Witam, nowy jestem na tej grupie i od razu z pytaniem wyskoczę.
Mam zamiar nabyć Patrola rocznik ok 91-92, silnik 2,8D, 3 drzwiowy, raczej
(jak na razie) nie mam w planach używania go do jazdy terenowej, na co
zwrócić uwagę przy zakupie? Co się najczęściej psuje w tych samochodach? jak
wyglądają sprawy serwisu?
Dziękuję za wszelkie porady

--
Pozdrawiam
..:aRt:.

"no_body"  wrote in message

Witam, nowy jestem na tej grupie i od razu z pytaniem wyskoczę.
Mam zamiar nabyć Patrola rocznik ok 91-92, silnik 2,8D, 3 drzwiowy,
raczej  (jak na razie) nie mam w planach używania go do jazdy terenowej,
na co  zwrócić uwagę przy zakupie? Co się najczęściej psuje w tych
samochodach? jak  wyglądają sprawy serwisu?
Dziękuję za wszelkie porady

To po co Ci Patrol, jak nie masz zamiaru jeździć w teren? Lepiej kup
Pajero - na asfalcie dużo przyjemniejszy.

Jurand.

Mam zamiar nabyć Patrola rocznik ok 91-92, silnik 2,8D, 3 drzwiowy, raczej
(jak na razie) nie mam w planach używania go do jazdy terenowej,

to nie kupuj. On wlasnie dlatego ma tak wysoka cene bo jest jednym z
lepszych aut w ciezki teren. Na asfalt nie bedzie wygodny. Za ta sama kase
kupisz wypasionego Jeepa Grandziaka ktory bedzie wyzej zawieszona limuzyna.
Na lesnych sciezkach czy polu da sobie rade a bedzie komfotowy w codzinnym
uzytku. Ale to tylko IMO


--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Pozdr Scyzoryk

Siena HL 1,6 16v (LPG) PMS edition
Uniden 510 + AT1200
GSX 550

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

 On wlasnie dlatego ma tak wysoka cene bo jest jednym z lepszych aut w
ciezki teren. Na asfalt nie bedzie wygodny. Za ta sama kase kupisz
wypasionego Jeepa Grandziaka ktory bedzie wyzej zawieszona limuzyna. Na
lesnych sciezkach czy polu da sobie rade a bedzie komfotowy w codzinnym
uzytku. Ale to tylko IMO

ale patrol podoba jest po prostu fajny, taki "czołg" a jak napisałem "na
razie" nie mam zamiaru grzebać się w terenie, bo po pierwsze primo to malo
doświadczenia, po drugie primo :-) fajnie było by zacząć z jakimiś znajomymi
"offroad" których na razie nie mam. Ale odbiegliśmy od tematu, pytałem o ew.
usterki itp.

--
pozdrawiam
..:aRt:.

ale patrol podoba jest po prostu fajny, taki "czołg" a jak napisałem "na
razie" nie mam zamiaru grzebać się w terenie, bo po pierwsze primo to malo
doświadczenia, po drugie primo :-) fajnie było by zacząć z jakimiś
znajomymi "offroad" których na razie nie mam. Ale odbiegliśmy od tematu,
pytałem o ew. usterki itp.

jako czołg to jeden z lepszych wyborów :) O usterkowosci niwe wypowiem sie
ale ogolnie maja opinie niezniszczalnych


--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Pozdr Scyzoryk

Siena HL 1,6 16v (LPG) PMS edition
Uniden 510 + AT1200
GSX 550

"no_body"  wrote in message

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

On wlasnie dlatego ma tak wysoka cene bo jest jednym z lepszych aut w
ciezki teren. Na asfalt nie bedzie wygodny. Za ta sama kase kupisz
wypasionego Jeepa Grandziaka ktory bedzie wyzej zawieszona limuzyna. Na
lesnych sciezkach czy polu da sobie rade a bedzie komfotowy w codzinnym
uzytku. Ale to tylko IMO

ale patrol podoba jest po prostu fajny, taki "czołg" a jak napisałem "na
razie" nie mam zamiaru grzebać się w terenie, bo po pierwsze primo to
malo  doświadczenia, po drugie primo :-) fajnie było by zacząć z jakimiś
znajomymi  "offroad" których na razie nie mam. Ale odbiegliśmy od
tematu, pytałem o ew.  usterki itp.

Usterki są różne - pierwszą jest taka, że możesz kupić zupełnie zarżniętego
syfa, w którego włożysz 5-8 tys pln na start (bo będzie miał np. przegrzaną
głowicę i niesprawne wisko układu chłodzenia, plus jakaś wydumka zamiast
dobrej chłodnicy i termostatu i komplet płynów do wymiany) - nim w ogóle
zaczniesz dotykać zawieszenie, a wtedy dopiero zaczynają się pojawiać
koszty. Patrola bowiem mało kto eksploatuje delikatnie, bo jak sam
napisałeś - jest to coś w stylu czołgu i ludzie nim jeżdżą jak czołgiem. On
to znosi dzielnie, do pewnego momentu, kiedy Ci wybucha silnik.

Przyjrzyj się poważnie Patrolowi pod kątem rdzy - rama musi być absolutnie
bez dziur, bo jak już masz dziury w ramie, to auto jest jeżdżącym złomem,
wymagającym bardzo gruntownej (i drogiej!) naprawy. Wymaga to wjechania na
jakiś podnośnik albo kanał, ale bez tego Patrola bym nie kupował - to jest
podstawa oceny stanu tego auta. Poza tym powinny wyjść kwiatki typu krzywa
rama, pourywane/powyginane elementy zawieszenia, itp., co da Ci mniej więcej
pogląd na sprawę, jak to auto było eksploatowane. Mi udało się kiedyś mostem
wyrwać słupek graniczny... zgiąłem przy tym tak jeden drążek, że ciężko to
było naprostować. A naprawdę bardzo uważam przy jeździe terenowej tym autem.

Nadwozie pokorodowane będzie w 90% przypadków. Jeśli będziesz miał
szczęście, to zeżarte będą tylko nadkola (tym się nie przejmuj, ciachasz je
i wstawiasz nadkola z gumy do taśmociągów). Jakiekolwiek parchy rdzy w
miejscach typu środek maska, dach, słupki tylne - świadczą o nieudolnych
naprawach tych elementów, ponieważ te miejsca raczej nie korodują. Rdza
najszybciej pojawia się w okolicach progów, przy zew. lusterkach (na ramkach
drzwi) oraz na klapie bagażnika. I znowu tutaj wskazówka - nie ładuj sie w
auto, które teoretycznie robioną miało całą blacharkę, łącznie z malowaniem
całego nadwozia, bo raz - oznacza to dużo większy wydatek na start, a dwa -
nie wiesz, jak było to zrobione. Mój PAtrol jak na razie ma oryginalny
lakier i z po konserwacji podwozia oraz nadchodzącej konieczności
ciachnięcia nadkoli - nie ma problemów z rdzą. A więc da się takie auto
znaleźć ;)

Sprawdź luzy na układzie kierowniczym, działanie amortyzatorów (ale niektóre
maszyny testujące pokażą, że amor jest sprawny, nawet jak jest już w połowie
wylany). Patrol się nie buja jak łódka, nawet na fabrycznym zawiasie -
dlatego amory możesz sprawdzić nawet na parkingu, naciskając przód i tył
auta parę razy i patrząc, po ilu bujnięciach wraca do poziomu. Powinien się
stabilizować natychmiast.

Sprawdź działanie blokady 100% tylnego mostu (przełącznik DiffLock obok
radia) - wjedżasz na jakąś łąkę, w błoto, zapinasz blokadę i patrzysz czy
oba koła się kręcą. Jeszcze lepiej - wjeżdżasz przednim prawym kołem na
jakieś wystające coś, do momentu, aż uniesiesz w górę lewe tylne koło.
Trzeba znaleść odpowiedni pagórek ;) (jedziesz cały czas tylko na tylnym
napędzie). Jeśli już oderwiesz tylne koło od ziemi, to auto nadal powinno
jechać do przodu i tylne "wolne" koło nie powinno się obracać szybciej niż
to, które przylega do podłoża. Jeśli nagle samochód przestanie ciągnąć a
koło wiszące w powietrzu będzie się kręcić - nie masz blokady 100%.
Są modele bez blokady, z tzw. LSD - nie mają one przełącznika DiffLock na
desce - wtedy sprawdzasz LSD tylko na podnośniku - kręcąc tylnym kołem w
którąkolwiek stronę drugie tylne musi się kręcić _w tą samą stronę_.

Przejedź się autem jakieś 10-20 km. Zeby dobrze rozgrzać silnik, dobrze,
jeśli dałoby się go pobutować trochę pod górkę (włączasz piąty bieg, pedał w
podłogę i męcz silnik, tu nie chodzi o rozwinięcie prędkości, tylko o danie
silnikowi max obciążenia). Patrz na wskaźnik temperatury cieczy. Nie
powinien przekroczyć 2/3 skali, patrząc od dołu (1/3 skali to normalna temp.
robocza auta). Jeśli trzyma cały czas 1/3 skali - jest super. JEśli dochodzi
do 1/2 skali i dalej ni chuchu - też się da jeździć. Jeśli dochodzi do 2/3
skali - to jest pierwszy sygnał ostrzegawczy, że układ chłodzenia coś nie
halo. Jeśli pójdzie wyżej - nie kupuj tego samochodu przed dokładnym
zbadaniem, czy głowica nie powiedziała już papa.

Sprawdź wisko. Na postoju, na wyłączonym silniku, pokręć wiatrakiem na
chłodnicy. Musi się kręcić z wyraźnym oporem. Dobrze to zrobić na rozgrzanym
silniku, bo na zimnym nawet zwalone wisko chodz ciężko. Jeśli masz temp.
roboczą silnika, daj na 3000 obrotów, potrzymaj tak silnik z 30 sekund,
potem go wyłącz i kręć wiskozą. Podkreślam - musi być _wyraźnie_ wyczuwalny
opór. Jeśli rozkręcone ręką wisko robi np. parę obrotów samo - to jest do
wyrzucenia, niezależnie od tego, co powie Ci sprzedający. Aha - jeśli w
ogóle nie jesteś w stanie obrócić tego wiatraka - to ktoś go spiął na stałe.
Też do wyrzucenia, bo wkrótce zarżniesz łożysko pompy wody.

Im mniej wycieków spod auta - tym lepiej. Jesli leją mosty albo reduktor -
to jest bardzo niedobrze. Te rzeczy są w Patrolu pancerne jak Rudy 102. Duże
wycieki oznaczają, że ktoś naprawdę męczył samochód bez minimum troski o
stan techniczny, być może jeździł też na zbyt niskim poziomie oleju w
mostach/reduktorze.

Przednie sprzęgiełka - oryginalnie Patrol ma sprzęgiełka automatyczne - mają
oznaczenia Lock/Auto. Są na piastach przednik kół. Włącz je na ustawienie
"Auto" i sprawdź, czy ciągną w terenie wszystkie cztery koła. Jeśli ciągną
np. tylko 3 - to masz do kupienia sprzęgiełko. Nowe w cenie abstrakcyjnej,
manualny zamiennik AVM - za ok. 400 PLN, używka oryginalna - podobnie.
JAkiekolwiek chrupanie pochodzące od przednich kół (słyszalne w czasie
jazdy), które się często kończy takim charakterystycznym łupnięciem napędu i
przestaje chrupać - oznacza koniecnzość wyczyszczenia sprzęgiełek (wersja
optymistyczna) lub ich wymiany.

Dymienie z silnika - Patrol nie powinien dymić. Jeśli coś takiego się
dzieje - albo leją już wtryski, albo pompa jest źle ustawiona, albo turbina
mało pompuje. Najgorzej, jak zwalone jest wszystko na raz ;)) Aha - dymienie
sprawdzaj w trakcie jazdy, nie na postoju.

To chyba tyle na początek - jakby co wal na priv.

Jurand.

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

"no_body"  wrote in message

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

ale patrol podoba jest po prostu fajny, taki "czołg" a jak napisałem "na
razie" nie mam zamiaru grzebać się w terenie, bo po pierwsze primo to
malo  doświadczenia, po drugie primo :-) fajnie było by zacząć z jakimiś
znajomymi  "offroad" których na razie nie mam. Ale odbiegliśmy od
tematu, pytałem o ew.  usterki itp.

[ciach]

To chyba tyle na początek - jakby co wal na priv.

Jurand.

Dzięki Jurand, własnie na taką odpowiedź czekałem, postudiuję również forum
na rajdy4x4 jak radzi kolega emes, dzięki wam już mniej więcej wiem czego
się trzymać przy kupnie.

Wielkie dzięki

--
..:aRt:.

widze ze kolega wyczerpal ostatecznie temat patrola ;)

Przyjrzyj się poważnie Patrolowi pod kątem rdzy - rama musi być absolutnie
bez dziur, bo jak już masz dziury w ramie, to auto jest jeżdżącym złomem,
wymagającym bardzo gruntownej (i drogiej!) naprawy. Wymaga to wjechania na
jakiś podnośnik albo kanał, ale bez tego Patrola bym nie kupował - to jest
podstawa oceny stanu tego auta. Poza tym powinny wyjść kwiatki typu krzywa
rama, pourywane/powyginane elementy zawieszenia, itp., co da Ci mniej
więcej
pogląd na sprawę, jak to auto było eksploatowane. Mi udało się kiedyś
mostem
wyrwać słupek graniczny... zgiąłem przy tym tak jeden drążek, że ciężko to
było naprostować. A naprawdę bardzo uważam przy jeździe terenowej tym
autem.

ja mam patrola w firmie...i niestety jest katowany niemilosiernie - az mi go
zal...bo nie ma sie nim kto zajac..po prostu kazdy wsiada, leje ropy jesli
ni ma i w teren i w teren i w teren... jak czolgiem ;) i biedny patrol jest
przerdzewialy totalnie, podloga trzyma sie juz tylko chyba na wykladzinie,
rama przegryziona itd itd wydech odpadl w terenie pewnego razu i tak do tej
pory sie konczy na wysokosci siedzenia kierowcy...moze wreszcie prezes go
zawiezie do remontu ktory obiecuje mu od dawna... :) w silnik nawet sie nie
zaglebialem...

co do rdzy to dodam ze jeszcze rynienki gnija.... u nas odpadly z
bagaznikiem peewnego razu

jak sie dba tak sie ma....;)



--
pozdrawiam,
Wojciech "Ondo" Rensz
Email: o n d o @ n a r t y . p l
WWW: w w w . o n d o . z . p l
GG# 993925
"Jeśli swoją pasję zamienisz w zawód,
to nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu"

Użytkownik "no_body"  napisał w wiadomości

Witam, nowy jestem na tej grupie i od razu z pytaniem wyskoczę.
Mam zamiar nabyć Patrola rocznik ok 91-92, silnik 2,8D, 3 drzwiowy, raczej
(jak na razie) nie mam w planach używania go do jazdy terenowej, na co
zwrócić uwagę przy zakupie? Co się najczęściej psuje w tych samochodach?
jak wyglądają sprawy serwisu?

http://www.rajdy4x4.pl/forum/
Dowiesz się wszystkiego w tym temacie (i może przyjaciół znajdziesz :))

Pozdrawiam
Mariusz

no_body napisał(a):

Witam, nowy jestem na tej grupie i od razu z pytaniem wyskoczę.
Mam zamiar nabyć Patrola rocznik ok 91-92, silnik 2,8D, 3 drzwiowy, raczej (jak na razie) nie mam w planach używania go do jazdy terenowej, na co zwrócić uwagę przy zakupie? Co się najczęściej psuje w tych samochodach? jak wyglądają sprawy serwisu?
Dziękuję za wszelkie porady

Tu masz fotki jak moze byc zzarty parch k160, '85):
http://opw.no-ip.info/patrol/
A nadmieniam, ze to byl bardzo dobry egzemplaz, i wymagal stosunkowo malo spawania, mechanicznie stan bdb.
Co do silnika, wisko, zawieszen to juz ktos pisal, nie bede powtarzal.
Auto jest zajebiscie niewygodne na szosie. Krotki parch buja przod-tyl.
Jak zalozysz opony terenowe MT, to przy 80 latasz po calej szosie. Jazda 100kmph na MT, jest uwazana za jazde wyczynowa, a przy glebokich koleinach na szosie + mokro; za jazde ekstremalna ;)

Mozna sprawdzic jeszcze skrzynie: ustawic reduktor na neutral i wrzucac poszczegolne biegi, na pewno bedzie szumialo, ale wazne, by nie szumialo ponad miare. Skad wiedziec co to jest "ponad miare"? Sam sie przekonasz :)


--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm