Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
sila.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w wiadomosci

Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
sila.

Był sobie taki dzień: 5 październik (środa), gdy o godzinie 12:51 *MW*
naskrobał(a):

Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
sila.

Wiemy wiemy, naród wspanialy, tylko ludzie kurwy. Zieeeew.

On Oct 5, 6:55 am, Heraklit  wrote:

By sobie taki dzie : 5 pa dziernik ( roda), gdy o godzinie 12:51 *MW*
naskroba (a):

>> Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
>> sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
>> Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
>> Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
>> sila.

> Wiemy wiemy, nar d wspanialy, tylko ludzie kurwy. Zieeeew.

ale co w tym jest. U nas o polityce nie da si normalnie
(normalnie="bez krwi") rozmawia . Dotyczy to ka dej opcji politycznej.

Dnia Wed, 5 Oct 2011 04:05:06 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisał(a):

On Oct 5, 6:55 am, Heraklit  wrote:

By sobie taki dzie : 5 pa dziernik ( roda), gdy o godzinie 12:51 *MW*
naskroba (a):

Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
sila.

Wiemy wiemy, nar d wspanialy, tylko ludzie kurwy. Zieeeew.

ale co w tym jest. U nas o polityce nie da si normalnie
(normalnie="bez krwi") rozmawia . Dotyczy to ka dej opcji politycznej.

Niepotrzebnie sie narazasz - wystarczy, ze slepcy grupowi mnie jebia
za takie spostrzezenia.
Rzad im w slepia pluje a oni udaja, ze deszcz pada.
Moze tez byc, ze grupowe ubeckie postkomusze bydlo celowo udaje, ze
sie nic strasznego nie dzieje i usiluje mnie w kazdy sposob osmieszyc.
Dziwie sie, ze odwazyles sie napisac cos, co w jakis sposob popiera
moje stwierdzenia.
To na tej grupie jest nie "trendy".

On Oct 5, 7:24 am, "...::QRT::..."  wrote:

Dnia Wed, 5 Oct 2011 04:05:06 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):





> On Oct 5, 6:55 am, Heraklit  wrote:
>> By sobie taki dzie : 5 pa dziernik ( roda), gdy o godzinie 12:51 *MW*
>> naskroba (a):

>>>> Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
>>>> sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
>>>> Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
>>>> Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
>>>> sila.

>>> Wiemy wiemy, nar d wspanialy, tylko ludzie kurwy. Zieeeew.

>> ale co w tym jest. U nas o polityce nie da si normalnie
>> (normalnie="bez krwi") rozmawia . Dotyczy to ka dej opcji politycznej.

> Niepotrzebnie sie narazasz - wystarczy, ze slepcy grupowi mnie jebia
> za takie spostrzezenia.
> Rzad im w slepia pluje a oni udaja, ze deszcz pada.
> Moze tez byc, ze grupowe ubeckie postkomusze bydlo celowo udaje, ze
> sie nic strasznego nie dzieje i usiluje mnie w kazdy sposob osmieszyc.
> Dziwie sie, ze odwazyles sie napisac cos, co w jakis sposob popiera
> moje stwierdzenia.
> To na tej grupie jest nie "trendy".

Nie wnikajac w to kto jakie ma pogl dy polityczne czy og lnie rzecz bior c
jaki ma swiatopogl d ta grupa nie s u y do dyskusji na takie tematy.
Jak chcesz sobie podyskutowa w takim stylu idz na pl.pregierz tam na bank
znajdziesz wieli adwersarzy kt rzy z ch cia sobie podyskutuj jak to w
Polsce jest cudnie/chujowo

Dnia Wed, 5 Oct 2011 04:33:05 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisał(a):

On Oct 5, 7:24 am, "...::QRT::..."  wrote:

Dnia Wed, 5 Oct 2011 04:05:06 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):

On Oct 5, 6:55 am, Heraklit  wrote:

By sobie taki dzie : 5 pa dziernik ( roda), gdy o godzinie 12:51 *MW*
naskroba (a):

Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
sila.

Wiemy wiemy, nar d wspanialy, tylko ludzie kurwy. Zieeeew.

ale co w tym jest. U nas o polityce nie da si normalnie
(normalnie="bez krwi") rozmawia . Dotyczy to ka dej opcji politycznej.

Niepotrzebnie sie narazasz - wystarczy, ze slepcy grupowi mnie jebia
za takie spostrzezenia.
Rzad im w slepia pluje a oni udaja, ze deszcz pada.
Moze tez byc, ze grupowe ubeckie postkomusze bydlo celowo udaje, ze
sie nic strasznego nie dzieje i usiluje mnie w kazdy sposob osmieszyc.
Dziwie sie, ze odwazyles sie napisac cos, co w jakis sposob popiera
moje stwierdzenia.
To na tej grupie jest nie "trendy".

Nie wnikajac w to kto jakie ma pogl dy polityczne czy og lnie rzecz bior c
jaki ma swiatopogl d ta grupa nie s u y do dyskusji na takie tematy.
Jak chcesz sobie podyskutowa w takim stylu idz na pl.pregierz tam na bank
znajdziesz wieli adwersarzy kt rzy z ch cia sobie podyskutuj jak to w
Polsce jest cudnie/chujowo

Nie ma lepszej grupy do namawiania na fotografowanie tych wydarzen.

On Oct 5, 7:54 am, "...::QRT::..."  wrote:

Dnia Wed, 5 Oct 2011 04:33:05 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):





> On Oct 5, 7:24 am, "...::QRT::..."  wrote:
>> Dnia Wed, 5 Oct 2011 04:05:06 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):

>>> On Oct 5, 6:55 am, Heraklit  wrote:
>>>> By sobie taki dzie : 5 pa dziernik ( roda), gdy o godzinie 12:51 *MW*
>>>> naskroba (a):

>>>>>> Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
>>>>>> sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
>>>>>> Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
>>>>>> Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
>>>>>> sila.

>>>>> Wiemy wiemy, nar d wspanialy, tylko ludzie kurwy. Zieeeew.

>>>> ale co w tym jest. U nas o polityce nie da si normalnie
>>>> (normalnie="bez krwi") rozmawia . Dotyczy to ka dej opcji politycznej.

>>> Niepotrzebnie sie narazasz - wystarczy, ze slepcy grupowi mnie jebia
>>> za takie spostrzezenia.
>>> Rzad im w slepia pluje a oni udaja, ze deszcz pada.
>>> Moze tez byc, ze grupowe ubeckie postkomusze bydlo celowo udaje, ze
>>> sie nic strasznego nie dzieje i usiluje mnie w kazdy sposob osmieszyc..
>>> Dziwie sie, ze odwazyles sie napisac cos, co w jakis sposob popiera
>>> moje stwierdzenia.
>>> To na tej grupie jest nie "trendy".

>> Nie wnikajac w to kto jakie ma pogl dy polityczne czy og lnie rzecz bior c
>> jaki ma swiatopogl d ta grupa nie s u y do dyskusji na takie tematy.
>> Jak chcesz sobie podyskutowa w takim stylu idz na pl.pregierz tam na bank
>> znajdziesz wieli adwersarzy kt rzy z ch cia sobie podyskutuj jak to w
>> Polsce jest cudnie/chujowo

> Nie ma lepszej grupy do namawiania na fotografowanie tych wydarzen.

oki - sfotografuje sobie telewizor. Jak u kogo zobacze

Dnia Wed, 5 Oct 2011 05:02:13 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisał(a):

On Oct 5, 7:54 am, "...::QRT::..."  wrote:

Dnia Wed, 5 Oct 2011 04:33:05 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):

On Oct 5, 7:24 am, "...::QRT::..."  wrote:

Dnia Wed, 5 Oct 2011 04:05:06 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):

On Oct 5, 6:55 am, Heraklit  wrote:

By sobie taki dzie : 5 pa dziernik ( roda), gdy o godzinie 12:51 *MW*
naskroba (a):

Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
sila.

Wiemy wiemy, nar d wspanialy, tylko ludzie kurwy. Zieeeew.

ale co w tym jest. U nas o polityce nie da si normalnie
(normalnie="bez krwi") rozmawia . Dotyczy to ka dej opcji politycznej.

Niepotrzebnie sie narazasz - wystarczy, ze slepcy grupowi mnie jebia
za takie spostrzezenia.
Rzad im w slepia pluje a oni udaja, ze deszcz pada.
Moze tez byc, ze grupowe ubeckie postkomusze bydlo celowo udaje, ze
sie nic strasznego nie dzieje i usiluje mnie w kazdy sposob osmieszyc.
Dziwie sie, ze odwazyles sie napisac cos, co w jakis sposob popiera
moje stwierdzenia.
To na tej grupie jest nie "trendy".

Nie wnikajac w to kto jakie ma pogl dy polityczne czy og lnie rzecz bior c
jaki ma swiatopogl d ta grupa nie s u y do dyskusji na takie tematy.
Jak chcesz sobie podyskutowa w takim stylu idz na pl.pregierz tam na bank
znajdziesz wieli adwersarzy kt rzy z ch cia sobie podyskutuj jak to w
Polsce jest cudnie/chujowo

Nie ma lepszej grupy do namawiania na fotografowanie tych wydarzen.

oki - sfotografuje sobie telewizor. Jak u kogo zobacze

Ciesze sie, ze pomoglem ci zrozumiec.

On Oct 5, 9:42 am, "...::QRT::..."  wrote:

Dnia Wed, 5 Oct 2011 05:02:13 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):





> On Oct 5, 7:54 am, "...::QRT::..."  wrote:
>> Dnia Wed, 5 Oct 2011 04:33:05 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):

>>> On Oct 5, 7:24 am, "...::QRT::..."  wrote:
>>>> Dnia Wed, 5 Oct 2011 04:05:06 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):

>>>>> On Oct 5, 6:55 am, Heraklit  wrote:
>>>>>> By sobie taki dzie : 5 pa dziernik ( roda), gdy o godzinie 12:51 *MW*
>>>>>> naskroba (a):

>>>>>>>> Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
>>>>>>>> sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
>>>>>>>> Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
>>>>>>>> Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
>>>>>>>> sila.

>>>>>>> Wiemy wiemy, nar d wspanialy, tylko ludzie kurwy. Zieeeew.

>>>>>> ale co w tym jest. U nas o polityce nie da si normalnie
>>>>>> (normalnie="bez krwi") rozmawia . Dotyczy to ka dej opcji politycznej.

>>>>> Niepotrzebnie sie narazasz - wystarczy, ze slepcy grupowi mnie jebia
>>>>> za takie spostrzezenia.
>>>>> Rzad im w slepia pluje a oni udaja, ze deszcz pada.
>>>>> Moze tez byc, ze grupowe ubeckie postkomusze bydlo celowo udaje, ze
>>>>> sie nic strasznego nie dzieje i usiluje mnie w kazdy sposob osmieszyc.
>>>>> Dziwie sie, ze odwazyles sie napisac cos, co w jakis sposob popiera
>>>>> moje stwierdzenia.
>>>>> To na tej grupie jest nie "trendy".

>>>> Nie wnikajac w to kto jakie ma pogl dy polityczne czy og lnie rzecz bior c
>>>> jaki ma swiatopogl d ta grupa nie s u y do dyskusji na takie tematy.
>>>> Jak chcesz sobie podyskutowa w takim stylu idz na pl.pregierz tam na bank
>>>> znajdziesz wieli adwersarzy kt rzy z ch cia sobie podyskutuj jak to w
>>>> Polsce jest cudnie/chujowo

>>> Nie ma lepszej grupy do namawiania na fotografowanie tych wydarzen.

>> oki - sfotografuje sobie telewizor. Jak u kogo zobacze

> Ciesze sie, ze pomoglem ci zrozumiec.

nie schlebiaj sobie. Dodanie do prywatnej i subiektywnej opinii politycznej
tekstu "Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia" nie czyni
automatycznie owych prywatnych i subiektywnych opinii politycznych tekstem
zwi zanym z tematyk tej grupy.

Wiec pisze jeszcze raz - sa inne miejsca bardziej odpowiednie miejsca gdzie
mo na sobie por wnywa byd o do cywilizowanych ludzi czy co tam chcesz
robi .

nie schlebiaj sobie. Dodanie do prywatnej i subiektywnej opinii politycznej
tekstu "Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia" nie czyni
automatycznie owych prywatnych i subiektywnych opinii politycznych tekstem
zwi zanym z tematyk tej grupy.

Wiec pisze jeszcze raz - sa inne miejsca bardziej odpowiednie miejsca gdzie
mo na sobie por wnywa byd o do cywilizowanych ludzi czy co tam chcesz
robi .

Wychodzi na to, ze ty jestes z tych, ktorzy "niechcom ale muszom", jak
mawial wielki, wspanialy nasz prezydent.
Trudno mi uwierzyc, ze jesli bys nie chcial brac w tej dyskusji
udzialu, to nie napisalbys trzech postow.

Uwazam, ze inni poza toba, tez sie nie zmuszaja ani nikt inny ich do
tego nie zmusza - wszak wolny to ponoc kraj.

Nie kaz mi brac pod uwage, ze zbyt trafnie pisze na poruszane tu
tematy, a umysly takich jak ty, sa az tak zniewolone, ze nie
dopuszczaja innychmysli niz te, ktore posiadacie w skutek wyprania
mozgownic.

On Oct 5, 10:03 am, "...::QRT::..."  wrote:

>> nie schlebiaj sobie. Dodanie do prywatnej i subiektywnej opinii politycznej
>> tekstu "Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia" nie czyni
>> automatycznie owych prywatnych i subiektywnych opinii politycznych tekstem
>> zwi zanym z tematyk tej grupy.

>> Wiec pisze jeszcze raz - sa inne miejsca bardziej odpowiednie miejsca gdzie
>> mo na sobie por wnywa byd o do cywilizowanych ludzi czy co tam chcesz
>> robi .

> Wychodzi na to, ze ty jestes z tych, ktorzy "niechcom ale muszom", jak
> mawial wielki, wspanialy nasz prezydent.
> Trudno mi uwierzyc, ze jesli bys nie chcial brac w tej dyskusji
> udzialu, to nie napisalbys trzech postow.

zwr uwag i ja dyskutuje na temat jaki ze poruszy ino zwracam uwag na
niezasadno poruszania temat w politycznych na tej grupie.

> Uwazam, ze inni poza toba, tez sie nie zmuszaja ani nikt inny ich do
> tego nie zmusza - wszak wolny to ponoc kraj.

wolny nie oznacza ze wolno wszystko. S zasadzy prawne, zasady ycia
spo ecznego, formalne i nieformalne normy zachowania, ect.
Jedna z takich zasad jest to i na grupie pl.rec.foto.* pisze sie o
fotografii a nie polityce czy dupie maryny.  

> Nie kaz mi brac pod uwage, ze zbyt trafnie pisze na poruszane tu
> tematy, a umysly takich jak ty, sa az tak zniewolone, ze nie
> dopuszczaja innychmysli niz te, ktore posiadacie w skutek wyprania
> mozgownic.

moje pogl dy sa moj spraw i nawet jesli przypu cimy i sie z tob w jaki
kwestiach zgadzam to nie oznacza i akceptuje g oszenie takich pogl d w w
miejscach do tego nieprzeznaczonych. I tyle.

Dnia Wed, 5 Oct 2011 07:20:19 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisał(a):

On Oct 5, 10:03 am, "...::QRT::..."  wrote:

nie schlebiaj sobie. Dodanie do prywatnej i subiektywnej opinii politycznej
tekstu "Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia" nie czyni
automatycznie owych prywatnych i subiektywnych opinii politycznych tekstem
zwi zanym z tematyk tej grupy.

Wiec pisze jeszcze raz - sa inne miejsca bardziej odpowiednie miejsca gdzie
mo na sobie por wnywa byd o do cywilizowanych ludzi czy co tam chcesz
robi .

Wychodzi na to, ze ty jestes z tych, ktorzy "niechcom ale muszom", jak
mawial wielki, wspanialy nasz prezydent.
Trudno mi uwierzyc, ze jesli bys nie chcial brac w tej dyskusji
udzialu, to nie napisalbys trzech postow.

zwr uwag i ja dyskutuje na temat jaki ze poruszy ino zwracam uwag na
niezasadno poruszania temat w politycznych na tej grupie.

Czasami sa sytuacje, ze jakies zasady trzeba zlamac.

Bez nieposlusznych obywateli, ojczyzne dawno diabli by wzieli.

Bez takich jak ja, nie mialbys obecnie takiej wolnosci jaka czujesz ze
masz.

Nie kaz mi brac pod uwage, ze zbyt trafnie pisze na poruszane tu
tematy, a umysly takich jak ty, sa az tak zniewolone, ze nie
dopuszczaja innychmysli niz te, ktore posiadacie w skutek wyprania
mozgownic.

moje pogl dy sa moj spraw i nawet jesli przypu cimy i sie z tob w jaki
kwestiach zgadzam to nie oznacza i akceptuje g oszenie takich pogl d w w
miejscach do tego nieprzeznaczonych. I tyle.

Zgadzasz sie, ale nie potrafisz przytaknac ze mam racje ani nawet
zamilczec, ale zjebac za to z czym sie zgadzasz, potrafisz.

Wladaza moze ci pluc w pysk a ty udawaj, ze deszcz pada.
Ja tak nie potrafie.
Wiem, ze to moja wada i to nie jedyna, ale jestem uczciwszy od takich
jak ty.

Bez takich jak ja, nie mialbys obecnie takiej wolnosci jaka czujesz ze
masz.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

W dniu 2011-10-05 16:03, ...::QRT::... pisze:

[...]
wolny nie oznacza ze wolno wszystko. Są zasadzy prawne, zasady życia
społecznego, formalne i nieformalne normy zachowania, ect.
Jedna z takich zasad jest to iż na grupie pl.rec.foto.* pisze sie o
fotografii a nie polityce czy dupie maryny.
[...]

On Oct 5, 10:43 am, Marek Wyszomirski  wrote:

W dniu 2011-10-05 16:03, ...::QRT::... pisze:

> [...]
> wolny nie oznacza ze wolno wszystko. S zasadzy prawne, zasady ycia
> spo ecznego, formalne i nieformalne normy zachowania, ect.
> Jedna z takich zasad jest to i na grupie pl.rec.foto.* pisze sie o
> fotografii a nie polityce czy dupie maryny.
> [...]

Daj spok j, na tego trolla jest tylko jedna rada - konsekwentnie
ignorowa . Niestety nie wszyscy jej przestrzegaj - i odpowiadaj c daj
mu pretekst do za miecania grupy kolejnymi swoimi wypocinami. Naprawd
szkoda czasu na wdawanie si w jakiejkolwiek dyskusje z tym chamowatym
bufonem kt rego g wnym celem jest pokazywanie wszystkim dooko a jaki to
s g upi i male cy wobec jego wielko ci. Mo e i nawet sam w t swoj
wielko wierzy - nie mnie to ocenia - nie jestem psychiatr .

In article

 Zygmunt Dariusz  wrote:

On Oct 5, 10:43 am, Marek Wyszomirski  wrote:
> W dniu 2011-10-05 16:03, ...::QRT::... pisze:
>
> > [...]
> > wolny nie oznacza ze wolno wszystko. S zasadzy prawne, zasady ycia
> > spo ecznego, formalne i nieformalne normy zachowania, ect.
> > Jedna z takich zasad jest to i na grupie pl.rec.foto.* pisze sie o
> > fotografii a nie polityce czy dupie maryny.
> > [...]
>
> Daj spok j, na tego trolla jest tylko jedna rada - konsekwentnie
> ignorowa . Niestety nie wszyscy jej przestrzegaj - i odpowiadaj c daj
> mu pretekst do za miecania grupy kolejnymi swoimi wypocinami. Naprawd
> szkoda czasu na wdawanie si w jakiejkolwiek dyskusje z tym chamowatym
> bufonem kt rego g wnym celem jest pokazywanie wszystkim dooko a jaki to
> s g upi i male cy wobec jego wielko ci. Mo e i nawet sam w t swoj
> wielko wierzy - nie mnie to ocenia - nie jestem psychiatr .

To ze nie jestes trollu psychaiatra, to widac, ale psychaiatra by ci
sie przydal.
Niestety ciagle trollujesz w moich watkach, chamowaty "czlowieczku z
dobrym gustem" , mimo ze sam wieleokrotnie mendzisz o nie trollowaniu
do innych.
Wiele razy pisalem ci mendo, zebys zalozyl sobie skuteczny wor na
siebie czyli KF, tak zeby do ciebie nie dochodzily moje posty.
Twoi koledzy radzili ci jak masz taki KF sobie skonfigurowac a ty
jelopo w dalszym ciagu tylko jojczysz i sie osmieszasz.
Twoje urojenia o mojeje wielkosci pochlebiaja mi, ale zapewniam, ze
dobry psychiatra skutecznie by ci pomogl.
Wiezrze w cienie i uwazam, ze nie jestes az tak tepy i pojebany, zeby
leczenie ci nie moglo pomoc.

On Oct 5, 11:57 am,  wrote:

In article

 Zygmunt Dariusz  wrote:





> On Oct 5, 10:43 am, Marek Wyszomirski  wrote:
> > W dniu 2011-10-05 16:03, ...::QRT::... pisze:

> > > [...]
> > > wolny nie oznacza ze wolno wszystko. S zasadzy prawne, zasady ycia
> > > spo ecznego, formalne i nieformalne normy zachowania, ect.
> > > Jedna z takich zasad jest to i na grupie pl.rec.foto.* pisze sie o
> > > fotografii a nie polityce czy dupie maryny.
> > > [...]

> > Daj spok j, na tego trolla jest tylko jedna rada - konsekwentnie
> > ignorowa . Niestety nie wszyscy jej przestrzegaj - i odpowiadaj c daj
> > mu pretekst do za miecania grupy kolejnymi swoimi wypocinami. Naprawd
> > szkoda czasu na wdawanie si w jakiejkolwiek dyskusje z tym chamowatym
> > bufonem kt rego g wnym celem jest pokazywanie wszystkim dooko a jaki to
> > s g upi i male cy wobec jego wielko ci. Mo e i nawet sam w t swoj
> > wielko wierzy - nie mnie to ocenia - nie jestem psychiatr .

> To ze nie jestes trollu psychaiatra, to widac, ale psychaiatra by ci
> sie przydal.
> Niestety ciagle trollujesz w moich watkach, chamowaty "czlowieczku z
> dobrym gustem" , mimo ze sam wieleokrotnie mendzisz o nie trollowaniu
> do innych.
> Wiele razy pisalem ci mendo, zebys zalozyl sobie skuteczny wor na
> siebie czyli KF, tak zeby do ciebie nie dochodzily moje posty.
> Twoi koledzy radzili ci jak masz taki KF sobie skonfigurowac a ty
> jelopo w dalszym ciagu tylko jojczysz i sie osmieszasz.
> Twoje urojenia o mojeje wielkosci pochlebiaja mi, ale zapewniam, ze
> dobry psychiatra skutecznie by ci pomogl.
> Wiezrze w cienie i uwazam, ze nie jestes az tak tepy i pojebany, zeby
> leczenie ci nie moglo pomoc.

Teraz to juz przegiales.
Jestes po prostu zle wychowany i opadla z ciebie pozorna oglada.

Jak to mowia 'Cham chamem'

Marsz do KFa.
Plonk!

"Zygmunt Dariusz" To ze nie jestes trollu psychaiatra, to widac, ale psychaiatra by ci
sie przydal.
Niestety ciagle trollujesz w moich watkach, chamowaty "czlowieczku z
dobrym gustem" , mimo ze sam wieleokrotnie mendzisz o nie trollowaniu
do innych.

Wiele razy pisalem ci mendo, zebys zalozyl sobie skuteczny wor na
siebie czyli KF, tak zeby do ciebie nie dochodzily moje posty.
Twoi koledzy radzili ci jak masz taki KF sobie skonfigurowac a ty
jelopo w dalszym ciagu tylko jojczysz i sie osmieszasz.
Twoje urojenia o mojeje wielkosci pochlebiaja mi, ale zapewniam, ze
dobry psychiatra skutecznie by ci pomogl.
Wiezrze w cienie i uwazam, ze nie jestes az tak tepy i pojebany, zeby
leczenie ci nie moglo pomoc.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

On Oct 5, 1:16 pm, Andy Niwiński  wrote:

> "Zygmunt Dariusz" To ze nie jestes trollu psychaiatra, to widac, ale
> psychaiatra by ci
> sie przydal.
> Niestety ciagle trollujesz w moich watkach, chamowaty "czlowieczku z
> dobrym gustem" , mimo ze sam wieleokrotnie mendzisz o nie trollowaniu
> do innych.

Nie, no kurwa, ludzie. Człeniu, jesteś chyba drugim po Buzdyganie TROLLEM,
który naprawdę zasługuje na to określenie i innych od trolli wyzywasz?
Wpierdalasz się na grupę ze swoimi żygowinami "yntelektualnymy" prowokując
tak, że aż widać jak lubisz, gdy ci w parszywe ślepia plują. Ty i tak
będziesz twierdził, że deszcz pada.

> Wiele razy pisalem ci mendo, zebys zalozyl sobie skuteczny wor na
> siebie czyli KF, tak zeby do ciebie nie dochodzily moje posty.
> Twoi koledzy radzili ci jak masz taki KF sobie skonfigurowac a ty
> jelopo w dalszym ciagu tylko jojczysz i sie osmieszasz.
> Twoje urojenia o mojeje wielkosci pochlebiaja mi, ale zapewniam, ze
> dobry psychiatra skutecznie by ci pomogl.
> Wiezrze w cienie i uwazam, ze nie jestes az tak tepy i pojebany, zeby
> leczenie ci nie moglo pomoc.

Weż ty już lepiej onanizuj się nad swoimi "Professional" fotkami, tylko nie
pokazuj psychiatrom, bo nie wyjdziesz z oddziału zamkniętego.

Pokazuje swoje fotki juz przeszlo 50 lat, w tym 38 lat zawodowo.

Ostatnio w wydanym w polsce albumie na 50cio lecie towarzystwa
fotograficznego, napisano nawet o mnie jako jedynym posrod wielu
artystow, ze w wykonywaniu fotografii bylem perfekcjonista.

Ziggy Photo - American Professional Photographer and the Polish perfect boor.
http://www.ziggyphotoonline.com/

In article

 Zygmunt Dariusz  wrote:

To na tej grupie jest nie "trendy".

W dniu 2011-10-05 17:04,  pisze:

To jest grupa o fotografii.

W dniu 2011-10-05 17:04,  pisze:

To jest grupa o fotografii.

On Oct 5, 11:04 am,  wrote:

In article

 Zygmunt Dariusz  wrote:

> To na tej grupie jest nie "trendy".

To jest grupa o fotografii.
A ty trollujesz na tematy z tym zupelnie nie zwiazane.

In article

 Zygmunt Dariusz  wrote:

Przeciez tez nie napisales nic na temat mojego postu, rozpoczynajacego
watek na temat zachecania do fotografowania.

On Oct 5, 11:58 am,  wrote:

In article

 Zygmunt Dariusz  wrote:

> Przeciez tez nie napisales nic na temat mojego postu, rozpoczynajacego
> watek na temat zachecania do fotografowania.

Nie chce mi sie z toba gadac.
Pa.

On Oct 5, 11:58 am,  wrote:

In article

 Zygmunt Dariusz  wrote:

> Przeciez tez nie napisales nic na temat mojego postu, rozpoczynajacego
> watek na temat zachecania do fotografowania.

Nie chce mi sie z toba gadac.
Pa.

TA

On 2011-10-05 10:55:44 +0000, Heraklit  said:

Wiemy wiemy, naród wspanialy, tylko ludzie kurwy. Zieeeew.

ale coś w tym jest. U nas o polityce nie da się normalnie
(normalnie="bez krwi") rozmawiać. Dotyczy to każdej opcji politycznej.

On Oct 5, 7:39 am, JA  wrote:

On 2011-10-05 10:55:44 +0000, Heraklit  said:

>> Wiemy wiemy, nar d wspanialy, tylko ludzie kurwy. Zieeeew.

> ale co w tym jest. U nas o polityce nie da si normalnie
> (normalnie="bez krwi") rozmawia . Dotyczy to ka dej opcji politycznej..

To do proste do wyja nienia jest.
Ot przez wiele lat je eli by e zgodny z opcj panuj c /rz dz c to
by e naturalnym wrogiem narodu.
Z czego wniosek jest prosty. W Polsce w r d kulturalnych ludzi o
polityce si nie rozmawia, chyba e mamy k ko wzajemnej adoracji.

Poza tym jest takie powiedzenie - nie polskie.
Ka dy parlamentarzysta angielski to gentlemen, ale w kupie to dzikie bestie.
Wi c nie tylko nas to dotyczy.

On 2011-10-05 11:59:30 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

Wyjasnij jeszcze, ktorzy z nich byli zgodni z opcja panujaca/rzadzaca,
czy to ci kulturalni, czy z kolka wzajemnej adoracji.

Poza tym jest takie powiedzenie - nie polskie.
Ka dy parlamentarzysta angielski to gentlemen, ale w kupie to dzikie best

ie.

Wi c nie tylko nas to dotyczy.

Sam stwierdziles, ze to powiedzenie dotyczy parlamentarzystow i to
angielskich.
Ja natomiast pisalem o "wspanialym narodzie", ktorego parlamentarzysci
maja tak daleko do angielskich, jak bydlo do cywilizowanych ludzi.

On Oct 5, 8:57 am, JA  wrote:

On 2011-10-05 11:59:30 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

> Wyjasnij jeszcze, ktorzy z nich byli zgodni z opcja panujaca/rzadzaca,
> czy to ci kulturalni, czy z kolka wzajemnej adoracji.

Domy l si .

>> Poza tym jest takie powiedzenie - nie polskie.
>> Ka dy parlamentarzysta angielski to gentlemen, ale w kupie to dzikie best
> ie.
>> Wi c nie tylko nas to dotyczy.

> Sam stwierdziles, ze to powiedzenie dotyczy parlamentarzystow i to
> angielskich.
> Ja natomiast pisalem o "wspanialym narodzie", ktorego parlamentarzysci
> maja tak daleko do angielskich, jak bydlo do cywilizowanych ludzi.

A parlamentarzy ci to z Ksi yca spadli?

On 2011-10-05 13:10:34 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

Wlasnie dlatego ze nie spadli z ksiezyca tylko sa sposrod tego
"wspanalego narodu, to maja sie do angielskich parlamentarzystow razem
ze swoimi wyborcami, tak jak bydlo do cywilizowanych ludzi

On Oct 5, 9:20 am, JA  wrote:

On 2011-10-05 13:10:34 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

> Wlasnie dlatego ze nie spadli z ksiezyca tylko sa sposrod tego
> "wspanalego narodu, to maja sie do angielskich parlamentarzystow razem
> ze swoimi wyborcami, tak jak bydlo do cywilizowanych ludzi

Ci ko y w prze wiadczeniu, e si jest pobratymcem tych kurew.

On 2011-10-05 13:35:33 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

Ci ko y w prze wiadczeniu, e si jest pobratymcem tych kurew.

To z pewnoscia zalezy od poszczegolnego osobnika.
Jesli chodzi o mnie, to przyznam sie, ze bylo mi najciezej zyc z tym
przeswiadczeniem gdy znajdowalem sie wsrod tych kurew.
Czlowiek to jednak taka istota, ze moze przyzwyczaic sie do nowego
srodowiska i robi to tym szybciej, im bardziej to srodowisko jest
przyjazne.

Mlode owsiki jeszcze nie przyzwyczajone calkowicie do swojego
srodowiska, bardzo zachwycaly sie zielenia traw i drzew, blekitem
nieba, lazurem wody itd itp.
Gdy ojciec zapowiedzial, ze czas na powrot do ich srodowiska, to jedno
z mlodszych zapytalo - czemu musimy wracac do smierdzacej zasranej
dupy?
Na to ojciec - bo to jest nasza ojczyzna!.


Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

On 2011-10-05 15:10, Zygmunt Dariusz wrote:

On Oct 5, 8:57 am,   wrote:

On 2011-10-05 11:59:30 +0000, Zygmunt   said:

Wyjasnij jeszcze, ktorzy z nich byli zgodni z opcja panujaca/rzadzaca,
czy to ci kulturalni, czy z kolka wzajemnej adoracji.

Domy l si .

Jakkolwiek bym sie nie domyslal, to i tak pozostaje skurwiony
podzielony narod skaczacy sobie do gardel i tylko czekajacy na znak
swoich wybrancow aby dorznac watache.

On Oct 5, 1:18 pm, cichybartko  wrote:

On 2011-10-05 15:10, Zygmunt Dariusz wrote:

> On Oct 5, 8:57 am,   wrote:
>> On 2011-10-05 11:59:30 +0000, Zygmunt   said:

>>> Wyjasnij jeszcze, ktorzy z nich byli zgodni z opcja panujaca/rzadzaca,
>>> czy to ci kulturalni, czy z kolka wzajemnej adoracji.

>> Domy l si .

> Jakkolwiek bym sie nie domyslal, to i tak pozostaje skurwiony
> podzielony narod skaczacy sobie do gardel i tylko czekajacy na znak
> swoich wybrancow aby dorznac watache.

Człowieku co Ty w życiu przeżyłeś że jesteś słowną tykającą bombą?
Byle impuls prowadzi u Ciebie do mega wybuchu słownej agresji.
Jest to pewnie spowodowane faktem bezkarność jaką daję Ci sieć.
Przyczyn agresji są tysiące, ale często bywa że ciągła gotowość do niej
spowodowana jest totalną frustracją. Potem to jest jedna wielka lawina
gniewu. Skąd u Ciebie ten utrwalony nawyk agresywnego reagowania, na
wszystko co związane z Twoim ojczystym krajem? Krajem który czy tego
chcesz, czy nie zdefiniował Cię jako człowieka.
Oczywiście nie myśl sobie że jest to dla mnie jakimś dramatem czy
chociażby generuje jakiś dyskomfort. Jako dorosły człowiek który coś tam
już widział, dobrze wiem że wszelkie patologie występują wszędzie bez
względu na status materialny, narodowość czy wyznanie. Mimo wszystko
zaciekawiło mnie co takiego się tu wydarzyło w kraju że jesteś taką a
nie inną jednostką.

On 2011-10-05 19:40, Zygmunt Dariusz wrote:

A nie zastanawiaja cie jednostki, ciagle dopierdalajace sie do mnie?
Nie zastanawiaja cie jednostki, wystepujace w polskiej polityce?
Nie zastanawiaja cie jednostki na polskich portalach, majace bardzo
podobne zdanie do mojego?

On Oct 5, 2:21 pm, cichybartko  wrote:

On 2011-10-05 19:40, Zygmunt Dariusz wrote:

> A nie zastanawiaja cie jednostki, ciagle dopierdalajace sie do mnie?
> Nie zastanawiaja cie jednostki, wystepujace w polskiej polityce?
> Nie zastanawiaja cie jednostki na polskich portalach, majace bardzo
> podobne zdanie do mojego?

Zobacz w tym miesi cu na grupie powsta o 15 w tk w, z czego 4 s Twojego
autorstwa. Je li chodzi o aktywno grupy w tym miesi cu na 273 posty,
Twoja osoba jest autorem 60. Jako ciekawostk dodam e nast pna osoba w
rankingu udzieli a si 18 razy, czyli pond trzy razy mniej ni Ty.
Teraz sobie odpowiedz sam przed sob ile razy w tych postach poruszy e
merytorycznie temat fotografii a ile razy odp ywa e .
To tyle z mojej strony. Popatrz na suche statystyki.

Użytkownik "cichybartko"  napisał w wiadomości

Zobacz w tym miesiącu na grupie powstało 15 wątków, z czego 4 są Twojego autorstwa. Jeśli chodzi o aktywność grupy w tym miesiącu na 273 posty, Twoja osoba jest autorem 60. Jako ciekawostkę dodam że następna osoba w rankingu udzieliła się 18 razy, czyli pond trzy razy mniej niż Ty.
Teraz sobie odpowiedz sam przed sobą ile razy w tych postach poruszyłeś merytorycznie temat fotografii a ile razy odpływałeś.
To tyle z mojej strony. Popatrz na suche statystyki.

On Oct 5, 4:57 pm, "Yogi\(n\)"  wrote:

U ytkownik "cichybartko"  napisa w wiadomo

> Zobacz w tym miesi cu na grupie powsta o 15 w tk w, z czego 4 s Twojego
> autorstwa. Je li chodzi o aktywno grupy w tym miesi cu na 273 posty,
> Twoja osoba jest autorem 60. Jako ciekawostk dodam e nast pna osoba w
> rankingu udzieli a si 18 razy, czyli pond trzy razy mniej ni Ty.
> Teraz sobie odpowiedz sam przed sob ile razy w tych postach poruszy e
> merytorycznie temat fotografii a ile razy odp ywa e .
> To tyle z mojej strony. Popatrz na suche statystyki.

To s objawy psychozy maniakalnej, zreszt dowodz tego tak e ci g e
powracanie do tych samych w tk w, powtarzanie tych samych zwrot w,
"argument w" itp.To po prostu szurni ty stary pierdziel, kt remu testosteron
przes ania zdolno my lenia, megalomania zast pi a zdrowy rozs dek, a
chamstwo a wylewa si z ka dego zdania. O pisowni przez lito nie wspomn .
Szkoda klawiatury, naprawd .

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w wiadomosci

Naprawde nie bylo ci szkoda!
Naprawde to napisales!
Uwierz, ze to zrobiles!

Nie wierze, ze cie ktos inny do tego zmusil, niz ja.

Wlasnie na takich jak ty, udowadniam slowa Pilsudskiego: "narod
wspanialy, tylko ludzie kurwy".
Nie da rady zmienic "mendalnosci" takiego narodu, w kilka pokolen.

W dniu 2011-10-06 09:22, MW pisze:

A ty jednak jestes niezle pierdolniety - zepól katarynki to sie nazywa?
Zacieta plyta?

W dniu 2011-10-06 10:38, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2011-10-06 09:22, MW pisze:

A ty jednak jestes niezle pierdolniety - zepól katarynki to sie nazywa?
Zacieta plyta?

Ostatnio na giełdzie staroci kupowałem kalkulatorek. Za złotówkę (mam
słaboć do kieszonkowych kalkulatorków z lat siedemdziesiątych). Fajny
model, National Semiconductor, wyprodukowany w USA, praktycznie jak
nowy.

Specjalnie liczyłem, ile razy powtórzy zdanie (czasem lekko odmienione):
''pójdziemy po baterie, żeby sprawdzić, że działa, bo na pewno działa i
on nie oszukuje''. Otóż powiedział to osiemnaście razy zanim w końcu
wyciągnąłem mu ten kalkulator z łapy wsadzając weń złotówkę :)

W dniu 2011-10-06 10:56, JD pisze:

Miałem takowy:
http://www.google.pl/imgres?q=national+semiconductor&hl=pl&sa=X&biw=1180&bih=837&tbm=isch&prmd=imvnsl&tbnid=PH60sYZus5G8MM:&imgrefurl=http://www.epocalc.net/php/liste7_epocalc_site.php%3Fnom%3DN&docid=2kTXorEVZWPYkM&w=228&h=446&ei=HWyNTrrOEfD44QS2sImiAQ&zoom=1&iact=hc&vpx=628&vpy=135&dur=3059&hovh=314&hovw=160&tx=102&ty=336&page=11&tbnh=145&tbnw=74&start=208&ndsp=21&ved=1t:429,r:8,s:208

W dniu 2011-10-06 11:04, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2011-10-06 10:56, JD pisze:

Miałem takowy:
http://www.google.pl/imgres?q=national+semiconductor&hl=pl&sa=X&biw=1180&bih=837&tbm=isch&prmd=imvnsl&tbnid=PH60sYZus5G8MM:&imgrefurl=http://www.epocalc.net/php/liste7_epocalc_site.php%3Fnom%3DN&docid=2kTXorEVZWPYkM&w=228&h=446&ei=HWyNTrrOEfD44QS2sImiAQ&zoom=1&iact=hc&vpx=628&vpy=135&dur=3059&hovh=314&hovw=160&tx=102&ty=336&page=11&tbnh=145&tbnw=74&start=208&ndsp=21&ved=1t:429,r:8,s:208

Śliczny :)
Mam ich niewiele, ale nabywam tylko przy okazjach jak opisana. Jeden
robi za ''codziennego wołka roboczego'', deltrek 6004, z wyświetlaczem
VLF, rocznik 75, klasyk z poszerzoną funkcjonalnością (drugi stos,
trygonometria itp). Takich wygodnych klawiatur (choć małych) już się nie
robi.

On 2011-10-05 17:40:28 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

Spoleczenstwo polskie jest tak podzielone, ze skacza sobie do gardel.

On Oct 5, 2:24 pm, JA  wrote:

On 2011-10-05 17:40:28 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

> Spoleczenstwo polskie jest tak podzielone, ze skacza sobie do gardel.

Zapewniam Ci , e to parszywe podzielone spo ecze stwo nie skoczy sobie
do garde . W tym zasranym kraju wojny domowej nigdy nie by o, nie by o
te mord w politycznych i zamach w na prezydent w (wyj tki potwierdzaj
regu ). Nie ma te wir w biegaj cych po szko ach z ka aszami.
Wi c Twoje niepobo ne yczenia maj ma e szanse si spe ni .

On 2011-10-05 18:37:55 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

Pisalem o skakaniu sobie do gardek a nie o wojnie domowej, wiec mi nie
imputuj.

Tak na szybko 2 linki:
http://www.youtube.com/watch?v=y0JYhRnDaKg
http://www.youtube.com/watch?v=y0JYhRnDaKg

On Oct 5, 2:46 pm, JA  wrote:

On 2011-10-05 18:37:55 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

> Pisalem o skakaniu sobie do gardek a nie o wojnie domowej, wiec mi nie
> imputuj.

I co wynika z tego skakania?

Amerykanie s lepsi. Nie skacz sobie do garde z wyzwiskami. Od razu
strzelaj , pchaj no em itp.

> Tak na szybko 2 linki:
>http://www.youtube.com/watch?v=y0JYhRnDaKg
>http://www.youtube.com/watch?v=y0JYhRnDaKg

No i co?

Na marginesie. To jest jeden link.

On 2011-10-05 19:01:58 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

Lepszym argumentem jest, ze w ameryce to murzynow bija.

On Oct 5, 3:24 pm, JA  wrote:

On 2011-10-05 19:01:58 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

> Lepszym argumentem jest, ze w ameryce to murzynow bija.

Nie wiem kogo bij . Nie by em w ameryce i w loterii nie b d bra
udzia u.

Za to w Polsce mo na spokojnie dziecko do szko y wys a .

eby w ryj nie zarobi wystarczy wystrzega si stadion w i po lednich knajp.

On 2011-10-05 19:53:32 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

udzia u.

Przyznaj sie jeszcze, ze taki tepy jestes i nie znasz tego powiedzenia
oraz skad sie wzielo.

Za to w Polsce mo na spokojnie dziecko do szko y wys a .

Moje dzieci chodzily do szkoly w polsce i tutaj.
Moglyby ci cos na ten temat powiedziec, ale watpie ze taki tepy
osobnik by w to uwierzyl.

eby w ryj nie zarobi wystarczy wystrzega si stadion w i po lednich knajp.

A co z tymi knajpami? Jakies emigranty polskie z ameryki tam
przesiaduja i bija  takich jak ty?

W dniu 2011-10-05 22:26, JA pisze:

On 2011-10-05 19:53:32 +0000, Zygmunt Dariusz  said:
Nie angole wieczory kawalerskie sobie odprawiają. na meczach też
wyspiarze przodują w burdach. Poza tym nie przesiaduję w poślednich
knajpach.

On 2011-10-05 19:01:58 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

Jak bedzie malo i sam nie bedziesz potrafil dotrzec do podobnych, to
daj znac.

Latwo cie takimi linkami zasypie.

On Oct 5, 3:29 pm, JA  wrote:

On 2011-10-05 19:01:58 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

> Jak bedzie malo i sam nie bedziesz potrafil dotrzec do podobnych, to
> daj znac.

Widz e lubisz si grzeba w g wnie, jak te owsiki. Bo one nie dlatego
do dupy wracaj , e to ich ojczyzna. One tam wracaj bo na s oneczku z
g odu zdychaj .
A ty po prostu to lubisz.

> Latwo cie takimi linkami zasypie.

No i?

On 2011-10-05 19:58:05 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

To, ze sie mozesz uswiadomic, bo nie znasz kraju i "wspanialego
narodu", posrod ktorego mieszkasz.
Chyba nie musze cie cytowac?

Jakkolwiek bym sie nie domyslal, to i tak pozostaje skurwiony
podzielony narod skaczacy sobie do gardel i tylko czekajacy na znak
swoich wybrancow aby dorznac watache.

>> Poza tym jest takie powiedzenie - nie polskie.
>> Ka dy parlamentarzysta angielski to gentlemen, ale w kupie to dzikie
>> best
> ie.
>> Wi c nie tylko nas to dotyczy.

> Sam stwierdziles, ze to powiedzenie dotyczy parlamentarzystow i to
> angielskich.
> Ja natomiast pisalem o "wspanialym narodzie", ktorego parlamentarzysci
> maja tak daleko do angielskich, jak bydlo do cywilizowanych ludzi.

A parlamentarzy ci to z Ksi yca spadli?

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w wiadomosci

Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
sila.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

On Oct 5, 7:51 am, "po"  wrote:

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w

> Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
> sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
> Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
> Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
> sila.

> Ziggy Photo - American Professional Photographer
>http://www.ziggyphotoonline.com/

aaaaaa hoooooooj

ci do tego !

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w wiadomosci On Oct 5, 7:51 am, "po"  wrote:

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w

On Oct 5, 8:28 am, "po"  wrote:

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w
On Oct 5, 7:51 am, "po"  wrote:

> Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w
>

Odpowiedni argument, dokladnie taki jak przystalo, na przedstawiciela
"wspanioalego narodu, ktorego ludzie kurwy" - jak powiedzial wielki
Polak Pilsudski.
Od tatych czasow, ciagle to jego stwiedzenie pozostaje aktualne.

Od tamtych czas w wiekszosc kurew wyemigrowala,
zostal wspanialy nar d.

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w wiadomosci On Oct 5, 8:28 am, "po"  wrote:

To widac szczegolnie teraz przed wyborami, jaki "wspanialy  narod"
pozostal.
Przyjmujac twoje slowa za prawdziwe, to pozostaje wierzyc, ze tych
kurew, ktore nie wyemigrowaly, to obecnie policja rozjezdza sluzbowymi
samochodami a reszte watachy, "wspanialy narod" dorznie w odpowiednim
czasie.
Chyba, ze sie myle i moze to kanadyjska policja tam pojechala, zeby
chwasta wyrwac/rozjechac, dla niepoznaki polskim polonezem.


Szkoda mi Ciebie.
Jakie to szczescie ze sie wyeksportowales za ocean.
Ale jakas rodzina napewno zostala wsród "wspanialego narodu" ?

On Oct 5, 9:30 am, "po"  wrote:

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w
On Oct 5, 8:28 am, "po"  wrote:

To widac szczegolnie teraz przed wyborami, jaki "wspanialy  narod"
pozostal.
Przyjmujac twoje slowa za prawdziwe, to pozostaje wierzyc, ze tych
kurew, ktore nie wyemigrowaly, to obecnie policja rozjezdza sluzbowymi
samochodami a reszte watachy, "wspanialy narod" dorznie w odpowiednim
czasie.
Chyba, ze sie myle i moze to kanadyjska policja tam pojechala, zeby
chwasta wyrwac/rozjechac, dla niepoznaki polskim polonezem.

Szkoda mi Ciebie.

Jakie to szczescie ze sie wyeksportowales za ocean.

Ale jakas rodzina napewno zostala wsr d "wspanialego narodu" ?

W dniu 05.10.2011 13:51, po pisze:

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w wiadomosci

aaaaaa hoooooooj

ci do tego !

On Oct 5, 4:05 pm, Andrzej Lawa
wrote:

W dniu 05.10.2011 13:51, po pisze:> Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w wiadomosci

[ciach]



> aaaaaa hoooooooj

> ci do tego !

I po co dokarmiasz tego durnego trolla?

Użytkownik - Zygmunt Dariusz napisał:

Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
sila.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

On Oct 5, 12:05 pm, oyster  wrote:

U ytkownik - Zygmunt Dariusz napisa :

> Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
> sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
> Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
> Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
> sila.

A tak konkretnie, to co masz na my li?

Powiem kr tko - n dza i obciach. :-)

On 2011-10-05 16:27:12 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

Jak chcesz, to moge podeslac linki, gdybys sam nie potrafil znalezc,
albo nie wiedzial, ze tak wlasnie jest.

On Oct 5, 2:25 pm, JA  wrote:

On 2011-10-05 16:27:12 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

> Jak chcesz, to moge podeslac linki, gdybys sam nie potrafil znalezc,
> albo nie wiedzial, ze tak wlasnie jest.

A ja chodz po ulicach i link w nie potrzebuj .

On 2011-10-05 19:03:26 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

Kazdemu wolno zyc w nieswiadomosci - tobie tez.
Latwiej idzie sie wtedy na rzez.

On Oct 5, 3:22 pm, JA  wrote:

On 2011-10-05 19:03:26 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

> Kazdemu wolno zyc w nieswiadomosci - tobie tez.
> Latwiej idzie sie wtedy na rzez.

[cytat]
W Wielkiej Brytanii, Australii czy Japonii liczba os b zastrzelonych w
ci gu roku nie przekracza 70, w USA przekracza 30 tysi cy

W arsena broni zdo a si w ci gu doby uzbroi nastolatek w stanie
Kansas. Najpierw uciek ze szpitala psychiatrycznego, nast pnie
zastrzeli oficera policji, zrani dw ch nast pnych i ostrzela komend
policji. Wypuszczony z aresztu za kaucj , zaatakowa policj przy
u yciu ka asznikowa, karabinu my liwskiego i pi ciu pistolet w.
Zdarzy o si to zaledwie kilka tygodni po tym, jak w przededniu
rocznicy masakry w liceum Columbine policja udaremni a pr by
powt rzenia tej rzezi w czterech miasteczkach Ameryki. W ka dym wypadku
nastolatki - na Alasce sze ciu zaledwie trzynastoletnich ch opc w -
postanowi y odtworzy najbardziej dramatyczn strzelanin ostatnich
lat. Dzieciaki aresztowano, a w ich domach znaleziono imponuj ce sk ady
broni.
[/cytat]
To dzie powszedni.
A od wi ta:
Martin Luter King
Kenedy
Drugi Kenedy
Regan - temu si uda o

I ty piszesz o skakaniu sobie do garde ?

On 2011-10-05 20:25:17 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

A czemu mam nie pisac prawdy i udowadniac ci, o czym pisalem a ty w to
nie wierzysz?

Jak juz udowodnilem, to znow podajesz argument, "a w ameryce to
morzynow bija".

Chcesz trollowac nie na temat tego watku, to zaloz watek o
strzlaninach w ameryce.

Ja chetnie dodam wiele rzeczy, o ktorych nie masz pojecia.
Mam swoje dwa sztucery i maly rewolwer i ciesze sie, ze moge to miec i
w razie czego urzyc w obronie wlasnej.

A czasami dla przyjemnosci jade ze znajomymi do lasow w Pennsylvani,
zeby sobie po lesie bezpieczniej pochodzic i pofotografowac. Tylko raz
musialem strzelac do zbika, bo chcial atakowac.

Przy kazdej wiekszej drodze wjazdowej do tego stanu sa biura, gdzie
mozna wyporzyczyc bron bezplatnie, placac za pozwolenie na odstrzal i
amunicje.
I bron jest faktycznie wyporzyczana bezplatnie, bo jak jej nie chcesz,
to tyle samo placisz za zezwolenie i amunicje.

I przy takim dostepie do broni jakos malo sie zabijaja.

Ale wiadomo, tu dzicz bydlo i dziki zachod, nie to co bolandia, tam
nadrabiaja innymi sposobami.

Az trudno soebie wyobrazic, co by sie dzialo, gdyby "wspaanialy narod"
mial taki dostep do broni.

W NJ gdzie mieszkam obecnie, potrzebne jest zezwolenie na bron i
rejestracja.
W Pennsylvanii mozna posiadac bron bez zezwolenia tylko wprowadzili
rejestracje.

W niektorych stanach jest tak, ze jak sie nie posiada broni w domu, to
jest sie ukaranym grzywna.

Zaleznie od rejonu sa okreslone okresy czasu, w ktorych szeryf ma
obowiazek sprawdzic czy obywatele posiadaja wymagana bron.

Wez tez pod uwage, ze amerykanie to w duzej mierze bydlo naplywajace
ciagle z roznych stron niecywilizowanego swiata.

O tym jednak komusze media nie podadza ci informacji, kto strzelal.

Ameryka nie bedzie zniewolona dopoki nie odbiora obywatela mozliwosci
posiadania broni.

Dlatego czasami mysle o zamieszkaniu w Texasie lub Arizonie.
Jest tam cieplo i czlowiek czuje sie bezpieczniej na przyslowiowej
ulicy
A kazdy dom, to jest twierdza.

Skurwialym narodom, rzadzonym przez komunistow, nie podadza prawdy.
Potem wypisuja takie brednie jak ty.

On Oct 5, 5:36 pm, JA  wrote:

On 2011-10-05 20:25:17 +0000, Zygmunt Dariusz  said:

> A czemu mam nie pisac prawdy i udowadniac ci, o czym pisalem a ty w to
> nie wierzysz?

Nic nie udowodniłeś. Na razie to pyskujesz, że do gardeł sobie
skaczemy. No to powiedz mi ilu ludzi z powodów politycznych zginęło w
Polsce?

> Jak juz udowodnilem, to znow podajesz argument, "a w ameryce to
> morzynow bija".

Nic takiego nie napisałem. Po prostu kłamiesz.

> Chcesz trollowac nie na temat tego watku, to zaloz watek o
> strzlaninach w ameryce.

A co? To tylko tobie wolno trollować? A co twoja piaskownica? Mam takie
samo prawo trollować jak każdy. Przynajmniej trzymam się wątku o
trollowaniu.

> Ja chetnie dodam wiele rzeczy, o ktorych nie masz pojecia.
> Mam swoje dwa sztucery i maly rewolwer i ciesze sie, ze moge to miec i
> w razie czego urzyc w obronie wlasnej.

O widzisz. A jak ci zalezę za skórę to mnie przyjedziesz i rozwalisz?

Nie przyjedziesz, nie wpuszczą cię do samolotu.

> A czasami dla przyjemnosci jade ze znajomymi do lasow w Pennsylvani,
> zeby sobie po lesie bezpieczniej pochodzic i pofotografowac. Tylko raz
> musialem strzelac do zbika, bo chcial atakowac.

Łał. normalnie maczo raz zobaczył źbika i strzelał ze sztucera do niego.
Dla nie wtajemniczonych Żbik to taki trochę większy kot domowy. Jest
mniejszy niż niejeden chodowany w domach.

> Przy kazdej wiekszej drodze wjazdowej do tego stanu sa biura, gdzie
> mozna wyporzyczyc bron bezplatnie, placac za pozwolenie na odstrzal i
> amunicje.
> I bron jest faktycznie wyporzyczana bezplatnie, bo jak jej nie chcesz,
> to tyle samo placisz za zezwolenie i amunicje.

Ale co to ma do tematu trollowania w tym wątku? Co mnie to obchodzi?

> I przy takim dostepie do broni jakos malo sie zabijaja.

Ty to nawet liczyć nie umiesz. 30 tysiący rocznie. To małe miasto jest.
Pewnie wielkości tego z którego pochodzisz.

> Ale wiadomo, tu dzicz bydlo i dziki zachod, nie to co bolandia, tam
> nadrabiaja innymi sposobami.

Pyskują. Nie strzelają. Ot i tyle. Jak przekupki na targu.

> Az trudno soebie wyobrazic, co by sie dzialo, gdyby "wspaanialy narod"
> mial taki dostep do broni.

Ten naród do broni miał powszechny dostęp jescze nie tak dawno temu i
jakoś się nie wystrzelał.

> W NJ gdzie mieszkam obecnie, potrzebne jest zezwolenie na bron i
> rejestracja.
> W Pennsylvanii mozna posiadac bron bez zezwolenia tylko wprowadzili
> rejestracje.

Widzą że masz jakiś problem. Ja nie pytam o zezwolenia.
Ja pytam gdzie to skakanie do gardeł?

> W niektorych stanach jest tak, ze jak sie nie posiada broni w domu, to
> jest sie ukaranym grzywna.

No i dobrze. A ta grzywna jest jednorazowa, czy co miesiąc ją
wymierzają że nie chcę mieć broni.

> Zaleznie od rejonu sa okreslone okresy czasu, w ktorych szeryf ma
> obowiazek sprawdzic czy obywatele posiadaja wymagana bron.

A są stany w których za noszenie bielizyn na lewą stronę jest grzywna?

> Wez tez pod uwage, ze amerykanie to w duzej mierze bydlo naplywajace
> ciagle z roznych stron niecywilizowanego swiata.

Ale to bydło teraz napływające? Czy też napływjące 10, 20, 30, 40, 50....
lat temu? W której transzy się załapałeś?

Tak gdzieś od XVII w do północnej bydło napływa.

> O tym jednak komusze media nie podadza ci informacji, kto strzelal.

No cóż. Tajemnicę mi zdradź. W końcu jesteśmy w niekomuszym medim.
Ale to na pewno nie amerykanie strzelają, tylko napływające bydło..

> Ameryka nie bedzie zniewolona dopoki nie odbiora obywatela mozliwosci
> posiadania broni.

Już jest zniewolona. A niedługo dupy z NJ nie ruszysz bez zezwolenia
nawet do Pensylwanii, żeby kolejne kocię ubić.

Wszystko w trosce o twoje bezpieczeństwo. Jak w CCCP.

> Dlatego czasami mysle o zamieszkaniu w Texasie lub Arizonie.
> Jest tam cieplo i czlowiek czuje sie bezpieczniej na przyslowiowej
> ulicy
> A kazdy dom, to jest twierdza.

No to rzeczywiście bezpiecznie. Skoro każdy dom to musi być twierdza.

> Skurwialym narodom, rzadzonym przez komunistow, nie podadza prawdy.
> Potem wypisuja takie brednie jak ty.

Ale jakiej prawdy? Że co? Bo zupełnie nie rozumiem.

Ja ciągle czekam na to aż mi ktoś skoczy do gardła i doczekać się nie
mogę. Ale ty wiesz lepiej.

Witam,
Dlaczego w ogóle tolerujecie tego chama ZD i wchodzicie z nim w dyskusje?
Rzadko tu bywam ale to jaki ostatnio uprawia śmietnik ten troll to przegięcie...

pozdrawiam
gkrzych

On Oct 5, 3:29 pm, "<gkrzych>"  wrote:

Witam,
Dlaczego w og le tolerujecie tego chama ZD i wchodzicie z nim w dyskusje?
Rzadko tu bywam ale to jaki ostatnio uprawia mietnik ten troll to
przegi cie...

On 10/5/2011 3:43 AM, Zygmunt Dariusz wrote:

Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
sila.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

In article  vivi 
wrote:

http://www.gazetapolska.pl/9485-skandal-korupcyjny-w-armii-usa

http://www.blacklistednews.com/Police_arrest_80_%E2%80%98Occupy_Wall_Street%E2
%80%99_protestors/15858/0/38/38/Y/M.html

http://www.youtube.com/watch?v=Acwm8qus4t0&feature=player_embedded

On 10/6/2011 8:15 AM,  wrote:

In  wrote:

http://www.gazetapolska.pl/9485-skandal-korupcyjny-w-armii-usa

http://www.blacklistednews.com/Police_arrest_80_%E2%80%98Occupy_Wall_Street%E2
%80%99_protestors/15858/0/38/38/Y/M.html

http://www.youtube.com/watch?v=Acwm8qus4t0&feature=player_embedded

Skoro juz wyciagasz go z KFa - czekamy na fotoreportaz Naczelnego
Fotografa USA

TA

On 06/10/2011 04:04, vivi wrote:

On 10/5/2011 3:43 AM, Zygmunt Dariusz wrote:

Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
sila.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

http://www.gazetapolska.pl/9485-skandal-korupcyjny-w-armii-usa

http://www.blacklistednews.com/Police_arrest_80_%E2%80%98Occupy_Wall_Street%E2%80%99_protestors/15858/0/38/38/Y/M.html


http://www.youtube.com/watch?v=Acwm8qus4t0&feature=player_embedded

W dniu 2011-10-07 11:30, kamil pisze:

[...]
Ale czekaj, co ty chcesz udowodnić? Że w każdym kraju trafiają się wałki
i protesty przeciwko czemuś? Każdy 10-latek o tym wie.

Pytanie, jak żyje się nieprotestującemu Kowalskiemu, który wraca po 8h
pracy z wypłatą 35k USD rocznie w kraju z niskimi podatkami, a jak żyje
się Kowalskiemu zarabiającemu 20k PLN rocznie w kraju, gdzie nawet
powietrze pod namiotem jest opodatkowane.

Żyjesz złudzeniami dobrobytu i kryzysu omijającego ojczyznę. Kryzys
gorszy niż na całym zachodzie razem wziętym (z wyjątkiem Grecji może)
utrzymuje się w Polsce od dziesięcioleci i jest uważany za stan naturalny.

W dniu 2011-10-07 12:13, Marek Wyszomirski pisze:

Kryzysu w Polsce od dziesięcioleci jakoś nie jestem w stanie dostrzec -
średnia zamożność społeczeństwa w ciągu ostatniego dwudziestolecia
znacząco wzrosła.
Relatywnie z tym, co było u nas np. 10 czy 20 lat temu - mamy dobrobyt.
Relatywnie z tym, co ma obecnie zachodnia Europa czy USA - jesteśmy
jeszcze daleko z tyłu. Ale porównując jak szybko i w którą stronę to się
zmienia - nadganiamy. Może nie tak szybko, jak byśmy chcieli, ale
różnica w poziomie życia między nami a krajami zachodniej Europy czy USA
maleje.

W dniu 2011-10-08 01:52, Catholic pisze:

Kryzysu w Polsce od dziesięcioleci jakoś nie jestem w stanie dostrzec -
średnia zamożność społeczeństwa w ciągu ostatniego dwudziestolecia
znacząco wzrosła.
Relatywnie z tym, co było u nas np. 10 czy 20 lat temu - mamy dobrobyt.
Relatywnie z tym, co ma obecnie zachodnia Europa czy USA - jesteśmy
jeszcze daleko z tyłu. Ale porównując jak szybko i w którą stronę to się
zmienia - nadganiamy. Może nie tak szybko, jak byśmy chcieli, ale
różnica w poziomie życia między nami a krajami zachodniej Europy czy USA
maleje.

Jesteś Marku w błędzie, patrzysz na swoje środowisko, na siebie i sobie
podobnych, natomiast jako społeczenstwo nie tylko nie gonimy, ale cofamy
się.

To smutne, ale blisko 40% naszej polskiej populacji żyje poniżej
tego co w Europie Zachodniej jest kryterium minimum biologicznego.

Kraj
praktycznie bez gospodarki nie może się rozwijać.

Dobrobytu nie mierzy
się ilością supermarketów i ilością zatrudnienia w administracji.
Statystyki od zawsze u nas były fałszowane lub z sufitu, więc
wychodziło, że jesteśmy zieloną wyspą.

Chwilowo sytuację ratują pożyczone
pieniądze, ale to się już kończy. Polityka państwa przypomina narkomana
na głodzie, który za działke odda wszystko, w przypadku polityków chodzi
o przedłużenie przebywania przy korycie. Zawsze jako kraj byliśmy w
czarnej dupie i za dużo się nie zmieniło, ale to nie powód by taka
prymitywna, chora szumowina jak DZ pluł nam w twarz.

/*

Kraj
praktycznie bez gospodarki nie może się rozwijać.

w 1989 Polska zaniżała światową średnią światową dzisiaj aspirujemy do G20.

nie ma nawet sensu porównywać wyposażenia domów w AGD i inne takie na
początku III RP i dziś.

W dniu 2011-10-08 21:59, Catholic pisze:

nie ma nawet sensu porównywać wyposażenia domów w AGD i inne takie na
początku III RP i dziś.

Których domów?

On 2011-10-09 12:13:22 +0000, Janko Muzykant  said:

Dla tych, co coś tam zarobią, także nastały lepsze czasy. Sprawny samochód za pensję, wakacje w Afryce za drugą. Tanie żarcie dla chcącego (niestety, najczęściej marne), olbrzymie ilości okazji dla grzebiących w necie.
Oczywiście trzeba nieco się z tym wszystkim nakombinować, ale jest to możliwe.

On Oct 9, 9:51 am, JA  wrote:

On 2011-10-09 12:13:22 +0000, Janko Muzykant  said:

> Dla tych, co co tam zarobi , tak e nasta y lepsze czasy. Sprawny
> samoch d za pensj , wakacje w Afryce za drug . Tanie arcie dla
> chc cego (niestety, najcz ciej marne), olbrzymie ilo ci okazji dla
> grzebi cych w necie.
> Oczywi cie trzeba nieco si z tym wszystkim nakombinowa , ale jest to mo liwe.

I eby by o w temacie listy (cho nie tego w tku)

Obecnie w pe ni sprawn u yteczn z obiektywem lustrzank cyfrow ( eby
nie by o e archaizmy technologiczne proponuj ) mo na mie za niewiele
wi cej ni najni sza krajowa netto.
Gdy w roku 1989 - czyli ostatnim roku "dobrobytu socjalistycznego"
zakup tego typu sprz tu przekracza mo liwo ci przyzwoicie
zarabiaj cego cz owieka. By o to kilka-na cie wyp at.
--

W dniu 2011-10-09 14:13, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2011-10-08 21:59, Catholic pisze:

nie ma nawet sensu porównywać wyposażenia domów w AGD i inne takie na
początku III RP i dziś.

Których domów?

Wszystkich. Pewne rzeczy podrożały (żywność, podróże lokalne, media),
jednak sporo znacznie potaniało. Jeśli chodzi o sprzęt agd, część tego
można dziś mieć za darmo (sprawny komputer do internetu da się wynudzić
za nic z byle serwisu, podobnie działający telefon, sprzęt rtv). Ciuchy,
także całkiem fajne, da się wygrzebać za półdarmo na wagę. Nawet dobra
niematerialne - tak, myślę o piractwie. Jeśli ktoś i tak nie kupiłby
owych, nie widzę żadnych szkód, a nawet widzę korzyści ze względu na
budowanie potencjału (stąd takie symboliczne zabezpieczenia u MS czy
Adobiego). Możliwości darmowego oglądania dowolnej pozycji kinowej,
słuchania dowolnej płyty czy dostęp do tysięcy książek to też rzecz
nieistniejąca naście lat temu. Sieć bardzo potaniała, można zresztą
koszty rozłożyć na kilka mieszkań.
Wyposażenie mieszkania: meble, osprzęt - to wszystko dziś ludzie
wymieniają na potęgę i da się znaleźć całkiem fajne rzeczy z odzysku.
Jeśli ktoś marudzi, że ma braki w tym asortymencie, jest po prostu
skrajnie niezaradny albo ma niezdrowe ambicje.

Dla tych, co coś tam zarobią, także nastały lepsze czasy. Sprawny
samochód za pensję, wakacje w Afryce za drugą. Tanie żarcie dla chcącego
(niestety, najczęściej marne), olbrzymie ilości okazji dla grzebiących w
necie.
Oczywiście trzeba nieco się z tym wszystkim nakombinować, ale jest to
możliwe.

/*
W tym sensie masz na pewno racje, moje optyka widzenia może być odrobinę
odchylona przez ową fundację, która sprawia wrażenie studni bez dna. Tzn
w tym rozumieniu, że ile by tam wysilku i pieniedzy nie włożył, to
ciągle o mile świetlne za mało. To frustrujące.
Pozdrawiam
*/

ile ryb byś nie miał na rozdanie będzie za mało, ile osób pyta ciebie o wędkę....

On 10/10/2011 11:48, TheGuru wrote:

/*
W tym sensie masz na pewno racje, moje optyka widzenia może być odrobinę
odchylona przez ową fundację, która sprawia wrażenie studni bez dna. Tzn
w tym rozumieniu, że ile by tam wysilku i pieniedzy nie włożył, to
ciągle o mile świetlne za mało. To frustrujące.
Pozdrawiam
*/

ile ryb byś nie miał na rozdanie będzie za mało, ile osób pyta ciebie o
wędkę....

W dniu 2011-10-10 12:48, TheGuru pisze:

/*
W tym sensie masz na pewno racje, moje optyka widzenia może być odrobinę
odchylona przez ową fundację, która sprawia wrażenie studni bez dna. Tzn
w tym rozumieniu, że ile by tam wysilku i pieniedzy nie włożył, to
ciągle o mile świetlne za mało. To frustrujące.
Pozdrawiam
*/

ile ryb byś nie miał na rozdanie będzie za mało, ile osób pyta ciebie o
wędkę....

W dniu 2011-10-10 11:48, Catholic pisze:

W tym sensie masz na pewno racje, moje optyka widzenia może być odrobinę
odchylona przez ową fundację, która sprawia wrażenie studni bez dna. Tzn
w tym rozumieniu, że ile by tam wysilku i pieniedzy nie włożył, to
ciągle o mile świetlne za mało. To frustrujące.

Kraj
praktycznie bez gospodarki nie może się rozwijać.

Brak gospodarki oznaczałby brak eksportu. A jednak nasz eksport od
kilkunastu lat wykazuje trend wzrostowy.

Dobrobytu nie mierzy
się ilością supermarketów i ilością zatrudnienia w administracji.
Statystyki od zawsze u nas były fałszowane lub z sufitu, więc
wychodziło, że jesteśmy zieloną wyspą.

O ile wiem, fałszowanie statystyk po 1989 roku jest raczej zjawiskiem
marginalnym.

Nie tu miejsce i nie teraz czas na debaty polityczne, więc proponuję
zakończyć wątek. Jak widzę wiele nas różni, ale co do ZD (nie DZ -
Dariusz Zygmunt to inny człowiek - od kilku miesięcy nie udziela się na
grupie) zdanie mamy podobne:-)

W dniu 2011-10-08 22:30, Catholic pisze:

Kraj
praktycznie bez gospodarki nie może się rozwijać.

Brak gospodarki oznaczałby brak eksportu. A jednak nasz eksport od
kilkunastu lat wykazuje trend wzrostowy.

Podam skrajny przykład: Kraj eksportujący 1 jednostkę w jednym roku i
dwie jednostki w drugim - ma 100% wzrost eksportu. Kraj eksportujący 100
jednostek w jednym, 90 w drugim - ma 10% trend spadkowy. A że 45 razy
więcej eksportuje niż szatan wzrostu, to inna sprawa.

Dobrobytu nie mierzy
się ilością supermarketów i ilością zatrudnienia w administracji.
Statystyki od zawsze u nas były fałszowane lub z sufitu, więc
wychodziło, że jesteśmy zieloną wyspą.

O ile wiem, fałszowanie statystyk po 1989 roku jest raczej zjawiskiem
marginalnym.

Dobrze, że napisałeś "o ile wiem". Znów podam przykład - policyjny:
Poważne włamanie np. sklep jubilerski, obrobiony duże straty niewykryte.
Drugie włamanie na tym samym terenie - gówniarz włamuje sie do 9 komórek
skąd kradnie np. kompoty, złapany przez jednego z mieszkańców - wykryte
9 włamań. W statystykach wykrywalność kradzieży z włamaniem 90 %.
Co do statystyk gospodarczych, wystarczy jak spytasz ludzi (firmy),
którzy mają obowiązek robić raporty do GUS.

Nie tu miejsce i nie teraz czas na debaty polityczne, więc proponuję
zakończyć wątek. Jak widzę wiele nas różni, ale co do ZD (nie DZ -
Dariusz Zygmunt to inny człowiek - od kilku miesięcy nie udziela się na
grupie) zdanie mamy podobne:-)

Sory za przestawienie literek, oczywiście chodziło o ZD. Odeszliśmy od
tematów foto, więc, żeby chociaż trochę w temacie:JAKI APARAT DO 500 ZŁ? :)
oczywiście retorycznie, nie oczekuję odpowiedzi.
Pozdr. J

W dniu 2011-10-08 23:09, Marek Wyszomirski pisze:

W dniu 2011-10-08 22:30, Catholic pisze:

Kraj
praktycznie bez gospodarki nie może się rozwijać.

Brak gospodarki oznaczałby brak eksportu. A jednak nasz eksport od
kilkunastu lat wykazuje trend wzrostowy.

Podam skrajny przykład: Kraj eksportujący 1 jednostkę w jednym roku i
dwie jednostki w drugim - ma 100% wzrost eksportu. Kraj eksportujący 100
jednostek w jednym, 90 w drugim - ma 10% trend spadkowy. A że 45 razy
więcej eksportuje niż szatan wzrostu, to inna sprawa.

Dobrobytu nie mierzy
się ilością supermarketów i ilością zatrudnienia w administracji.
Statystyki od zawsze u nas były fałszowane lub z sufitu, więc
wychodziło, że jesteśmy zieloną wyspą.

O ile wiem, fałszowanie statystyk po 1989 roku jest raczej zjawiskiem
marginalnym.

Dobrze, że napisałeś "o ile wiem". Znów podam przykład - policyjny:
Poważne włamanie np. sklep jubilerski, obrobiony duże straty niewykryte.
Drugie włamanie na tym samym terenie - gówniarz włamuje sie do 9 komórek
skąd kradnie np. kompoty, złapany przez jednego z mieszkańców - wykryte
9 włamań. W statystykach wykrywalność kradzieży z włamaniem 90 %.
Co do statystyk gospodarczych, wystarczy jak spytasz ludzi (firmy),
którzy mają obowiązek robić raporty do GUS.

Nie tu miejsce i nie teraz czas na debaty polityczne, więc proponuję
zakończyć wątek. Jak widzę wiele nas różni, ale co do ZD (nie DZ -
Dariusz Zygmunt to inny człowiek - od kilku miesięcy nie udziela się na
grupie) zdanie mamy podobne:-)

Sory za przestawienie literek, oczywiście chodziło o ZD. Odeszliśmy od
tematów foto, więc, żeby chociaż trochę w temacie:JAKI APARAT DO 500
ZŁ? :)
oczywiście retorycznie, nie oczekuję odpowiedzi.
Pozdr. J

Nie przekonałeś mnie swoimi argumentami, ale jak już pisałem nie jest to
właściwe miejsce do kontynuowania takich dyskusji. Zatem z mojej strony
EOT.