Nowa opony, gdzie zalozyc?
1 | Data: Sierpien 18 2009 12:24:04 |
Temat: Nowa opony, gdzie zalozyc? | |
Autor: Andrzej | mam autko na z napedem na przednia os 2 |
Data: Sierpien 18 2009 12:31:56 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: WIHEDCNF |
mam autko na z napedem na przednia os Na przód prosilbym o jakies uzasadnienie Bo tak ;-) 3 |
Data: Sierpien 18 2009 03:43:34 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: nocai | On 18 Sie, 12:31, "WIHEDCNF" wrote: Użytkownik "Andrzej" Na tył. Bo : http://www.michelin.pl/pl/front/affich.jsp?&lang=PL&codeRubrique=20060922130208 4 |
Data: Sierpien 18 2009 13:50:21 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Michał Gut | Na tył. 5 |
Data: Sierpien 18 2009 13:52:34 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Grzegorz Prędki |
ciekawe spojrzenie - ja bym pakowal na przod ze wzgledu na wode (bardziej obawiam sie utraty sterownosci na przednich kolach niz zarzucenia dupy). Tylko, ze na zakretach tylnie kola nie jada tym samym sladem co przednie. 6 |
Data: Sierpien 18 2009 12:54:05 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 18 Aug 2009 13:52:34 +0200, Grzegorz Prędki napisał(a): Tylko, ze na zakretach tylnie kola nie jada tym samym sladem co przednie. zasadnicze pytanie - wolisz auto które nie zawsze jedzie prosto, czy auto które nie hamuje? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 7 |
Data: Sierpien 18 2009 14:08:41 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | Dnia 18.08.2009 Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO> napisał/a:
Wolisz auto które nie skręca czy takie które od czasu do czasu będzie tail happy ale dalej sterowalne ? -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 8 |
Data: Sierpien 18 2009 14:17:11 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Grzegorz Prędki | Adam 'Chloru' Drzewososki pisze: Dnia 18.08.2009 Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO> napisał/a: A czy ja napisalem, ze wole? Napisalem odnosnie odprowadzania wody i tyle. Nowe bym zalozyl na przod. 9 |
Data: Sierpien 18 2009 14:28:01 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Andrzej |
A czy ja napisalem, ze wole? Napisalem odnosnie odprowadzania wody i tyle. wolisz wpasc w kaluzy tylem w poslizg czy przodem ? 10 |
Data: Sierpien 18 2009 14:34:32 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Grzegorz Prędki | Andrzej pisze: 11 |
Data: Sierpien 18 2009 14:40:09 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Arek (G) | Grzegorz Prędki pisze: Andrzej pisze: Lepiej przywalić przodem w drzewo czy bokiem? A. 12 |
Data: Sierpien 18 2009 14:42:42 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Grzegorz Prędki | Arek (G) pisze: Grzegorz Prędki pisze: Tylem 13 |
Data: Sierpien 18 2009 14:45:39 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Andrzej |
Grzegorz Prędki pisze: przodem, wieksza strefa zgniotu 14 |
Data: Sierpien 18 2009 15:27:32 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Lepiej przywalić przodem w drzewo czy bokiem? Które błotniki są przykręcane, a które zgrzewne? :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 15 |
Data: Sierpien 18 2009 14:45:14 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Andrzej |
Andrzej pisze: to jak wyprowadzisz tyl? tyl cie zawsze stabilizuje przy szybszych zakretach itp zrob maly test pobaw sie z malymi dziecmi w ciuchcie i wchodz szybko w zakrety... 16 |
Data: Sierpien 18 2009 15:31:30 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | Dnia 18.08.2009 Andrzej napisał/a: > wolisz wpasc w kaluzy tylem w poslizg czy przodem ? Żeby uspokoić tył auta należy zazwyczaj dodać gazu. Wolisz lecieć czterokołowym poślizgiem czy jednak mieć szasnę na "zgaszenie" tyłu ? Mówi się, że dopóki przód auta jest "w czarnym" to jest szansa na odratowanie się. -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 17 |
Data: Sierpien 18 2009 15:37:03 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Andrzej |
Żeby uspokoić tył auta należy zazwyczaj dodać gazu. Wolisz lecieć a co jesli przed toba jest korek? Mówi się, że dopóki przód auta jest "w czarnym" to jest szansa na pierwsze slysze 18 |
Data: Sierpien 18 2009 16:01:51 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | Dnia 18.08.2009 Andrzej napisał/a: Żeby uspokoić tył auta należy zazwyczaj dodać gazu. Wolisz lecieć Jeśli przed Tobąjest korek a Ty masz potrzebę hamowania to wiedz, że skuteczności hamowania zależy w dużej mierze od tego co masz na przedniej osi. Mówi się, że dopóki przód auta jest "w czarnym" to jest szansa na Pojeździj, potrenuj, pooglądaj jeżdzących lepiej niż Ty. -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 19 |
Data: Sierpien 18 2009 23:16:50 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Andrzej |
Jeśli przed Tobąjest korek a Ty masz potrzebę hamowania to wiedz, że wiec tu cie mam tyl ci zwial bo straciles przeczepnosc wiec sobie hamuj korugujac przodem hihi milego rowu Pojeździj, potrenuj, pooglądaj jeżdzących lepiej niż Ty. spoko majonez 20 |
Data: Sierpien 19 2009 01:38:30 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | Dnia 18.08.2009 Andrzej napisał/a: Jeśli przed Tobąjest korek a Ty masz potrzebę hamowania to wiedz, że Wydaje Ci się... tyl ci zwial bo straciles przeczepnosc Więc mam szansę na np. odprostowanie auta a następnie rozpoczęcie hamowania... Dodatkowo wolę mieć jakiekolwiek szanse na to, że moje działania przełożą się w zamierzony sposób na zachowanie auta. Czytaj mając sterowne auto można próbować nie trafić w przeszkodę. Pojeździj, potrenuj, pooglądaj jeżdzących lepiej niż Ty. Kogel mogel... wygrałem ? -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 21 |
Data: Sierpien 18 2009 16:02:47 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Grzegorz Prędki | Andrzej pisze: Użytkownik "Grzegorz Prędki" napisał w wiadomości Skontruje i dodam gazu przy FWD. Jak mi wpadnie przod w poslizg to mi moze zabraknac zakretu zeby sie w nim zmiescic i pojde w pola. 22 |
Data: Sierpien 18 2009 14:37:12 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | Dnia 18.08.2009 Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO> napisał/a: Wolisz auto które nie skręca czy takie które od czasu do czasu będzie Tak wiec argument o różnym promieniu skrętu osi przedniej i tylnej w tym wątku pasuje jak pięść do nosa;) -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 24 |
Data: Sierpien 18 2009 12:52:47 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 18 Aug 2009 03:43:34 -0700 (PDT), nocai napisał(a): Bo : http://www.michelin.pl/pl/front/affich.jsp?&lang=PL&codeRubrique=20060922130208 Mimo wszystko własny test organoleptyczny mówi zupełnie coś innego niż propaganda. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 25 |
Data: Sierpien 18 2009 13:29:51 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Robert_J | Na przód Uzasadnisz to? 26 |
Data: Sierpien 18 2009 14:01:20 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: WIHEDCNF |
Na przód Piszę o własnych odczuciach z prowadzenia auta, może na suchej nawierzchni nie idzie tego dobrze odczuć, ale proponuję zimą na śniegu założyć na tył nowe zimówki a na przód takie już sporo starte - powodzenia 27 |
Data: Sierpien 18 2009 14:04:30 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: wchpikus | Witam! 28 |
Data: Sierpien 18 2009 14:20:19 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Menios | Skoro auto ma naped na przod., to pewnie bardziej zużyte sa przednie opony...zatem odpowiedz chyba jest jasna 29 |
Data: Sierpien 20 2009 15:30:25 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: J.F. | Użytkownik "Menios" napisał w wiadomości Skoro auto ma naped na przod., to pewnie bardziej zużyte sa przednie opony...zatem odpowiedz chyba jest jasna Jasna - zakladamy na tyl, dozynamy przednie i wkrotce cieszymy sie z 4 nowych opon :-P J. 30 |
Data: Sierpien 18 2009 14:24:52 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
A tyl jesli ucieknie, zawsze da sie skontrowac przodem, tak mysle. Zawsze może nie, ale na pewno łatwiej opanować uciekanie tyłu (niesterującego) niż przodu. :) Gdy przód wpadnie w poślizg -- nie można niczym sterować. :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 31 |
Data: Sierpien 18 2009 14:55:33 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Andrzej |
dlatego by tyl nie zwial zaklada sie dobre opony na tyl by w przypadku poslizgu przodu i szybszej jazdy nie ulec zludzeniu ze przednie opony cie wyprowadza bo pewnie bede mialy gorsza przyczepnosc przy roznych warunkach pogodowych niz te nowe na przodzie, i nieszczescie gotowe! pozatym jak tyl ci ucieknie w naszych warunkach jazdy, szerokosci jezdni to nic dobrego juz to nie wrozy zauwaz ze poslizg tylu doprowadzi cie do tego ze cie wyprzedzi albo obroci co ci dadza dobre opony z przodu, moze wychamujesz przy silach odsrodkowych wywalajacych auto do zewnetrznej badz wewnetrznej, pomarz sobie :) a moze wdepnieciem gazu wyprzedzisz przodem tyl hehe... zaloz lepsze opony na przod i czekaj na pierwsza ulewe poczekajmy na zakrety http://www.sezamek.pl/reda/reda.htm tutaj na tych zakretach czesto widac jak auto sie wysypuja pedzac pod gorke, przyczyna utrata przyczepnosci tylnej osi mam 10zdjec z udzialem BMW :) i inych ktorym zachcialo sie poSchumacherzyc w zakretach liczac na to ze w zakretach dobre opony z przodu wyciagna auto z kazdego zakretu, co roku jest to samo :) rzesza przyjezdnych przejezdza sie i konczy wakacja w rowie i na bandach niestety jest to wina dwoch pasow pod gorke 32 |
Data: Sierpien 18 2009 16:00:43 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: red | On 2009-08-18 14:04:30 +0200, wchpikus said: A tyl jesli ucieknie, zawsze da sie skontrowac przodem, tak mysle. W poĹlizgach nie stosuje siÄ żadnych kontr - co to za głupie przekonanie!? W każdej szkole bezpiecznej jazdy skutecznie wybijajÄ to z głowy, wiÄc lepiej siÄ zapisz. 33 |
Data: Sierpien 18 2009 16:10:00 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | Dnia 18.08.2009 red napisał/a: On 2009-08-18 14:04:30 +0200, wchpikus said: Kłamiesz. -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 34 |
Data: Sierpien 18 2009 16:11:15 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
W poślizgach nie stosuje się żadnych kontr - co to za głupie przekonanie!? W każdej szkole bezpiecznej jazdy skutecznie wybijają to z głowy, więc lepiej się zapisz. Masz rację. ;) Od roku 2077 stosuje się już katapultowanie w takich sytuacjach. ;) Na razie jednak stosuje się kontrowanie kierownicą. :) W pewnym sensie kontrowanie -- gdy tył ucieka w prawo, kręcisz kierownicą też w prawo. :) Samochód wówczas porusza się bokiem -- przód jedzie a tył ślizga się. :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 35 |
Data: Sierpien 19 2009 17:06:29 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: red | On 2009-08-18 16:11:15 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski" said: W pewnym sensie kontrowanie -- gdy tył ucieka w prawo, krÄcisz kierownicÄ też w prawo. :) Kontra siÄ źle kojarzy i powoduje wykonywanie zbÄdnych ruchów - przez to najczÄĹciej kontruje siÄ zbyt mocno. Dlatego w przednionapÄdowych jest prosta zasada - koła skrÄcone zawsze w kierunku w którym chcemy jechaÄ i nie szaleÄÂ kierownicÄ (jak jest uĹlizg przdniej osi i tak nic nie działamy) tylko trzymaÄ jÄ mocno. 36 |
Data: Sierpien 20 2009 00:43:54 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Kontra się źle kojarzy i powoduje wykonywanie zbędnych ruchów - przez Nawet nie trzeba treningu, aby te ruchy nie były zbędne. :) to najczęściej kontruje się zbyt mocno. Tak, ale tylko po pijaku. Trzeźwy kontruje poprawnie. :) Dlatego w przednionapędowych jest prosta zasada - koła skręcone zawsze w kierunku w którym chcemy jechać Ta zasada obowiązuje we wszystkich pojazdach, ale tylko do czasu, gdy żadne z kół nie ślizga się. :) i nie szaleć kierownicą Ta zasada obowiązuje we wszystkich pojazdach. :) (jak jest uślizg przdniej osi i tak nic nie działamy) tylko trzymać ją mocno. Aby nie uciekła przez otwarte okno? ;) -=- Jeśli w przedninapędowym samochodzie przednie koła ślizgają się, zazwyczaj trzeba je ustawić tak, aby siły równoległe do osi tych kół (siły boczne, poprzeczne) były jak najmniejsze. Nie zawsze na to jest czas i miejsce. :) Można spokojnie powiedzieć, że dzisiejsze samochody rzadko pozwalają na ślizg przednich kół w FWD, a jeśli już pozwolą, raczej ;) szans na ratunek nie ma, chyba że samochód samoczynnie zrezygnuje z poślizgu, co dzisiejsze, pełnoelektroniczne ;) samochody chętnie czynią. :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 37 |
Data: Sierpien 20 2009 08:52:50 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Andrzej |
Dlatego w przednionapędowych jest prosta zasada - koła skręcone zawsze w a nie lepiej wyprostowac w kirunku jazdy i nie jako odzyskac przyczepnosc? 38 |
Data: Sierpien 20 2009 22:58:30 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
a nie lepiej wyprostowac w kirunku jazdy i nie jako odzyskac przyczepnosc? Nie wiem. ;) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 39 |
Data: Sierpien 25 2009 14:38:47 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: to | red wrote: Kontra siÄ źle kojarzy i powoduje wykonywanie zbÄdnych ruchów - przez to Jak siÄ tego nie poÄwiczy na sucho to może i zbyt mocno, a jak siÄ ma źle ustawiony fotel to może i zbyt późno. Dlatego należy poÄwiczyÄ na jakimĹ placu, a fotel ustawiÄ dobrze. Dlatego w przednionapÄdowych jest Dobra zasada żeby wylÄ dowaÄ na drzewie. -- cokolwiek 40 |
Data: Sierpien 25 2009 14:37:06 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: to | red wrote: A tyl jesli ucieknie, zawsze da sie skontrowac przodem, tak mysle. A co trzeba zrobiÄ, zamknÄ Ä oczy i rozpoczÄ Ä modlitwÄ w oczekiwaniu na spotkanie z drzewem? -- cokolwiek 41 |
Data: Sierpien 25 2009 23:25:50 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
A co trzeba zrobić, zamknąć oczy i rozpocząć modlitwę Stworzyło Cię drzewo? ;) Raczej należy oczekiwać audiencji u Stwórcy. ;) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 42 |
Data: Sierpien 27 2009 23:58:04 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Tomasz Pyra | red pisze: On 2009-08-18 14:04:30 +0200, wchpikus said: Sorry, ale dla mnie ten goć w tej kwestii jest wiÄkszym autorytetem niże te szkoły co wybijajÄ z głowy kontry ;) http://www.youtube.com/watch?v=-09QiXlgQ80&feature=related 43 |
Data: Sierpien 29 2009 23:59:02 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Sorry, ale dla mnie ten gość w tej kwestii jest większym autorytetem niże te szkoły co wybijają z głowy kontry ;) http://www.youtube.com/watch?v=-09QiXlgQ80&feature=related Ten gość ma RWD, nie wątkowe FWD... Boże... Aż mi jakoś przyjemnie się zrobiło... Jak mi teraz brakuje tego... Skręcam w lewo i jadę w prawo... Wchodzę w zakręt lub łuk i dodaje gazu... W FWD jazda na zakrętach to paranoja. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 44 |
Data: Sierpien 30 2009 11:12:09 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: J.F. | On Sat, 29 Aug 2009 23:59:02 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote: Ten gość ma RWD, nie wątkowe FWD... Ty w rajdach jezdzisz czy moze w Walimiu mieszkasz ? FWD normalnie skreca przy normalnej jezdzie. Skrecasz kierownice i skreca. J. 45 |
Data: Sierpien 30 2009 11:21:49 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | J.F. pisze: On Sat, 29 Aug 2009 23:59:02 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote: Ukończył kurs rajdowej jazdy ESKK. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." 46 |
Data: Sierpien 30 2009 13:01:31 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Artur Maśląg | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Ukończył kurs rajdowej jazdy ESKK. ;) Eeee - kiedy wydali kurs? ;) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 47 |
Data: Sierpien 30 2009 13:58:49 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Artur Maśląg pisze: Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Nie wiem. Leszka pytaj. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." 48 |
Data: Sierpien 30 2009 14:26:24 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Artur Maśląg | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Artur Maśląg pisze: E tam - znów będzie bajki opowiadał ;) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 49 |
Data: Sierpien 30 2009 13:00:58 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Artur Maśląg | J.F. pisze: Ty w rajdach jezdzisz czy moze w Walimiu mieszkasz ? LOL - Walim powiadasz :) Fajnie miejsce :) FWD normalnie skreca przy normalnej jezdzie. Skrecasz kierownice i Jak nie jest zepsuty :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 50 |
Data: Sierpien 30 2009 18:24:34 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: J.F. | On Sun, 30 Aug 2009 13:00:58 +0200, Artur Maśląg wrote: J.F. pisze: Jka zwykle punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia - ciekawe co bys mowil jakbys mieszkal w Walimiu a pracowal w Dzierzoniowie :-) J. 51 |
Data: Sierpien 30 2009 18:28:16 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Artur Maśląg | J.F. pisze: Jka zwykle punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia - ciekawe co bys A co niby miałbym mówić? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 52 |
Data: Sierpien 30 2009 18:38:53 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: J.F. | On Sun, 30 Aug 2009 18:28:16 +0200, Artur Maśląg wrote: J.F. pisze: Jak to bylo .. "ten pieprzony plug dzis nie przyjechal i nie dojechalem do pracy" :-) J. 53 |
Data: Sierpien 30 2009 18:44:13 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Artur Maśląg | J.F. pisze: On Sun, 30 Aug 2009 18:28:16 +0200, Artur Maśląg wrote: Nadal piszesz o Walimiu? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 54 |
Data: Sierpien 30 2009 21:17:46 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: J.F. | On Sun, 30 Aug 2009 18:44:13 +0200, Artur Maśląg wrote: J.F. pisze: Tak jest. j. 55 |
Data: Sierpien 31 2009 12:47:43 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Ten gość ma RWD, nie wątkowe FWD... Ty w rajdach jezdzisz czy moze w Walimiu mieszkasz ? Ani jedno, ani drugie. FWD normalnie skreca przy normalnej jezdzie. Owszem -- i o tym napisałem, że w FWD nie stosuje się takiej jazdy -- skręcasz w lewo a/i jedziesz w prawo. :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ,.;\|/.... 56 |
Data: Sierpien 20 2009 15:29:13 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: J.F. | Użytkownik "wchpikus" napisał w wiadomości Ciekawe, ale przy hamowaniu to auto pochyla sie do przodu, co powoduje nacisk na przednia os.. Na sniegu efekt nie jest duzy. Na lysych laczkach ciezko bedzie to opanowac... Co opanowac ? A tyl jesli ucieknie, zawsze da sie skontrowac przodem, tak mysle. Potrafisz zademonstrowac "zawsze" ? Gorzej jak auto nie reaguje na kierownice:/ Wtedy reaguje na reczny :-) J. 57 |
Data: Sierpien 18 2009 14:06:16 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: WIHEDCNF |
Ciekawe, ale przy chamowaniu to auto pochyla sie do przodu, co powoduje nacisk na przednia os.. hihi, no własnie o tym pisałem - kurcze, może niezbyt jasno ;-) 58 |
Data: Sierpien 18 2009 14:09:15 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Arek (G) | Andrzej pisze: mam autko na z napedem na przednia os Ja bym założył i na przód i na tył. Ale ja to głupi jestem. A. 59 |
Data: Sierpien 18 2009 14:12:04 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: marjan | Arek (G) pisze: Andrzej pisze: Nawiązując do tematu czy warto kupić nowe auto: Tylko frajerzy zakładają nowe opony na przód i na tył ;) MSPANC -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz [marjan] Morycz (e-mail bez cyferek) Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana 60 |
Data: Sierpien 18 2009 14:21:17 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Tylko frajerzy zakładają nowe opony na przód i na tył ;) I ja uważam, że tylko frajer zmienia opony, zamiast samochodów. ;) Ale tych frajerów jest cała masa. :) Kiedyś reperowano stare telewizory czy odbiorniki radiowe, aparaty telefoniczne itd... Dziś wiadomo o tym, że komórkę co kilkanaście miesięcy (a może jednak co parę lat?) warto wyrzucić do śmietnika. Pewnie niektórzy z nas dożyją tych czasów, gdy wymiana opon będzie niewłaściwa z punktu widzenia ekonomii. :) Ja na razie nawet sznurowadła wymieniam w butach -- ino te ,,nowe'' są niewiele warte... -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 61 |
Data: Sierpien 18 2009 14:37:51 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Arek (G) | marjan pisze: Arek (G) pisze: Czy autor napisał ile ma tych opon? Powiedział, że ma opony i auto z napędem na dwa koła. Czy przedni napęd wyklucza nałożenie opon na którąś z osi? Tylko frajerzy zakładają nowe opony na przód i na tył ;) Tylko frajerzy kupują *nowe* opony;) A. 62 |
Data: Sierpien 18 2009 13:23:51 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Jan-xx | mam autko na z napedem na przednia os Zdecydowanie na przod. Mam w tej materii osobiste doswiadczenie. Przod hamuje (docisk na przod przy hamowaniu), przod napedza, przod skreca. Latwiej zapanowac nad slaba przyczepnoscia tylu - mozna skontrowac, niz gdy slaba przyczepnosc ma przod - slabo rusza, slabo hamuje, i nie skreca. Tak samo z zimowkami w zimie - jesli masz tylko 2, to lepiej na przod. -- Jan-xx 63 |
Data: Sierpien 18 2009 15:27:31 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: AL | Jan-xx pisze: (jesli masz tylko 2 to tak - ale to jest sprzeczne z bezpieczenstwem)mam autko na z napedem na przednia os za to gdy masz dwie pary zimowek o roznym zuzyciu (ale dopuszczalnym ze wzzgl bezpieczenstwa) - to nowe powinienes zalozyc na tyl (a nie jak wiekszosc mysli, ze na przod). -- pozdr Adam (AL) TG 64 |
Data: Sierpien 18 2009 14:14:39 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
mam autko na z napedem na przednia os Nowe opony zazwyczaj zakładamy na felgi. ;) A poważniej: MZ nigdy nie należy przekładać opon czy kół na inne miejsca, że tak to określę. Opona jakiś czas dostosowuje się (zdzierając się) do danego położenia i przełożenie w inne miejsce doprowadza do szybkiego zużywania się opon. Co więcej -- obrócenie opon na felgach może destabilizować prowadzenie samochodu. prosilbym o jakies uzasadnienie jak to wyglada w tylno napedowce? Tak samo. -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 65 |
Data: Sierpien 18 2009 15:03:00 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Uncle Pete | A poważniej: MZ nigdy nie należy przekładać opon czy kół na inne miejsca, Pomijając OT (pytający pytał o wymianę opon, a nie o przekładkę z przodu na tył i odwrotnie), to co piszesz kłóci się z zaleceniami producentów samochodów. Czyżby byli w zmowie z producentami opon? ;) Piotr 66 |
Data: Sierpien 18 2009 15:23:51 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Pomijając OT Sam jesteś OT. :) (pytający pytał o wymianę opon, a nie o przekładkę z przodu A mnie wydaje się, :) że pytający chce dwie opony wymienić na nowe, a dwie przełożyć lub zostawić bz. :) Gdyby nie rozpatrywał przekładania -- zmieniłby te, które są już zużyte. :) Ja zawsze zmieniałem tylko te, które uważałem za zużyte. :) I w takiej sytuacji nie pytałby nikogo o to, które już są zużyte, bo i skąd ktoś ma wiedzieć, które są już zużyte, a które dobre -- bez oglądania? Przedni napęd oznacza zużycie przednich? Niekoniecznie. Może przednie zmienił pół roku temu a tylne pięć lat temu. :) na tył i odwrotnie), to co piszesz kłóci się z zaleceniami producentów samochodów. Czyżby byli w zmowie z producentami opon? ;) I sam jesteś w zmowie. :) Ja akurat znam zalecenia takie, które zaprezentowałem. I znam efekty przekładania opon. :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 67 |
Data: Sierpien 18 2009 15:57:49 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: red | On 2009-08-18 14:14:39 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski" said: Opona jakiĹ czas dostosowuje siÄ (zdzierajÄ c siÄ) do WrÄcz przeciwnie - nieprzekładanie powoduje, że opona zużywa siÄ szybko i jednakowo (np. bardziej Ĺcina jÄ z jednej strony, itp.). Przekładanie zgodnie z zaleceniami producenta samochodu powoduje, że opony zużywajÄ siÄ równomiernie i wystarczajÄ na dłużej. NajczÄĹciej w przednionapÄdowych zamiany dokonuje siÄ tyłu z przodem i jednej pary "na krzyż". 68 |
Data: Sierpien 18 2009 17:14:30 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Opona jakiś czas dostosowuje się (zdzierając się) do Wręcz przeciwnie - nieprzekładanie powoduje, że opona zużywa się szybko Owszem. :) I po przełożeniu jedziesz nie na całej powierzchni, ale na części, która szybko się zużywa, aby opona dostosowała się do nowego położenia. :) Przekładanie zgodnie z zaleceniami producenta samochodu A gdzie są te zalecenia. Mnie zalecano inaczej. :) powoduje, że opony zużywają się równomiernie i wystarczają na dłużej. Klocki hamulcowe tez przekładasz, aby zużywały się równomiernie? ;) -=- | | | | <-- w wielkim uproszczeniu i w powiększeniu | .' |.' <-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -. : Najpierw zdziera się jakoś tak, a później odwrotnie. :) : | | : '. | : '. | <-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ' '. I w jednym, i w drugim wypadku trzeba czasu na dotarcie opon. :) I w czasie tego docierania samochód jedzie mniej pewnie niż po dotarciu. :) Tak samo sprawa wygląda z klockami hamulcowymi, które docierają się do tarcz. :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 69 |
Data: Sierpien 18 2009 23:36:31 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Tomasz Pyra | Eneuel Leszek Ciszewski pisze: Wręcz przeciwnie - nieprzekładanie powoduje, że opona zużywa się szybko Co Ty masz na kołach? Drewniana felga obita blachą? Kup gumowe opony pneumatyczne i opisywany przez Ciebie problem nieprzylegania opony całą powierzchnią zniknie jak ręką odjął :) Przekładanie zgodnie z zaleceniami producenta samochodu Np. w instrukcji samochodu. Tu kawałek instrukcji do Corolli 2001: http://img87.imageshack.us/img87/2227/opony.png 70 |
Data: Sierpien 18 2009 23:54:26 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Owszem. :) I po przełożeniu jedziesz nie na całej powierzchni, ale na Co Ty masz na kołach? Drewniana felga obita blachą? Rozumiem, że Ty takowe miewałeś. ;) Kup gumowe opony pneumatyczne i opisywany przez Ciebie problem nieprzylegania opony całą powierzchnią zniknie jak ręką odjął :) Nie zniknie. :) Przekładanie zgodnie z zaleceniami producenta samochodu A gdzie są te zalecenia. Np. w instrukcji samochodu. Więc są różne ,,szkoły'' używania opon. Z własnego doświadczenia wiem o tym, że po przełożeniu opon samochód traci na stateczności. Do jazdy po zakupy do osiedlowego sklepu być może takie przekładanie ma sens, choć chyba tańszym rozwiązaniem jest częstsze kupowanie węższych opon niż przekładanie szerszych. :) Do szybkiej i pewnej jazdy poza ,,miastami'' przekładanie jest masochizm. :) Raz w życiu przełożyłem -- samochód jechał bokiem. :) Kilku mechaników poszukiwało rozwiązania przez parę tygodni, aż w końcu któryś z nich zapytał mnie o to, czy opony nie były przekładane. Gdy odparłem, że były, zaproponował mi wymianę opon na nowe... :) -=- MZ opona przejeżdża nie więcej niż 10 tysięcy km. (komplet -- - 40 tysięcy) Kosztuje od 200 złotych do 600 -- mam na swej myśli opony do przeciętnych samochodów, nie do wyczynowych. :) Koszt opony jest niewielki w zestawieniu z ogólnym kosztem jeżdżenia czy życia, więc wydłużanie życia opony, uzyskiwane kosztem pogorszenia stateczności, nie ma sensu. :) Podobnie przekładanie klocków hamulcowych wydłuży ich żywotność -- niestety kosztem skuteczności hamowania. :) Nawet znam mechanika, który mi proponował takie przekładanie -- i wcale nie o awaryjne przekładanie chodziło. :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 71 |
Data: Sierpien 20 2009 01:12:01 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Tomasz Pyra | Eneuel Leszek Ciszewski pisze: Kup gumowe opony pneumatyczne i opisywany przez Ciebie problem nieprzylegania opony całą powierzchnią zniknie jak ręką odjął :) Zniknie, zniknie - nawet jak z jednej strony opony bieżnik będzie zjechany do zera, a z drugiej będzie nowy, nieruszony, to i tak ugięcie prawidłowo napompowanej opony jest znacznie większe niż różnica w wysokości bieżnika. A przecież nie o tak dużych różnicach mówimy. A pneumatyczna opona zapewnia w zasadzie identyczne ciśnienie nacisku na całej powierzchni styku opony z nawierzchnią (prawo Pascala). Przekładanie zgodnie z zaleceniami producenta samochodu Zawsze są różne szkoły, jednak zazwyczaj tylko jedna prawidłowa. Z własnego doświadczenia wiem o tym, że po przełożeniu opon samochód traci na stateczności. Tylko wiesz o tym że im lepsza przyczepność tym gorsza stateczność? Jak założysz jakieś najgorsze, śliskie opony, to samochód będzie niewzruszenie stateczny. Jak założysz sportowe slicki, to na seryjnym zawieszeniu masz spore szanse na podparcie się dachem na zakręcie. To o czym piszesz to częste wrażenie u kierowców którzy wyżej oceniają jazdę na kiepskich oponach, właśnie z powodu stabilności. Samochód na nieskutecznych oponach sprawia wrażenie prowadzącego się lepiej - łatwiej wyczuć granicę poślizgu, znacznie mniej przechyla się na zakrętach, nie nurkuje przy hamowaniu, poślizgi są "dostojne" i łatwe do opanowania. Podczas gdy jazda na dobrych oponach, to walka z siłami które chcą wywrócić samochód, przechylają go na wszystkie strony, próbują wysadzić kierowce z fotela, wyrwać z rąk kierownice, a samochód reaguje nerwowo i wymaga szybkich reakcji. Dlatego tak miło i przyjemnie można kontrolować zimowe poślizgi na placyku, podczas gdy takie same manewry latem (jak przyczepność jest dużo lepsza) już nie są takie łatwe do opanowania. Do szybkiej i pewnej jazdy poza ,,miastami'' przekładanie jest masochizm. :) No to ja mam w tej kwestii trochę więcej doświadczenia niż "raz w życiu", przez zeszły rok zużyłem w jednym samochodzie coś około 16 opon, jeżdżę w tej chwili na kolejnych 12, przekładam je wszystkie mieszając w najrozmaitszych konfiguracjach itp. itd. Więc jakieś tam obserwacje na temat jeżdżenia na różnych oponach z przodu i z tyłu mam, poparte obiektywnymi pomiarami czasu, a nie subiektywnymi odczuciami. MZ opona przejeżdża nie więcej niż 10 tysięcy km. Ale gdyby zamiana opon miała np. uratować Cię przed wypadkiem, to nadal się to nie będzie opłacać? Bo sprawa jest dość prosta - zawieszenie samochodu zostało zestrojone tak żeby najlepiej działać jak na wszystkich osiach są takie same, tak samo zużyte opony. Jakiekolwiek kombinacje z zakładaniem różnych, albo różnie zużytych opon to już jakaś loteria (chyba że jest to świadomy wybór pod konkretne warunki). Jeżeli opon nie będziesz przekładał, to przednie opony zużyjesz znacznie szybciej i będziesz jeździł z cały czas powiększającą się dysproporcją przyczepności pomiędzy osiami (na różnych nawierzchniach w różną stronę). A więc samochód będzie coraz trudniejszy w sterowaniu i bardziej niebezpieczny. Przekładając, utrzymujesz zużycie wszystkich opon na w miarę równym poziomie i dzięki temu samochód będzie się zachowywał mniej-więcej tak jak go w fabryce wymyślili. 72 |
Data: Sierpien 20 2009 23:32:00 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Zniknie, zniknie - nawet jak z jednej strony opony bieżnik Gdybyś miał rację, nieodpowiednia ilość powietrza nie niszczyłaby opon nierównomiernie -- a niszczy. :) Na przykład zbyt duże ciśnienie sprawia, że opony szybciej zużywają się w ,,środku'' niż ,,na zewnątrz''. :) (a przeca opona ugina się) -=- Ale tak naprawdę raczej należy zadać inne pytanie: -- W którą skroń należy przyłożyć naładowany pistolet, aby odebrać sobie życie? ;) W pewnym sensie jest obojętne, w którą, oby w swoją, i oby na czas pociągnąć za spust. ;) U mnie startowanie odrywa przednie koła od jedzni, dzięki czemu samochód jedzie tam, gdzie chce. :) Jest tam bieżnik czy go nie ma -- co za różnica. ;) A przecież nie o tak dużych różnicach mówimy. Tak -- w zasadzie. Zasada ta mówi, że to ciśnienie jest takie same w całym kole. :) Dzięki temu można stuknąć w beczkę z wodą, aby tę beczkę rozerwać. :) Można też strzelić do beczki -- beczka pęknie, choć kula podniesie wodę dosłownie o nanometry. :) Można tak rozwalić nawet cysternę z dzisiątkami ton wody. :) ciśnienie nacisku na całej powierzchni styku opony z nawierzchnią (prawo Pascala). Szybkość zużywania się opony nie zależy tylko od ciśnienia. :) Jeśli mi nie wierzysz -- pojeździj z ciśnieniem atmosferycznym. ;) Więc są różne ,,szkoły'' używania opon. Zawsze są różne szkoły, jednak zazwyczaj tylko jedna prawidłowa. Z własnego doświadczenia wiem o tym, że po przełożeniu opon samochód traci na stateczności. Tylko wiesz o tym że im lepsza przyczepność tym gorsza stateczność? Tak? To pojeździł na samych obręczach. :) Jak założysz jakieś najgorsze, śliskie opony, to samochód Ciekawe. Jeździłem na łysych oponach nieraz -- cudo, dopóki nie ma deszczu. :) Nawet małe ilosci wody na drodze unieruchamiają, bo samochód traci stateczność. :) To o czym piszesz to częste wrażenie u kierowców którzy wyżej Łomato [Jerzego] Buzka!!! O czym Ty piszesz?!?!?!?! Co to za nurek? Co to za przetkręty zakrętne? Może warto wymienić amortyzatorki? :) poślizgi są "dostojne" i łatwe do opanowania. Bieżnik w zasadzie służy tylko odprowadzaniu wody czy błota. :) Podczas gdy jazda na dobrych oponach, to walka z siłami które No cóż... Widocznie nigdy nie jeździłem samochodem, bo MZ jazda jest czymś innym. :) Już rozumiem tych, którzy mi mówią, że muszę być zmęczony po przejechaniu iluśtam km. :) (mnie jazda luzuje -- i psychicznie, i fizycznie) Dlatego tak miło i przyjemnie można kontrolować zimowe poślizgi Do szybkiej i pewnej jazdy poza ,,miastami'' przekładanie jest masochizm. :) Raz w życiu przełożyłem -- samochód jechał bokiem. :) No to ja mam w tej kwestii trochę więcej doświadczenia niż No tak, ale Ty piszesz o tym, że jazda jest walką, a ja, że luzackim życiem i przyjemnością... :) Więc jakieś tam obserwacje na temat jeżdżenia na różnych oponach z przodu Masz -- i walczysz z kierownicą oraz z siłami próbującymi itd... ;) MZ opona przejeżdża nie więcej niż 10 tysięcy km. Ale gdyby zamiana opon miała np. uratować Cię przed wypadkiem, to nadal się to nie będzie opłacać? Gdyby szafa miała sznurek, to by była windą. :) Jazda po przekładce jest właśnie walką z ,,siłami reakcji'' itp. ;) Jazda jest przyjemnością, gdy samochód jedzie tam, gdzie się chce. :) Bo sprawa jest dość prosta - zawieszenie samochodu zostało Chyba nie. :) Jakiekolwiek kombinacje z zakładaniem różnych, albo różnie zużytych Jeżeli opon nie będziesz przekładał, to przednie opony zużyjesz Powiedz to prawodawcom, którzy uważają, że ważne jest, aby na jednej osi było tak samo. :) Jeżdżę na oponach tak długo, jak długo policja nie marudzi, że tramwaje (ze stalowymi kołami) powinny jeździć na szynach stalowych. ;) Gdy pojawiają się takie docinki, uważam, że czas na zmianę **pary** opon. :) Czwórkami zmieniam tylko z zimowych na letnie i z letnich na zimowe. :) Zużyte opony wymieniam tylko parami. :) (i oczywiście wqrwiam sprzedawców, którzy chętnie by sprzedali od razu 6o opon) Przekładając, utrzymujesz zużycie wszystkich opon na w miarę równym Tak jest. ;) -=- Niestety praktyka jest inna. Problem w tym, że ja z rzadka ;) trzymam kierownicę (o czym czasami piszę) rękami, a Ty -- siłujesz (o czym piszesz w tym wątku) się z nią. :) Dobry samochód jedzie prosto, choć droga musi mieć stosowne wygięcie (aby woda spływała na pobocza) i zakręty (tam stosowne wyprofilowanie daje przy stosownej szybkości dobre efekty) nierówności itp... -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... Postscriptum: Poddaję się. :) Kończę ten temat. :) (i na wszelki wypadek :) jeżdżę w stosownej odległości od innych) 73 |
Data: Sierpien 18 2009 15:23:17 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: AL | Andrzej pisze: mam autko na z napedem na przednia os kazdy rajdowy kierowca powie Ci, ze na.... tyl. Uzasadnienie juz bylo w tym watku To samo twierdza szkoly bezpiecznej jazdy, w tym rowniez niemiecki ADAC Ale wg niektorych tutaj - oni wszyscy wyzej wymienieni sie myla ;) -- pozdr Adam (AL) TG 74 |
Data: Sierpien 18 2009 18:51:09 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: gogi | Andrzej pisze: mam autko na z napedem na przednia os Ja zalozylem na przod i jestem zadowolony. Oczywiscie nie mam porownania jakbym zalozyl na tyl. Ale skoro z przodu steruje sie niezle to polecam zalozyc na przod a na tyl wybrac 2 najlepsze z 4 pozostalych. Pozdrawiam -- gogi 75 |
Data: Sierpien 18 2009 20:01:04 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Artur Maśląg | gogi pisze: Ja zalozylem na przod i jestem zadowolony. Oczywiscie nie mam porownania jakbym zalozyl na tyl. Ale skoro z przodu steruje sie niezle to polecam zalozyc na przod a na tyl wybrac 2 najlepsze z 4 pozostalych. Zasada jest dokładnie odwrotna, a Twoje "zalecenie" błędne. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 76 |
Data: Sierpien 18 2009 20:23:23 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: gogi | Artur Maśląg pisze: Zasada jest dokładnie odwrotna, a Twoje "zalecenie" błędne. Byc moze zasada jest odwrotna, ale napisalem o tym jak sie u mnie sprawdzaja bledne "zalecenia". Jezdze juz 3 sezon i nigdy tyl mi nie uciekl, a oponki nie grzesza za duzym bieznikiem. Pozdrawiam -- gogi 77 |
Data: Sierpien 18 2009 19:17:31 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: Rafał Grzelak | Dnia Tue, 18 Aug 2009 12:24:04 +0200, Andrzej napisał(a): mam autko na z napedem na przednia os Na tyl. Latwiej opanowac podsterownosc niz nadsterownosc. Jechac i skrecac bedzie i na gorszych gumach - gorzej, jak w zakretach zacznie uciekac tyl. -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl 79 |
Data: Sierpien 19 2009 15:56:38 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: J.F. | Użytkownik "Andrzej" napisał w wiadomości mam autko na z napedem na przednia os Zalezy co chcesz osiagnac. Rowne zuzycie opon -> na przod. Szybkie zuzycie starych opon -> na tyl. Lepsze hamowanie na wodzie -> na przod. Mniejsza chec do piruetow na deszczu -> na tyl. W sumie - latem bez wiekszego znaczenia. Na jesienne deszcze radzilbym raczej na przod, choc znow roznica niewielka. jak to wyglada w tylno napedowce? Pierwsze dwa punkty sie odwracaja. Nie - za mocne slowo - tendencja sie zmienia, ale niekoniecznie odwraca. J. 80 |
Data: Sierpien 25 2009 14:22:03 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: to | Andrzej wrote: mam autko na z napedem na przednia os gdzie mam zalozyc nowe opony, na Powiem Ci tyle, że przejeździłem zimÄ z dużo gorszymi oponami na tyle (3 mm vs. 5 mm) i bardziej brakowało mi przyczepnoĹci z przodu, gdzie miałem lepsze opony, niż z tyłu. -- cokolwiek 81 |
Data: Sierpien 25 2009 16:38:05 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: J.F. | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci Andrzej wrote: A marka ta sama ? Bo jak uczy doswiadczenie, to glebokosc bieznika i wiek opony to nie wszystko. J. 82 |
Data: Sierpien 25 2009 14:42:07 | Temat: Re: Nowa opony, gdzie zalozyc? | Autor: to | J.F. wrote: A marka ta sama ? To był komplet czterech identycznych opon (tylko w różnym stopniu już zużytych). OczywiĹcie kilka razy tył mi trochÄ zaczynał uciekaÄ i musiałem lekko skontrowaÄ, ale z przodem było zdecydowanie wiÄcej problemów. -- cokolwiek |