Witajcie!

W okresie letnim widzę na drogach Warszawy jakby kompletne wyłączenie myslenia kierowców. Czy to przez rozluźnienie ulic czy to przez upały, ale takiego wysypu mistrzów lewego pasa to już dawno nie widziałem. Klapki na oczy i kurczowa jazda lewym pasem z dowolną prędkością, najczęściej skuteczne blokowanie drogi. A środkowy i prawy pas pustawy. Tak jakby niedzielny ruch (jazda w niedzielę po Warszawie to koszmar, bo każda łamaga weekendowa wyciąga grata i jedzie jak im się podoba) tylko przez cały tydzień.

Nie jest to wina stanu dróg, bo na to akurat nie ma powodu do narzekań - własciwie wszystkie trasy przelotowe mają nowe nawierzchnie lub w dobrym stanie. A już szczególnie widac to na Trasie Siekierkowskiej. Wjeżdża jakas strychnina wiaduktem i od razu hop na środkowy pas lub na lewy często zajeżdżajac droge już tam jadącym autom. I potem snucie się 60-70 km/h, a prawy tak puściusieńki jak i równusieńki.

Szczególnie widac to wieczorem gdy droga jest już pusta, a przylepieńcy jadą cały czas lewym pasem. A moze jest jakas akcja o której nie wiem? Typu cała Polska w ramach solidarności z emigrantami z Angli jeździ lewą stroną drogi? Kierowcy ciężarówek także się do akcji przyłączyli, bo co i rusz widzę trzy jadące obok siebie na trzech pasach.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Witajcie!


Szczególnie widac to wieczorem gdy droga jest już pusta, a przylepieńcy jadą cały czas lewym pasem.

Hello Szamal,

Friday, August 8, 2008, 7:11:56 PM, you wrote:

Szczególnie widac to wieczorem gdy droga jest już pusta, a przylepieńcy
jadą cały czas lewym pasem.

nie rozumiem. skoro piszesz ze droga jest pusta to gdzie lezy problem? ktos
jedzie lewym to wyprzedzasz go z prawej strony i wszyscy sa zadowoleni.

Ja często jeżdżę lewym (przelotówki w trójmieście) i pomimo ze zawsze
jeżdżę o wiele wiele szybciej, niż ustawowa 50 tka, to widze, ze
zawsze jest ktoś za mną , kto na pewno by mnie wyprzedził, jeżeli
tylko bym zjechał na prawy...... tylko ze jak zjadę, to juz nie wjadę
na lewy tak szybko, i pare świateł bede jechał za tirem.  To ja to
pieprze. Tak samo jak ja jemu, tak i mi on przeszkadza w płynnej
jeździe. Ja go przepuszczę - i koleś będzie o jeden samochód z
przodu.... a ja o kilka z tyłu. To gdzie tu globalna ekonomika?  Tacy
mistrzowie chyba potrafią wyprzedzić prawym pasem? A że jazda lewym
jest niezgodna z przepisami? Jazda setką w zabudowanym też nie. Więc
po co na forum te odgrzewane kotlety co 2 tygodnie?

Ps. Poza tym prawym pasem w 3miescie naprawde nie da sie jezdzic. Z
nawierzchnią jest naprawde gorzej niz np. we Wrocławiu!

On Fri, 8 Aug 2008 10:55:13 -0700 (PDT),  arek.pp wrote:

Ja często jeżdżę lewym (przelotówki w trójmieście) i pomimo ze zawsze
jeżdżę o wiele wiele szybciej, niż ustawowa 50 tka, to widze, ze
zawsze jest ktoś za mną , kto na pewno by mnie wyprzedził, jeżeli
tylko bym zjechał na prawy...... tylko ze jak zjadę, to juz nie wjadę
na lewy tak szybko, i pare świateł bede jechał za tirem.  To ja to
pieprze.

*arek.pp* napisal(a) w

Ja często jeżdżę lewym (przelotówki w trójmieście) i pomimo ze zawsze
jeżdżę o wiele wiele szybciej, niż ustawowa 50 tka, to widze, ze
zawsze jest ktoś za mną , kto na pewno by mnie wyprzedził, jeżeli
tylko bym zjechał na prawy...... tylko ze jak zjadę, to juz nie wjadę
na lewy tak szybko, i pare świateł bede jechał za tirem.

Ps. Poza tym prawym pasem w 3miescie naprawde nie da sie jezdzic. Z
nawierzchnią jest naprawde gorzej niz np. we Wrocławiu!

On 9 Sie, 08:06, "Przembo"  wrote:

Czas opanowac sztuke prowadznia pojazdu, w tym zmiany pasa ruchu. Na kilka
zmian swiatel za tirem jechac? A jak nie bedziesz kiedys mial kilometra czy
2 na zmiane pasa na prawy (bo czasem pewnie w prawo skrecasz) to co zrobisz?
Zmiana pasa lewy->prawy i prawy->lewy na prawde niczym sie nie rozni.

Jakie trojmiasto masz na mysli? Ja znam w Polsce jedno i moge stwierdzic ze
w najlepszym wypadku mijasz sie z prawda. Sporo glownych ulic
wyremontowanych lub w stanie dobry, a ze sa wyjatki ze zla nawierzchnia....
trudno, ale to nie czyni reguly.

*arek.pp* napisal(a) w

Racja, ale taka jazda naprawde bardzo mnie męczy. Mam taka
znienawidzona przez Was zasadę, ze w 3miescie w centrum jezdze lewym
pasem ok 80kmh. Jazda prawym jest uciazliwa ze wzgledu na nawierzchnie
i co chwila włączające się z prawej samochody. Mam do wyboru: jazda 50
tką prawym albo 110-120 lewym. Wybieram samolubnie jazdę 80 lewym.

Jakie trojmiasto masz na mysli? Ja znam w Polsce jedno i moge
stwierdzic ze w najlepszym wypadku mijasz sie z prawda. Sporo glownych
ulic wyremontowanych lub w stanie dobry, a ze sa wyjatki ze zla
nawierzchnia... trudno, ale to nie czyni reguly.

Nie zgadzam sie. Jedynie ul Słowackiego od Matarni do ronda z Potokową
jest w porządku. Oprócz tego obwodnica S6 i Al.AK są OK- ale to sa
obwodnice-ekspresówki.

Natomiast wylotówka na Sopot

na Warszawę /tam to dopiero koleiny -5-10 cm !!!

i na Pruszcz Gd., oraz
ul.Rakoczego ...tożto horror szczególnie na prawym pasie! Stan na
dzisiaj - sierpien 2008.

>> Szczególnie widac to wieczorem gdy droga jest już pusta, a przylepieńcy
>> jadą cały czas lewym pasem.
> nie rozumiem. skoro piszesz ze droga jest pusta to gdzie lezy problem?

> jedzie lewym to wyprzedzasz go z prawej strony i wszyscy sa zadowoleni.

Przyspawani do lewego pasa mają tendencję do odspawywania się w
nieoczekiwanych momentach - wyprzedzanie z prawej bywa bardzo
niebezpieczne.

lub jadą równolegle z tym na prawym pasie, ew. wyprzedzają z różnicą
prędkości tak małą której normalny człowiek nie jest w stanie osiągnąć,

Użytkownik "Szamal"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Witajcie!


Szczególnie widac to wieczorem gdy droga jest już pusta, a przylepieńcy
jadą cały czas lewym pasem.

nie rozumiem. skoro piszesz ze droga jest pusta to gdzie lezy problem?
ktos jedzie lewym to wyprzedzasz go z prawej strony i wszyscy sa
zadowoleni.

Sat, 9 Aug 2008 20:13:50 +0200, w  "Wiesiaczek"
 napisał(-a):

>> Szczególnie widac to wieczorem gdy droga jest już pusta, a przylepieńcy
>> jadą cały czas lewym pasem.
>
> nie rozumiem. skoro piszesz ze droga jest pusta to gdzie lezy problem?
> ktos jedzie lewym to wyprzedzasz go z prawej strony i wszyscy sa
> zadowoleni.

Wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione.

Użytkownik  napisał w wiadomości Sat, 9 Aug 2008 20:13:50 +0200, w  "Wiesiaczek"
 napisał(-a):

>> Szczególnie widac to wieczorem gdy droga jest już pusta, a przylepieńcy
>> jadą cały czas lewym pasem.
>
> nie rozumiem. skoro piszesz ze droga jest pusta to gdzie lezy problem?
> ktos jedzie lewym to wyprzedzasz go z prawej strony i wszyscy sa
> zadowoleni.

Wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione.

Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości

Użytkownik  napisał w wiadomości Sat, 9 Aug 2008 20:13:50 +0200, w  "Wiesiaczek"
 napisał(-a):

>> Szczególnie widac to wieczorem gdy droga jest już pusta, a >> przylepieńcy
>> jadą cały czas lewym pasem.
>
> nie rozumiem. skoro piszesz ze droga jest pusta to gdzie lezy problem?
> ktos jedzie lewym to wyprzedzasz go z prawej strony i wszyscy sa
> zadowoleni.

Wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione.

Tylko pod pewnymi warunkami.

Nie - tylko w pewnych wypadkach dozwolone.

"Wiesiaczek"  wrote in message

> nie rozumiem. skoro piszesz ze droga jest pusta to gdzie lezy problem?
> ktos jedzie lewym to wyprzedzasz go z prawej strony i wszyscy sa
> zadowoleni.

Wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione.

Tylko pod pewnymi warunkami.

Nie - tylko w pewnych wypadkach dozwolone.

Tym samym, oprócz wyjątków, JEST ZABRONIONE.

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

"Wiesiaczek"  wrote in message

> nie rozumiem. skoro piszesz ze droga jest pusta to gdzie lezy > problem?
> ktos jedzie lewym to wyprzedzasz go z prawej strony i wszyscy sa
> zadowoleni.

Wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione.

Tylko pod pewnymi warunkami.

Nie - tylko w pewnych wypadkach dozwolone.

Tym samym, oprócz wyjątków, JEST ZABRONIONE.

Te wyjatki powoduja, ze w PL na wiekszosci drog szerszych niz 2x1 pas - jest dozwolone.

Dnia Sun, 10 Aug 2008 12:36:10 +0200, Wiesiaczek napisał(a):

Niczego nie powodują, w dalszym ciągu wyprzedzanie prawą stroną jest
zabronione.

"Przemysław Bernat"  wrote in message

Niczego nie powodują, w dalszym ciągu wyprzedzanie prawą stroną jest
zabronione.

Przy tylu wyjątkach, to tylko na dwukierunkowej jezdni o dwóch pasach ruchu
i poza obszarem zabudowanym nie można wyprzedzać z prawej. W każdych innych
okolicznościach jest to dopuszczone.

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

"Przemysław Bernat"  wrote in message

Niczego nie powodują, w dalszym ciągu wyprzedzanie prawą stroną jest
zabronione.

Przy tylu wyjątkach, to tylko na dwukierunkowej jezdni o dwóch pasach ruchu
i poza obszarem zabudowanym nie można wyprzedzać z prawej. W każdych innych
okolicznościach jest to dopuszczone.

A drog jednojezdniowych 2x2 pasy poza zabudowanym raczej jest niewiele. Wiec praktycznie prawie wszedzie mozna.

"Wiesiaczek"  wrote in message

Niczego nie powodują, w dalszym ciągu wyprzedzanie prawą stroną jest
zabronione.

Przy tylu wyjątkach, to tylko na dwukierunkowej jezdni o dwóch pasach ruchu
i poza obszarem zabudowanym nie można wyprzedzać z prawej. W każdych innych
okolicznościach jest to dopuszczone.

A drog jednojezdniowych 2x2 pasy poza zabudowanym raczej jest niewiele. Wiec praktycznie prawie wszedzie mozna.

Czepiłeś się tego, jak pijany płotu.

Owszem, dopuszcza się, to nie znaczy, że wszyscy muszą wyprzedzać prawą stroną!

W szczególności, jeśli uważam, że nie mam dobrej widoczności z prawej strony (a nigdy nie mam), to jadący przede mną lewym pasem, MA OBOWIĄZEK zjechania w miarę możliwości na prawą stronę i nic mu do tego, czy dopuszcza się wyprzedzanie na tej drodze po prawej czy nie.

To chyba wyczerpuje temat?

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

"Wiesiaczek"  wrote in message

Niczego nie powodują, w dalszym ciągu wyprzedzanie prawą stroną jest
zabronione.

Przy tylu wyjątkach, to tylko na dwukierunkowej jezdni o dwóch pasach ruchu
i poza obszarem zabudowanym nie można wyprzedzać z prawej. W każdych innych
okolicznościach jest to dopuszczone.

A drog jednojezdniowych 2x2 pasy poza zabudowanym raczej jest niewiele. Wiec praktycznie prawie wszedzie mozna.

Czepiłeś się tego, jak pijany płotu.

Czepilem sie, ze bzdury wypisujesz.

Owszem, dopuszcza się, to nie znaczy, że wszyscy muszą wyprzedzać prawą stroną!

Nawet wiecej - nie ma w PoRD obowiazku wyprzedzania!

W szczególności, jeśli uważam, że nie mam dobrej widoczności z prawej strony (a nigdy nie mam), to jadący przede mną lewym pasem, MA OBOWIĄZEK zjechania w miarę możliwości na prawą stronę i nic mu do tego, czy dopuszcza się wyprzedzanie na tej drodze po prawej czy nie.

I ma sie to nijak do dopuszczalnosci wyprzedzania z prawej strony.

To chyba wyczerpuje temat?

W zakresie zdementowania bzdurnego stwierdzenia, ze w PL wyprzedzanie z prawej jest zabronione - raczej tak. Wykazane to zostalo w poprzednich postach.[...]

Dnia Sun, 10 Aug 2008 20:38:52 +0200, Wiesiaczek napisał(a):

W zakresie zdementowania bzdurnego stwierdzenia, ze w PL wyprzedzanie z
prawej jest zabronione - raczej tak. Wykazane to zostalo w poprzednich
postach.[...]

Nic takiego nie wykazałeś, ale mam już dość tłumaczenia tępakom, którzy nie
rozróżniają reguły od wyjątku.
EOT

Użytkownik "Przemysław Bernat"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 10 Aug 2008 20:38:52 +0200, Wiesiaczek napisał(a):

W zakresie zdementowania bzdurnego stwierdzenia, ze w PL wyprzedzanie z
prawej jest zabronione - raczej tak. Wykazane to zostalo w poprzednich
postach.[...]

Nic takiego nie wykazałeś, ale mam już dość tłumaczenia tępakom, którzy nie
rozróżniają reguły od wyjątku.
EOT

Nie, nie! Żaden EOT. Najpierw twierdziłeś, że wyprzedzanie prawą stroną
jest zabronione, później twierdzisz, że jesteśmy tępakami. Pociągnij
dyskusję dalej: wskaż nam, tępakom jakąś drogę w Polsce, na której
wyprzedzanie prawą stroną jest zabronione. Taki przykład nam znajdź.

Dnia Sun, 10 Aug 2008 21:19:09 +0200, Wiesiaczek napisał(a):
 

Dobrze, teraz uważaj:
==========================

"Art. 24.

[...]

3. Kierujący pojazdem jest OBOWIĄZANY  przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej
strony wyprzedzanego pojazdu,"

TO POWYŻEJ TO JEST REGUŁA

A TO PONIŻEJ TO JEST WYJĄTEK - TĘPAKU!

" z zastrzeżeniem ust. 4, 5 i 10."

Użytkownik "Przemysław Bernat"  napisał w wiadomości [...]

Jednak jesteś strasznie tępy!
Masz obowiązek wyprzedzania z lewej strony wyprzedzanego pojazdu na KAZDEJ drodze.

3. Kierujący pojazdem jest OBOWIĄZANY  przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej
strony wyprzedzanego pojazdu,"

Dnia Mon, 11 Aug 2008 07:43:00 +0200, Wiesiaczek napisał(a):

3. Kierujący pojazdem jest OBOWIĄZANY  przy wyprzedzaniu przejeżdżać z
lewej
strony wyprzedzanego pojazdu,"

I to by było na tyle.

EOT - PLONK WARNING!

Hello Przemysław,

Sunday, August 10, 2008, 9:50:36 PM, you wrote:

[...]

Wskaż mi drogę, taką od miasta do miasta, na której nie działa żaden z
wyjątków i nie można wyprzedzać prawą stroną. Taką ze 30 kilometrów jednym
ciągiem.

Dnia Mon, 11 Aug 2008 11:00:20 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Tzw. bytomka - jednojezdniowa z dwoma pasami w każdą stronę.

Przemysław Bernat pisze:

Tzw. bytomka - jednojezdniowa z dwoma pasami w każdą stronę.

OK, to jedna jest :-)

 Witam,

 W poście
 "Rafał \"SP\" Gil"  m.in. napisał(a)::

Dla niektórych normy wyznacza margines a nie ogół ... patrz - motyl.

Dnia pięknego Tue, 12 Aug 2008 00:56:03 +0200, osobnik zwany Tomasz
Motyliński wystukał:

Witam,

 W poście  "Rafał \"SP\" Gil"
  m.in. napisał(a)::

Dla niektórych normy wyznacza margines a nie ogół ... patrz - motyl.

Odpierdol Ty sie co? Bliższej rodziny nie masz?

Tomasz Motyliński pisze:

Dla niektórych normy wyznacza margines a nie ogół ... patrz - motyl.

Odpierdol Ty sie co? Bliższej rodziny nie masz?

On 12 Sie, 01:46, "Rafał \"SP\" Gil"  wrote:

Tomasz Motyliński pisze:

>> Dla niektórych normy wyznacza margines a nie ogół ... patrz - motyl.
> Odpierdol Ty sie co? Bliższej rodziny nie masz?

Bo co ? Pytam, bo nie wiem.

Hapiesz dzidę na centralnym, czy jak, że każda kur*a, którą
usłyszysz jest interpretowana przez ciebie jako twój pseudonim ???
--
Rafał "SP" Gil -http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWERhttp://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocyklihttp://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

 pisze:

Sorry za Ot, ale jak juz prezentujesz stopke, to wywal z tej strony
UNIDENA- to radio NIE jest dopuszczone do obrotu.

Hello Rafał,

Monday, August 18, 2008, 3:13:12 PM, you wrote:

Sorry za Ot, ale jak juz prezentujesz stopke, to wywal z tej strony
UNIDENA- to radio NIE jest dopuszczone do obrotu.

Poczytaj, doucz się , a potem umieszczaj takie autorytatywne
wypowiedzi ;)

RoMan Mandziejewicz pisze:

Sorry za Ot, ale jak juz prezentujesz stopke, to wywal z tej strony
UNIDENA- to radio NIE jest dopuszczone do obrotu.

Poczytaj, doucz się , a potem umieszczaj takie autorytatywne
wypowiedzi ;)

Dobrze pisze - do obrotu dopuszczone nie jest - handlować nie wolno. A
i użytkowanie może się okazać kłopotliwe - linki do wyjaśnień
odpowiednich służb podawałem wielokrotnie.

 Witam,

 W poście
 "Rafał \"SP\" Gil"  m.in. napisał(a)::

Skontaktuj się z chińczykiem, który to tłucze ;) Zrobi Ci to
samo (na licencji) z innym brandowym naklepkiem i napisami,
nawet na płycie ;)

Tomasz Motyliński pisze:

Wiesz o co chodzi ale się głupio stawiasz. Nie chodzi o to co napisane, a o
to co to jest. Nie wszystkie Unideny są złe, ale nie raczyłeś zajrzeć do
stosownych dokumentów chyba (nie pierwszy i nie ostatni raz zresztą i
zapewne).

Hello Rafał,

Monday, August 18, 2008, 9:55:42 PM, you wrote:

[...]

Ściągam U520 - walę do PIRu ...

robię homologację,

walę świadectwa zgodności.

RoMan Mandziejewicz pisze:

Ściągam U520 - walę do PIRu ...

PIRu nie ma od lat.

robię homologację,

Nie robi się też już homologacji.

A badanie spełniania norm przez
każdą sztukę doprowadziłoby Cię do bankructwa.

Nie dostaniesz
certyfikatu na typ, bo typ jest na liście wyłączonych z obrotu.

walę świadectwa zgodności.

Ano właśnie - to jedyne, co możesz zrobić.

On Mon, 18 Aug 2008 22:05:52 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

robię homologację,

Nie robi się też już homologacji. A badanie spełniania norm przez
każdą sztukę doprowadziłoby Cię do bankructwa. Nie dostaniesz
certyfikatu na typ, bo typ jest na liście wyłączonych z obrotu.

walę świadectwa zgodności.

Ano właśnie - to jedyne, co możesz zrobić.

Hello J,

Monday, August 18, 2008, 10:19:35 PM, you wrote:

robię homologację,

Nie robi się też już homologacji. A badanie spełniania norm przez
każdą sztukę doprowadziłoby Cię do bankructwa. Nie dostaniesz
certyfikatu na typ, bo typ jest na liście wyłączonych z obrotu.

Hm, ja tam nie wiem, ale przeciez typ moze sie poprawic.
I co wtedy - dopisza "od nr seryjnego xxxx" ?

walę świadectwa zgodności.

Ano właśnie - to jedyne, co możesz zrobić.

A prokurator sie cieszy :-)

On Mon, 18 Aug 2008 16:25:49 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Dobrze pisze - do obrotu dopuszczone nie jest - handlować nie wolno. A

On 19 Sie, 00:07, Adam Płaszczyca
wrote:

On Mon, 18 Aug 2008 16:25:49 +0200, RoMan Mandziejewicz

 wrote:

>Dobrze pisze - do obrotu dopuszczone nie jest - handlować nie wolno. A

Źle pisze. Nie wolno wprowadzać do obrotu, do tego tylko tych
zakwestionowanych partii.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_    http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Dnia pięknego Thu, 28 Aug 2008 11:49:06 -0700, osobnik zwany Mark
wystukał:

http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?

z mojej strony OT

On 28 Sie, 21:11, masti  wrote:

Dnia pięknego Thu, 28 Aug 2008 11:49:06 -0700, osobnik zwany Mark
wystukał:

>http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?

news_cat_id=291&news_id=1215&layout=1&page=text&place=Lead01

> z mojej strony OT

jak widać nie potrafisz czytać:
"Badania przeprowadzone w Centralnym Laboratorium Badań Technicznych UKE
wykazały niezgodność konkretnych wyrobów pobranych od w/w dostawców."

On Tue, 2 Sep 2008 12:05:29 -0700 (PDT), Mark
wrote:

tego co czytasz i mysleć. Innych dostawców nie bylo i nie ma, a zaden
nowy nie zaryzykuje sporej kasy ,zeby próbowac dostać homologacje na
coś, na co jej nie dostanie, chyba ze zmienią producenta i

On 28 Sie, 21:11, masti  wrote:

Dnia pięknego Thu, 28 Aug 2008 11:49:06 -0700, osobnik zwany Mark
wystukał:

>http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?

news_cat_id=291&news_id=1215&layout=1&page=text&place=Lead01

> z mojej strony OT

jak widać nie potrafisz czytać:
"Badania przeprowadzone w Centralnym Laboratorium Badań Technicznych UKE
wykazały niezgodność konkretnych wyrobów pobranych od w/w dostawców."

Sat, 9 Aug 2008 20:23:25 +0200, w  "Wiesiaczek"
 napisał(-a):

> > nie rozumiem. skoro piszesz ze droga jest pusta to gdzie lezy problem?
> > ktos jedzie lewym to wyprzedzasz go z prawej strony i wszyscy sa
> > zadowoleni.
>
> Wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione.

Tylko pod pewnymi warunkami.

Nie - tylko w pewnych wypadkach dozwolone.

Użytkownik  napisał w wiadomości Sat, 9 Aug 2008 20:23:25 +0200, w  "Wiesiaczek"
 napisał(-a):

> > nie rozumiem. skoro piszesz ze droga jest pusta to gdzie lezy problem?
> > ktos jedzie lewym to wyprzedzasz go z prawej strony i wszyscy sa
> > zadowoleni.
>
> Wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione.

Tylko pod pewnymi warunkami.

Nie - tylko w pewnych wypadkach dozwolone.

 Witam,

 W poście
 Wiesiaczek  m.in. napisał(a)::

Nie wstawia mi znaków cytowania, sprawdź swój czytnik, bo w innych postach
u mnie wszystko jest ok., a nie chce mi się wstawiać ręcznie znaczków.

Wiesiaczek pisze:

Wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione.

Użytkownik "panoramiczny"  napisał w wiadomości

Wiesiaczek pisze:

Wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione.

A Kolega rozróżnia poruszanie się sąsiednim pasem ruchu W TYM SAMYM KIERUNKU z różnymi prędkościami, od manewru wyprzedzania?

Boombastic napisać:

W okresie letnim widzę na drogach Warszawy jakby kompletne
wyłączenie myslenia kierowców. [...]

Boombastic wrote:
<ciach>
Za to na 3miejskiej Obwodnicy ostatnio mamy zatrzęsienie starych Transitów/Transporterów na lewym pasie. Rozpędzi się taki do 100 km/h  w środku rezonans pewnie taki, że się chłopowi wydaje, że 2 kosmiczną przekracza tymczasem za nim po chwili 300 metrów aut się robi. Najgorsze, że jak jadę za Nim/Nimi to widzę w ich bocznych lusterkach owiewki, boczne ściany itd a nie kierowcę co oznacza, że on także mnie nie widzi. Mam nadzieję, że to taki wakacjny folklor :-/

Pozdrawiam
Radosław Wnuk

Radosław Wnuk pisze:

Boombastic wrote:
<ciach>
Za to na 3miejskiej Obwodnicy ostatnio mamy zatrzęsienie starych Transitów/Transporterów na lewym pasie. Rozpędzi się taki do 100 km/h  w środku rezonans pewnie taki, że się chłopowi wydaje, że 2 kosmiczną przekracza tymczasem za nim po chwili 300 metrów aut się robi. Najgorsze, że jak jadę za Nim/Nimi to widzę w ich bocznych lusterkach owiewki, boczne ściany itd a nie kierowcę co oznacza, że on także mnie nie widzi. Mam nadzieję, że to taki wakacjny folklor :-/

Jest jeszcze inna akcja: jechać maksymalnie z lewej przy osi jezdni. Nie wiem po co. W nocy rozumiem: nieoświetleni piesi, rowerzyści. Taka jazda przy osi utrudnia wyprzedzanie, żeby sprawdzić co przed nim, trzeba wjechać na pas obok. Seicento jadące takim stylem na krajowej "siódemce" po prostu wnerwia na maksa.


--
Pozdr,
W.

Jest jeszcze inna akcja: jechać maksymalnie z lewej przy osi jezdni. Nie
wiem po co. W nocy rozumiem: nieoświetleni piesi, rowerzyści. Taka jazda przy osi utrudnia wyprzedzanie, żeby sprawdzić co przed nim, trzeba wjechać na pas obok. Seicento jadące takim stylem na krajowej "siódemce" po prostu wnerwia na maksa.

*Boombastic* napisal(a) w

W okresie letnim widzę na drogach Warszawy jakby kompletne wyłączenie myslenia kierowców. Czy to przez rozluźnienie ulic czy to przez upały,
ale  takiego wysypu mistrzów lewego pasa to już dawno nie widziałem.
Klapki na  oczy i kurczowa jazda lewym pasem z dowolną prędkością,
najczęściej  skuteczne blokowanie drogi.

On Sat, 9 Aug 2008 14:03:12 +0200,  Przembo wrote:

Dzis pod wplywem tego watku postanowilem sie przyspawac do lewego tuz przed
innym przyspawanym... Cos temu przyspawanemu z tylu nie spodobala sie moja
jazda, ale w swojej zapewne nic zlego nie widzial. Taka mentalnosc Kalego.

*J.F.* napisal(a) w

On Sat, 9 Aug 2008 14:03:12 +0200,  Przembo wrote:

Dzis pod wplywem tego watku postanowilem sie przyspawac do lewego tuz
przed  innym przyspawanym... Cos temu przyspawanemu z tylu nie
spodobala sie moja  jazda, ale w swojej zapewne nic zlego nie widzial.
Taka mentalnosc Kalego.

No ale czy jechaliscie w trzy pojazdy ? Bo moze on normalnie nikomu
nie przeszkadza :-)

Boombastic pisze:

Witajcie!

W okresie letnim widzę na drogach Warszawy jakby kompletne wyłączenie myslenia kierowców.

"panoramiczny"  wrote in message

Nie neguję tego co napisałeś,
ale też nie raz mi sie zdarzyło, że jadąc np. wisłostradą w Wawie,
prawym pasem ciągną się powoli jakieś autobusy czy śmieciarki MPO,
środkowym jedzie sznur samochodów ok.70km/h,
lewym samochody z prędkością ok. 90-100km/h, (na wysokości Centrum jest na wszystkich pasach ograniczenie do 50km/h)
a tu nagle na lewym pasie, we wstecznym lusterku pojawia się młody kierowca w pojeździe z wyglądu wyraźnie starszym niż wiek kierującego.
I miga taki światłami, żeby mu ustąpić z drogi.

No sorry, dla jego widzimisię wszyscy z lewego pasa mają hamować do 70km/h i zjeżdżać na środek? Poza tym trochę poszanowania dla przepisów.
Lewy pas i tak przekracza o 100% dozwoloną prędkość - to chyba wystarczy?

On 2008-08-10 09:37:31 +0200, "Axel"  said:

Wracajac do watku oryginalnego - piatek 7 rano, Trasa Lazienkowska, na przestrzeni 2 km jeden pojazd, Cinquecento. Oczywiscie na lewym pasie (z 3).

 Witam,

 W poście
 Boombastic  m.in. napisał(a)::

Nie jest to wina stanu dróg, bo na to akurat nie ma powodu do narzekań -
własciwie wszystkie trasy przelotowe mają nowe nawierzchnie lub w dobrym
stanie. A już szczególnie widac to na Trasie Siekierkowskiej. Wjeżdża
jakas strychnina wiaduktem i od razu hop na środkowy pas lub na lewy
często zajeżdżajac droge już tam jadącym autom. I potem snucie się 60-70
km/h, a prawy tak puściusieńki jak i równusieńki.

1. A jaka tam jest dozwolona prędkość?

2. Może nie zna warszawy a nawigacja mu powiedziała "trzymaj się lewej", bo
za 200-300m będzie chciała go poprowadzić w lewo właśnie.

3. W obszarze zabudowanym jak masz kilka pasów nikt Ci nie broni wyprzedzić
prawym.

Myślałem, że potrafię racjonalnie wyjaśnić ich zachowanie, ale jeśli opisane
przez Ciebie fakty są prawdą to nie umiem.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Wjeżdża

jakas strychnina wiaduktem i od razu hop na środkowy pas lub na lewy
często zajeżdżajac droge już tam jadącym autom. I potem snucie się 60-70
km/h, a prawy tak puściusieńki jak i równusieńki.

1. A jaka tam jest dozwolona prędkość?

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

1. A jaka tam jest dozwolona prędkość?

A jakie to ma znaczenie w kontekście wyboru pasa?

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

1. A jaka tam jest dozwolona prędkość?

A jakie to ma znaczenie w kontekście wyboru pasa?

Jakbyś doczytał dalej i nie wycinał pewnie byś pojął.

Boombastic pisze:

Witajcie!

jakas strychnina wiaduktem i od razu hop na środkowy pas lub na lewy często zajeżdżajac droge już tam jadącym autom. I potem snucie się 60-70 km/h, a prawy tak puściusieńki jak i równusieńki.

  
[...]

DOJEŻDŻA mi jakiś kolo do zderzaka dostawczakiem z serii MAXI i wali długimi
żebym spadał z lewego.
No hellou ale ile u was jeżdżą dostawczaki po mieście ?? zjechałem grzecznie
jak się tylko dało a gość ogień. :))) Dostawczy to jakieś wielkie Renault z
wielką budą.