze przy przejechaniu ok. 8 km na niskich biegach (2 i 3) i niewysokich obrotach (2000/min - staram sie jezdzic ekonomicznie) autko nie chce mi jechac jak mu kaze. Naciskam gaz a ono sie zachowuje tak jakby paliwa nie bylo czy cos, tzn. nie gasnie tylko bardzo mulowato sie zbiera. Jak juz mam wrzucony 4 bieg i predkosc 55-60km/h to wszytko jest ok, czyli auto jezdzi jak powinno i jak tego oczekuje. Juz wczesniej (jakis miesiac, moze 2 temu) zauwazylem, ze cos takiego mi sie dzieje, ale wtedy to byly tylko bardzo krotkie przerwy podczas jazdy i myslalem, ze to tylko chwilowe i mu przejdzie. Chyba jednak jestem mlody i naiwny ;-)
   Mozecie mi powiedziec, gdzie moze lezec przyczyna takiego stanu rzeczy? Moze polecilibyscie mi jakis niedrogi i fachowy warsztat w okolicach Bytomia, Katowic i Piekar Slaskich, gdzie by mi to zdiagnozowali? Dodam, ze ASO raczej nie wchodzi w gre, bo juz sie zrazilem do tych zdziercow pieniedzy...

Z takimi niedomaganiami to rzeczywiście jest kłopot zwłaszcza jeśli komputer nic nie pokazuje. Jak powiesz o tym mechanikowi to pewnie większość się dziwnie popatrzy i w końcu powie że Ci się wydaje.

3 Data: Luty 12 2008 09:37:05
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Grejon 

Tomek P. pisze:

Witam wszystkich
    Dzisiaj zauwazylem w swoim samochodzie (Opel Astra II 1.4 16V)

Jedno pytanie - czy masz LPG?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

4 Data: Luty 12 2008 09:56:12
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Tomek P. 

Jedno pytanie - czy masz LPG?
Nie, to samochod benzynowy z XII 2003r dodam, wiec nie jest staruszkiem...

5 Data: Luty 12 2008 12:01:26
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: R. 

Tomek P. napisał(a):

Nie, to samochod benzynowy z XII 2003r dodam, wiec nie jest staruszkiem...

Jak na moje oko to masz poprostu zamulone auto - nie gniewaj sie ale powinienes dać je na chwilkę komuś kto potrafi i nie boi się uzyskać na obrotomierzu 5-6 k obr/min albo sam przejedz z 5 km na 3 biegu przy 110 km/h - zobaczysz ze dziwne objawy miną.

--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com FORUM S60>> http://tnij.com/N6600
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F
PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB

6 Data: Luty 13 2008 20:21:07
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Mo 

R. pisze:

Tomek P. napisał(a):

Nie, to samochod benzynowy z XII 2003r dodam, wiec nie jest staruszkiem...


Jak na moje oko to masz poprostu zamulone auto - nie gniewaj sie ale powinienes dać je na chwilkę komuś kto potrafi i nie boi się uzyskać na obrotomierzu 5-6 k obr/min albo sam przejedz z 5 km na 3 biegu przy 110 km/h - zobaczysz ze dziwne objawy miną.

Serio? Ale jaja! A mnie się wydawało, tylko odwrotnie, jak od mechanika odbierałam, że jakiś taki bardziej zrywny jest, ale myślałam, że tylko mi się wydaje... :-o To ile radzicie takiego dieselka docisnąć? Na ogół jeżdżę tak ok. 2000 obrotów,   na trójce po mieście. (pola najbardziej lubi na trójce 60km/h, ale jeżdżenie na dwójce wydaje mi się lekką przesadą, dlatego muszę zawsze trochę przekraczać dozwoloną prędkość ;), albo ją nieco zamulić, bo znów takie wachlowanie wydaje mi się niezdrowe dla skrzyni...)


Pozdrawiam
M.
--
Polo 1,4 TDI

7 Data: Luty 13 2008 20:32:21
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: R. 

Mo napisał(a):

Serio? Ale jaja! A mnie się wydawało, tylko odwrotnie, jak od mechanika odbierałam, że jakiś taki bardziej zrywny jest, ale myślałam, że tylko mi się wydaje... :-o

Moze mechanik robij jazde probną?




To ile radzicie takiego dieselka docisnąć? Na ogół
jeżdżę tak ok. 2000 obrotów,   na trójce po mieście.

sprwdz sobie w jakim przedziale obrotow auto dysponuje najwiekszym momentem i startaj sie w tym przedzial przyspieszac, jechać ze stałą prędkością mozesz na niskich obrotatach ale tez nie za niskich



(pola najbardziej
lubi na trójce 60km/h, ale jeżdżenie na dwójce wydaje mi się lekką przesadą, dlatego muszę zawsze trochę przekraczać dozwoloną prędkość ;), albo ją nieco zamulić, bo znów takie wachlowanie wydaje mi się niezdrowe dla skrzyni...)


ee tam niezdrowe...


niezdrowa to jest zmiana biegow bez sprzegla...





--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com FORUM S60>> http://tnij.com/N6600
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F
PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB

8 Data: Luty 14 2008 20:02:57
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Mo 

R. pisze:

Mo napisał(a):

Serio? Ale jaja! A mnie się wydawało, tylko odwrotnie, jak od mechanika odbierałam, że jakiś taki bardziej zrywny jest, ale myślałam, że tylko mi się wydaje... :-o

Moze mechanik robij jazde probną?

Tak podejrzewam... :>

To ile radzicie takiego dieselka docisnąć? Na ogół
jeżdżę tak ok. 2000 obrotów,   na trójce po mieście.

sprwdz sobie w jakim przedziale obrotow auto dysponuje najwiekszym momentem i startaj sie w tym przedzial przyspieszac, jechać ze stałą prędkością mozesz na niskich obrotatach ale tez nie za niskich

Aha, no to ok. On tak już kolo 1750 zaczyna łapać, ok. 2000 ciągnie b. ładnie w razie potrzeby. :)

(pola najbardziej
lubi na trójce 60km/h, ale jeżdżenie na dwójce wydaje mi się lekką przesadą, dlatego muszę zawsze trochę przekraczać dozwoloną prędkość ;), albo ją nieco zamulić, bo znów takie wachlowanie wydaje mi się niezdrowe dla skrzyni...)


ee tam niezdrowe...


niezdrowa to jest zmiana biegow bez sprzegla...

No tej umiejętności nie posiadłam i nawet jakoś mnie nie korci! A do czego to jest przydatne? ;)



Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)

9 Data: Luty 13 2008 22:51:51
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Bartek 

Użytkownik "Mo"  napisał w wiadomości

R. pisze:
Tomek P. napisał(a):

Nie, to samochod benzynowy z XII 2003r dodam, wiec nie jest
staruszkiem...


Jak na moje oko to masz poprostu zamulone auto - nie gniewaj sie ale
powinienes dać je na chwilkę komuś kto potrafi i nie boi się uzyskać na
obrotomierzu 5-6 k obr/min albo sam przejedz z 5 km na 3 biegu przy 110
km/h - zobaczysz ze dziwne objawy miną.

Serio? Ale jaja! A mnie się wydawało, tylko odwrotnie, jak od mechanika
odbierałam, że jakiś taki bardziej zrywny jest, ale myślałam, że tylko mi
się wydaje... :-o To ile radzicie takiego dieselka docisnąć? Na ogół
jeżdżę tak ok. 2000 obrotów,   na trójce po mieście. (pola najbardziej
lubi na trójce 60km/h, ale jeżdżenie na dwójce wydaje mi się lekką
przesadą, dlatego muszę zawsze trochę przekraczać dozwoloną prędkość ;),
albo ją nieco zamulić, bo znów takie wachlowanie wydaje mi się niezdrowe
dla skrzyni...)


hej. zwroc uwage że mowa w wątku jest o silniku benzynowym, ktory faktycznie
lubi obroty, a ty piszesz o niewielkim dieselku.
takiego też trzeba przegonić,  raz na jakiś czas, co by turbo sobie
odetchnęło, ale to jednak calkiem inny silnik.
inna sprawa:) nie martw się  - skrzynia biegow tak szybko sie nie psuje a
napewno nie szkodzi jej "normalne" "wachlowanie":)


--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] GOLF II 1.6D "żywa czerwień::)"

10 Data: Luty 14 2008 20:09:39
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Mo 

Bartek pisze:

Użytkownik "Mo"  napisał w wiadomości
R. pisze:
Tomek P. napisał(a):

Nie, to samochod benzynowy z XII 2003r dodam, wiec nie jest staruszkiem...

Jak na moje oko to masz poprostu zamulone auto - nie gniewaj sie ale powinienes dać je na chwilkę komuś kto potrafi i nie boi się uzyskać na obrotomierzu 5-6 k obr/min albo sam przejedz z 5 km na 3 biegu przy 110 km/h - zobaczysz ze dziwne objawy miną.
Serio? Ale jaja! A mnie się wydawało, tylko odwrotnie, jak od mechanika odbierałam, że jakiś taki bardziej zrywny jest, ale myślałam, że tylko mi się wydaje... :-o To ile radzicie takiego dieselka docisnąć? Na ogół jeżdżę tak ok. 2000 obrotów,   na trójce po mieście. (pola najbardziej lubi na trójce 60km/h, ale jeżdżenie na dwójce wydaje mi się lekką przesadą, dlatego muszę zawsze trochę przekraczać dozwoloną prędkość ;), albo ją nieco zamulić, bo znów takie wachlowanie wydaje mi się niezdrowe dla skrzyni...)


hej. zwroc uwage że mowa w wątku jest o silniku benzynowym, ktory faktycznie lubi obroty, a ty piszesz o niewielkim dieselku.

No, ale on tez widać lubi popracować. :) Właściwie to muszę mu oddać sprawiedliwość i sie przyznać, ze muszę jeszcze opanować ruszanie... Nie jest źle, ale muszę sie skupiać. ;)

takiego też trzeba przegonić,  raz na jakiś czas, co by turbo sobie odetchnęło, ale to jednak calkiem inny silnik.
inna sprawa:) nie martw się  - skrzynia biegow tak szybko sie nie psuje a napewno nie szkodzi jej "normalne" "wachlowanie":)

Dzięki! (tam trójeczka tak trochę zgrzytliwie wchodzi, to dlatego... ;))

Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)

11 Data: Luty 12 2008 11:35:27
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 12 Feb 2008 08:52:51 +0100, "Tomek P."
wrote:

   Dzisiaj zauwazylem w swoim samochodzie (Opel Astra II 1.4 16V), ze przy
przejechaniu ok. 8 km na niskich biegach (2 i 3) i niewysokich obrotach
(2000/min - staram sie jezdzic ekonomicznie) autko nie chce mi jechac jak mu

Skoro starasz się jeździć ekonomicznie, to czemu jeździsz
nieekonomisznie?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

12 Data: Luty 12 2008 14:57:23
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: SET 


Użytkownik "Tomek P."  napisał w wiadomości

Witam wszystkich
    Dzisiaj zauwazylem w swoim samochodzie (Opel Astra II 1.4 16V), ze
przy
przejechaniu ok. 8 km na niskich biegach (2 i 3) i niewysokich obrotach
(2000/min - staram sie jezdzic ekonomicznie) autko nie chce mi jechac jak
mu
kaze. Naciskam gaz a ono sie zachowuje tak jakby paliwa nie bylo czy cos,
tzn. nie gasnie tylko bardzo mulowato sie zbiera. Jak juz mam wrzucony 4
bieg i predkosc 55-60km/h to wszytko jest ok, czyli auto jezdzi jak
powinno
i jak tego oczekuje. Juz wczesniej (jakis miesiac, moze 2 temu)
zauwazylem,
ze cos takiego mi sie dzieje, ale wtedy to byly tylko bardzo krotkie
przerwy
podczas jazdy i myslalem, ze to tylko chwilowe i mu przejdzie. Chyba
jednak
jestem mlody i naiwny ;-)
    Mozecie mi powiedziec, gdzie moze lezec przyczyna takiego stanu
rzeczy?
Moze polecilibyscie mi jakis niedrogi i fachowy warsztat w okolicach
Bytomia, Katowic i Piekar Slaskich, gdzie by mi to zdiagnozowali? Dodam,
ze
ASO raczej nie wchodzi w gre, bo juz sie zrazilem do tych zdziercow
pieniedzy...

Pozdrawiam
Tomek


Rozleniwiłeś bestię i teraz masz za swoje :)

13 Data: Luty 12 2008 21:39:51
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Piotr P 

Tomek P. napisał(a):

Witam wszystkich
    Dzisiaj zauwazylem w swoim samochodzie (Opel Astra II 1.4 16V), ze przy przejechaniu ok. 8 km na niskich biegach (2 i 3) i niewysokich obrotach (2000/min - staram sie jezdzic ekonomicznie)
ciach
Pozdrawiam
Tomek

Wybacz, ale takie mulenie to z ekonomia nie ma nic wspolnego. Nie szkoda Ci trochę silnika?
Odnośnie awarii - kiedy ostatnio trochę go przegoniłeś? Tak powiedzmy już lightowo 4,5-5 tys. obrotów?
Kumpla z pracy sąsiad już raz przerabiał temat zamulenia Astry, tylko że I. Jeździł z obrotami jak w maszynie okrętowej a potem skończyło się na naprawie w ASO. ASO dawało robociznę, on płacił za części. Wywalone panewki, wyoblone tłoki i cylindry, wszystko zawalone nagarem.

pzdr
Piotr

14 Data: Luty 13 2008 10:54:45
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Tomek P. 

Wybacz, ale takie mulenie to z ekonomia nie ma nic wspolnego. Nie szkoda
Ci trochę silnika?
Odnośnie awarii - kiedy ostatnio trochę go przegoniłeś? Tak powiedzmy już
lightowo 4,5-5 tys. obrotów?
Kumpla z pracy sąsiad już raz przerabiał temat zamulenia Astry, tylko że
I. Jeździł z obrotami jak w maszynie okrętowej a potem skończyło się na
naprawie w ASO. ASO dawało robociznę, on płacił za części. Wywalone
panewki, wyoblone tłoki i cylindry, wszystko zawalone nagarem.

    Musze powiedziec, ze faktycznie wczoraj pojezdzilem troche jak Holowczyc
;-) i jest troche lepiej, choc do idealu daleko. Troche jeszcze pojezdze "na
dziko" i z wizyta w warsztacie sie wstrzymam, byc moze pomoze...
    A moja Astre gonie tak raz na tydzien, kiedy przejezdzam 20km A4 z
srednia predkoscia 140km/h. Nie ogladalem ile jest wtedy obr/min ale wydaje
mi sie, ze bedzie gdzies ponad 4tys. Wydawalo mi sie, ze to wystarczy jak
raz w tygodniu ja przegonie i dlatego dziwi mnie zachowanie mojego autka, ze
chce jeszcze wiecej i czesciej...

15 Data: Luty 13 2008 10:58:58
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: R. 

Tomek P. napisał(a):

    Musze powiedziec, ze faktycznie wczoraj pojezdzilem troche jak Holowczyc ;-) i jest troche lepiej, choc do idealu daleko. Troche jeszcze pojezdze "na dziko" i z wizyta w warsztacie sie wstrzymam, byc moze pomoze...
    A moja Astre gonie tak raz na tydzien, kiedy przejezdzam 20km A4 z srednia predkoscia 140km/h. Nie ogladalem ile jest wtedy obr/min ale wydaje mi sie, ze bedzie gdzies ponad 4tys. Wydawalo mi sie, ze to wystarczy jak raz w tygodniu ja przegonie i dlatego dziwi mnie zachowanie mojego autka, ze chce jeszcze wiecej i czesciej...


;-) to jak z kobieta:-)


Silniki 16V lubią wysokie obroty.

--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com FORUM S60>> http://tnij.com/N6600
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F
PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB

16 Data: Luty 13 2008 22:59:22
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Piotr P 

Tomek P. napisał(a):

    Musze powiedziec, ze faktycznie wczoraj pojezdzilem troche jak Holowczyc ;-) i jest troche lepiej, choc do idealu daleko. Troche jeszcze pojezdze "na dziko" i z wizyta w warsztacie sie wstrzymam, byc moze pomoze...
    A moja Astre gonie tak raz na tydzien, kiedy przejezdzam 20km A4 z srednia predkoscia 140km/h. Nie ogladalem ile jest wtedy obr/min ale wydaje mi sie, ze bedzie gdzies ponad 4tys. Wydawalo mi sie, ze to wystarczy jak raz w tygodniu ja przegonie i dlatego dziwi mnie zachowanie mojego autka, ze chce jeszcze wiecej i czesciej...

Jeśli na codzień nie będziesz za mocno go dusił na niskich obrotach to i nie trzeba go będzie jakoś przesadnie ganiać. Ja na codzień nie mam okazji pocisnąć, bo trasa do pracy temu nie sprzyja. Jednak jadąc lightowo kręcę do 3000 rpm, jak mnie ktoś wk... (zdenerwuje) to wkręcę wyżej.
Nie wiem czy w Astrze jest jakaś adaptacja kompa, ale jeśli tak to jadąc na niskich obrotach go mocno zamulasz. Do tego być może nagar, choć jeśli co tydzień ganiasz go na A4, to raczej nei powinno go być.
Jak ganianie nie pomoże to pozostaje mechanik lub elektryk.

pzdr
Piotr

17 Data: Luty 13 2008 09:35:29
Temat: Re: Niedomaganie autka
Autor: Hants 

Zapchany katalizator?

Niedomaganie autka



Grupy dyskusyjne