Grupy dyskusyjne » Nikt nie skomentowal? (F1)

Nikt nie skomentowal? (F1)

1	Data: Marzec 28 2009 17:48:31
Temat: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: MarcinJM
1 22 Jenson Button Brawn-Mercedes 1:25.211 2 23 Rubens Barrichello Brawn-Mercedes 1:25.006 3 15 Sebastian Vettel RBR-Renault 1:25.938 4 5 Robert Kubica BMW Sauber 1:25.922 1:25.152 (..) 7 3 Felipe Massa Ferrari 1:25.844 1:25.319 (..) 9 4 Kimi Räikkönen Ferrari 1:25.899 1:25.380 (..) 11 6 Nick Heidfeld BMW Sauber 1:25.827 1:25.504 (..) 14 2 Heikki Kovalainen McLaren-Mercedes 1:26.184 15 1 Lewis Hamilton McLaren-Mercedes 1:26.454 Dziwny uklad, dziwny, rzeklbym nawet, ze zaskakujacy. Oj, sie bedzie dzialo :) -- Pozdrawiam MarcinJM
2	Data: Marzec 28 2009 18:04:47
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: radekp@konto.pl
Sat, 28 Mar 2009 17:48:31 +0100, w MarcinJM napisał(-a): Dziwny uklad, dziwny, rzeklbym nawet, ze zaskakujacy. Oj, sie bedzie dzialo :) Nie bardzo zaskakujący biorąc pod uwagę testy. Ale nijak nie rozumiem jakim cudem Brawn jest 1. i 2. Kasy teoretycznie trochę zmarnowali na tegoroczny bolid (jeszcze za Hondy), ale taki efekt? Pozdrawiam menedżerów Hondy ;)
3	Data: Marzec 28 2009 20:03:48
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Tomasz Pyra
pisze: Sat, 28 Mar 2009 17:48:31 +0100, w MarcinJM napisał(-a): Dziwny uklad, dziwny, rzeklbym nawet, ze zaskakujacy. Oj, sie bedzie dzialo :) Nie bardzo zaskakujący biorąc pod uwagę testy. Ale nijak nie rozumiem jakim cudem Brawn jest 1. i 2. Kasy teoretycznie trochę zmarnowali na tegoroczny bolid (jeszcze za Hondy), ale taki efekt? A to nie oni mają te dziwne dyfuzory?
4	Data: Marzec 28 2009 21:54:43
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Pisklak
Tomasz Pyra pisze: A to nie oni mają te dziwne dyfuzory? A czy ktos wie kiedy pozostale zespoly beda mialy mozliwosc zmodyfikowania swoich bolidow o dyfuzory ? ZTCW jest nowy przepis w tym sezonie zakazujacy m.in. dokonywania przerobek pomiedzy wyscigami, tylko czy on dotyczy calego sezonu czy np. okreslonej ilosci GP ? Pozdr. Pisklak
5	Data: Marzec 28 2009 19:19:24
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Michał
1 22 Jenson Button Brawn-Mercedes 1:25.211 2 23 Rubens Barrichello Brawn-Mercedes 1:25.006 3 15 Sebastian Vettel RBR-Renault 1:25.938 4 5 Robert Kubica BMW Sauber 1:25.922 a gdzie moje renault !!?!? gdzie jest alonso ? ferrari (jeszcze;)) nie kupie... to co zostaje... zmieniac auto na mercedes ? pozdrawiam! -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
6	Data: Marzec 28 2009 20:28:22
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: gacek
to jest ciekawe: http://www.formula1.com/news/headlines/2009/3/9085.html 1. Jenson Button, Brawn GP, 664.5kg 2. Rubens Barrichello, Brawn GP, 666.5 3. Sebastian Vettel, Red Bull, 657 4. Robert Kubica, BMW Sauber, 650 5. Nico Rosberg, Williams, 657 6. Felipe Massa, Ferrari, 654 7. Kimi Raikkonen, Ferrari, 655.5 8. Mark Webber, Red Bull, 662 9. Nick Heidfeld, BMW Sauber, 691.5 10. Fernando Alonso, Renault, 680.7 11. Heikki Kovalainen, McLaren, 690.6 12. Nelson Piquet, Renault, 694.1 13. Giancarlo Fisichella, Force India 689 14. Kazuki Nakajima, Williams, 612.5 15. Sebastien Buemi, Toro Rosso, 675.5 16. Adrian Sutil, Force India, 684.5 17. Sebastien Bourdais, Toro Rosso, 662.5 18. Lewis Hamilton, McLaren, 655 19. Timo Glock, Toyota, 670 20. Jarno Trulli, Toyota, 660 Widać kto ma najmniej paliwa. (Nakajimie pewnie jeszcze nie nalali). Ciekaw jestem jak bardzo będzie widać KERS na starcie, może się okazać że Massa łyknie RK na pierwszej prostej. gacek
7	Data: Marzec 28 2009 21:05:53
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Cavallino
Użytkownik "gacek" napisał w wiadomości to jest ciekawe: http://www.formula1.com/news/headlines/2009/3/9085.html 1. Jenson Button, Brawn GP, 664.5kg 2. Rubens Barrichello, Brawn GP, 666.5 3. Sebastian Vettel, Red Bull, 657 4. Robert Kubica, BMW Sauber, 650 5. Nico Rosberg, Williams, 657 6. Felipe Massa, Ferrari, 654 7. Kimi Raikkonen, Ferrari, 655.5 8. Mark Webber, Red Bull, 662 9. Nick Heidfeld, BMW Sauber, 691.5 10. Fernando Alonso, Renault, 680.7 11. Heikki Kovalainen, McLaren, 690.6 12. Nelson Piquet, Renault, 694.1 13. Giancarlo Fisichella, Force India 689 14. Kazuki Nakajima, Williams, 612.5 15. Sebastien Buemi, Toro Rosso, 675.5 16. Adrian Sutil, Force India, 684.5 17. Sebastien Bourdais, Toro Rosso, 662.5 18. Lewis Hamilton, McLaren, 655 19. Timo Glock, Toyota, 670 20. Jarno Trulli, Toyota, 660 Widać kto ma najmniej paliwa. A KERS lub jego brak nie ma wpływu na masę? To co, balast dokładają?
8	Data: Marzec 28 2009 21:38:17
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: gacek
Cavallino wrote: Użytkownik "gacek" napisał w wiadomości to jest ciekawe: http://www.formula1.com/news/headlines/2009/3/9085.html 1. Jenson Button, Brawn GP, 664.5kg 2. Rubens Barrichello, Brawn GP, 666.5 3. Sebastian Vettel, Red Bull, 657 4. Robert Kubica, BMW Sauber, 650 5. Nico Rosberg, Williams, 657 6. Felipe Massa, Ferrari, 654 7. Kimi Raikkonen, Ferrari, 655.5 8. Mark Webber, Red Bull, 662 9. Nick Heidfeld, BMW Sauber, 691.5 10. Fernando Alonso, Renault, 680.7 11. Heikki Kovalainen, McLaren, 690.6 12. Nelson Piquet, Renault, 694.1 13. Giancarlo Fisichella, Force India 689 14. Kazuki Nakajima, Williams, 612.5 15. Sebastien Buemi, Toro Rosso, 675.5 16. Adrian Sutil, Force India, 684.5 17. Sebastien Bourdais, Toro Rosso, 662.5 18. Lewis Hamilton, McLaren, 655 19. Timo Glock, Toyota, 670 20. Jarno Trulli, Toyota, 660 Widać kto ma najmniej paliwa. A KERS lub jego brak nie ma wpływu na masę? To co, balast dokładają? Wyrownuja do 605 z kierowca, czy kers czy nie. gacek
9	Data: Marzec 28 2009 23:31:53
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Cavallino
Użytkownik "gacek" napisał w wiadomości news: A KERS lub jego brak nie ma wpływu na masę? To co, balast dokładają? Wyrownuja do 605 z kierowca, czy kers czy nie. To w czym problem z wagą Kubicy? Chodzi o wyważenie auta?
10	Data: Marzec 30 2009 15:37:48
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: radekp@konto.pl
Sat, 28 Mar 2009 23:31:53 +0100, w "Cavallino" napisał(-a): Użytkownik "gacek" napisał w wiadomości news: >> A KERS lub jego brak nie ma wpływu na masę? >> To co, balast dokładają? > > Wyrownuja do 605 z kierowca, czy kers czy nie. To w czym problem z wagą Kubicy? Chodzi o wyważenie auta? Nie, o małą ilość paliwa.
11	Data: Marzec 30 2009 15:41:42
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Cavallino
Użytkownik napisał w wiadomości news: > Wyrownuja do 605 z kierowca, czy kers czy nie. To w czym problem z wagą Kubicy? Chodzi o wyważenie auta? Nie, o małą ilość paliwa. Możesz rozwinąć? Co ma ilość paliwa, do tego, że KERS jest dla Kubicy niekorzystny?
12	Data: Marzec 30 2009 18:52:21
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: erm
Cavallino pisze: Użytkownik napisał w wiadomoĹci news: > Wyrownuja do 605 z kierowca, czy kers czy nie. To w czym problem z wagÄ Kubicy? Chodzi o wyważenie auta? Nie, o małÄ iloć paliwa. Możesz rozwinÄÄ? Co ma iloć paliwa, do tego, że KERS jest dla Kubicy niekorzystny? ciezar bolidu. Kubica jest wysoki, najwyzszy w stawce. przez co nawet wychudzony bedzie ciezszy od pozostalych. KERS jest fajnym systemem, ale ciezkim. mozna wyrownac jego ciezar mniejszym zatankowaniem samochodu. wtedy masz dodatkowego kopa i nie tracisz predkosci przez ciezszy bolid. ale masz mniej paliwa. cos za cos. u Kubicy roznica paliwa bedzie wieksza niz u innych. musi zrezygnowac z wiekszej ilosci, zeby KERS dal mu tyle ile daje innym.
13	Data: Marzec 30 2009 19:34:34
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Cavallino
Użytkownik "erm" napisał w wiadomoĹci news: Co ma iloć paliwa, do tego, że KERS jest dla Kubicy niekorzystny? ciezar bolidu. Kubica jest wysoki, najwyzszy w stawce. przez co nawet wychudzony bedzie ciezszy od pozostalych. KERS jest fajnym systemem, ale ciezkim. mozna wyrownac jego ciezar mniejszym zatankowaniem samochodu. wtedy masz dodatkowego kopa i nie tracisz predkosci przez ciezszy bolid. ale masz mniej paliwa. cos za cos. u Kubicy roznica paliwa bedzie wieksza niz u innych. musi zrezygnowac z wiekszej ilosci, zeby KERS dal mu tyle ile daje innym. Bla, bla,bla. Chyba siÄ włÄczyłeĹ w połowie wÄtku, bo to że piszesz nie na temat to już wczeĹniej zostało wyjaĹnione. I właĹnie dlatego ten temat drÄżÄ, skoro KERS nie ma wpływu na masÄ auta, bo i tak bolid dociÄżajÄ, to musi mieÄ wpływ na coĹ innego. WnioskujÄ że ma na prowadzenie siÄ bolidu, który zamiast wiÄkszj iloĹci balastu rozłożonego tak jak trzeba, ma skoncentrowany w Ĺrodku auta ciÄżki KERS.
14	Data: Marzec 31 2009 08:18:56
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Axel
"Cavallino" wrote in message I wlasnie dlatego ten temat draze, skoro KERS nie ma wplywu na mase auta, bo i tak bolid dociazaja, to musi miec wplyw na cos innego. Wnioskuje ze ma na prowadzenie sie bolidu, który zamiast wiekszj ilosci balastu rozlozonego tak jak trzeba, ma skoncentrowany w srodku auta ciezki KERS. Dokladnie tak. Po zamontowaniu KERS nie bedzie juz jak poprawic balansu bolidu przez dolozenie balastu. W dodatku KERS musi byc montowany wyzej, niz balast. -- Axel
15	Data: Kwiecien 01 2009 18:46:07
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Tomasz Nowicki
Dnia Tue, 31 Mar 2009 08:18:56 +0200, Axel napisał(a): Dokladnie tak. Po zamontowaniu KERS nie bedzie juz jak poprawic balansu bolidu przez dolozenie balastu. W dodatku KERS musi byc montowany wyzej, niz balast. Niemcy tłumaczyli, że chodzi nawet nie tyle o wysokość środka ciężkości, co niemożność przesunięcia go do przodu, bo KERS jest montowany przy silniku. A zastosowanie slicków wymaga znacznego przesunięcia środka ciężkości do przodu, co jest i bez tego trudne T.
16	Data: Marzec 28 2009 22:28:50
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: masti
Dnia Sat, 28 Mar 2009 21:05:53 +0100, Cavallino napisał(a): A KERS lub jego brak nie ma wpływu na masÄ? To co, balast dokładajÄ? balast służy do regulowania rozkładu mas i obciÄżeĹ na osie. StÄd im lżej tym lepiej bo wiÄksze możliwoĹci manewru. -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8 "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett
17	Data: Marzec 28 2009 21:17:12
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: szwagier
Widać kto ma najmniej paliwa. (Nakajimie pewnie jeszcze nie nalali). Ciekaw jestem jak bardzo będzie widać KERS na starcie, może się okazać że Massa łyknie RK na pierwszej prostej. Ale jednoczesnie ma duzo mniej paliwa od RK wiec bedzie musial wczesniej tankowac. Na tyle wczesnie ze stawka sie jeszcze dobrze nie rozciagnie. szwagier
18	Data: Marzec 28 2009 21:41:07
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: gacek
szwagier wrote: Widać kto ma najmniej paliwa. (Nakajimie pewnie jeszcze nie nalali). Ciekaw jestem jak bardzo będzie widać KERS na starcie, może się okazać że Massa łyknie RK na pierwszej prostej. Ale jednoczesnie ma duzo mniej paliwa od RK wiec bedzie musial wczesniej tankowac. Na tyle wczesnie ze stawka sie jeszcze dobrze nie rozciagnie. Jak mniej, jak ma o 4 kg wiecej? afaik oni i tak dociążają bolidy z kers, tyle że mniej. a im mniej - tym mniej mozliwosci manewru. wszędzie jest mowa o gorszym rozkładzie "balastu", a nie o masie całkowitej. gacek
19	Data: Marzec 29 2009 09:39:56
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: gacek
ehhh, no comment.
20	Data: Marzec 29 2009 11:23:13
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Chris
gacek pisze: ehhh, no comment. Ale sie starał :(
21	Data: Marzec 29 2009 11:28:27
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Jacek Sowiński
Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości gacek pisze: ehhh, no comment. Ale sie starał :( szło mu dobrze...jak nigdy. Wyszło jak zawsze Jacek
22	Data: Marzec 29 2009 11:56:35
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: CeSaR
szło mu dobrze...jak nigdy. Wyszło jak zawsze Jak zawsze dając doopy zajął w zeszłym sezonie 4 miejsce. Przy marnym wsparciu zespołu. Jest paru kierowców, którzy bardzo by chcieli, żeby im tak "wyszło jak zawsze" C
23	Data: Marzec 29 2009 12:00:28
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Jacek Sowiński
Użytkownik "CeSaR" napisał w wiadomości szło mu dobrze...jak nigdy. Wyszło jak zawsze Jak zawsze dając doopy zajął w zeszłym sezonie 4 miejsce. Przy marnym wsparciu zespołu. Jest paru kierowców, którzy bardzo by chcieli, żeby im tak "wyszło jak zawsze" a które miejsce by zajął, gdyby nie jego pechowy zespół? Jacek
24	Data: Marzec 29 2009 12:18:41
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: CeSaR
a które miejsce by zajął, gdyby nie jego pechowy zespół? Jaki pechowy zespół? Tworzysz nową rzeczywistość? RK był 4 i miał tyle punktów, co 3 KR. Do 2 FM zabrakło 22. Do 1 - 23. Czyli 3 miejsce było spokojnie do zrobienia.
25	Data: Marzec 29 2009 14:07:14
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak
CeSaR pisze: a które miejsce by zajął, gdyby nie jego pechowy zespół? Jaki pechowy zespół? Tworzysz nową rzeczywistość? RK był 4 i miał tyle punktów, co 3 KR. Do 2 FM zabrakło 22. Do 1 - 23. Czyli 3 miejsce było spokojnie do zrobienia. Wsiądź w bolid i mu pokaż miszczu! -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
26	Data: Marzec 29 2009 16:43:57
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: CeSaR
Wsiądź w bolid i mu pokaż miszczu! Nie mam żalu do niego tylko do jego teamu miszczu. I czytaj ze zrozumieniem. C
27	Data: Marzec 29 2009 21:56:19
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Karolek
Użytkownik "CeSaR" napisał w wiadomości Wsiądź w bolid i mu pokaż miszczu! Nie mam żalu do niego tylko do jego teamu miszczu. I czytaj ze zrozumieniem. To zaprojektuj mu bolid glabie. Karolek
28	Data: Marzec 30 2009 10:53:47
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: CeSaR
To zaprojektuj mu bolid glabie. Ależ jesteś fajoski.... Mogę cię dotknąć? Od razu widać, że trafiło na znawcę. Szacun koleżko. C
29	Data: Marzec 29 2009 13:50:49
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: V-Tec
Jacek Sowiński pisze: Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości gacek pisze: ehhh, no comment. Ale sie starał :( szło mu dobrze...jak nigdy. Wyszło jak zawsze Nie dramatyzowałbym. Raczej od początku chce walczyć na maksa. Zaryzykował, nie udało się, imho zapowiada się ciekawie. -- Pozdr, W.
30	Data: Marzec 29 2009 13:58:04
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Cavallino
Użytkownik "V-Tec" napisał w wiadomości news: szło mu dobrze...jak nigdy. Wyszło jak zawsze Nie dramatyzowałbym. Raczej od początku chce walczyć na maksa. Zaryzykował, nie udało się, imho zapowiada się ciekawie. Dopiero by były joby, gdyby nie spróbował. Walczył o zwycięstwo i zrobił wszystko co miał zrobić, tak jak miał zrobić. Nie jego wina że przeciwnik nie umiał odpuścić. Wlec się za nim nie mógł, skoro był dużo szybszy. To jest kierowca wyścigowy, a nie grupowy kapelusznik - im częściej wyprzedza, tym lepiej. ;-)
31	Data: Marzec 29 2009 14:20:16
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: franz
Cavallino pisze: To jest kierowca wyścigowy, a nie grupowy kapelusznik - im częściej wyprzedza, tym lepiej. ;-) amen. oby jego taka forma i zaciekłość utrzymała się cały sezon. pzdr, -- fumfel
32	Data: Marzec 30 2009 12:51:43
Temat: Re: Nikt nie skomentowal? (F1)
Autor: Tomasz Nowicki
Dnia Sun, 29 Mar 2009 13:50:49 +0200, V-Tec napisał(a): Nie dramatyzowałbym. Raczej od poczÄtku chce walczyÄ na maksa. Zaryzykował, nie udało siÄ, imho zapowiada siÄ ciekawie. Szkop nie potrafił siÄ pogodziÄ z porażkÄ z Polakiem - to odruchowo sfaulował. Ten typ tak ma. Schumacher też był taki. Robert jednak, co jest jego czÄĹciÄ winy, nie wykazał siÄ doć zimnÄ krwiÄ, atakujÄc z marszu - jeszcze pół okrÄżenia i by Niemca objechał na prostej. Ale wówczas może nie powalczyłby już z Anglikiem, a miał szansÄ na jedynkÄ i chciał jÄ wykorzystaÄ. WiÄc zaryzykował i stracił. Ten sport to hazard i czasem siÄ przegrywa. Ważne, że pokazał klasÄ i pazur do walki. Mówi siÄ trudno - ale cieszy to, że tym razem samochód spisywał siÄ doskonale, no i szybkoć Robert ma już prawie dostatecznÄ, by poważnie walczyÄ o pozycjÄ lidera - przez chwilÄ miał nawet najszybsze okrÄżenie na koncie. Tak wiÄc wynik w tym sezonie może byÄ lepszy, niż w ubiegłym. Zwłaszcza, jeĹli zespół wreszcie pogodzi siÄ z wyższoĹciÄ Roberta nad tym, jakmutam... ;â˘) Nickiem. JeĹli jeszcze teraz dostanie nowy dyfuzor, to może zdoła na dłuższÄ metÄ nawiÄzaÄ walkÄ z Brawnami. Trzeba tylko zwróciÄ uwagÄ, że w tym sezonie niebezpieczne bÄdÄ wyĹcigi w deszczu - Robert był w nich zawsze czarnym koniem, jednak teraz może byÄ trudniej, bo deszczowe wyĹcigi bÄdÄ jeszcze bardziej obfitowaÄ w kraksy. No i trzeba pamiÄtaÄ, że Ferrari z McLarenem tak łatwo nie odpuszczÄ - w sumie sytuacja BMWSauber jest trudniejsza niż poprzednio - raz, że cel wyższy, dwa, że doszedł nowy, nagle bardzo mocny rywal. Hamilton jechał jak natchniony - trzeba przyznaÄ, choÄ w zdobyciu podium pomogły mu kraksy i decyzja sÄdziów T.