Grupy dyskusyjne   »   No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...

No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...



1 Data: Wrzesien 01 2009 09:05:00
Temat: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: Massai 

http://moto.onet.pl/1571715,2,artykul.html

Taki nius z pierwszych testów... To chyba jednak element tej kampanii
reklamowej.

Drobny niuans - z metodologii wynika że mierzą ilość kilowatogodzin
zużytych, wyszło im że na pokonanie 100 km trzeba około 16 kwh. To
spalanie policzyli na podstawie ceny prądu i przeliczyli uzyskaną kwotę
na paliwo.
Cena kwh w Warszawie to około 28 groszy...
Jakby tak liczyć to by rzeczywiście wyszło że za 4,5pln (czyli circa
1,2 l ropy) przejedzie się 100km...

Tyle że to dotyczy "tankowania" z gniazdka.

Jak się będzie chciało wykorzystywac zasięg/nie ma się gniazdka pod
ręką to już tak słodko nie jest...

Typowe generatory zuzywają około 0,3 l ropy na kwh... ale to te duże.
To ma byc małe więc tak wydajne na pewno nie będzie. Licząc - 0,4l/kwh,
to już nam wychodzi 6,5l ON/100km.

Sporo. W dodatku te 16 kwh/100km to w ruchu miejskim... a ruch miejski
to dobre warunki dla elektrycznego, gorzej będzie na trasie, gdzie
jednak opory powietrza i zużyje ze 2 razy więcej.

W efekcie na trasie to ten samochód będzie pożerał paliwo jak smok...
12-13 litrów...

Czyli raczej auto miejskie z awaryjnym zasilaniem. A auto miejskie za
30k usd w Stanach to chyba komuś zdrowo przygrzało. Tyle kosztuje w
stanach mega wypasiony accord, czyli u nas ta fura będzie kosztowała
130-140 tysięcy.
Za połowę tej sumy kupi się odpowiednik, kompakta z dieslem. Ciut
słabszym 100-110 koni, volt ma niby 140 koni, ale po kiego w mieście
140 koni...
Zostaje w kieszeni 70k pln, co wystarczy na paliwo na 200 tysięcy
kilometrów...
Licząc dalej, na te 200 tysiecy km volt jeżdżący na prądzie z gniazdka
też "wypali" 10000 pln...

No i takim kompaktem będzie można sie też w trasę wypuścić, spalając 2
razy mniej niż volt.

Niestety, niewypał. Taniej wyjdzie tradycyjna fura.

--
Pozdro
Massai



2 Data: Wrzesien 01 2009 12:07:28
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: Czarek Daniluk 

Massai pisze:

http://moto.onet.pl/1571715,2,artykul.html

Taki nius z pierwszych testów... To chyba jednak element tej kampanii
reklamowej.

Drobny niuans - z metodologii wynika że mierzą ilość kilowatogodzin
zużytych, wyszło im że na pokonanie 100 km trzeba około 16 kwh. To
spalanie policzyli na podstawie ceny prądu i przeliczyli uzyskaną kwotę
na paliwo.
Cena kwh w Warszawie to około 28 groszy...
Jakby tak liczyć to by rzeczywiście wyszło że za 4,5pln (czyli circa
1,2 l ropy) przejedzie się 100km...

Ile ?? Chłopie w jakim matrixie żyjesz ??
Policz wszystkie opłaty przesyłowe stałe/zmienne opłaty abonamentowe i wtedy napisz jeszcze raz ile kosztuje Cię 1kWh w W-wie.

Zejdź na ziemię - czystą opłatę za kWh to płaciłeś pewnie z 15 lat temu, ale nie teraz.

Pozdrawiam !!

3 Data: Wrzesien 01 2009 15:21:47
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: zlotowinfo 

Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał w wiadomości [...]

Ile ?? Chłopie w jakim matrixie żyjesz ??
Policz wszystkie opłaty przesyłowe stałe/zmienne opłaty abonamentowe [...]

wielkopolska, k/Piły, ZE Poznań, Rejon Wałcz, Enea
całodobowa, 1kwh: 0.4725, abo: 22.2
nocna, 1kwh: 1 tar: 0.4725, 2tar: 0.2378, abo: 24.62

--
http://zbanki.prv.pl - darmowe bankowanie
http://zlokaty.prv.pl - kalkulator lokat
http://zvoip.prv.pl - tanie voipowanie

4 Data: Wrzesien 01 2009 15:33:03
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: zlotowinfo 

Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał w wiadomości

Ile ?? Chłopie w jakim matrixie żyjesz ??
Policz wszystkie opłaty przesyłowe stałe/zmienne opłaty abonamentowe

nie licz tych opłat, zakup tego auta nie spowoduje nagle ich dodania

czy do rozmów voip także doliczasz opłatę za internet?
jeśli tak to zrezygnuj z neta i rozmawiaj przez komórkę

--
http://zbanki.prv.pl - darmowe bankowanie
http://zlokaty.prv.pl - kalkulator lokat
http://zvoip.prv.pl - tanie voipowanie

5 Data: Wrzesien 01 2009 15:49:31
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "zlotowinfo"  napisał w wiadomości



nie licz tych opłat, zakup tego auta nie spowoduje nagle ich dodania


abo owszem, ale przesylowa jest zalezna od ilosci pobranej mocy...

Picasso

6 Data: Wrzesien 02 2009 18:20:09
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: Karolek 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomości


abo owszem, ale przesylowa jest zalezna od ilosci pobranej mocy...

Juz widze w Polsce auta na prad i kombinatorow podlaczajacych sie pod latarnie :P







Karolek

7 Data: Wrzesien 02 2009 22:09:03
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: rafal 

Karolek pisze:

Juz widze w Polsce auta na prad i kombinatorow podlaczajacych sie pod latarnie :P

http://phototrans.eu/14,86242,0,PKT_Mercedes_O405NE_3056.html

;)

8 Data: Wrzesien 01 2009 18:24:02
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ile ?? Chłopie w jakim matrixie żyjesz ??
Policz wszystkie opłaty przesyłowe stałe/zmienne opłaty abonamentowe

nie licz tych opłat, zakup tego auta nie spowoduje nagle ich dodania

placi sie plate za "prad" + oplate przesyłowa za kazdy kWh.
Ostatnio jak u mnie liczyłem - wychodziło ok 0,45 za kWh.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"

9 Data: Wrzesien 01 2009 12:26:54
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: J.F. 

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

http://moto.onet.pl/1571715,2,artykul.html
Sporo. W dodatku te 16 kwh/100km to w ruchu miejskim... a ruch miejski
to dobre warunki dla elektrycznego, gorzej będzie na trasie, gdzie
jednak opory powietrza i zużyje ze 2 razy więcej.
W efekcie na trasie to ten samochód będzie pożerał paliwo jak smok...
12-13 litrów...

A twoje auto gdzie wiecej pali - w miescie czy na drodze, gdzie wiekszy opor powietrza itp ?

maluchowi 16kW w trasie starczalo.

Za połowę tej sumy kupi się odpowiednik, kompakta z dieslem.

Ale diesel jest nieekologiczny :-)

J.

10 Data: Wrzesien 01 2009 12:50:56
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości



maluchowi 16kW w trasie starczalo.

czemu akurat 16 kW ?
powyzej nie bylo informacji o mocy, tylko o zuzyciu energii ;) gdzies
literke "h" przegapiles Jarek ;)


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot

11 Data: Wrzesien 01 2009 13:14:06
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: J.F. 

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
maluchowi 16kW w trasie starczalo.

czemu akurat 16 kW ?

Bo akurat tyle mial [21KM]

powyzej nie bylo informacji o mocy, tylko o zuzyciu energii ;) gdzies literke "h" przegapiles Jarek ;)

Akurat starczalo mu to na jazde 100km/h, wiec rachunek jest prosty :-)

J.

12 Data: Wrzesien 01 2009 17:19:44
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: Massai 

J.F. wrote:

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

> http://moto.onet.pl/1571715,2,artykul.html
> Sporo. W dodatku te 16 kwh/100km to w ruchu miejskim... a ruch
> miejski to dobre warunki dla elektrycznego, gorzej będzie na
> trasie,  gdzie jednak opory powietrza i zużyje ze 2 razy więcej.
> W efekcie na trasie to ten samochód będzie pożerał paliwo jak
> smok...  12-13 litrów...

A twoje auto gdzie wiecej pali - w miescie czy na drodze, gdzie
wiekszy opor powietrza itp ?

Ano, tyle że hybrydy choćby lexusa jakoś więcej palą w trasie ;-)


maluchowi 16kW w trasie starczalo.

Tyle że ten maluch ważył 600 kilo, a ten volt, biorąc pod uwagę
akumulatory, podwójny napęd, no i "grubasność" współczesnych samochodów
pewnie ponad półtorej tony.


> Za połowę tej sumy kupi się odpowiednik, kompakta z dieslem.

Ale diesel jest nieekologiczny :-)

W Europie nie będzie volta z benzyniakiem, będzie opel flextreme, czy
jakoś tak - właśnie z dieslem ;-)

--
Pozdro
Massai

13 Data: Wrzesien 02 2009 07:25:05
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: JAM 

On Sep 1, 5:05 am, "Massai"  wrote:

http://moto.onet.pl/1571715,2,artykul.html

Taki nius z pierwszych testów... To chyba jednak element tej kampanii
reklamowej.

Drobny niuans - z metodologii wynika że mierzą ilość kilowatogodzin
zużytych, wyszło im że na pokonanie 100 km trzeba około 16 kwh. To
spalanie policzyli na podstawie ceny prądu i przeliczyli uzyskaną kwotę
na paliwo.
Cena kwh w Warszawie to około 28 groszy...
Jakby tak liczyć to by rzeczywiście wyszło że za 4,5pln (czyli circa
1,2 l ropy) przejedzie się 100km...

Tyle że to dotyczy "tankowania" z gniazdka.

Jak się będzie chciało wykorzystywac zasięg/nie ma się gniazdka pod
ręką to już tak słodko nie jest...

Typowe generatory zuzywają około 0,3 l ropy na kwh... ale to te duże.
To ma byc małe więc tak wydajne na pewno nie będzie. Licząc - 0,4l/kwh,
to już nam wychodzi 6,5l ON/100km.

Sporo. W dodatku te 16 kwh/100km to w ruchu miejskim... a ruch miejski
to dobre warunki dla elektrycznego, gorzej będzie na trasie, gdzie
jednak opory powietrza i zużyje ze 2 razy więcej.

W efekcie na trasie to ten samochód będzie pożerał paliwo jak smok...
12-13 litrów...

Czyli raczej auto miejskie z awaryjnym zasilaniem. A auto miejskie za
30k usd w Stanach to chyba komuś zdrowo przygrzało. Tyle kosztuje w
stanach mega wypasiony accord, czyli u nas ta fura będzie kosztowała
130-140 tysięcy.
Za połowę tej sumy kupi się odpowiednik, kompakta z dieslem. Ciut
słabszym 100-110 koni, volt ma niby 140 koni, ale po kiego w mieście
140 koni...
Zostaje w kieszeni 70k pln, co wystarczy na paliwo na 200 tysięcy
kilometrów...
Licząc dalej, na te 200 tysiecy km volt jeżdżący na prądzie z gniazdka
też "wypali" 10000 pln...

No i takim kompaktem będzie można sie też w trasę wypuścić, spalając 2
razy mniej niż volt.

Niestety, niewypał. Taniej wyjdzie tradycyjna fura.

--
Pozdro
Massai

Idea samochodu Volt nie plega na jego "bezwzglednej" oszczednosci.
Uklad napedowy, w ktorym silnik spalinowy napedza generator
produkujacy energie elektryczna do silnika elektrycznego trakcji
(znany z lokomotyw) nigdy nie bedzie tak sprawny jak bezposredni naped
spalinowy na kola w przypadku zwyklego samochodu. Straty
kilkustopniowego przetwarzania energii sa nieuniknione. Mozan jedynie
debatowac, ktora energia jest tansza na danym rynku. Ale Volta
zaprojektowano troche pod innym katem.

Idea Volta to zastosowanie ukladu napedowego do typowego
statystycznego uzytkowania pojazu tak aby zminimalizowac uzywanie
paliw pochodzacych z ropy naftowej liczone w skali spoleczenstwa. Z
badan statystycznych przeprowadzonych w USA wynika, ze zdecydowana
wiekszosc uzytkownikow samochodow w Ameryce przejezdza dziennie nie
wiecej niz 40 mil przez wieksza czesc roku. Zaprojektowano wiec
samochod, ktory nie wymaga wogole napedu spalinowego na tym dystansie
a uzywa wylacznie energii zgromadzonej w bateriach elektrycznych,
ktore w okresie kiedy pojazd nie jest uzywany mozna doladowac
(najczesciej noca, kiedy siec elektrycznea i tak nie jest obciazona).
W ten sposob przecietny uzytkownik nie uzywa paliw ropopochodnych
wogole przez wiekszosc czesc roku. Energia elektryczna w USA jest
generowana glownie z wegla oraz elektrowni atomowych a wiec surowca
energetycznego, ktoreg Amerykanie nie musza importowac. W przypadku
ropy naftowej nie tylko USA musi ten surowiec importowac, to na
dodatek czyni to w duzej ilosci z rejonow niekoniecznie
zaprzyjaznionych. Teoretycznie takie wymagania spelnia samochod czysto
elektryczny, ale jak wynika z doswiaczen GM z samochodami EV1 z lat 90-
tych, rynek takie samochody odrzuca. Klient, ktory na codzien
przejezdza niewielki dystans, jedan nadal kilka razy w roku przejezdza
znacznie dluzszy dystans w ciagu jednego dnia. Taki klient nie chce
samochodu czysto elektrycznego bo on sie wtedy kompletnie nie
sprawdza. Tak samo elektryczny samochod zawodzi w ciezkich warunkach
klimatycznych. Samochod, ktory latem potrafi przejechac 100 mil na
jednym ladunku bateri, w zimie moze jedynie dac rade przejechac 15 do
20 mil na tym samym ladunku. Dodanie generatora napedzanego silnikiem
spalinowym rozwiazuje oba te problemy. W zimie silnik spalinowy wlacza
sie od razu ogrzewajac pojazd i modul baterii elektrycznych a w lecie
taki uklad pozwala na przejechanie dlugiego dystansu, gdy zabraknie
energii w bateriach elektrycznych. Podobny efekt osiaga sie uzywajac
napedu hybrydowego jak w Toyocie Prius. Jednakze w Toyocie rownelegly
naped eletryczno - spalinowy regulowany przekladnia planetarna jest
mniej sprawny energetycznie na krotkich dystansach niz czysto
elektryczny uklad napedowy Volta. Tak wiec w swietle statystyk Volt
jesa lepszym wyborem dla klienta robiacego krotkie przebiegi dzienne a
takich ludzi jest zdecydowana wiekszosc. Prius lepszy dla klienta,
ktory przejezdza dluzsze dystanse. Dla kogos, kto jezdzi najczesciej
autostradami dlugie dystanse i rzadko hamuje, naped hybrydowy lub
elektryczny wogole nie ma sensu gdyz jest mniej sprawny energetycznie
niz czysto saplinowy a zasobow elektrycznych starczas jedynie na maly
procent jazdy. Brak hamowania powoduje, ze znika tez glowna zaleta
hybryd - odzysk energii hamowania.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

14 Data: Wrzesien 02 2009 17:13:46
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: Massai 

JAM wrote:

On Sep 1, 5:05 am, "Massai"  wrote:
> http://moto.onet.pl/1571715,2,artykul.html
>
> Taki nius z pierwszych testów... To chyba jednak element tej
> kampanii reklamowej.
>
> Drobny niuans - z metodologii wynika że mierzą ilość kilowatogodzin
> zużytych, wyszło im że na pokonanie 100 km trzeba około 16 kwh. To
> spalanie policzyli na podstawie ceny prądu i przeliczyli uzyskaną
> kwotę na paliwo.
> Cena kwh w Warszawie to około 28 groszy...
> Jakby tak liczyć to by rzeczywiście wyszło że za 4,5pln (czyli circa
> 1,2 l ropy) przejedzie się 100km...
>
> Tyle że to dotyczy "tankowania" z gniazdka.
>
> Jak się będzie chciało wykorzystywac zasięg/nie ma się gniazdka pod
> ręką to już tak słodko nie jest...
>
> Typowe generatory zuzywają około 0,3 l ropy na kwh... ale to te
> duże.  To ma byc małe więc tak wydajne na pewno nie będzie. Licząc
> - 0,4l/kwh, to już nam wychodzi 6,5l ON/100km.
>
> Sporo. W dodatku te 16 kwh/100km to w ruchu miejskim... a ruch
> miejski to dobre warunki dla elektrycznego, gorzej będzie na
> trasie, gdzie jednak opory powietrza i zużyje ze 2 razy więcej.
>
> W efekcie na trasie to ten samochód będzie pożerał paliwo jak
> smok...  12-13 litrów...
>
> Czyli raczej auto miejskie z awaryjnym zasilaniem. A auto miejskie
> za 30k usd w Stanach to chyba komuś zdrowo przygrzało. Tyle
> kosztuje w stanach mega wypasiony accord, czyli u nas ta fura
> będzie kosztowała 130-140 tysięcy.
> Za połowę tej sumy kupi się odpowiednik, kompakta z dieslem. Ciut
> słabszym 100-110 koni, volt ma niby 140 koni, ale po kiego w mieście
> 140 koni...
> Zostaje w kieszeni 70k pln, co wystarczy na paliwo na 200 tysięcy
> kilometrów...
> Licząc dalej, na te 200 tysiecy km volt jeżdżący na prądzie z
> gniazdka też "wypali" 10000 pln...
>
> No i takim kompaktem będzie można sie też w trasę wypuścić,
> spalając 2 razy mniej niż volt.
>
> Niestety, niewypał. Taniej wyjdzie tradycyjna fura.
>
> --
> Pozdro
> Massai

Idea samochodu Volt nie plega na jego "bezwzglednej" oszczednosci.
Uklad napedowy, w ktorym silnik spalinowy napedza generator
produkujacy energie elektryczna do silnika elektrycznego trakcji
(znany z lokomotyw) nigdy nie bedzie tak sprawny jak bezposredni naped
spalinowy na kola w przypadku zwyklego samochodu. Straty
kilkustopniowego przetwarzania energii sa nieuniknione. Mozan jedynie
debatowac, ktora energia jest tansza na danym rynku. Ale Volta
zaprojektowano troche pod innym katem.

Idea Volta to zastosowanie ukladu napedowego do typowego
statystycznego uzytkowania pojazu tak aby zminimalizowac uzywanie
paliw pochodzacych z ropy naftowej liczone w skali spoleczenstwa. Z
badan statystycznych przeprowadzonych w USA wynika, ze zdecydowana
wiekszosc uzytkownikow samochodow w Ameryce przejezdza dziennie nie
wiecej niz 40 mil przez wieksza czesc roku. Zaprojektowano wiec
samochod, ktory nie wymaga wogole napedu spalinowego na tym dystansie
a uzywa wylacznie energii zgromadzonej w bateriach elektrycznych,
ktore w okresie kiedy pojazd nie jest uzywany mozna doladowac
(najczesciej noca, kiedy siec elektrycznea i tak nie jest obciazona).
W ten sposob przecietny uzytkownik nie uzywa paliw ropopochodnych
wogole przez wiekszosc czesc roku. Energia elektryczna w USA jest
generowana glownie z wegla oraz elektrowni atomowych a wiec surowca
energetycznego, ktoreg Amerykanie nie musza importowac. W przypadku
ropy naftowej nie tylko USA musi ten surowiec importowac, to na
dodatek czyni to w duzej ilosci z rejonow niekoniecznie
zaprzyjaznionych.

Wszystko to prawda, wręcz - truizmy. Ale tylko do tego miejsca...

Teoretycznie takie wymagania spelnia samochod czysto
elektryczny, ale jak wynika z doswiaczen GM z samochodami EV1 z lat
90- tych, rynek takie samochody odrzuca.

A to mnie zaciekawiło. Z tego co wiem, praktycznie cała grupa testerów
EV1 chciała swój egzemplarz odkupić do firmy.

To się nieco kłóci z określeniem "rynek odrzuca".

Dodatkowo - nie wiem jak w Stanach, ale w Europie większość
potencjalnych userów, którzy mają dostęp do gniazdka u siebie we
własnym garażu, czytaj - mieszkają w domu, a nie w mieszkaniu, jednak
ma do pokonania w ciagu dnia większy odcinek niż te 60 km.
Inna architektura i inna wizja urbanistyczna po prostu.

Swoją drogą, skoro jesteś z GM, w dodatku "w temacie" - jeśli możesz
wyjawić taką informację: czy GM rozważało użycie innego generatora niż
zwykły tłokowy silnik spalinowy?

W sumie pojawiło się w historii parę innych rozwiązań. Jak choćby
turboalternator czyli turbina z HSG (alternatorem przystosowanym do
wysokich obrotów) na jednym wałku, jak to zastosowało Volvo w swoim
projekcie dla Kalifornii z początku lat 90.

Tak czy inaczej Volt będzie pierwszym na dużą skale produkowanym
samochodem w takiej konstrukcji napędu, i imho będzie raczej nowinką,
jakimś impulsem.

--
Pozdro
Massai

15 Data: Wrzesien 03 2009 12:36:17
Temat: Re: No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...
Autor: JAM 

On Sep 2, 1:13 pm, "Massai"  wrote:

JAM wrote:
A to mnie zaciekawiło. Z tego co wiem, praktycznie cała grupa testerów
EV1 chciała swój egzemplarz odkupić do firmy.

Wiesz to pewnie z propagandowego filmiku zielonych pod tytulem "Kto
zabil elektryczny samochod". Film niestety mial niewiele wspolnego z
prawda a sporo z propaganda zielonych. Jeszcze dwa czy trzy lata po GM
byly dostepne elektryczne Hondy i Fordy. Ci filmowi nabywcy jakos nie
wykazali checie nabycia pojazdow konkurencji. Pod koniec lat 90-tych
wszystkie firmy zarzucily samochody elektryczne wlasnie ze wzgledu na
kompletny brak popytu. GM wyprodukowal jedynie kilka tysiecy EDV1. Aby
samochod byl oplacalny ekonomicznie musi sie sprzedac w seriach
liczacych setki tysiecy sztuk.

To się nieco kłóci z określeniem "rynek odrzuca".

Dodatkowo - nie wiem jak w Stanach, ale w Europie większość
potencjalnych userów, którzy mają dostęp do gniazdka u siebie we
własnym garażu, czytaj - mieszkają w domu, a nie w mieszkaniu, jednak
ma do pokonania w ciagu dnia większy odcinek niż te 60 km.

Niby jak ? W Warszawie z Zolibrza na Goclawek jest raptem 13 km.
Jest to po przekatnej calego miasta. Jak duzo warszawiakow mieszka na
Zoliborzu a pracuje na Goclawku ? Nawet jadac z Lomianek do Piaseczna
zrobisz cos kolo 30 km gdzie w obu miejcowosciach masz prywatne domy a
nie kamienice. Czyli w obie strony wlasnie 60 km. A ilu ludzi majacych
wszystkie klepki mieszkaja w Lomiankach bedzie codziennie jechac do
pracy do Piaseczna ? Albo wez trojmiasto. Z Gdanska do gdyni jest
raptem 21 km. Ile ludzi mieszka w Gdansku a pracuje w Gdyni ?
Gdybys zrobil badania statystyczne w Polsce, to okazaloby sie, ze 90%
uzytkownikow prawdopodobnie nie przejezdza dziennie wiecej niz 20 km.
To co piszesz, ze przecietny "Polak" jezdzi wiecej niz 60 km dziennie
zapewne dotyczy bardzo waskiej grupy ludzi i tacy ludzie lepiej wyjda
kupujac hybryde typu Prius lub dobrego diesla.


Swoją drogą, skoro jesteś z GM, w dodatku "w temacie" - jeśli możesz
wyjawić taką informację: czy GM rozważało użycie innego generatora niż
zwykły tłokowy silnik spalinowy?

Nie wiem. Nie siedze w teamcie "hybrydy".

W sumie pojawiło się w historii parę innych rozwiązań. Jak choćby
turboalternator czyli turbina z HSG (alternatorem przystosowanym do
wysokich obrotów) na jednym wałku, jak to zastosowało Volvo w swoim
projekcie dla Kalifornii z początku lat 90.

Ale turbiny zdaje sie wcale nie sa zbyt sprawne energetycznie.

Tak czy inaczej Volt będzie pierwszym na dużą skale produkowanym
samochodem w takiej konstrukcji napędu, i imho będzie raczej nowinką,
jakimś impulsem.

--
Pozdro
Massai- Hide quoted text -

- Show quoted text -

JAM
http://marchel.home.comcast.net/

No ciekawe, Volt ma palic 1,2l/100, tylko że...



Grupy dyskusyjne