Update do postu z 9.01

Zgodnie z obietnicą dalsza garść wrażeń związanych z tym autkiem.

No niestety dla fanów VAG ten silnik, chociaż chodzi jak "malinka", reagując na najmniejsze muśnięcie pedału gazu, niestety charakteryzuje się typowym dla aut z tego koncernu klekotem.

"Kle kle kle", zwłaszcza po całej nocy, przeszkadza co prawda jedynie na zewnątrz, bo autko jest naprawdę fajnie wyciszone, jednak jak ktoś przy okazji psotu premierowego zauważył, auto jest do jeżdżenia nie do słuchania.

Spalanie:
Trasa Warszawa-Katowice-Kraków, jazda szybka, dynamiczna, praktycznie wciąż w okolicach 150-180 (czasem na pustych odcinakch 200-210), średnie zapotrzebowanie: 11,2 l/100.
Droga powrotna, przez Radom, znacznie wolniejsza, ale często wykorzystywane narzędzie redukcji konieczne przy wyprzedzaniu na jednopasmówce: 8,9 l/100.
Jazda po mieście (Warszawa): 7,3. Rezultat IMO bardzo przyzwoity.

Krążąc po ciemnych zakamarkach krakowskiego Kazimierza i okolic, bardzo przydatne okazało się doświetlanie przy skręcie. Naprawdę trudno nie zauwazyć pieszego, czy przeszkody. Brawo!

Zostały włożone kapcie UG7, 205 x 55 x 16 (zgodne z zaleceniemi producenta) i niestety auto dobija. Nie jechałem jakoś specjalnie dociążony - ot, 2 osoby plus mały bagaż. Aż sprawdziliśmy, czy ni zainstalowali 205 x 65 x 16... Zapewne będzie trzeba zmienić gumy.

Autko po 1200 km zazadało wizyty w ASO. Powodem była... przpalona żarówka postojowa :))

No i raz jeszcze a propos nawigacji. Pręgi, pręgi i jeszcze raz pręgi za tak niedopracowaną mapę. Nie przystoi firmie takiej jak VW takie olewanie polskiego klienta - choć nawiasem mówiąc poruszany niedawno przeze mnie problem polityki cenowej Skody wiele wyjaśnia w kontekście rozmów polski klient vs VAG.

Z przydatnych gadżetów warto wymienić: sprawdzenie ciśnienia w oponach oraz bardzo szybko reagujący i intuicyjnie obsługiwany tempomat.

Czy kupiłbym prywatnie takie autko?
Zapewne gdyby nie plaga złodziejstwa i dosyć niedostosowane zawieszenie do polskich warunków - tak. Aha, jeszcze jedna rzecz - niby detal, ale zawsze. W samochodzie za >110 kPLN kierownica powinna odbiegać od wersji zastosowanej w podstawowym modelu VW. Tak nie jest. Trudno oprzeć się wrażeniu, że swoje paluchy maczali w tym księgowi, standaryzujący (wzorem Azjatów) stosowane części.

--
Pozdrawiam,
Piotr

Dnia 13.01.2007 Akcent  napisał/a:

Spalanie:
Trasa Warszawa-Katowice-Kraków, jazda szybka, dynamiczna, praktycznie wciąż
w okolicach 150-180 (czasem na pustych odcinakch 200-210), średnie
zapotrzebowanie: 11,2 l/100.

Droga powrotna, przez Radom, znacznie wolniejsza, ale często wykorzystywane
narzędzie redukcji konieczne przy wyprzedzaniu na jednopasmówce: 8,9 l/100.
Jazda po mieście (Warszawa): 7,3. Rezultat IMO bardzo przyzwoity.

Samotnik napisał(a):

Droga powrotna, przez Radom, znacznie wolniejsza, ale często wykorzystywane narzędzie redukcji konieczne przy wyprzedzaniu na jednopasmówce: 8,9 l/100.
Jazda po mieście (Warszawa): 7,3. Rezultat IMO bardzo przyzwoity.

Dziwny stosunek miasto/trasa. Coś musi być z tym paskiem nie tak, skoro
tyle pali na trasie.

U mnie w Skodzie 1,9TDI 130KM też jest trochę podobnie- w trasie pali
niewiele do ok 150km/h- jak jechać płynnie, to będzie tego ok. 5,8l/100km. Powyżej robi się mniej więcej tyle co w mieście, a jak przekraczać regularnie 180, to będzie więcej. W mieście zaś jest ok. 8l/100km, może trochę poniżej, więc jakby 170 konny silnik palił podobnie, to nie jest najgorzej... Niemniej >11l/100km, jak na 4 cylindrowego diesla w osobówce wydaje mi się jednak za dużą ilością.

"nowy140"  wrote in message

U mnie w Skodzie 1,9TDI 130KM też jest trochę podobnie- w trasie pali
niewiele do ok 150km/h- jak jechać płynnie, to będzie tego ok.
5,8l/100km.  Powyżej robi się mniej więcej tyle co w mieście, a jak
przekraczać  regularnie 180, to będzie więcej. W mieście zaś jest ok.
8l/100km, może  trochę poniżej, więc jakby 170 konny silnik palił
podobnie, to nie jest  najgorzej... Niemniej >11l/100km, jak na 4
cylindrowego diesla w osobówce  wydaje mi się jednak za dużą ilością.

Ale toto ma 170 PS czyli jak pisze ze jechal bardzo dynamicznie to nie
pytaj  jak to musialo wciskac w siodlo.

<cyk>

taki 170-konny diesel pali 11.2/100, to albo to była trasa robiona również z
pedałem gazu wbitym do deski, ,<cyk>

Zakladam ze wyciagal z niego co tylko sie dalo.

Użytkownik "Akcent"  napisał w wiadomości

Zakladam ze wyciagal z niego co tylko sie dalo.

W taką pogodę? Żartujesz.
Pedał wędrował do podłogi w momencie wyprzedzania.

Ale toto ma 170 PS czyli jak pisze ze jechal bardzo dynamicznie to
nie pytaj  jak to musialo wciskac w siodlo.

Chłopie, o czym Ty mówisz... Ja maksymalne zużycie w 150-konnym dieslu
miałem na poziomie 11.3/100, przy megaostrej, sportowej jeździe na
ok. 50 km trasie,

gdzie rzadko kiedy pedał gazu był wciśnięty nie do
podłogi. Jeśli taki 170-konny diesel pali 11.2/100, to albo to była
trasa robiona również z pedałem gazu wbitym do deski, albo ten silnik
jest po prostu naprawdę niezbyt ekonomiczny.

On Sat, 13 Jan 2007 19:51:47 +0100, Wlodek
wrote:

w tvn turbo mowili, ze Leon FR tdi (oidp 170 KM) spalil
im przy jezdzie po torze (ale to nie byl wyscig tylko
test pojazdu) 36/100

w tvn turbo mowili, ze Leon FR tdi (oidp 170 KM) spalil
im przy jezdzie po torze (ale to nie byl wyscig tylko
test pojazdu) 36/100

 Tor jest jak gąbka, wchłonie wszystko. Jednak na drogach
 publicznych rzadko się jeździ z pedałem w podłodze, aż do samego
 zakrętu i wychodzi zeń znów pełną łychą.

"Wlodek"  wrote in message

w tvn turbo mowili, ze Leon FR tdi (oidp 170 KM) spalil
im przy jezdzie po torze (ale to nie byl wyscig tylko
test pojazdu) 36/100

Tor jest jak gąbka, wchłonie wszystko. Jednak na drogach
publicznych rzadko się jeździ z pedałem w podłodze, aż do samego
zakrętu i wychodzi zeń znów pełną łychą.

Rzadko, moze nawet bardzo rzadko ale jesli ktos
pisze megaostra, sportowa jazda to wlasnie tak
(jak piszesz) mniej wiecej sobie to wyobrazam -
pelne wykorzystanie mozliwosci polaczenia
kierowca + samochod. Oczywiscie nie sugeruje,
ze na publicznej drodze powinno sie komus udac
spalic 36/100 :) ale te 1/3 z tego moze jednak
by sie dalo ?

No to 1/3 z tego to masz 12 litrów. Ale to nie była autostrada...

skoro vectra 2.0 dth z manualem, ktora srednio spala
~6/100 potrafi przy ostrzejszej jezdzie wziac ~9 to 11.2
mnie w tym pasku mnie nie dziwi

Bazujesz na opinii jednego uzytkownika. Inni wlasciciele tego modelu jakos osiagaja nizsze spalanie rzedu 6-7l/100 km, rowniez przy wyzszych predkosciach.

Wyższych, tzn. jakich?

Wyższych, tzn. jakich?

jedna osoba pisala 140-160 km/h - 6,8 - 7l/100 km, inna o 160 km/h - 7l/100 km.

Chcesz powiedzieć, że średnia z trasy, gdzie poruszałeś się 160-170 km/h, nie przekroczyła 7 litrów???

Mówimy o 2.0 TDI 170 HP??

jedna osoba pisala 140-160 km/h - 6,8 - 7l/100 km, inna o 160 km/h -

km. Wszak okreslenie "wyzsza predkosc" mozna roznie

skoro vectra 2.0 dth z manualem, ktora srednio spala
~6/100 potrafi przy ostrzejszej jezdzie wziac ~9 to 11.2
mnie w tym pasku mnie nie dziwi

Bazujesz na opinii jednego uzytkownika.

Inni wlasciciele tego modelu
jakos osiagaja nizsze spalanie rzedu 6-7l/100 km, rowniez przy
wyzszych predkosciach.

predkosci predkosciami, wazne jak i jak czesto sie do
nich dochodzi

predkosci predkosciami, wazne jak i jak czesto sie do
nich dochodzi

ano wlasnie, czyli mozemy cala dyskusje podsumowac jednym zdaniem -
wskazania spalania sa nieobiektywne, gdyz inny uztkownik innym stylem
jazdy moze osiagnac inne spalanie.

Poza tym rozne osoby roznie
interpteruja "wysoka predkosc" oraz "palowanie samochodu".

Spalanie:
Trasa Warszawa-Katowice-Kraków, jazda szybka, dynamiczna, praktycznie wciąż w okolicach 150-180 (czasem na pustych odcinakch 200-210), średnie zapotrzebowanie: 11,2 l/100.
Droga powrotna, przez Radom, znacznie wolniejsza, ale często wykorzystywane narzędzie redukcji konieczne przy wyprzedzaniu na jednopasmówce: 8,9 l/100.
Jazda po mieście (Warszawa): 7,3. Rezultat IMO bardzo przyzwoity.

> Spalanie:
> Trasa Warszawa-Katowice-Kraków, jazda szybka, dynamiczna, praktycznie
> wciąż w okolicach 150-180 (czasem na pustych odcinakch 200-210), średnie
> zapotrzebowanie: 11,2 l/100.
> Droga powrotna, przez Radom, znacznie wolniejsza, ale często
> wykorzystywane narzędzie redukcji konieczne przy wyprzedzaniu na
> jednopasmówce: 8,9 l/100.
> Jazda po mieście (Warszawa): 7,3. Rezultat IMO bardzo przyzwoity.

Na poczatku stycznia jechalem do Włoch corolla verso z tym 177 dyszlem.
Pomimo pałowania, 9,2 na 100 to byl max.
Dodam, ze 204 konna croma z automatem, tez spalila mi max 9..
11,2...to turbina musowo w kolorach czewieni ;-)
Pzdr
Łukasz
LII 2.0T Grandtour

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

...to turbina musowo w kolorach czewieni ;-)

> ...to turbina musowo w kolorach czewieni ;-)

to jest diesel, nie benzyna :-)

Pozdrawiam
--
kubelt
1.8T w obudowie B5

Testowany przez ciebie pasek to tez automat?

Akcent wrote:

Czy kupiłbym prywatnie takie autko?
Zapewne gdyby nie plaga złodziejstwa i dosyć niedostosowane zawieszenie do polskich warunków - tak.

Mozesz cos wiecej napisac o tym zawieszeniu? Dlaczego "niedostosowane" wedlug Ciebie? Co jest niedostosowane?

Akcent wrote:

Odpiszę, jak odpowiesz mi na pytanie, na które wciąz nie uzyskałem odpowiedzi.
Hint: civic.

:)))

Jakiś nawiedzony jesteś. Ja nie mam Civica... Nie czytałeś tamtego postu ze zrozumieniem.


--
Pozdrawiam,
Piotr

Akcent wrote:

:)))

Jakiś nawiedzony jesteś. Ja nie mam Civica... Nie czytałeś tamtego postu ze zrozumieniem.