Grupy dyskusyjne   »   No pomóżcie..

No pomóżcie..



1 Data: Marzec 07 2009 17:28:11
Temat: No pomóżcie..
Autor: adamoxx1 

Ojciec zamierza lada dzień kupić używanego Opla Vectrę z maja 2007.
Samochód jeździł po zachodnich drogach. Przebieg 171 000 km.
Stan określono jako bardzo dobry. Wygląda jak nowy.
Jest to najbogatsza wersja Cosmo.
Silnik: 1.9 CDTI ECOTEC 150KM.
Cena: 50 500 zł.

Czy tak duży przebieg, podkreślam - na zachodnich drogach (Holandia) -
może świadczyć na niekorzyść tego samochodu? Jak to ocenić?

--
"Truth or happiness. Never both."



2 Data: Marzec 07 2009 17:55:26
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

adamoxx1 pisze:

Czy tak duży przebieg, podkreślam - na zachodnich drogach (Holandia) -
może świadczyć na niekorzyść tego samochodu? Jak to ocenić?

W Polsce z duzym prawdopobnienstem auto stracilo by 1 z przodu i mialoby przebieg o 100kkm nizszy ;)
Jest to auto prawdpodobnie poleasingowe - co akurat jest duzym plusem, bo na serwisie sie nie oszczedza.

3 Data: Marzec 07 2009 20:09:14
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: Hektor 

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał

Jest to auto prawdpodobnie poleasingowe - co akurat jest duzym plusem,

Chciałeś napisać: co jest akurat dużym minusem, bo "kręcenie" licznika jest tam dość powszechne (opłata od przebiegu).

Zbigniew Kordan

5 Data: Marzec 08 2009 00:00:39
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: Bastion 


Użytkownik "Artur Miller"  napisał w wiadomości


a to zalezy od limitu przebiegu. w moim przypadku jest to 90kkm rocznie,
mysle, ze tyle przekulam. wiec za 1.5 roku bedzie do wziecia 2-letni focus z
przebiegiem 180kkm :) w komisie na 100% straci tą jedynkę z przodu :)

No ale jak, przeciez bedzie ksiazeczka serwisowa, gdzie ASO wbija date i ilosc kilometorow,
przy jakiej byly robiane przeglady. Zreszta mozna to sprawdzic w ASO.
Chyba, ze nie bedzie ksiazeczki, ale przy 2 letnim aucie, 1 wlasciciel to bedzie wiecej
niz BARDZO PODEJZANE

6 Data: Marzec 08 2009 01:56:54
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Hektor pisze:

Jest to auto prawdpodobnie poleasingowe - co akurat jest duzym plusem,

Chciałeś napisać: co jest akurat dużym minusem, bo "kręcenie" licznika jest tam dość powszechne (opłata od przebiegu).

napisalem dokladnie to co chcialem napisac. Sam mam auto poleasingowe z holednerskiej firmy leasingowej i jestem *bardzo* zadolony. Auto w 2 lata przejechalo tylko 109kkm - przebieg potwierdzony certyfikatem NAP

7 Data: Marzec 08 2009 01:58:09
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Hektor pisze:

Jest to auto prawdpodobnie poleasingowe - co akurat jest duzym plusem,

Chciałeś napisać: co jest akurat dużym minusem, bo "kręcenie" licznika jest tam dość powszechne (opłata od przebiegu).

jescze jedno - oplaty od przebiegu *nie ma*. Placi sie podwyzszony podatek od diesla, od P407SW EUR108 kwartalnie dodatku za "diesel"

8 Data: Marzec 07 2009 18:29:08
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: Poldekk 

adamoxx1 wrote:

Ojciec zamierza lada dzień kupić używanego Opla Vectrę z maja 2007.
Samochód jeździł po zachodnich drogach. Przebieg 171 000 km.
Stan określono jako bardzo dobry. Wygląda jak nowy.
Jest to najbogatsza wersja Cosmo.
Silnik: 1.9 CDTI ECOTEC 150KM.
Cena: 50 500 zł.

Czy tak duży przebieg, podkreślam - na zachodnich drogach (Holandia) -
może świadczyć na niekorzyść tego samochodu? Jak to ocenić?

Ja bym się przebiegiem nie przejmował za bardzo. Jeżeli jest taki spory, jak na dwuletnie auto, to przynajmniej świadczyłoby o tym, że prawdopodobnie jest prawdziwy. Zawsze możesz poprosić sprzedającego, żebyście pojechali przed transakcją do wybranej przez ciebie stacji i tam niech ocenią auto, zmierzą kompresję, sprawdzą zawieszenie i inne takie. Jeżeli cena jest dobra, auto sprawne i ładne, to dlaczego nie? W Holandii drogi są gładkie, tylko dużo jest "leżących policjantów" ;-)
Jeżeli natukł tyle km przez dwa lata, to można założyć, że jeździł głównie na dłuższych trasach. Przy takiej eksploatacji auto zużywa się mniej w przeliczeniu na 1 przejechany kilometr, niż przy jeżdżeniu na krótkich odcinkach po mieście. Wszystko kwestia ceny - ja nie potrafię ocenić, czy te 50 tys. to jest atrakcyjna cena za takie auto.

9 Data: Marzec 07 2009 18:38:32
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Poldekk pisze:

Wszystko kwestia ceny - ja nie potrafię ocenić, czy te 50 tys. to jest atrakcyjna cena za takie auto.

Przy obecnym kursie walut jest to tylko 11k euro...

10 Data: Marzec 07 2009 18:57:17
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: adamoxx1 

Poldekk pisze:

adamoxx1 wrote:
Ojciec zamierza lada dzień kupić używanego Opla Vectrę z maja 2007.
Samochód jeździł po zachodnich drogach. Przebieg 171 000 km.
Stan określono jako bardzo dobry. Wygląda jak nowy.
Jest to najbogatsza wersja Cosmo.
Silnik: 1.9 CDTI ECOTEC 150KM.
Cena: 50 500 zł.

Czy tak duży przebieg, podkreślam - na zachodnich drogach (Holandia) -
może świadczyć na niekorzyść tego samochodu? Jak to ocenić?

Ja bym się przebiegiem nie przejmował za bardzo. Jeżeli jest taki spory,
jak na dwuletnie auto, to przynajmniej świadczyłoby o tym, że
prawdopodobnie jest prawdziwy. Zawsze możesz poprosić sprzedającego,
żebyście pojechali przed transakcją do wybranej przez ciebie stacji i
tam niech ocenią auto, zmierzą kompresję, sprawdzą zawieszenie i inne
takie. Jeżeli cena jest dobra, auto sprawne i ładne, to dlaczego nie? W
Holandii drogi są gładkie, tylko dużo jest "leżących policjantów" ;-)
Jeżeli natukł tyle km przez dwa lata, to można założyć, że jeździł
głównie na dłuższych trasach. Przy takiej eksploatacji auto zużywa się
mniej w przeliczeniu na 1 przejechany kilometr, niż przy jeżdżeniu na
krótkich odcinkach po mieście. Wszystko kwestia ceny - ja nie potrafię
ocenić, czy te 50 tys. to jest atrakcyjna cena za takie auto.

Nowy kosztuje 120 000. Wydaje mi się że dobry układ.
Już w zasadzie postanowione, jeszcze jednak póki można wszystko odwołać,
to chciałem się skonsultować z kimś, bo to po części ja ojca
przekonywałem do tego samochodu...

--
"Truth or happiness. Never both."

11 Data: Marzec 07 2009 21:26:11
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: Moon 

adamoxx1 wrote:
>

Nowy kosztuje 120 000. Wydaje mi się że dobry układ.

to pozornie dobry układ.
za trzy lata będzie miała ta vectra powiedzmy 270-300 tys i 5 lat.
z takim przebiegiem nie odsprzedasz jej po sensownej cenie.

moon

12 Data: Marzec 08 2009 22:13:17
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor:

Moon pisze:

adamoxx1 wrote:
 >
Nowy kosztuje 120 000. Wydaje mi się że dobry układ.

to pozornie dobry układ.
za trzy lata będzie miała ta vectra powiedzmy 270-300 tys i 5 lat.
z takim przebiegiem nie odsprzedasz jej po sensownej cenie.

moon

no ale wiadomo, ze wtedy odkupi to jakis handlarz ktory zrobi z tym porzadek ;]

13 Data: Marzec 07 2009 17:37:43
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: Seba 

Jak to ocenic?

Jezeli masz kpl. dokumentow dotyczacych historii (przebiegu)
serwisowania auta, sprawdzisz bolid organoleptycznie gdzies w
warsztacie/serwisie to nie musisz sie obawiac przebiegu (jak Ci
napisal Marcin w Polsce spadlby on automagicznie przynajmniej o 100
kkm) - tutaj nikt nie bedzie Ci w stanie doradzic co i jak masz
zrobic i czy cena jest adekwatna do stanu auta. 



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

14 Data: Marzec 07 2009 18:41:11
Temat: Re: No pomóżcie..
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

adamoxx1 pisze:

Ojciec zamierza lada dzień kupić używanego Opla Vectrę z maja 2007.
Samochód jeździł po zachodnich drogach. Przebieg 171 000 km.
Stan określono jako bardzo dobry. Wygląda jak nowy.
Jest to najbogatsza wersja Cosmo.
Silnik: 1.9 CDTI ECOTEC 150KM.
Cena: 50 500 zł.

Czy tak duży przebieg, podkreślam - na zachodnich drogach (Holandia) -
może świadczyć na niekorzyść tego samochodu? Jak to ocenić?

Jak masz jeszcze holenderskie numery  to tutaj: http://www.nationaleautopas.nl/checker.aspx mozesz sprawdzic przebieg, ale bedzie Ci potrzebne holendrski konto bankowe.
https://www.rdw.nl/Ovi/Paginas/Default.aspx tutaj sprawdzasz sobie rozne informacje o aucie jak przeglad, data rejetracji, etc

No pomóżcie..



Grupy dyskusyjne