Grupy dyskusyjne   »   Nikon d90...

Nikon d90...



1 Data: Lipiec 09 2012 14:56:18
Temat: Nikon d90...
Autor: Bbjk 

....padła "płytka sterująca", naprawiono w serwisie Nikona, koszt 980 zł. Kolejny raz awaria o identycznych objawach. Mam nadzieję, ze zrobią w ramach gwarancji. Czy te płytki (cokolwiek to jest) sa w tym modelu awaryjne, czy mam pecha? Naprawiać, czy myśleć o nowym aparacie?
--
B.



2 Data: Lipiec 09 2012 16:00:40
Temat: Re: Nikon d90...
Autor: Mariusz [mr.] 


"Bbjk"  wrote:

...padła "płytka sterująca", naprawiono w serwisie Nikona, koszt 980
zł. Kolejny raz awaria o identycznych objawach. Mam nadzieję, ze
zrobią w ramach gwarancji. Czy te płytki (cokolwiek to jest) sa w tym
modelu awaryjne, czy mam pecha?


    Uuu, niefajnie.

    Pierwszy raz słyszę w ogóle o takiej awarii (chodzi o płytę
główną?), więc epidemii raczej nie ma. Może zatem Twój sposób używania
stoi za powtarzającymi się awariami tego samego? (miałem taką rozmowę,
gdzie gość nie był w stanie zrozumieć, że nie należy kopać PC-ta w
czasie pracy, ale za to równo klął na producentów HDD, które regularnie mu padały - biedaczek... :)

    W tym przypadku przyczyn może być mnóstwo, np. podpinanie kabelkiem
do USB, które sieje niestandardowymi napięciami.

    Jeśli znajdziesz powtarzające się okoliczności towarzyszące każdej
awarii - będziesz mieć odpowiedź na poniższe pytanie:




Naprawiać, czy myśleć o nowym aparacie?


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

Nikon d90...



Grupy dyskusyjne