Witam.
Po 1. pochwalę się. Kupiłem swój pierwszy w życiu samochód. Nissan
Micra K11. :D

Po 2. W w/w samochodzie, niestety jest spalony głośnik w drzwiach po
stronie kierowcy. Znam się na tym jak pies na jeżach, ale widzę na
Allegro, że podobne głośniki to koszt rzędu kilkunastu złotych - i
chciałbym sobie po prostu taki głośnik zamówić.

Mam pytania:
1. Czy muszę wymienić tylko ten jeden, spalony głośnik, czy też od
razu obydwa? (żeby obydwa były takie same)

2. Żeby się do tego głosnika dostać, muszę zdemontować tapicerkę na
drzwiach. Wolałbym to robić tylko raz, kiedy już będę miał nowy
głośnik w ręce (boję się, że urwę jakieś zaczepy). Żeby jednak odpowiedni
głośnik zamówić, muszę wiedzieć, jaki. O ile zdążyłem się zorientować,
to krytycznym parametrem jest średnica głośnika i rozstaw śrub mocujących.
Czy zatem ktoś na grupie jest w stanie mi powiedzieć, jaką średnicę i
rozstaw śrub mają głośniki standardowo montowane w drzwiach Micry K11?

--
Pozdrowienia,
 Yakhub

Gratuluje zakupu bardzo fajne autko:-)

W k11 były 2 rodzaje głośników 13stki i 16stki - w mojej z 98r były 16. I
chyba w nowszych rocznikach były 13.

zdjęcie tapicerki to nie problem: "podłokietnik" na drzwiach wyciagasz do
góry(jest na 2 matalowch zaczepach wiec nic nie urwiesz) i odkręcasz 2
śrubki, któe są pod nim. Wyciągasz zawleczkę  z rączki(na osi między rączką
a tapicerką - najlepiej śrubokrętem) do otwierania szyby (o ile nie masz
elektryki) i ściągasz rączkę. Wyciągasz obudowę klamki wewnętrznej - ten
szary plastik w kształcie prostokąta - trzymie się na malych zaczepach (2 u
góry i jeden po lewej stronie). Ipozostaje tylko sciagniecie tapicerki -
najlepiej zacząć od dolu z przeciewnej strony co głośnik.

Wiecej info na:
http://www.nissanklub.pl/forum/viewforum.php?f=10

Pozdrawiam

Yakhub pisze:

Witam.
Po 1. pochwalę się. Kupiłem swój pierwszy w życiu samochód. Nissan
Micra K11. :D

Po 2. W w/w samochodzie, niestety jest spalony głośnik w drzwiach po
stronie kierowcy. Znam się na tym jak pies na jeżach, ale widzę na
Allegro, że podobne głośniki to koszt rzędu kilkunastu złotych - i
chciałbym sobie po prostu taki głośnik zamówić.

Mam pytania:
1. Czy muszę wymienić tylko ten jeden, spalony głośnik, czy też od
razu obydwa? (żeby obydwa były takie same)

2. Żeby się do tego głosnika dostać, muszę zdemontować tapicerkę na
drzwiach. Wolałbym to robić tylko raz, kiedy już będę miał nowy
głośnik w ręce (boję się, że urwę jakieś zaczepy). Żeby jednak odpowiedni
głośnik zamówić, muszę wiedzieć, jaki. O ile zdążyłem się zorientować,
to krytycznym parametrem jest średnica głośnika i rozstaw śrub mocujących.

A i nim zamówisz to upewnij się że to głośnik się spalił - równie dobrze
mógł się urwać przewód.

W liście datowanym 4 lutego 2008 (21:52:17) napisano:

A i nim zamówisz to upewnij się że to głośnik się spalił - równie dobrze
mógł się urwać przewód.

albo ktos madry mogl przestawic balans w radiu

albo w radiu cos sie ufajczylo i gra mono...