Grupy dyskusyjne   »   Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?

Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?



1 Data: Pa?dziernik 11 2010 10:29:45
Temat: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: Mark 

Witajcie:)

Jako ze nie mam kompletnie doswiadczenia z takimi samochodami, a staje przed
koniecznoscia nabycia takiego - doradzcie co bedzie najsensowniejszym
wyborem?
Używany, daje sobie rok graniczny 2005 i nowsze - bo starsze, jako ze to
dostawczaki, pewnie juz pozajezdzane, tzn szansa na to ze zajezdzone
znacznie wzrasta:)
Na jakie modele, marki, zwracac uwage, co zas lepiej z gory odpuscic sobie?


--
Mark



2 Data: Pa?dziernik 11 2010 14:27:37
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: Dysiek 

Jako ze nie mam kompletnie doswiadczenia z takimi samochodami, a staje
przed
koniecznoscia nabycia takiego - doradzcie co bedzie najsensowniejszym
wyborem?
Używany, daje sobie rok graniczny 2005 i nowsze - bo starsze, jako ze to
dostawczaki, pewnie juz pozajezdzane, tzn szansa na to ze zajezdzone
znacznie wzrasta:)
Na jakie modele, marki, zwracac uwage, co zas lepiej z gory odpuscic
sobie?


Mam Kangoo 1,4 benzyna z 2000. Ma nastukane niecale 200.000 km i musze
przyznac, ze auto calkiem udane. Mam je ze 2-3 lata, pracownicy generlanie
maja obsluge w dupie, tylko leja i jezdza. Kontroluje je co jakis czas i nie
bylo z nim wiekszych problemow - raczej tylko eksploatacyjne rzeczy.

Pozdrawiam
Dysiek

3 Data: Pa?dziernik 11 2010 14:46:43
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: pwz 

W dniu 2010-10-11 10:29, Mark pisze:

Witajcie:)

Jako ze nie mam kompletnie doswiadczenia z takimi samochodami, a staje przed
koniecznoscia nabycia takiego - doradzcie co bedzie najsensowniejszym
wyborem?
Używany, daje sobie rok graniczny 2005 i nowsze - bo starsze, jako ze to
dostawczaki, pewnie juz pozajezdzane, tzn szansa na to ze zajezdzone
znacznie wzrasta:)
Na jakie modele, marki, zwracac uwage, co zas lepiej z gory odpuscic sobie?

Będę monotematyczny: Dacia Logan MCV.
Bagażnik (bez rozłożenia siedzeń) = 700 l. Za 1. przegląd (bez wymiany płynów: 15 tys. km lub 1 rok) zapłaciłem 95 zł...
pwz

4 Data: Pa?dziernik 11 2010 19:13:22
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: ToMasz 

pwz pisze:

W dniu 2010-10-11 10:29, Mark pisze:
Witajcie:)

Jako ze nie mam kompletnie doswiadczenia z takimi samochodami, a staje
przed
koniecznoscia nabycia takiego - doradzcie co bedzie najsensowniejszym
wyborem?
Używany, daje sobie rok graniczny 2005 i nowsze - bo starsze, jako ze to
dostawczaki, pewnie juz pozajezdzane, tzn szansa na to ze zajezdzone
znacznie wzrasta:)
Na jakie modele, marki, zwracac uwage, co zas lepiej z gory odpuscic
sobie?

Będę monotematyczny: Dacia Logan MCV.
Bagażnik (bez rozłożenia siedzeń) = 700 l. Za 1. przegląd (bez wymiany
płynów: 15 tys. km lub 1 rok) zapłaciłem 95 zł...
pwz
w serwisie producenta czy u kumpla w garażu?
napisz cos wiecej o aucie: jaki silnik? czy jest klima? Da sie przerobić
na gaz? inne walory użytkowe?

ToMasz

5 Data: Pa?dziernik 11 2010 21:30:16
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: kml 


Użytkownik "ToMasz"  napisał w wiadomości

Będę monotematyczny: Dacia Logan MCV.
Bagażnik (bez rozłożenia siedzeń) = 700 l. Za 1. przegląd (bez wymiany
płynów: 15 tys. km lub 1 rok) zapłaciłem 95 zł...
pwz
w serwisie producenta czy u kumpla w garażu?
napisz cos wiecej o aucie: jaki silnik? czy jest klima? Da sie przerobić
na gaz? inne walory użytkowe?

W serwisie. www.daciaklub.pl i jedziesz z pytaniami.


--
pozdrawiam
kml

6 Data: Pa?dziernik 11 2010 22:52:26
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: pwz 

W dniu 2010-10-11 19:13, ToMasz pisze:

w serwisie producenta czy u kumpla w garażu?

W ASO, w cenie mycie auta (środek odkurzony i umyte dywaniki).
Z tego co wiem, 2. przegląd (30 tys. km albo 2 lata) kosztuje ok. 350 zł, _w tym_ wymiana płynów (oleju na pewno).

napisz cos wiecej o aucie: jaki silnik? czy jest klima? Da sie przerobić
na gaz? inne walory użytkowe?

Silniki są różne, wyposażenie również. Może być klima, skórzane obicie kierownicy itd. Diesel, benzyna, 8 albo 16 zaworów, różnej mocy, z relingami albo bez, 5-miejscowa albo 7 foteli (ostatni rząd wyjmowany), z homologacją na ciężarówkę albo bez. Do wyboru, do koloru.
Proponuję zacząć tu:
http://www.dacia.pl/gama-dacii/logan-mcv/prezentacja/index.jsp
pwz

7 Data: Pa?dziernik 12 2010 18:53:10
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: ToMasz 

pwz pisze:

W dniu 2010-10-11 19:13, ToMasz pisze:
w serwisie producenta czy u kumpla w garażu?

W ASO, w cenie mycie auta (środek odkurzony i umyte dywaniki).
Z tego co wiem, 2. przegląd (30 tys. km albo 2 lata) kosztuje ok. 350
zł, _w tym_ wymiana płynów (oleju na pewno).

napisz cos wiecej o aucie: jaki silnik? czy jest klima? Da sie przerobić
na gaz? inne walory użytkowe?

Silniki są różne,
tak wiem, sprawdziłem. 15 diesel - słaby, benzyny 16V nie chce. Ile
spalają, jak sie nimi jeździ? tego na oficjalnej www nie znajdę.
To samo z gazem. jak z butlą, jak z eksploatacją?

Proponuję zacząć tu:
http://www.dacia.pl/gama-dacii/logan-mcv/prezentacja/index.jsp
pwz
napisz o siebie! Jak Tobi sie taką furą jeździ.
ToMasz

8 Data: Pa?dziernik 13 2010 12:29:26
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: pwz 

W dniu 2010-10-12 18:53, ToMasz pisze:

Silniki są różne,
tak wiem, sprawdziłem. 15 diesel - słaby, benzyny 16V nie chce. Ile
spalają, jak sie nimi jeździ? tego na oficjalnej www nie znajdę.
To samo z gazem. jak z butlą, jak z eksploatacją?

Gazu nie mam zainstalowanego, więc nie wiem. Jedyne co na ten temat mogę napisać, to że jest możliwość podłączenia fabrycznego gazu. Tzn. odbierasz auto już z instalacją. Więc chyba nie powinno być z tym problemu.

napisz o siebie! Jak Tobi sie taką furą jeździ.

Zrobiłem dopiero niecałe 8 tys. km. Na trasie samochód spala 7,5 - max. 8,0 litra benzyny na 100 km (silnik 105KM, 1600 ccm), w miejskich korkach zużycie skacze do 10-10,5 litra, zimą nawet do 11. Ten silniczek pozwala może nie na jazdę 'rajdową', ale spod świateł można ruszyć całkiem szybko. No i spory zapas mocy - kiedy była załadowana "po dach" (2 osoby dorosłe, 2 małych dzieci z pieluchami, nocnikami itp.) na 2-tygodniowe wakacje czy na trasie czy w miastach nie czułem, że jadę "mułem", właściwie bez różnicy jeżeli chodzi o przyspieszenie itd. BTW: na dachu, do relingów, miałem jeszcze doczepiony duży box z resztą rzeczy.
Aha, silnik to po prostu Renault. Zresztą odnoszę wrażenie, że cały samochód to Renault, tylko z plakietką Dacii.

Bagażnik: jest po prostu ogromny (przewoziłem w nim kanapę - tylne drzwi były zamknięte, potem duży telewizor, który musiał stać - przydał się wysoki dach), a jeszcze dają się rozłożyć tylne siedzenia (w stosunku 1:2) - na pół i jeszcze raz na pół (tzn. oparcie w dół, a potem wszystko razem do góry). Aha, b. wygodne jest otwieranie tylnych drzwi - 1. bieg równolegle do linii samochodu, 2. bieg - w poprzek (pod kątem 90 st. do linii auta, zupełnie na zewnątrz).

Zawieszenie: bardzo wygodne, wysokie i dosyć sztywne (nareszcie nie muszę się bać o wysokie krawężniki i progi zwalniające - Lanosem bywało, że 'przycierałem' przedni spojler). Żadnego bicia, ściągania itp., ABS działa bez zarzutów, dając - jak mi się wydaje - krótką drogę hamowania w stosunku do masy samochodu. Przy tym koła całkiem duże (185/65-R15), więc nierówności i dziury przestają być dokuczliwe.

Środek: nie jest to limuzyna ze złotymi klamkami, ale za to skórzana kierownica jest wygodna 8-) , w środku siedzi się wygodnie (mam regulowany fotel), jest cicho nawet przy dużych prędkościach, szalenie wygodne elektrycznie regulowane (i podgrzewane) lusterka, spory schowek na drobiazgi przed pasażerem, spore schowki w drzwiach.

Klimatyzacja: w ostatnie wakacje uratowała mi życie podczas wakacji nad morzem :-)  I nie zauważyłem, aby mocno wpływała na zużycie paliwa.

Opłaty: o cenie przeglądu w ASO już pisałem. Gwarancja na 3 lata (z możliwością przedłużenia na 4 albo 5). Wiąże się to z jeszcze jednym argumentem "za" - jest to auto nowe, z salonu, więc głowa nie boli, czy np. licznik nie był kręcony, czy nie był "walony", czy za chwilę coś tam się nie urwie itd. Przegląd w dowodzie rejestracyjnym na 3 lata...
Ubezpieczenie - trudno powiedzieć, czy tanie, czy drogie, bo to zależy od opcji i TU, ale ze względu na raczej niską wartość samochodu już w momencie kupowania (35-45 tys.) nie jest dokuczliwe.

Nie wiem, co jeszcze miałbym napisać. Może tylko, że gdybym miał kupować samochód, to kupiłbym Daczkę MCV jeszcze raz.

Pozdrawiam
pwz

P.S. Oprócz tego, że jestem właścicielem tego samochodu, w żaden sposób nie jestem związany z koncernem Renault - Dacia.
pwz

9 Data: Pa?dziernik 12 2010 00:42:51
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 11 Oct 2010 10:29:45 +0200, Mark napisał(a):

Używany, daje sobie rok graniczny 2005 i nowsze - bo starsze, jako ze to
dostawczaki, pewnie juz pozajezdzane, tzn szansa na to ze zajezdzone
znacznie wzrasta:)

Berlingo z 2009 - ma aktualnie 80 tysiaków, jedyne co poszło, to głośniczek
wysokotonowy (na gwarancji) i łaczniki stabilizatora.
Nie narzekam, jeździ, jeździ, jeździ...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

10 Data: Pa?dziernik 12 2010 10:03:29
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-10-12 00:42, Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Mon, 11 Oct 2010 10:29:45 +0200, Mark napisał(a):

Używany, daje sobie rok graniczny 2005 i nowsze - bo starsze, jako ze to
dostawczaki, pewnie juz pozajezdzane, tzn szansa na to ze zajezdzone
znacznie wzrasta:)

Berlingo z 2009 - ma aktualnie 80 tysiaków, jedyne co poszło, to głośniczek
wysokotonowy (na gwarancji) i łaczniki stabilizatora.

I fafset plastikowych dodupnych osłon pod silnik. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

11 Data: Pa?dziernik 13 2010 01:36:18
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 12 Oct 2010 10:03:29 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Berlingo z 2009 - ma aktualnie 80 tysiaków, jedyne co poszło, to głośniczek
wysokotonowy (na gwarancji) i łaczniki stabilizatora.

I fafset plastikowych dodupnych osłon pod silnik. ;)

No wiesz, jakbym po lasach nie jeździł...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

12 Data: Pa?dziernik 13 2010 22:08:25
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-10-13 01:36, Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Tue, 12 Oct 2010 10:03:29 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Berlingo z 2009 - ma aktualnie 80 tysiaków, jedyne co poszło, to głośniczek
wysokotonowy (na gwarancji) i łaczniki stabilizatora.

I fafset plastikowych dodupnych osłon pod silnik. ;)

No wiesz, jakbym po lasach nie jeździł...


No forest, no fun. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

13 Data: Pa?dziernik 12 2010 19:29:16
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: BartekK 

W dniu 2010-10-11 10:29, Mark pisze:

Witajcie:)

Jako ze nie mam kompletnie doswiadczenia z takimi samochodami, a staje przed
koniecznoscia nabycia takiego - doradzcie co bedzie najsensowniejszym
wyborem?
Używany, daje sobie rok graniczny 2005 i nowsze - bo starsze, jako ze to
dostawczaki, pewnie juz pozajezdzane, tzn szansa na to ze zajezdzone
znacznie wzrasta:)
Na jakie modele, marki, zwracac uwage, co zas lepiej z gory odpuscic sobie?

Nie polecam Opel Combo (C, oparty na Corsa C) 1.3cdti - jeździ, po prostu jeździ przez te 100 czy 150tyś km, ale auto bez sensu w stosunku do swojej ceny. Miałem 2007, teraz mam 2010, i w porównaniu do podobnego segmentu np fiata Dooblo - widać że to jest "dobudowana blaszakiem miejska corsa" - brak pomyślanych miejsc na długopisy, na napoje, na wizytówki, na telefon, na papiery, marne ogrzewanie/klima w blaszaku (marna izolacja termiczna i akustyczna a w zasadzie jej brak) itd. A takie rzeczy wydają mi się w użytkowaniu dostawczaka najważniejsze, bo to jest miejsce pracy.
Chyba że to dla pracownika i jest ci to obojętne...

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

14 Data: Pa?dziernik 13 2010 09:44:23
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: Mark 

Dnia Tue, 12 Oct 2010 19:29:16 +0200, BartekK napisał(a):

Chyba że to dla pracownika i jest ci to obojętne...

Dla mnie, wiec raczej istotne:)
Dzieki za info, Opla skresle z listy zainteresowan, w sumie poczatkowo na
czele listy byy Berlingo i Kangoo - o Renault nie wiem nic, z Citroenem mam
"doswiadczenia" jeszcze z mojej dawnej firmy w ktorej pracowalem - 10 lat
temu ponad, wiec to C-15 - toporna strasznie, glosna (o, przejazd do
Wroclawia na betonowej wtedy autostradzie C-15ka to bylo cos:)), ale nie do
zajezdzenia:) Wtedy wchodzilo jakos Berlingo, firma nabyla jeden i koledzy
ktorzy je uzytkowali, zachwalali komfort w porownaniu do C-15, ale narzekali
na mulowatosc. No ale to ponad 10 lat temu, teraz pewnie jest inna genercja
Berlingo:)


--
Mark

15 Data: Pa?dziernik 13 2010 15:46:04
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: Michał Gut 

wez obac sobie doblo - ja sie powoli przymierzam tylko nie wiem czy doblo czy qubo (mniejsze - takie cos pomiedzy fiatem panda a fiatem doblo). Tanie jak barszcz. Poszukaj w otomoto ofert salonów z 2009 roku. mozna kupic z bardzo duza znizka nowke sztukę

16 Data: Pa?dziernik 14 2010 01:11:59
Temat: Re: Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 13 Oct 2010 09:44:23 +0200, Mark napisał(a):

temu ponad, wiec to C-15 - toporna strasznie, glosna (o, przejazd do
Wroclawia na betonowej wtedy autostradzie C-15ka to bylo cos:)), ale nie do
zajezdzenia:) Wtedy wchodzilo jakos Berlingo, firma nabyla jeden i koledzy
ktorzy je uzytkowali, zachwalali komfort w porownaniu do C-15, ale narzekali
na mulowatosc. No ale to ponad 10 lat temu, teraz pewnie jest inna genercja
Berlingo:)

Niewiele się różni ;) Silnik dość żwawy, auto dość przyjemne, ma praę
przypadłości (na przykład kompletnie niefunkcjonalne schowki), ogólnie
fajnie się jeździ.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Nieduzy dostawczak - berlingo, kangoo, cos innego?



Grupy dyskusyjne