Grupy dyskusyjne   »   O nakazie jazdy na światłach - inaczej

O nakazie jazdy na światłach - inaczej



1 Data: Czerwiec 08 2008 23:31:10
Temat: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Marcin Narzynski 

Witam,
Wiem, że temat drażliwy, ale chcę poruszyć zaniedbany aspekt techniczny.
Przepis nakazujący jazdę na światłach jest bublem, ponieważ nakazuje także włączanie świateł tylnich.
Co to oznacza? Ano nie można zrobić prostego układu, który załączałby tylko światła przednie, ale należy użyć włącznika świateł, który w większości samochodów od razu włącza 100 niepotrzebnych żarówek oraz PRZECHODZI W TRYB NOCNY. Przygasa na przykład zegarek i inne wskaźniki, które w dzień stają się niewidoczne po włączeniu świateł.

Wiele mówi się ostatnio w mediach o poprawianiu bubli prawnych. W prawie drogowym od bubli aż się roi. Może warto zebrać je i podesłać "Grupie Palikota" - niech zrobi porządek.

MN



2 Data: Czerwiec 08 2008 23:32:35
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: icek 

Marcin Narzynski pisze:

Witam,
Wiem, że temat drażliwy, ale chcę poruszyć zaniedbany aspekt techniczny.
Przepis nakazujący jazdę na światłach jest bublem, ponieważ nakazuje także włączanie świateł tylnich.
Co to oznacza? Ano nie można zrobić prostego układu, który załączałby tylko światła przednie, ale należy użyć włącznika świateł, który w większości samochodów od razu włącza 100 niepotrzebnych żarówek oraz PRZECHODZI W TRYB NOCNY. Przygasa na przykład zegarek i inne wskaźniki, które w dzień stają się niewidoczne po włączeniu świateł.
peugeot partner "blaszak"
tryb skandynawski
swieci sie przód i tył
i żadne żaróweczka w srodku :)



Wiele mówi się ostatnio w mediach o poprawianiu bubli prawnych. W prawie drogowym od bubli aż się roi. Może warto zebrać je i podesłać "Grupie Palikota" - niech zrobi porządek.
pozostawie bez komentarza ;)

--
pozdros
icek

3 Data: Czerwiec 09 2008 00:58:34
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Koteczek 

icek wrote:

peugeot partner "blaszak"
tryb skandynawski
swieci sie przód i tył
i żadne żaróweczka w srodku :)


tak byc powinno, po kija sie w dzien swieci podswietlenie tylnej rejestracji? Bez sensu. Ale tylne swiatla w dzien to rowniez debilizm, gorzej widac hamowanie w sloneczny dzien np. Ale na szczescie praktycznie wszystkie auta maja juz 3 swiatlo stop. To cos daje.

Tak czy siak czy ginie mniej osob na drogach przez te swiatla? Nie... przepis bez sensu.

4 Data: Czerwiec 09 2008 09:18:15
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Axel 

"Koteczek"  wrote in message

icek wrote:
peugeot partner "blaszak"
tryb skandynawski
swieci sie przód i tył
i żadne żaróweczka w srodku :)
tak byc powinno, po kija sie w dzien swieci podswietlenie tylnej
rejestracji?  Bez sensu.

A kto powiedzial, ze w trybie "skandynawskim" dziala oswietlenie tablicy?
Z tylu tylko pozycyjne.

Ale tylne swiatla w dzien to rowniez debilizm,
gorzej widac  hamowanie w sloneczny dzien np. Ale na szczescie
praktycznie wszystkie auta  maja juz 3 swiatlo stop. To cos daje.
Tak czy siak czy ginie mniej osob na drogach przez te swiatla? Nie...
przepis  bez sensu.

Przytocze koronny argument swiatlofobow - skoro nie widzisz stopow, to
trzeba sie do okulisty udac...

--
Axel

5 Data: Czerwiec 09 2008 02:10:33
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Przemyslaw Popielarski 

icek wrote:

Co to oznacza? Ano nie można zrobić prostego układu, który załączałby
tylko światła przednie, ale należy użyć włącznika świateł, który w
większości samochodów od razu włącza 100 niepotrzebnych żarówek oraz
PRZECHODZI W TRYB NOCNY. Przygasa na przykład zegarek i inne
wskaźniki, które w dzień stają się niewidoczne po włączeniu świateł.
peugeot partner "blaszak"
tryb skandynawski
swieci sie przód i tył
i żadne żaróweczka w srodku :)

Do opli są też takie skandynawskie moduły i działa to tak samo.

--
../ premax
../ ../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.

6 Data: Czerwiec 09 2008 03:14:48
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Marcin Narzynski  m.in. napisał(a)::

Co to oznacza? Ano nie można zrobić prostego układu, który załączałby
tylko światła przednie, ale należy użyć włącznika świateł, który w
większości samochodów od razu włącza 100 niepotrzebnych żarówek oraz
PRZECHODZI W TRYB NOCNY.

Zamontuj sobie światła do jazdy dzienniej i odpowiedni włącznik, jak Ci to
tak bardzo przeszkadza.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

7 Data: Czerwiec 09 2008 01:29:20
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor:

Tomasz Motyliński pisze:

Zamontuj sobie światła do jazdy dzienniej i odpowiedni włÄ…cznik, jak Ci
to tak bardzo przeszkadza.

To jest niezgodne z obecnymi przepisami. Tylne też muszą się świecić.

--
http://tomasz.warszawa.pl

8 Data: Czerwiec 09 2008 09:45:47
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Robert J. 

To jest niezgodne z obecnymi przepisami. Tylne też muszą się świecić.

Pokaż mi ten przepis :-).

9 Data: Czerwiec 09 2008 12:18:55
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor:

Robert J. pisze:

To jest niezgodne z obecnymi przepisami. Tylne też muszą się świecić.

Pokaż mi ten przepis :-).

Sam sobie poszukaj. ;>

--
http://tomasz.warszawa.pl

10 Data: Czerwiec 09 2008 14:57:52
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Robert J. 

Sam sobie poszukaj. ;>

Nie dorabiaj ideologii tylko podaj przepis. Bo ja podam Ci taki, z którego wynika co innego:
"Art. 51.

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.

2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej."

11 Data: Czerwiec 10 2008 13:40:41
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

Nie dorabiaj ideologii tylko podaj przepis. Bo ja podam Ci taki, z którego
wynika co innego:
"Art. 51.

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy
w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.

2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości
powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł
do jazdy dziennej."

zobacz teraz w warunkach technicznych jak mogą (zgodnie z przepisami) być
podłączone światła mijania i jak światła do jazdy dziennej... i jedne i
drugie wymagają światełt tylnych pozycyjnych:
1 mijania - ponieważ mogą sie załączać wyłącznie raze z pozycyjnymi, a te
muszą świecić się zaróno z przodu jak i z tyłu pojazdu
2. drl mają również działać z tylnymi światłami pozycyjnymi...

przepisy należy czytać w całości, a nie wyłącznie w wybranych fagmentach,
które nam odpowiadają...

pozdr

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

12 Data: Czerwiec 09 2008 13:15:37
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: 'Tom N' 

Robert J. w

To jest niezgodne z obecnymi przepisami. Tylne też muszą się świecić.

Pokaż mi ten przepis :-).
"18 Światło jazdy dziennej" [...] "połączenie elektryczne powinno być takie,
aby nie można było ich włączyć, jeśli nie są jednocześnie włączone tylne
światła pozycyjne. Powinny się automatycznie wyłączać, jeżeli włącza się
światło mijania lub drogowe, z wyjątkiem krótkotrwałego włączania światła
mijania lub drogowego jako ostrzegawczego sygnału świetlnego"

Z rozporządzenia w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich
niezbędnego wyposażenia


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

13 Data: Czerwiec 09 2008 15:29:05
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Robert J. 

"18 Światło jazdy dziennej" [...] "połączenie elektryczne powinno być takie,
aby nie można było ich włączyć, jeśli nie są jednocześnie włączone tylne
światła pozycyjne. Powinny się automatycznie wyłączać, jeżeli włącza się
światło mijania lub drogowe, z wyjątkiem krótkotrwałego włączania światła
mijania lub drogowego jako ostrzegawczego sygnału świetlnego"

Z rozporządzenia w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich
niezbędnego wyposażenia

Czytam właśnie to rozporządzenie, trzeci raz rozdział o światłach, i nie dostrzegam tego zapisu który cytujesz. Może to cycta ze starej wersji, sprzed zmian?

14 Data: Czerwiec 09 2008 13:32:41
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: 'Tom N' 

Robert J. w

"18 Światło jazdy dziennej" [...] "połączenie elektryczne powinno być
takie,
aby nie można było ich włączyć, jeśli nie są jednocześnie włączone tylne
światła pozycyjne. Powinny się automatycznie wyłączać, jeżeli włącza się
światło mijania lub drogowe, z wyjątkiem krótkotrwałego włączania światła
mijania lub drogowego jako ostrzegawczego sygnału świetlnego"

Z rozporządzenia w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich
niezbędnego wyposażenia

Czytam właśnie to rozporządzenie, trzeci raz rozdział o światłach, i nie
dostrzegam tego zapisu który cytujesz. Może to cycta ze starej wersji,
sprzed zmian?

ZAŁĄCZNIK Nr 6

WARUNKI SZCZEGÓŁOWE DOTYCZĄCE ŚWIATEŁ ZEWNĘTRZNYCH POJAZDU SAMOCHODOWEGO I
PRZYCZEPY


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

15 Data: Czerwiec 09 2008 15:41:35
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Robert J. 

Czytam właśnie to rozporządzenie...

Znalazłem coś takiego, ale nie mogę zweryfikować aktami prawnymi:

"Obowiązujący w UE i wielu krajach poza nią Regulamin nr 48 Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ (ECE) pozwala na montowanie takich świateł (do jazdy dziennej-mój przypis :-) ) bez potrzeby ich współdziałania z tylnymi światłami pozycyjnymi (w odróżnieniu od pozostałych świateł samochodowych - drogowych, mijania, przeciwmgielnych, postojowych i przednich pozycyjnych). Polskie przepisy jednak nakazują takie podłączenie elektryczne świateł do jazdy w dzień, by tylne pozycyjne także musiały być włączone. Jest to sprzeczność, ponieważ pojazd, który uzyskał homologację na zgodność z Regulaminem nr 48 powinien być dopuszczony do ruchu w Polsce na podstawie przepisów obowiązujących w UE."

Czyżby następny polski bubelek prawny?
Pozdr.

16 Data: Czerwiec 09 2008 10:04:18
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Heraklit 

Był 8 czerwiec (niedziela), gdy o godzinie 23:31 *Marcin Narzynski* w
pocie czoła naskrobał(a):

Witam,
Wiem, że temat drażliwy, ale chcę poruszyć zaniedbany aspekt techniczny.
Przepis nakazujący jazdę na światłach jest bublem, ponieważ nakazuje także
włączanie świateł tylnich.
Co to oznacza? Ano nie można zrobić prostego układu, który załączałby tylko
światła przednie,
A w takiej sytuacji musiałbym powstać przepis nakazujący włączenie
świateł do jazdy wieczorem.

--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2008-06-09 10:02:24

17 Data: Czerwiec 09 2008 09:09:40
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Mario 

Marcin Narzynski pisze:

Witam,
Wiem, że temat drażliwy, ale chcę poruszyć zaniedbany aspekt techniczny.
Przepis nakazujący jazdę na światłach jest bublem, ponieważ nakazuje także włączanie świateł tylnich.
Co to oznacza? Ano nie można zrobić prostego układu, który załączałby tylko światła przednie, ale należy użyć włącznika świateł, który w większości samochodów od razu włącza 100 niepotrzebnych żarówek oraz PRZECHODZI W TRYB NOCNY. Przygasa na przykład zegarek i inne wskaźniki, które w dzień stają się niewidoczne po włączeniu świateł.

prawdę mówiąc gdybym miał takie autko które świeci dziennymi tylko z przodu miałbym to w d.. że nie pali się tył. Już widze policjantów, którzy zatrzymują za takie coś, come on. ;-)

pozdrawiam
mario

18 Data: Czerwiec 10 2008 13:43:34
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości

prawdę mówiąc gdybym miał takie autko które świeci dziennymi tylko z
przodu miałbym to w d.. że nie pali się tył. Już widze policjantów, którzy
zatrzymują za takie coś, come on. ;-)

zdażyło mi sie 2 razy, ale skńczyło się na pogadance... zatrzymali bo nie
wiedzieli że mam DRL które świecą tylko z przodu, myśleli że w ogóle nie mam
świateł...

pozdr

Fox

19 Data: Czerwiec 09 2008 08:39:32
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: MeMyself 

Bo światła służą do jazdy w nocy / o zmroku. I żaden debilny przepis tego nie
zmieni. Jazda na światłach w dzień to czysty debilizm, moi znajomi np. z
Anglii (Anglicy, nie Polacy) nie dowierzają. No ale czego się nie robi w imię
trendów. A ludzie jak te barany wszystko przyjmą, co im władza zaaplikuje.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

20 Data: Czerwiec 09 2008 11:11:53
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: jarry 

Ja w moim aucie też na początek włączyłem sobie tryb SKANDYNAWIA czyli przód i tył po odpaleniu silnika ale miało to dwie wady:

1. dużo gorzej widać moje stopy w dzień
2. moje tylne stopy to 8 żarówek świeci !!! ładnie ale pobór bez sensu
3. jak sobie grzebałem przy autku tak aby mieć załączoną stacyjkę (komunikacja z interfejsem  do komputera)to zapalały mi się światła bez sensu

Więc załączyłem sobie tryb AMERYKA PÓŁNOCNA i teraz zapalają mi się przednie światła jak mam zapalony silnik (lub zgaszony ale stacyjka w pozycji załączonej) ORAZ jest spuszczony HAMULEC RĘCZNY :) Czyli teraz sobie zapalam autko, mogę nie gasić silnika nocą i wygasić wszystkie światła(czasem przydatne, spróbujcie to zrobić w opcji SKANDYNAWIA bez przegryzania kabli ;) ) i cieszę się że mam lepiej widoczne stopy w dzień

otwarte pozostaje pytanie o konflikt z policją, żona już raz miała miłą rozmowę z panami P. którzy najpierw za nią jechali a potem na skrzyżowaniu przez szybę grzecznie przypomnieli jej o obowiązku zapalania świateł, przodów nie widzieli więc było dla nich oczywiste że w ogóle nie miała właczonych świateł, ale wszystko z uśmiechem

raz się też zdarzyło że jakiś nadgorliwiec do żony trąbił i gestykolował jadąc za nią że ma wyłączone światła, z powodu trudności wytłumaczenia gestem kierowcy z tyłu że jedzie się tylko na przodach zapalonych żona zapaliła całość i podziękowała ale ogólnie to trochę ją wkurzyło :)

biorąc pod uwagę ile widzę aut w ogóle bez świateł zapalonych i że nie powoduje to żadnych nerwowych reakcji policji to chyba faktycznie ciężko by było mieć kłopoty z powodu zapalania świateł w trybie AMERYKA PÓŁNOCNA, także wam to polecam, pewnie w większości aut jest to możliwe a w serwisach wam włączają tryb SKANDYNAWIA bo tak są nauczeni że tak trzeba

moje autko to VW z 2003r. na CANie i chyba mniej więcej od tego okresu większość producentów ma w ofercie auta z taką możliwością, choć tego nie jestem pewien na 100%

j.


Użytkownik "MeMyself"  napisał w wiadomości

Bo światła służą do jazdy w nocy / o zmroku. I żaden debilny przepis tego nie
zmieni. Jazda na światłach w dzień to czysty debilizm, moi znajomi np. z
Anglii (Anglicy, nie Polacy) nie dowierzają. No ale czego się nie robi w imię
trendów. A ludzie jak te barany wszystko przyjmą, co im władza zaaplikuje.

-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

21 Data: Czerwiec 09 2008 11:41:48
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: Robert J. 

1. dużo gorzej widać moje stopy w dzień

A Ty lubisz jak ludzie oglądają Twoje stopy? ;-)))) To może wystaw je przez okno?



2. moje tylne stopy to 8 żarówek świeci !!! ładnie ale pobór bez sensu

Nie wiem czy zauważyłeś, ale STOP zapala się niezależnie od tego, czy jedziesz na światłach, czy nie :-). To zależy od wciśnięcia hamulca ;-)

22 Data: Czerwiec 09 2008 11:57:42
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: jarry 


Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

1. dużo gorzej widać moje stopy w dzień

A Ty lubisz jak ludzie oglądają Twoje stopy? ;-)))) To może wystaw je przez okno?
uwielbiam wprost ;)




2. moje tylne stopy to 8 żarówek świeci !!! ładnie ale pobór bez sensu

Nie wiem czy zauważyłeś, ale STOP zapala się niezależnie od tego, czy jedziesz na światłach, czy nie :-). To zależy od wciśnięcia hamulca ;-)

oczywiście chodziło mi o moje pozycje od tyłu ;)

23 Data: Czerwiec 09 2008 08:31:35
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: kamil 

On Jun 9, 9:39 am, "MeMyself"  wrote:

Bo światła służą do jazdy w nocy / o zmroku. I żaden debilny przepis tego nie
zmieni. Jazda na światłach w dzień to czysty debilizm, moi znajomi np. z
Anglii (Anglicy, nie Polacy) nie dowierzają. No ale czego się nie robi w imię
trendów. A ludzie jak te barany wszystko przyjmą, co im władza zaaplikuje.



Patrz, a ja juz ladnych kilka lat w UK mieszkam i tak na oko, polowa
ludzi jezdzi na swiatlach caly dzien. Czesto chocby na postojowych,
ktore tutaj sa potocznie traktowane wlasnie jak swiatla do jazdzy
dziennej. I tak, samochod jest widoczny lepiej, zwlaszcza szary, na
szarej drodze, w popoludniowym deszczu, a juz tym bardziej pod slonce,
ktore nad wyspami swieci pod znacznie mniejszym katem, niz w polsce
(geografia sie klania).

I wszyscy brytyjczycy dowierzaja. To ci heca. ;)


Pozdrawiam
Kamil

24 Data: Czerwiec 09 2008 23:02:18
Temat: Re: O nakazie jazdy na œwiatłach - inaczej
Autor: J.F. 

On Mon, 9 Jun 2008 08:31:35 -0700 (PDT),  kamil wrote:

Patrz, a ja juz ladnych kilka lat w UK mieszkam i tak na oko, polowa
ludzi jezdzi na swiatlach caly dzien. Czesto chocby na postojowych,
ktore tutaj sa potocznie traktowane wlasnie jak swiatla do jazdzy
dziennej. I tak, samochod jest widoczny lepiej, zwlaszcza szary, na
szarej drodze, w popoludniowym deszczu, a juz tym bardziej pod slonce,
ktore nad wyspami swieci pod znacznie mniejszym katem, niz w polsce
(geografia sie klania).

Londyn N51.5, Glasgow N55.8
Krakow N50.0, Gdansk  N54.4

O jakiej geografii mowa ?

I wszyscy brytyjczycy dowierzaja. To ci heca. ;)

No nie - sam piszesz ze polowa :-)

J.

25 Data: Czerwiec 09 2008 08:49:21
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: gosmo 

Marcin Narzynski pisze:

Witam,
Wiem, że temat drażliwy, ale chcę poruszyć zaniedbany aspekt techniczny.
Przepis nakazujący jazdę na światłach jest bublem, ponieważ nakazuje także włączanie świateł tylnich.
Co to oznacza? Ano nie można zrobić prostego układu, który załączałby tylko światła przednie, ale należy użyć włącznika świateł, który w większości samochodów od razu włącza 100 niepotrzebnych żarówek oraz PRZECHODZI W TRYB NOCNY. Przygasa na przykład zegarek i inne wskaźniki, które w dzień stają się niewidoczne po włączeniu świateł.

Wiele mówi się ostatnio w mediach o poprawianiu bubli prawnych. W prawie drogowym od bubli aż się roi. Może warto zebrać je i podesłać "Grupie Palikota" - niech zrobi porządek.


W moim (aktualnie zastępczym) aucie światła się świecą tylko na zewnątrz. W moim (własnym) jest identycznie. Ale nie zmienia to aspektu ekologicznego - wymiana żarówek oraz większe spalanie. Tak, wiem, spali się 0,2l/100 więcej, ale trzeba przemnożyć to przez miliony.

26 Data: Czerwiec 09 2008 17:31:59
Temat: Re: O nakazie jazdy na światłach - inaczej
Autor: AL 

Marcin Narzynski pisze:

Witam,
Wiem, że temat drażliwy, ale chcę poruszyć zaniedbany aspekt techniczny.
Przepis nakazujący jazdę na światłach jest bublem, ponieważ nakazuje także włączanie świateł tylnich.
Co to oznacza? Ano nie można zrobić prostego układu, który załączałby tylko światła przednie, ale należy użyć włącznika świateł, który w większości samochodów od razu włącza 100 niepotrzebnych żarówek oraz PRZECHODZI W TRYB NOCNY. Przygasa na przykład zegarek i inne wskaźniki, które w dzień stają się niewidoczne po włączeniu świateł.

eee - Picasso np. ma czujnik oswietlenia.
Wlaczony tryb skandynawski - o swiatla sie nie musze martwic bo sie same wlaczaja, a czujnik oswietlenia steruje czy przyciemnic wskazniki - noc, rozjasnic - gdy dzien).
Ba w dzien czujnik wylacza rowniez zarowki postojowe przednie - wiec sie   da.

Fakt katem, ze mogliby darowac sobie obowiazek wlaczania swiatel tylnych - bo te nic nie daja w dzien.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

O nakazie jazdy na światłach - inaczej



Grupy dyskusyjne