Grupy dyskusyjne   »   Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?

Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?



1 Data: Pa?dziernik 02 2007 14:38:58
Temat: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: GSk 

Witam,

patrzę sobie na mobile.de, widzę takie oto ogłoszenie:

http://tinyurl.com/2qvkrn

w skrócie nowe Audi A6 2.0TFSi za 28745 Euro brutto.

Wg mnie całkowity koszt sprowadzenia tego auta do polski to jakieś 114500 pln
(cena netto w niemczech + akcyza + vat).

Wg cennika Audi Polska taki model kosztuje około 161300 pln.

Więc teraz moje pytanie do znawców. Czy cena w niemczech 28745 Euro to jakieś
oszustwo? Czy może cena w Audi PL 161300 to jakieś pobożne życzenie dilera i
tak naprawdę taki samochód kupuje się w Polsce z rabatem 25% na dzień dobry?
Czy może jednak luksus kupienia Audi A6 w Polsce zamiast w Niemczech naprawdę
kosztuje 46800 pln??

Pozdr.,

GSk

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Pa?dziernik 02 2007 17:04:28
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: PAndy 


"GSk"  wrote in message a czemu lexus gs450h w USA kosztuje ca 55000$ a w Polsce ca ponad 300 tysiecy zlotych?

3 Data: Pa?dziernik 02 2007 17:19:52
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości


"GSk"  wrote in message a czemu lexus gs450h w USA kosztuje ca 55000$ a w Polsce ca ponad 300 tysiecy zlotych?

Bo nie doliczyłeś VAtu, cła, akcyzy i kosztów transportu? Oczywiście i tak wyjdzie troche taniej.

4 Data: Pa?dziernik 02 2007 19:19:44
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: PAndy 


"Boombastic"  wrote in message

Bo nie doliczyłeś VAtu, cła, akcyzy i kosztów transportu? Oczywiście i tak wyjdzie troche taniej.

a z tym transportem to ja bym nie przesadzal... ile kosztuje wynajecie kontenera - 2000 - 3000$?, pewnie jakbym policzyl cala reszte (zakladajac ze nie sciagam fury na tzw przesiedlenie) to i tak jednak lexus wyszedlby mi z kilkadziesiat tysiecy zl taniej (akurat na OC i AC ktore wyszloby ok 15 tysiecy na rok)

5 Data: Pa?dziernik 02 2007 19:28:16
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: J.F. 

On Tue, 2 Oct 2007 19:19:44 +0200,  PAndy wrote:

"Boombastic"  wrote in message
Bo nie doliczyłeś VAtu, cła, akcyzy i kosztów transportu? Oczywiście i
tak wyjdzie troche taniej.

a z tym transportem to ja bym nie przesadzal... ile kosztuje wynajecie
kontenera - 2000 - 3000$?, pewnie jakbym policzyl cala reszte
(zakladajac ze nie sciagam fury na tzw przesiedlenie) to i tak jednak
lexus wyszedlby mi z kilkadziesiat tysiecy zl taniej (akurat na OC i AC
ktore wyszloby ok 15 tysiecy na rok)

taniej to by wyszedl, ale tez blisko 250kzl by wyszlo. 300 w kraju
to juz zblizona cena.

Wyposazenie tez warto porownac dokladnie.

J.

6 Data: Pa?dziernik 02 2007 20:00:30
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: PAndy 


"J.F."  wrote in message

taniej to by wyszedl, ale tez blisko 250kzl by wyszlo. 300 w kraju
to juz zblizona cena.

no wiesz jak dla kogo, ja rozumiem ze jak kogos stac na lexus to 50 tysiecy w te czy we wte to maly pikus ale ja jednak mam pare pomyslow na co wydac lepiej te 50 tysiecy

Wyposazenie tez warto porownac dokladnie.

za 55tysiecy$ masz pelne mozliwe wyposazenie w tym modelu

7 Data: Pa?dziernik 02 2007 20:08:17
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Boombastic 

no wiesz jak dla kogo, ja rozumiem ze jak kogos stac na lexus to 50 tysiecy w te czy we wte to maly pikus ale ja jednak mam pare pomyslow na co wydac lepiej te 50 tysiecy

Mylisz się. Ten kto ma kasę na taki samochód liczy każdą złotówkę.
Ale jest jeszcze jedna zadziwiająca zależność - ludzie wolą zapłacić dużo więcej i kupić pojazd w Polsce zamiast sprowadzić z USA czasem za połowe ceny bo nie ma gwarancji. To nic, że za różnicę można wymienić silnik dwa razy.

8 Data: Pa?dziernik 02 2007 14:21:37
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: SotY 

PAndy wrote:

za 55tysiecy$ masz pelne mozliwe wyposazenie w tym modelu

Pelne mozliwe wyposazenie to kwota rzedu 63tys plus podatek a za 55tys (bez podatku) to masz wersje podstawowa (chociaz i tak ma praktycznie wszystko co potrzeba oprocz nawigacji).

--
SotY

9 Data: Pa?dziernik 02 2007 21:42:35
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: J.F. 

On Tue, 2 Oct 2007 20:00:30 +0200,  PAndy wrote:

"J.F."  wrote in message
taniej to by wyszedl, ale tez blisko 250kzl by wyszlo. 300 w kraju
to juz zblizona cena.

no wiesz jak dla kogo, ja rozumiem ze jak kogos stac na lexus to 50
tysiecy w te czy we wte to maly pikus ale ja jednak mam pare pomyslow na
co wydac lepiej te 50 tysiecy

Ale problem w tym ze ja mam pare pomyslow jak wydac 250 tys :-)

Wyposazenie tez warto porownac dokladnie.
za 55tysiecy$ masz pelne mozliwe wyposazenie w tym modelu

A jednak porownac.

J.

10 Data: Pa?dziernik 02 2007 20:44:56
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Tomasz Pyra 

PAndy pisze:


"Boombastic"  wrote in message
Bo nie doliczyłeś VAtu, cła, akcyzy i kosztów transportu? Oczywiście i tak wyjdzie troche taniej.

a z tym transportem to ja bym nie przesadzal... ile kosztuje wynajecie kontenera - 2000 - 3000$?, pewnie jakbym policzyl cala reszte (zakladajac ze nie sciagam fury na tzw przesiedlenie) to i tak jednak lexus wyszedlby mi z kilkadziesiat tysiecy zl taniej (akurat na OC i AC ktore wyszloby ok 15 tysiecy na rok)

Do tego wypada przerobić światła (mijania, kierunki) - ja wiem że niektórzy to "omijają", ale raz że zawsze jakieś ryzyko, dwa że pewnie dodatkowe "koszta". A sam komplet reflektorów do takiego samochodu będzie kosztował kupę kasy, o ile w ogóle będą pasować te od europejskiego modelu.

Kolejne zdziwienie może nadejść jak się okaże że wersja amerykańska jest "troszkę" inna niż europejska i byle pierdółkę trzeba sprowadzać z USA co kosztuje pieniądze i najczęściej sporo czasu.
ASO lubi powiedzieć "panie, my tego nie obsługujemy" i zostajemy skazani na naprawiaczy od wszystkiego, którzy bez dokumentacji będą się przez wszystko przebijać, oczywiście znowu kosztem czasu i pieniędzy.

Pomijając już że samochód podczas jazdy będzie do Ciebie mówił w milach, galonach i Fahrenheitach, a w garażu w calach, do tego radio będzie się dostrajało z amerykańskim skokiem między kanałami co może się średnio udać u nas, zazwyczaj wszystko można jakoś pozmieniać, albo się przyzwyczaić, ale po co? ;>

Ja się już naoglądałem kolegi który miał sprowadzony samochód i jednak bym się jeszcze 5x zastanowił nim bym coś takiego zrobił. Jeden z niewielu ludzi którzy jeżdżąc swoim samochodem mówił że "nigdy więcej takich samochodów" - i wcale nie chodziło o sam samochód jako taki, a o serwisowanie go.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

11 Data: Pa?dziernik 02 2007 23:10:46
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Boombastic 

Pomijając już że samochód podczas jazdy będzie do Ciebie mówił w milach, galonach i Fahrenheitach, a w garażu w calach, do tego radio będzie się dostrajało z amerykańskim skokiem między kanałami co może się średnio udać u nas, zazwyczaj wszystko można jakoś pozmieniać, albo się przyzwyczaić, ale po co? ;>

Piszesz z własnego doświadczenia? Nie? To nie przesadzaj. Jedyna wada to kwestia ubezpieczenia.

12 Data: Pa?dziernik 02 2007 23:41:53
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Tomasz Pyra 

Boombastic pisze:

Pomijając już że samochód podczas jazdy będzie do Ciebie mówił w milach, galonach i Fahrenheitach, a w garażu w calach, do tego radio będzie się dostrajało z amerykańskim skokiem między kanałami co może się średnio udać u nas, zazwyczaj wszystko można jakoś pozmieniać, albo się przyzwyczaić, ale po co? ;>

Piszesz z własnego doświadczenia? Nie?

Z doświadczenia kolegi którego samochodem miałem okazję jeździć (fakt że jako pasażer), ale sporo. To i nieco się dowiedziałem o bolączkach posiadania takiego cuda.

To nie przesadzaj. Jedyna wada to kwestia ubezpieczenia.

Akurat z tym nie było żadnego problemu, z tego powodu że była europejska wersja która nazywała się tak samo, ubezpieczyciel w swoim programie komputerowym posiadał odpowiednią rubryczkę i nie słyszałem o żadnych problemach.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

13 Data: Pa?dziernik 03 2007 07:59:08
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: dfsfs 

Piszesz z własnego doświadczenia? Nie? To nie przesadzaj. Jedyna wada to
kwestia ubezpieczenia.


nie wiem jak w innych markach ale akurat w kwesti takiego Lexa to moze nawet
nie zdajesz sobie sprawy jakie przywileje daje zakupienie go w polskim
salonie :-)

14 Data: Pa?dziernik 03 2007 09:07:33
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Mlody 

Użytkownik "dfsfs"  napisał w wiadomości

Piszesz z własnego doświadczenia? Nie? To nie przesadzaj. Jedyna wada to
kwestia ubezpieczenia.


nie wiem jak w innych markach ale akurat w kwesti takiego Lexa to moze
nawet
nie zdajesz sobie sprawy jakie przywileje daje zakupienie go w polskim
salonie :-)

A konkretnie?

Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

15 Data: Pa?dziernik 03 2007 13:20:15
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: fv 

Mlody wrote:

nie wiem jak w innych markach ale akurat w kwesti takiego Lexa to moze
nawet
nie zdajesz sobie sprawy jakie przywileje daje zakupienie go w polskim
salonie :-)
A konkretnie?

Natychmiast po wyjeździe otrzymujesz eskortę ochroniarzy w BMW, która za
pierwszym zakrętem oferuje odkupienie auta po okazyjnej cenie 1000zł + w ryj?

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GS 500E
Auto: Nissan Primera 2,0

16 Data: Pa?dziernik 04 2007 15:28:46
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor:

On 2 Paź, 19:19, "PAndy"  wrote:

"Boombastic"  wrote in message



> Bo nie doliczyłeś VAtu, cła, akcyzy i kosztów transportu? Oczywiście i
> tak wyjdzie troche taniej.

a z tym transportem to ja bym nie przesadzal... ile kosztuje wynajecie
kontenera - 2000 - 3000$?, pewnie jakbym policzyl cala reszte
(zakladajac ze nie sciagam fury na tzw przesiedlenie) to i tak jednak
lexus wyszedlby mi z kilkadziesiat tysiecy zl taniej (akurat na OC i AC
ktore wyszloby ok 15 tysiecy na rok)

Fure do kontenera i za 500 $ załadujesz jako LCL - ale dobrze
pogrzebać po tamtej stronie musisz ....

Pozdrawiam

Jarek Nowak

17 Data: Pa?dziernik 04 2007 23:35:39
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: PAndy 


 wrote in message Fure do kontenera i za 500 $ załadujesz jako LCL - ale dobrze
pogrzebać po tamtej stronie musisz ....

a wiem ale zalozlem wariant z maksymalizacja kosztow tak by miec gorke i by obylo sie bez niespodzianek...
ale ogolnie zjedli mnie tu, ze nie bede w hotelu spal i takie tam...

18 Data: Pa?dziernik 02 2007 20:46:53
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: GSk 


"GSk"  wrote in message


a czemu lexus gs450h w USA kosztuje ca 55000$ a w Polsce ca ponad 300
tysiecy zlotych?


Ok, ale Stany to już zupełnie inna historia. Wiem, że nie jest wcale aż tak
trudno ściągnąć wóz z USA, ale jednak wymaga to trochę załatwiania. A tu
przecież mowa o salonie w Niemczech, to dosłownie pół dnia drogi z Polski.

Postudiowałem tą stronę www.mobile.de Audi A4 rownież można tam np. dostać za
cenę rozsądnie wyższą (t.j ok 5-10%) niż u nas Passata. Co ma sens, bo
przecież A4 to w sumie Passat tylko w nieco innej budzie i nieco lepsze
materiały.

Więc teraz kolejne pytanie: czy wsród grupowiczow jest ktoś, kto ma
doświadczenie w zakupie nowego samochodu u tego rodzaju dilerów w zachodniej
Europie?

GSk


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

19 Data: Pa?dziernik 02 2007 18:38:35
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: J.F. 

On 2 Oct 2007 16:38:58 +0200,  GSk wrote:

w skrócie nowe Audi A6 2.0TFSi za 28745 Euro brutto.
Wg mnie całkowity koszt sprowadzenia tego auta do polski to jakieś 114500 pln
(cena netto w niemczech + akcyza + vat).

Wg cennika Audi Polska taki model kosztuje około 161300 pln.

Więc teraz moje pytanie do znawców. Czy cena w niemczech 28745 Euro to jakieś
oszustwo?

No coz - cena katalogowa audi.de to jednak prawie 34k euro .. wiec
dosc duzy upust by to byl.

A propos .. powyzsza cena bardzo mi pasuje do niemieckiego netto.
A strona cos mi sie nie laduje.

Czy może cena w Audi PL 161300 to jakieś pobożne życzenie dilera i
tak naprawdę taki samochód kupuje się w Polsce z rabatem 25% na dzień dobry?

Spytac nie zaszkodzi, juz sie przeciez tlumaczyli [wszystkie marki
ogolem] ze co prawda mamy najdrozsze samochody w europie, ale tylko w
katalogach, bez promocji.

J.

20 Data: Pa?dziernik 02 2007 20:54:54
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: GSk 


No coz - cena katalogowa audi.de to jednak prawie 34k euro .. wiec
dosc duzy upust by to byl.

A propos .. powyzsza cena bardzo mi pasuje do niemieckiego netto.
A strona cos mi sie nie laduje.

wejdź na www.mobile.de, po lewej kliknij "Pkw", dalej "Neu". Największe
przebicie jest - wśród aut premium - na Audi. Na Mercedesie czy BMW już mniej.
Jakiś VW to już zazwyczaj tylko kilka tysięcy.


>Czy może cena w Audi PL 161300 to jakieś pobożne życzenie dilera i
>tak naprawdę taki samochód kupuje się w Polsce z rabatem 25% na dzień
dobry?

Spytac nie zaszkodzi, juz sie przeciez tlumaczyli [wszystkie marki
ogolem] ze co prawda mamy najdrozsze samochody w europie, ale tylko w
katalogach, bez promocji.

Ale znasz może jakies konkrety? Kiedyś rozmawiałem z człowiekiem, który był
szefem sprzedaży elektronarzędzi pewnej bardzo renomowanej szwajcarskiej
firmy. Tłumaczył mi, że jego narzędzia są najdroższe na rynku i cena
katalogowa jest conajmniej o 20-30% wyższe niż u konkurencji. Z jednym 'ale' -
klient 'na dzień dobry' dostawał 25% rabatu, a opust rzędu 50-60% to nie było
coś nadzwyczajnego. Może tu jest podobnie?

GSk


J.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

21 Data: Pa?dziernik 03 2007 11:13:34
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: J.F. 

On 2 Oct 2007 22:54:54 +0200,  GSk wrote:

A strona cos mi sie nie laduje.

Siegnalem do zrodla, http://www.juetten-koolen.de

Hm, no niby taka cena.

Demo car ? Wchodzi nowy model ?

Spytac nie zaszkodzi, juz sie przeciez tlumaczyli [wszystkie marki
ogolem] ze co prawda mamy najdrozsze samochody w europie, ale tylko w
katalogach, bez promocji.

Ale znasz może jakies konkrety?

To sa ogolniki po kontroli unijnej dyrektywy.
Ale np Citroenie .. prosze bardzo, nawet sie w prasie oglaszaja
ze rabat 28 tys zl wynosi.

Kiedyś rozmawiałem z człowiekiem, który był
szefem sprzedaży elektronarzędzi pewnej bardzo renomowanej szwajcarskiej
firmy. Tłumaczył mi, że jego narzędzia są najdroższe na rynku i cena
katalogowa jest conajmniej o 20-30% wyższe niż u konkurencji. Z jednym 'ale' -
klient 'na dzień dobry' dostawał 25% rabatu, a opust rzędu 50-60% to nie było
coś nadzwyczajnego. Może tu jest podobnie?

Zadzwon, spytaj, grupowicze raczej nie kupuja nowego audi w salonie.

Mowiac szczerze to powyzszej polityki nie bardzo rozumiem, no ale
moze w Szwajcarii sie sprawdza.

Choc w przypadku samochodow slad uzasadnienia moze miec .. tzn nie
chce im sie cennikow pilnowac, wiec przeliczyli euro po 4.50, a teraz
rabatami wyrownuja.

J.

22 Data: Pa?dziernik 02 2007 09:39:57
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Ania 

On 2 Paź, 16:38, "GSk"  wrote:

Witam,

patrzę sobie na mobile.de, widzę takie oto ogłoszenie:

http://tinyurl.com/2qvkrn

w skrócie nowe Audi A6 2.0TFSi za 28745 Euro brutto.

Wg mnie całkowity koszt sprowadzenia tego auta do polski to jakieś 114500 pln
(cena netto w niemczech + akcyza + vat).

A wg jakiego wzoru to wyliczyłeś?
wg mnie: 28745 x 3,85 zł = 110.668 zł + akcyza (nie wiem ile) + 22%
VAT.

Pozdrawiam
Ania

23 Data: Pa?dziernik 02 2007 19:41:38
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: omega_fan 


Użytkownik "Ania"  napisał w wiadomości

On 2 Paź, 16:38, "GSk"  wrote:

Witam,

patrzę sobie na mobile.de, widzę takie oto ogłoszenie:

http://tinyurl.com/2qvkrn

w skrócie nowe Audi A6 2.0TFSi za 28745 Euro brutto.

Wg mnie całkowity koszt sprowadzenia tego auta do polski to jakieś 114500
pln
(cena netto w niemczech + akcyza + vat).

A wg jakiego wzoru to wyliczyłeś?
wg mnie: 28745 x 3,85 zł = 110.668 zł + akcyza (nie wiem ile) + 22%
VAT.

A widzisz tam takie zdanie
"Deutsches Neufahrzeug inkl. 19 % MwSt" ?

Więc cena 28745 jest ceną brutto i na początek musisz odjąć
od niej te 19% niemieckiego VAT=u, a potem dodać akcyzę i polski VAT.

24 Data: Pa?dziernik 02 2007 11:01:59
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Ania 

On 2 Paź, 19:41, "omega_fan"  wrote:

Użytkownik "Ania"  napisał w
On 2 Paź, 16:38, "GSk"  wrote:

> Witam,

> patrzę sobie na mobile.de, widzę takie oto ogłoszenie:

>http://tinyurl.com/2qvkrn

> w skrócie nowe Audi A6 2.0TFSi za 28745 Euro brutto.

> Wg mnie całkowity koszt sprowadzenia tego auta do polski to jakieś 114500
> pln
> (cena netto w niemczech + akcyza + vat).
> A wg jakiego wzoru to wyliczyłeś?
> wg mnie: 28745 x 3,85 zł = 110.668 zł + akcyza (nie wiem ile) + 22%
> VAT.

A widzisz tam takie zdanie
"Deutsches Neufahrzeug inkl. 19 % MwSt" ?

Więc cena 28745 jest ceną brutto i na początek musisz odjąć
od niej te 19% niemieckiego VAT=u, a potem dodać akcyzę i polski VAT.

 Jeśli jesteś płatnikiem VAT (masz europejski NIP) i ten kto sprzedaje
wystawi ci fakturę netto, bez MwSt.

25 Data: Pa?dziernik 02 2007 20:19:54
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Monse1 

Ania napisał(a):

On 2 Paź, 19:41, "omega_fan"  wrote:
Użytkownik "Ania"  napisał w On 2 Paź, 16:38, "GSk"  wrote:

Witam,
patrzę sobie na mobile.de, widzę takie oto ogłoszenie:
http://tinyurl.com/2qvkrn
w skrócie nowe Audi A6 2.0TFSi za 28745 Euro brutto.
Wg mnie całkowity koszt sprowadzenia tego auta do polski to jakieś 114500
pln
(cena netto w niemczech + akcyza + vat).
A wg jakiego wzoru to wyliczyłeś?
wg mnie: 28745 x 3,85 zł = 110.668 zł + akcyza (nie wiem ile) + 22%
VAT.
A widzisz tam takie zdanie
"Deutsches Neufahrzeug inkl. 19 % MwSt" ?

Więc cena 28745 jest ceną brutto i na początek musisz odjąć
od niej te 19% niemieckiego VAT=u, a potem dodać akcyzę i polski VAT.

 Jeśli jesteś płatnikiem VAT (masz europejski NIP) i ten kto sprzedaje
wystawi ci fakturę netto, bez MwSt.


ale w Polsce naliczasz i odliczasz VAT,  więc średnio się opłaca
P

26 Data: Pa?dziernik 02 2007 20:47:56
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Boombastic 

 Jeśli jesteś płatnikiem VAT (masz europejski NIP) i ten kto sprzedaje
wystawi ci fakturę netto, bez MwSt.


ale w Polsce naliczasz i odliczasz VAT,  więc średnio się opłaca

Jak to się nie opłaca? Kupujesz za cenę netto i w Polsce płacisz VAT 22% zamiast 19%. Niczego nie naliczasz i niczego nie odliczasz.

27 Data: Pa?dziernik 02 2007 19:06:48
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Samotnik 

Dnia 02.10.2007 Boombastic  napisał/a:

 Jeśli jesteś płatnikiem VAT (masz europejski NIP) i ten kto sprzedaje
wystawi ci fakturę netto, bez MwSt.


ale w Polsce naliczasz i odliczasz VAT,  więc średnio się opłaca

Jak to się nie opłaca? Kupujesz za cenę netto i w Polsce płacisz VAT 22%
zamiast 19%. Niczego nie naliczasz i niczego nie odliczasz.

No, odliczasz 60% max 6000 :)
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/

28 Data: Pa?dziernik 02 2007 23:11:39
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Boombastic 

ale w Polsce naliczasz i odliczasz VAT,  więc średnio się opłaca

Jak to się nie opłaca? Kupujesz za cenę netto i w Polsce płacisz VAT 22%
zamiast 19%. Niczego nie naliczasz i niczego nie odliczasz.

No, odliczasz 60% max 6000 :)

Na waciki? :-)

29 Data: Pa?dziernik 03 2007 12:58:40
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: marek 'moa' piotrowski 


Użytkownik "GSk"  napisał

Więc teraz moje pytanie do znawców. Czy cena w niemczech 28745 Euro to jakieś
oszustwo? Czy może cena w Audi PL 161300 to jakieś pobożne życzenie dilera i
tak naprawdę taki samochód kupuje się w Polsce z rabatem 25% na dzień dobry?
Czy może jednak luksus kupienia Audi A6 w Polsce zamiast w Niemczech naprawdę
kosztuje 46800 pln??

przede wszystkim to jest konkretny samochód który dealer już ma na placu, czyli nie wybierasz koloru, wersji silnikowej, tapicerki itp. takie samochody, jeśli nie jest to model z zapisami na przyszły rok, każdy dealer bez problemu sprzeda ci z 10% zniżką. do tego dochodzi normalna różnica między ceną katalogową a sprzedaży.
--
moa
tj'98 4.0                        http://niedzwiedzianorka.blogspot.com/
forester'06 2.5xt                http://www.rajdy4x4.pl/forum/index.php
                                              http://jeep.org.pl/forum/

30 Data: Pa?dziernik 04 2007 07:49:50
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Oleg 

Użytkownik "marek 'moa' piotrowski"  napisał w wiadomości


Użytkownik "GSk"  napisał

Więc teraz moje pytanie do znawców. Czy cena w niemczech 28745 Euro to
jakieś
oszustwo? Czy może cena w Audi PL 161300 to jakieś pobożne życzenie
dilera i
tak naprawdę taki samochód kupuje się w Polsce z rabatem 25% na dzień
dobry?
Czy może jednak luksus kupienia Audi A6 w Polsce zamiast w Niemczech
naprawdę
kosztuje 46800 pln??

przede wszystkim to jest konkretny samochód który dealer już ma na placu,
czyli nie wybierasz koloru, wersji silnikowej, tapicerki itp. takie
samochody, jeśli nie jest to model z zapisami na przyszły rok, każdy
dealer bez problemu sprzeda ci z 10% zniżką. do tego dochodzi normalna
różnica między ceną katalogową a sprzedaży.

Bestellangebot: wybierasz, zamawiasz, odbierasz w fabryce. Doczytaj, zanim
rzucisz się na klawiaturę! Aha, ostatnie zdanie: "Preisänderungen sowie
Irrtum vorbahalten" ;-)

O.

31 Data: Pa?dziernik 04 2007 00:05:49
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor:

no taki dealer koszta ma niewielkie ale pewnie koledzy po fachu nie za
bardzo go lubia ...
postep jest stad juz tylko krok do zamawiania aut u producenta :-)
reszta aut, nawet tych EU Neuwagen przy sciaganiu do Polski nie jest
rewelacja chyba ze ktos jest elastyczny i upoluje jakis egzemplarz z
placu ...

zreszta dla odwaznych swiat nalezy:
znajomy kupowal nowa Vectre kombi, skonfigurowal i wydrukowal
najtansza oferte z Internetu na reimportowane auto i odwiedzil chyba
wszystkich dealerow w Monachium, w prawie kazdym konczylo sie tak samo
tzn. rozkladaniem rak, biadoleniem i kopem w d*** na pozegnanie az
trafil do jakiegos dealera na przedmiesciach, ten tez marudzil, ze
cena niekoszerna i na koniec powiedzial: przyjdz Pan we wtorek moze
cos bedzie, okazalo sie ze ktos zamowil bardzo podobna Vectre i jej
nie odebral :-) czasami trzeba miec szczescie

P.

32 Data: Pa?dziernik 04 2007 17:05:05
Temat: Re: Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?
Autor: Oleg 

Użytkownik  napisał:

no taki dealer koszta ma niewielkie ale pewnie koledzy po fachu nie za
bardzo go lubia ...

Co gorsza - nie bardzo lubią jego klientów :-)

postep jest stad juz tylko krok do zamawiania aut u producenta :-)

Na obszarze RFN jest to niemożliwe - samochód musi być zamówiony przez
dealera (ale może być odebrany w fabryce).

reszta aut, nawet tych EU Neuwagen przy sciaganiu do Polski nie jest
rewelacja chyba ze ktos jest elastyczny i upoluje jakis egzemplarz z
placu ...

Tak nierzadko bywa z drogimi samochodami importowanymi. Ostatnio było sporo
zniżek, nawet 50%, bo w RFN zaczęło obowiązywać Euro 4, a wozy miały silniki
z Euro 3 wzgl. D4. I żeby mogły być w ogóle zarejestrowane, to szły ze
składu portowego za niskie pieniądze zazwyczaj jako Tageszulassung oferowane
przez mniejszych dealerów.

znajomy kupowal nowa Vectre kombi, skonfigurowal i wydrukowal
najtansza oferte z Internetu na reimportowane auto i odwiedzil chyba
wszystkich dealerow w Monachium, w prawie kazdym konczylo sie tak samo
tzn. rozkladaniem rak, biadoleniem i kopem w d*** na pozegnanie az
trafil do jakiegos dealera na przedmiesciach, ten tez marudzil, ze
cena niekoszerna i na koniec powiedzial: przyjdz Pan we wtorek moze
cos bedzie, okazalo sie ze ktos zamowil bardzo podobna Vectre i jej
nie odebral :-) czasami trzeba miec szczescie

Hehe - a handlarz zarobił podwójnie :-)

O.

Nowy luksusowy z niemiec - gdzie jest haczyk?



Grupy dyskusyjne