Grupy dyskusyjne   »   Nietypowe wymagania co do samochodu

Nietypowe wymagania co do samochodu



1 Data: Marzec 30 2009 17:06:44
Temat: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: novaq 

Mam pytanie do grupy: jakie wybrac auto dla osoby, która niespecjalnie ma
czas i ochote zeby sie z nim "piescic". W szczegolnosci autko musi co jakis
czas przezyc bliskie spotkanie z ogrodzeniem, plotkiem, slupkiem, etc.
Spotkania te nie sa szczegolnie energiczne ale dosc czesto sie zdarzaja.

Ogolnie wskazane sa solidne zderzaki i listwy boczne, jedno i drugie raczej
nie lakierowane.

Samochod nie musi byc nowy, ale i nie za stary - najlepiej 2-3 lata. Nie za
duzy - klasa B/C.

Terenowka niekoniecznie. Dotychczas sprawdzaly sie: Polonez, Lada, Skoda
Felicja - ale juz sa za stare.

Jakies propozycje? Daewoo, Dacia Logan? Francuskie chyba odpadaja...

N.



2 Data: Marzec 30 2009 17:27:11
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: Lewis 


czas przezyc bliskie spotkanie z ogrodzeniem, plotkiem, slupkiem, etc.
Spotkania te nie sa szczegolnie energiczne ale dosc czesto sie zdarzaja.

idąc dalej: innym samochodem na parkingu, pieszym na chodniku, rowerzystą, motocyklistą, dzieckiem...

Nauczyć się jeździć najpierw a nie rozwalać wszystko dookoła!!!

--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 "pszedany"
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW
revetec... the engine of tomorrow

3 Data: Marzec 30 2009 22:33:35
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Lewis pisze:


czas przezyc bliskie spotkanie z ogrodzeniem, plotkiem, slupkiem, etc.
Spotkania te nie sa szczegolnie energiczne ale dosc czesto sie zdarzaja.

idąc dalej: innym samochodem na parkingu, pieszym na chodniku, rowerzystą, motocyklistą, dzieckiem...

Nauczyć się jeździć najpierw a nie rozwalać wszystko dookoła!!!


Ale to by wymagało zrobienia prawa jazdy. A to może być nie do zeskoczenia.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC]
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

4 Data: Marzec 30 2009 23:01:23
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: novaq 

Szczerze mowiac, myslalem ze ktos napisze przynajmniej ktore samochody teraz
nie maja lakierowanych zderzakow. W sumie moze to i ladne ale nie zawsze
praktyczne.
Jedni umieja jezdzic lepiej, inni gorzej a kazdy potrzebuje gdzies dojechac.
Zdarzen typu kolizja z pieszym czy innym autem przez ok. 10 lat codziennego
uzytkowania nie stwierdzono. Mozna powiedziec ze jedni traktuja samochod jak
przedmiot kultu a inni jak narzedzie pracy.

pozdrawiam
N.


Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości


czas przezyc bliskie spotkanie z ogrodzeniem, plotkiem, slupkiem, etc.
Spotkania te nie sa szczegolnie energiczne ale dosc czesto sie zdarzaja.

idąc dalej: innym samochodem na parkingu, pieszym na chodniku, rowerzystą,
motocyklistą, dzieckiem...

Nauczyć się jeździć najpierw a nie rozwalać wszystko dookoła!!!

--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 "pszedany"
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW
revetec... the engine of tomorrow

5 Data: Marzec 30 2009 23:09:42
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor:


Użytkownik "novaq"  napisał w wiadomości

Szczerze mowiac, myslalem ze ktos napisze przynajmniej ktore samochody teraz nie maja lakierowanych zderzakow. W sumie moze to i ladne ale nie zawsze

Niewielka ilość takich jest. Niektóre droższe niż malowane.
Z pospolitych to skoda fabia ujeżdżana przez PH

6 Data: Marzec 30 2009 23:21:52
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: novaq 

Szczerze mowiac, myslalem ze ktos napisze przynajmniej ktore samochody
teraz nie maja lakierowanych zderzakow. W sumie moze to i ladne ale nie
zawsze praktyczne

Niewielka ilość takich jest. Niektóre droższe niż malowane.
Z pospolitych to skoda fabia ujeżdżana przez PH

Dzieki! Pewnie na tym sie skonczy. A skoda dobra jest jesli nie
przywiazujemy zbytniej wagi do naszego stalowego rumaka ;)

pozdr
N.
(sorry za poprzednie odpowiadanie nad tekstem - zawsze tak robie w robocie
;)

7 Data: Marzec 31 2009 10:01:47
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: kamil 


"novaq"  wrote in message

Szczerze mowiac, myslalem ze ktos napisze przynajmniej ktore samochody
teraz nie maja lakierowanych zderzakow. W sumie moze to i ladne ale nie
zawsze praktyczne

Niewielka ilość takich jest. Niektóre droższe niż malowane.
Z pospolitych to skoda fabia ujeżdżana przez PH

Dzieki! Pewnie na tym sie skonczy. A skoda dobra jest jesli nie
przywiazujemy zbytniej wagi do naszego stalowego rumaka ;)

Ty moze i nie przywiazujesz, ale mnie cholera bierze, kiedy jakis kretyn
parkuje mi w drzwiach, bo przez 10 lat nie nauczyl sie parkowac. Jesli ta
osoba nie potrafi jezdzic - niech odda prawo jazdy tam, gdzie kupila.



Pozdrawiam
Kamil

8 Data: Kwiecien 01 2009 11:02:07
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: othello 

kamil wrote:

Ty moze i nie przywiazujesz, ale mnie cholera bierze, kiedy jakis kretyn parkuje mi w drzwiach, bo przez 10 lat nie nauczyl sie parkowac.

Czy chces powiedziec ze nie potrafisz kontrolowac swojej zlosci?, /albo ze nie masz ubezpieczenia na 10-letniego gruchota? ...
Skad wiadomo ze to ta sama osoba 'znakuje' objekt twojego kultu?

Jesli ta osoba nie potrafi jezdzic - niech odda prawo jazdy tam, gdzie kupila.


Jezeli kupila to jest jej i nie podlega ono zwrotowi np. z tytulu gwarancji?.. Ta osba wie ze potrafi jezdic najlepiej.
Czy chcesz abym dal przyklady nazwisk?

Kwestia widzenia tej samej sprawy z innego punktu...

9 Data: Marzec 31 2009 11:16:46
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: Lewis 


Jedni umieja jezdzic lepiej, inni gorzej a kazdy potrzebuje gdzies dojechac.
Zdarzen typu kolizja z pieszym czy innym autem przez ok. 10 lat codziennego uzytkowania nie stwierdzono. Mozna powiedziec ze jedni traktuja samochod jak przedmiot kultu a inni jak narzedzie pracy.

Narzędzie pracy nikogo nie uprawnia do niszczenia mienia innych ludzi.
Naucz się manewrować i oceniać gabaryty swojego auta a później ruszaj do ludzi. A jak to nie pomoże to parktronic montuj.
Kurwica mnie bierze jak po zimie umyłem auto i zabrałem się za polerowanie lakieru, tu wgniotka tam rysa, tu ktoś drzwiami pierdolną na parkingu.

Tak! Moje auto to obiekt kultu i nikt niema prawa bezkarnie niszczyć go, bo swoje auto uważa za narzędzie pracy i ma gdzieś ze komuś niszczy mienie.


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 "pszedany"
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW
revetec... the engine of tomorrow

10 Data: Marzec 31 2009 11:40:06
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: note1127@onet.eu 

Lewis wrote:

Narzędzie pracy nikogo nie uprawnia do niszczenia mienia innych ludzi.
Naucz się manewrować i oceniać gabaryty swojego auta a później ruszaj do ludzi. A jak to nie pomoże to parktronic montuj.
Kurwica mnie bierze jak po zimie umyłem auto i zabrałem się za polerowanie lakieru, tu wgniotka tam rysa, tu ktoś drzwiami pierdolną na parkingu.

Tak! Moje auto to obiekt kultu i nikt niema prawa bezkarnie niszczyć go, bo swoje auto uważa za narzędzie pracy i ma gdzieś ze komuś niszczy mienie.

przecież autor wątku napisał, że przez 10 lat nie drasnął żadnego przedmiotu kultu. może rozbija się samochodem na swojej działce, albo uprawia radosny off-road na wsi.

do autora wątku: Octavia II ma listwy na około samochodu. a ze zderzakami bez lakieru to tylko starsze wózki, np Saaby.

11 Data: Marzec 31 2009 11:48:00
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: Lewis 

przecież autor wątku napisał, że przez 10 lat nie drasnął żadnego przedmiotu kultu. może rozbija się samochodem na swojej działce, albo uprawia radosny off-road na wsi.

Owszem pieszego i auta zarzeka się ze nie potrącił a co jak ktoś miał śliczne kute ogrodzenie i takowe uszkodził?
Gdybać można ale fakt faktem ze manewrować się trzeba nauczyć i tyle!


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 "pszedany"
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW
revetec... the engine of tomorrow

12 Data: Marzec 31 2009 21:10:25
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: Tomasz Pyra 

novaq pisze:

Szczerze mowiac, myslalem ze ktos napisze przynajmniej ktore samochody teraz nie maja lakierowanych zderzakow. W sumie moze to i ladne ale nie zawsze praktyczne.
Jedni umieja jezdzic lepiej, inni gorzej a kazdy potrzebuje gdzies dojechac. Zdarzen typu kolizja z pieszym czy innym autem przez ok. 10 lat codziennego uzytkowania nie stwierdzono. Mozna powiedziec ze jedni traktuja samochod jak przedmiot kultu a inni jak narzedzie pracy.

Ale stawiasz tu pytanie w stylu "szukam młotka którym będę mógł się bezboleśnie walnąć się w palec, bo jak wbijam gwoździe to często mi się to zdarza".

Jeżeli koniecznie chcesz samochód do obijania to raczej nie o solidność zderzaków chodzi, a o to żeby były tanie i łatwo dostępne.
Więc szukaj popularnego samochodu (Skoda, Fiat) do którego tanio i szybko kupisz używane części.

A prawdę mówiąc, to za cenę najtańszego zderzaka można sobie pójść na kurs doszkalający gdzie po prostu nauczą parkować. To działa i nie ma się czego wstydzić.
Parkowanie w dowolny sposób to nie jest żadna rozległa wiedza, ani nie wymaga żadnych predyspozycji (jak to sobie często tłumaczą ci którzy parkować nie potrafią).
To jest kilka czynności które albo można zrozumieć, albo wykuć na blachę i które pozwolą bez problemu precyzyjne zaparkować w dowolnym miejscu dowolnym samochodem.

13 Data: Marzec 30 2009 19:19:12
Temat: Re: Nietypowe wymagania co do samochodu
Autor: qunio 

novaq wrote:

Mam pytanie do grupy: jakie wybrac auto dla osoby, która niespecjalnie ma czas i ochote zeby sie z nim "piescic". W szczegolnosci autko musi co jakis czas przezyc bliskie spotkanie z ogrodzeniem, plotkiem, slupkiem, etc. Spotkania te nie sa szczegolnie energiczne ale dosc czesto sie zdarzaja.

Ogolnie wskazane sa solidne zderzaki i listwy boczne, jedno i drugie raczej nie lakierowane.

Samochod nie musi byc nowy, ale i nie za stary - najlepiej 2-3 lata. Nie za duzy - klasa B/C.

Terenowka niekoniecznie. Dotychczas sprawdzaly sie: Polonez, Lada, Skoda Felicja - ale juz sa za stare.

Jakies propozycje? Daewoo, Dacia Logan? Francuskie chyba odpadaja...

N.

gdyby nie to ze auto ma miec nie wiecej niz 3 lata to powiedzialbym ze volvo 240

Nietypowe wymagania co do samochodu



Grupy dyskusyjne