Witam,
Od lat jestem posiadaczem Nikon D50 i przyszła pora na nowsze body z dobrą - użyteczną matrycą na ISO1600 (i LiveView też wskazane).
Fotografuję amatorsko używając obiektywów: Sigma 18-200/3.5-6.3(obiektyw "wakacyjny-spacerowy"); Soligor 100/3.5(do makro 1:2; z soczewką 1:1); Nikkor 50/1.8.
Myślałem o D90 - ale cena nowego ciągle wysoka - a na rynku wtórnym brak ciekawych ofert.
Dlatego biorę pod uwagę zmianę systemu na Sony - ciekawa jest obecnie oferta w Fotojokre A500+Sigma 18-200/3.5-6.3 za 2222PLN. Ponieważ chciałbym mieć tutaj podobne szkła jak w sytemie Nikon - myślę, że Minolta 50/1.7 i coś taniego do makro na rynku wtórnym też kupię (nie wiem czy dla mocowania Sony/Minolta były Vivitary(Soligory, Cosiny) 100/3.5 1:2 (z soczewką 1:1).
Co sądzicie o A500 i jej matrycy/funkcjonalności w porównaniu z D90 - mnie osobiście kusi nowa matryca (EXMOR) porównywalna podobno z D90, stabilizacja matrycy, szybie LiveView'iu, odchylany wyświetlacz i użyteczny HDR. Trochę mnie zniechęca stopka do lampy zewnętrznej do której nie mogę podłączyć wyzwalacza radiowego - chyba muszę tutaj użyć jakiegoś adaptera.
Obserwując działania Sony od kilku lat - doceniam ich postęp w kategorii lustrzanek i świetny marketing i dosyć ciekawe ceny na amatorskie modele.

Proszę o Wasze uwagi.

Pzdr, Sławek

On 2010-07-08 09:42:25 +0200, "slawmir"  said:

Od lat jestem posiadaczem Nikon D50 i przyszła pora na nowsze body z dobrą - użyteczną matrycą na ISO1600 (i LiveView też wskazane).
Fotografuję amatorsko używając obiektywów: Sigma 18-200/3.5-6.3(obiektyw "wakacyjny-spacerowy"); Soligor 100/3.5(do makro 1:2; z soczewką 1:1); Nikkor 50/1.8.
Myślałem o D90 - ale cena nowego ciągle wysoka - a na rynku wtórnym brak ciekawych ofert.

Jeśli Cię mocno nie ciśnie, to poczekaj do jesieni, powinien się pokazać następca D90. Co do użytecznośc 1600 w Nikonie - luz (oczywiście to zależy od osobistych wymagań, moje w pełni spełnia). Co do LV - można o nim zapomnieć, w tej implementacji przydaje się baaaardzo rzadko.
Ja bym Sony nie wziął za tandetnie plastikową konstrukcję. No i warto nie zapominać, że do Nikona jest większy wybór szkieł i o znacznie lepszej dostępności.


--
Pozdrawiam
de Fresz

Jeśli Cię mocno nie ciśnie, to poczekaj do jesieni, powinien się pokazać następca D90. Co do użytecznośc 1600 w Nikonie - luz (oczywiście to zależy od osobistych wymagań, moje w pełni spełnia). Co do LV - można o nim zapomnieć, w tej implementacji przydaje się baaaardzo rzadko.
Ja bym Sony nie wziął za tandetnie plastikową konstrukcję. No i warto nie zapominać, że do Nikona jest większy wybór szkieł i o znacznie lepszej dostępności.

Chyba faktycznie poczekam do jesieni.
Co do Sony - LV dla ujęc makro ("parterowych") i "koncertowych" (ponad głową) - będzie chyba bardziej użyteczne w Sony A500 niż w Nikon D90.
Kusi mnie nadal stabilizacja w body A500 - na obiektyw Nikkor 18-200 VR czy Sigma 18-200 mnie nie stać - a tutaj mam na pokładzie. Staram się używać statywu - ale w czasie podróży wakacyjnych często statywu nie zabieram - a w czasie zwiedzania są sytuacje - gdy stabilizacja byłaby użyteczna (zdjęcia we wnętrzach, czy wieczorne ujęcia ulic).

On Thu, 8 Jul 2010 11:24:16 +0200, slawmir  wrote(a):

Chyba faktycznie poczekam do jesieni.
Co do Sony - LV dla ujęc makro ("parterowych") i "koncertowych" (ponad
głową) - będzie chyba bardziej użyteczne w Sony A500 niż w Nikon D90.
Kusi mnie nadal stabilizacja w body A500 - na obiektyw Nikkor 18-200 VR czy
Sigma 18-200 mnie nie stać - a tutaj mam na pokładzie. Staram się używać
statywu - ale w czasie podróży wakacyjnych często statywu nie zabieram - a w
czasie zwiedzania są sytuacje - gdy stabilizacja byłaby użyteczna (zdjęcia
we wnętrzach, czy wieczorne ujęcia ulic).

Jeśli zależy Ci na LV, to w zasadzie tylko Sony, i lepiej A550 z uwagi na
dużo większą rozdzielczoć ekranu. Implementacja LV w d90 jest z epoki
LiveView łupanego. :)


pozdrawiam. B.

On 2010-07-08 11:36:16 +0200, Bartosz Mierzwiak  said:

Jeśli zależy Ci na LV, to w zasadzie tylko Sony, i lepiej A550 z uwagi na
dużo większą rozdzielczość ekranu.

A w czym lepsze jest LV Sony od tego w Canonie, Pentaxie czy Olku?

Implementacja LV w d90 jest z epoki LiveView łupanego. :)

Żałosne jest to, że w D300s/D3s jest niespecjalnie lepiej. No może mają opcję detekcji fazy, ale histogramu - ani widu, ani słychu. I jak tu nie kochać tej firmy (wszak miłość jest ślepa)?


--
Pozdrawiam
de Fresz

On 2010-07-08 13:03, de Fresz wrote:

Jeśli zależy Ci na LV, to w zasadzie tylko Sony, i lepiej A550 z uwagi na
dużo większą rozdzielczoć ekranu.

A w czym lepsze jest LV Sony od tego w Canonie, Pentaxie czy Olku?

No jest - bo działa z normalnym AF i ekran jest odchylany (porównując
konkretnie do D90 bo kilka modeli to akurat ma, ew. z obrotem)

Implementacja LV w d90 jest z epoki LiveView łupanego. :)

Ĺťałosne jest to, że w D300s/D3s jest niespecjalnie lepiej. No może mają
opcję detekcji fazy, ale histogramu - ani widu, ani słychu. I jak tu nie
kochać tej firmy (wszak miłoć jest ślepa)?

Jak to nie ma?
http://www.photoreview.com.au/reviews/digitalslr/A550_LV-2-displays.jpg

--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

On 2010-07-08 21:45:11 +0200, dominik  said:

Implementacja LV w d90 jest z epoki LiveView łupanego. :)

Żałosne jest to, że w D300s/D3s jest niespecjalnie lepiej. No może mają
opcję detekcji fazy, ale histogramu - ani widu, ani słychu. I jak tu nie
kochać tej firmy (wszak miłość jest ślepa)?

Jak to nie ma?
http://www.photoreview.com.au/reviews/digitalslr/A550_LV-2-displays.jpg

Jesteś aby  zupełnie pewien że to zrzut z ekranu D90, o którym była mowa? Bo mój wygląda jakby inaczej...

--
Pozdrawiam
de Fresz

On 2010-07-09 13:00, de Fresz wrote:

Jak to nie ma?
http://www.photoreview.com.au/reviews/digitalslr/A550_LV-2-displays.jpg

Jesteś aby  zupełnie pewien że to zrzut z ekranu D90, o którym była
mowa? Bo mój wygląda jakby inaczej...

Nie wiem jak jest w D90 z histogramem, ale z pewnością nie ma on LV z
detekcją fazy, bo chyba nie nazwiesz kłapanie lustrem ten tryb?
Stąd wywnioskowałem, że jednak piszesz o sonych.

--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

On 2010-07-08 11:24:16 +0200, "slawmir"  said:

Jeśli Cię mocno nie ciśnie, to poczekaj do jesieni, powinien się pokazać następca D90. Co do użytecznośc 1600 w Nikonie - luz (oczywiście to zależy od osobistych wymagań, moje w pełni spełnia). Co do LV - można o nim zapomnieć, w tej implementacji przydaje się baaaardzo rzadko.
Ja bym Sony nie wziął za tandetnie plastikową konstrukcję. No i warto nie zapominać, że do Nikona jest większy wybór szkieł i o znacznie lepszej dostępności.

Chyba faktycznie poczekam do jesieni.
Co do Sony - LV dla ujęc makro ("parterowych") i "koncertowych" (ponad głową) - będzie chyba bardziej użyteczne w Sony A500 niż w Nikon D90.

To o nieużywalności LV dotyczyło D90 - brak AF aktywnego w połączeniu z żałosną prędkością detekcji kontrastu oraz brak histogramu na żywo czynią tą funkcję w tym aparacie bezsensowną. Bodaj wszystkie inne firmy zrobiły to lepiej, nawet w tańszych modelach, no ale to legendarny Nikon, oni nie muszą :->

Kusi mnie nadal stabilizacja w body A500 - na obiektyw Nikkor 18-200 VR czy Sigma 18-200 mnie nie stać - a tutaj mam na pokładzie.

A naprawdę często potrzebujesz tych 200 mm? Bo u Nikona masz rewelacyjny kit 18-105 za psie pieniądze.

--
Pozdrawiam
de Fresz

Co do Sony - LV dla ujęc makro ("parterowych") i "koncertowych" (ponad
głową) - będzie chyba bardziej użyteczne w Sony A500 niż w Nikon D90.
Kusi mnie nadal stabilizacja w body A500 - na obiektyw Nikkor 18-200 VR czy
Sigma 18-200 mnie nie stać - a tutaj mam na pokładzie. Staram się używać
statywu - ale w czasie podróży wakacyjnych często statywu nie zabieram - a w
czasie zwiedzania są sytuacje - gdy stabilizacja byłaby użyteczna (zdjęcia
we wnętrzach, czy wieczorne ujęcia ulic).

Mam porównanie niższych modeli Sony A330 i Nikon D3000.
Najbardziej podoba mi się w Sony Live View, działa super szybko.
Stabilizacja faktycznie działa z każdym obiektywem,
ale jakoś moim zdaniem działa wyraźnie gorzej jak ta w Nikonie.
Może dlatego bo to Sony dość mocno "klekocze" przy robieniu zdjęć..
Nie podoba mi się też wizjer,
w Nikonie jest widoczny aktywny punkt AF jako powiększony,
w Sony wszystkie punkty są tej samej wielkości (nie wiem czy w 500
jest podobnie).
No i jeszcze AF.
W Sony potrzebuje wyraźnie więcej światła i wyraźnie większego
kontrastu.
Akurat to mnie czasem doprowadza do szału.
Za to kolory z Sony bardzo mi się podobają nie potrafię uzyskać tak
fajnych z Nikona

Dnia Thu, 8 Jul 2010 04:24:29 -0700 (PDT), TomekM napisał(a):

Mam porównanie niższych modeli Sony A330 i Nikon D3000.
Najbardziej podoba mi się w Sony Live View, działa super szybko.

Tylko precyzja działania tego LV jest taka sama jak w normalnym systemie
detekcji fazy, bo w końcu to ten system jest wtedy w użyciu. O precyzyjnym
ręcznym ostrzeniu na powiększonym fragmencie kadru można zapomnieć.


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

On 2010-07-08 17:25, Andrzej Libiszewski wrote:

Mam porównanie niższych modeli Sony A330 i Nikon D3000.
Najbardziej podoba mi się w Sony Live View, działa super szybko.

Tylko precyzja działania tego LV jest taka sama jak w normalnym systemie
detekcji fazy, bo w końcu to ten system jest wtedy w użyciu. O precyzyjnym
ręcznym ostrzeniu na powiększonym fragmencie kadru można zapomnieć.

A wiesz, że w sony już od kilku modeli jest możliwoć ostrzenia również na
głównej matrycy? Tak normalnie z podniesionym lustrem. AFAIR nie ma
jeszcze możliwości wykorzystania jakiejś detekcji kontrastu, ale
powiększać sobie z matrycy możesz do woli i ostrzyć manualnie. A550 ma tak
napewno.

--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

Dnia Thu, 08 Jul 2010 21:51:22 +0200, dominik napisał(a):

On 2010-07-08 17:25, Andrzej Libiszewski wrote:

Mam porównanie niższych modeli Sony A330 i Nikon D3000.
Najbardziej podoba mi się w Sony Live View, działa super szybko.

Tylko precyzja działania tego LV jest taka sama jak w normalnym systemie
detekcji fazy, bo w końcu to ten system jest wtedy w użyciu. O precyzyjnym
ręcznym ostrzeniu na powiększonym fragmencie kadru można zapomnieć.

A wiesz, że w sony już od kilku modeli jest możliwoć ostrzenia również na
głównej matrycy?

Wiem. Ale nie dotyczy to puszek z serii A3XX, które tej możliwości nie mają
wcale.

Tak normalnie z podniesionym lustrem. AFAIR nie ma
jeszcze możliwości wykorzystania jakiejś detekcji kontrastu, ale
powiększać sobie z matrycy możesz do woli i ostrzyć manualnie. A550 ma tak
napewno.

Przyznasz chyba, że w porównaniu z realizacją LV u innych producentów ta u
Sony jest ułomna, bo każdy poza Sony potrafi ostrzyć z detekcją kontrastu
(powoli, ale jednak), a nie tylko ręcznie.


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Nie zawsze wola ministrów wyznacza bieg historii i niekoniecznie
pontyfikat kapłanów porusza rękoma Boga."

On 2010-07-08 22:04, Andrzej Libiszewski wrote:

Tylko precyzja działania tego LV jest taka sama jak w normalnym systemie
detekcji fazy, bo w końcu to ten system jest wtedy w użyciu. O precyzyjnym
ręcznym ostrzeniu na powiększonym fragmencie kadru można zapomnieć.

A wiesz, że w sony już od kilku modeli jest możliwoć ostrzenia również na
głównej matrycy?

Wiem. Ale nie dotyczy to puszek z serii A3XX, które tej możliwości nie mają
wcale.

No nie mają, ale wydaje mi się, że to budżetowa seria i po prostu tak
sobie to założyli. A390 mógłby przecież mieć tę opcję.

Tak normalnie z podniesionym lustrem. AFAIR nie ma
jeszcze możliwości wykorzystania jakiejś detekcji kontrastu, ale
powiększać sobie z matrycy możesz do woli i ostrzyć manualnie. A550 ma tak
napewno.

Przyznasz chyba, że w porównaniu z realizacją LV u innych producentów ta u
Sony jest ułomna, bo każdy poza Sony potrafi ostrzyć z detekcją kontrastu
(powoli, ale jednak), a nie tylko ręcznie.

To zależy od tego jak ktoś robi zdjęcia. Taki LV osobiście traktuję
bardziej jak ciekawostkę i nigdy mi tego nie brakowało. Co więcej - mam
ZigView, a tu to dopiero można zapomnieć o precyzji LV, jednak jako to do
czego było zrobione: działa. Kupując nie liczyłem na to, że dołoży mi taki
tryb w 1:1, ale chciałem fotografować w warunkach, gdzie nie mogę
popatrzeć w wizjer. Wierz mi, że przy takich założeniach sprawdza się
świetnie. Budżetowe alfy mają takie ZV wbudowane i wygodniejsze, jedynie
bez opcji wzięcia ekranu na kabel. Poza tym niemal w każdym względzie to
jest po prostu lepsze.

--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

Dnia Thu, 08 Jul 2010 22:23:28 +0200, dominik napisał(a):

To zależy od tego jak ktoś robi zdjęcia. Taki LV osobiście traktuję
bardziej jak ciekawostkę i nigdy mi tego nie brakowało.

Mi zdarza się korzystać z detekcji kontrastu. Natomiast masz rację co do
jednego: wszystko ostatecznie zależy od indywidualnych potrzeb.




--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Nie zawsze wola ministrów wyznacza bieg historii i niekoniecznie
pontyfikat kapłanów porusza rękoma Boga."

On 2010-07-08 22:31, Andrzej Libiszewski wrote:

To zależy od tego jak ktoś robi zdjęcia. Taki LV osobiście traktuję
bardziej jak ciekawostkę i nigdy mi tego nie brakowało.

Mi zdarza się korzystać z detekcji kontrastu. Natomiast masz rację co do
jednego: wszystko ostatecznie zależy od indywidualnych potrzeb.

A Ty masz rację co do określenia częstotliwości korzystania - to jest
takie "zdarza się". Dlatego w sumie jest to funkcja która jak dla mnie nie
może uszczuplać wizjera, z którego korzysta się często. Ma więc sens tylko
tam gdzie wizjera być nie może. Cokolwiek innego to już pojedyncze
przypadki :) Dlatego z ZV nie narzekam.

--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

On Thu, 8 Jul 2010 17:25:30 +0200, Andrzej Libiszewski  wrote(a):

Mam porównanie niższych modeli Sony A330 i Nikon D3000.
Najbardziej podoba mi się w Sony Live View, działa super szybko.

Tylko precyzja działania tego LV jest taka sama jak w normalnym systemie
detekcji fazy, bo w końcu to ten system jest wtedy w użyciu. O precyzyjnym
ręcznym ostrzeniu na powiększonym fragmencie kadru można zapomnieć.

Mówisz o Sony? To w nowych puszkach doszła funkcja "MF Check" która
pozwala na maksymalnie 14-krotne powiększenie obrazu z głównej matrycy
do ręcznego ostrzenia.

B.

Dnia 9 Jul 2010 16:14:44 +0200, Bartosz Mierzwiak napisał(a):

On Thu, 8 Jul 2010 17:25:30 +0200, Andrzej Libiszewski  wrote(a):

Mam porównanie niższych modeli Sony A330 i Nikon D3000.
Najbardziej podoba mi się w Sony Live View, działa super szybko.

Tylko precyzja działania tego LV jest taka sama jak w normalnym systemie
detekcji fazy, bo w końcu to ten system jest wtedy w użyciu. O precyzyjnym
ręcznym ostrzeniu na powiększonym fragmencie kadru można zapomnieć.

Mówisz o Sony? To w nowych puszkach doszła funkcja "MF Check" która
pozwala na maksymalnie 14-krotne powiększenie obrazu z głównej matrycy
do ręcznego ostrzenia.

Ile jest tych puszek, które taką funkcję mają? Dwa modele czy trzy? No i
jest tylko możliwoć ręcznego ostrzenia, detekcja kontrastu to już za
trudne dla Sony?

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"A cóż można polepszyć w tak doskonałym programie jak iTunes?"
Alvy Singer

On Fri, 9 Jul 2010 16:24:13 +0200, Andrzej Libiszewski  wrote(a):

Mam porównanie niższych modeli Sony A330 i Nikon D3000.
Najbardziej podoba mi się w Sony Live View, działa super szybko.

Tylko precyzja działania tego LV jest taka sama jak w normalnym systemie
detekcji fazy, bo w końcu to ten system jest wtedy w użyciu. O precyzyjnym
ręcznym ostrzeniu na powiększonym fragmencie kadru można zapomnieć.

Mówisz o Sony? To w nowych puszkach doszła funkcja "MF Check" która
pozwala na maksymalnie 14-krotne powiększenie obrazu z głównej matrycy
do ręcznego ostrzenia.

Ile jest tych puszek, które taką funkcję mają? Dwa modele czy trzy?

3.

No i jest tylko możliwoć ręcznego ostrzenia, detekcja kontrastu to już za
trudne dla Sony?

Ale po co? Masz szybki fazowy AF z małej matrycy. Masz spore
powiększenie z dużej matrycy do ręcznego ostrzenia, podczas którego
dodatkowo możesz się wspomóc wstępnym ustawieniem ostrości przez zwykły
układ AF (opuści lustro, ustawi ostroć, podniesie lustro spowrotem).
Do czego Ci jeszcze kontrastowy AF? Ĺťeby ładnie w specyfikacji
wyglądało? IMO w przypadku braku filmowania zupełnie zbędny.

B.

Dnia 9 Jul 2010 16:46:26 +0200, Bartosz Mierzwiak napisał(a):

On Fri, 9 Jul 2010 16:24:13 +0200, Andrzej Libiszewski  wrote(a):

Mam porównanie niższych modeli Sony A330 i Nikon D3000.
Najbardziej podoba mi się w Sony Live View, działa super szybko.

Tylko precyzja działania tego LV jest taka sama jak w normalnym systemie
detekcji fazy, bo w końcu to ten system jest wtedy w użyciu. O precyzyjnym
ręcznym ostrzeniu na powiększonym fragmencie kadru można zapomnieć.

Mówisz o Sony? To w nowych puszkach doszła funkcja "MF Check" która
pozwala na maksymalnie 14-krotne powiększenie obrazu z głównej matrycy
do ręcznego ostrzenia.

Ile jest tych puszek, które taką funkcję mają? Dwa modele czy trzy?

3.

No i jest tylko możliwoć ręcznego ostrzenia, detekcja kontrastu to już za
trudne dla Sony?

Ale po co? Masz szybki fazowy AF z małej matrycy.

AF fazowy bywa mało precyzyjny w porównaniu z detekcją kontrastu

Masz spore
powiększenie z dużej matrycy do ręcznego ostrzenia, podczas którego
dodatkowo możesz się wspomóc wstępnym ustawieniem ostrości przez zwykły
układ AF (opuści lustro, ustawi ostroć, podniesie lustro spowrotem).

No ale to ma chyba każda puszka ze współczesnym LV.

Do czego Ci jeszcze kontrastowy AF? Ĺťeby ładnie w specyfikacji
wyglądało? IMO w przypadku braku filmowania zupełnie zbędny.

Do precyzyjnego ustawiania ostrości wtedy, gdy detekcja fazy zawodzi. Do
filmów zresztą również, skoro już o tym mowa.



--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

On Fri, 9 Jul 2010 17:05:13 +0200, Andrzej Libiszewski  wrote(a):

[...]

Do precyzyjnego ustawiania ostrości wtedy, gdy detekcja fazy zawodzi

Przypominam że rozmawiamy o funkcji ręcznego ostrzenia z powiększeniem
na ekranie (i jeszcze możemy się wspomóc detekcją fazy). Naprawdę
potrzebujesz do ręcznego ostrzenia jeszcze AF-a kontrastowego?


B.

Dnia 9 Jul 2010 18:41:21 +0200, Bartosz Mierzwiak napisał(a):

On Fri, 9 Jul 2010 17:05:13 +0200, Andrzej Libiszewski  wrote(a):

[...]

Do precyzyjnego ustawiania ostrości wtedy, gdy detekcja fazy zawodzi

Przypominam że rozmawiamy o funkcji ręcznego ostrzenia z powiększeniem
na ekranie (i jeszcze możemy się wspomóc detekcją fazy). Naprawdę
potrzebujesz do ręcznego ostrzenia jeszcze AF-a kontrastowego?

A kto ci powiedział, że LV przydaje się tylko do ostrzenia ręcznego?

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

On 8 Lip, 09:42, "slawmir"  wrote:

Witam,
Od lat jestem posiadaczem Nikon D50 i przyszła pora na nowsze body z dobrą -
użyteczną matrycą na ISO1600 (i LiveView też wskazane)......

Pomyśl o bezluserkowcach z wymiennymi obiektywami np z systemu
micro4/3 i obiektywów i body masz do wyboru do koloru. Oferują
zdecydowanie najlepszy LV i masz super filmy w gratisie, nie
wspominając o wadze i rozmiarach.

Na początek możesz zacząć od np E-PL1 z kitem 14-42 (poniżej 2000zł)

Obiektywów systemowych micro4/3 jest już kilkanaście, można się
wspierać obiektywami 4/3 z przelotką.

slawmir napisał:

Obserwując działania Sony od kilku lat - doceniam ich postęp w kategorii
lustrzanek i świetny marketing i dosyć ciekawe ceny na amatorskie modele.

Proszę o Wasze uwagi.

Czy trzymałeś aparat Sony w ręku? Też mi się podobają pod względem ceny
i możliwości, ale kompletnie nie pasują do łapy.

m.

Użytkownik "Mikolaj Machowski"  napisał w wiadomości

slawmir napisał:

Obserwując działania Sony od kilku lat - doceniam ich postęp w kategorii
lustrzanek i świetny marketing i dosyć ciekawe ceny na amatorskie modele.

Proszę o Wasze uwagi.

Czy trzymałeś aparat Sony w ręku? Też mi się podobają pod względem ceny
i możliwości, ale kompletnie nie pasują do łapy.

Jesteś leworęczny? ;)
A tak poważnie, to żaden aparat bez gripa nie pasuje do łapy :)

Santana napisała:

Użytkownik "Mikolaj Machowski"  napisał w wiadomości

slawmir napisał:

Obserwując działania Sony od kilku lat - doceniam ich postęp w kategorii
lustrzanek i świetny marketing i dosyć ciekawe ceny na amatorskie modele.

Proszę o Wasze uwagi.

Czy trzymałeś aparat Sony w ręku? Też mi się podobają pod względem ceny
i możliwości, ale kompletnie nie pasują do łapy.

Jesteś leworęczny? ;)
A tak poważnie, to żaden aparat bez gripa nie pasuje do łapy :)

Lustrzanki S mają gripy :) Coś jest nie tak z rokładem przycisków,
kółek, etc. Zupełnie nie mogę trafić palcami, w innych aparatach jest
OK - najlepiej w Pentaksie, potem w Nikonie, reszta mniej więcej tak
samo z wyjątkiem Sony, które ląduje na szarym końcu.

m.

Dnia 08 Jul 2010 16:57:55 GMT, Mikolaj Machowski napisał(a):

Jesteś leworęczny? ;)
A tak poważnie, to żaden aparat bez gripa nie pasuje do łapy :)

Lustrzanki S mają gripy :) Coś jest nie tak z rokładem przycisków,
kółek, etc.

Mi się wydaje, że najtańsze modele Sony szykowane były do robienia zdjęć
głównie w trybie LV (tylko dlaczego modele z serii 2XX też taki grip dziwny
mają...) i uchwyt jest przystosowany do trzymania "na zombie". Przy
korzystaniu z wizjera grip staje się koszmarnie niewygodny :)

Zupełnie nie mogę trafić palcami, w innych aparatach jest
OK - najlepiej w Pentaksie, potem w Nikonie, reszta mniej więcej tak
samo z wyjątkiem Sony, które ląduje na szarym końcu.

Nawygodniej mi się trzymało Olympusa. Mówię, rzecz jasna, o tanich modelach
:)



--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

Użytkownik "Andrzej Libiszewski"  napisał w wiadomości

Dnia 08 Jul 2010 16:57:55 GMT, Mikolaj Machowski napisał(a):

Jesteś leworęczny? ;)
A tak poważnie, to żaden aparat bez gripa nie pasuje do łapy :)

Lustrzanki S mają gripy :) Coś jest nie tak z rokładem przycisków,
kółek, etc.

Mi się wydaje, że najtańsze modele Sony szykowane były do robienia zdjęć
głównie w trybie LV (tylko dlaczego modele z serii 2XX też taki grip dziwny
mają...) i uchwyt jest przystosowany do trzymania "na zombie". Przy
korzystaniu z wizjera grip staje się koszmarnie niewygodny :)

Jaki dziwny? IMHO w tej klasie żeden inny system nie proponuje tak wygodnego i funkcjonalnego gripa (mam na myśli oryginał, podróbek w ręce nie miałem więc nie wiem) Mało tego. Pewne zacne firmy wogóle nie przewidują gripów do niskich modeli :)
Mam A200 i łape jak bochenek chleba :) Po założeniu gripa aparat trzyma się super wygodnie. A przy pionowym kadrowaniu jeszcze lepiej :)

Dnia Thu, 8 Jul 2010 19:26:14 +0200, Santana napisał(a):

Użytkownik "Andrzej Libiszewski"  napisał w
wiadomości

Dnia 08 Jul 2010 16:57:55 GMT, Mikolaj Machowski napisał(a):

Jesteś leworęczny? ;)
A tak poważnie, to żaden aparat bez gripa nie pasuje do łapy :)

Lustrzanki S mają gripy :) Coś jest nie tak z rokładem przycisków,
kółek, etc.

Mi się wydaje, że najtańsze modele Sony szykowane były do robienia zdjęć
głównie w trybie LV (tylko dlaczego modele z serii 2XX też taki grip
dziwny
mają...) i uchwyt jest przystosowany do trzymania "na zombie". Przy
korzystaniu z wizjera grip staje się koszmarnie niewygodny :)

Jaki dziwny? IMHO w tej klasie żeden inny system nie proponuje tak wygodnego
i funkcjonalnego gripa (mam na myśli oryginał, podróbek w ręce nie miałem
więc nie wiem)

Co masz na myśli pisząc o podróbkach? Jak można podrobić uchwyt będący
integralną częścią aparatu?

Mało tego. Pewne zacne firmy wogóle nie przewidują gripów do
niskich modeli :)

No i wszystko jasne, bo ja nie pisałem o dołÄ…czamych akcesoriach, tylko o
uchwycie będącym częścią aparatu :)

Mam A200 i łape jak bochenek chleba :) Po założeniu gripa aparat trzyma się
super wygodnie. A przy pionowym kadrowaniu jeszcze lepiej :)

No ale jak pisałem, chodziło mi o ergonomię "gołego" sprzętu.


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"A cóż można polepszyć w tak doskonałym programie jak iTunes?"
Alvy Singer

at Thu 08 of Jul 2010 19:08, Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia 08 Jul 2010 16:57:55 GMT, Mikolaj Machowski napisał(a):

Jesteś leworęczny? ;)
A tak poważnie, to żaden aparat bez gripa nie pasuje do łapy :)

Lustrzanki S mają gripy :) Coś jest nie tak z rokładem przycisków,
kółek, etc.

Mi się wydaje, że najtańsze modele Sony szykowane były do robienia
zdjęć głównie w trybie LV (tylko dlaczego modele z serii 2XX też taki
grip dziwny mają...) i uchwyt jest przystosowany do trzymania "na
zombie". Przy korzystaniu z wizjera grip staje się koszmarnie
niewygodny :)

Zupełnie nie mogę trafić palcami, w innych aparatach jest
OK - najlepiej w Pentaksie, potem w Nikonie, reszta mniej więcej tak
samo z wyjątkiem Sony, które ląduje na szarym końcu.

Nawygodniej mi się trzymało Olympusa. Mówię, rzecz jasna, o tanich
modelach

Coś w tym jest. Mi najwygodniej trzyma się Sony A300 w każdej pozycji
(o 20% większy byłby idealny), a najgorzej Olympusa E420.


--
nb

Dnia Sat, 10 Jul 2010 15:55:38 +0200, nb napisał(a):

Zupełnie nie mogę trafić palcami, w innych aparatach jest
OK - najlepiej w Pentaksie, potem w Nikonie, reszta mniej więcej tak
samo z wyjątkiem Sony, które ląduje na szarym końcu.

Nawygodniej mi się trzymało Olympusa. Mówię, rzecz jasna, o tanich
modelach

Coś w tym jest. Mi najwygodniej trzyma się Sony A300 w każdej pozycji
(o 20% większy byłby idealny), a najgorzej Olympusa E420.

E-420 to takie trochę dziwadło, pozbawione sensownie profilowanej obudowy.
Miałem do czynienia z E-520 i na bazie tego modelu (i E-620) twierdzę, że
są bardzo wygodne jak na EL.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".