OC i "znikajacy samochod"
1 | Data: Pa?dziernik 12 2013 20:06:08 |
Temat: OC i "znikajacy samochod" | |
Autor: HANA | Historia nie moja a bliskiego znajomego wiec autentyczna. 2 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 19:47:27 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: X-Man | "HANA" wrote in message Historia nie moja a bliskiego znajomego wiec autentyczna. tak, zostawić gdzieś w lesie polać benzyną i podpalić, tylko zeby las się nei zajął, a potem zgłosić kradzież Pzdr Piotrek 3 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 21:04:20 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: J.F. | Dnia Sat, 12 Oct 2013 20:06:08 +0200, HANA napisał(a): Pan X kupil autko, stare za 900 pln byle pojezdzilo chwile. Niech to potraktuje jako kare za opieszalosc i zagubienie dokumentow. Dozywotnia :-) moze ktos ma jakis patent na wyjscie z sytuacji? Ja bym jednak zlozyl stosowne pismo do urzedu, i niech urzad sobie sprawdza. Od decyzji mozna sie odwolac :-) A jak zawiedzie ... zawsze pozostaje emigrowac :-) Paroma innymi pomyslami sluze w razie dalszej potrzeby :-P J. 4 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 23:18:29 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: HANA |
Dnia Sat, 12 Oct 2013 20:06:08 +0200, HANA napisał(a): sprzedac ukraincowi czy innemu obywatelowi spoza unii? bo taki pomysl sie pojawil.... -- Pozdrawiam Andrzej www.hana.com.pl www.osiedle.olsztyn.pl www.bartolty.com.pl 5 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 23:50:10 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: J.F. | Dnia Sat, 12 Oct 2013 23:18:29 +0200, HANA napisał(a): Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości tez, ale myslalem o czyms innym. Poczekac na powodz, zglosic listownie ze woda zabrala, odmowic zaplaty oplaty poniewaz urzad juz raz odmowil uznania za wlasciciela :-) Podarowac urzedowi, listem poleconym, podawszy miejsce postoju - pod urzedem. Tylko tak sie zastanawiam co lepiej - na platnym parkingu, oplaconym na jeden dzien, czy na zakazie - niech sobie odholuja na parking strzezony ... a potem zaplaca skoro ich :-) Urzad miasta chyba moze nie przyjac, ale czy Skarb Panstwa moze ? No to jeszcze mozna w podobny sposob podarowac partii, ktora zglosila te ustawe :-) J. 6 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 21:32:50 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Tomasz WĂłjtowicz | W dniu 2013-10-12 20:06, HANA pisze: Historia nie moja a bliskiego znajomego wiec autentyczna. Bardzo proste rozwiÄ zanie. ZałożyÄ sprawÄ w sÄ dzie o uznanie własnoĹci. Trzeba przedstawiÄ istniejÄ ce umowy ze wskazaniem, której brakuje, najlepiej jeszcze opiniÄ rzeczoznawcy, że autko faktycznie nie jest wiÄcej warte niż 900 zł, żeby oddaliÄ niepotrzebne wÄ tpliwoĹci. Powinno pójć gładko, tyle że koszty mogÄ przekroczyÄ te 900 zł, ponadto potrwa to pewnie z rok, wiÄc za ten okres OC musi byÄ zapłacone. Jak zawsze nauczka, że zgubienie papieru ciÄ gnie za sobÄ kolosalne koszty. Ewentualnie można zrobiÄ tak: jeĹli kolejne umowy tworzÄ ciÄ g: (A B) (B C) (C D) (D twój znajomy) i zginÄła np. umowa (B C), to na umowie (A B) powinien byÄ adres pana B, wiÄc poprosiÄ go o jego kopiÄ (B C), bo jak rozumiem znajomy ma (zgubił) kopiÄ pana C. 7 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 23:16:53 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: HANA |
W dniu 2013-10-12 20:06, HANA pisze: no dokladnie ale polecone do B i C za potwierdzniem odbioru wracaja ze nie odebrane. -- Pozdrawiam Andrzej www.hana.com.pl www.osiedle.olsztyn.pl www.bartolty.com.pl 8 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 00:33:50 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Tomasz WĂłjtowicz | W dniu 2013-10-12 23:16, HANA pisze: Uďż˝ytkownik "Tomasz napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci Wiesz, że sÄ ludzie, którzy siÄ bojÄ listów poleconych? To jest głupie i cholernie uprzykrza życie, ale tak jest. ProponujÄ odwiedziÄ ludzi osobiĹcie, albo sprawdziÄ, czy adres B lub C widnieje w jakiejĹ ksiÄ żce telefonicznej i po prostu zadzwoniÄ. 9 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 16:05:20 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Leszek Kowalski |
(A B) (B C) (C D) (D twój znajomy) i zginÄła np. umowa (B C), to na umowie (A B) powinien byÄ adres pana B, wiÄc poprosiÄ go o jego kopiÄ (B C), bo jak rozumiem znajomy ma (zgubił) kopiÄ pana C. Można też napisaÄ tÄ umowÄ od nowa. Jeżeli to jest jakaĹ "Ĺrodkowa" umowa, to z danymi właĹcicieli nie bÄdzie problemu. Nie namawiam jednak do tego, bo to chyba przestÄpstwo. 10 |
Data: Pa?dziernik 14 2013 00:30:35 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: HANA |
yhmmm ... wg. KK 2 lata... -- Pozdrawiam Andrzej www.hana.com.pl www.osiedle.olsztyn.pl www.bartolty.com.pl 11 |
Data: Pa?dziernik 14 2013 00:52:13 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 14.10.2013 00:30, HANA pisze: Można też napisać tą umowę od nowa. Chyba nie warto ;) IMHO pomysł z zasiedzeniem będzie najprostszy - jeśli nie uda się dotrzeć do właściciela z "dziury" w umowach. A na przyszłość - rejestrować od razu. Urzędnik niestety nie może nic więcej zrobić, bo sumie nie ma pewności, że C nie sprzedał komuś innemu a umowa z D jest nieważna. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 12 |
Data: Pa?dziernik 14 2013 07:01:27 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-10-14 00:52, Andrzej Lawa pisze: W dniu 14.10.2013 00:30, HANA pisze: Mając ciągłość umów też nie ma takiej pewności. -- Liwiusz 13 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 15:55:29 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Tadeusz | W dniu 2013-10-14 07:01, Liwiusz pisze:
ale może mieć domniemanie znacznie większe niż w innym przypadku ;) 14 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 16:01:05 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-10-16 15:55, Tadeusz pisze: W dniu 2013-10-14 07:01, Liwiusz pisze: Czy ja wiem? Jeśli samochód będzie chciał zarejestrować oszust, to wiadomo, że będzie miał ciągłość w fałszywych umowach, a nie będzie się bawił, że jedną zgubił. Jeśli zatem mielibyśmy wyciągać jakieś wnioski, to odwrotne od pierwotnie założonych. -- Liwiusz 15 |
Data: Pa?dziernik 17 2013 09:40:03 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Tadeusz | W dniu 2013-10-16 16:01, Liwiusz pisze: W dniu 2013-10-16 15:55, Tadeusz pisze: widzisz: pragmatyka jest taka, że urzędnik nie jest od wyciągania wniosków - on ma mieć papier ;) 16 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 20:34:32 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: AZ | Dnia 12.10.2013 HANA napisał/a: Historia nie moja a bliskiego znajomego wiec autentyczna.Umowa sie musi znalezc albo auto musi zostac skradzione. -- Artur ZZR 1200 17 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 23:13:23 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: huri_khan | Dnia Sat, 12 Oct 2013 20:06:08 +0200, HANA napisał(a): moze ktos ma jakis patent na wyjscie z sytuacji? (AB) (BC) (CD) Jeżeli brakje umowy pomiędzy BC to na pozostałych umowach mamy ich dane, jaki problem napisać nową ? 90% sprowadzonych z Niemiec samochodów nie przechodziło bezpośrednio z rąk do rąk, a wszyscy mają umowy z Niemcem :) -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] 18 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 23:52:21 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: J.F. | Dnia Sat, 12 Oct 2013 23:13:23 +0200, huri_khan napisał(a): Dnia Sat, 12 Oct 2013 20:06:08 +0200, HANA napisał(a): A potem sie okaze ze oni byli bardziej porzadni, zglosili do urzedu, i wtedy bedzie klopot.. J. 19 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 15:27:57 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Tomasz Wójtowicz | W dniu 2013-10-12 23:52, J.F. pisze: Dnia Sat, 12 Oct 2013 23:13:23 +0200, huri_khan napisał(a): Że sfałszowana umowa ze sfałszowanym podpisem? Można wnosić o umorzenie z uwagi na niewielką szkodliwość społeczną. W końcu taka umowa została sfałszowana nie po to żeby zyskać nieuczciwą korzyść, tylko dla naprawienia spraw formalnych. 20 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 15:46:55 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: J.F. | Dnia Sun, 13 Oct 2013 15:27:57 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a): W dniu 2013-10-12 23:52, J.F. pisze: Mozna, ale sad sie moze nie zgodzic i stwierdzic ze wlasciwsze bedzie 1000 zl grzywny i wpis do rejestru. Albo sie okaze ze sprzedaz BC nie calkiem uczciwa byla, i teraz calosc spada na ciebie. J. 21 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 15:49:19 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Tomasz Wójtowicz | W dniu 2013-10-13 15:46, J.F. pisze: Albo sie okaze ze sprzedaz BC nie calkiem uczciwa byla, i teraz calosc To jest największe ryzyko i dlatego lepiej mieć porządek w papierach a nie gubić kartki. 22 |
Data: Pa?dziernik 14 2013 21:36:46 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: huri_khan | Dnia Sun, 13 Oct 2013 15:46:55 +0200, J.F. napisał(a):
Tak może być w każdym przypadku. Autor napisał że była umowa BC tylko się zgubiła. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] 23 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 23:19:18 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | Jest 2013 rok. Czy po za PolskÄ
sÄ
jakieĹ kraje w których sÄ
takie cyrki i takie rady na te cyrki? 24 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 21:26:06 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: masti | Dnia piÄknego Sat, 12 Oct 2013 23:19:18 +0200 osobnik zwany Krzysztof 45 Jest 2013 rok. Czy po za PolskÄ sÄ jakieĹ kraje w których sÄ takie cyrki jakie cyrki? chciałbyĹ rejestrowaÄ wszystko jak leci bez potwierdzenia kto jest właĹcicielem? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 25 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 23:47:56 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-12 23:26, masti pisze: Jest 2013 rok. Czy po za PolskÄ sÄ jakieĹ kraje w których sÄ takie cyrkijakie cyrki? chciałbyĹ rejestrowaÄ wszystko jak leci bez potwierdzenia kto Kupił. Ma ostatnia umowÄ. *Potwierdził* że *on* jest właĹcicielem. WiÄc w czym problem? Kto ma problem? -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 26 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 06:56:19 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: masti | Dnia piÄknego Sat, 12 Oct 2013 23:47:56 +0200 osobnik zwany Krzysztof 45 W dniu 2013-10-12 23:26, masti pisze: a jak kupił kradziony to jest? tak. paserem. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 27 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 09:07:45 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-13 08:56, masti pisze: Jest 2013 rok. Czy po za PolskÄ sÄ jakieĹ kraje w których sÄ takiejakie cyrki? chciałbyĹ rejestrowaÄ wszystko jak leci bez potwierdzenia Posiadanie umowy nie gwarantuje legalnego pochodzenia auta. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 28 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 09:52:57 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-10-13 09:07, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-10-13 08:56, masti pisze: Anie nieposiadanie nie oznacza, że samochód jest kradziony. -- Liwiusz 29 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 10:17:08 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-13 09:52, Liwiusz pisze: W dniu 2013-10-13 09:07, Krzysztof 45 pisze: Dokładnie. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 30 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 13:32:28 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Ghost |
W dniu 2013-10-13 08:56, masti pisze: Czyli rejestraowac wszystko jak leci, na gebe. Gratuluje miszczu. 31 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 13:52:12 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-10-13 13:32, Ghost pisze:
JeĹli ktoĹ wylegitymuje siÄ dowodem rejestracyjnym i posiadaczem samochodu, to czemu nie? W czym by siÄ to różniło od sytuacji, gdyby ktoĹ "na gÄbÄ" siÄ wylegitymował sfałszowanÄ jednÄ ze Ĺrodkowych umów, i w praktyce nie dojdzie siÄ, kto dopuĹcił siÄ fałszerstwa? -- Liwiusz 32 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 16:56:15 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Ghost |
W dniu 2013-10-13 13:32, Ghost pisze: Co to znaczy "wylegitymuje sie posiadaczem samochodu"? 33 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 13:42:44 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: jerzu | On Sat, 12 Oct 2013 23:47:56 +0200, Krzysztof 45 Kupił. Ma ostatnia umowę. *Potwierdził* że *on* jest właścicielem. Niec nie potiwerdził. Umowa tylko potwierdziła że kupił go od Kowalskiego. A w DR dalej figuruje Nowak. <cytat> Pan X kupil autko, stare za 900 pln byle pojezdzilo chwile. W sumie dostal 3 umowy bo jakos wlasciciele nie przerejestrowywali. </cytat> -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 34 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 04:39:04 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Adam PĹaszczyca | Dnia Sat, 12 Oct 2013 21:26:06 +0000 (UTC), masti napisał(a): Dnia piÄknego Sat, 12 Oct 2013 23:19:18 +0200 osobnik zwany Krzysztof 45 Ależ oczywiĹcie. Jedynie sprawdzaÄ, czy pojazd nie figuruje w bazie skradzionych pojazdów i tyle. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. PachoĹskiego 14/22a 31-223 Kraków _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ mail: GG: 3524356 35 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 10:09:20 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: J.F. | Dnia Sun, 13 Oct 2013 04:39:04 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a): jakie cyrki? chciałbyś rejestrować wszystko jak leci bez potwierdzenia ktoAleż oczywiście. Jedynie sprawdzać, czy pojazd nie figuruje w bazie Ale wiesz - zauwazy ktos ze wylatujesz na urlop i w ciagu 2 tygodni zarejestruje na siebie i sprzeda .. J. 36 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 10:19:49 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-10-13 10:09, J.F. pisze: Dnia Sun, 13 Oct 2013 04:39:04 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a): No i? Przecież taka sprzedaż nie będzie skuteczna. -- Liwiusz 37 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 13:33:21 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Ghost |
W dniu 2013-10-13 10:09, J.F. pisze: Jak dostanie kase, to jak najbardziej skuteczna. 38 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 19:04:16 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: John KoĹalsky |
Jest 2013 rok. Czy po za PolskÄ sÄ jakieĹ kraje w których sÄ takie cyrki A po co ma byÄ w rejestrze właĹciciel samochodu za 900zł ? 39 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 17:55:43 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 13 Oct 2013 19:04:16 +0200 osobnik zwany John Kołalsky Użytkownik "masti" do jakiej wartoĹci nie trzeba rejestrowaÄ samochodu? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 40 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 20:09:28 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: sqlwiel | W dniu 2013-10-13 19:55, masti pisze: A po co ma byÄ w rejestrze właĹciciel samochodu za 900zł ? A po co TRZEBA rejestrowaÄ samochody? A nie trzeba np wiertarek? -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. sqlwiel. 41 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 18:10:46 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 13 Oct 2013 20:09:28 +0200 osobnik zwany sqlwiel W dniu 2013-10-13 19:55, masti pisze: to już zupełnie inna dyskusja -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 42 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 22:46:30 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: John KoĹalsky |
MyĹlisz ? 43 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 20:49:12 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 13 Oct 2013 22:46:30 +0200 osobnik zwany John Kołalsky Użytkownik "masti" w przeciwieĹstwie do Ciebie piszÄ to co myĹlÄ. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 44 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 23:08:39 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: John KoĹalsky |
ZaprawdÄ powiadam Ci, że pieprzysz odkÄ d nie zrozumiałeĹ mojej wypowiedzi 45 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 21:11:02 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 13 Oct 2013 23:08:39 +0200 osobnik zwany John Kołalsky Użytkownik "masti" wolÄ paprykÄ -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 46 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 22:45:37 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: John KoĹalsky |
Bo bardziej nadajÄ siÄ do inwigilacji 47 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 22:28:30 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: John KoĹalsky |
Nic nie pisałem o samochodzie 48 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 20:33:16 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 13 Oct 2013 22:28:30 +0200 osobnik zwany John Kołalsky Użytkownik "masti" nie, zupełnie nie -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 49 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 23:01:59 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: John KoĹalsky |
Wiesz co to PODMIOT zdania ? 50 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 21:06:20 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 13 Oct 2013 23:01:59 +0200 osobnik zwany John Kołalsky Użytkownik "masti" wiem, a ty? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 51 |
Data: Pa?dziernik 14 2013 15:05:33 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: John KoĹalsky |
co "a ja" ? 52 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 17:02:36 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: A.L. | On Sat, 12 Oct 2013 23:19:18 +0200, Krzysztof 45 Jest 2013 rok. Czy po za Polską są jakieś kraje w których są takie cyrki Zmienila sie tylko nalepka na drzwiach A.L. 53 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 00:12:15 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-13 00:02, A.L. pisze: On Sat, 12 Oct 2013 23:19:18 +0200, Krzysztof 45 Nie kumam. I wszystko jest O.K? Od tylu lat? -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 54 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 00:40:14 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 12.10.2013 23:19, Krzysztof 45 pisze: Jest 2013 rok. Czy po za Polską są jakieś kraje w których są takie cyrki Jak zwykle dyżurny opluwacz Polski zaczął dziamgotać, jak cholerny ratlerek (swoją drogą zwierzątko o podobnej inteligencji). Człowiek przez własną niedbałość/głupotę narobił sobie burdel w papierach i teraz nie wie, jak to odkręcić. Ale pewnie - dzamgotom łatwiej dziamgotać na Polskę, jakby to ta Polska im zgubiła dokument, który najpierw bezsensownie namnożyli. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 55 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 01:23:44 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-13 00:40, Andrzej Lawa pisze: Jest 2013 rok. Czy po za Polską są jakieś kraje w których są takie A może byś Pan Panie Lawa skupił się i na pytanie odpowiedział? Bo jeszcze chwila i taboret zeżresz na którym siedzisz. Człowiek przez własną niedbałość/głupotę narobił sobie burdel w No widzisz... W takim kraju żyje. Gdyby urzędy w Polsce były po to po co są, nie było by problemu. A tak jest jak w PRL. Dobrze że teraz jest coś takiego jak grupa dyskusyjna i są doradcy jak załatwić problem w wolnym, praworządnym i demokratycznym kraju Panie Lawa. Ale pewnie - dzamgotom łatwiej dziamgotać na Polskę, jakby to ta Biedna ta Polska. Rozpada się bo Kowalski zgubił dokument od auto za 900PLN. Nie wiem czy to skumasz, ale ujebując Kowalskiego, ta Polska podcina sobie gałąź na której siedzi. Nie wiem po co to piszę, bo ona, ani ty nie pojmiesz tego. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 56 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 01:29:07 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 13.10.2013 01:23, Krzysztof 45 pisze: Jak zwykle dyżurny opluwacz Polski zaczął dziamgotać, jak cholerny A po co? Inni już doradzili. Ja tylko skomentowałem twój bezmyślny (jak zwykle) bełkot. jeszcze chwila i taboret zeżresz na którym siedzisz. Nie sądź innych po sobie, termici móżdżku ;-> Człowiek przez własną niedbałość/głupotę narobił sobie burdel w Urzędy nie są po to, żeby prowadzić ludzi za rączkę jak dzieci. A tak jest jak w PRL. Dobrze że teraz jest coś takiego jak grupa No i są. I są rozwiązania. Więc po co znowu urządzasz histerię, że "ta parszywa Polska znęca się nad ludźmi"? Ale pewnie - dzamgotom łatwiej dziamgotać na Polskę, jakby to ta Póki co to rozpada się taki Kowalski. Nie wiem czy to skumasz, ale ujebując Kowalskiego, ta Polska podcina Ale Kowalski sam się ujebał. Ty miałbyś do Polski i urzędników pretensje jakby ktoś wpadł po pijaku do rzeki i się utopił... że jak to, żaden urzędnik nie dopilnował? Nie złapał za rękę? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 57 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 02:15:54 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-13 01:29, Andrzej Lawa pisze: Biedna ta Polska. Rozpada się bo Kowalski zgubił dokument od auto Za tępy jesteś by zrozumieć że Kowalski to Polska, a Polska bez Kowalskiego nie istnieje. Za tępy jesteś by pojąć, że Polska widzi tylko w Kowalskim materiał do wydymania jak za PRLu, że potrafi tylko do jego gardła skakać a nie np. do Lemaire'a, Müller'a, Smith'a i im podobnym. Oni mogą Polskę dymać na wszelkie możliwe sposoby i jeszcze ochronkę maja. A może jeszcze za mało urzędasów mamy by Kowalski nie mógł pewnej krótkiej historii odtworzyć? Nie daj Bóg by mu się chata spaliła w... PRLu. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 58 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 10:42:46 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 13.10.2013 02:15, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-10-13 01:29, Andrzej Lawa pisze: Pojedynczy, konkretny Kowalski, tępy tłumoku, a nie symboliczny Kowalski czyli "przeciętny Polak". Za tępy jesteś by pojąć, że Polska widzi tylko w Kowalskim materiał do Jaki materiał do wydymania, tępy tłumoku? Jeden idiota nie potrafił dopełnić prostej formalności, a ty robisz awanturę, jakby go Tusk osobiście zgwałcił! Lemaire'a, Müller'a, Smith'a i im podobnym. Oni mogą Polskę dymać na Pierdolisz jak potłuczony, co niestety jest dla ciebie normą. A może jeszcze za mało urzędasów mamy by Kowalski nie mógł pewnej Urzędnik nie jest od leczenia schizofrenii człowieka, który kilkakrotnie kupuje ten sam pojazd. Nie daj Bóg by mu się chata spaliła w... PRLu. Taka kupiona 5 razy i istniejąca wyłącznie wirtualnie? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 59 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 12:28:55 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-13 10:42, Andrzej Lawa pisze: Jaki materiał do wydymania, tępy tłumoku?Zjadłeś już taboret? :) Jeden idiota nie potrafił dopełnić prostej formalności, a ty robiszJeden idiota? Szybko ci to przychodzi. No właśnie chce dopełnić formalności. Nie pojmujesz tego? Wszyscy pojmują, a ty nie. No cóż. Nic nowego. Dla mnie osobiście http://img.sadistic.pl/pics/008084cdcfdd.gif Nawet jeżeli jesteś idiotą, staraj się nie być głupi.Lemaire'a, Müller'a, Smith'a i im podobnym. Oni mogą Polskę dymaćPierdolisz jak potłuczony, co niestety jest dla ciebie normą. Ja ci zaropiałych oczu otwierać nie będę. Jest od tego by mu dopierdolić. Masz racje.A może jeszcze za mało urzędasów mamy by Kowalski nie mógł pewnejUrzędnik nie jest od leczenia schizofrenii człowieka,Schizofrenii? Widzę że się marnujesz. który kilkakrotnie kupuje ten sam pojazd.Sam się diagnozowałeś? Czy tylko innych potrafisz diagnozować? -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 60 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 15:10:04 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 13.10.2013 12:28, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-10-13 10:42, Andrzej Lawa pisze: Nie narzucaj innym swoich patologii. Jeden idiota nie potrafił dopełnić prostej formalności, a ty robiszJeden idiota? Szybko ci to przychodzi. OK, ty drugi. No właśnie chce dopełnić formalności. Nie pojmujesz tego? Chce w momencie kiedy już narobił taki bajzel, że ciężko to odkręcić. Wszyscy pojmują, a ty nie. No cóż. Nic nowego. Cóż, jako klasyczny tępy chuj możesz mieć różne dziwne dewiacje i fantazje... Nawet jeżeli jesteś idiotą, staraj się nie być głupi.Lemaire'a, Müller'a, Smith'a i im podobnym. Oni mogą Polskę dymaćPierdolisz jak potłuczony, co niestety jest dla ciebie normą. I znowu projekcja... Jest od tego by mu dopierdolić. Masz racje.A może jeszcze za mało urzędasów mamy by Kowalski nie mógł pewnejUrzędnik nie jest od No proszę, nie dość żeś idiota to jeszcze skurwysyn - bo każdy kłamca to skurwysyn. leczenia schizofrenii człowieka,Schizofrenii? Widzę że się marnujesz. Skoro ma klika umów o kilka razy kupował. Mniej lub bardziej skutecznie. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 61 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 16:38:08 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-13 15:10, Andrzej Lawa pisze: Nie denerwuj się :) Już nie masz na czym siedzieć? LOLWszyscy pojmują, a ty nie. No cóż. Nic nowego. Dla mnie osobiście ps. I daruj sobie chuje. Nie obrazisz mnie. Ktoś komu współczuje rozwoju umysłowego obrazić mnie nie może. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 62 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 19:00:41 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 13.10.2013 16:38, Krzysztof 45 pisze: I daruj sobie chuje. Nie obrazisz mnie. Ktoś komu współczuje rozwoju ....napisał zgrywając kulturalnego propagator wulgarnej pornografii. Niestety, krzysiu-patysiu, "tępy chuj" to najłagodniejsza możliwa ocena twojej zdegenerowanej osoby. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 63 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 19:51:24 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-13 19:00, Andrzej Lawa pisze: I daruj sobie chuje. Nie obrazisz mnie. Ktoś komu współczuje Propagator pornografii? LOL To nie pornografia tylko życie którego ty ślepcze nie dostrzegasz. Niestety, krzysiu-patysiu, "tępy chuj" to najłagodniejsza możliwa Wiesz gdzie mam twoją ocenę mojej osoby? Więc nie spinaj się, bo sobie krzywdę zrobisz. W twoim stanie to niebezpieczne i grozi poważnymi powikłaniami. Wybacz, ale ja oceniać ciebie nie będę, bo mi sumienie nie pozwala. Zapamiętaj. Jedyna prawdziwa choroba to syfilis. Wszystkie inne to z nerwów. EOT -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 64 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 20:03:02 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 13.10.2013 19:51, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-10-13 19:00, Andrzej Lawa pisze: Tak, ty doznałeś objawienia z ust ojca dyrektora i świętego prezesa. Niestety, krzysiu-patysiu, "tępy chuj" to najłagodniejsza możliwa ROTFL Znowu dokonujesz projekcji jakiegoś aspektu swojej degeneracji na innych. Wybacz, ale ja oceniać ciebie nie będę, bo mi sumienie nie pozwala. No to przynajmniej wiadomo, co tobie dolega. I chyba się leczysz tradycyjnie (tj. rtęcią) - objawy pasują. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 65 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 19:21:51 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: kashmiri | "Andrzej Lawa" wrote in message W dniu 13.10.2013 19:51, Krzysztof 45 pisze: 66 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 20:51:32 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-16 20:21, kashmiri pisze: Panowie, nie sprowadzajcie poziomu dyskusji poniżej rynsztoka czyli na Jaki dyskutant, taki poziom ;) i dlatego mądrze pomyślany system musi Nie w tym kraju i nie mentalnością tego społeczeństwa. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii...] Znam to. Kilkoro z familii mam na wyspach i mówili identycznie to samo. Porównajcie to z procesem w Polsce. LOL Uważaj, bo zostaniesz zaraz po mnie zdrajcą i opluwaczem Polski. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 67 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 20:18:24 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: kashmiri | "Krzysztof 45" wrote in message W dniu 2013-10-16 20:21, kashmiri pisze: Panowie, nie sprowadzajcie poziomu dyskusji poniżej rynsztoka czyli na W Indiach mówią: Nie da się klaskać jedną dłonią ;)
Nie chodzi o mentalność społeczeństwa, tylko o bardzo głęboko sięgającą walkę o stołki. W efekcie ci, co powinni zarządzać procesami w administracji, 90% czasu spędzają na bronieniu się, aby nikt im tego stołka nie zabrał (wliczając w to obsadzanie wszelkich możliwych stanowisk krewnymi i przyjaciółmi królika). Zwykle doskonale zdają sobie sprawę z problemów systemowych, ale po prostu nie mają czasu i siły przebicia, aby tym problemem się zająć. Doskonały przykład: znakomita większość rządowych projektów ustaw umiera śmiercią szufladową - nie w ministerstwie inicjującym projekt, tylko w "konsultacjach międzyresortowych", gdy inne resorty nie reagują na wnioski o uwagi. Kiedyś chciałem doprowadzić do powstania pewnej ustawy - wytłumaczono mi, że takie projekty rząd ma gotowe, ale aby była minimalna szansa, że zostały przyjęte, muszą zostać zgłoszone przez posłów. Wtedy idzie szybciutko. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii...] Zaczynam doceniać system common law, gdzie np. tradycyjnie prawo nie może zmuszać dżentelmena do stawiania się przed urzędnikiem albo legitymowania się przed policjantem. Porównajcie to z procesem w Polsce. Nie żeby mnie to jakoś zabolało. Jest takie powiedzenie o psach i karawanie ;) k. 68 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 22:29:38 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-16 21:18, kashmiri pisze: Jaki dyskutant, taki poziom ;)W Indiach mówią: Nie da się klaskać jedną dłonią ;) :) Nie w tym kraju i nie mentalnością tego społeczeństwa. Ostatni namacalny przykład referendum w sprawie HGW i zaangażowanie Tuska i całego jego aparatu. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii...]Znam to. Kilkoro z familii mam na wyspach i mówili identycznie to Urzędnik dzwoni do kuzyna i na wstępie przeprasza że niepokoi, ale chce wyjaśnić pewną nieścisłość w dokumentach. Urzędnik pyta się jaki ma zapisać dogodny termin by kuzyn miał czas go przyjąć lub ewentualnie mógł osobiście przyjechać do urzędu z dokumentami. Kuzyn podał jakiś termin za trzy miesiące. Urzędnik podziękował, zapisał i się pożegnał. Chyba nie muszę nadmieniać że to nie w PL :) -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 69 |
Data: Pa?dziernik 17 2013 02:59:34 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: J.F | Użytkownik "Krzysztof 45" napisał w wiadomości grup Nie w tym kraju i nie mentalnością tego społeczeństwa. Ostatni namacalny przykład referendum w sprawie HGW i zaangażowanie Jeden miesiac na 6 lat to nie jest 90% :-) I mialbym zastrzezenia co do "calego" :-) Zaczynam doceniać system common law, gdzie np. tradycyjnie prawo niePrzykładowo, w Wielkiej Brytanii...]Znam to. Kilkoro z familii mam na wyspach i mówili identycznie to Ale to chyba nie calkiem tak. Brytyjczycy mieli tak dobre prawo, ze az im sie kolonia zbuntowala. Kolonia sobie zrobila lepsze prawo, ale po dwoch wiekach mozna porownac dwa systemy common law :-) J. 70 |
Data: Pa?dziernik 17 2013 06:43:17 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-17 02:59, J.F pisze: Nie chodzi o mentalność społeczeństwa, tylko o bardzo głęboko Skąd ten miesiąc i te 6 lat? I mialbym zastrzezenia co do "calego" :-) Jak by to było, gdyby ich nie było :) -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 71 |
Data: Pa?dziernik 18 2013 08:09:55 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: J.F. | Dnia Thu, 17 Oct 2013 06:43:17 +0200, Krzysztof 45 napisał(a): W dniu 2013-10-17 02:59, J.F pisze: Ile lat juz na stolkach siedza, a ile czasu sie aktywnie angazowali ? :-) J. 72 |
Data: Pa?dziernik 18 2013 09:58:30 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-18 08:09, J.F. pisze: Skąd ten miesiąc i te 6 lat?Ostatni namacalny przykład referendum w sprawie HGW i zaangażowanie Mnie wychodzi więcej jak 6 lat http://www.youtube.com/watch?v=6pqPXKzq8b0 -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 73 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 23:13:54 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-10-16 21:18, kashmiri pisze: śmiercią szufladową - Te nie umierają. http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//3/181050/181057/181058/dokument87359.pdf?lastUpdateDay=15.10.13&lastUpdateHour=09%3A01&userLogged=false&date=wtorek%2C+15+pa%C5%BAdziernik+2013 -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm 74 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 21:56:21 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-10-16 20:21, kashmiri pisze: Racja leży po obu stronach. Po pierwsze, rzeczywiście pan Kowalski jest Hmmm, tłumaczenie dobre jak każde inne i nic z niego nie wynika. Na przerejestrowanie pojazdu jest w Polsce 30 dni i nie opowiadaj o jakichś powodziach. Zresztą różnie to wygląda w różnych krajach. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii przy kupnie/sprzedaży samochodu nie Różne są formy "przeniesienia" własności i jak trafnie zauważyłeś, w UK "obie strony" robią to "tego samego dnia". W opisywanym przypadku w Polsce jak widać chyba nikt tego nie zrobił, choć tak postąpić powinien. Pominąłeś przy okazję parę ważnych kwestii z UK (np. kwestię ubezpieczenia, która była podnoszona na początku), z których wynika "chęć itd." dokonania pewnych "formalizacji" od razu. Co kraj to obyczaj... 75 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 21:59:39 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 16.10.2013 21:56, Artur Maśląg pisze: Hmmm, tłumaczenie dobre jak każde inne i nic z niego nie wynika. Nieco demotywującym jest brak sankcji za niedopełnienie obowiązku... chociaż takie utrudnienie można w sumie uznać za swoistą karmiczną sankcję ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 76 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 22:06:08 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-10-16 21:59, Andrzej Lawa pisze: W dniu 16.10.2013 21:56, Artur Maśląg pisze: Czy ja wiem? Ludzie którzy chcą mieć porządek i normalnie żyć to samochody jednak przerejestrowują jak najszybciej. chociaż takie utrudnienie można w sumie uznać za swoistą karmiczną Jak zwał, tak zwał - mógł pilnować, szczególnie że miał pełną świadomość konsekwencji. 77 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 22:22:32 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 16.10.2013 22:06, Artur Maśląg pisze: Nieco demotywującym jest brak sankcji za niedopełnienie obowiązku... Kupujący owszem. Gorzej ze sprzedającymi ;) chociaż takie utrudnienie można w sumie uznać za swoistą karmiczną Cóż, łatwiej orzec winę Tuska. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 78 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 21:10:23 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: kashmiri | "Artur Maśląg" wrote in message W dniu 2013-10-16 20:21, kashmiri pisze: Racja leży po obu stronach. Po pierwsze, rzeczywiście pan Kowalski jest No i co z tego, skoro ci umowę KS i dane sprzedawcy diabli wzięli? Przecież to absurd, żeby te dane musiał na papierze dostarczyć do urzędu kupujący, skoro urząd te dane i tak ma. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii przy kupnie/sprzedaży samochodu nie Przeniesienie własności jest zawsze "tego samego dnia", nawet w Polsce, albo czegoś nie zrozumiałem. Przerejestrowanie jest to czynność wykonywana przez urzęd polegająca na aktualizacji danych właściciela auta posiadanych przez urząd oraz wydanie papierka to poświadczającego. Ani w PL, ani w UK nie jest to zwykle robione "tego samego dnia". W Polsce urząd do aktualizacji potrzebuje sterty dokumentów, w UK wystarczy podpisany odcinek dowodu rejestracyjnego. Kwestia ubezpieczenia akurat nie ma w tym wypadku żadnego znaczenia.
No coś Ty??? k. 79 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 17:16:10 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: | W dniu niedziela, 13 października 2013 01:29:07 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał: W dniu 13.10.2013 01:23, Krzysztof 45 pisze: Jak chcesz albo Ci się uda to potrafisz ustawić poprawne kodowanie. 80 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 13:45:03 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: jerzu | On Sat, 12 Oct 2013 17:16:10 -0700 (PDT), wrote: Jak chcesz albo Ci się uda to potrafisz ustawić poprawne kodowanie. A Ty dalej nie potrafisz cytować. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 81 |
Data: Pa?dziernik 12 2013 23:26:09 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-10-12 20:06, HANA pisze: Przerejstrowac nie moze... bo brak ciaglosci umow. 1. Wytoczyć powództwo z art. 189kpc. lub 2. Twierdzić w urzędzie, że umowa (zgubiona) była zawarta w formie ustnej i patrzeć co z tego wyniknie. -- Liwiusz 82 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 13:36:45 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Ghost |
W dniu 2013-10-12 20:06, HANA pisze: hahahahahaha 83 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 18:30:06 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: m4rkiz | "Liwiusz" wrote in message 2. Twierdzić w urzędzie, że umowa (zgubiona) była zawarta w formie ustnej i patrzeć co z tego wyniknie. mysle ze w najlepszym przypadku mozna spodziewac sie oskarzenia o stosowanie przemocy psychicznej w stosunku do urzednika no bo jak to tak bez papieru i podpisow?!? -- http://db.org.pl/ 84 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 00:36:31 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 12.10.2013 20:06, HANA pisze: Pan X kupil autko, stare za 900 pln byle pojezdzilo chwile. 3 umowy na jeden pojazd? Kupował po kawałku? Ale ciaglosc umow byla. Ciągłość umów? To w końcu był samochód czy etat? [ciach] Czy w powyzszym zdaniu jest jakis blad? W powyższym opisie jest jakiś burdel, stworzony przez kupującego. czy poprostu mamy tak wspanialych ustawodawcow... Wspanialszy jest kupujący, który robi sobie burdel w papierach a potem dziwi się, że wychodzi coś dziwnego. moze ktos ma jakis patent na wyjscie z sytuacji? Na początek może spójnie opisz całą sytuację i skąd tyle tych umów. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 85 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 10:30:57 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: LEPEK | W dniu 2013-10-13 00:36, Andrzej Lawa pisze: 3 umowy na jeden pojazd? Kupował po kawałku? Ciągłość umów? To w końcu był samochód czy etat? W powyższym opisie jest jakiś burdel, stworzony przez kupującego. Na początek może spójnie opisz całą sytuację i skąd tyle tych umów. Jeśli to miało być śmieszne, to ci nie wyszło. Jeśli na prawdę nie rozumiesz opisu wątkotwórcy, to zauważ że większość jednak doskonale zrozumiała, więc... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01 Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08 Majesty YP125R SE068 sqter'08 86 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 10:33:00 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: LEPEK | W dniu 2013-10-13 00:36, Andrzej Lawa pisze: 3 umowy na jeden pojazd? Kupował po kawałku? Ciągłość umów? To w końcu był samochód czy etat? W powyższym opisie jest jakiś burdel, stworzony przez kupującego. Na początek może spójnie opisz całą sytuację i skąd tyle tych umów. Jeśli to miało być śmieszne, to ci nie wyszło. Jeśli na prawdę nie rozumiesz opisu wątkotwórcy, to zauważ że większość jednak doskonale zrozumiała, więc... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01 Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08 Majesty YP125R SE068 sqter'08 87 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 10:36:54 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: LEPEK | W dniu 2013-10-13 00:36, Andrzej Lawa pisze: 3 umowy na jeden pojazd? Kupował po kawałku? Ciągłość umów? To w końcu był samochód czy etat? W powyższym opisie jest jakiś burdel, stworzony przez kupującego. Na początek może spójnie opisz całą sytuację i skąd tyle tych umów. Jeśli to miało być śmieszne, to ci nie wyszło. Jeśli na prawdę nie rozumiesz opisu wątkotwórcy, to zauważ że większość jednak doskonale zrozumiała, więc... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01 Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08 Majesty YP125R SE068 sqter'08 88 |
Data: Pa?dziernik 13 2013 01:01:49 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: Robert Tomasik | Użytkownik "HANA" napisał w wiadomości Historia nie moja a bliskiego znajomego wiec autentyczna. Zgodnie z prawem, to przez zasiedzenie pod dwóch latach nabyć własność i zarejestrować na siebie, a potem ze złomować. Sposobów ominięcia prawa nie będę podawał. 89 |
Data: Pa?dziernik 16 2013 02:57:44 | Temat: Re: OC i "znikajacy samochod" | Autor: | W dniu sobota, 12 października 2013 20:06:08 UTC+2 użytkownik HANA napisał: Historia nie moja a bliskiego znajomego wiec autentyczna.1. jeżeli nie jest właścicielem to z jakiego tytułu ma płacić? Wysłać do TU pismo z wypowiedzeniem z załączoną decyzją administracyjną o odmowie rejestracji pojazdu - zakładam że złożył wniosek o zarejestrowanie i taką decyzję posiada. Jeżeli nie, niech wejdzie w jej posiadanie. 2. Niech sprzeda lub podaruje najbliżej stojącemu menelowi, dołoży skrzynkę wina spisze umowę i ma problem z głowy... |