Grupy dyskusyjne   »   Niemcy nie potrafia jezdzic

Niemcy nie potrafia jezdzic



1 Data: Wrzesien 28 2011 22:38:39
Temat: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F. 

.... po autostradach.

Hi hi - swiat sie konczy :-)

Jade sobie po autostradzie, ostrzezenie przed robotami, korek ... a nie,
"polizei- Unfall" i stoi auto z rozbitym przodem.
Kawalek dalej drugie auto bez zderzaka. Dopiero dalej naprawde roboty,
ale widac korek zaowocowal stluczkami.

W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz .. czemu tiry
wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie (choc prawde mowiac to akurat
bardzo prawidlowe). A czemu osobowki zjezdzaja miedzy tiry w srodku korka,
gdzies hen daleko od zwezki ?

I wszystkie te auta na niemieckich numerach.

No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..

J.



2 Data: Wrzesien 28 2011 23:56:39
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: megrims 

W dniu 2011-09-28 22:38, J.F. pisze:

... po autostradach.

Hi hi - swiat sie konczy :-)
(ciach)

Tak. Świat się kończy. Do tego Eurokovhoz..

3 Data: Wrzesien 29 2011 02:24:18
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 28 Sep 2011, J.F. wrote:

W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz .. czemu tiry
wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie

  To by było proste do wyjaśnienia, do tego:

(choc prawde mowiac to akurat bardzo prawidlowe).

....zgadza się.
  A sprawę "prawidłowo" ureguluje przepis zabraniający w przypadku
zwężki zarówno wyprzedzania jak i omijania pojazdów obok.
  BEZWZGLEDNIE (czyli jeśli jego maska była przede mną przy
znaku, to nie mam prawa wyjechać przed niego aż do zwężki)
  Z każdego pasa będzie więc wyjeżdżać "tyle samo metrów pojazdów" :)
(a nie sztuk).

A czemu osobowki zjezdzaja miedzy tiry w srodku korka,
gdzies hen daleko od zwezki ?

  W Polsce byli i się nauczyli ;)

pzdr, Gotfryd

4 Data: Wrzesien 29 2011 10:41:56
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F 

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał
On Wed, 28 Sep 2011, J.F. wrote:

W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz .. czemu tiry
wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie
(choc prawde mowiac to akurat bardzo prawidlowe).

...zgadza się.
A sprawę "prawidłowo" ureguluje przepis zabraniający w przypadku
zwężki zarówno wyprzedzania jak i omijania pojazdów obok.
 BEZWZGLEDNIE (czyli jeśli jego maska była przede mną przy
znaku, to nie mam prawa wyjechać przed niego aż do zwężki)
Z każdego pasa będzie więc wyjeżdżać "tyle samo metrów pojazdów" :)
(a nie sztuk).

Ale niemiecki przepis niedawno cytowalem, i o ile pamietam (to strasznie skomplikowany tekst byl) to nic takiego tam nie bylo. Tylko "wpuscic jeden pojazd".

Przepis sie zmienil, czy ich tirowcy sami na to wpadli ? Zaraz .. tych tirow to chyba wiecej z Polski tam bylo, i tez wpuszczali a nie blokowali lewego pasa :-)


Hm ... ale to co proponujesz nie jest takie proste - bo co - stoja trzy tiry za duzo na prawym pasie, moge je wyprzedzic, czy mam sie ustawic za zderzakiem ostatniego ?
No i konwencja wiedenska :-)


J.

5 Data: Wrzesien 30 2011 00:45:00
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 29 Sep 2011, J.F wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał
A sprawę "prawidłowo" ureguluje przepis zabraniający w przypadku
zwężki zarówno wyprzedzania jak i omijania pojazdów obok.
 BEZWZGLEDNIE (czyli jeśli jego maska była przede mną przy
znaku, to nie mam prawa wyjechać przed niego aż do zwężki)
Z każdego pasa będzie więc wyjeżdżać "tyle samo metrów pojazdów" :)
(a nie sztuk).

Ale niemiecki przepis niedawno cytowalem, i o ile pamietam (to strasznie skomplikowany tekst byl) to nic takiego tam nie bylo. Tylko "wpuscic jeden pojazd".

  Z przezorności wstawiłem czas przyszły ;)
  Ale przyznać trzeba, że dopóki wszystkie pasy jadą, to już istniejące
w .pl (w co najmniej większości obserwowanych przypadków) oznakowanie
sprawę tak właśnie załatwia: to, że kierowcy mają za nic zakaz
wyprzedzania (od miejsca w którym stoi taki znak) oraz że istnieje
działający *w tym przypadku* wbrew celowi przepis o "niewyprzedzaniu"
to inna sprawa.

Hm ... ale to co proponujesz nie jest takie proste - bo co - stoja trzy tiry za duzo na prawym pasie, moge je wyprzedzic, czy mam sie ustawic za zderzakiem ostatniego ?

  Zależy czy stoją przed czy za stosownym znakiem :]

No i konwencja wiedenska :-)

  Już się zgodziłem :)

pzdr, Gotfryd

6 Data: Wrzesien 29 2011 09:11:03
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2011-09-28 22:38,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

No i niemiecka
autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..

Generalnie masz rację, ale moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

7 Data: Wrzesien 29 2011 09:13:09
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości news:

moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.

Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.

8 Data: Wrzesien 29 2011 10:25:19
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości
moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.

Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.

Moze zatrudnili Polakow do budowy, a moze u dotknely ich mrozne zimy (a dotknely).
Fakt ze ja juz rok temu remontowali, a i teraz roboty jakis powod mialy.

Nie przypominam tam sobie wiekszych dziur ... ale moze faktycznie teraz swiezo po remoncie wiec lepsza.
A moze dlatego ze nasza betonowa a ich asfaltowa ?

J.

9 Data: Wrzesien 29 2011 11:36:02
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2011-09-29 09:13,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej
dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.

Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.

Nie wiem, ale 10 lat temu A4 po polskiej stronie też nie było :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

10 Data: Wrzesien 29 2011 18:35:36
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: cef 

Cavallino wrote:

moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej
dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.

Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.

Coś chyba nie tak. Był ten odcinek, bo jeździłem nim jeszcze
na poczatku lat dziewięćdziesiątych i poźniej.
Może przypominal tylko bardziej nasze płyty na starej A$

11 Data: Wrzesien 29 2011 18:47:33
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Cavallino 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej
dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.

Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.

Coś chyba nie tak. Był ten odcinek, bo jeździłem nim jeszcze
na poczatku lat dziewięćdziesiątych i poźniej.

Niemożliwe.
Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było w latach 90-tych.
Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.

12 Data: Wrzesien 29 2011 19:05:26
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: cef 

Cavallino wrote:

10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.

Coś chyba nie tak. Był ten odcinek, bo jeździłem nim jeszcze
na poczatku lat dziewięćdziesiątych i poźniej.

Niemożliwe.
Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było w
latach 90-tych.
Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być
tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.

Jeździłem na tym kierunku  i nie przypominam sobie,
żebym jeździł jakąś drogą, która nie była autostradą.
Moze przed 1990 nie było? Nie było wtedy - w 1990 - na pewno drogi
nr 72 (Zwickau, Plauen), bo na Norymbergę jeździło sie przez Hermsdorfer Kreuz.

13 Data: Wrzesien 29 2011 19:14:19
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: cef 

cef wrote:

Cavallino wrote:

10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.

Coś chyba nie tak. Był ten odcinek, bo jeździłem nim jeszcze
na poczatku lat dziewięćdziesiątych i poźniej.

Niemożliwe.
Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było w
latach 90-tych.
Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być
tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.

Jeździłem na tym kierunku  i nie przypominam sobie,
żebym jeździł jakąś drogą, która nie była autostradą.
Moze przed 1990 nie było?

Starość nie radość :-).
Faktycznie przecież granicę przekraczało się na moście w Goerlitz,
ale potem był dojazd lokalną drogą do autostrady z płyt.
Ale to była inna stara droga, bo nie było tunelu przecież - tego zaraz za granicą.

14 Data: Wrzesien 30 2011 11:07:12
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości

Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było w
latach 90-tych.
Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być
tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.

Jeździłem na tym kierunku  i nie przypominam sobie,
żebym jeździł jakąś drogą, która nie była autostradą.
Moze przed 1990 nie było?

Gdzies w okolicach 1990 pamietam jak do Drezna jechalem i z kolei nijak to nie przypominalo autostrady.
Wiele godzin trwalo te 100km ... bo wtedy akurat spadl snieg, a po sniegu Niemcy tez nie potrafia jezdzic :-)

J.

15 Data: Wrzesien 29 2011 19:26:20
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Cavallino 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości news:

Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było w
latach 90-tych.
Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być
tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.

Jeździłem na tym kierunku  i nie przypominam sobie,
żebym jeździł jakąś drogą, która nie była autostradą.
Moze przed 1990 nie było?

Nie, w 1998 na pewno nie było jej jeszcze w całości, była w budowie.
Pamiętam jak dziś, bo Alfę miałem z 1997, a jechałem nią na Cote d'Azur tamtędy.

16 Data: Wrzesien 29 2011 19:53:10
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: cef 

Cavallino wrote:

Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było
w latach 90-tych.
Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być
tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.

Jeździłem na tym kierunku  i nie przypominam sobie,
żebym jeździł jakąś drogą, która nie była autostradą.
Moze przed 1990 nie było?

Nie, w 1998 na pewno nie było jej jeszcze w całości, była w budowie.
Pamiętam jak dziś, bo Alfę miałem z 1997, a jechałem nią na Cote
d'Azur tamtędy.


W końcu lat 90 to regularnie jeździłem częściej przez Olszynę,
ale np  w sierpniu 1994 wracałem z towarem osobówką
i pamiętam doładnie, że nadjechałem autostradą do Goerlitz
i przekraczałem niespodziewanie na terminalu Ludwigsdorf,
bo dopiero co wybudowali po naszej stronie 1km zjazdu
z tego UC na granicy.
Ja sobie nie przypominam, zeby pomiędzy Bautzen a Goerlitz
był jakiś przejazd drogą lokalną, ale może masz lepszą pamięć.
Jakiś dojazd wcześniej ze Zgorzelca-miasto drogą lokalną do autostrady
 był, ale żeby aż do Budziszyna?

17 Data: Wrzesien 29 2011 19:56:16
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Cavallino 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości news:

W końcu lat 90 to regularnie jeździłem częściej przez Olszynę,
ale np  w sierpniu 1994 wracałem z towarem osobówką
i pamiętam doładnie, że nadjechałem autostradą do Goerlitz
i przekraczałem niespodziewanie na terminalu Ludwigsdorf,
bo dopiero co wybudowali po naszej stronie 1km zjazdu
z tego UC na granicy.

Może być, po stronie niemieckiej w 1998 też już jakiś kawałek był, ale potem dziura.

Ja sobie nie przypominam, zeby pomiędzy Bautzen a Goerlitz
był jakiś przejazd drogą lokalną, ale może masz lepszą pamięć.

Tak mi się wydaje.
Służę skanem mapy jakby co. ;-)

18 Data: Wrzesien 29 2011 21:17:51
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Mirek 

On czw, 29 wrz 2011 19:53:10 in article
cef wrote:

Ja sobie nie przypominam, zeby pomiędzy Bautzen a Goerlitz
był jakiś przejazd drogą lokalną, ale może masz lepszą pamięć.
Jakiś dojazd wcześniej ze Zgorzelca-miasto drogą lokalną do autostrady
był, ale żeby aż do Budziszyna?

To chyba była B6.

Niemiecka A4 z 1940r  zaczynała/kończyła się jakieś 20 km na wschód od
Budziszyna w Weissenbergu

  http://www.drehscheibe-foren.de/foren/read.php?17,5098924

w połowie wątku jest mapka z 1978 oraz ciekawe zdjęcia z 1990 ;)

19 Data: Wrzesien 30 2011 21:26:32
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 29 Sep 2011 21:17:51 +0000 (UTC), Mirek napisał(a):

Ja sobie nie przypominam, zeby pomiędzy Bautzen a Goerlitz
był jakiś przejazd drogą lokalną, ale może masz lepszą pamięć.
Jakiś dojazd wcześniej ze Zgorzelca-miasto drogą lokalną do autostrady
był, ale żeby aż do Budziszyna?

To chyba była B6.
Niemiecka A4 z 1940r  zaczynała/kończyła się jakieś 20 km na wschód od
Budziszyna w Weissenbergu

http://www.drehscheibe-foren.de/foren/read.php?17,5098924
w połowie wątku jest mapka z 1978 oraz ciekawe zdjęcia z 1990 ;)

Czyli co - byla, ale wycofana z eksploatacji ?

Mam mape datowana 93/94, juz jest namalowana normalnie, tzn odcinek
Drezno-Bautzen. Dalej kawalek biala kreska, a jeszcze dalej juz nic.

J.

20 Data: Pa?dziernik 01 2011 10:32:06
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Mam mape datowana 93/94, juz jest namalowana normalnie, tzn odcinek
Drezno-Bautzen. Dalej kawalek biala kreska, a jeszcze dalej juz nic.

Dokładnie o tym pisałem, od granicy do Budziszyna (Bautzen) nie było nic.

21 Data: Pa?dziernik 01 2011 14:36:06
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 1 Oct 2011 10:32:06 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
Mam mape datowana 93/94, juz jest namalowana normalnie, tzn odcinek
Drezno-Bautzen. Dalej kawalek biala kreska, a jeszcze dalej juz nic.

Dokładnie o tym pisałem, od granicy do Budziszyna (Bautzen) nie było nic.

Ale wydaje mi sie ze kilka lat wczesniej, gdzies 1990, to i za Bautzen nie
bylo nic. Hm, a moze mi sie tak tylko wydawalo.

Ale jak widac w tym innym forum - autostrada niby byla, ale jakos nie do
jazdy.

J.

22 Data: Pa?dziernik 01 2011 15:09:35
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: cef 

Cavallino wrote:

Mam mape datowana 93/94, juz jest namalowana normalnie, tzn odcinek
Drezno-Bautzen. Dalej kawalek biala kreska, a jeszcze dalej juz nic.

Dokładnie o tym pisałem, od granicy do Budziszyna (Bautzen) nie było
nic.

Ja znajduję też jakieś stare mapy i na nich też brak
 autostrady od Budziszyna do Goerlitz, czyli z moja pamięcią coś nie tak.
Chyba powinienem zacząć brać jakieś tabletki  :-)

Pewnie niedługo pozapominamy, że po naszej stronie
 też trzeba było dojeżdżać zwykłą drogą.

23 Data: Pa?dziernik 01 2011 20:00:19
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Cavallino 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości news:

Ja znajduję też jakieś stare mapy i na nich też brak
autostrady od Budziszyna do Goerlitz, czyli z moja pamięcią coś nie tak.
Chyba powinienem zacząć brać jakieś tabletki  :-)

Tak to już jest.


Pewnie niedługo pozapominamy, że po naszej stronie
też trzeba było dojeżdżać zwykłą drogą.

Ja chyba nie zapomnę, bo A4 na tym odcinku będzie bez sensu z mojego punktu widzenia, gdy dociągną A2 do granicy.

24 Data: Pa?dziernik 01 2011 20:42:40
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: cef 

Cavallino wrote:

Pewnie niedługo pozapominamy, że po naszej stronie
też trzeba było dojeżdżać zwykłą drogą.

Ja chyba nie zapomnę, bo A4 na tym odcinku będzie bez sensu z mojego
punktu widzenia, gdy dociągną A2 do granicy.

A to się jeszcze okaże :-)
Kiedyś z Wrocławia na Hannover/Kolonię jeździłem przez Kostrzyn,
bo było szybciej niż przez Zgorzelec czy Olszynę,
 więc poczekaj, bo może Twój punkt widzenia się zmieni :-)

25 Data: Pa?dziernik 01 2011 20:51:05
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Cavallino 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

Pewnie niedługo pozapominamy, że po naszej stronie
też trzeba było dojeżdżać zwykłą drogą.

Ja chyba nie zapomnę, bo A4 na tym odcinku będzie bez sensu z mojego
punktu widzenia, gdy dociągną A2 do granicy.

A to się jeszcze okaże :-)
Kiedyś z Wrocławia na Hannover/Kolonię jeździłem przez Kostrzyn,
bo było szybciej niż przez Zgorzelec czy Olszynę,
więc poczekaj, bo może Twój punkt widzenia się zmieni :-)

Znaczy sugerujesz że z Poznania dojazd do Jędrzychowic będzie krótszy niż do Świecka?

26 Data: Pa?dziernik 01 2011 20:59:07
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: cef 

Cavallino wrote:

Pewnie niedługo pozapominamy, że po naszej stronie
też trzeba było dojeżdżać zwykłą drogą.

Ja chyba nie zapomnę, bo A4 na tym odcinku będzie bez sensu z mojego
punktu widzenia, gdy dociągną A2 do granicy.

A to się jeszcze okaże :-)
Kiedyś z Wrocławia na Hannover/Kolonię jeździłem przez Kostrzyn,
bo było szybciej niż przez Zgorzelec czy Olszynę,
więc poczekaj, bo może Twój punkt widzenia się zmieni :-)

Znaczy sugerujesz że z Poznania dojazd do Jędrzychowic będzie krótszy
niż do Świecka?

Może na A2 będą stale protestować, remontować
albo pobierać jakieś kosmiczne opłaty i efektywniej wyjdzie Ci
jechać trochę dłuższą trasą. Niekoniecznie aż przez Jędrzychowice.

27 Data: Pa?dziernik 01 2011 22:07:19
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Cavallino 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości news:

Znaczy sugerujesz że z Poznania dojazd do Jędrzychowic będzie krótszy
niż do Świecka?

Może na A2 będą stale protestować, remontować
albo pobierać jakieś kosmiczne opłaty i efektywniej wyjdzie Ci
jechać trochę dłuższą trasą. Niekoniecznie aż przez Jędrzychowice.

BTW: A4 na tym odcinku do kiedy będzie darmowa?

28 Data: Pa?dziernik 02 2011 17:31:57
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: cef 

Cavallino wrote:

BTW: A4 na tym odcinku do kiedy będzie darmowa?

Jakoś mnie to nie interesuje. Miało być od lipca;
ostatnio jechałem z końcem sierpnia i jakoś nie widać, żeby się coś
miało zmienić w tym roku - przynajmniej do 3,5t

29 Data: Pa?dziernik 03 2011 12:08:56
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Mirek 

On pią, 30 wrz 2011 21:26:32 in article
J.F. wrote:

Dnia Thu, 29 Sep 2011 21:17:51 +0000 (UTC), Mirek napisał(a):
Ja sobie nie przypominam, zeby pomiędzy Bautzen a Goerlitz
był jakiś przejazd drogą lokalną, ale może masz lepszą pamięć.
Jakiś dojazd wcześniej ze Zgorzelca-miasto drogą lokalną do autostrady
był, ale żeby aż do Budziszyna?

To chyba była B6.
Niemiecka A4 z 1940r  zaczynała/kończyła się jakieś 20 km na wschód od
Budziszyna w Weissenbergu

http://www.drehscheibe-foren.de/foren/read.php?17,5098924
w połowie wątku jest mapka z 1978 oraz ciekawe zdjęcia z 1990 ;)

Czyli co - byla, ale wycofana z eksploatacji ?

Mam mape datowana 93/94, juz jest namalowana normalnie, tzn odcinek
Drezno-Bautzen. Dalej kawalek biala kreska, a jeszcze dalej juz nic.

Wycofana z eksploatacji była ta biała kreska - stały tam wg w/w forum
magazyny rezerwy pastwowej NRD ;)

30 Data: Wrzesien 29 2011 14:32:24
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: komar 

W dniu 2011-09-29 09:11, Mirek Ptak pisze:

Generalnie masz rację, ale moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej
dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.

Przedłużenie naszego A2 za Świeckiem też nie powala na kolana jakością

31 Data: Wrzesien 29 2011 09:50:09
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

Dnia 28-09-2011 o 22:38:39 J.F.  napisał(a):

... po autostradach.

Hi hi - swiat sie konczy :-)

Jade sobie po autostradzie, ostrzezenie przed robotami, korek ... a nie,
"polizei- Unfall" i stoi auto z rozbitym przodem.
Kawalek dalej drugie auto bez zderzaka. Dopiero dalej naprawde roboty,
ale widac korek zaowocowal stluczkami.

(...)

Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego mistrza  kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez patrzenia w lewe  lusterko i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema rowerami na dachu.

Pzdr
TG

32 Data: Wrzesien 29 2011 10:30:23
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"

Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego
mistrza  kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez patrzenia w lewe  lusterko i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema rowerami na dachu.

Byłeś na pewno tak spostrzegawczy i zauważyłeś, że auta jadące prawym pasem
ustępują (prawie bezwzględnie) tym którzy włączają się do ruchu.
Czy też tak jak większość ludzi, którzy nie mają pojęcia o jeżdzie po niemieckiej
autostradzie, gnałeś prawym pasem i byłeś zdziwiony, że ktoś próbuje włączyć się
do ruchu?

33 Data: Wrzesien 29 2011 11:26:02
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

Dnia 29-09-2011 o 10:30:23 Przemysław Czaja  napisał(a):


Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"

Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego
mistrza  kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez  patrzenia w lewe  lusterko i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema  rowerami na dachu.

Byłeś na pewno tak spostrzegawczy i zauważyłeś, że auta jadące prawym  pasem
ustępują (prawie bezwzględnie) tym którzy włączają się do ruchu.
Czy też tak jak większość ludzi, którzy nie mają pojęcia o jeżdzie po  niemieckiej
autostradzie, gnałeś prawym pasem i byłeś zdziwiony, że ktoś próbuje  włączyć się
do ruchu?

Nie trzeba mieć jakiś dodatkowych umiejetności w jeździe aby poruszać sie  po niemieckich autostradach. Tak samo jeździ się po włoskich, francuskich  czy hiszpańskich (może na tych ostatnich jest zdecydowanie spokojniej). Mi  nikt na szczęście drogi w ten sposób nie zajechał. Wielokrotnie widziałem  jednak sytuację, gdy zmieniający autostrady niemiec, radośnie pakował się  pod inny niemiecki samochód, który nie miał mozliwości zmiany pasa i  hamował awaryjnie.

Pzdr
TG

34 Data: Wrzesien 29 2011 13:01:27
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F 

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości grup

Nie trzeba mieć jakiś dodatkowych umiejetności w jeździe aby poruszać sie  po niemieckich autostradach. Tak samo jeździ się po włoskich, francuskich  czy hiszpańskich (może na tych ostatnich jest zdecydowanie spokojniej). Mi  nikt na szczęście drogi w ten sposób nie zajechał. Wielokrotnie widziałem  jednak sytuację, gdy zmieniający autostrady niemiec, radośnie pakował się  pod inny niemiecki samochód, który nie miał mozliwości zmiany pasa i  hamował awaryjnie.

Owszem, ale zobacz jak to bylo.  Na 500km przejechanych mozna taka sytuacje zobaczyc raz czy dwa - zdarza sie.
A potem oczywiscie klaksony, swiatla, zlosliwe hamowania - ale to jeszcze rzadziej.

A u nas ? Niektorzy przejezdzali autostrada 100km i narzekali ze ciezarowki robia to nagminnie :-)
Zreszta barierka srodkowa na odcinku Wroclaw-Gliwice o czym swiadczy - pogieta co chwile :-)

Przecietny Niemiec jednak co chwile jezdzi po autostradzie, ruch tam gestszy niz u nas, predkosci ... no, w sumie podobne, tam tez nie wszyscy jezdza 200 - ale jak Niemiec nie bedzie uwazal, to szybko auto straci, a moze i zycie.

J.

35 Data: Wrzesien 29 2011 13:23:26
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

Dnia 29-09-2011 o 13:01:27 J.F  napisał(a):


Owszem, ale zobacz jak to bylo.  Na 500km przejechanych mozna taka  sytuacje zobaczyc raz czy dwa - zdarza sie.
A potem oczywiscie klaksony, swiatla, zlosliwe hamowania - ale to  jeszcze rzadziej.

Ok. może i masz rację.

A u nas ? Niektorzy przejezdzali autostrada 100km i narzekali ze  ciezarowki robia to nagminnie :-)
Zreszta barierka srodkowa na odcinku Wroclaw-Gliwice o czym swiadczy -  pogieta co chwile :-)

Pogięte barierki są wszędzie - u nas jest ich poprostu mniej km. - stąd  jest większe zagęszczenie pogięć :-)
Wyprzedzające się tiry też są popularnym zjawiskiem w Europie - u nas  poprostu zajmują podczas wyprzedzania wszystkie dostępne (dwa) pasy ruchu  - w innych krajach w takiej sytuacji są często wolne jeszcze 2 lub  przynajmniej 1.


Pzdr
TG

36 Data: Wrzesien 29 2011 13:43:14
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F 

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości grup
Dnia 29-09-2011 o 13:01:27 J.F  napisał(a):

A u nas ? Niektorzy przejezdzali autostrada 100km i narzekali ze ciezarowki robia to nagminnie :-)
Zreszta barierka srodkowa na odcinku Wroclaw-Gliwice o czym swiadczy -  pogieta co chwile :-)

Pogięte barierki są wszędzie - u nas jest ich poprostu mniej km. - stąd  jest większe zagęszczenie pogięć :-)

No nie wiem - przeciez to od trasy zalezy.
No dobra moze w Niemczech jadacy z Wroclawia do Warszawy nie wybierali by autostrady do Katowic ... ale tez podtrzymuje ze u nas ruch na autostradach mniejszy.

Wyprzedzające się tiry też są popularnym zjawiskiem w Europie - u nas poprostu zajmują podczas wyprzedzania wszystkie dostępne (dwa) pasy ruchu  - w innych krajach w takiej sytuacji są często wolne jeszcze 2 lub  przynajmniej 1.

No, tez bym troche polemizowal.
Owszem, Niemcy sobie powazniejsze inwestycje zrobili na Expo, i wiele autostrad jest rozbudowanych do 3 pasow - ale wiele ciagle nie.

J.

37 Data: Pa?dziernik 03 2011 22:53:40
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-09-29 13:23, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Wyprzedzające się tiry też są popularnym zjawiskiem w Europie - u nas
poprostu zajmują podczas wyprzedzania wszystkie dostępne (dwa) pasy
ruchu - w innych krajach w takiej sytuacji są często wolne jeszcze 2 lub
przynajmniej 1.

Ocho zaczyna się. Ile ty widziałeś odcinków autostrad 3 lub 4 pasmowych w Europie? Mówie o odcinkach kilkaset km a nie obwodnic przy miastach. Ja znam dwa od Berlina do Hanoweru i Hamburga. Z Berlina do Monachium dopiero mają się brać za 3 pas w niektórych miejscach. A pozostałe z tego co wiem są 2 pasmowe.
We Francji jadąc z Amsterdamu do Paryża praktycznie nie występuje po za obwodnicami miast, tak samo jak z Paryża do Lyonu - tam też wszędzie po 2 pasy.

Pozdrawiam
Rafał

38 Data: Wrzesien 29 2011 10:36:09
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F 

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości grup

Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego mistrza  kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez patrzenia w lewe  lusterko

Tego jakos nie odczulem.
Moze dlatego ze czesc przerobili i jest w miare bezkolizyjna, moze dlatego ze tam 120 zwykle stoi, a moze dlatego ze wszyscy czuja sytuacje i zjezdzaja na lewy pas aby wpuscic.

i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema rowerami na dachu.

To mi nie przeszkadza. Widac tyle moga, skoro jada.

Ale jak spadnie deszcz a oni nadal jada 160-200 - to mi sie juz wydaje za szybko. Ale moze to oni maja racje, maja lepsze drogi i opony. No i lepsze oznakowanie - na niektorych autostradach jest 100 "bei Nasse" (przy wilgoci), na innych nie ma.

J.

39 Data: Wrzesien 29 2011 18:59:10
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Lagod 

W dniu 2011-09-28 22:38, J.F. pisze:

No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..

W Lidlu jest teraz tydzień niemiecki, pewnie cię to zainteresuje.

--
____________________________________________________________MAT_______

40 Data: Wrzesien 30 2011 11:09:49
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F 

Użytkownik "Lagod"  napisał w wiadomośc
W dniu 2011-09-28 22:38, J.F. pisze:

No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..

W Lidlu jest teraz tydzień niemiecki, pewnie cię to zainteresuje.

Tzn co ? Sprzedaja doskonale niemieckie wedliny czy jak ? :-)

J.

41 Data: Pa?dziernik 03 2011 16:53:20
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Lagod 

W dniu 2011-09-30 11:09, J.F pisze:

Tzn co ? Sprzedaja doskonale niemieckie wedliny czy jak ? :-)

Doskonałe niemieckie wędliny, doskonałe niemieckie słodycze,  i niemieckie piwo oczywiście też napewno doskonałe.


--
____________________________________________________________MAT_______

42 Data: Pa?dziernik 03 2011 15:55:32
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: kamil 

On 03/10/2011 15:53, Lagod wrote:

W dniu 2011-09-30 11:09, J.F pisze:
Tzn co ? Sprzedaja doskonale niemieckie wedliny czy jak ? :-)

Doskonałe niemieckie wędliny, doskonałe niemieckie słodycze, i
niemieckie piwo oczywiście też napewno doskonałe.


Czyli każdy, kto nie uważa że Polska jest wybitna w każdej dziedzinie życia, to żyd, zdrajca i jak się nie podoba, to granice stoją otworem?


Mentalność kibola, dla którego drugoligowy klub na jakiejś zapyziałej wsi jest najlepszy i koniec.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

43 Data: Pa?dziernik 03 2011 22:47:55
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-09-28 22:38, J.F. pisze:

... po autostradach.

Hi hi - swiat sie konczy :-)

Jade sobie po autostradzie, ostrzezenie przed robotami, korek ... a nie,
"polizei- Unfall" i stoi auto z rozbitym przodem.
Kawalek dalej drugie auto bez zderzaka. Dopiero dalej naprawde roboty,
ale widac korek zaowocowal stluczkami.

W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz .. czemu tiry
wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie (choc prawde mowiac to akurat
bardzo prawidlowe). A czemu osobowki zjezdzaja miedzy tiry w srodku korka,
gdzies hen daleko od zwezki ?

I wszystkie te auta na niemieckich numerach.

No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..

Ĺťe niby która ta autostrada jest równiejsza w Niemczech? Chyba że porównujesz autostrade asfaltową w Niemczech z betonową A4. To faktycznie jest różnica tyle że wynika ona z technologii a nie jakości wykonania. Autostrady w większości w byłym RFN na pewno są w gorszym stanie niż nasze "nówki"...(pomijam wyrób autostradopobny po między Katowicami a Krakowem) do tego w Niemczech pordzewiałe barierki, nie skoszona trawa to norma i taki syf w przy autostradowych kiblach że szkoda gadać... do tego masa śmieci i przepełnione kosze ot taki niemiecki porządek. Jak sie wjedzie do Holandii to mam wrażenie że to kraj o jedną epokę do przodu w porównaniu do Niemiec. W Polsce  śmieci na przy autostradowych parkingach jest mniej, a kible czystsze.

Pozdrawiam
Rafał

44 Data: Pa?dziernik 03 2011 23:49:33
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:47:55 +0200, The_EaGle napisał(a):

W dniu 2011-09-28 22:38, J.F. pisze:
No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..

Że niby która ta autostrada jest równiejsza w Niemczech? Chyba że
porównujesz autostrade asfaltową w Niemczech z betonową A4. To

Ona (Zgorzec, tzn Jedrzychowice - Krzywa) sie chyba A18 nazywa.
 
faktycznie jest różnica tyle że wynika ona z technologii a nie jakości
wykonania.

Nie wnikajac w powody - odczucia mialem jak opisalem.

Autostrady w większości w byłym RFN na pewno są w gorszym
stanie niż nasze "nówki"...(pomijam wyrób autostradopobny po między
Katowicami a Krakowem)

Nasze "nowki" niektore tez juz maja pare lat i zaczeto je frezowac i klasc
nowa nawierzchnie. A Niemcy o swoje dbaja - ich plytostrada na przedluzeniu
naszej A4 lepsza niz nasza :-)

do tego w Niemczech pordzewiałe barierki, nie
skoszona trawa to norma i taki syf w przy autostradowych kiblach że
szkoda gadać... do tego masa śmieci i przepełnione kosze ot taki
niemiecki porządek.

Koniec swiata :-)
A jeszcze 10 lat temu kible byly czyste .. choc nie wszystkie.

Jak sie wjedzie do Holandii to mam wrażenie że to
kraj o jedną epokę do przodu w porównaniu do Niemiec.

A kible tam zwiedzales ? Oni sa 100 lat za nami :-)

J.

45 Data: Pa?dziernik 04 2011 08:04:12
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: cef 

J.F. wrote:

Ona (Zgorzec, tzn Jedrzychowice - Krzywa) sie chyba A18 nazywa.

A18 jest do Olszyny (Forst)

46 Data: Pa?dziernik 04 2011 10:11:38
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2011-10-03 23:49,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Nasze "nowki" niektore tez juz maja pare lat i zaczeto je frezowac i klasc
nowa nawierzchnie. A Niemcy o swoje dbaja - ich plytostrada na przedluzeniu
naszej A4 lepsza niz nasza:-)

Jeszcze raz - *gorsza*, przynajmniej na odcinku Jędrzychowice - Drezno

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

47 Data: Pa?dziernik 04 2011 11:24:05
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F 

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości grup Dnia 2011-10-03 23:49,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Nasze "nowki" niektore tez juz maja pare lat i zaczeto je frezowac i klasc
nowa nawierzchnie. A Niemcy o swoje dbaja - ich plytostrada na przedluzeniu
naszej A4 lepsza niz nasza:-)

Jeszcze raz - *gorsza*, przynajmniej na odcinku Jędrzychowice - Drezno

Ok, jeszcze raz, bo mi sie austrostrady myla, kto to wymyslil :-)

Nasza plytostrada A4 byla w bardzo zlym stanie. Odcinek do Olszyny (obecne A18), jakby w tej samej technologii - juz w lepszym.
Ale dalej ta autostrada prowadzi do Berlina, i stan plyt w 2000r po niemieckiej stronie byl lepszy niz u nas na A4.
Co prawda zaraz za granica zaczynal sie idealny niemiecki autobahn .. ale tylko kawalek. A potem patataj :-)
A do nas ciagle patataj.
Czemu lepsze ? Brak ciezkiego ruchu przez 50 lat, lepiej zrobiona, czy mozna to jakos utrzymac ?

Natomiast A4 od Krzywej do Drezna ... jak pisalem - jakos przyjemniej sie jechalo po niemieckiej stronie.
Moze dlatego ze u nas beton a tam asfalt, moze dlatego ze niemcy swoja remontowali .. i jak widac remontuja nadal.

J.

48 Data: Pa?dziernik 04 2011 13:38:30
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2011-10-04 11:24,  *J.F* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Natomiast A4 od Krzywej do Drezna ... jak pisalem - jakos przyjemniej
sie jechalo po niemieckiej stronie.
Moze dlatego ze u nas beton a tam asfalt, moze dlatego ze niemcy swoja
remontowali .. i jak widac remontuja nadal.

Racja :) - od *Krzyżowej* do Jędrzychowic jest piękny nowy betonik, a po niemieckiej stronie starawy dziurawy asfalt łatany często w ten sposób, że cieniutka wierzchnia warstwa się wyłamuje - ciężko to opisać, ale tak to właśnie zapamiętałem, przejazd miał miejsce tuż po zimie dla rozjaśnienia :).

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

49 Data: Pa?dziernik 05 2011 00:38:24
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-10-03 23:49, J.F. pisze:

Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:47:55 +0200, The_EaGle napisał(a):
W dniu 2011-09-28 22:38, J.F. pisze:
No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..

Że niby która ta autostrada jest równiejsza w Niemczech? Chyba że
porównujesz autostrade asfaltową w Niemczech z betonową A4. To

Ona (Zgorzec, tzn Jedrzychowice - Krzywa) sie chyba A18 nazywa.

Jak widzę to kwestia gustu.


faktycznie jest różnica tyle że wynika ona z technologii a nie jakości
wykonania.

Nie wnikajac w powody - odczucia mialem jak opisalem.

j.w

Autostrady w większości w byłym RFN na pewno są w gorszym
stanie niż nasze "nówki"...(pomijam wyrób autostradopobny po między
Katowicami a Krakowem)

Nasze "nowki" niektore tez juz maja pare lat i zaczeto je frezowac i klasc
nowa nawierzchnie. A Niemcy o swoje dbaja - ich plytostrada na przedluzeniu
naszej A4 lepsza niz nasza :-)

Np A2 ? No tak bo "zapomniano" położyć warstwy ścieralnej. Zresztą to że co max 10 lat trzeba na drodze asfaltowej odnawiać warstwę ścieralną to NORMA, gorzej jak robi się to co 4 lata wtedy faktycznie coś jest nie tak z podbudową.  Autostrada asfaltowa ma same zalety nad betonową po za jedną trwałością. Gdyby patrzeć pod kontem komfortu i przyczepności coś takiego jak autostrada betonowa nigdy by nie powstało.


do tego w Niemczech pordzewiałe barierki, nie
skoszona trawa to norma i taki syf w przy autostradowych kiblach że
szkoda gadać... do tego masa śmieci i przepełnione kosze ot taki
niemiecki porządek.

Koniec swiata :-)
A jeszcze 10 lat temu kible byly czyste .. choc nie wszystkie.

Nie wiem o jakich 10 latach ty piszesz ale Niemieckie autostrady słyną z braku ograniczeń prędkości i syfu w miejscach obsługi podróżnych i to dotyczy zarówno nowych MOPów w byłym DDR jak i tych przy granicy Francuskiej - syf, śmiecie i bród jest wszędzie. Dodatkowo jak pisałem nieskoszona trawa na poboczach, pordzewiałe elementy infrastruktury...
Mniejszy burdel jest we Francji i Belgii a Holandia czy Dania to wzór tego jak powinny wyglądać autostrady i ich otoczenie.

Jak sie wjedzie do Holandii to mam wrażenie że to
kraj o jedną epokę do przodu w porównaniu do Niemiec.

A kible tam zwiedzales ? Oni sa 100 lat za nami :-)

Niestety jak się jedzie z małym dzieckiem to dość często trzeba zjeżdżać na takie paskudne MOPy i widać co tam jest.

Pozdrawiam
Rafał

50 Data: Pa?dziernik 05 2011 09:26:20
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "The_EaGle"

Nie wiem o jakich 10 latach ty piszesz ale Niemieckie autostrady słyną z braku ograniczeń prędkości i syfu w miejscach obsługi podróżnych i to dotyczy zarówno nowych MOPów w byłym DDR jak i tych przy granicy Francuskiej - syf, śmiecie i bród jest wszędzie. Dodatkowo jak pisałem nieskoszona trawa na poboczach, pordzewiałe elementy infrastruktury...
Mniejszy burdel jest we Francji i Belgii a Holandia czy Dania to wzór tego jak powinny wyglądać autostrady i ich otoczenie.

Niestety jak się jedzie z małym dzieckiem to dość często trzeba zjeżdżać na takie paskudne MOPy i widać co tam jest.

Prawie uwierzyłem, że Niemcy to niechluje, brudasy i śmieciarze...brak słów normalnie :(

51 Data: Pa?dziernik 05 2011 09:40:26
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F 

Użytkownik "Przemysław Czaja"  napisał w wiadomości
Użytkownik "The_EaGle"

Nie wiem o jakich 10 latach ty piszesz ale Niemieckie autostrady słyną z braku ograniczeń prędkości i syfu w miejscach obsługi podróżnych i to dotyczy zarówno nowych MOPów w byłym DDR jak i tych przy granicy Francuskiej - syf, śmiecie i bród jest wszędzie. Dodatkowo jak pisałem nieskoszona trawa na poboczach, pordzewiałe elementy infrastruktury...
Mniejszy burdel jest we Francji i Belgii a Holandia czy Dania to wzór tego jak powinny wyglądać autostrady i ich otoczenie.

Prawie uwierzyłem, że Niemcy to niechluje, brudasy i śmieciarze...brak słów normalnie :(

Cos w tym moze byc, bo pewna zmiana obyczajowosci tam zaszla.
przed 2000r  kibelki byly czysciutkie, za darmo, lezal sobie talerzyk na drobne, nikt nie pilnowal, nikt nie kradl ... no, moze juz zaczeli Polacy, Turcy i Wlosi podkradac.
Ale wlasnie sie zaczelo wprowadzanie oplat za kibelki i tak gdzies w ciagu roku obok talerzyka posadzili pania zeby pilnowala i patrzyla zlym wzrokiem na tych co nie placa dobrowolnej oplaty za utrzymanie czystosci :-)

Teraz to nawet nie wiem, bo na krotsze trasy jezdze, no - w mopie z restauracja byl czysciutki.

Za to w Holandii ... moze i Polak sikajacy w trawe na mopie obraza holenderskie uczucia, moze i jest tam czysciutka toaleta, ale uliczna w Amsterdamie - smrod taki ze omijac trzeba z daleka. A w jakims McDonaldzie czysto, platnie ... i kolejka 100 osob :-)

J.

52 Data: Pa?dziernik 05 2011 09:59:40
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-05 09:40, J.F pisze:

Użytkownik "Przemysław Czaja" napisał w wiadomości
Użytkownik "The_EaGle"
Nie wiem o jakich 10 latach ty piszesz ale Niemieckie autostrady
słyną z braku ograniczeń prędkości i syfu w miejscach obsługi
podróżnych i to dotyczy zarówno nowych MOPów w byłym DDR jak i tych
przy granicy Francuskiej - syf, śmiecie i bród jest wszędzie.
Dodatkowo jak pisałem nieskoszona trawa na poboczach, pordzewiałe
elementy infrastruktury...
Mniejszy burdel jest we Francji i Belgii a Holandia czy Dania to wzór
tego jak powinny wyglądać autostrady i ich otoczenie.

Prawie uwierzyłem, że Niemcy to niechluje, brudasy i śmieciarze...brak
słów normalnie :(

Cos w tym moze byc, bo pewna zmiana obyczajowosci tam zaszla.
przed 2000r kibelki byly czysciutkie, za darmo, lezal sobie talerzyk na
drobne, nikt nie pilnowal, nikt nie kradl ... no, moze juz zaczeli
Polacy, Turcy i Wlosi podkradac.

Kibelki to od dawien dawna były w wielu miejscach płatne, a z
czystością to różnie  bywało. I to nie przed 2000, a przed 1990,
kiedy Niemcy były jeszcze w dwóch kawałkach.

53 Data: Pa?dziernik 05 2011 11:19:36
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał
W dniu 2011-10-05 09:40, J.F pisze:

Prawie uwierzyłem, że Niemcy to niechluje, brudasy i śmieciarze...brak
słów normalnie :(

Cos w tym moze byc, bo pewna zmiana obyczajowosci tam zaszla.
przed 2000r kibelki byly czysciutkie, za darmo, lezal sobie talerzyk na
drobne, nikt nie pilnowal, nikt nie kradl ... no, moze juz zaczeli
Polacy, Turcy i Wlosi podkradac.

Kibelki to od dawien dawna były w wielu miejscach płatne, a z
czystością to różnie  bywało. I to nie przed 2000, a przed 1990,
kiedy Niemcy były jeszcze w dwóch kawałkach.

I brudne byly w NRD ?

Tak mowiac szczerze to wczesniej nie zauwazylem tych platnych, a brudny to tylko raz - ale to tak ze PKP by sie nie powstydzila.

J.

54 Data: Pa?dziernik 05 2011 11:29:39
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-05 11:19, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" napisał
W dniu 2011-10-05 09:40, J.F pisze:
Prawie uwierzyłem, że Niemcy to niechluje, brudasy i śmieciarze...brak
słów normalnie :(

Cos w tym moze byc, bo pewna zmiana obyczajowosci tam zaszla.
przed 2000r kibelki byly czysciutkie, za darmo, lezal sobie talerzyk na
drobne, nikt nie pilnowal, nikt nie kradl ... no, moze juz zaczeli
Polacy, Turcy i Wlosi podkradac.

Kibelki to od dawien dawna były w wielu miejscach płatne, a z
czystością to różnie bywało. I to nie przed 2000, a przed 1990,
kiedy Niemcy były jeszcze w dwóch kawałkach.

I brudne byly w NRD ?

To by było zbyt proste.

Tak mowiac szczerze to wczesniej nie zauwazylem tych platnych, a brudny
to tylko raz - ale to tak ze PKP by sie nie powstydzila.

Bez przesadyzmu - o kiblach PKP to ja może przez grzeczność nie
wspomnę ;)

Niemcy nie potrafia jezdzic



Grupy dyskusyjne