Grupy dyskusyjne   »   OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...

OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...



1 Data: Sierpien 11 2009 04:39:26
Temat: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: mic49 

Witam,

Tak się zastanawiam - jak to jest w OC w przypadku, gdy właściciel
samochodu pożyczył auto innej osobie i ta osoba miała zdarzenie? Kto
traci zniżki, z czyjego OC jest opłacona szkoda (tzn. kierowca nie ma
przecież OC, tylko właściciel).

Swoją drogą - może zebrać większą grupę ludzi i coraz głośniej mówić o
OC dla kierowcy, a nie samochodu i kierowcy jednocześnie? Po prostu -
kierowca jest ubezpieczony niezależnie od tego, jakim autem jeździ...

Michał



2 Data: Sierpien 11 2009 14:23:00
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: jerry 

mic49 natekścił posta

Tak się zastanawiam - jak to jest w OC w przypadku, gdy właściciel
samochodu pożyczył auto innej osobie i ta osoba miała zdarzenie?
właściciel.
Swoją drogą - może zebrać większą grupę ludzi i coraz głośniej mówić o
OC dla kierowcy, a nie samochodu i kierowcy jednocześnie? Po prostu -
kierowca jest ubezpieczony niezależnie od tego, jakim autem jeździ...

o tym się mówiło już kilka lat temu, mówi i mówić będzie jeszcze długo.
Cały czas brak dobrej woli do zmian w regulacjach prawnych i zasadach
systemu ubezpieczeń. W dodatku za każdym razem trzebaby oceniać
co było przyczyną kolizji i czy nie zależała od stanu technicznego.
O ile odpowiedzialność właściciela za stan techniczny jest dość łatwo
stwierdzić (doroczne BT), to doświadczenie kierowcy już gorzej.
Brak odpowiedniej infrastruktury pozwalającej na rejestrację
"przebiegu" kierowcy, bo przecież trudno mówić o latach bez wypadku
jak u kierowcy będącego jednocześnie właścicielem.

Tak przy okazji. Ciekaw jestem rozwiązań systemu OC w firmach
transportowych. Przecież właściciel floty obsadza pojazdy wg własnego
uznania, co dzień może jeździć inny kierowca.

3 Data: Sierpien 11 2009 05:28:40
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: Bard13 

On 11 Sie, 13:39, mic49  wrote:

Witam,

Tak się zastanawiam - jak to jest w OC w przypadku, gdy właściciel
samochodu pożyczył auto innej osobie i ta osoba miała zdarzenie? Kto
traci zniżki, z czyjego OC jest opłacona szkoda (tzn. kierowca nie ma
przecież OC, tylko właściciel).

Swoją drogą - może zebrać większą grupę ludzi i coraz głośniej mówić o
OC dla kierowcy, a nie samochodu i kierowcy jednocześnie? Po prostu -
kierowca jest ubezpieczony niezależnie od tego, jakim autem jeździ...

Michał

Pomysł ciekawy.
Ale każdy kto am prawko (bez względu czy jeździ czy nie) musiałby
płacić składki tuż po egzaminie.
Tak więc każdy student, świeżo pełnoletni, nie zarabiajacy, majacy
prawo jazdy, stanowiący ajko młody i niedoświadczony kierowca grupę
ryzyka, płąciłby najwyższe składki za posiadanie prawa jazdy
Zdrowia szczęścia, zeby to wprowadzić.

Michał

4 Data: Sierpien 11 2009 13:04:07
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: Piotr W 

Dnia Tue, 11 Aug 2009 05:28:40 -0700, Bard13 napisał(a):

On 11 Sie, 13:39, mic49  wrote:
Witam,

Tak się zastanawiam - jak to jest w OC w przypadku, gdy właściciel
samochodu pożyczył auto innej osobie i ta osoba miała zdarzenie? Kto
traci zniżki, z czyjego OC jest opłacona szkoda (tzn. kierowca nie ma
przecież OC, tylko właściciel).

Swoją drogą - może zebrać większą grupę ludzi i coraz głośniej mówić o
OC dla kierowcy, a nie samochodu i kierowcy jednocześnie? Po prostu -
kierowca jest ubezpieczony niezależnie od tego, jakim autem jeździ...

Michał

Pomysł ciekawy.
Ale każdy kto am prawko (bez względu czy jeździ czy nie) musiałby płacić
składki tuż po egzaminie.

oczywiście wiesz o tym że opowiadasz bzdury?
Trudno zrozumieć, że zamiast jak teraz wsiadasz do samochodu i musisz
mieć opłacone OC auta, mogłoby być - "wsiadasz do samochodu i musisz mieć
opłacone własne OC"?

Piotr

5 Data: Sierpien 11 2009 15:58:10
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: Arek (G) 

Bard13 pisze:

On 11 Sie, 13:39, mic49  wrote:
Witam,

Tak się zastanawiam - jak to jest w OC w przypadku, gdy właściciel
samochodu pożyczył auto innej osobie i ta osoba miała zdarzenie? Kto
traci zniżki, z czyjego OC jest opłacona szkoda (tzn. kierowca nie ma
przecież OC, tylko właściciel).

Swoją drogą - może zebrać większą grupę ludzi i coraz głośniej mówić o
OC dla kierowcy, a nie samochodu i kierowcy jednocześnie? Po prostu -
kierowca jest ubezpieczony niezależnie od tego, jakim autem jeździ...

Michał

Pomysł ciekawy.
Ale każdy kto am prawko (bez względu czy jeździ czy nie) musiałby
płacić składki tuż po egzaminie.
Tak więc każdy student, świeżo pełnoletni, nie zarabiajacy, majacy
prawo jazdy, stanowiący ajko młody i niedoświadczony kierowca grupę
ryzyka, płąciłby najwyższe składki za posiadanie prawa jazdy
Zdrowia szczęścia, zeby to wprowadzić.

Mogły by być dwie możliwości.

1. Robisz PJ płacisz składki. Dzięki temu nie ma problemu, że ktoś robi PJ, 10lat nie jeździ a potem wsiada za kółko. Do tego można by jakoś czasowo zawieszać PJ, przy "odwieszaniu" przechodziło by się jakiś uproszczony test aby stwierdzić, czy gość jeszcze coś pamięta.

2. Ewentualnie płacisz składki możesz jeździć, nie płacisz nie możesz.


Pozdrawiam,
A.

6 Data: Sierpien 11 2009 07:02:58
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: mic49 

Moim zdaniem - to proste. Nie mam OC, nie wsiadam do samochodu, a
prawo jazdy może sobie leżeć gdzieś w szafie. Chcę jeździć - musze
opłacić. Oczywiście - to jest kłopotliwe w sytuacji, gdy nagle trzeba
pojechać - i to jest faktycznie problem, jak to rozwiązać...

Co do floty, to w firmie leasingowe, w której mam samochodów - autem
jeźdzą wszyscy pracownicy, także osoby z KRS, także rodziny
pracowników. Oczywiście OC + AC jest stałe, bez zniżek.

Ale temat wątku zakładam w sprawie nie firm, a osób fizycznych... Może
ktoś się orientuje, jak to jest w innych krajach?

I kolejna sprawa - co z odszkodowaniem, gdy sprawą jest kierowca,
który pożyczył auto od właściciela?

Michał

7 Data: Sierpien 11 2009 18:41:56
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: krzymek 

Co do floty, to w firmie leasingowe, w której mam samochodów - autem
jeźdzą wszyscy pracownicy, także osoby z KRS, także rodziny
pracowników. Oczywiście OC + AC jest stałe, bez zniżek.

Wtedy skończyłoby się że najlepsze jest auto służbowe :)
Wiadomo, że jeśli kierowca jest sprawcą wypadku to nie ważne czy jedzie służbowo czy prywatnie. Ważne jest że ta konkretna osoba go spowodowała. Jeśli ma zawód kierowca to przecież jeden wybór, swoją pracą (pojazdem) powoduje zagrożenie życia tak samo jak pracownik np. filtrów który dba o czystą wodę w kranach.

Na sam pojazd pozostawiłbym OC w wysokości tak jak w tej chwili na przyczepkę.
Natomiast chcesz jeżdzić płać. Nie chcesz jeżdzić nie płać.
Co do nagłego wsiadana i jechanią tu będzie pole dla ubezpieczalni na terminowe np 3 dniowe OC kierowcy itp.

W tej chwili mamy system że przykladowy handlowiec powoduje kolizje i niszczy komuś auto, On sam następnego dnia może usiąść za kółko w kolejnym służbowym aucie i znów komuś wyrządzić krzywdę i tak w nieskonczonośc :) az firma go nie zwolni.

--
   -- -==[ krzymek ]==-- -
Laguna II '03 1.9dCi F9Q750 Turbo#2
ex Clio'93 1.4RT E7J + LPG


__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4326 (20090811) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

8 Data: Sierpien 11 2009 16:47:22
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 11 Aug 2009 07:02:58 -0700, osobnik zwany mic49
wystukał:

I kolejna sprawa - co z odszkodowaniem, gdy sprawą jest kierowca, który
pożyczył auto od właściciela?

normalnie dostajesz.




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

9 Data: Sierpien 12 2009 16:59:15
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: Artur Czeczko 

mic49 pisze:

Moim zdaniem - to proste. Nie mam OC, nie wsiadam do samochodu, a
prawo jazdy może sobie leżeć gdzieś w szafie. Chcę jeździć - musze
opłacić. Oczywiście - to jest kłopotliwe w sytuacji, gdy nagle trzeba
pojechać - i to jest faktycznie problem, jak to rozwiązać...

A gdyby zrobić coś takiego:
- ubezpieczenie można kupić również na krótki czas, np. na 1 dzień
   i wtedy kosztuje niewiele
- można je wykupić w bardzo prosty sposób, np. wysyłając pod określony
   numer SMS-a i otrzymując zwrotne potwierdzenie
to może to by miało szansę zadziałać.
W przypadku innych rozwiązań chyba mógłbym swoje prawo jazdy wyrzucić...

Pozdrawiam,
Artur

10 Data: Wrzesien 04 2009 19:43:36
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: Kocureq 

mic49 pisze:

Ale temat wątku zakładam w sprawie nie firm, a osób fizycznych... Może
ktoś się orientuje, jak to jest w innych krajach?

Z tego co wiem w Irlandii jest OC na kierowcę, ale przy ubezpieczaniu deklarujesz jakim autem jeździsz - jednym, dwoma czy np. "dowolnym" - to też wliczają w kalkulację składki.

Chyba można też wykupić OC "na samochód"

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [             ] |_|_|)___)

11 Data: Sierpien 11 2009 21:15:52
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Aug 2009 04:39:26 -0700 (PDT),  mic49 wrote:

Tak się zastanawiam - jak to jest w OC w przypadku, gdy właściciel
samochodu pożyczył auto innej osobie i ta osoba miała zdarzenie? Kto
traci zniżki, z czyjego OC jest opłacona szkoda (tzn. kierowca nie ma
przecież OC, tylko właściciel).

No to jak myslisz - ktore znizki mozna zabrac :-)

Swoją drogą - może zebrać większą grupę ludzi i coraz głośniej mówić o
OC dla kierowcy, a nie samochodu i kierowcy jednocześnie? Po prostu -
kierowca jest ubezpieczony niezależnie od tego, jakim autem jeździ...

Jako opcja owszem - popieram, ale to co jest tez jest wygodne.

J.

12 Data: Sierpien 11 2009 19:57:55
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor:  

to nie jest glupie wyjscie, nawet wydaje mi sie ze tego ustawowo nie
trzebabyloby regulowac tylko wprowadzic jako ubezpieczenie obowiazkowe tamto a
za OC samochodu placiloby sie 1zl. tylko jak wycenic kierowcow? jeden mlodszy,
drugi starszy, a zdarza sie ze i ten starszy jezdzi 3 dni a ten mlodszy 30k
rocznie. :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

13 Data: Sierpien 12 2009 17:50:56
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor:

On Tue, 11 Aug 2009 04:39:26 -0700 (PDT), mic49
wrote:

Pisze o tym tu na tym forum od wielu lat. Z tym, ze OC musialoby byc
hybrydowe -- i od pojazdu i od kierowcy. Kierowca by mial malusy i
bonusy za bezwypadkowosc i NIE/LAMANIE przepisow, zas pojazd bylby
traktowany jakos z sensem (tzn. np. OC winno rosnac z wiekiem i z
przebiegiem)



Tomek

14 Data: Sierpien 12 2009 20:44:41
Temat: Re: OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...
Autor: J.F. 

On Wed, 12 Aug 2009 17:50:56 GMT,   wrote:

Pisze o tym tu na tym forum od wielu lat. Z tym, ze OC musialoby byc
hybrydowe -- i od pojazdu i od kierowcy.

Tylko jak dokladnie to rozumiesz ?
Bo jednym odpowiada ubezpieczenie na samochod niezaleznie od kierowcy,
inny moze by wolal ubezpieczenie osobiste na wszystkie prowadzone
pojazdy. Do dogadania co zrobic jak masz kilka ubezpieczen na jedno
zdarzenie..

Kierowca by mial malusy i
bonusy za bezwypadkowosc i NIE/LAMANIE przepisow,

Ale czemu, jesli to nie ma wplywu na wypadkowosc ?

zas pojazd bylby traktowany jakos z sensem (tzn. np. OC
winno rosnac z wiekiem i z przebiegiem)

I znow - ale czemu, jesli to nie ma wplywu na wypadkowosc ?
A jesli ma, to czemu wiele firm jakby tego nie zauwaza - czyzby nie
mialo odzwierciedlenia w statystykach ? :-)

Ze tak wspomne moja stara scierke - zaslone dymna stawiala, ale
hamulce miala do konca dobre :-)


J.

OC komunikacyjne dla kierowcy, a nie auta...



Grupy dyskusyjne