Grupy dyskusyjne   »   Nur handler (haendler) oder export

Nur handler (haendler) oder export



1 Data: Sierpien 25 2008 17:41:28
Temat: Nur handler (haendler) oder export
Autor: V-Tec 

Cześć,
co w praktyce oznacza formułka "Nur haendler (handler) oder export" w niemieckich oznaczeniach? Googlałem, czytałem. Przeglądam ogłoszenia, trochę mi się wierzyć nie chce, żeby aż tyle aut miało "przeszłość" i z góry zakładają sprzedaż np. ludom słowiańskim ;)


--
Pozdr,
W.



2 Data: Sierpien 25 2008 18:25:59
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Andy 


"V-Tec"  schrieb im Newsbeitrag

Cześć,
co w praktyce oznacza formułka "Nur haendler (handler) oder export" w
niemieckich oznaczeniach? Googlałem, czytałem. Przeglądam ogłoszenia,
trochę mi się wierzyć nie chce, żeby aż tyle aut miało "przeszłość" i z
góry zakładają sprzedaż np. ludom słowiańskim ;)


--
Pozdr,
W.

To zwroc uwage na nazwiska sprzedajacych, albo nazwe firmy. W wiekszosci to
turasy, araby albo jakies inne brudasy. A kupic od takiego auto, to mniej
wiecej jak zabawa odbezpieczonym granatem. Jakby sprzedal niemcowi, toby
mial sad na karku, a zdaje mu sie, ze jakis polak, litwin czy ukrainiec moze
mu skoczyc, na zasadzie - widzialy galy co braly.

Andy

3 Data: Sierpien 25 2008 20:31:31
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Damian / TNC.pl 

Użytkownik "V-Tec"

co w praktyce oznacza formułka "Nur haendler (handler) oder export" w

W praktyce moze oznaczac:
1) Ze podana cena jest cena NETTO przeznaczona tylko dla handlarzy lub na export (poza Unie)
2) Ze sprzedajacemu nie chce sie bawic w udzielanie gwarancji (a przy sprzedazy handlarzowi i na export to "niby"* nie musi)

Co do punktu 2 to niekazdy sprzdawca wie ze nawet jak sprzeda auto Polakowi (prywatnie)lub komus innemu z UE to odpowiada
normalnie na takich samych zasadach jakby sprzedal niemcowi! Regula ustepuje gdy auto kupuje firma lub (tu sa odmiennie interpretacje)
ktos spoza UE.
Opinie ze auto to musi byc zlom i ze koniecznie sprzedajacym musi byc jakis Turek/Arab czy Rusek to bajki i mity.
Sporo firm typowo niemieckich rowniez stosuje taka regule tylko po to by nie udzielac "koniecznej" gwarancji.Dla przypomnienia
gwarancja w DE polega w wiekszosci przypadkow na dodatkowy ubezpieczeniu od awarii...

4 Data: Sierpien 26 2008 12:29:08
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Andy 


"Damian / TNC.pl"

Dla przypomnienia
gwarancja w DE polega w wiekszosci przypadkow na dodatkowy ubezpieczeniu
od awarii...

Cops wasc slyszales, ze dzwonia, ale wktorym kosciele, to juz nie. Dodatkowe
ubezpieczenie, to DODATKOWE (extra platne) ubezpieczenie. A handlarz jest
zobowiazany do udzielenia rocznej gwarancji na uzywany towar ktory
sprzedaje.

Andy

5 Data: Sierpien 26 2008 15:24:14
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "Andy"

Cops wasc slyszales, ze dzwonia, ale wktorym kosciele, to juz nie. Dodatkowe

'Miszczu'! Przeszlo dwa lata prowadzilem autohandel w Niemczech i znam to od wewnatrz wiec
z tym kosciolem to troche nie trafiles :))))))))))))))))))))))))))
Ale robisz postepy i dosc dobrze przepisales moje slowa... :]

6 Data: Sierpien 26 2008 23:52:45
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Andy 


"Damian / TNC.pl"  schrieb im Newsbeitrag


Użytkownik "Andy"
Cops wasc slyszales, ze dzwonia, ale wktorym kosciele, to juz nie.
Dodatkowe

'Miszczu'! Przeszlo dwa lata prowadzilem autohandel w Niemczech i znam to
od wewnatrz wiec
z tym kosciolem to troche nie trafiles :))))))))))))))))))))))))))
Ale robisz postepy i dosc dobrze przepisales moje slowa... :]
No to, ty "miszczu" zastanow sie co piszesz. Klienta nie interesuje, jak ty
zrealizujesz gwarancje Dodatkowe "ubezpieczenie", jak wiesz (a wiesz bo
jestes miszcz komisowiec) sa oferowane klientom. A ty dajesz gwarancje i
nawet papiez ci ja moze zyrowac.

Andy

P.S. U takiego "miszcza" ja ty kupilem tylko jeden jedyny raz auto. I nigdy
wiecej, tez mi sprzedal taka "gwarancje". A pozniej okazywalo sie, ze nic
nie obejmowala. Na szczescie przepisy sie zmienily i tylko frajer kupuje w
komisie, gdzie sprzedawca lub wlascicielem jest brudas, albo Polak.

Andy

7 Data: Sierpien 27 2008 00:25:30
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "Andy"

No to, ty "miszczu" zastanow sie co piszesz. Klienta nie interesuje, jak ty zrealizujesz gwarancje Dodatkowe "ubezpieczenie", jak wiesz (a wiesz bo jestes miszcz komisowiec) sa oferowane klientom. A ty dajesz gwarancje i nawet papiez ci ja moze zyrowac.

Widze ze nadal nie rozumiesz zasady udzielania gwarancji w Niemczech..

P.S. U takiego "miszcza" ja ty kupilem tylko jeden jedyny raz auto. I nigdy wiecej, tez mi sprzedal taka "gwarancje". A pozniej okazywalo sie, ze nic nie obejmowala.
Jedno z niemieckich powiedzen brzmi, ze jak jestes frajerem to i ksiadz cie wydyma :)
Mysle ze idealnie pasuje do sytuacji w jakiej zostales wydymany,ale nie martw sie
spotkalem juz ludzi ktorym do auta zamiast dokumentow auta dano jakies swistki a'la ulotki z pizzerii...

Na szczescie przepisy sie zmienily i tylko frajer kupuje w komisie, gdzie sprzedawca lub wlascicielem jest brudas, albo Polak.

Hm... i jak to sie ma do ponad 1200 aut sprzedanych przez nasza firme od poczatku roku?
Na szczescie niewielu wyznaje powyzsza zasade podobnie jak niewielu wierzy Panu Tadeuszowi Rydzykowi...
Pozdr. I EOT

8 Data: Sierpien 26 2008 15:49:30
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Mr.Prooper 


Użytkownik "Damian / TNC.pl"  napisał w wiadomości


udzielac "koniecznej" gwarancji.Dla przypomnienia
gwarancja w DE polega w wiekszosci przypadkow na dodatkowy ubezpieczeniu od awarii...
moglbys napisac cos wiecej o tym jak to dziala? chodzi mi o te gwarancje (ubezpieczenie).
jak to dziala? i czy w polsce tez jest cos takiego ?
pozdrawiam

9 Data: Sierpien 26 2008 16:18:39
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Mr.Prooper 


Użytkownik "Mr.Prooper"

jak to dziala? i czy w polsce tez jest cos takiego ?

W Niemczech jest taki przepis ze przy sprzedazy musi byc udzielona gwarancja ktora polega na tym ze
podczas jakiegos uszkodzenia auta sprzedawca musi te awarie usunac i oddac sprawne auto.
W zwiazku z tym ze wieksza czesc autohandli nie ma swoich warsztatow,mechanikow etc. to powstaly firmy
ktore zajmuja sie tego typu rzeczami.
Polega to na tym ze sprzedawca placi (300-600 Euro/rok) firmie 'ubezpieczeniowej' takie swgo rodzaju
ubezpieczenie i w zamian tego dostaje gwarancje na sprzedawane auto.Jezeli klientowi cos sie stanie z autem
to albo sam klient albo sprzedawca kontaktuje sie z 'ubezpieczycielem',ktory pokrywa koszty naprawy z zaplaconego
ubezpieczenia.Tak w skrocie.
Jak mielismy dzialalnosc w DE to nasza firma wspolpracowala z "CAR GARANTIE" wedlug mnie bardzo dobra firma,
profesjonalna i majaca swietne uznanie nawet wsrod samych niemcow.Jednak nie mialem okazji sprawdzic jak dziala ta gwarancja
bo w swojej historii awarie mielismy jedna i to na dodatek niemiec sam kontaktowal sie z ubezpieczycielem.

Co do tego czy takie cos jest w Polsce to z tego co ja wiem to nie ma.Nasz autokomis sprzedaje grubo ponad 100 aut miesiecznie i
nie mozemy doprosic sie zadnego ubezpieczyciela by nam stworzyl indywidualna tego typu polise.A jak juz ktos podejmuje temat
to proponowana skladka (2000-5000 zl) odpada w zarodku.
Z tego co pamietam to pare lat temu podczas spotkania laweciarzy,handlarzy i komisantow w ministerstwie to byla o tym mowa i byl
to jeden z "wazniejszych do zrealizowania" postulatow,ale mimo owczesnej gotowosci towarzyst ubezpieczeniowych pomysl nie zostal zrealizowany.
A szkoda.

10 Data: Sierpien 27 2008 00:27:16
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Damian / TNC.pl 

Użytkownik "Mr.Prooper"

jak to dziala? i czy w polsce tez jest cos takiego ?

W Niemczech jest taki przepis ze przy sprzedazy musi byc udzielona gwarancja
ktora polega na tym ze
podczas jakiegos uszkodzenia auta sprzedawca musi te awarie usunac i oddac
sprawne auto.
W zwiazku z tym ze wieksza czesc autohandli nie ma swoich
warsztatow,mechanikow etc. to powstaly firmy
ktore zajmuja sie tego typu rzeczami.
Polega to na tym ze sprzedawca placi (300-600 Euro/rok) firmie
'ubezpieczeniowej' takie swgo rodzaju
ubezpieczenie i w zamian tego dostaje gwarancje na sprzedawane auto.Jezeli
klientowi cos sie stanie z autem
to albo sam klient albo sprzedawca kontaktuje sie z 'ubezpieczycielem',ktory
pokrywa koszty naprawy z zaplaconego
ubezpieczenia.Tak w skrocie.
Jak mielismy dzialalnosc w DE to nasza firma wspolpracowala z "CAR GARANTIE"
wedlug mnie bardzo dobra firma,
profesjonalna i majaca swietne uznanie nawet wsrod samych niemcow.Jednak nie
mialem okazji sprawdzic jak dziala ta gwarancja
bo w swojej historii awarie mielismy jedna i to na dodatek niemiec sam
kontaktowal sie z ubezpieczycielem.

Co do tego czy takie cos jest w Polsce to z tego co ja wiem to nie ma.Nasz
autokomis sprzedaje grubo ponad 100 aut miesiecznie i
nie mozemy doprosic sie zadnego ubezpieczyciela by nam stworzyl indywidualna
tego typu polise.A jak juz ktos podejmuje temat
to proponowana skladka (2000-5000 zl) odpada w zarodku.
Z tego co pamietam to pare lat temu podczas spotkania laweciarzy,handlarzy i
komisantow w ministerstwie to byla o tym mowa i byl
to jeden z "wazniejszych do zrealizowania" postulatow,ale mimo owczesnej
gotowosci towarzystw ubezpieczeniowych pomysl nie zostal zrealizowany.
A szkoda.

11 Data: Sierpien 27 2008 22:15:37
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Damian / TNC.pl pisze:

Użytkownik "Mr.Prooper"

Od dawna lubisz dyskutować sam ze sobą?
Może zajrzyj tutaj: http://www.tinyurl.pl/?Hf9zHhGB



--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

12 Data: Sierpien 26 2008 22:12:06
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor:  

W praktyce moze oznaczac:
1) Ze podana cena jest cena NETTO przeznaczona tylko dla handlarzy lub na
export (poza Unie)
2) Ze sprzedajacemu nie chce sie bawic w udzielanie gwarancji (a przy
sprzedazy handlarzowi i na export to "niby"* nie musi)

i jeszcze tez ewentualnie, ze nie ma aktualnego TUVa
i zeby go zrobic, handlarz musialby np. wymienic opony, hamulce
czy inne rzeczy ktore sie zuzyly

--
pozdr
janku


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

13 Data: Sierpien 27 2008 00:30:30
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik

i jeszcze tez ewentualnie, ze nie ma aktualnego TUVa
i zeby go zrobic, handlarz musialby np. wymienic opony, hamulce
czy inne rzeczy ktore sie zuzyly

przy starszych autach rzeczywiscie tak tez jest

14 Data: Sierpien 25 2008 20:57:20
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 25 Aug 2008 17:41:28 +0200, osobnik zwany V-Tec
wystukał:

Czeć,
co w praktyce oznacza formułka "Nur haendler (handler) oder export" w

brak gwarancji, którą w sprzedaży indywidualnej handlarz musi udzielić.



--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8, Mercury Villager 3.0 V6 (na
wydaniu)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

15 Data: Sierpien 28 2008 07:39:46
Temat: Re: Nur handler (haendler) oder export
Autor: V-Tec 

Dzięki wszystkim za info. Czyli można kupować, trzeba uważać.


--
Pozdr,
W.

Nur handler (haendler) oder export



Grupy dyskusyjne