Grupy dyskusyjne   »   Niewinna

Niewinna



1 Data: Maj 12 2010 00:44:04
Temat: Niewinna
Autor: glang 

http://moto.onet.pl/1611160,1,kursantka-ktora-spowodowala-wypadek-uniewinniona,artykul.html?node=2

chyba jeden z niewielu przypadków gdzie po pierwszym wyroku w komentarzach prawie wszyscy byli jednogłośni co do nie adekwatnej kary
ciekawe jak teraz sąd pierwszej instancji "się czuje" kiedy po apelacji uniewinnili tą kobietę :)
pzdr
GL



2 Data: Maj 12 2010 04:37:38
Temat: Re: Niewinna
Autor: MarcinJM 

glang pisze:

http://moto.onet.pl/1611160,1,kursantka-ktora-spowodowala-wypadek-uniewinniona,artykul.html?node=2 chyba jeden z niewielu przypadków gdzie po pierwszym wyroku w komentarzach prawie wszyscy byli jednogłośni co do nie adekwatnej kary
ciekawe jak teraz sąd pierwszej instancji "się czuje" kiedy po apelacji uniewinnili tą kobietę :)

Obawiam sie, ze sady pierwszej instancji maja dokladnie w dupie jaki wyrok wydadza. Byle jakis byl. Zbyt czesto Sady wyzszej instancji koryguja babola popelnionego przez sady nizsze.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

3 Data: Maj 12 2010 09:23:12
Temat: Re: Niewinna
Autor: J.F. 

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

glang pisze:
http://moto.onet.pl/1611160,1,kursantka-ktora-spowodowala-wypadek-uniewinniona,artykul.html?node=2 chyba jeden z niewielu przypadków gdzie po pierwszym wyroku w komentarzach prawie wszyscy byli jednogłośni co do nie adekwatnej kary
ciekawe jak teraz sąd pierwszej instancji "się czuje" kiedy po apelacji uniewinnili tą kobietę :)

Obawiam sie, ze sady pierwszej instancji maja dokladnie w dupie jaki wyrok wydadza. Byle jakis byl. Zbyt czesto Sady wyzszej instancji koryguja babola popelnionego przez sady nizsze.

A czasem sad najwyzszy wytyka bledy obu instancjom ponizej.
A czasem nawet SN sie myli.

Jak widac potrzebnych jest kilka instancji.



J.

4 Data: Maj 12 2010 09:27:03
Temat: Re: Niewinna
Autor: Icek 

> Obawiam sie, ze sady pierwszej instancji maja dokladnie w dupie
> jaki wyrok wydadza. Byle jakis byl. Zbyt czesto Sady wyzszej
> instancji koryguja babola popelnionego przez sady nizsze.

A czasem sad najwyzszy wytyka bledy obu instancjom ponizej.
A czasem nawet SN sie myli.

Jak widac potrzebnych jest kilka instancji.

potrzebna jest kontrola pracy sedziow.

Jak takiemu sedziemu uwala wyzsza instancja wiecej jak 50% rozstrzygniec to
powinno sie takich wywalac


Icek

5 Data: Maj 12 2010 09:31:56
Temat: Re: Niewinna
Autor: J.F. 

Użytkownik "Icek"  napisał w wiadomości

Jak widac potrzebnych jest kilka instancji.
potrzebna jest kontrola pracy sedziow.
Jak takiemu sedziemu uwala wyzsza instancja wiecej jak 50% rozstrzygniec to
powinno sie takich wywalac

Ale wtedy wyzsza instancja przejdzie na pozycje "po pierwsze - nie szkodzic". Swojemu koledze/kolezance - sedziemu nizszej instancji.

J.

6 Data: Maj 12 2010 10:49:04
Temat: Re: Niewinna
Autor: Icek 

>> Jak widac potrzebnych jest kilka instancji.
> potrzebna jest kontrola pracy sedziow.
> Jak takiemu sedziemu uwala wyzsza instancja wiecej jak 50%
> rozstrzygniec to
> powinno sie takich wywalac

Ale wtedy wyzsza instancja przejdzie na pozycje "po pierwsze - nie
szkodzic". Swojemu koledze/kolezance - sedziemu nizszej instancji.

to tez tak troche moze byc.

Tak czy inaczej niezawislosc sadownicza to czysta fikcja i ja nie mam
pomyslu jak to naprawic.


Icek

7 Data: Maj 14 2010 01:18:10
Temat: Re: Niewinna
Autor: Szop 

A czasem sad najwyzszy wytyka bledy obu instancjom ponizej.
A czasem nawet SN sie myli.

Jak widac potrzebnych jest kilka instancji.

Albo jedna ;)

8 Data: Maj 12 2010 10:05:46
Temat: Re: Niewinna
Autor: Andrzej Lawa 

MarcinJM pisze:

Obawiam sie, ze sady pierwszej instancji maja dokladnie w dupie jaki
wyrok wydadza. Byle jakis byl. Zbyt czesto Sady wyzszej instancji
koryguja babola popelnionego przez sady nizsze.

Albo przyklepują "jak leci".

9 Data: Maj 13 2010 15:08:33
Temat: Re: Niewinna
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 12 May 2010 04:37:38 +0200, w  MarcinJM
 napisał(-a):

Obawiam sie, ze sady pierwszej instancji maja dokladnie w dupie jaki
wyrok wydadza. Byle jakis byl

Sądy I instancji są od przyklepywania aktu oskarżenia. Wystarczy spojrzeć na
statystyki. Chyba, że prokurator to jakiś trójkowiec z uczelni i obrona
znajdzie jakiegoś haka :).

10 Data: Maj 12 2010 12:17:13
Temat: Re: Niewinna
Autor: DoQ 

glang pisze:

http://moto.onet.pl/1611160,1,kursantka-ktora-spowodowala-wypadek-uniewinniona,artykul.html?node=2 chyba jeden z niewielu przypadków gdzie po pierwszym wyroku w komentarzach prawie wszyscy byli jednogłośni co do nie adekwatnej kary
ciekawe jak teraz sąd pierwszej instancji "się czuje" kiedy po apelacji uniewinnili tą kobietę :)

I bardzo dobrze ze ją uniewinnil.


Pozdrawiam
Pawel

11 Data: Maj 12 2010 12:31:23
Temat: Re: Niewinna
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,
Mnie zastanawia inny fakt:
"Jak zaznaczył sędzia, do zaistnienie wypadku przyczyniły się m.in. głębokie koleiny na drodze (...)"
Skoro sedzia tak stwierdzil, to czy za tym pojda jakies konsekwencje dla zarzadcy drogi?
Cyba znam odpowiedz.

ciekawe jak teraz sąd pierwszej instancji "się czuje" kiedy po apelacji uniewinnili tą kobietę :)

Mysle, ze to olewaja sikiem zespolowym synchronicznym.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

12 Data: Maj 12 2010 13:17:59
Temat: Re: Niewinna
Autor: J.F. 

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał

Mnie zastanawia inny fakt:
"Jak zaznaczył sędzia, do zaistnienie wypadku przyczyniły się m.in. głębokie koleiny na drodze (...)"
Skoro sedzia tak stwierdzil, to czy za tym pojda jakies konsekwencje dla zarzadcy drogi? Cyba znam odpowiedz.

No i dobra znasz odpowiedz, bo skoro sa koleiny pelne wody, to kierowca ma dostosowac predkosc do warunkow.
Oczywiscie kursantki nie mozna podejrzewac o takie doswiadczenie, ale instruktora jak najbardziej.

No chyba ze przyjac wersje iz kursantka nie zlamala zadnych zasad bezpieczenstwa - dostosowala predkosc do warunkow, co potwierdza siedzacy obok doswiadczony instruktor. Tylko woda byla sliska ponad zwykla miare, ale za to zarzadca drogi odpowiadac przeciez nie moze :-)

J.

13 Data: Maj 12 2010 13:21:50
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał
Mnie zastanawia inny fakt:
"Jak zaznaczył sędzia, do zaistnienie wypadku przyczyniły się m.in. głębokie koleiny na drodze (...)"
Skoro sedzia tak stwierdzil, to czy za tym pojda jakies konsekwencje dla zarzadcy drogi? Cyba znam odpowiedz.

No i dobra znasz odpowiedz, bo skoro sa koleiny pelne wody, to kierowca ma dostosowac predkosc do warunkow.

A droga nie musi być dostosowana do warunków (spełniać jakichś standardów)?
Bo nikt nie mówi o winie wyłącznej, ale skoro kierowca winny, to drogowcy też, w części rzecz jasna

14 Data: Maj 12 2010 13:24:52
Temat: Re: Niewinna
Autor: PaPi 

A droga nie musi być dostosowana do warunków (spełniać jakichś standardów)?

Ano musi. W momencie jej odbioru.

Bo nikt nie mówi o winie wyłącznej, ale skoro kierowca winny, to
drogowcy też, w części rzecz jasna

Zadnego kraju na swiecie nie stac na to by finansowac biezaca ekploatacje wszystkich drog w takim zakresie zeby spelnialy wszystkie okreslane standardy dla drog nowych.
Dlatego jak pojawiaja sie koleiny czy inne uszkodzenia nawierzchni daje sie znak ostrzegawczy, ktory informuje kierujacego o mozliwym obnizeniu np. rownosci poprzecznej nawierzchni.
Jesli nie ma takiego znaku mozna miec pretensje do zarzadcy drogi. W przeciwnym wypadku wine ponosi tylko i wylacznie kierowca.

15 Data: Maj 12 2010 13:33:47
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości news:

Zadnego kraju na swiecie nie stac na to by finansowac biezaca ekploatacje wszystkich drog w takim zakresie zeby spelnialy wszystkie okreslane standardy dla drog nowych.

Kierowców też nie stać na jazdę 10 km/h i też nikogo to nie obchodzi.
Skoro kierowca ma być karany, to zarządca drogi również.

16 Data: Maj 12 2010 14:11:28
Temat: Re: Niewinna
Autor: PaPi 

Zadnego kraju na swiecie nie stac na to by finansowac biezaca
ekploatacje wszystkich drog w takim zakresie zeby spelnialy wszystkie
okreslane standardy dla drog nowych.

Kierowców też nie stać na jazdę 10 km/h i też nikogo to nie obchodzi.
Skoro kierowca ma być karany, to zarządca drogi również.

Nikt nie kaze jechac 10 km/h ile dostosowac predkosc do panujacych warunkow jazdy.

17 Data: Maj 12 2010 14:12:31
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Zadnego kraju na swiecie nie stac na to by finansowac biezaca
ekploatacje wszystkich drog w takim zakresie zeby spelnialy wszystkie
okreslane standardy dla drog nowych.

Kierowców też nie stać na jazdę 10 km/h i też nikogo to nie obchodzi.
Skoro kierowca ma być karany, to zarządca drogi również.

Nikt nie kaze jechac 10 km/h ile dostosowac predkosc do panujacych warunkow jazdy.

Zamiast 10 wstaw sobie dowolną liczbę oznaczającą brak możliwości normalnej jazdy, jak już lubisz się czepiać cyferek.

18 Data: Maj 12 2010 14:21:09
Temat: Re: Niewinna
Autor: PaPi 

Nikt nie kaze jechac 10 km/h ile dostosowac predkosc do panujacych
warunkow jazdy.

Zamiast 10 wstaw sobie dowolną liczbę oznaczającą brak możliwości
normalnej jazdy, jak już lubisz się czepiać cyferek.

I na tym polega dostosowanie predkosci do warunkow jazdy.
Jesli zarzadca drogi znakiem ostrzegl kierujacego o zlym stanie nawierzchni musi on wziac takie zalecenie pod uwage.
Jak napisalem na samym poczatku nawet w wydajacej olbrzymie srodki na utrzymanie drog Holandii czy w Niemczech sa drogi (ba nawet odcinki autostrad) gdzie stoja znaki ostrzegajace o zlym stanie nawierzchni.
Podatek drogowy w Holandii za kompaktowego diesla to okolo 1500 euro rocznie. Czyli kazdy jezdzacy po drogach placi na rzecz utrzymania tychze po 6 kzl rocznie. W Polsce nie ma nawet 20% tej kwoty. To za co utrzymac w doskonalym stanie siec drog ?

19 Data: Maj 12 2010 14:27:50
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Nikt nie kaze jechac 10 km/h ile dostosowac predkosc do panujacych
warunkow jazdy.

Zamiast 10 wstaw sobie dowolną liczbę oznaczającą brak możliwości
normalnej jazdy, jak już lubisz się czepiać cyferek.

I na tym polega dostosowanie predkosci do warunkow jazdy.

No właśnie o tym mówię.
Skoro drogowców nie stać na utrzymanie drogi, a kierowcy nie stać na jazdę 10 km/h (20,30) a droga na nic innego nie pozwala, to dlaczego tylko on ma ponosić konsekwencję, że go nie stać?

20 Data: Maj 12 2010 14:36:31
Temat: Re: Niewinna
Autor: PaPi 

Skoro drogowców nie stać na utrzymanie drogi, a kierowcy nie stać na
jazdę 10 km/h (20,30) a droga na nic innego nie pozwala, to dlaczego
tylko on ma ponosić konsekwencję, że go nie stać?

Jak sobie to wyobrazasz praktycznie ?
Zarzadca drogi na utrzymanie dostaje X-pieniedzy. Potrzebuje 10xX - i o tyle zwraca sie do dyponenta srodkow.
Kto w takiej sytuacji powinien odpowiadac ?
Przyklady mozna rozszerzac na praktycznie dowolna dziedzine zycia. Np. NFZ potrzebuje 100 mld zlotychy w celu zaspokojenia wszystkich potrzeb na wszelkie mozliwe sposoby. Dostaje 20 mld zlotych. Kto zatem ponosi wine za to, ze leczony prymitywnymi metodami pacjent umiera ?

21 Data: Maj 12 2010 15:01:54
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Skoro drogowców nie stać na utrzymanie drogi, a kierowcy nie stać na
jazdę 10 km/h (20,30) a droga na nic innego nie pozwala, to dlaczego
tylko on ma ponosić konsekwencję, że go nie stać?

Jak sobie to wyobrazasz praktycznie ?
Zarzadca drogi na utrzymanie dostaje X-pieniedzy. Potrzebuje 10xX - i o tyle zwraca sie do dyponenta srodkow.

I całość idzie na drogi, reszta na pensję.
Znaczy się dostaje pensję, jak już naprawi wszystko co powinien.
U dysponenta to samo.

Skutek - pierwsza dieta poselska i pensja w rządzie jest wypłacona od razu po naprawieniu ostatniego uszkodzonego km dróg.


Kto w takiej sytuacji powinien odpowiadac ?

Dysponent.


Przyklady mozna rozszerzac na praktycznie dowolna dziedzine zycia. Np. NFZ potrzebuje 100 mld zlotychy w celu zaspokojenia wszystkich potrzeb na wszelkie mozliwe sposoby. Dostaje 20 mld zlotych. Kto zatem ponosi wine za to, ze leczony prymitywnymi metodami pacjent umiera ?

Ten sam przypadek.
Choć akurat te prymitywne metody bym pominął, raczej odmowę leczenia w ogóle.
Czyli - jeśli mam skierowanie na konsultację, to dopóki jej nie otrzymam żaden poseł czy minister nie powinien dostać nawet 1 zł.

22 Data: Maj 12 2010 15:17:50
Temat: Re: Niewinna
Autor: PaPi 

Jak sobie to wyobrazasz praktycznie ?
Zarzadca drogi na utrzymanie dostaje X-pieniedzy. Potrzebuje 10xX - i
o tyle zwraca sie do dyponenta srodkow.

I całość idzie na drogi, reszta na pensję.

Co to znaczy calosc idzie na drogi a reszta na pensje ?
Skad ma byc reszta skoro calosc poszla na jakis cel ?

Znaczy się dostaje pensję, jak już naprawi wszystko co powinien.

Ale nie moze naprawic wszystkiego co powinien bo na naprawy potrzebuje 10 mld zl dostaje 1 mld. Za co ma naprawic reszte ?

U dysponenta to samo.
Skutek - pierwsza dieta poselska i pensja w rządzie jest wypłacona od
razu po naprawieniu ostatniego uszkodzonego km dróg.

W panstwie drogi nie sa jedynym wydatkiem

Kto w takiej sytuacji powinien odpowiadac ?

Dysponent.

Ale dysponent nie moze przeznaczyc tyle srodkow ile trzeba. Np. na sama sluzbe zdrowia mozna wydawac i 200 mld zlotych rocznie. Na drogi 100. Budzet Polski to okolo 500 mld. Skad brac na to pieniadze ?
Jak w takiej sytuacji (braku srodkow) moze odpowiadac za to dysponent ? Ma wydrukowac sobie te pieniadze ?

Przyklady mozna rozszerzac na praktycznie dowolna dziedzine zycia. Np.
NFZ potrzebuje 100 mld zlotychy w celu zaspokojenia wszystkich potrzeb
na wszelkie mozliwe sposoby. Dostaje 20 mld zlotych. Kto zatem ponosi
wine za to, ze leczony prymitywnymi metodami pacjent umiera ?

Ten sam przypadek.
Choć akurat te prymitywne metody bym pominął, raczej odmowę leczenia w
ogóle.
Czyli - jeśli mam skierowanie na konsultację, to dopóki jej nie otrzymam
żaden poseł czy minister nie powinien dostać nawet 1 zł.

Przeciez to zupelna bzdura.
Moze nie za bardzo rozumiesz przyklad z panstwem to zejde nizej. Rodzina.
Ojciec zarabia 5000zl matka 5000zl. Dysponuja 10 kzl miesiecznie. Po to by np. dzieci mialy swietne wyksztalcenie (przyklad swietnego stanu drog) nalezaloby wydawac na czesne 20 kzl miesiecznie.
Czy za to ze nie stac rodziny na taki wydatek odpowiada matka i ojciec ? Czy moze nalezaloby skroic potrzeby do mozliwosci wydatkowania ?

23 Data: Maj 12 2010 16:29:41
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości news:

Zarzadca drogi na utrzymanie dostaje X-pieniedzy. Potrzebuje 10xX - i
o tyle zwraca sie do dyponenta srodkow.

I całość idzie na drogi, reszta na pensję.

Co to znaczy calosc idzie na drogi a reszta na pensje ?
Skad ma byc reszta skoro calosc poszla na jakis cel ?

A czy to mój problem skąd?
Jak się ktoś bierze za regulowanie jakichś dziedzin życia, to już staje się to jego problemem.



Znaczy się dostaje pensję, jak już naprawi wszystko co powinien.

Ale nie moze naprawic wszystkiego co powinien bo na naprawy potrzebuje 10 mld zl dostaje 1 mld. Za co ma naprawic reszte ?

Jak nie dostaną pensji/diet to zawsze na drogi więcej zostanie.



U dysponenta to samo.
Skutek - pierwsza dieta poselska i pensja w rządzie jest wypłacona od
razu po naprawieniu ostatniego uszkodzonego km dróg.

W panstwie drogi nie sa jedynym wydatkiem

Ale ja nie ograniczam obowiązków państwa (które samo na siebie wzięło) tylko do dróg.
Ja tylko protestuję przed utrzymywaniem fikcji.
Po co utrzymywać bandę darmozjadów, która oprócz wystawiania szkodliwych znaków nie robi nic?


Kto w takiej sytuacji powinien odpowiadac ?

Dysponent.

Ale dysponent nie moze przeznaczyc tyle srodkow ile trzeba. Np. na sama sluzbe zdrowia mozna wydawac i 200 mld zlotych rocznie. Na drogi 100.

Z tego darmozjady zeżrą 90%.

Budzet Polski to okolo 500 mld. Skad brac na to pieniadze ?

Ciekawe że na pensyjki i dietki zawsze starcza.
Więc może stąd.


Jak w takiej sytuacji (braku srodkow) moze odpowiadac za to dysponent ? Ma wydrukowac sobie te pieniadze ?

Może się nie brać za rzeczy które przekraczają jego możliwości, nikt go do tego nie zmusza.
Rządzenie krajem to nie tylko frukta.

Czyli - jeśli mam skierowanie na konsultację, to dopóki jej nie otrzymam
żaden poseł czy minister nie powinien dostać nawet 1 zł.

Przeciez to zupelna bzdura.

Zwłaszcza jeśli ktoś żyje z tych ukradzionych z podatków pieniędzy, które trafiają do kieszeni darmozjazdów, zamiast tam gdzie powinny.

Moze nie za bardzo rozumiesz przyklad z panstwem

Nie, to Ty nie rozumiesz co się do Ciebie piszę.
Niech mi ten rząd odda składkę zdrowotną, z której i tak g... mam to sobie sam kupię ubezpieczenie zdrowotne.
To samo dotyczy społecznego, w dużej części również dróg (kupię winietkę) itd

24 Data: Maj 12 2010 22:50:28
Temat: Re: Niewinna
Autor: PaPi 

Zarzadca drogi na utrzymanie dostaje X-pieniedzy. Potrzebuje 10xX - i
o tyle zwraca sie do dyponenta srodkow.

I całość idzie na drogi, reszta na pensję.

Co to znaczy calosc idzie na drogi a reszta na pensje ?
Skad ma byc reszta skoro calosc poszla na jakis cel ?

A czy to mój problem skąd?

Nie dostrzegasz braku logiki w tym co napisales.
Skoro CALOSC ma isc na drogi to o jakiej RESZCIE na pensje piszesz ?

Znaczy się dostaje pensję, jak już naprawi wszystko co powinien.

Ale nie moze naprawic wszystkiego co powinien bo na naprawy potrzebuje
10 mld zl dostaje 1 mld. Za co ma naprawic reszte ?

Jak nie dostaną pensji/diet to zawsze na drogi więcej zostanie.

To kto wtedy bedzie zajmowal sie wydawaniem tych pieniedzy ? Czyn spoleczny ?

U dysponenta to samo.
Skutek - pierwsza dieta poselska i pensja w rządzie jest wypłacona od
razu po naprawieniu ostatniego uszkodzonego km dróg.

W panstwie drogi nie sa jedynym wydatkiem

Ale ja nie ograniczam obowiązków państwa (które samo na siebie wzięło)
tylko do dróg.
Ja tylko protestuję przed utrzymywaniem fikcji.

Cytat - "pierwsza dieta i pensja wyplacona od razu po naprawieniu ostatniego uszkodzonego km drog". To Twoje slowa.
Na naprawe i doprowadzenie do zalozonych prawem standardow drog (czyli np. na likwidacje zbyt czesto wystepujacych skrzyzowan na drogach krajowych czy zjazdow do posesji jakich tam byc nie powinno) trzeba byloby wydac GIGANTYCZNE srodki.
Na pewno wieksze niz caly budzet Polski.

Teraz sprobuj to co zacytowalem przelozyc na rzeczywistosc.

Ale dysponent nie moze przeznaczyc tyle srodkow ile trzeba. Np. na
sama sluzbe zdrowia mozna wydawac i 200 mld zlotych rocznie. Na drogi
100.

Z tego darmozjady zeżrą 90%.

Jak to policzyles ?

Budzet Polski to okolo 500 mld. Skad brac na to pieniadze ?

Ciekawe że na pensyjki i dietki zawsze starcza.
Więc może stąd.

To sa smieszne pieniadze. Zalozmy ze utrzymanie posla kosztuje miesiecznie 20 kzl (a kosztuje blizej 15 kzl ale niech bedzie 20 dla rownego rachunku).
20 kzl razy 460 razy 12 daje 110 400 000. Czyli okolo 110 milionow zlotych.
Wystarczy to na gruntowny remont okolo 20 km drogi krajowej...
Jak juz zaoszczedzisz na te 20km to skad wezmiesz ludzi by rozdysponowali pieniadze ?

Jak w takiej sytuacji (braku srodkow) moze odpowiadac za to dysponent
? Ma wydrukowac sobie te pieniadze ?

Może się nie brać za rzeczy które przekraczają jego możliwości, nikt go
do tego nie zmusza.
Rządzenie krajem to nie tylko frukta.

Ale to nie kwestia rzadzacych ile zamoznosci naszego kraju.
Polski po prostu nie stac na doprowadzenie w krotkim czasie wszystkich drog do stanu o jakim piszesz.
Co wiecej, na to nie stac zadnego kraju na swiecie.
BTW, w USA stan infrastruktury komunikacyjnej jest tak fatalny, ze doszlo do zagrozenia jej stanu. Tj. jesli w ciagu najblizszych 5 lat drastycznie nie wzrosna naklady na utrzymanie drog to ze wzgledow bezpieczenstwa trzeba bedzie wiecej odcinkow zamknac niz oddaje sie nowych do uzytku.
PKB Polski / glowe jest okolo 3 krotnie mniejsze niz USA.

Czyli - jeśli mam skierowanie na konsultację, to dopóki jej nie otrzymam
żaden poseł czy minister nie powinien dostać nawet 1 zł.

Przeciez to zupelna bzdura.

Zwłaszcza jeśli ktoś żyje z tych ukradzionych z podatków pieniędzy,
które trafiają do kieszeni darmozjazdów, zamiast tam gdzie powinny.

Przeczytaj jeszcze raz co napisales.
Jak masz skierowanie na konsultacje, a pieniadze NFZtu pozwalaja na to zeby odbyla sie ona za rok to przez ten rok zaden posel czy minister nie maja dostac pieniedzy.
Tak ?

Moze nie za bardzo rozumiesz przyklad z panstwem

Nie, to Ty nie rozumiesz co się do Ciebie piszę.
Niech mi ten rząd odda składkę zdrowotną, z której i tak g... mam to
sobie sam kupię ubezpieczenie zdrowotne.
To samo dotyczy społecznego, w dużej części również dróg (kupię
winietkę) itd

Co do sluzby zdrowia to zgoda. Tylko co z tego ze zgoda, skoro nikt nie wprowadzi takiego systemu. Nawet w USA wprowadzono obowiazkowe ubezpieczenia zdrowotne.
Co do drog to brak zgody. Z uwagi na to, ze firmy prywatne ktore budowalyby drogi robilyby to w miejscach gdzie naklad na nie poniesiony zwroci sie. Dlatego nie byloby dojazdu do wiekszosci wsi w Polsce.

25 Data: Maj 12 2010 23:55:10
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości news:

Co to znaczy calosc idzie na drogi a reszta na pensje ?
Skad ma byc reszta skoro calosc poszla na jakis cel ?

A czy to mój problem skąd?

Nie dostrzegasz braku logiki w tym co napisales.

Nie, to Ty nie rozumiesz tego co czytasz.

Skoro CALOSC ma isc na drogi to o jakiej RESZCIE na pensje piszesz ?

Tej samej reszcie której nigdy na drogi nie będzie przeznaczona.
Więc wolę, żeby jak ma nie starczać, to nie starczało na pensje darmozjadów.

To kto wtedy bedzie zajmowal sie wydawaniem tych pieniedzy ?

Tych brakujących?
Jest to mi dokładnie obojętne. ;-)

Cytat - "pierwsza dieta i pensja wyplacona od razu po naprawieniu ostatniego uszkodzonego km drog". To Twoje slowa.

I naprawdę ich nie zrozumiałeś?
Przekaz jest prosty - skoro drogowcy nic nie robią, bo kasy mało, to niech jej nie podbierają.

Na naprawe i doprowadzenie do zalozonych prawem standardow drog (czyli np. na likwidacje zbyt czesto wystepujacych skrzyzowan na drogach krajowych czy zjazdow do posesji jakich tam byc nie powinno) trzeba byloby wydac GIGANTYCZNE srodki.
Na pewno wieksze niz caly budzet Polski.

Jak się przepierdzielało kapuchę na to przez dziesiąt lat to mówi się trudno.

Ale dysponent nie moze przeznaczyc tyle srodkow ile trzeba. Np. na
sama sluzbe zdrowia mozna wydawac i 200 mld zlotych rocznie. Na drogi
100.

Z tego darmozjady zeżrą 90%.

Jak to policzyles ?

Chcesz wiedzieć zy będzie to 80 czy 90?
Bo mi to jest dokładnie obojętne.


Budzet Polski to okolo 500 mld. Skad brac na to pieniadze ?

Ciekawe że na pensyjki i dietki zawsze starcza.
Więc może stąd.

To sa smieszne pieniadze.

To ich nie brać !!!!

 Zalozmy ze utrzymanie posla kosztuje
miesiecznie 20 kzl (a kosztuje blizej 15 kzl ale niech bedzie 20 dla rownego rachunku).

Plus utrzymanie bandy asystentów, dietki na paliwo i inne takie.
Wyjdzie kilka razy więcej.


20 kzl razy 460 razy 12 daje 110 400 000. Czyli okolo 110 milionow zlotych.

No i niech ich nie dostają, nie będę miał pretensji że tylko na nich wystarcza.

Ale to nie kwestia rzadzacych ile zamoznosci naszego kraju.

Ciekawe, że jakoś na południe czy na zachód od nas wcale nie ma takiego przełożenia i nigdy nie było.
Pomyśl o Chorwacji czy Czechach.


Polski po prostu nie stac na doprowadzenie w krotkim czasie wszystkich drog do stanu o jakim piszesz.

Na bandę darmozjadów która będzie brała pensje za nic tym bardziej nie.

Czyli - jeśli mam skierowanie na konsultację, to dopóki jej nie otrzymam
żaden poseł czy minister nie powinien dostać nawet 1 zł.

Przeciez to zupelna bzdura.

Zwłaszcza jeśli ktoś żyje z tych ukradzionych z podatków pieniędzy,
które trafiają do kieszeni darmozjazdów, zamiast tam gdzie powinny.

Przeczytaj jeszcze raz co napisales.
Jak masz skierowanie na konsultacje, a pieniadze NFZtu pozwalaja na to zeby odbyla sie ona za rok to przez ten rok zaden posel czy minister nie maja dostac pieniedzy.
Tak ?

Dokładnie.
Nie wiedzą co zrobić?
To wypieprzyć z ustaw składki zdrowotne, za które nic nie ma.

Co do sluzby zdrowia to zgoda.

I nie tylko.
Czego byś się tknął, wychodziłoby na to samo.

Tylko co z tego ze zgoda, skoro nikt nie wprowadzi takiego systemu.

Domyślam się, nie jestem taki naiwny.
Mówię o tym jak być powinno, a nie jak będzie.

Co do drog to brak zgody.

Kto Czechom czy Słowakom dopłacał?

26 Data: Maj 13 2010 14:43:43
Temat: Re: Niewinna
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:

Skoro CALOSC ma isc na drogi to o jakiej RESZCIE na pensje piszesz ?

Tej samej reszcie której nigdy na drogi nie będzie przeznaczona.
Więc wolę, żeby jak ma nie starczać, to nie starczało na pensje darmozjadów.

Jesteś kompletnym fantastą - zawsze kasa najpierw pójdzie na pensje
a dopiero to co zostanie, na drogi. I to niezależnie od tego czy
zarządca będzie państwowy/finansowany z budżetu, czy prywatny,
finansowany z opłat. Bo tak już jest że za darmo nikt nie robi.
Jedyna różnica: gdy prywatnemu nie starczy już nawet na pensje,
to pewnikiem zbankrutuje.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

27 Data: Maj 13 2010 14:51:17
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:
Skoro CALOSC ma isc na drogi to o jakiej RESZCIE na pensje piszesz ?

Tej samej reszcie której nigdy na drogi nie będzie przeznaczona.
Więc wolę, żeby jak ma nie starczać, to nie starczało na pensje darmozjadów.

Jesteś kompletnym fantastą - zawsze kasa najpierw pójdzie na pensje

A może jakby zamknęli wszystkie drogi, których nie są w stanie utrzymać, to okazaliby się zbędni i ich pensje też.

a dopiero to co zostanie, na drogi.

Przecież wiem.
Ale pomarzyć wolno.

I to niezależnie od tego czy
zarządca będzie państwowy/finansowany z budżetu, czy prywatny,
finansowany z opłat. Bo tak już jest że za darmo nikt nie robi.

Ale tu chodzi o to że nie brali pensji za nicnierobienie.

28 Data: Maj 12 2010 16:27:00
Temat: Re: Niewinna
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości
Nikt nie kaze jechac 10 km/h ile dostosowac predkosc do panujacych
warunkow jazdy.

Zamiast 10 wstaw sobie dowolną liczbę oznaczającą brak możliwości
normalnej jazdy, jak już lubisz się czepiać cyferek.

I na tym polega dostosowanie predkosci do warunkow jazdy.

No właśnie o tym mówię.
Skoro drogowców nie stać na utrzymanie drogi, a kierowcy nie stać na jazdę 10 km/h (20,30) a droga na nic innego nie pozwala, to dlaczego tylko on ma ponosić konsekwencję, że go nie stać?

Jeśli zarządca będzie ponosić konsekwencję (finansową) za zbyt wolną
jazdę, to efekt będzie taki, że będzie takie drogi po prostu zamykać.
Oraz baaaardzo poważnie zastanawiać się nad budową nowych :)

I Dróg będzie 10x mniej niż teraz - czyli tyle, ile będzie można
utrzymać w perfekcyjnym stanie... Fajnie?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

29 Data: Maj 12 2010 16:33:31
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości news:

Jeśli zarządca będzie ponosić konsekwencję (finansową) za zbyt wolną
jazdę, to efekt będzie taki, że będzie takie drogi po prostu zamykać.

Niech zamyka zamiast fikcję utrzymywać.



Oraz baaaardzo poważnie zastanawiać się nad budową nowych :)

I Dróg będzie 10x mniej niż teraz

Jasne, drogowcy sami dobrowolnie z pensyjek porezygnują, po nich odpowiedzialni za to ministrowie itd.

30 Data: Maj 13 2010 14:36:47
Temat: Re: Niewinna
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości news:

Jeśli zarządca będzie ponosić konsekwencję (finansową) za zbyt wolną
jazdę, to efekt będzie taki, że będzie takie drogi po prostu zamykać.

Niech zamyka zamiast fikcję utrzymywać.

Wolę drogę gorszą niż żadną - ale oczywiście o gusta kłócić się nie będę...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

31 Data: Maj 13 2010 14:49:49
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości news:

Jeśli zarządca będzie ponosić konsekwencję (finansową) za zbyt wolną
jazdę, to efekt będzie taki, że będzie takie drogi po prostu zamykać.

Niech zamyka zamiast fikcję utrzymywać.

Wolę drogę gorszą niż żadną

Ja też, ale chciałbym z góry wiedzieć w jakim stanie jest droga, jeśli jest inna niż gminna to ma trzymać standardy.
Więc wolę 1000 km dróg krajowych na poziomie, zamiast 10 000 w stanie gorszym niż gminne.
Przynajmniej wtedy wiadomo co omijać.

32 Data: Maj 16 2010 15:26:28
Temat: Re: Niewinna
Autor: Jurand 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości
Nikt nie kaze jechac 10 km/h ile dostosowac predkosc do panujacych
warunkow jazdy.

Zamiast 10 wstaw sobie dowolną liczbę oznaczającą brak możliwości
normalnej jazdy, jak już lubisz się czepiać cyferek.

I na tym polega dostosowanie predkosci do warunkow jazdy.

No właśnie o tym mówię.
Skoro drogowców nie stać na utrzymanie drogi, a kierowcy nie stać na jazdę 10 km/h (20,30) a droga na nic innego nie pozwala, to dlaczego tylko on ma ponosić konsekwencję, że go nie stać?

Moment, o czym rozmawiacie? Instruktor pozwolił kobiecie, która oblała wcześniej egzamin praktyczny na PJ, rozwinąć NA LETNICH OPONACH na zaśnieżonej drodze prędkość >60 km/h. Przepraszam bardzo - dla mnie ten instruktor jest debilem w 100% odpowiedzialnym za to, co się stało. Wszystkie tłumaczenia pt. "były koleiny" można sobie w buty wsadzić.

Jurand.

33 Data: Maj 16 2010 20:36:53
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości news:

Moment, o czym rozmawiacie? Instruktor pozwolił kobiecie, która oblała wcześniej egzamin praktyczny na PJ, rozwinąć NA LETNICH OPONACH na zaśnieżonej drodze prędkość >60 km/h. Przepraszam bardzo - dla mnie ten instruktor jest debilem w 100%

Oczywiście racja, ale to już zupełnie inna kwestia, a rozmawialiśmy o tym co być powinno, tak ogólnie, totalnie w oderwaniu od tego konkretnego przypadku.

34 Data: Maj 12 2010 15:13:58
Temat: Re: Niewinna
Autor: J.F. 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Podatek drogowy w Holandii za kompaktowego diesla to okolo 1500 euro rocznie. Czyli kazdy jezdzacy po drogach placi na rzecz utrzymania tychze po 6 kzl rocznie. W Polsce nie ma nawet 20% tej kwoty. To za co utrzymac w doskonalym stanie siec drog ?

Wplywy z akcyzy od paliw to bylo ~15 mld zl. Na drogi wydawalismy ok 5 mld.

Pisze w czasie przeszlym, bo teraz to jakos objete wielka tajemnica i wielkim rozdrobnieniem - mnogosc funduszy, dotacji unijnych itp.

J.

35 Data: Maj 12 2010 15:20:07
Temat: Re: Niewinna
Autor: PaPi 

Podatek drogowy w Holandii za kompaktowego diesla to okolo 1500 euro
rocznie. Czyli kazdy jezdzacy po drogach placi na rzecz utrzymania
tychze po 6 kzl rocznie. W Polsce nie ma nawet 20% tej kwoty. To za co
utrzymac w doskonalym stanie siec drog ?

Wplywy z akcyzy od paliw to bylo ~15 mld zl. Na drogi wydawalismy ok 5 mld.

W celu naprawy wszystkich szkod jakie powstaly na sieci drog krajowych wojewodzkich i powiatowych w ciagu ostatniej zimy nalezaloby wydac 5 mld zlotych.
Ta suma wystarcza li tylko do odtworzenia stanu drog sprzed zimy. W zaden sposob nie rozwiazuje problemu strukturalnego.

36 Data: Maj 12 2010 16:31:55
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości news:

W celu naprawy wszystkich szkod jakie powstaly na sieci drog krajowych wojewodzkich i powiatowych w ciagu ostatniej zimy nalezaloby wydac 5 mld zlotych.

A dlaczego te dziury powstały?
Bo przez lata rządzący dróg nie remontowali, albo robili to byle jak (ale już pensje brali w pełnej wysokości) więc mróz te nędzne resztki asfaltu porozsadzał.

Niech powiedzą ile potrzeba, wezmą kredyt, zrobią to raz a porządnie i przestaną łatać drogi zamiast ich remontować.
Przy okazji można obciąć wydatki na górnictwo, biurokratów i inne wojsko, na spłatę kredytów wystarczy.

37 Data: Maj 13 2010 12:33:19
Temat: Re: Niewinna
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Dnia Wed, 12 May 2010 16:31:55 +0200, Cavallino napisał(a):

Bo przez lata rządzący dróg nie remontowali, albo robili to byle jak
(ale już pensje brali w pełnej wysokości) więc mróz te nędzne resztki
asfaltu porozsadzał.
Nie tylko.
Niedaleko ode mnie pewien fragment DK - ladnie wyremontowanej, zakret
przed przejazdem kolejowym, po wewnetrznej stronie zbiera sie woda. Do
rowu odwadniajacego jakies 30cm przekopania sie - ale w czasie remontu na
to nikt nie wpadl. Jakos nowa nawierzchnia przezyla te zime, ciekawe czy
przezyje kolejna. Kopania na 5min za moze 30zl, jak bedzie dziura, to jej
naprawienie bedzie kosztowal kilkaset/kilka tysiecy i jakosc tego remontu
bedzie zadna.

Niech powiedzą ile potrzeba, wezmą kredyt, zrobią to raz a porządnie i
Eee malo to panstwo zadluzone? Kolejne kredyty chcesz, zeby bralo? Moze
po prostu nas nie stac na taki poziom zycia jak w Holandii i trzeba zyc z
tym co mamy?

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

38 Data: Maj 12 2010 17:25:42
Temat: Re: Niewinna
Autor: J.F. 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Wplywy z akcyzy od paliw to bylo ~15 mld zl. Na drogi wydawalismy ok 5 mld.

W celu naprawy wszystkich szkod jakie powstaly na sieci drog krajowych wojewodzkich i powiatowych w ciagu ostatniej zimy nalezaloby wydac 5 mld zlotych.
Ta suma wystarcza li tylko do odtworzenia stanu drog sprzed zimy. W zaden sposob nie rozwiazuje problemu strukturalnego.

No to wydac 5, i zostanie jeszcze 10.  Z VAT nawet13.

I nawet po 51mln/km to nalezy sie nam 200km autostrady w tym jednym roku.

A masz jakies uzasadnienie na te 5 mld ?
Jakos w poprzednich latach starczalo i na naprawy i na nowe inwestycje i na autostrady - w niewielkiej ilosci.

J.

39 Data: Maj 12 2010 23:05:51
Temat: Re: Niewinna
Autor: PaPi 

W celu naprawy wszystkich szkod jakie powstaly na sieci drog krajowych
wojewodzkich i powiatowych w ciagu ostatniej zimy nalezaloby wydac 5
mld zlotych.
Ta suma wystarcza li tylko do odtworzenia stanu drog sprzed zimy. W
zaden sposob nie rozwiazuje problemu strukturalnego.

No to wydac 5, i zostanie jeszcze 10. Z VAT nawet13.

Myslisz, ze wszystkie pieniadze jakie placisz w postaci akcyzy w paliwie ida na remonty drog ? Wszystkie z akcyzy w alkoholu na leczenie alkoholikow a z akcyzy w papierosach na walke z rakiem krtani ?
To zwykly podatek posredni, ktory utrzymuje panstwo nie tylko drogi.

A masz jakies uzasadnienie na te 5 mld ?

?

Jakos w poprzednich latach starczalo i na naprawy i na nowe inwestycje i
na autostrady - w niewielkiej ilosci.

Ale w tym roku nie wystarcza bo mniejsze sa wydatki budzetu z powodu mniejszych przychodow tegoz - kryzys.
Ponadto tegoroczna zima byla wyjatkowa jesli chodzi o jej wplyw na stan drog.

40 Data: Maj 12 2010 23:56:30
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości news:

Myslisz, ze wszystkie pieniadze jakie placisz w postaci akcyzy w paliwie ida na remonty drog ? Wszystkie z akcyzy w alkoholu na leczenie alkoholikow a z akcyzy w papierosach na walke z rakiem krtani ?
To zwykly podatek posredni, ktory utrzymuje panstwo

I właśnie tu jest problem.
To na tymże państwie należałoby oszczędzić, a nie na drogach.
Mocno oszczędzić.

41 Data: Maj 13 2010 22:57:18
Temat: Re: Niewinna
Autor: J.F. 

On Wed, 12 May 2010 23:05:51 +0200,  PaPi wrote:

No to wydac 5, i zostanie jeszcze 10. Z VAT nawet13.

Myslisz, ze wszystkie pieniadze jakie placisz w postaci akcyzy w paliwie
ida na remonty drog ? Wszystkie z akcyzy w alkoholu na leczenie
alkoholikow a z akcyzy w papierosach na walke z rakiem krtani ?
To zwykly podatek posredni, ktory utrzymuje panstwo nie tylko drogi.

Ale dlaczego tylko na niektorych nalozony ?
Domiar dla bogatych czy podatek od luksusu ?

A masz jakies uzasadnienie na te 5 mld ?
?

Skad wiesz ze zima spowodowala strat na 5 mld ?

Jakos w poprzednich latach starczalo i na naprawy i na nowe inwestycje i
na autostrady - w niewielkiej ilosci.
Ale w tym roku nie wystarcza bo mniejsze sa wydatki budzetu z powodu
mniejszych przychodow tegoz - kryzys.

Czyli to nie na drogi, ale na emerytow brakuje ?

Ponadto tegoroczna zima byla wyjatkowa jesli chodzi o jej wplyw na stan
drog.

Trzy lata temu byla podobna.

J.

42 Data: Maj 16 2010 19:50:58
Temat: Re: Niewinna
Autor: Seba 

Dnia Thu, 13 May 2010 22:57:18 +0200, J.F. napisał(a):

Ponadto tegoroczna zima byla wyjatkowa jesli chodzi o jej wplyw na stan
drog.

Trzy lata temu byla podobna.

Ale alibi kreowane w mediach jest przednie. Drogi (w sensie nawierzchni)
nam zniknęły, ponieważ odwiedził nas Dziadek Mróz.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

43 Data: Maj 12 2010 15:11:31
Temat: Re: Niewinna
Autor: J.F. 

Użytkownik "Cavallino"

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości news:
Zadnego kraju na swiecie nie stac na to by finansowac biezaca ekploatacje wszystkich drog w takim zakresie zeby spelnialy wszystkie okreslane standardy dla drog nowych.

Kierowców też nie stać na jazdę 10 km/h i też nikogo to nie obchodzi.
Skoro kierowca ma być karany, to zarządca drogi również.

Ale to z innego paragrafu, a paragrafu brak :-)

J.

44 Data: Maj 12 2010 15:14:21
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Kierowców też nie stać na jazdę 10 km/h i też nikogo to nie obchodzi.
Skoro kierowca ma być karany, to zarządca drogi również.

Ale to z innego paragrafu, a paragrafu brak :-)

Mafia się zabezpieczyła.
Ona gnębi nas, sama wobec siebie konsekwencji nieróbstwa wyciągać nie zamierza.

45 Data: Maj 12 2010 15:20:52
Temat: Re: Niewinna
Autor: PaPi 

Ale to z innego paragrafu, a paragrafu brak :-)

Mafia się zabezpieczyła.
Ona gnębi nas, sama wobec siebie konsekwencji nieróbstwa wyciągać nie
zamierza.

Ta mafia to rzeczywistosc - czyli przystawanie do mozliwosci realizacji potrzeb. Potrzeby sa zawsze nieskonczenie wielkie.

46 Data: Maj 12 2010 16:32:20
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Ale to z innego paragrafu, a paragrafu brak :-)

Mafia się zabezpieczyła.
Ona gnębi nas, sama wobec siebie konsekwencji nieróbstwa wyciągać nie
zamierza.

Ta mafia to rzeczywistosc

Nie.
To biurokracja zwana państwem.

47 Data: Maj 12 2010 14:42:25
Temat: Re: Niewinna
Autor: Maverick 

Cavallino pisze:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał
Mnie zastanawia inny fakt:
"Jak zaznaczył sędzia, do zaistnienie wypadku przyczyniły się m.in. głębokie koleiny na drodze (...)"
Skoro sedzia tak stwierdzil, to czy za tym pojda jakies konsekwencje dla zarzadcy drogi? Cyba znam odpowiedz.

No i dobra znasz odpowiedz, bo skoro sa koleiny pelne wody, to kierowca ma dostosowac predkosc do warunkow.

A droga nie musi być dostosowana do warunków (spełniać jakichś standardów)?
Bo nikt nie mówi o winie wyłącznej, ale skoro kierowca winny, to drogowcy też, w części rzecz jasna
A jechales kiedys tamta droga? Rozjezdzona przez ciezarowki, waska, koleiny - ogolnie trzeba uwazac.

Natomiast co do wyroku - jak to mawiaja prawnicy" "niezbadane sa wyroki sądów boskich i Sadow Rejonowych" - a sprawa byla dyskusyjna.

--
Filcowisko
http://daffodilum.blogspot.com/

48 Data: Maj 12 2010 15:03:03
Temat: Re: Niewinna
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Maverick"  napisał w wiadomości news:

A droga nie musi być dostosowana do warunków (spełniać jakichś standardów)?
Bo nikt nie mówi o winie wyłącznej, ale skoro kierowca winny, to drogowcy też, w części rzecz jasna
A jechales kiedys tamta droga? Rozjezdzona przez ciezarowki, waska, koleiny - ogolnie trzeba uwazac.

Może zanim coś napiszesz najpierw postarasz się przeczytać i zrozumieć na co odpowiadasz?

49 Data: Maj 12 2010 14:06:46
Temat: Re: Niewinna
Autor: MadMan 

Dnia Wed, 12 May 2010 13:17:59 +0200, J.F. napisał(a):

"Jak zaznaczył sędzia, do zaistnienie wypadku przyczyniły się
m.in. głębokie koleiny na drodze (...)"
Skoro sedzia tak stwierdzil, to czy za tym pojda jakies
konsekwencje dla zarzadcy drogi? Cyba znam odpowiedz.

No i dobra znasz odpowiedz, bo skoro sa koleiny pelne wody, to
kierowca ma dostosowac predkosc do warunkow.

No właśnie. Dlaczego zatem ukarano nie tylko kierowcę?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

50 Data: Maj 12 2010 15:15:39
Temat: Re: Niewinna
Autor: J.F. 

Użytkownik "MadMan"

Dnia Wed, 12 May 2010 13:17:59 +0200, J.F. napisał(a):
Skoro sedzia tak stwierdzil, to czy za tym pojda jakies
konsekwencje dla zarzadcy drogi? Cyba znam odpowiedz.

No i dobra znasz odpowiedz, bo skoro sa koleiny pelne wody, to
kierowca ma dostosowac predkosc do warunkow.

No właśnie. Dlaczego zatem ukarano nie tylko kierowcę?

No bo zarzad drogi nie odpowiada za to ze kierowca nie dostosowal predkosci :-)

J.

51 Data: Maj 12 2010 17:23:52
Temat: Re: Niewinna
Autor: Perełka 

Czyli wychodzi na to

Chcesz kogoś bezkarnie zabić i wrobić w to inną osobę?
Zapisz się na kurs prawka i zrób to, winą zostanie obarczony instruktor:)

52 Data: Maj 12 2010 17:57:09
Temat: Re: Niewinna
Autor: J.F. 

Użytkownik "Perełka"  napisał

Czyli wychodzi na to
Chcesz kogoś bezkarnie zabić i wrobić w to inną osobę?
Zapisz się na kurs prawka i zrób to, winą zostanie obarczony instruktor:)

No wiesz - jakby wykonala zlosliwy skret kierownica, to sad moglby ja uznac winna, a instruktora za niewinnego.
Ale skad niedoswiadczona osoba ma wiedziec ze jedzie za szybko ?

No i sad moze dojsc ze PJ posiadasz i wcale nie jestes taki niedoswiadczony, albo z automatu zakazac prowadzenia na pare lat :-)

J.

53 Data: Maj 12 2010 00:55:06
Temat: Re: Niewinna
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2010-05-12 00:44, glang pisze:

ciekawe jak teraz sąd pierwszej instancji "się czuje" kiedy po apelacji
uniewinnili tą kobietę :)

Sędzia nazywa się Śmiech.

Czy to jest Śmiech na sali ?
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Niewinna



Grupy dyskusyjne