Grupy dyskusyjne   »   Nowa ciekawostka Fuji

Nowa ciekawostka Fuji



1 Data: Luty 10 2011 17:45:10
Temat: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

Cyfrowy kompakt z matrycą APSC i stałoogniskowym obiektywem za jedyne... 1199$. Ciekawe czy się przyjmie na rynku. Fakt, ze wykonanie robi wrażenie a i wizjer doć ciekawy wykombinowali.
http://www.bjp-online.com/british-journal-of-photography/news/2024761/fujifilm-x100-coming-gbp999-specifications-unveiled

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski



2 Data: Luty 10 2011 18:01:22
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: John Smith 

Marek Wyszomirski napisał(a):

Cyfrowy kompakt z matrycą APSC i stałoogniskowym obiektywem za jedyne...
1199$. Ciekawe czy się przyjmie na rynku. Fakt, ze wykonanie robi
wrażenie a i wizjer doć ciekawy wykombinowali.
http://www.bjp-online.com/british-journal-of-photography/news/2024761/fujifilm-x100-coming-gbp999-specifications-unveiled

Poszukaj postów na tej grupie z września (klucz: X100).
:-)

--
Mirek

3 Data: Luty 10 2011 18:02:43
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: mt 

Marek Wyszomirski pisze:

Cyfrowy kompakt z matrycą APSC i stałoogniskowym obiektywem za jedyne... 1199$. Ciekawe czy się przyjmie na rynku. Fakt, ze wykonanie robi wrażenie a i wizjer doć ciekawy wykombinowali.
http://www.bjp-online.com/british-journal-of-photography/news/2024761/fujifilm-x100-coming-gbp999-specifications-unveiled

Nie taka już nowa, było o tym na grupie już nie raz kilka miesięcy temu, zresztą od chyba dwóch tygodni jest już review na:
http://www.dpreview.com/previews/fujifilmx100/

--
marcin

4 Data: Luty 10 2011 19:39:57
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Jakub Roguski 

W dniu 2011-02-10 5:45, Marek Wyszomirski pisze:

Cyfrowy kompakt z matrycą APSC i stałoogniskowym obiektywem za jedyne...
1199$. Ciekawe czy się przyjmie na rynku. Fakt, ze wykonanie robi
wrażenie a i wizjer doć ciekawy wykombinowali.
http://www.bjp-online.com/british-journal-of-photography/news/2024761/fujifilm-x100-coming-gbp999-specifications-unveiled



Zastanawiam się, kto i do jakich zastosowań mógłby wykorzystać ten konkretny aparat? U siebie jakoś nie widzę - jako podręczny notatnik służy mi Canon PowerShot S95 - bo mały, a do poważniejszych zadań lustrzanka - bo wymienne obiektywy, świetny AF, wysoka jakoć obrazu.

Czyżby oferta wyłÄ…cznie dla snobów?

--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu

5 Data: Luty 10 2011 21:19:57
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Paweł W. 

W dniu 2011-02-10 19:39, Jakub Roguski pisze:

Czyżby oferta wyłÄ…cznie dla snobów?


Bardzo ładna i godna rozważenia alternatywa dla tych, którzy stwierdzili, że:
- Sigma DPx/Olympus PEN+naleśnik/NEX+naleśnik to aparat idealny dla nich.

6 Data: Luty 11 2011 15:30:10
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: nom 


Użytkownik ""Paweł W.""  napisał w wiadomości

- Sigma DPx/Olympus PEN+naleśnik/NEX+naleśnik to aparat idealny dla nich.

naleśnik? :-)

7 Data: Luty 11 2011 19:52:27
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Paweł W. 

W dniu 2011-02-11 15:30, nom pisze:

naleśnik? :-)
Naleśnik to bardzo mały obiektyw, szczególnie, jeśli chodzi o długoć. Najmniejszy mi znany "naleśnik" to Pentax 40/2.8, nie wiem tylko, czy wersja M, czy DA jest cieńsza(od mocowania bagnetu do mocowania filtra 15mm grubości).

8 Data: Luty 11 2011 11:31:42
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

Naleśnik to bardzo mały obiektyw, szczególnie, jeśli chodzi o długość.
Najmniejszy mi znany "naleśnik" to Pentax 40/2.8, nie wiem tylko, czy
wersja M, czy DA jest cieńsza(od mocowania bagnetu do mocowania filtra
15mm grubości).

Po pierwsze, angielskie okreslenie "pancake" - od ktorej wziela sie
nazwa tego typu obiektywow - nie ma nic wspolnego z polka nazwa
"nalesnik".
Ani wygladem, ani smakiem, nie sa do siebie podobne.
"Pancake", to raczej racuch ale nigdy nie nalesnik - mimo, ze ta zla
nazwa juz sie w polsce zadomowila.
Po drugie, nie potrafisz w jasny sposob opisac tego o czym piszesz.

veri

9 Data: Luty 11 2011 23:29:47
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-11 19:52, "Paweł W." pisze:

Naleśnik to bardzo mały obiektyw, szczególnie, jeśli chodzi o długoć.
Najmniejszy mi znany "naleśnik" to Pentax 40/2.8, nie wiem tylko, czy
wersja M, czy DA jest cieńsza(od mocowania bagnetu do mocowania filtra
15mm grubości).

M - 18mm, DA - 15mm.
Ĺšródło: http://www.bdimitrov.de/kmp/lenses/primes/normal/index.html
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

10 Data: Luty 12 2011 16:24:21
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Paweł W. 

W dniu 2011-02-11 23:29, Marek Wyszomirski pisze:

M - 18mm, DA - 15mm.
Ĺšródło: http://www.bdimitrov.de/kmp/lenses/primes/normal/index.html

A gdzieś natknąłem się na twierdzenie, że te manualne mogą być mniejsze, bo mniej w nich elementów. Czekam w takim razie z niecierpliwością na DA 40 DC (12mm?) ;)

11 Data: Luty 12 2011 19:20:40
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-12 16:24, "Paweł W." pisze:

M - 18mm, DA - 15mm.
Ĺšródło: http://www.bdimitrov.de/kmp/lenses/primes/normal/index.html

A gdzieś natknąłem się na twierdzenie, że te manualne mogą być mniejsze,
bo mniej w nich elementów. Czekam w takim razie z niecierpliwością na DA
40 DC (12mm?) ;)

DA to właśnie seria o polu krycia dostosowanym do matryc APSC (aczkolwiek niektóre z nich - nie pamiętam czy DA40 też - kryją pełną klatkę). Mam tego DA40 i chyba zrobienie krótszego nie ma już sensu - obudowa pryzmatu korpusu potrafi wystawać do przodu przed obiektyw, a i zna pierścień ostrości też trzeba gdzieś znaleźÄ‡ trochę miejsca (dalsze jego zwężanie utrudniałoby posługiwanie się nim a cofnąć bliżej korpusu go nie można, bo nie byłoby za co trzymać obiektywu przy zakładaniu i zdejmowaniu).

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

12 Data: Luty 10 2011 22:20:05
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Dyjor 

Jakub Roguski wrote:

W dniu 2011-02-10 5:45, Marek Wyszomirski pisze:
Cyfrowy kompakt z matrycą APSC i stałoogniskowym obiektywem za
jedyne... 1199$. Ciekawe czy się przyjmie na rynku. Fakt, ze
wykonanie robi wrażenie a i wizjer doć ciekawy wykombinowali.
http://www.bjp-online.com/british-journal-of-photography/news/2024761/fujifilm-x100-coming-gbp999-specifications-unveiled



Zastanawiam się, kto i do jakich zastosowań mógłby wykorzystać ten
konkretny aparat? U siebie jakoś nie widzę - jako podręczny notatnik
służy mi Canon PowerShot S95 - bo mały, a do poważniejszych zadań
lustrzanka - bo wymienne obiektywy, świetny AF, wysoka jakoć obrazu.

Czyżby oferta wyłÄ…cznie dla snobów?

do fotografi ulicznej ale prawdą jest, że cena jest troszkę zaporowa.

13 Data: Luty 11 2011 18:45:02
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Jakub Roguski 

W dniu 2011-02-10 10:20, Marek Dyjor pisze:

do fotografi ulicznej ale prawdą jest, że cena jest troszkę zaporowa.

No właśnie - fotografia uliczna, czyli akurat ta dziedzina, do której jest mi najdalej. Ale gdyby ten aparat miał wymienne obiektywy, a najlepiej z bagnetem Nikona, to pierwszy ustawiłbym się w kolejce :-)

--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu

14 Data: Luty 11 2011 09:57:40
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 11, 12:45 pm, Jakub Roguski  wrote:

W dniu 2011-02-10 10:20, Marek Dyjor pisze:

> do fotografi ulicznej ale prawdą jest, że cena jest troszkę zaporowa.

No właśnie - fotografia uliczna, czyli akurat ta dziedzina, do której
jest mi najdalej. Ale gdyby ten aparat miał wymienne obiektywy, a
najlepiej z bagnetem Nikona, to pierwszy ustawiłbym się w kolejce :-)

Ale cena na pewno nie bedzie dla ludzi z dobrym gustem, ino dla
sbobow.
Nikon mial takie aparaty analogowe - cena dorownywaly aparatom Leica.
Nie spodziewaj sie, zeby teraz bylo inaczej.
veri

15 Data: Luty 10 2011 22:30:44
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-10 19:39, Jakub Roguski pisze:

Cyfrowy kompakt z matrycą APSC i stałoogniskowym obiektywem za jedyne...
1199$. Ciekawe czy się przyjmie na rynku. Fakt, ze wykonanie robi
wrażenie a i wizjer doć ciekawy wykombinowali.
http://www.bjp-online.com/british-journal-of-photography/news/2024761/fujifilm-x100-coming-gbp999-specifications-unveiled




Zastanawiam się, kto i do jakich zastosowań mógłby wykorzystać ten
konkretny aparat? U siebie jakoś nie widzę - jako podręczny notatnik
służy mi Canon PowerShot S95 - bo mały, a do poważniejszych zadań
lustrzanka - bo wymienne obiektywy, świetny AF, wysoka jakoć obrazu.

Czyżby oferta wyłÄ…cznie dla snobów?

Też mam takie obawy - zwłaszcza, że jako aparat do kieszeni zbyt duży im zbyt dużo wystających elementów. Do tego cena skalkulowana jakby pod snoba...

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

16 Data: Luty 10 2011 13:38:21
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 10, 4:30 pm, Marek Wyszomirski  wrote:

W dniu 2011-02-10 19:39, Jakub Roguski pisze:

>> Cyfrowy kompakt z matrycą APSC i stałoogniskowym obiektywem za jedyne...
>> 1199$. Ciekawe czy się przyjmie na rynku. Fakt, ze wykonanie robi
>> wrażenie a i wizjer dość ciekawy wykombinowali.
>>http://www.bjp-online.com/british-journal-of-photography/news/2024761....

> Zastanawiam się, kto i do jakich zastosowań mógłby wykorzystać ten
> konkretny aparat? U siebie jakoś nie widzę - jako podręczny notatnik
> służy mi Canon PowerShot S95 - bo mały, a do poważniejszych zadań
> lustrzanka - bo wymienne obiektywy, świetny AF, wysoka jakość obrazu.

> Czyżby oferta wyłącznie dla snobów?

Też mam takie obawy - zwłaszcza, że jako aparat do kieszeni zbyt duży im
zbyt dużo wystających elementów. Do tego cena skalkulowana jakby pod
snoba...

Po ostatnich kilku dyskusjach daje sie zauwazyc, ze na tej grupie,
ludzi majacych dobry gust i pieniadze uwaza sie za snobow, natomiast
snobow nie majacych pieniedzy uwaza sie za ludzi z dobrym gustem.

veri

17 Data: Luty 10 2011 23:48:16
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-10 22:38, Zygmunt Dariusz pisze:

[...]
Po ostatnich kilku dyskusjach daje sie zauwazyc, ze na tej grupie,
ludzi majacych dobry gust i pieniadze uwaza sie za snobow, natomiast
snobow nie majacych pieniedzy uwaza sie za ludzi z dobrym gustem.
[...]

Tyle razy przedstawiłeś już swój poziom na tej grupie, że Twoja opinia na temat poglądów tu wygłaszanych ma dla mnie dokładnie zerowe znaczenie. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro gardzisz tym krajem i gardzisz tą grupą to po co ją czytasz?


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

18 Data: Luty 10 2011 15:39:57
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 10, 5:48 pm, Marek Wyszomirski  wrote:

W dniu 2011-02-10 22:38, Zygmunt Dariusz pisze:

>[...]
> Po ostatnich kilku dyskusjach daje sie zauwazyc, ze na tej grupie,
> ludzi majacych dobry gust i pieniadze uwaza sie za snobow, natomiast
> snobow nie majacych pieniedzy uwaza sie za ludzi z dobrym gustem.
>[...]

Tyle razy przedstawiłeś już swój poziom na tej grupie, że Twoja opinia
na temat poglądów tu wygłaszanych ma dla mnie dokładnie zerowe
znaczenie. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro gardzisz tym krajem i
gardzisz tą grupą to po co ją czytasz?

Zasugeruje ci pytaniem:
Skoro gardzisz moim poziomem i moimi opinaiami, to po co mnie czytasz
a tym bardziej odpowiadaz?
Drugie pytanie:
kto cie oszukal, ze gardze krajem?
Nawet bym troche zmienil twierdzenie Pilsudskiego:
"Narod wspanaily tylko ludzie k^#wy"
na bardziej mi odpowiedajace, ze kraj wspanialy tylko ludzie w
wiekszosci k^#wy.

19 Data: Luty 11 2011 15:46:32
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-11 00:39, Zygmunt Dariusz pisze:

[...]
Po ostatnich kilku dyskusjach daje sie zauwazyc, ze na tej grupie,
ludzi majacych dobry gust i pieniadze uwaza sie za snobow, natomiast
snobow nie majacych pieniedzy uwaza sie za ludzi z dobrym gustem.
[...]

Tyle razy przedstawiłeś już swój poziom na tej grupie, że Twoja opinia
na temat poglądów tu wygłaszanych ma dla mnie dokładnie zerowe
znaczenie. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro gardzisz tym krajem i
gardzisz tą grupą to po co ją czytasz?

Zasugeruje ci pytaniem:
Skoro gardzisz moim poziomem i moimi opinaiami, to po co mnie czytasz
a tym bardziej odpowiadaz?

Tu muszę przyznać rację - błędem było to, ze nie uaktualniłem kill-file a o Ciebie. I jeszcze parę innych osób (również i spośród tych z którymi się spierałeś) - bedę to musiał teraz zrobić.

Drugie pytanie:
kto cie oszukal, ze gardze krajem?
>

Łatwo wyciągnąć taki wniosek z Twoich wypowiedzi. Nie bedę teraz tracił czasu an szukanie stosownych cytatów, ale wiele razy z nich taki wniosek wynikał.

Nawet bym troche zmienil twierdzenie Pilsudskiego:
"Narod wspanaily tylko ludzie k^#wy"
na bardziej mi odpowiedajace, ze kraj wspanialy tylko ludzie w
wiekszosci k^#wy.

Kraj to nie tylko krajobraz, ale i ludzie w nim mieszkający, panujące prawa, zwyczaje i jeszcze mnóstwo innych rzeczy. Skoro tego nie pojmujesz - trudno. Żegnam zatem i uaktualniam kill-file'a.

--
Marek Wyszomirski

20 Data: Luty 11 2011 01:12:12
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Thu, 10 Feb 2011 23:48:16 +0100, Marek Wyszomirski napisał(a):

W dniu 2011-02-10 22:38, Zygmunt Dariusz pisze:

[...]
Po ostatnich kilku dyskusjach daje sie zauwazyc, ze na tej grupie,
ludzi majacych dobry gust i pieniadze uwaza sie za snobow, natomiast
snobow nie majacych pieniedzy uwaza sie za ludzi z dobrym gustem.
[...]

Tyle razy przedstawiłeś już swój poziom na tej grupie, że Twoja opinia
na temat poglądów tu wygłaszanych ma dla mnie dokładnie zerowe
znaczenie. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro gardzisz tym krajem i
gardzisz tą grupą to po co ją czytasz?

Gdzie indziej mógłby się dowartościować?

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

21 Data: Luty 10 2011 16:19:34
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 10, 7:12 pm, Andrzej Libiszewski
 wrote:

Dnia Thu, 10 Feb 2011 23:48:16 +0100, Marek Wyszomirski napisał(a):

> W dniu 2011-02-10 22:38, Zygmunt Dariusz pisze:

>>[...]
>> Po ostatnich kilku dyskusjach daje sie zauwazyc, ze na tej grupie,
>> ludzi majacych dobry gust i pieniadze uwaza sie za snobow, natomiast
>> snobow nie majacych pieniedzy uwaza sie za ludzi z dobrym gustem.
>>[...]

> Tyle razy przedstawiłeś już swój poziom na tej grupie, że Twoja opinia
> na temat poglądów tu wygłaszanych ma dla mnie dokładnie zerowe
> znaczenie. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro gardzisz tym krajem i
> gardzisz tą grupą to po co ją czytasz?

Gdzie indziej mógłby się dowartościować?

Uwazasz, ze w odroznieniu od ciebie, mnie tu nie wolno?

22 Data: Luty 11 2011 01:28:56
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Thu, 10 Feb 2011 16:19:34 -0800 (PST), Zygmunt Dariusz napisał(a):


Tyle razy przedstawiłeś już swój poziom na tej grupie, że Twoja opinia
na temat poglądów tu wygłaszanych ma dla mnie dokładnie zerowe
znaczenie. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro gardzisz tym krajem i
gardzisz tą grupą to po co ją czytasz?

Gdzie indziej mógłby się dowartościować?

Uwazasz, ze w odroznieniu od ciebie, mnie tu nie wolno?

W odróżnieniu? Pfff...

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The beer was good and there was even a free lunch. The demons
tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
beautiful. Everything was beautiful."

23 Data: Luty 11 2011 09:40:38
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Jan Świerkot 

Marek Wyszomirski  napisał(a):

W dniu 2011-02-10 22:38, Zygmunt Dariusz pisze:
>[...]
> Po ostatnich kilku dyskusjach daje sie zauwazyc, ze na tej grupie,
> ludzi majacych dobry gust i pieniadze uwaza sie za snobow, natomiast
> snobow nie majacych pieniedzy uwaza sie za ludzi z dobrym gustem.
>[...]

Tyle razy przedstawiłeś już swój poziom na tej grupie, że Twoja opinia
na temat poglądów tu wygłaszanych ma dla mnie dokładnie zerowe
znaczenie. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro gardzisz tym krajem i
gardzisz tą grupą to po co ją czytasz?

Trudno jest mi cokolwiek powiedzieć na temat poziomu Zygmunta Dariusza. Nie
czytuję aż tak wnikliwie forum. Natomiast wieloletnia bytność w internecie
oraz na różnych forach powoduje, że z wyrażoną przez niego opinią w tym wątku
się absolutnie zgodzę.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

24 Data: Luty 11 2011 02:00:18
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Stan.Matyska 

On 10 Lut, 22:38, Zygmunt Dariusz  wrote:

Po ostatnich kilku dyskusjach daje sie zauwazyc, ze na tej grupie,
ludzi majacych dobry gust i pieniadze uwaza sie za snobow, natomiast
snobow nie majacych pieniedzy uwaza sie za ludzi z dobrym gustem.

veri
Nadwyraz
trafne spostrzezenie.

25 Data: Luty 11 2011 07:28:59
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Dyjor 

Marek Wyszomirski wrote:

W dniu 2011-02-10 19:39, Jakub Roguski pisze:

Cyfrowy kompakt z matrycą APSC i stałoogniskowym obiektywem za
jedyne... 1199$. Ciekawe czy się przyjmie na rynku. Fakt, ze
wykonanie robi wrażenie a i wizjer doć ciekawy wykombinowali.
http://www.bjp-online.com/british-journal-of-photography/news/2024761/fujifilm-x100-coming-gbp999-specifications-unveiled




Zastanawiam się, kto i do jakich zastosowań mógłby wykorzystać ten
konkretny aparat? U siebie jakoś nie widzę - jako podręczny notatnik
służy mi Canon PowerShot S95 - bo mały, a do poważniejszych zadań
lustrzanka - bo wymienne obiektywy, świetny AF, wysoka jakoć obrazu.

Czyżby oferta wyłÄ…cznie dla snobów?

Też mam takie obawy - zwłaszcza, że jako aparat do kieszeni zbyt duży
im zbyt dużo wystających elementów. Do tego cena skalkulowana jakby
pod snoba...

hm...


swego czasu podobnej wielkości zorkę nosiłem w kieszeni i było ok.

cena jest wysoka ale to jednak jest aparat z dużÄ… matrycą i wizjerem.

26 Data: Luty 11 2011 02:12:17
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Stan.Matyska 

On 11 Lut, 07:28, "Marek Dyjor"  wrote:

hm...

swego czasu podobnej wielkości zorkę nosiłem w kieszeni i było ok..

cena jest wysoka ale to jednak jest aparat z dużą matrycą i wizjerem.

....a nie jakies dziwadlo z luneta na wierzchu.
StaM

27 Data: Luty 11 2011 02:17:11
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Stan.Matyska 

On 11 Lut, 11:12, "Stan.Matyska"  wrote:


hm...

> swego czasu podobnej wielkości zorkę nosiłem w kieszeni i było ok.
> cena jest wysoka ale to jednak jest aparat z dużą matrycą i wizjerem.

Cena wysoka?  Pragne dodac, ze za Zorke musialem oddac miesieczny
zarobek,
wraz z roczna premia.

StaM

28 Data: Luty 11 2011 16:27:55
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-11 11:17, Stan.Matyska pisze:

[...]
swego czasu podobnej wielkości zorkę nosiłem w kieszeni i było ok.
cena jest wysoka ale to jednak jest aparat z dużą matrycą i wizjerem.

Cena wysoka?  Pragne dodac, ze za Zorke musialem oddac miesieczny
zarobek,
wraz z roczna premia.
[...]

Tylko... to było w trochę innych czasach. Wtedy za skromny samochód płaciło się więcej niż wynosiły roczne zarobki a za 22" telewizor kilka miesięcznych pensji. A... ile miesięcznych pensji trzeba byo zapłacić żeby sobie np. w połowie lat 70-tych komputer kupić (nie mówiąc już o wielkości powierzchni koniecznej do zainstalowania)???

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

29 Data: Luty 11 2011 16:34:27
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

Napisałem:

[...]
Tylko... to było w trochę innych czasach. Wtedy za skromny samochód
płaciło się więcej niż wynosiły roczne zarobki[...]

I uciekło mi słowo 'używany' - jego brak nieco zmienia sens wypowiedzi. Kiedyś kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej niż roczna pensja...

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

30 Data: Luty 11 2011 18:21:30
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Andrzej R 


Użytkownik "Marek Wyszomirski"  napisał w wiadomości

Napisałem:
I uciekło mi słowo 'używany' - jego brak nieco zmienia sens wypowiedzi.
Kiedyś kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej niż roczna pensja...

Chociaż może to się wydać nieprawdopodobne (szczególnie dla niektórych
młodszych grupowiczów),  kiedyś to kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej niż
nowy Fiat 126p:-). A pierwsza cena nowego malucha (69tys.) to było tak mniej
więcej dwa lata pracy przeciętnego Polaka.
Pozdrawiam
  Andrzej

31 Data: Luty 11 2011 22:03:06
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: de Fresz 

Andrzej R  napisał(a):

Chociaż może to się wydać nieprawdopodobne (szczególnie dla niektórych
młodszych grupowiczów),  kiedyś to kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej niż
nowy Fiat 126p:-). A pierwsza cena nowego malucha (69tys.) to było tak mniej
więcej dwa lata pracy przeciętnego Polaka.

Przeciętny Polak zarabia jakieś 2500 zł brutto, czyli z 1800 zł do łapki, co
daje jakieś 18000 rocznie. Czyli dalej na najtańszy nowy samochód trzeba
pracować blisko półtora roku (i nic nie jeść w tym czasie). Co może wydać się
nieprawdopodobne... ;-)

Pozdro
deF

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

32 Data: Luty 11 2011 23:13:36
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: JA 

On 2011-02-11 23:03:06 +0100, "de Fresz"  said:

Chociaż może to się wydać nieprawdopodobne (szczególnie dla niektórych
młodszych grupowiczów),  kiedyś to kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej niż
nowy Fiat 126p:-). A pierwsza cena nowego malucha (69tys.) to było tak mniej
więcej dwa lata pracy przeciętnego Polaka.

Przeciętny Polak zarabia jakieś 2500 zł brutto, czyli z 1800 zł do łapki, co
daje jakieś 18000 rocznie. Czyli dalej na najtańszy nowy samochód trzeba
pracować blisko półtora roku (i nic nie jeść w tym czasie). Co może wydać się
nieprawdopodobne... ;-)

Nie wiem, kto zarabiał na malucha 2 lata. Mój ojciec jako nauczyciel zarabiał właśnie ok 3 tys zł.
Więc min 3 lata na najtańszy samochód. Tylko że kupienie go po tej cenie nie dotyczyło przeciętnego Polaka.
Więc mała różnica jest.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

33 Data: Luty 11 2011 14:19:13
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 11, 5:03 pm, "de Fresz"  wrote:

Andrzej R  napisał(a):

> Chociaż może to się wydać nieprawdopodobne (szczególnie dla niektórych
> młodszych grupowiczów),  kiedyś to kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej niż
> nowy Fiat 126p:-). A pierwsza cena nowego malucha (69tys.) to było tak mniej
> więcej dwa lata pracy przeciętnego Polaka.

Przeciętny Polak zarabia jakieś 2500 zł brutto, czyli z 1800 zł do łapki, co
daje jakieś 18000 rocznie. Czyli dalej na najtańszy nowy samochód trzeba
pracować blisko półtora roku (i nic nie jeść w tym czasie). Co może wydać się
nieprawdopodobne... ;-)

Ale za to, przecietny Polak moze z czystym sumieniem i satysfakcja
pisac najwieksze brednie o emigrantach i nie zdajac sobie z tego
sprawy, ze robi z siebie kretyna, imputuje rzeczy ktore mu chora
wyobraznia nasuwa.

W zasranej hameryce, to duzo wiecej dostaje bezrobotny, przy prawie
wszystkich juz cenach nizszych niz w Polsce.

veri

34 Data: Luty 12 2011 14:22:09
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Andrzej R 


Użytkownik "de Fresz"  napisał w wiadomości

Andrzej R  napisał(a):

Chociaż może to się wydać nieprawdopodobne (szczególnie dla niektórych
młodszych grupowiczów),  kiedyś to kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej
niż
nowy Fiat 126p:-). A pierwsza cena nowego malucha (69tys.) to było tak
mniej
więcej dwa lata pracy przeciętnego Polaka.

Przeciętny Polak zarabia jakieś 2500 zł brutto, czyli z 1800 zł do łapki,
co
daje jakieś 18000 rocznie. Czyli dalej na najtańszy nowy samochód trzeba
pracować blisko półtora roku (i nic nie jeść w tym czasie). Co może wydać
się
nieprawdopodobne... ;-)

No fakt, ale różnica między "tamtymi" a "tymi" czasami jest taka, że teraz
możesz iść i kupić sobie co chcesz, jeżeli tylko nasz za co:-). Natomiast
"za panowania maluchów" nawet jak miałeś forsę, to musiałeś mieć mocne
znajomości, albo wiedzieć komu dać w łapę, żeby dostać talon na samochód, a
talon wcale jeszcze nie oznaczał natychmiastowego odbioru auta, różnie
bywało:-). Ale za to teraz jak kupisz nowy samochód powiedzmy za 50.000 zł i
wyjedziesz nim z salonu, to on jest już wart np.45.000 (albo coś koło tego).
Natomiast kiedyś jak już udało Ci się "załatwić" talon na samochód i
odebrałeś Fiata 126p za 69000zł, to od razu mogłeś go sprzedać za
200.000-250.000, ba mogłeś nawet sobie nim pojeździć ze dwa -trzy lata (aby
był ładnie utrzymany) i sprzedać go za niewiele mniej:-)))

35 Data: Luty 12 2011 15:46:01
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-12 14:22, Andrzej R pisze:

[...]
No fakt, ale róÂżnica miĂŞdzy "tamtymi" a "tymi" czasami jest taka, Âże teraz
mo¿esz iœÌ i kupiÌ sobie co chcesz, je¿eli tylko nasz za co:-). Natomiast
"za panowania maluchów" nawet jak miaÂłeÂś forsĂŞ, to musiaÂłeÂś mieĂŚ mocne
znajomoÂści, albo wiedzieĂŚ komu daĂŚ w ÂłapĂŞ, Âżeby dostaĂŚ talon na samochód, a
talon wcale jeszcze nie oznaczaÂł natychmiastowego odbioru auta, róÂżnie
bywaÂło:-). Ale za to teraz jak kupisz nowy samochód powiedzmy za 50.000 zÂł i
wyjedziesz nim z salonu, to on jest juÂż wart np.45.000 (albo coÂś koÂło tego).
Natomiast kiedyÂś jak juÂż udaÂło Ci siĂŞ "zaÂłatwiĂŚ" talon na samochód i
odebraÂłeÂś Fiata 126p za 69000zÂł, to od razu mogÂłeÂś go sprzedaĂŚ za
200.000-250.000, ba mogÂłeÂś nawet sobie nim pojeÂździĂŚ ze dwa -trzy lata (aby
byÂł Âładnie utrzymany) i sprzedaĂŚ go za niewiele mniej:-)))


Obawiam się, ze wytłumaczenie tego młodemu pokoleniu które miało szczęście nie zaznać tamtych czasów może być doć trudne. Pzrypomina mi sie jak mój szwagier któremu dało się w 1981r wyjechać na miesiąc do rodziny we Francji próbował im wytłumaczyć co to są kartki na mięso. Już do nich dotarło, ze pzrydział to 2.5kg miesięcznie, że w tym co najmniej kilogram to musi być wołówina z kością (więcej było w niej kości i ścięgien niż mięsa), ze trzeba często stać w kolejce wiele godzin żeby ten przydział wykupić i juz wszystko zrozumieli, ale na koniec dodał że to jeszcze drogo kosztuje. I... w tym momencie szok - jak to kosztuje? Przecież są kartki. Jeżeli są kartki, to po co płacić? Jeśli ktoś ma pieniądze, to przecież może pójć do sklepu i kupić, a kartki są właśnie dla tych, których nie stać. Próbował im tłumaczyć, że u nas za same pieniądze mięsa kupić nie można, ale nie docierało...


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

36 Data: Luty 12 2011 15:53:35
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Jan Rudziński 

Czeć wszystkim

Marek Wyszomirski pisze:
[...]

Natomiast kiedyÂś jak juÂż udaÂło Ci siĂŞ "zaÂłatwiĂŚ" talon na samochód i
odebraÂłeÂś Fiata 126p za 69000zÂł, to od razu mogÂłeÂś go sprzedaĂŚ za
200.000-250.000,

No nie, aż tak dobrze nie było... W 1978 roku wprowadzono sprzedaż kaszlaków po cenie "ekspresowej", którą ustalono na 120000 zł. I to była prawie cena równowagi.

ba mogÂłeÂś nawet sobie nim pojeÂździĂŚ ze dwa -trzy lata
(aby
byÂł Âładnie utrzymany) i sprzedaĂŚ go za niewiele mniej:-)))


Obawiam się, ze wytłumaczenie tego młodemu pokoleniu które miało szczęście nie zaznać tamtych czasów może być doć trudne. Pzrypomina mi sie jak mój szwagier któremu dało się w 1981r wyjechać na miesiąc do rodziny we Francji próbował im wytłumaczyć co to są kartki na mięso. Już

Dziwni ludzie. Przecież w czasie wojny tak mieli...

do nich dotarło, ze pzrydział to 2.5kg miesięcznie, że w tym co najmniej kilogram to musi być wołówina z kością (więcej było w niej kości i ścięgien niż mięsa), ze trzeba często stać w kolejce wiele godzin żeby ten przydział wykupić i juz wszystko zrozumieli, ale na koniec dodał że to jeszcze drogo kosztuje. I... w tym momencie szok - jak to kosztuje? Przecież są kartki. Jeżeli są kartki, to po co płacić? Jeśli ktoś ma pieniądze, to przecież może pójć do sklepu i kupić, a kartki są właśnie dla tych, których nie stać. Próbował im tłumaczyć, że u nas za same pieniądze mięsa kupić nie można, ale nie docierało...




--
Pozdrowienia
  Janek          http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...

37 Data: Luty 12 2011 18:50:51
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: p 47 


Użytkownik "Jan Rudziński"  napisał w wiadomości

Czeć wszystkim

Marek Wyszomirski pisze:
[...]
Natomiast kiedyÂś jak juÂż udaÂło Ci siĂŞ "zaÂłatwiĂŚ" talon na samochód i
odebraÂłeÂś Fiata 126p za 69000zÂł, to od razu mogÂłeÂś go sprzedaĂŚ za
200.000-250.000,

No nie, aż tak dobrze nie było... W 1978 roku wprowadzono sprzedaż kaszlaków po cenie "ekspresowej", którą ustalono na 120000 zł. I to była prawie cena równowagi.

Prawda!! -mniej więcej w tym czasie "wygrałem" w co-kwartalnym losowaniu malucha na książeczce PKO i natychmiast go sprzedałem za 130 tys.
A to "wygrałem" w cudzysłowie, bo oczywiście musiałem zapłacić za niego owe 69 tys, tyle, że kwotę te przetrzymywałem na książeczce PKO  (z niższum oprocentowaniem niz wówczas było rynkowe) przez OIDP "zaledwie"  (chyba?) 5 lat.

38 Data: Luty 12 2011 20:45:07
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Andrzej R 


Użytkownik "p 47"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Jan Rudziński"  napisał w wiadomości

Cześć wszystkim

Marek Wyszomirski pisze:
[...]
Natomiast kiedy? jak ju? uda3o Ci sie "za3atwia" talon na samochód i
odebra3e? Fiata 126p za 69000z3, to od razu mog3e? go sprzedaa za
200.000-250.000,

No nie, aż tak dobrze nie było... W 1978 roku wprowadzono sprzedaż
kaszlaków po cenie "ekspresowej", którą ustalono na 120000 zł. I to była
prawie cena równowagi.

Prawda!! -mniej więcej w tym czasie "wygrałem" w co-kwartalnym losowaniu
malucha na książeczce PKO i natychmiast go sprzedałem za 130 tys.
A to "wygrałem" w cudzysłowie, bo oczywiście musiałem zapłacić za niego
owe 69 tys, tyle, że kwotę te przetrzymywałem na książeczce PKO  (z
niższum oprocentowaniem niz wówczas było rynkowe) przez OIDP "zaledwie"
(chyba?) 5 lat.

No nie będę się spierał, dawno to było, a pamięć już nie ta:-), ale jak by
nie patrzeć 100% przebicia było, i wcale nie twierdzę, że to było dobre albo
normalne:-).

39 Data: Luty 12 2011 19:12:18
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-12 15:53, Jan Rudziński pisze:

[...]
Obawiam się, ze wytłumaczenie tego młodemu pokoleniu które miało
szczęście nie zaznać tamtych czasów może być doć trudne. Pzrypomina
mi sie jak mój szwagier któremu dało się w 1981r wyjechać na miesiąc
do rodziny we Francji próbował im wytłumaczyć co to są kartki na
mięso. Już

Dziwni ludzie. Przecież w czasie wojny tak mieli...
[...]

Której? Od 1945 roku tam też zdążyło już wtedy wyrosnąć nowe pokolenie. A i sama okupacja niemiecka we Francji wyglądała nieco inaczej niż w Polsce (aczkolwiek kartki na żywnoć też chyba były).


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

40 Data: Luty 12 2011 20:41:51
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Maciek 

Użytkownik Marek Wyszomirski napisał:

Obawiam się, ze wytłumaczenie tego młodemu pokoleniu które miało szczęście nie zaznać tamtych czasów może być doć trudne.

Znajoma, starsza osoba - Polka - tłumaczyła Niemkom w RFN nasze braki w zaopatrzeniu. Mówiła, że nie ma np. papieru toaletowego w wystarczającej ilości, że np. zbiera się makulaturę i za to można kupić ten cud cywilizacji. Niemki nie potrafiły zrozumieć w czym tkwi problem - "że co, nie możesz kupić pod kolor płytek?" :-)
Braki bardziej zaawansowanych technicznie wyrobów, typu telewizor, czy aparat fotograficzny już nie były dyskutowane.
Maciek

41 Data: Luty 12 2011 12:00:51
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

Obawiam się, ze wytłumaczenie tego młodemu pokoleniu które miało
szczęście nie zaznać tamtych czasów może być dość trudne. Pzrypomina mi
sie jak mój szwagier któremu dało się w 1981r wyjechać na miesiąc do
rodziny we Francji próbował im wytłumaczyć co to są kartki na mięso. Już
do nich dotarło, ze pzrydział to 2.5kg miesięcznie, że w tym co najmniej
kilogram to musi być wołówina z kością (więcej było w niej kości i
ścięgien niż mięsa), ze trzeba często stać w kolejce wiele godzin żeby
ten przydział wykupić i juz wszystko zrozumieli, ale na koniec dodał że
to jeszcze drogo kosztuje. I... w tym momencie szok - jak to kosztuje?
Przecież są kartki. Jeżeli są kartki, to po co płacić? Jeśli ktoś ma
pieniądze, to przecież może pójść do sklepu i kupić, a kartki są właśnie
dla tych, których nie stać. Próbował im tłumaczyć, że u nas za same
pieniądze mięsa kupić nie można, ale nie docierało...

Ale mozna bylo zostac idiota nie zgadzajacym sie z taka codziennoscia
i wyemigrowac.

veri

42 Data: Luty 12 2011 21:04:04
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Andrzej R 


Użytkownik "Marek Wyszomirski"  napisał w wiadomości



Obawiam się, ze wytłumaczenie tego młodemu pokoleniu które miało szczęście
nie zaznać tamtych czasów może być dość trudne. Pzrypomina mi sie jak mój
szwagier któremu dało się w 1981r wyjechać na miesiąc do rodziny we
Francji próbował im wytłumaczyć co to są kartki na mięso. Już do nich
dotarło, ze pzrydział to 2.5kg miesięcznie, że w tym co najmniej kilogram
to musi być wołówina z kością (więcej było w niej kości i ścięgien niż
mięsa), ze trzeba często stać w kolejce wiele godzin żeby ten przydział
wykupić i juz wszystko zrozumieli, ale na koniec dodał że to jeszcze drogo
kosztuje. I... w tym momencie szok - jak to kosztuje? Przecież są kartki.
Jeżeli są kartki, to po co płacić? Jeśli ktoś ma pieniądze, to przecież
może pójść do sklepu i kupić, a kartki są właśnie dla tych, których nie
stać. Próbował im tłumaczyć, że u nas za same pieniądze mięsa kupić nie
można, ale nie docierało...


Ja kiedyś w Polsce spotkałem pewnego Kanadyjczyka, z którym wcześniej byłem
w jednej bazie w Siłach Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie. No i on w drodze
rewanżu za to, że przez parę dni zajmowałem się nim i paroma osobami z
którymi był, próbował mnie zaprosić do Kanady. U nas wtedy obowiązywał jakiś
taki durny przepis, który zabraniał wyjazdu za granicę przez dwa lata od
ukończenia służby wojskowej (a już do "zgniłych kapitalistów" to nawet mowy
nie było:-)). Jak mu powiedziałem, że ja nie mogę teraz wyjechać za granicę,
to był mocno zdziwiony, ale z pewnym zażenowaniem stwierdził, że on wie, że
ja tam w tym Egipcie mało zarabiałem (a między Polakiem a Kanadyjczykiem to
była "przepaść":-)) i on w związku z tym koszty mojego pobytu gotów jest
wziąć na siebie. Gdy się dowiedział, że nie o chodzi to już był całkiem
zaskoczony, a jak się dowiedział, że to armia nie pozwala mi wyjechać za
granicę, to zaproponował mi żebym wytoczył proces tej armii, i -jak
stwierdził- "w każdym sądzie masz wygrane":-).

43 Data: Luty 13 2011 19:43:04
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Maciek 

Użytkownik Andrzej R napisał:

Gdy się dowiedział, że nie o chodzi to już był całkiem zaskoczony, a jak się dowiedział, że to armia nie pozwala mi wyjechać za granicę, to zaproponował mi żebym wytoczył proces tej armii, i -jak stwierdził- "w każdym sądzie masz wygrane":-).

Pamiętasz scenę z filmu "Kochaj albo rzuć", gdy polonus pod lekkim wpływem mówi "ja nie mam nic przeciwko komunistom ale wy ich tak często nie wybierajcie" Może cytat nie jest dosłowny ale mniej więcej tak to brzmiało.

44 Data: Luty 13 2011 22:11:27
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Andrzej R 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Użytkownik Andrzej R napisał:
Gdy się dowiedział, że nie o chodzi to już był całkiem zaskoczony, a jak
się dowiedział, że to armia nie pozwala mi wyjechać za granicę, to
zaproponował mi żebym wytoczył proces tej armii, i -jak stwierdził- "w
każdym sądzie masz wygrane":-).

Pamiętasz scenę z filmu "Kochaj albo rzuć", gdy polonus pod lekkim wpływem
mówi "ja nie mam nic przeciwko komunistom ale wy ich tak często nie
wybierajcie" Może cytat nie jest dosłowny ale mniej więcej tak to
brzmiało.

No właśnie, takie życzliwe podejście do nas (w tamtych czasach), kogoś kto
nie miła zielonego pojęcia o tym, że czy my głosujemy tak czy inaczej to i
tak na jedno wyjdzie:-). Na Biskim Wschodzie jedynym komunistycznym
kontyngentem był kontyngent Polski, cała reszta to "zgnili kapitaliści", i
tam często słyszałem od żołnierzy innych armii, że:  "Wy Polacy to jesteście
komuniści, ale wy jesteście dobrzy komuniści, bo wam każą być komunistami, a
jak by wam nie kazali to wy byście wcale komunistami nie byli" :-)

45 Data: Luty 12 2011 11:55:53
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 12, 8:22 am, "Andrzej R"  wrote:

Użytkownik "de Fresz"  napisał w

> Andrzej R  napisał(a):

>> Chociaż może to się wydać nieprawdopodobne (szczególnie dla niektórych
>> młodszych grupowiczów),  kiedyś to kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej
>> niż
>> nowy Fiat 126p:-). A pierwsza cena nowego malucha (69tys.) to było tak
>> mniej
>> więcej dwa lata pracy przeciętnego Polaka.

> Przeciętny Polak zarabia jakieś 2500 zł brutto, czyli z 1800 zł do łapki,
> co
> daje jakieś 18000 rocznie. Czyli dalej na najtańszy nowy samochód trzeba
> pracować blisko półtora roku (i nic nie jeść w tym czasie). Co może wydać
> się
> nieprawdopodobne... ;-)

No fakt, ale różnica między "tamtymi" a "tymi" czasami jest taka, że teraz
możesz iść i kupić sobie co chcesz, jeżeli tylko nasz za co:-). Natomiast
"za panowania maluchów" nawet jak miałeś forsę, to musiałeś mieć mocne
znajomości, albo wiedzieć komu dać w łapę, żeby dostać talon na samochód, a
talon wcale jeszcze nie oznaczał natychmiastowego odbioru auta, różnie
bywało:-). Ale za to teraz jak kupisz nowy samochód powiedzmy za 50.000 zł i
wyjedziesz nim z salonu, to on jest już wart np.45.000 (albo coś koło tego).
Natomiast kiedyś jak już udało Ci się "załatwić" talon na samochód i
odebrałeś Fiata 126p za 69000zł, to od razu mogłeś go sprzedać za
200.000-250.000, ba mogłeś nawet sobie nim pojeździć ze dwa -trzy lata (aby
był ładnie utrzymany) i sprzedać go za niewiele mniej:-)))

Byly kartki na bony, bony na talony a talony losowane.

veri

46 Data: Luty 17 2011 04:56:48
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: p 47 


Użytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisał w wiadomości On Feb 12, 8:22 am, "Andrzej R"  wrote:

Użytkownik "de Fresz"  napisał w > Andrzej R  napisał(a):

>> Chociaż może to się wydać nieprawdopodobne (szczególnie dla niektórych
>> młodszych grupowiczów), kiedyś to kilkuletni Fiat 126p kosztował więcej
>> niż
>> nowy Fiat 126p:-). A pierwsza cena nowego malucha (69tys.) to było tak
>> mniej
>> więcej dwa lata pracy przeciętnego Polaka.

> Przeciętny Polak zarabia jakieś 2500 zł brutto, czyli z 1800 zł do > łapki,
> co
> daje jakieś 18000 rocznie. Czyli dalej na najtańszy nowy samochód trzeba
> pracować blisko półtora roku (i nic nie jeść w tym czasie). Co może > wydać
> się
> nieprawdopodobne... ;-)

No fakt, ale różnica między "tamtymi" a "tymi" czasami jest taka, że teraz
możesz iść i kupić sobie co chcesz, jeżeli tylko nasz za co:-). Natomiast
"za panowania maluchów" nawet jak miałeś forsę, to musiałeś mieć mocne
znajomości, albo wiedzieć komu dać w łapę, żeby dostać talon na samochód, a
talon wcale jeszcze nie oznaczał natychmiastowego odbioru auta, różnie
bywało:-). Ale za to teraz jak kupisz nowy samochód powiedzmy za 50.000 zł i
wyjedziesz nim z salonu, to on jest już wart np.45.000 (albo coś koło tego).
Natomiast kiedyś jak już udało Ci się "załatwić" talon na samochód i
odebrałeś Fiata 126p za 69000zł, to od razu mogłeś go sprzedać za
200.000-250.000, ba mogłeś nawet sobie nim pojeździć ze dwa -trzy lata (aby
był ładnie utrzymany) i sprzedać go za niewiele mniej:-)))

Byly kartki na bony, bony na talony a talony losowane.

veri

_________________


No tośmy sobie, starsi panowie, powspominali..
;-))

47 Data: Luty 17 2011 08:20:06
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Andrzej R 


Użytkownik "p 47"  napisał w wiadomości


Byly kartki na bony, bony na talony a talony losowane.

veri_________________


No tośmy sobie, starsi panowie, powspominali..
;-))

No to żeby te wspominki zakończyć bardziej fotograficznie dodam jeszcze, że
mniej więcej w tamtym czasie (może trochę wcześniej) po wszystkich druhach,
ami, smienach, fiedach, zorkach i zenitach zagościła u mnie pierwsza moja
praktica (z pancolarem 50/1,8 i pentaconem 200/4) i byłem bardzo dumny i
zadowolony z posiadanego sprzętu:-))).

48 Data: Luty 17 2011 00:00:57
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 17, 2:20 am, "Andrzej R"  wrote:

Użytkownik "p 47"  napisał w

> Byly kartki na bony, bony na talony a talony losowane.

> veri_________________

> No tośmy sobie, starsi panowie, powspominali..
> ;-))

No to żeby te wspominki zakończyć bardziej fotograficznie dodam jeszcze, że
mniej więcej w tamtym czasie (może trochę wcześniej) po wszystkich druhach,
ami, smienach, fiedach, zorkach i zenitach zagościła u mnie pierwsza moja
praktica (z pancolarem 50/1,8 i pentaconem 200/4) i byłem bardzo dumny i
zadowolony z posiadanego sprzętu:-))).

Przypomniales mi znacznie wczesniejsze lata, zwiazane z pierwsza moja
Practica model Nova.
Byl to  model, ktory wlasciwie byl nowoscia na rynku.
Nabylem go od mojego kolegi Jacka, syna znanego wtedy polskiego
podroznika i pisarza Edmunda Mioduszewskiego.
Imie Edmund, bylo jego imieniem literackim - faktycznie mial na imie
Stanislaw.
Znany byl ze swych publikacji w Poznaj Swiat i ksiazek o Ameryce
Poludniowej.
Na tamte czasy byl to dla mnie wielki wydatek, zeby ten aparat sobie
kupic.
Uzywalem go ponad pol roku i sprzedalem go, zeby kupic nastepny lepszy
aparat fotograficzny firmy Konica model Autoreflex A.
I to byl moj pierwszy aparat, do ktorego bardzo sie przywiazalem.

veri

49 Data: Luty 17 2011 00:19:27
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 17, 3:00 am, Zygmunt Dariusz  wrote:

On Feb 17, 2:20 am, "Andrzej R"  wrote:

> Użytkownik "p 47"  napisał w

> > Byly kartki na bony, bony na talony a talony losowane.

> > veri_________________

> > No tośmy sobie, starsi panowie, powspominali..
> > ;-))

> No to żeby te wspominki zakończyć bardziej fotograficznie dodam jeszcze, że
> mniej więcej w tamtym czasie (może trochę wcześniej) po wszystkich druhach,
> ami, smienach, fiedach, zorkach i zenitach zagościła u mnie pierwsza moja
> praktica (z pancolarem 50/1,8 i pentaconem 200/4) i byłem bardzo dumny i
> zadowolony z posiadanego sprzętu:-))).

Przypomniales mi znacznie wczesniejsze lata, zwiazane z pierwsza moja
Practica model Nova.
Byl to  model, ktory wlasciwie byl nowoscia na rynku.
Nabylem go od mojego kolegi Jacka, syna znanego wtedy polskiego
podroznika i pisarza Edmunda Mioduszewskiego.
Imie Edmund, bylo jego imieniem literackim - faktycznie mial na imie
Stanislaw.
Znany byl ze swych publikacji w Poznaj Swiat i ksiazek o Ameryce
Poludniowej.
Na tamte czasy byl to dla mnie wielki wydatek, zeby ten aparat sobie
kupic.
Uzywalem go ponad pol roku i sprzedalem go, zeby kupic nastepny lepszy
aparat fotograficzny firmy Konica model Autoreflex A.
I to byl moj pierwszy aparat, do ktorego bardzo sie przywiazalem.

Po moim powyzszym wpisie zaczalem szukac wspomnien o tym czlowieku.
Stanislaw (Edmund) Mioduszewski - pisarz, dziennikarz, fotograf -
zmarl dokladnie 17 lutego 1991 roki.
Dzis 17 lutego 2011 jest dokladnie 20 rocznica jego smierci.
Bardzo lubilem sluchac jego opowiadan o podrozach ktore odbywal.
Zostawilem w Polsce kilka jego pamietek przywiezionych przez niego z
roznych krajow.

veri

50 Data: Luty 18 2011 01:31:32
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: p 47 


Użytkownik "Andrzej R"  napisał w wiadomoœci


Użytkownik "p 47"  napisał w wiadomości
Byly kartki na bony, bony na talony a talony losowane.

veri_________________


No tośmy sobie, starsi panowie, powspominali..
;-))

No to żeby te wspominki zakończyć bardziej fotograficznie dodam jeszcze, że mniej więcej w tamtym czasie (może trochę wcześniej) po wszystkich druhach, ami, smienach, fiedach, zorkach i zenitach zagościła u mnie pierwsza moja praktica (z pancolarem 50/1,8 i pentaconem 200/4) i byłem bardzo dumny i zadowolony z posiadanego sprzętu:-))).

Ja miałem dokładnie to samo!! Po swojš i w takim samym zestawie  pojechałem bezposrednio do Drezna. Mam to do tej pory, chociaz w praktice nacišg szwankuje.

51 Data: Luty 11 2011 20:21:15
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Dyjor 

Stan.Matyska wrote:

On 11 Lut, 11:12, "Stan.Matyska"  wrote:

hm...

swego czasu podobnej wielkości zorkę nosiłem w kieszeni i było ok.
cena jest wysoka ale to jednak jest aparat z dużą matrycą i
wizjerem.

Cena wysoka?  Pragne dodac, ze za Zorke musialem oddac miesieczny
zarobek,
wraz z roczna premia.

mnie zorka kosztowała jakieś 150 zeta z zestawem obiektywów za 200 zł :)

52 Data: Luty 11 2011 15:54:08
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-11 07:28, Marek Dyjor pisze:


Cyfrowy kompakt z matrycą APSC i stałoogniskowym obiektywem za
jedyne... 1199$. Ciekawe czy się przyjmie na rynku. Fakt, ze
wykonanie robi wrażenie a i wizjer doć ciekawy wykombinowali.
http://www.bjp-online.com/british-journal-of-photography/news/2024761/fujifilm-x100-coming-gbp999-specifications-unveiled





Zastanawiam się, kto i do jakich zastosowań mógłby wykorzystać ten
konkretny aparat? U siebie jakoś nie widzę - jako podręczny notatnik
służy mi Canon PowerShot S95 - bo mały, a do poważniejszych zadań
lustrzanka - bo wymienne obiektywy, świetny AF, wysoka jakoć obrazu.

Czyżby oferta wyłÄ…cznie dla snobów?

Też mam takie obawy - zwłaszcza, że jako aparat do kieszeni zbyt duży
im zbyt dużo wystających elementów. Do tego cena skalkulowana jakby
pod snoba...

hm...


swego czasu podobnej wielkości zorkę nosiłem w kieszeni i było ok.

Świat od tamtych czasów się znacznie zmienił. Są dostępne aparaty które umożliwiaja zastąpienie tamtej Zorki a są o wiele wygodniejsze do noszenia. Poza tym - do Zorki mogłeś jednak dobrać pasujący do danego zadania obiektyw - tu tego zrobić nie możesz.


cena jest wysoka ale to jednak jest aparat z dużÄ… matrycą i wizjerem.

Co i tak nie zmienia faktu, że drogo - szczególnie jeśli się uwzględni małÄ… funkcjonalnoć takiego aparatu spowodowaną niewymiennym obiektywem o stałym kącie widzenia.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

53 Data: Luty 12 2011 09:47:20
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Michal Tyrala 

On Fri, 11 Feb 2011 15:54:08 +0100, Marek Wyszomirski wrote:

 Świat od tamtych czasów się znacznie zmienił. Są dostępne aparaty które
 umożliwiaja zastąpienie tamtej Zorki a są o wiele wygodniejsze do
 noszenia. Poza tym - do Zorki mogłeś jednak dobrać pasujący do danego
 zadania obiektyw - tu tego zrobić nie możesz.

*Realnie* byl wybor miedzy 50mm (2/2.8/3.5) i 35mm. :-)
(tak wiem, *teoretycznie* szkiel na m39 bylo kilka modeli wiecej ;))
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

54 Data: Luty 11 2011 18:48:01
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Jakub Roguski 

W dniu 2011-02-11 7:28, Marek Dyjor pisze:

hm...


swego czasu podobnej wielkości zorkę nosiłem w kieszeni i było ok.

cena jest wysoka ale to jednak jest aparat z dużÄ… matrycą i wizjerem.

Ale czy ten wizjer rzeczywiście robi różnicę? Fakt, zaprojektowany jest świetnie, ale z drugiej strony PowerShot S95 w ogóle nie ma wizjera, a zdjęcia da się robić. Za ułamek ceny tego aparatu.

Duża matryca - tak, w porównaniu ze wszystkimi kompaktami z miniaturową matrycą to jest różnica.

Ale do mnie i tak najbardziej przemawia "design" tego aparatu :-)


--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu

55 Data: Luty 11 2011 10:02:14
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 11, 12:48 pm, Jakub Roguski  wrote:

W dniu 2011-02-11 7:28, Marek Dyjor pisze:

> hm...

> swego czasu podobnej wielkości zorkę nosiłem w kieszeni i było ok.

> cena jest wysoka ale to jednak jest aparat z dużą matrycą i wizjerem.

Ale czy ten wizjer rzeczywiście robi różnicę? Fakt, zaprojektowany jest
świetnie, ale z drugiej strony PowerShot S95 w ogóle nie ma wizjera, a
zdjęcia da się robić. Za ułamek ceny tego aparatu.

Duża matryca - tak, w porównaniu ze wszystkimi kompaktami z miniaturową
matrycą to jest różnica.

Ale do mnie i tak najbardziej przemawia "design" tego aparatu :-)

WOW, "design" powiadasz - kompleks emigranta ( jak to powiada w takich
wypadkach niejaki Jewula).

veri

56 Data: Luty 11 2011 18:49:19
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Jakub Roguski 

W dniu 2011-02-11 7:28, Marek Dyjor pisze:


hm...


swego czasu podobnej wielkości zorkę nosiłem w kieszeni i było ok.

cena jest wysoka ale to jednak jest aparat z dużÄ… matrycą i wizjerem.

I do tego podoba mi się.

--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu

57 Data: Luty 11 2011 10:11:00
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 11, 12:49 pm, Jakub Roguski  wrote:

W dniu 2011-02-11 7:28, Marek Dyjor pisze:



> hm...

> swego czasu podobnej wielkości zorkę nosiłem w kieszeni i było ok.

> cena jest wysoka ale to jednak jest aparat z dużą matrycą i wizjerem.

I do tego podoba mi się.

Mnie tez sie podoba.
W dodatku nie uwazam tej ceny za wysoka.
Spodziewam sie tez, ze matryca moze byc calkiem niezla - jak to u
Fuji.
veri

58 Data: Luty 11 2011 07:16:12
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Michal Tyrala 

On Thu, 10 Feb 2011 22:30:44 +0100, Marek Wyszomirski wrote:

> Zastanawiam się, kto i do jakich zastosowań mógłby wykorzystać ten
> konkretny aparat? U siebie jakoś nie widzę - jako podręczny notatnik
> służy mi Canon PowerShot S95 - bo mały, a do poważniejszych zadań
> lustrzanka - bo wymienne obiektywy, świetny AF, wysoka jakość obrazu.
>
> Czyżby oferta wyłącznie dla snobów?

 Też mam takie obawy - zwłaszcza, że jako aparat do kieszeni zbyt duży im
 zbyt dużo wystających elementów. Do tego cena skalkulowana jakby pod
 snoba...

Eeeee tam.

Jak komus czesto wystarczal jasny standard (jak np. mnie: dawniej maly EOS +
sigma 30; teraz E-PL1 + panas 20mm) i rownie czeto potrzebowal ISO wiekszego
jak 400, to ten Fuj jest w sam raz.

Mowicie ,,drogi'': lustro plus cos jasnego z okolic 30-35mm tez jakos
specjalnie taniej jak te ~3000zl nie wyjdzie.

Mowice ,,duzy'':
http://a.img-dpreview.com/previews/fujifilmx100/images/compared-composite.jpg
Klasa EVILowa. Lustro, nawet z nalesnikiem (a gdyby mialo byc jednak ok.  f/2,
to lusterkowe szkla ok 30mm są dosc spore -- retrofokus) bedzie duzo wieksze.

Mnie ten aparacik korci, ale 3 kawalkow mi szkoda. Ale jak zejdzie do ok
2tysi i sample/opinie go nie zdyskwalifikuja, to pewnie sobie pozwole.
Zostane ,,snobem''? Trudno ;)

pozdrawiam,
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

59 Data: Luty 11 2011 09:24:42
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: John Smith 

Michal Tyrala napisał(a):

Mowicie ,,drogi'': lustro plus cos jasnego z okolic 30-35mm tez jakos
specjalnie taniej jak te ~3000zl nie wyjdzie.

Mowice ,,duzy'':
http://a.img-dpreview.com/previews/fujifilmx100/images/compared-composite.jpg
Klasa EVILowa. Lustro, nawet z nalesnikiem (a gdyby mialo byc jednak ok.  f/2,
to lusterkowe szkla ok 30mm są dosc spore -- retrofokus) bedzie duzo wieksze.

A jeszcze uczciwiej byłoby porównywać (cenę i wymiary), dokładając do
konkurencyjnych EVIL-i wizjer optyczny. Bo to m.in. nowatorski wizjer
odróżnia tego Fudżika od reszty.

--
Mirek

60 Data: Luty 11 2011 12:42:20
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Michal Tyrala 

On Fri, 11 Feb 2011 09:24:42 +0100, John Smith wrote:

> Mowicie ,,drogi'': lustro plus cos jasnego z okolic 30-35mm tez jakos
> specjalnie taniej jak te ~3000zl nie wyjdzie.
>
> Mowice ,,duzy'':
> http://a.img-dpreview.com/previews/fujifilmx100/images/compared-composite.jpg
> Klasa EVILowa. Lustro, nawet z nalesnikiem (a gdyby mialo byc jednak ok.  f/2,
> to lusterkowe szkla ok 30mm są dosc spore -- retrofokus) bedzie duzo wieksze.

 A jeszcze uczciwiej byłoby porównywać (cenę i wymiary), dokładając do
 konkurencyjnych EVIL-i wizjer optyczny. Bo to m.in. nowatorski wizjer
 odróżnia tego Fudżika od reszty.

Slusznie, wpadlem na to juz po napisaniu posta :-) EVILe z zewnetrzym
wizjerem staja się konkretnymi pokrakami juz.

No i pokickal mi się ten Fuj z Sigma bodaj -- tu jednak trzeba do luster
APS-C doliczyc szklo 24mm, z czym jest juz deczko gorzej (ciemniej/drozej)
niz z 28-35mm.
Swoja droga, odkad oddalem kolezance w uzywanie moja sigme 30, to malego
EOSa najczesciej korkuje 24/2.8... Cos w tym jest.

pozdrawiam,
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

61 Data: Luty 11 2011 16:22:36
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-11 09:24, John Smith pisze:

[...]
Mowice ,,duzy'':
http://a.img-dpreview.com/previews/fujifilmx100/images/compared-composite.jpg
Klasa EVILowa. Lustro, nawet z nalesnikiem (a gdyby mialo byc jednak ok.  f/2,
to lusterkowe szkla ok 30mm są dosc spore -- retrofokus) bedzie duzo wieksze.

A jeszcze uczciwiej byłoby porównywać (cenę i wymiary), dokładając do
konkurencyjnych EVIL-i wizjer optyczny. Bo to m.in. nowatorski wizjer
odróżnia tego Fudżika od reszty.

Tylko czy... ta nowatorskość jest krokiem we właściwym kierunku? Przyznam, że osobiście wolałbym zamaist takiego wizjera dobrej klasy EVF (z dużą rozdzielczością i najlepiej możliwością odchylania) i jakiś wysuwany z korpusu (lub zakładany, ale najlepiej tak, by nie blokował możliwości podłączenia zewnętrznej lampy błyskowej) prosty celownik ramkowy na coraz rzadsze sytuacje w których EVF jeszcze nie daje rady.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

62 Data: Luty 11 2011 16:45:40
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: John Smith 

Marek Wyszomirski napisał(a):

A jeszcze uczciwiej byłoby porównywać (cenę i wymiary), dokładając do
konkurencyjnych EVIL-i wizjer optyczny. Bo to m.in. nowatorski wizjer
odróżnia tego Fudżika od reszty.

Tylko czy... ta nowatorskość jest krokiem we właściwym kierunku?

Komentujemy coś czego oboje nie widzieliśmy na żywo. Nie będę się teraz
upierał, że taki wizjer będzie zaraz wszędzie. Mam natomiast podstawy
zakładać, że wśród celowników lunetkowych będzie jednym z ciekawszych.
Lunetka albo EVF, albo oba naraz. A odchylany możesz mieć ekranik
główny, choćby zrobiony tak jak w NEX-ie (kiedyś, w następnym modelu).

--
Mirek

63 Data: Luty 11 2011 17:57:24
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-11 16:45, John Smith pisze:

A jeszcze uczciwiej byłoby porównywać (cenę i wymiary), dokładając do
konkurencyjnych EVIL-i wizjer optyczny. Bo to m.in. nowatorski wizjer
odróżnia tego Fudżika od reszty.

Tylko czy... ta nowatorskość jest krokiem we właściwym kierunku?

Komentujemy coś czego oboje nie widzieliśmy na żywo. Nie będę się teraz
upierał, że taki wizjer będzie zaraz wszędzie. Mam natomiast podstawy
zakładać, że wśród celowników lunetkowych będzie jednym z ciekawszych.

Historia zna wiele wyrobów które miały być ciekawe a stały się. szybko zapomnianymi ciekawostkami...

Lunetka albo EVF, albo oba naraz. A odchylany możesz mieć ekranik
główny, choćby zrobiony tak jak w NEX-ie (kiedyś, w następnym modelu).

Kiedy ja nie chcę odchylanego ekranika głównego, a odchylany EVF - tak jak to miała np. Konica Minolta A2. Kadrowanie na ekraniku głównym w ostrym świetle słonecznym jest bardzo uciążliwe. Poza tym oparcie muszli ocznej o krawędzie oczodołu znacznie poprawia stabilność trzymania aparatu.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

64 Data: Luty 11 2011 19:33:59
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: John Smith 

Marek Wyszomirski napisał(a):

Historia zna wiele wyrobów które miały być ciekawe a stały się. szybko
zapomnianymi ciekawostkami...

Ale to odwołanie do historii jest przecież celowe. I styl w jakim
zostało wykonane też niezgorszy.

A ja widzę przyszłość (niszową, owszem) dla takich wizjerów. Wyobraź
sobie np wizjer optyczny o polu widzenia większym niż 100% kadru (żeby
widzieć również, co się dzieje tuż za jego granicą i np przewidywać
kiedy coś wejdzie w kadr), a na środku na właściwy kadr nałożone
informacje np o obszarach grożących prześwietleniem. Nie mówiąc już o
różnych sztucznych horyzontach, ostrzeżeniach o nadjeżdżających
pojazdach, czy w końcu parametrach ekspozycji, wyświetlone
półprzezroczyście w polu widzenia, na kadrze lub obok, kontekstowo i
konfigurowalnie.

Terminatora oglądałeś, sam sobie dopowiesz inne zastosowania. :-)

Kiedy ja nie chcę odchylanego ekranika głównego, a odchylany EVF - tak
jak to miała np. Konica Minolta A2. Kadrowanie na ekraniku głównym w
ostrym świetle słonecznym jest bardzo uciążliwe. Poza tym oparcie muszli
ocznej o krawędzie oczodołu znacznie poprawia stabilność trzymania aparatu.

No to pewnie w hybrydowym wykonaniu byłoby trudne. Ale Twoja potrzeba
może się okazać jeszcze bardziej niszowa niż ten Fudżik. :-)

--
Mirek

65 Data: Luty 11 2011 23:27:38
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-11 19:33, John Smith pisze:

Marek Wyszomirski napisał(a):
Historia zna wiele wyrobów które miały być ciekawe a stały się. szybko
zapomnianymi ciekawostkami...

Ale to odwołanie do historii jest przecież celowe. I styl w jakim
zostało wykonane też niezgorszy.

A ja widzę przyszłość (niszową, owszem) dla takich wizjerów. Wyobraź
sobie np wizjer optyczny o polu widzenia większym niż 100% kadru (żeby
widzieć również, co się dzieje tuż za jego granicą i np przewidywać
kiedy coś wejdzie w kadr), a na środku na właściwy kadr nałożone
informacje np o obszarach grożących prześwietleniem. Nie mówiąc już o
różnych sztucznych horyzontach, ostrzeżeniach o nadjeżdżających
pojazdach, czy w końcu parametrach ekspozycji, wyświetlone
półprzezroczyście w polu widzenia, na kadrze lub obok, kontekstowo i
konfigurowalnie.

Terminatora oglądałeś, sam sobie dopowiesz inne zastosowania. :-)

Inne zastosowania będą, ale dojdzie się do nich inaczej - główny nurt ewolucji pójdzie w kierunku coraz doskonalszych wizjerów elektronicznych. Powód jest bardzo prosty - elektronika i wyświetlacze ciągle tanieją, a materiały niezbędne do zbudowania tradycyjnego wizjera nie.

Kiedy ja nie chcę odchylanego ekranika głównego, a odchylany EVF - tak
jak to miała np. Konica Minolta A2. Kadrowanie na ekraniku głównym w
ostrym świetle słonecznym jest bardzo uciążliwe. Poza tym oparcie muszli
ocznej o krawędzie oczodołu znacznie poprawia stabilność trzymania aparatu.

No to pewnie w hybrydowym wykonaniu byłoby trudne. Ale Twoja potrzeba
może się okazać jeszcze bardziej niszowa niż ten Fudżik. :-)

Tyle, ze odchylany EVF jest z technicznego punktu widzenia konstrukcją bardzo prostą - dużo prostszą, niż hybrydowy wizjer Fuji.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

66 Data: Luty 14 2011 12:04:11
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: John Smith 

Marek Wyszomirski napisał(a):

Inne zastosowania będą, ale dojdzie się do nich inaczej - główny nurt
ewolucji pójdzie w kierunku coraz doskonalszych wizjerów
elektronicznych.

Tylko że taki wizjer musi skądś brać sygnał, z matrycy, a ta matryca ma
skończone wymiary, najczęściej równe wielkości kadru (bo są wyjątki w
stylu LX-3, LX-5). Nawet jeśli weźmiemy większą matrycę, to musi ona
dostać obraz z obiektywu, który też ma ograniczone pole widzenia.
Podsumowując: optyczny wizjer lunetkowy ma zalety w zastosowaniach do
których jest adresowany ten Fudżik.

No to pewnie w hybrydowym wykonaniu byłoby trudne. Ale Twoja potrzeba
może się okazać jeszcze bardziej niszowa niż ten Fudżik. :-)

Tyle, ze odchylany EVF jest z technicznego punktu widzenia konstrukcją
bardzo prostą - dużo prostszą, niż hybrydowy wizjer Fuji.

Jako że jeden i drugi ma zalety, to dla obu jest miejsce na rynku.
Większa czy mniejsza nisza. A mainstreamem będzie i tak ekranik,
odchylany, lub nie.

--
Mirek

67 Data: Luty 14 2011 04:23:43
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 14, 6:04 am, John Smith  wrote:

Marek Wyszomirski napisa (a):

> Inne zastosowania b d , ale dojdzie si do nich inaczej - g wny nurt
> ewolucji p jdzie w kierunku coraz doskonalszych wizjer w
> elektronicznych.

Tylko e taki wizjer musi sk d bra sygna , z matrycy, a ta matryca ma
sko czone wymiary, najcz ciej r wne wielko ci kadru (bo s wyj tki w
stylu LX-3, LX-5). Nawet je li we miemy wi ksz matryc , to musi ona
dosta obraz z obiektywu, kt ry te ma ograniczone pole widzenia.
Podsumowuj c: optyczny wizjer lunetkowy ma zalety w zastosowaniach do
kt rych jest adresowany ten Fud ik.

>> No to pewnie w hybrydowym wykonaniu by oby trudne. Ale Twoja potrzeba
>> mo e si okaza jeszcze bardziej niszowa ni ten Fud ik. :-)

> Tyle, ze odchylany EVF jest z technicznego punktu widzenia konstrukcj
> bardzo prost - du o prostsz , ni hybrydowy wizjer Fuji.

Jako e jeden i drugi ma zalety, to dla obu jest miejsce na rynku.
Wi ksza czy mniejsza nisza. A mainstreamem b dzie i tak ekranik,
odchylany, lub nie.

WOW!  "mainstreamem".
Kompleks emigranta ( jak to pisal niejaki Jewula).

68 Data: Luty 11 2011 18:53:26
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Jakub Roguski 

W dniu 2011-02-11 9:24, John Smith pisze:


A jeszcze uczciwiej byłoby porównywać (cenę i wymiary), dokładając do
konkurencyjnych EVIL-i wizjer optyczny. Bo to m.in. nowatorski wizjer
odróżnia tego Fudżika od reszty.


Nie śledzę zbyt dokładnie tych aparatów, ale wydaje mi się, że żaden nie ma wizjera optycznego porównywalnego z tym w Fuji.

--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu

69 Data: Luty 11 2011 14:22:24
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: de Fresz 

On 2011-02-11 08:16:12 +0100, Michal Tyrala  said:

Mnie ten aparacik korci, ale 3 kawalkow mi szkoda.

Raczej koło 4 kawałków, jak nie z hakiem. A chyba najbliższy konkurent od Lajki - x1 - kosztuje "jedyne" ~6k zł.
Mi się sam aparat podoba, ale ogniskowa mniej. Szkoda że jednak nie poszli w kierunku bagnetu, z choćny 4-5 stałkami. No, jeszcze może z jednym spacerzumem.

--

Pozdrawiam
de Fresz

70 Data: Luty 11 2011 14:41:32
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

On 2011-02-11 08:16:12 +0100, Michal Tyrala  said:

Mnie ten aparacik korci, ale 3 kawalkow mi szkoda.

Raczej koło 4 kawałków, jak nie z hakiem. A chyba najbliższy konkurent
od Lajki - x1 - kosztuje "jedyne" ~6k zł.
Mi się sam aparat podoba, ale ogniskowa mniej. Szkoda że jednak nie
poszli w kierunku bagnetu,

Ale to już byłby zupełnie inny aparat, z innym wizjerem, ramkami, itd.

z choćny 4-5 stałkami. No, jeszcze może z
jednym spacerzumem.

Daj spokój, przecież to aparat od producenta, który jak zrobił DSLR-a to
korpus "pożyczył" od analogowego Nikona. Przecież nawet taki Sony ma
raptem 3 szkła EVIL-owe.

--
Mirek

71 Data: Luty 11 2011 14:58:35
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: de Fresz 

On 2011-02-11 14:41:32 +0100, John Smith  said:

Mnie ten aparacik korci, ale 3 kawalkow mi szkoda.

Raczej koło 4 kawałków, jak nie z hakiem. A chyba najbliższy konkurent
od Lajki - x1 - kosztuje "jedyne" ~6k zł.
Mi się sam aparat podoba, ale ogniskowa mniej. Szkoda że jednak nie
poszli w kierunku bagnetu,

Ale to już byłby zupełnie inny aparat, z innym wizjerem, ramkami, itd.

Przy wizjerze hybrydowym, optyczno-elektronicnym - co to za problem?


z choćny 4-5 stałkami. No, jeszcze może z
jednym spacerzumem.

Daj spokój, przecież to aparat od producenta, który jak zrobił DSLR-a to
korpus "pożyczył" od analogowego Nikona.

Hę? S5 zdaje się była na D200? Zresztą nie w tym rzecz - ja piszę jaki aparat byłbym uprzejmy kupić, ale skoro oni nie są skłonni takiego zrobić, to ja raczej im nie zapłacę za coś, co nie spełnia moich oczekiwań. Prawda że proste? ;-)



Przecież nawet taki Sony ma raptem 3 szkła EVIL-owe.

Od czegoś trzeba zacząć. Nie wątpię, że będzie więcej. Choć na razie muszą się jeszcze IMHO przyłożyć do zrobienia porządnego body w tym systemie.

--

Pozdrawiam
de Fresz

72 Data: Luty 11 2011 15:16:47
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

Ale to już byłby zupełnie inny aparat, z innym wizjerem, ramkami, itd.

Przy wizjerze hybrydowym, optyczno-elektronicnym - co to za problem?

Problem w doborze optymalnego współczynnika powiększenia wizjera do
różnych ogniskowych. W aparatach dalmierzowych/lunetkowych dużo łatwiej
zrobić precyzyjny i duży wizjer optyczny dla konkretnej ogniskowej, niż
dla całego spektrum.

Daj spokój, przecież to aparat od producenta, który jak zrobił DSLR-a to
korpus "pożyczył" od analogowego Nikona.

Hę? S5 zdaje się była na D200?

http://www.bythom.com/fujis3review.htm

"The S1 was based on the Nikon N60, while the S2 Pro and S3 Pro are
based on the Nikon N80."

Zresztą nie w tym rzecz - ja piszę jaki
aparat byłbym uprzejmy kupić, ale skoro oni nie są skłonni takiego
zrobić, to ja raczej im nie zapłacę za coś, co nie spełnia moich
oczekiwań. Prawda że proste? ;-)

Bardzo dobrze, że wiesz czego chcesz. :-)
Pokazuję Ci tylko, że prawdopodobieństwo, że Fujifilm zrobi nowy system
z 4-5 szkłami w najbliższej pięciolatce jest nikłe.

--
Mirek

73 Data: Luty 11 2011 18:55:44
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Jakub Roguski 

W dniu 2011-02-11 2:22, de Fresz pisze:
[...]

Mi się sam aparat podoba, ale ogniskowa mniej. Szkoda że jednak nie
poszli w kierunku bagnetu, z choćny 4-5 stałkami. No, jeszcze może z
jednym spacerzumem.


Dokładnie. Wtedy w ogóle bym się nie zastanawiał.

--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu

74 Data: Luty 11 2011 16:17:05
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-11 08:16, Michal Tyrala pisze:

[...]
Mowicie ,,drogi'': lustro plus cos jasnego z okolic 30-35mm tez jakos
specjalnie taniej jak te ~3000zl nie wyjdzie.

Mowice ,,duzy'':
http://a.img-dpreview.com/previews/fujifilmx100/images/compared-composite.jpg
Klasa EVILowa. Lustro, nawet z nalesnikiem (a gdyby mialo byc jednak ok.  f/2,
to lusterkowe szkla ok 30mm są dosc spore -- retrofokus) bedzie duzo wieksze.
[...]

Owszem, lustro bedzie trochę większe i cięższe (aczkolwiek różnica moze nei być straszna - taki KX z 'naleśnikiem' - wiem, ciemniejszym niz 2 - wiele większy nie jest). Ale - funkcjonalność lustrzanki jest nieporównywalna. W/g mnie gdyby ten Fuji miał wymienne obiektywy - np. w takim standardzie jak choćby Samsung NX - to miałby jakieś szanse na rynku (szczególnie gdyby na początek - do momentu rozbudowania odpowiedniej bazy wymiennych obiektywów - zaoferowali do niego przejściówki umożliwiające sensowną współpracę z obiektywami któregoś popularnego systemu lustrzanek). Brak wymienności optyki wskazuje , że Fuji z założenia tworzyło aparat niszowy - chyba właśnie dla snobów - na co może wskazywać też stylistyka typu retro.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

75 Data: Luty 11 2011 16:09:38
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Michal Tyrala 

On Fri, 11 Feb 2011 16:17:05 +0100, Marek Wyszomirski wrote:

 Owszem, lustro bedzie trochę większe i cięższe (aczkolwiek różnica moze
 nei być straszna - taki KX z 'naleśnikiem' - wiem, ciemniejszym niz 2 -
 wiele większy nie jest).

Strzelam, ze bedzie sporo ,,grubsze''. Glownie w tym wymiarze ,,bolą''
lustrzanki.

 Ale - funkcjonalność lustrzanki jest nieporównywalna.

W sensie ze wymienne szkla? Doceniam, ale jak pisalem, ja w 2 systemach
mam glownie zapiety, szerszy czy wezszy, standard. (APS-C: 30/24, u4/3: 20)

 W/g mnie gdyby ten Fuji miał wymienne obiektywy - np. w takim
 standardzie jak choćby Samsung NX - to miałby jakieś szanse na rynku

Samsungowych EVILi nie znam z zycia, mam EPL1+20mm[1] i ten Fuj mnie korci.
Aczkolwiek nie za te wstepna cene.

 Brak wymienności optyki wskazuje , że Fuji z założenia tworzyło
 aparat niszowy

Coz, wiekszosc wiary chce ,,zuma'', ale jak komu wystarcza jasniutki
standard? Wiem, malo nas, ale...

 - chyba właśnie dla snobów - na co może wskazywać też stylistyka typu
 retro.

Ten styl a'la FED to raz mi się cholernie podoba, raz mnie totalnie
irytuje ;) Przebolalbym chyba.
Kompakta z jasnym zoomem i fajnym wysokim ISO mi od zawsze brakowalo,
zerkalem ku Sigmom DP*, ale to wpierw byly probne balony, potem cena od
czapy, ciemne szklo... nie. Fuj korci :-)
Wlasciwie to moim idealem byloby cos takiego z 35mm i FF (Oly XA(D)).
Moze kiedys?

PS. Owszem, jako *jedyny* aparat X100 kuleje, ale kto dzis ma tylko jedna
cyfrowke?

[1] 2000 puszka, 1500 szklo. Cene EVF przemilcze.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

76 Data: Luty 11 2011 18:45:46
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-11 17:09, Michal Tyrala pisze:

  Owszem, lustro bedzie trochę większe i cięższe (aczkolwiek różnica moze
  nei być straszna - taki KX z 'naleśnikiem' - wiem, ciemniejszym niz 2 -
  wiele większy nie jest).

Strzelam, ze bedzie sporo ,,grubsze''. Glownie w tym wymiarze ,,bolą''
lustrzanki.

Niestety komora lustra swoje musi zajmować - lustro musi mieć miejsce na uniesienie się.

  Ale - funkcjonalność lustrzanki jest nieporównywalna.

W sensie ze wymienne szkla? Doceniam, ale jak pisalem, ja w 2 systemach
mam glownie zapiety, szerszy czy wezszy, standard. (APS-C: 30/24, u4/3: 20)

Oczywiście - wymienne szkła. Do tego dochodzi możliwość oglądania w wizjerze optycznym obrazu przez obiektyw - to jednak coś więcej niż zwykły celownik optyczny (możliwość manualnego ostrzenia, brak paralaksy) I jeszcze możliwość zastosowania AF z detekcją fazy - nadal jeszcze szybszego niz AF z detekcją kontrastu.

[...]
  Brak wymienności optyki wskazuje , że Fuji z założenia tworzyło
  aparat niszowy

Coz, wiekszosc wiary chce ,,zuma'', ale jak komu wystarcza jasniutki
standard? Wiem, malo nas, ale...

Na pewno znacznie więcej by było chętnych gdyby zamiast jasnego standardu można było jeszcze dołączyć jasny szeroki kąt, jasną portretówkę i tele...

  - chyba właśnie dla snobów - na co może wskazywać też stylistyka typu
  retro.

Ten styl a'la FED to raz mi się cholernie podoba, raz mnie totalnie
irytuje ;) Przebolalbym chyba.

Mnie jednak denerwuje:-) Nie lubie rzeczy udających inne niż są - jeśli coś jest aparatem cyfrowym to nie powinno udawać starej Zorki. Kojarzy mi się z wykańczaniem drewnopodobnym plastikiem desek rozdzielczych samochodów.

Kompakta z jasnym zoomem i fajnym wysokim ISO mi od zawsze brakowalo,
zerkalem ku Sigmom DP*, ale to wpierw byly probne balony, potem cena od
czapy, ciemne szklo... nie. Fuj korci :-)
Wlasciwie to moim idealem byloby cos takiego z 35mm i FF (Oly XA(D)).
Moze kiedys?

PS. Owszem, jako *jedyny* aparat X100 kuleje, ale kto dzis ma tylko jedna
cyfrowke?


Ale ze sobą często zabiera się tylko jedną - i wtedy jej ograniczenia funkcjonalności potrafią zaboleć.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

77 Data: Luty 11 2011 10:06:37
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 11, 12:45 pm, Marek Wyszomirski  wrote:

W dniu 2011-02-11 17:09, Michal Tyrala pisze:

>>   Owszem, lustro bedzie trochę większe i cięższe (aczkolwiek różnica moze
>>   nei być straszna - taki KX z 'naleśnikiem' - wiem, ciemniejszym niz 2 -
>>   wiele większy nie jest).

> Strzelam, ze bedzie sporo ,,grubsze''. Glownie w tym wymiarze ,,bolą''
> lustrzanki.

Niestety komora lustra swoje musi zajmować - lustro musi mieć miejsce na
uniesienie się.

Kiedys jedna z firm poradzila sobie z tym stosujac skladane/lamane
lustro.

veri

78 Data: Luty 12 2011 09:39:39
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Michal Tyrala 

On Fri, 11 Feb 2011 18:45:46 +0100, Marek Wyszomirski wrote:

 Oczywiście - wymienne szkła. Do tego dochodzi możliwość oglądania w
 wizjerze optycznym obrazu przez obiektyw - to jednak coś więcej niż
 zwykły celownik optyczny (możliwość manualnego ostrzenia, brak
 paralaksy) I jeszcze możliwość zastosowania AF z detekcją fazy - nadal
 jeszcze szybszego niz AF z detekcją kontrastu.

Jasne, tylko cecha pt ,,komora lustra'' jest na przeciwnym biegunie
wzgledem cechy ,,maly''.
Nawet system 4/3, z rejestrem 38mm pokazuje, ze mimo malej matrycy puszki
są calkiem konkretnie grube, dajac w zestawie problem ,,retrofocus'' juz
duzo wczesniej niz standard.

 Na pewno znacznie więcej by było chętnych gdyby zamiast jasnego
 standardu można było jeszcze dołączyć jasny szeroki kąt, jasną
 portretówkę i tele...

To daja EVILe, jest pare systemow na rynku.

> Ten styl a'la FED to raz mi się cholernie podoba, raz mnie totalnie
> irytuje ;) Przebolalbym chyba.

 Mnie jednak denerwuje:-) Nie lubie rzeczy udających inne niż są - jeśli
 coś jest aparatem cyfrowym to nie powinno udawać starej Zorki.

Ja, poza jakims sentymentem, dostrzegam w wygladzie tego Fuji jeden
realny plus, o ktorym się tutaj mowilo jakis czas temu -- w ,,wesolej''
dzielnicy mniej się prowokuje akcje pt ,,wyskocz z aparatu''.

> PS. Owszem, jako *jedyny* aparat X100 kuleje, ale kto dzis ma tylko jedna
> cyfrowke?

 Ale ze sobą często zabiera się tylko jedną - i wtedy jej ograniczenia
 funkcjonalności potrafią zaboleć.

Eee, przy minimum swiadomosci swojego sprzetu nie zabiera się puszki ze
stalka do sportu, koncertow, makro, itpitd. Tak jak nie zabierzesz
kompakta z 1/2.5"+f/3.5-5.9 w miejsce gdzie jest ciemno. Tak jak nie
dorzucisz 4kg lustra ze szklem do 25kg plecaka. *Kazdy* sprzet gdzies
się nadaje idealnie, gdzie indziej zupelnie nie.
Jako EDC mala puszka z jasnym standardem się sprawdza i tyle.

pozdrawiam,
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

79 Data: Luty 12 2011 12:21:43
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-12 10:39, Michal Tyrala pisze:

[...]
  Na pewno znacznie więcej by było chętnych gdyby zamiast jasnego
  standardu można było jeszcze dołączyć jasny szeroki kąt, jasną
  portretówkę i tele...

To daja EVILe, jest pare systemow na rynku.
[...]


I dlatego ten Fuji nie przebije się przez konkurencję Evilów. Zwłąszcza, że będzie coraz więcej Evilów z EVF i jakość tych EVF będzie się poprawiać. Prace nad tym trwają - producenci Evilów chętnie zgarną kawałek rynku podzielony obecnie miedzy lustrzanki. A przy okazji skubania rynku lustrzanek zagarną też całkowicie potencjalny rynek dla konstrukcji takich jak ten Fuji.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

80 Data: Luty 12 2011 03:50:33
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 12, 6:21 am, Marek Wyszomirski  wrote:

W dniu 2011-02-12 10:39, Michal Tyrala pisze:

>[...]
>>   Na pewno znacznie więcej by było chętnych gdyby zamiast jasnego
>>   standardu można było jeszcze dołączyć jasny szeroki kąt, jasną
>>   portretówkę i tele...

> To daja EVILe, jest pare systemow na rynku.
>[...]

I dlatego ten Fuji nie przebije się przez konkurencję Evilów. Zwłąszcza,
że będzie coraz więcej Evilów z EVF i jakość tych EVF będzie się
poprawiać. Prace nad tym trwają - producenci Evilów chętnie zgarną
kawałek rynku podzielony obecnie miedzy lustrzanki. A przy okazji
skubania rynku lustrzanek zagarną też całkowicie potencjalny rynek dla
konstrukcji takich jak ten Fuji.

Wierzysz w to, ze snobow zabraknie?
Moga te aparaty tez tak staniec, ze po prostu ludzi z dobrym gustem
bedzie na nie stac.

veri

81 Data: Luty 14 2011 11:51:52
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: S. 



Wierzysz w to, ze snobow zabraknie?

Moga te aparaty tez tak staniec, ze po prostu ludzi z dobrym gustem

bedzie na nie stac.

witam

Czyli ci, których teraz stać to snoby, a tych których będzie stać jak stanieje
to ludzie z dobrym gustem? :)))) Czyli jak ktoś nie ma prblemu z wydaniem 3000
zł na aparat, który mu się podoba to już snob? Gdzie przebiega granica finansowa
bycia lub nie bycia snobem?

Czy ci którzy kupują lustrzanki za 5000 zł w celach niezarobkowych to już snoby
czy ciągle pasjonaci? Czy może aparat, przez to, że aparat jest w stylu retro
musi się podobać tylko snobom (oczywiście za tą cenę).

Pytań jest więcej :)))

pozdr.
S.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

82 Data: Luty 14 2011 04:29:10
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 14, 5:51 am, "S."  wrote:

> Wierzysz w to, ze snobow zabraknie?
> Moga te aparaty tez tak staniec, ze po prostu ludzi z dobrym gustem
> bedzie na nie stac.

witam

Czyli ci, których teraz stać to snoby, a tych których będzie stać jak stanieje
to ludzie z dobrym gustem? :)))) Czyli jak ktoś nie ma prblemu z wydaniem 3000
zł na aparat, który mu się podoba to już snob? Gdzie przebiega granica finansowa
bycia lub nie bycia snobem?

Czy ci którzy kupują lustrzanki za 5000 zł w celach niezarobkowych to już snoby
czy ciągle pasjonaci? Czy może aparat, przez to, że aparat jest w stylu retro
musi się podobać tylko snobom (oczywiście za tą cenę).

Pytań jest więcej :)))

Widac, ze nie czytasz tutejszych "ludzi z dobrym gustem".
Jesli natomiast czytasz, i nie zakumales, to ironia powinna kopac w
dupsko, zeby mozna bylo ja rozpoznac.

83 Data: Luty 15 2011 12:28:09
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: S. 

Nie czytam. Zainteresowalem sie watkiem o x100. Dlatego, ze pod koniec roku planuje go kupic.
Przy okazji dowiedzialem sie, ze dlatego, ze podoba mi sie aparat ktorym nie da sie sfotografowac
spotkanej na spacerze sikorki siedzacej na galezi jestem snobem :). No nic, trzeba spojrzec
prawdzie w oczy :)

S.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

84 Data: Luty 15 2011 07:24:28
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 15, 6:28 am, "S."  wrote:

Nie czytam. Zainteresowalem sie watkiem o x100. Dlatego, ze pod koniec roku planuje go kupic.
Przy okazji dowiedzialem sie, ze dlatego, ze podoba mi sie aparat ktorym nie da sie sfotografowac
spotkanej na spacerze sikorki siedzacej na galezi jestem snobem :). No nic, trzeba spojrzec
prawdzie w oczy :)

Dobrze, ze chociaz cie ta prawda nie boli.
Kup aparat jaki ci sie podoba i rob zdjecia.
W kazdym razie, nie probuj tylko przedstawiac tu swoich racji, bo
polska mendalnosc tutejszych ludzi z "dobrym gustem", bedzie cie
latami scigala, obszczekiwala i szrpala za nogawki.
Chyba, ze zrobisz sobie z tych ludzi takich psow Pawlowa, jakich  ja z
nich uczynilem i bedziesz sie nimi dobrze zabawial

85 Data: Luty 12 2011 20:01:46
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Michal Tyrala 

On Sat, 12 Feb 2011 12:21:43 +0100, Marek Wyszomirski wrote:

> To daja EVILe, jest pare systemow na rynku.
>[...]

 I dlatego ten Fuji nie przebije się przez konkurencję Evilów.

Przeciez nikt nie sugerowal, ze ten aparat zagrozi EVILom...
On jest konkurentem odgrzewanych kotletow pt Sigma DP*. Jeszcze ktos
mial stałkowy kompakt, ale AFAIR z mikra matryca, wiec poza konkursem.

 Zwłąszcza, że będzie coraz więcej Evilów z EVF i jakość tych EVF
 będzie się poprawiać.

No i dobrze. Tyle ze na dzis, EVIL z wbudowanym wizjerem to jest krowa
wielkosci malej lustrzanki.[1] (a przypominam, ze to ponoc X100 jest
ogromny)

Co do spekulacji rynkowych -- my jestesmy dosc biednym krajem i
producenci sprzetow naszym jojczeniem na newsach się przejmowac nie
beda. Sprzeda się, albo się nie sprzeda, nie wiadomo.

[1] 450D: 129x98x62mm, GH2: 124x90x76mm, X100 127x75x54mm
A (bez wizjera, bez szkla) E-PL1: 115x72x42, GF1: 119x71x36.3mm
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

86 Data: Luty 11 2011 18:50:53
Temat: Re: Nowa ciekawostka Fuji
Autor: Jakub Roguski 

W dniu 2011-02-11 8:16, Michal Tyrala pisze:
[...]

Zostane ,,snobem''? Trudno ;)


Taaak, no to chyba będzie nas co najmniej dwóch :-)


--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu

Nowa ciekawostka Fuji



Grupy dyskusyjne