Dziewczna chce kupic Fiata Pande.
Chce na niego wydac okolo 16 tysiecy, czyli generalnie okolo 2004 rok

To co ja jej polecam to silnik 1,3 najlepiej z gazem, jesli nie bedzie to 1,1 z gazem.
Nie polecam 1,3 Multijet bo w moim przekonaniu oszczednosci w jezdzie beda zadne w stosunku do silnika z gazem.

[Licze 8 litrów gazu po 2,14 zl w stosunku do 5 ropy po 4,4].
Nie mowiac o terkotaniu diesla i ewentualnych wyzszych kosztach w przypadku padu wtryskow.

To co w moim przekonaniu jest konieczne w samochodzie to klimatyzacja i ABS.
O ile z drugim chyba nie powinno byc problemu (standard?) to czy dzialajaca klimatyzacja za bardzo nie oslabi tego samochodu?

Mam tez pytanie o gaz. Czy butle sa tam zamontowane w miejscu kola zapasowego czy "normalnie" w bagazniku? Ile mozna na takim zbiorniku przejechac?

Rozwalzalismy rowniez Lupo i Polo, ale jak dla mnie te samochody sa starsze, mocno zjezdzone i fatalnie wyspozazone.. no jak to VW.

To na czym nam zalezy to tanie utrzymanie pojazdu: paliwo + czesci.

Co sadzicie? Na co zwrocic uwage?

Użytkownik "jasio"  napisał w wiadomości

Dziewczna chce kupic Fiata Pande.
Chce na niego wydac okolo 16 tysiecy, czyli generalnie okolo 2004 rok

To co ja jej polecam to silnik 1,3 najlepiej z gazem, jesli nie bedzie to 1,1 z gazem.
Nie polecam 1,3 Multijet bo w moim przekonaniu oszczednosci w jezdzie beda zadne w stosunku do silnika z gazem.

On Sun, 28 Sep 2008 11:44:33 +0200, jasio  wrote:

To co ja jej polecam to silnik 1,3 najlepiej z gazem, jesli nie bedzie
to 1,1 z gazem.

On Sun, 28 Sep 2008 11:59:34 +0200, jerzu
 wrote:

Założysz gaz, nie masz bagażnika.

Popieram ABS i klimę. Klimatyzacja zeżre jakieś dodatkowe 10% mocy ale nie powinno być to odczuwalne. Pół litra na 100 km więcej spali. Ostatecznie robili CC i SC w wersji Suite z klimą przy 39 konnym silniczku i też jeździły.
Jacek

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

Popieram ABS i klimę. Klimatyzacja zeżre jakieś dodatkowe 10% mocy ale nie
powinno być to odczuwalne. Pół litra na 100 km więcej spali. Ostatecznie
robili CC i SC w wersji Suite z klimą przy 39 konnym silniczku i też
jeździły.

Jacek napisać:

Klimatyzacja zeżre jakieś dodatkowe 10% mocy
ale nie powinno być to odczuwalne.

Pół litra na 100 km więcej spali.

Ostatecznie robili CC i SC w wersji Suite z klimą
przy 39 konnym silniczku i też jeździły.

Popieram ABS i klimę. Klimatyzacja zeżre jakieś dodatkowe 10% mocy ale nie
powinno być to odczuwalne.

Pół litra na 100 km więcej spali.

Ostatecznie  robili CC i SC w wersji Suite z klimą przy 39 konnym
silniczku i też jeździły.

jasio pisze:

Dziewczna chce kupic Fiata Pande.

To co ja jej polecam to silnik 1,3 najlepiej z gazem, jesli nie bedzie to 1,1 z gazem.

Nie polecam 1,3 Multijet bo w moim przekonaniu oszczednosci w jezdzie beda zadne w stosunku do silnika z gazem.

[Licze 8 litrów gazu po 2,14 zl w stosunku do 5 ropy po 4,4].
Nie mowiac o terkotaniu diesla i ewentualnych wyzszych kosztach w przypadku padu wtryskow.

To co w moim przekonaniu jest konieczne w samochodzie to klimatyzacja i ABS.

O ile z drugim chyba nie powinno byc problemu (standard?) to czy dzialajaca klimatyzacja za bardzo nie oslabi tego samochodu?

Mam tez pytanie o gaz. Czy butle sa tam zamontowane w miejscu kola zapasowego czy "normalnie" w bagazniku? Ile mozna na takim zbiorniku przejechac?

On Sun, 28 Sep 2008 12:02:07 +0200, Damian
 wrote:

OIDP Panda to silniki benzynowe Fire 1,1 i 1,2 rodem z punto i 1,3
multijet. Jesli juz gazowac, to sekwencja i najlepiej na wlasna reke i u
"dobrego gazownika"

panda VS 180 l seicento). W tym drugim gaz w miejscu kola zapasowego
sprawia, ze albo jezdzi ono w bagazniku i zajmuje jego polowe,
sprawiajac ze jest bezuzyteczny, albo pokrowiec i tylnie siedzenie. Sama

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

Nie jedzie. Koło zapasowe NIE MIEŚCI się w bagażniku Pandy. Wnęka na
nie wchodzi nieco pod kanapę, jak tam jest gaz, to nie włozysz koła do
bagażnika. Znaczy włozysz, ale klapy nie zamkniesz.

On Sun, 28 Sep 2008 15:17:56 +0200, "BartekGSXF"
 wrote:

Nie jedzie. Koło zapasowe NIE MIEŚCI się w bagażniku Pandy. Wnęka na
nie wchodzi nieco pod kanapę, jak tam jest gaz, to nie włozysz koła do
bagażnika. Znaczy włozysz, ale klapy nie zamkniesz.

Miesci sie tylko trzeba podniesc polke nad bagaznikiem.
Cos slabo kombinujesz ;)

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

Czyli NIE MIEŚCI się. Albo półka wystaje i g... we wstecznym widac,
albo nie domyka się klapa.

On Sun, 28 Sep 2008 23:06:33 +0200, "BartekGSXF"
 wrote:

Nienienie, wsadzasz opone pod katem. Na dole musi byc podsunieta pod kanape.
Jest tylko maly myk, nie da sie w ten sposob zamknac klapy tradycyjnie, bo
zanim trasniesz klapa, opona opadnie. :) Trzeba stac z boku samochodu i
trzymac jedna reka opone od wewnatrz, zeby byla pod katem i nie opadla
calkowicie.

Jesli zrobisz to w ten sposob, to polka jest podniesiona w stosunku do
poziomu o jakies 7 cm i nie przeszkadza.

On Sun, 28 Sep 2008 11:44:33 +0200, jasio  wrote:

To co w moim przekonaniu jest konieczne w samochodzie to klimatyzacja i ABS.
O ile z drugim chyba nie powinno byc problemu (standard?) to czy
dzialajaca klimatyzacja za bardzo nie oslabi tego samochodu?

Mam tez pytanie o gaz. Czy butle sa tam zamontowane w miejscu kola
zapasowego czy "normalnie" w bagazniku? Ile mozna na takim zbiorniku
przejechac?

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości

On Sun, 28 Sep 2008 11:44:33 +0200, jasio  wrote:

To co w moim przekonaniu jest konieczne w samochodzie to klimatyzacja i ABS.
O ile z drugim chyba nie powinno byc problemu (standard?) to czy
dzialajaca klimatyzacja za bardzo nie oslabi tego samochodu?

Ojciec ma 1.1 z klimatyzacją. Jakoś specjalnie nie czuć różnicy przy
klimatyzacji włączonej czy wyłączonej. Ten silnik sam z siebie jestt
za słaby do tego auta. Na obwodnicy tójmiejskiej to ma kłopoty ze
sprawnym podjechaniem pod te górki ;-)

On Sun, 28 Sep 2008 12:10:44 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

Bez przesady. CC 900 jechałem obwodnicą i jakoś szedł :-)

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości

On Sun, 28 Sep 2008 12:10:44 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

Bez przesady. CC 900 jechałem obwodnicą i jakoś szedł :-)

Ale bez klimy był :-)

On Sun, 28 Sep 2008 16:43:10 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

No tak, bez. 140 szedł na płaskim.

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości

On Sun, 28 Sep 2008 16:43:10 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

No tak, bez. 140 szedł na płaskim.

140 licznikowe (134 wg GPS) na płaskim to owa Panda z włączoną klimą,
2 os. dorosłe + dziecko + bagaże, jedzie :-)

Sanctum Officium pisze:

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości

On Sun, 28 Sep 2008 16:43:10 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

No tak, bez. 140 szedł na płaskim.

140 licznikowe (134 wg GPS) na płaskim to owa Panda z włączoną klimą,
2 os. dorosłe + dziecko + bagaże, jedzie :-)

To samochód miejski. Smart ma V max coś koło 120.

Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości Sanctum Officium pisze:

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości

On Sun, 28 Sep 2008 16:43:10 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

No tak, bez. 140 szedł na płaskim.

140 licznikowe (134 wg GPS) na płaskim to owa Panda z włączoną klimą,
2 os. dorosłe + dziecko + bagaże, jedzie :-)

To samochód miejski. Smart ma V max coś koło 120.

jasio pisze:
> Dziewczna chce kupic Fiata Pande.
> Chce na niego wydac okolo 16 tysiecy, czyli generalnie okolo 2004 rok
>
> To co ja jej polecam to silnik 1,3 najlepiej z gazem, jesli nie bedzie
> to 1,1 z gazem.

Śmiesznie to zabrzmi, ale te Pandy palą jak smok. Zdecydowanie lepiej
spalanie wychodzi w autach C1/107/Aygo z silnikiem R3 1,0. Panda 1,1
paliła w mieście jakieś 8-10, zależy od korków, natomiast C1 spalał
średnio 5-8. Może i śmiesznie to brzmi. Jednak jak samochód robił
dziennie po mieście 100-150 kilometrów to różnica była odczuwalna.

Tak jak napisałeś, można to poprawić poprzez instalację LPG,
ale w autach z tego segmentu wejdzie mała butla, a i tak
nie będzie już bagażnika.

--
Pozdrawiam
Ryszard

Rychu pisze:

Śmiesznie to zabrzmi, ale te Pandy palą jak smok. Zdecydowanie lepiej
spalanie wychodzi w autach C1/107/Aygo z silnikiem R3 1,0. Panda 1,1
paliła w mieście jakieś 8-10, zależy od korków, natomiast C1 spalał
średnio 5-8. Może i śmiesznie to brzmi. Jednak jak samochód robił
dziennie po mieście 100-150 kilometrów to różnica była odczuwalna.

Te auta i tak nie maja prawie bagaznika wiec butla z gazem duzej
roznicy nie robi. 1.2 to raczej rzadkosc, wiekszosc to 1.1 golasy.

On Sun, 28 Sep 2008 13:26:04 +0200, Marcin Kicinski
 wrote:

Dlatego należy kupić Pandę 1.2 :) Silniczek mocniejszy i mniej pali.

Adam Płaszczyca pisze:

Pod pachami pije tak samo.

Użytkownik "Marcin Kicinski"  napisał w wiadomości

Adam Płaszczyca pisze:

Pod pachami pije tak samo.

Dobrze czytam między wierszami, że powinni kupić Granadę? ;)
Jasio pisał że do wydania jest jakieś 16 tys - może dostaną za to jakiś dobry egzemplarz z gazem?

On Sun, 28 Sep 2008 18:12:48 +0200, Marcin Kicinski
 wrote:

Pod pachami pije tak samo.

Dobrze czytam między wierszami, że powinni kupić Granadę? ;)
Jasio pisał że do wydania jest jakieś 16 tys - może dostaną za to jakiś
dobry egzemplarz z gazem?

Jak ma 16 tysi, to kupi super sierrę, albo mondziaka palącego mniej
niż Panda.

On Mon, 29 Sep 2008 10:45:00 -0700 (PDT), hamberg
 wrote:

Jak ma 16 tysi, to kupi super sierrę, albo mondziaka palącego mniej
niż Panda.

Ale on nie szuka scierki zrobionej z kartonu i palacej jak smok.

>Ale on nie szuka scierki zrobionej z kartonu i palacej jak smok.

A były takie?

Rychu pisze:
  Panda 1,1

paliła w mieście jakieś 8-10,

Jan Szkudliński pisze:

Rychu pisze:
 Panda 1,1

paliła w mieście jakieś 8-10,

Trzeba się bardzo starać.

On Sun, 28 Sep 2008 16:38:03 +0200, Jan Szkudliński
wrote:

Trzeba się bardzo starać. Mi pali średnio 6,5 w korkach.

On Sun, 28 Sep 2008 11:44:33 +0200, jasio  wrote:

Dziewczna chce kupic Fiata Pande.
Chce na niego wydac okolo 16 tysiecy, czyli generalnie okolo 2004 rok

[Licze 8 litrów gazu po 2,14 zl w stosunku do 5 ropy po 4,4].

To co w moim przekonaniu jest konieczne w samochodzie to klimatyzacja i ABS.
O ile z drugim chyba nie powinno byc problemu (standard?) to czy
dzialajaca klimatyzacja za bardzo nie oslabi tego samochodu?

Mam tez pytanie o gaz. Czy butle sa tam zamontowane w miejscu kola
zapasowego czy "normalnie" w bagazniku? Ile mozna na takim zbiorniku
przejechac?

Rozwalzalismy rowniez Lupo i Polo, ale jak dla mnie te samochody sa
starsze, mocno zjezdzone i fatalnie wyspozazone.. no jak to VW.

To na czym nam zalezy to tanie utrzymanie pojazdu: paliwo + czesci.

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

kołam,a koło... No do 'bagażnika' juz nei wejdzie. Zasięg - około

Użytkownik "Arbiter"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

kołam,a koło... No do 'bagażnika' juz nei wejdzie. Zasięg - około

a po co koło zapasowe? Fabryczne auta nie maja koła zapasoweego(Seat Leon) to tym bardziej taka miejska zabawka moze jej nie miec

Adam Płaszczyca pisze:

On Sun, 28 Sep 2008 11:44:33 +0200, jasio  wrote:

Dziewczna chce kupic Fiata Pande.
Chce na niego wydac okolo 16 tysiecy, czyli generalnie okolo 2004 rok

Przyjmij wyrazy współczucia.

[Licze 8 litrów gazu po 2,14 zl w stosunku do 5 ropy po 4,4].

To przestań liczyć. Policz 10.

On Mon, 29 Sep 2008 21:37:16 +0200, Voytek  wrote:

To przestań liczyć. Policz 10.

A ja liczyć umiem i 1,1 z instalacją BRC pali zarówno na trasie jak i w
mieście przy normalnej jeździe do 8 ltr gazu. No ale wszyscy wiedzą, że
Ty zawsze wiesz lepiej.

No popatrz, ja tez mam BRC. Tylko ja jeżdżę, a nie turlam się.

Adam Płaszczyca pisze:

On Mon, 29 Sep 2008 21:37:16 +0200, Voytek  wrote:

To przestań liczyć. Policz 10.

A ja liczyć umiem i 1,1 z instalacją BRC pali zarówno na trasie jak i w mieście przy normalnej jeździe do 8 ltr gazu. No ale wszyscy wiedzą, że Ty zawsze wiesz lepiej.

No popatrz, ja tez mam BRC. Tylko ja jeżdżę, a nie turlam się.

On Tue, 30 Sep 2008 16:52:02 +0200, Voytek  wrote:

A coś oprócz jeżdżenia jeszcze potrafisz? Bo czytać ze zrozumieniem to
raczej nie. Napisałem wyraźnie - przy normalnej jeździe - czyli nie
kapeluszniczej i nie pseudo sportowej.

Chce na niego wydac okolo 16 tysiecy, czyli generalnie okolo 2004 rok

Sebastian Ciesielski napisać:

w piątek opyliłem swoją fabkę kombi 2004 za 16,5,
utrzymaną, regularnie serwisowaną

panda przy tym aucie wysiada pod każdym względem

O matko, pół roku temu sprzedałem swoją z 04.2004 za 24 k.
Chyba jakiegoś strasznego łysielca miałeś.

Użytkownik "jasio"  napisał w wiadomości

Dziewczna chce kupic Fiata Pande.
Chce na niego wydac okolo 16 tysiecy, czyli generalnie okolo 2004 rok

To co ja jej polecam to silnik 1,3 najlepiej z gazem, jesli nie bedzie to 1,1 z gazem.
Nie polecam 1,3 Multijet bo w moim przekonaniu oszczednosci w jezdzie beda zadne w stosunku do silnika z gazem.

[Licze 8 litrów gazu po 2,14 zl w stosunku do 5 ropy po 4,4].
Nie mowiac o terkotaniu diesla i ewentualnych wyzszych kosztach w przypadku padu wtryskow.

[Licze 8 litrów gazu po 2,14 zl w stosunku do 5 ropy po 4,4].
Nie mowiac o terkotaniu diesla i ewentualnych wyzszych kosztach w przypadku padu wtryskow.

1.1 z LPG zdarzyło się przejechać na 380 km na zbiorniku i zdarzyło 310 km na dk1 na BielskoBiałą jadąc głównie z gazem w podłodze.

On Mon, 29 Sep 2008 09:28:38 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:

W Pandach lubi padac pompa paliwa gdy sie jedzi na gazie - nawet na
zestawach montowanych w ASO Fiiata (byla nawet jakas akcja serwisowa) :-(

jasio pisze:

Dziewczna chce kupic Fiata Pande.
Chce na niego wydac okolo 16 tysiecy, czyli generalnie okolo 2004 rok